Data: 2009-11-11 13:11:24 | |
Autor: Papa Smurfs | |
zacipowany świat | |
oto przykłądowa rozmowa telefoniczna w przykładowym świecie gdzie wszyscy posiadają numery ID jak w obozach koncentracyhnych, świat jaki rudy z chłopakami napewno nam załatfio, tylko nie wiadomo czy się śmiać czy płakać?:O)
Tu Pizza Palace, gwarantowane gorące w ciągu 30 minut, a w przeciwnym wypadku za darmo. tu Mary, czy mogę przyjąć pańskie zamówienie? - Witam... Mary, tak chcę złożyć zamówienie... Czy to pan Kelly przy telefonie? - Tak... Dziękuję za ponowny telefon. Pański krajowy numer identyfikacyjny to zapewne 00674637829934... zgadza się? - Tak. Dziękuję panie Kelly, widzę że pan mieszka na Montrose Court 736, ale dzwoni pan z komórki. Czy jest pan u siebie w domu? - Właśnie odjeżdżam z pracy, ale... Och, możemy to dostarczyć do "Części samochodowych Boba",to jest przy Lincoln Avenue 175, prawda? - Nie! Jestem w drodze do domu. Skąd pani to wszystko wie? Właśnie podłączyliśmy się do systemu proszę pana. - Więc, chciałbym zamówić dwie specjalne pizze z podwójną ilością mięsa. Jasna rzecz. Będzie dodatkowa opłata w wysokości 20-tu dolarów. - Jak to? Proszę pana, system mówi, że pańskie wyniki badań wskazują że ma pan nadciśnienie krwi i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Na szczęście mamy nową umowę z pańską placówką zdrowotną, która pozwala nam sprzedać panu ciasto z podwójną ilością mięsa, o ile zgodzi się pan podpisać zrzeczenie się odpowiedzialności firmy zdrowotnej za pańskie zdrowie. - Co? Zgadza się pan? Może pan podpisać formularz przy dostawie, ale jest za to dodatkowa opłata. Całkowita kwota do zapłaty wyniesie 67 dolarów. - 67 dolarów?! Suma zawiera dopłatę w wysokości 15 dolarów za dojazd do pomarańczowej strefy. - Ja mieszkam w pomarańczowej strefie? Teraz tak. Wygląda na to że wczoraj była kolejna kradzież na Montrose Court. Może pan zaoszczędzić 48$ jeśli zamówi pan naszą specjalną pizzę "Podwodna latorośl" i sam pan ją odbierze. Jest ona z kawałkami tofu, które są bardzo smaczne i dietetyczne również. - Ale ja chcę podwójne mięsko. Cóż, jestem pewna że stać pana na to by wydać 67$. Właśnie kupił pan bilet na Hawaje, a one nie są tanie. Och... ale widzę że czytał pan w ubiegłym tygodniu w bibliotece: "Sto sposobów na tanie wakacje"... wybór należy do pana. - Dobra, w porządku... wezmę podwodne latorośle... Dobry wybór proszę pana. Musi pan dbać o linię jeśli udaje się pan na plażę... 42 cale w pasie, kurczę. Sądzę że to tofu i latorośla są raczej wymagane. - Ile?! Tak między nami, to w bieżącym numerze "Total Men's Fitness" jest 3-dolarowy kupon rabatowy. Pańska żona Betty prenumeruje go, nieprawdaż? Tak czy inaczej, całość wyniesie 19.99 $. Wygląda na to że wyczerpał pan limit na swoich kartach kredytowych. Proszę przynieść gotówkę, OK? -Ok. |
|
Data: 2009-11-12 00:26:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
zacipowany świat | |
On Wed, 11 Nov 2009, Papa Smurfs wrote:
oto przykłądowa rozmowa telefoniczna w przykładowym świecie gdzie wszyscy posiadają numery ID jak w obozach koncentracyhnych, Śmiej się zając... Mało kto kojarzy, że *już* jesteśmy "poidentyfikowani". A mają te numerki molochy korporacyjne, niekoniecznie wiele mniej "groźne" od państw: telekomy (komórki!) i banki (karty). Ba, dopłacanie 3% za zidentyfikowanie kto i kiedy coś kupuje, poczytywane jest za cnotę ;) (archiwa, ta grupa) pzdr, Gotfryd |
|