| Data: 2017-07-16 15:14:45 | |
| Autor: Bartolomeo | |
| [cross] w pogoni za europ± | |
|
W dniu 2017-07-15 o 17:53, wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU pisze:
o co chodziło, jaki był ten algorytm rozpisywania tego jebanego samochodu służbowego? może Kto¶ pamięta i wyja¶ni? Skoro Andrzej P. wie to jego spytaj. Sk±d my mamy wiedzieć. |
|
| Data: 2017-07-16 15:39:22 | |
| Autor: wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obrQ1|B‰çČóŹ!/Ä | |
| [cross] w pogoni za europ± | |
|
spytałem, nawet nie tylko jego, chyba się domy¶lasz jaka była odpowiedĽ...
jak się nie domy¶lasz, to popro¶ romana, to ci wyja¶ni... w tej firmie był człowiek... człowiek zajmuj±cy się rozliczaniem samochodów... człowiek bóg... no jak tylko człowiek bóg wykrył nieprawidłowo¶ć... no to u winnego uginały się kolana... musiał póĽniej na kolanach modlić się do człowieka boga... oczywi¶cie nie jest mi to do niczego potrzebne, nie chcę też nikogo atakować, to nie mój cel, chciałbym po prostu wiedzieć jak wygl±dał optymalny algorytm... ogólnie to problem polegał na tym, że jak się tankowało do pełna - to było Ľle! trzeba było ze 30x pokołysać samochodem, żeby jeszcze ten 1-2 litry paliwa wlazły... były też jeszcze jakie¶ inne wyj±tki, ale już nie pamiętam... P.S. zapodać zwi±zane z tematem cfelonko? |
|
| Data: 2017-07-16 16:51:17 | |
| Autor: wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obrQ1|B‰çČóŹ!/Ä | |
| [cross] w pogoni za europ± | |
|
a jeszcze sobie przypomniałem, że były jakie¶ chryje za to, że od momentu zatankowania do momentu wstawienia auta do garażu minęło parę kilometrów - o to to były prawdziwe bitwy...
strasznie to skomplikowane... |
|