Data: 2009-03-12 12:29:08 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
On Wed, 11 Mar 2009 19:57:46 +0100, Krzysztof Wolski
<cysio123@interia.pl> wrote: Witam serdecznie grupowiczów. Przechodziłem taką operację na początku roku. Dwa Żuki - głównie starych monitorów CRT - pojechały do punktu zbierającego złom. Adresy masz tutaj: http://www.elektroeko.pl/ Ja w Warszawie wiozłem tu: Autoryzowany punkt zbierania elektrośmieci czynny 24h / 7 dni w tygodniu. Nazwa: Stena Sp. z o.o. Miejscowość: Warszawa Kod pocztowy: 04-464 Ulica: ul. Chełmżyńska 180 / Praga Północ Telefon: 22/587-58-16 Adres email: logistyka@stena.pl Osoba kontaktowa: Anna Patera Godziny otwarcia: 24h Odebrali za darmo bo nie potrzebowałem kwitka. Jeśli jednak potzzebujesz np. FV za utylizację to płącą Ci za to bodajże złotówkę groszy od sztuki. Zero problemów. Zadzwoniłem, załadowałem, pojchałem, oddałem, zapomniałem. ;-) A procesory i pamieci opchnij na Allegro jako kolekcjonerskie ;-) Zdrówko |
|
Data: 2009-03-12 20:52:08 | |
Autor: Krzysztof Wolski | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Odebrali za darmo bo nie potrzebowałem kwitka. Jeśli jednak Ha, sęk w tym, ze to mała mieścina na zadupiu, firm specjalistycznych żadnych, wszyscy kombinują, jak tu MZGK obejść... Ciekawi mnie, jak to wygląda w praktyce w większych ośrodkach. Odzysk metalu z części obudów, działające podzespoły przedstawiające jakąś wartość można sprzedawać, plastik przerabiać na granulat (była taka firma nawet kiedyś która wykorzystywała go ... zamiast żwiru do produkcji kostki brukowej). ale żeby to było opłacalne, to musiałyby być tego spore ilości... -- Pozdrawiam, Krzysztof |
|
Data: 2009-03-12 21:30:55 | |
Autor: pit | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
Krzysztof Wolski wrote:
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:Jeśli mogę Cię prosić to skontaktuj się ze mną na maila: piotr.dobosz.pozn@gmail.com. Może uda się ten problem jednak rozwiązać bez obchodzenia i kombinacji. pozdrawiam Piotr Dobosz |
|
Data: 2009-03-13 12:15:57 | |
Autor: PesTYcyD | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
pit pisze:
Krzysztof Wolski wrote: Co ty masz z tym kodowaniem? Tego sie czytaÄ nie daje. |
|
Data: 2009-03-13 12:43:11 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
On Fri, 13 Mar 2009 12:15:57 +0100, PesTYcyD <pestycyd@wp.pl> wrote:
Co ty masz z tym kodowaniem? Tego sie czytać nie daje. Ma deklarację: charset="ISO 8859-2" zamiast: charset="ISO-8859-2" Zdrówko |
|
Data: 2009-03-13 09:40:28 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
utylizacja sprzętu komputerowego | |
On Thu, 12 Mar 2009 20:52:08 +0100, Krzysztof Wolski
<cysio123@interia.pl> wrote: Ha, sęk w tym, ze to mała mieścina na zadupiu, firm specjalistycznych żadnych, wszyscy kombinują, jak tu MZGK obejść... Ciekawi mnie, jak to wygląda w praktyce w większych ośrodkach. Odzysk metalu z części obudów, działające podzespoły przedstawiające jakąś wartość można sprzedawać, plastik przerabiać na granulat (była taka firma nawet kiedyś która wykorzystywała go ... zamiast żwiru do produkcji kostki brukowej). ale żeby to było opłacalne, to musiałyby być tego spore ilości... Jak to zadupie to może jednak opłaca się wynając za kilkaset złotych duży samochód dostawczy i hurtowo to wywieźć nawet te 100 czy 200 kilometrów? Po co się samemu męczyć? Zwłaszcza że oczyszczenie (np. z metalowych elementów czy kawałków laminatu) i posegregowanie plastików będzie na pewno droższe we własnym wykonaniu. Nie lepiej zostawić to specjalistom samemu przedtsawiając tylko urzędnikom kwit z utylizacji? Jak sam to zrobisz to kwitu nie będziesz miał - a jak widać czasami to ważne. Zdrówko |