Data: 2012-12-27 05:45:39 | |
Autor: Imiglikos | |
zamki / klamki | |
Witam,
mam problem z otwieraniem drzwi od zewnątrz w mojej 14 letniej xsarze. Posiadam do niej dwa komplety kluczy - pierwszy używany od nowości (już nieźle wytarty/zużyty) i drugi nieużywany. Jest centralny z pilota. Co się dzieje: LP - zamek otwiera tylko drugi klucz, klamka jak jest wilgotno nie otwiera drzwi lub "łapie" za 2, 3 razem. PP - zamka nie otwiera żaden klucz, po włożeniu kluczyków nie da się ich przekręcić w żadną stronę (podobnie jak po lewej stronie w przypadku podstawowego kluczyka). Kwestia klamki: ułamała się, wymieniłem na tani zamiennik z allegro, działała dwa dni, obecnie nie działa. Podnoszę do góry i nic się nie dzieje (nie "łapie"). Poprzedni zmiennik wytrzymał rok. LT - z pilota nie otwiera się zamek w tych drzwiach. Wcześniej działo się to sporadycznie, obecnie drzwi ciągle są zamknięte. Klamka OK. PT - zamek, klamka OK. Ręczne zamykanie/otwieranie wihajstrem od wewnątrz działa wszędzie. Klapa bagażnika (zamek), stacyjka również OK. Znam serwis który zajmuje się profesjonalnie zamkami ale nie chcę u nich zostawić ponad 20% wartości samochodu. Może ktoś miał podobne problemy i coś doradzi? Szczególnie zastanawia mnie kwestia tych cholernych klamek, które przestają działać z dnia na dzień i fakt że jednego zamka od strony pasażera nie otwiera nawet nieużywany klucz. Już mnie wk....ia otwieranie wszystkim drzwi od środka ;). Pozdr. |
|
Data: 2012-12-27 18:09:53 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
zamki / klamki | |
Dnia Thu, 27 Dec 2012 05:45:39 -0800 (PST), Imiglikos napisał(a):
Znam serwis który zajmuje się profesjonalnie zamkami ale nie chcę u nich zostawić ponad 20% wartości samochodu. Może ktoś miał podobne problemy i coś doradzi? Szczególnie zastanawia mnie kwestia tych cholernych klamek, które przestają działać z dnia na dzień i fakt że jednego zamka od strony pasażera nie otwiera nawet nieużywany klucz. Rozebrać wszystko, dokładnie wyczyścić, nasmarować jakimś suchym smarem (np. teflonowy do łańcuchów rowerowych, albo coś dedykowanego do zamków). Ewentualnie bez rozbierania możesz próbować WD-40 pod ciśnieniem. Ogólnie zamki w drzwiach w samochodach które mają centralny zamek padają po kilku latach - zgaduję że dlatego że nikt nigdy ich nie używa. |
|
Data: 2012-12-27 18:45:28 | |
Autor: ToMasz | |
zamki / klamki | |
W dniu 27.12.2012 14:45, Imiglikos pisze:
Witam,tak to już jest w peugeotach i citroenach, że ich klucze/zamki padają przy ciężkim użytkowaniu. do tego są piloty i centralne. Jeśli choć jeden zamek z jednym kluczem działa - ja bym się nie cyrtolił, tylko naprawił centralne. Po rozebraniu tapicerki drzwi, wymontuj siłownik zepsutego centralnego, kup nowy na alledrogo i zamontuj spoworotem. Można takie zamki naprawiać, ale zaoszczędzone pieniądze nie są warte pracy z ewentualnym ponownym rozkopywaniem drzwi. przy okazji nasmaruj obficie mechanizmy zamka. jak chcesz możesz wydłubać bębenki zamków z drzwi, wyczyścić i nasmarować czymś lekkim. ale tak. jak masz syf, to lepiej tego nie rób, bo bębenki są zamontowane na taką wsuwkę, więc jak to wyrwiesz, trudno wsunąć tak aby nie miało luzu. druga sprawa to fakt, że czyszczenie/smarowanie bębenka wewnątrz, nie koniecznie wydłuża jego dzianie. tzn będie miał tendencje do mocniejszego zasyfiania się. jednak taka operacja spowoduje że w razie "padu" centralnego, napewno otworzysz auto kluczem, nawet na ciężkim mrozie. Ogólnie łatwa sprawa, kłopotliwe jedynie odkręcanie "francuskich gwiazdek".... ToMasz |