Data: 2010-11-30 09:38:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Ave!
Mam pytanie w sprawie utrzymania prywatnej drogi... Droga należy do człowieka, który sprzedawał działki, jest na niej służebność dla 4 działek. Jak sobie zeszłej zimy szperałem po przepisach, odniosłem wrażenie, że to ten właściciel ma obowiązek utrzymać drogę (nawierzchnia, odśnieżanie itepe). Wczoraj jednak usłyszałem od "strony trzeciej" teorię, że "chyba to użytkownicy mają obowiązek o nią zadbać". Czy coś się ostatnio zmieniło, czy może coś przegapiłem? Swoją szosą dlaczego ten uparciuch w cholerę nie odda tej drogi gminie?? Zysku z niej żadnego nie ma, podatek musi płacić a nikt od niego samej drogi nigdy nie kupi... |
|
Data: 2010-11-30 09:43:55 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 09:38, Andrzej Lawa pisze:
Swoj± szos± dlaczego ten uparciuch w cholerę nie odda tej drogi gminie?? Go¶ciu dał wam drogę do użytkowania za darmo i macie jeszcze pretensje że wam jej nie od¶nieża? |
|
Data: 2010-11-30 10:13:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 09:43, PesTYcyD pisze:
W dniu 2010-11-30 09:38, Andrzej Lawa pisze: Naucz się czytać, gamoniu, albo wynocha. |
|
Data: 2010-11-30 11:13:44 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 10:13, Andrzej Lawa pisze:
Naucz się czytać, gamoniu, albo wynocha. WeĽ darmozjadzie szufle w łapy i od¶nież przed domem. Typowy roszczeniowiec mentalnie tkwi±cy w prlu |
|
Data: 2010-11-30 11:23:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 11:13, PesTYcyD pisze:
W dniu 2010-11-30 10:13, Andrzej Lawa pisze: Primo: darmozjadem jeste¶ może ty i twój ojciec-menel. Secundo: przed domem to sobie od¶nieżam, ale nie mam ani czasu ani siły 2x dziennie 1,5 godziny po¶więcać na od¶nieżenie 60m drogi. Tertio: jakby¶ się tępaku nauczył czytać, jak prosiłem, to by¶ zrozumiał, że chodzi mi o zaagitowanie uparciuszka do pozbycia się w cholerę tego kawałka drogi na rzecz gminy, żeby gmina od¶nieżała. Quatro: swoje totalne odmóżdżenie udowadniasz bełkotem typu "dał wam darmo do użytkowania" - to był jego obowi±zek, a nie łaska pańska. Pomijaj±c wszystko inne - inaczej by tych działek w ogóle nie sprzedał. Quinto: weĽ się do roboty, bezrobotny menelu - możesz zacz±ć od dyżuru z łopat± na tej drodze. Dostaniesz na piwo i ciepły posiłek. Tylko nie oszalej ze szczę¶cia. |
|
Data: 2010-11-30 11:01:52 | |
Autor: Olgierd | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Tue, 30 Nov 2010 11:23:44 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Tertio: jakbyś się tępaku nauczył czytać, jak prosiłem, to byś Proponowałeś mu, że zapłacisz za tę drogę i ew. podarujesz gminie? -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-11-30 12:12:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 12:01, Olgierd pisze:
Dnia Tue, 30 Nov 2010 11:23:44 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):Olgierd, ja Cię proszę - nie zgrywaj się na pestycyda... Popatrz logiczne: drogi i tak nie sprzeda, bo nikt jej nie kupi, podatek płacić musi... Czemu się nie pozbyć kłopotu i zyskać gratis gminne utrzymanie drogi? Gmina raczej się wywiązuje i po drogach gminnych nie miałem problemu przejechać. Swoją szosą dodatkowy problem miałby z głowy, bo upierdliwie nadgorliwe firmy od różnych mediów mają tendencję męczenia właściciela o notarialną zgodę na prace - mimo, że ta służebność jest, więc wystarczy im papier od użytkowników. Ale ad rem... Art. 289 KC mówi o tym, że dbanie o urządzenia potrzebne do wykonywania służebności gruntowej obciążają właściciela nieruchomości władnącej (czyli jak rozumiem - tego, kto tą służebnością dostał prawo do korzystania). Czy droga to takie urządzenie? I nie ma żadnych przepisów odrębnych obciążających właściciela obowiązkiem odśnieżania? |
|
Data: 2010-11-30 12:23:38 | |
Autor: Olgierd | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Tue, 30 Nov 2010 12:12:55 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Popatrz logiczne: drogi i tak nie sprzeda, bo nikt jej nie kupi, podatek Patrzę logicznie. Ze służebności można się z czasem otrząsnąć -- a jak daruje ziemię to nie będzie nic miał. -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-11-30 13:29:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 13:23, Olgierd pisze:
Dnia Tue, 30 Nov 2010 12:12:55 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): Tutaj nie ma jak - nie ma innej możliwości dostania się z działek do drogi gminnej i nigdy nie będzie takiej możliwości. No i media też już są. |
|
Data: 2010-11-30 16:36:33 | |
Autor: Massai | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 13:23, Olgierd pisze: Tak z ciekawości - płacicie mu za to użytkowanie jego drogi? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-11-30 09:36:39 | |
Autor: goldi | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
On 30 Lis, 17:36, "Massai" <tsen...@wp.pl> wrote:
Andrzej Lawa wrote: A dlaczego mieliby płacić ? Andrzej Lawa w pierwszym po¶cie zaznaczył, że droga jest obci±żona służebno¶ci± na rzecz wła¶cicieli tych 4 działek. Czyli wła¶ciciel drogi ma obowi±zek jest udostępnienia, nie jest to łaska z jego strony. Jeżeli przy ustanawianiu służebno¶ci nie zaznaczono, że jest ona odpłatna, to wła¶ciciele tych działek nie musz± nic płacić za korzystanie z drogi. Prawdopodobnie geneza tej służebno¶ci była taka, że wła¶ciciel gruntu chciał sprzedać te 4 działki, ale nie mógł ich wydzielić, zanim nie zapewnił dostępu do drogi publicznej. Dlatego musiał jedn± z wydzielonych nieruchomo¶ci obci±żyć służebno¶ci±, żeby nabywcy mogli dojechać do drogi publicznej. Inna sprawa, że faktycznie utrzymanie drogi wewnętrznej istniej±cej na nieruchomo¶ci obci±żonej służebno¶ci± co do zasady spoczywa na wła¶cicielach tych 4 działek (art. 289 k.c.). |
|
Data: 2010-11-30 18:08:03 | |
Autor: Massai | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
goldi wrote:
On 30 Lis, 17:36, "Massai" <tsen...@wp.pl> wrote: Jeżeli. Ale skoro ma takie wymagania, to pomy¶lałem że może mu płac±... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-11-30 18:52:11 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 18:36, goldi pisze:
Inna sprawa, że faktycznie utrzymanie drogi wewnętrznej istniej±cej na Ale, jak rozumiem, autor postu otwieraj±cego w±tek doskonale o tym wie. :) I dlatego chce aby odpowiedzialno¶ć za to przejęła gmina i od¶nieżała mu dojazd do domu. :( -- spp |
|
Data: 2010-11-30 19:52:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 17:36, Massai pisze:
Tutaj nie ma jak - nie ma innej możliwości dostania się z działek 1. służebność jest nieodpłatna 2. kiedy wreszcie do co poniektórych, że nie chodzi o zmuszenie człowieka do odśnieżania, tylko zwykły dodatkowy argument... łopatologicznie: (a) panie kochany! nie chce nam się robić tego, co musimy sami robić - weź oddaj pan tę ziemię gminie, to gmina zrobi za nas; vs. (b) (zakładając, że miałby obowiązek odśnieżać) panie kochany! odwalamy robotę należącą do właściciela tej drogi - pan też nie ma czasu ani siły czy środków, by się nią zająć: pozbądźmy się problemu oddając ją gminie Widzisz różnicę? Psychologiczna, ale jest. Oczywiście różne zdegenerowane mendy zaraz myślą o szantażach, zmuszaniach czy nieetycznym wykorzystywaniu, ale widać sądzą po sobie, bo ich prymitywne móżdżki nie są w stanie obsłużyć bardziej cywilizowanego podejścia. |
|
Data: 2010-11-30 19:57:05 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
2. kiedy wreszcie do co poniektórych, że nie chodzi o zmuszenie Gdybym była wła¶cicielem rzeczonej drogi, to powiedziałabym Ci: "Panie kochany. Ziemia w tej okolicy kosztuje tyle i tyle. WeĽ pan kredyt i ja j± panu sprzedam, a potem se j± pan podarujesz gminie. Albo namów pan gminę, żeby j± za to tyle i tyle kupiła." J. |
|
Data: 2010-11-30 20:00:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 19:57, krys pisze:
Widzisz różnicę? Psychologiczna, ale jest. Tamten człowiek to nie jest jaka¶ pazerna hiena i tak na prawdę pieni±dze same w sobie gucio go przekonaj±. |
|
Data: 2010-11-30 20:04:50 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 19:57, krys pisze: To albo znajdziecie co¶, co go przekona, albo sobie będziecie łopatami machać, albo przekonacie gminę, że warto wasz± drogę od¶nieżyć. Istnieje również opcja postawienia flaszki go¶ciowi, który od¶nieża gminn± drogę, do której ta wasza dochodzi. J. |
|
Data: 2010-11-30 20:31:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:04, krys pisze:
Tamten człowiek to nie jest jaka¶ pazerna hiena i tak na prawdę Wła¶nie szukałem, ale niestety pudło... machać, albo przekonacie gminę, że warto wasz± drogę od¶nieżyć. Istnieje Warto jak warto - kontakty w gminie marudz±, że jak od¶nież± komu¶ prywatn± gratis, to będ± komplikacje w papierach (w sumie fiskus mógłby się przyp*.*). również opcja postawienia flaszki go¶ciowi, który od¶nieża gminn± drogę, do której ta wasza dochodzi. Flaszki to on hobbystycznie sam produkuje ;) |
|
Data: 2010-11-30 20:34:42 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
Warto jak warto - kontakty w gminie marudz±, że jak od¶nież± komu¶ Zawsze można symboliczn± złotowkę zaoferować.
No to zaoferujcie zagrychę. |
|
Data: 2010-11-30 20:57:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:34, krys pisze:
Andrzej Lawa wrote: Spróbuj tak unikn±ć podatku od np. zakupienia samochodu ;) Policz± po ¶redniej stawce rynkowej, dorzuc± karę i po ptokach. również opcja postawienia flaszki go¶ciowi, który od¶nieża gminn± drogę, To jest jedna z opcji, któr± badam równolegle ;) |
|
Data: 2010-11-30 21:01:55 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 20:34, krys pisze: Ja tu czego¶ nie rozumiem - chciałe¶ miec od¶nieżone, nie masz czasu na latanie z łopat±, tak? No to nie masz wyj¶cia - musisz wyskoczyć z kasy. No bo chyba nie oczekujesz, że dla Twojej wygody jaki¶ obcy facet odda własn± działkę. I nieważne, czy on z tego co¶ ma, czy ma tylko podatek do zapłacenia. J. |
|
Data: 2010-11-30 21:03:26 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 21:01, krys pisze:
No bo chyba nie oczekujesz, że dla Twojej wygody jaki¶ obcy facet odda Ależ on dokładnie tego oczekuje. :):) Bo wtedy gmina będzie za darmo mu od¶nieżała. :) -- spp |
|
Data: 2010-11-30 21:06:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 21:03, spp pisze:
W dniu 2010-11-30 21:01, krys pisze:Nie za darmo, tylko za moje podatki. |
|
Data: 2010-11-30 21:13:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 21:01, krys pisze:
Ja tu czego¶ nie rozumiem A czytałe¶ uważnie? - chciałe¶ miec od¶nieżone, nie masz czasu na latanie z łopat±, tak? Też. No to nie masz wyj¶cia - musisz wyskoczyć z kasy. Generalnie tak się robi. Nawet on swego czasu oddawał te kawałki wydzielane w planach jako drogi do działek, które sprzedawał. Tylko chyba w którym¶ momencie doszło do jakiego¶ spięcia na linii on-gmina. I nieważne, czy on z tego co¶ ma, czy ma tylko podatek do zapłacenia. Wiesz, racjonalne argumenty czasem działaj±. Obowi±zek od¶nieżania byłby dobrym argumentem za lini± "a pozb±dĽ się pan tego kłopotu". Ja tylko takowego szukałem. |
|
Data: 2010-11-30 21:21:46 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 21:01, krys pisze: Ja tak, ale Ty nie;-). Użyłam co najmniej raz rodzaju żeńskiego. No to nie masz wyj¶cia - musisz wyskoczyć z kasy. Na szczę¶cie jeszcze nie ma przymusu wywłaszczania się z ziemi. Facet więc korzysta ze swego prawa i co mu zrobisz?
Wcale mu się nie dziwię. U mnie cała wie¶ ma na pieńku z gmin±;-)
Ale takiego obowi±zku nie ma - to Wasz obowi±zek.
No to nie znajdziesz. Lepiej zrzućcie się na zagrychę, albo idĽcie do gminy dogadać się, żeby do Was zboczył pług. Argumenty przedstawiałe¶. J. |
|
Data: 2010-12-01 09:07:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 21:21, krys pisze:
Ja tu czego¶ nie rozumiem Nie bardzo. Albo tak mocno zaciemniła¶ interpretację swoim podej¶ciem do spraw ("haki" itepe), że zupełnie nie zrozumiała¶. ale Ty nie;-). Użyłam co najmniej raz rodzaju żeńskiego. Detal nieistotny w dyskusji. Generalnie tak się robi. Nawet on swego czasu oddawał te kawałki W pewnych szczególnych przypadkach chyba już jest, ale to zupełnie inne przypadki. Facet więc korzysta ze swego prawa i co mu zrobisz? Porozmawiam próbuj±c go do tego przekonać, nie wolno mi? [ciach] I nieważne, czy on z tego co¶ ma, czy ma tylko podatek do Czy język polski nie jest twoim językiem rodzimym i dlatego masz problem ze zrozumieniem trybu przypuszczaj±cego czasownika "być"? Ja tylko takowego szukałem. No to trudno. Dlaczego masz do mnie pretensje, że szukam? |
|
Data: 2010-12-01 09:19:55 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 21:21, krys pisze: Haki były póĽniej. Na szczę¶cie jeszcze nie ma przymusu wywłaszczania się z ziemi. No wła¶nie,zupełnie nie ta skala.
Oczywi¶cie, że wolno. Chyba, że jemu się nie będzie chciało.
A jaki Ty masz problem ze zrozumieniem, że owego trybu przypuszczaj±cego po prostu NIE MA, bo prawo stanowi inaczej, jak Ci wcze¶niej zacytowano?
A sk±d Ci się pretensje wzięły? Stwierdziłam fakt. I tyle. J. |
|
Data: 2010-11-30 23:23:02 | |
Autor: Smok Eustachy | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Tue, 30 Nov 2010 20:04:50 +0100, krys napisał(a):
/.../ To albo znajdziecie coś, co go przekona, albo sobie będziecie łopatami W pierwszym odruchu pomyślałem o Maluszku z doprawionym spychem z przodu/ tyłu. A w drugim o zrzucie na mały traktorek ze spychem. |
|
Data: 2010-11-30 20:11:07 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 19:52, Andrzej Lawa pisze:
2. kiedy wreszcie do co poniektórych, że nie chodzi o zmuszenie I tylko o tym możemy rozmawiać - druga opcja nie wchodzi w grę. "(b) (zakładając, że miałby obowiązek odśnieżać) panie kochany! odwalamy robotę należącą do właściciela tej drogi - pan też nie ma czasu Może jednak odkup od niego ten kawałek i sam przekaż gminie? -- spp |
|
Data: 2010-11-30 20:33:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:11, spp pisze:
"(b) (zakładając, że miałby obowiązek odśnieżać) panie kochany! Tobie chyba mróz na zdolności matematyczne zaszkodził... |
|
Data: 2010-11-30 20:40:50 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 20:33, Andrzej Lawa pisze:
"(b) (zakładając, że miałby obowiązek odśnieżać) panie kochany! To zrzućcie się w czwórkę, tak jak zwykle na pól litra i do roboty. -- spp |
|
Data: 2010-11-30 20:49:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:40, spp pisze:
Może jednak odkup od niego ten kawałek i sam przekaż gminie? O, kolejny tankujący się odezwał... Serdeńko: średnie rynkowe ceny ziemi w okolicy są takie, że taniej by wyszło wynająć kogoś takiego jak ty do łopaty. Z płatnością z góry za ćwierćwiecze. |
|
Data: 2010-11-30 20:54:49 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 20:40, spp pisze: Znaczy twierdzisz, że ta ziemia jest droga? I proponujesz, żeby jej wła¶ciciel j± PODAROWAŁ gminie? Swoj± działkę by¶ podarował? J. |
|
Data: 2010-11-30 21:06:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:54, krys pisze:
Serdeńko: ¶rednie rynkowe ceny ziemi w okolicy s± takie, że taniej by Nominalnie tak. Przy czym faktycznie warto¶ć drogi to zero, bo nikt nie chce jej kupić. wła¶ciciel j± PODAROWAŁ gminie? Swoj± działkę by¶ podarował? Działkę, na której się pobudowałem mieszkam, czy działkę, któr± wiedzie droga do mnie? W tym drugim przypadku - bezzwłocznie. Ani tego sprzedać, ani wynaj±ć, ani myta nie da się pobierać (służebno¶ć w KW nieodpłatna), a jeszcze podatek trzeba płacić. Sam powiedz: co z tak± drog± można zrobić, jaki zysk z niej mieć, hmm? |
|
Data: 2010-11-30 21:13:01 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 20:54, krys pisze: Jeszcze parę lat machania łopat±, a sam może j± kupisz ;-) żeby gminie podarować.
SWoja działkę, obojetnie, jak±. W tym drugim przypadku - bezzwłocznie. Ani tego sprzedać, A on ma taka fantazję, ze jej nie sprzeda, i ma do tego ¶więte prawo własno¶ci. Chociaż może go przekonacie, żeby Wam na współwłasno¶ć sprzedał. Wtedy sie przekonasz, że wcale nie jest warta zero zł.
Można j± MIEĆ. I chwalić się tym po okolicznych odpustach. J. |
|
Data: 2010-11-30 21:19:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 21:13, krys pisze:
Nominalnie tak. Przy czym faktycznie warto¶ć drogi to zero, bo nikt nie Wiesz, jak od¶nieżasz sam sobie, to nieważne jak dobr± stawkę sobie dasz, to i tak nic nie zarobisz ;-> wła¶ciciel j± PODAROWAŁ gminie? Swoj± działkę by¶ podarował? Dlaczego "obojętnie jak±"? Mowa jest o DRODZE. W tym drugim przypadku - bezzwłocznie. Ani tego sprzedać, ¦więto¶ci to sobie po ko¶ciołach szukaj. Na obrazach. Chociaż może go przekonacie, żeby Wam na współwłasno¶ć sprzedał. Wtedy sie przekonasz, że wcale nie jest warta zero zł. Czego nie rozumiesz w zdaniu "Nikt nie chce tej działki kupić"? NIKT. Sam powiedz: co z tak± drog± można zrobić, jaki zysk z niej mieć, hmm? Do¶ć żałosne masz podej¶cie. |
|
Data: 2010-11-30 21:29:35 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 21:13, krys pisze: Oddasz gminie działkę i pozbędziesz się kłopotu od¶nieżania ;->
Nieważne. To jest JEGO DROGA. Nie możesz oczekiwać, że on j± odda darmo.
Aha. Twoje prawo własno¶ci (laickie) jest lepsze, niż jego, tak?
To nie jest powód, że go¶ć ma j± oddać - rozumiesz? Może za 50 lat gmina dla ¶więtego spokoju, zeby już nie musieć czytać Twoich utyskiwań na od¶nieżanie drogi odkupi j± od niego.
Nie. Nie jestem homo sovietikus i rozumiem, że nie wszystko jest nasze. A ludzie maj± prawo rozporz±dzać swoj± własno¶ci± nawet maj±c głęboko schowany "interes społeczny". |
|
Data: 2010-12-01 06:40:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 21:29, krys pisze:
Do¶ć żałosne masz podej¶cie. Ja też rozumiem, że on ma pełne prawo rozporz±dzać swoj± własno¶ci±. Dlatego szukam argumentów do przekonania go do takiego a nie innego rozporz±dzenia t± własno¶ci± - czy to tak trudno poj±ć? ludzie maj± prawo rozporz±dzać swoj± własno¶ci± nawet maj±c głęboko schowany "interes społeczny". Nie wszyscy s± tak prymitywnie egoistyczni. Ale fakt - większo¶ć jest. Ty pewnie nie wyszedłby¶ pomóc komu¶, kto utkn±ł w zaspie - jak ta większo¶ć, co tylko popędzała tę nieszczęsn± kobietę, której pomogłem (tak, tak - nieodpłatnie!) wczoraj. Jako prawdziwy kapitalista - musiałby¶ mieć umowę i kasę w ręku za tę pomoc. |
|
Data: 2010-12-01 08:52:18 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.11.2010 21:29, krys pisze: No to nie znalazłe¶. Ale szukaj dalej, na pewno jakiegos haka da się znaleĽć.
Rozumiem, że skoro odpowiedĽ nie po Twojej my¶li, to zaczynaj± się wycieczki osobiste? J. |
|
Data: 2010-12-01 09:00:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 01.12.2010 08:52, krys pisze:
Ja też rozumiem, że on ma pełne prawo rozporz±dzać swoj± własno¶ci±. Nie s±dĽ innych po sobie. Ty może by¶ szukała haków. Ja nie - dla mnie to tylko argument w dyskusji. Nie wszyscy s± tak prymitywnie egoistyczni. Ty łaskawie raczyła¶ to zacz±ć tym swoim "homo sovieticus". |
|
Data: 2010-12-01 09:12:14 | |
Autor: krys | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa wrote:
No to nie znalazłe¶. Ale szukaj dalej, na pewno jakiegos haka da się :-) I byłoby to zgodne z moim pogl±dem, że jego droga jest jego, a od¶nieżanie dojazdu to mój problem, bo sobie kupiłam działkę tak a nie inaczej położon±.
Argumentem w tej dyskusji jest konkretna suma zaproponowana wła¶cicielowi drogi. Jak odmówi, możesz jeszcze zapytać, co ewentualnie skłoniłoby go do zmiany decyzji. Rozumiem, że skoro odpowiedĽ nie po Twojej my¶li, to zaczynaj± się Odniosłe¶ to do siebie? To widocznie się poczuwasz. Co ja napisałam, wiem. J. |
|
Data: 2010-12-01 07:08:08 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Tue, 30 Nov 2010 21:29:35 +0100, krys napisał(a):
Może za 50 lat gmina dla ¶więtego spokoju, zeby już nie musieć czytać Twoich utyskiwań na od¶nieżanie drogi odkupi j± od niego. Prędzej trafi do ichniego KF, w jakiejkolwiek formie :) AK |
|
Data: 2010-12-01 01:44:55 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 21:06, Andrzej Lawa pisze:
Sam powiedz: co z taką drogą można zrobić, jaki zysk z niej mieć, hmm? Ja Cię rozumiem, i też bym głowił w tą stronę. Ale widać - nie da się. Chyba najprostszym rozwiązaniem jest ściepa w sugerowaną już stronę ... a i ubaw może być, bo nie musi tego robić dorosły, a gówniarz (nastoletnie dzieci są w tych 4 działkach ?) się ucieszy. Złoty środek (nie mylić z środkiem antykoncepcyjnym-środkiem dupy) imho jest taki: http://www.mojahonda.pl/odsniezarki-honda/odsniezarki-gasienicowe-honda/151-odsniezarka-honda-hs-1180t Wyjdzie po niespełna 5kPLN na łba. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-01 07:48:01 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-12-01 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Złoty środek (nie mylić z środkiem antykoncepcyjnym-środkiem dupy) imho Przecież autor nie pyta 'jak ułatwić _sobie_ odśnieżanie?' tylko 'jak to zrobić na _cudzy_ koszt?'. :( -- spp |
|
Data: 2010-12-01 09:09:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 01.12.2010 07:48, spp pisze:
W dniu 2010-12-01 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: Nie na cudzy, tępaku, tylko na gminny. I dla gminy byłby to niezauważalnie większy koszt, bo i tak tym pługiem dookoła jeżdżą. |
|
Data: 2010-12-01 08:19:31 | |
Autor: Olgierd | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Wed, 01 Dec 2010 09:09:37 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Nie na cudzy, tępaku, tylko na gminny. I dla gminy byłby to Dobre :) -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-12-01 09:22:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 01.12.2010 09:19, Olgierd pisze:
Dnia Wed, 01 Dec 2010 09:09:37 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):Bo prawdziwe. |
|
Data: 2010-12-01 09:26:18 | |
Autor: Krzysztof | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2010.12.01.08.19.31rudak.org... Dnia Wed, 01 Dec 2010 09:09:37 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): "Pan mi nakapie cały kanister ;-)" K. |
|
Data: 2010-12-01 09:16:53 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-12-01 09:09, Andrzej Lawa pisze:
Przecież autor nie pyta 'jak ułatwić _sobie_ odśnieżanie?' tylko 'jak to Tak? A gminny koszt to już nie jest cudzy bo 'państwowy/samorządowy czyli niczyj'? A oczekiwanie że sąsiad odda gminie drogę to już pryszcz - prawda? Po propozycjach abyś sam odkupił od niego ziemię i przekazał gminie jako własną rzucasz się jak stonka po oprysku i wymyślasz niestworzone przeszkody. Cóż, mam nadzieję, że jednak prawda iż najlepszą resocjalizacją jest praca w twoim przypadku znajdzie potwierdzenie. Jeszcze kilka zim ... -- spp |
|
Data: 2010-12-02 23:45:12 | |
Autor: gacek | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
On 2010-12-01 07:48, spp wrote:
W dniu 2010-12-01 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: cudzy - masz na myśli gminę, w której płaci podatki, i tą samą gminę, która ma obowiązek odśnieżać drogi? gacek |
|
Data: 2010-12-03 05:57:35 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-12-02 23:45, gacek pisze:
On 2010-12-01 07:48, spp wrote: Przecież autor nie pyta 'jak ułatwić _sobie_ odśnieżanie?' tylko 'jak to Nie - sąsiada który ma za darmo dać swój teren gminie (albo sprzedać za małe pieniądze). Zresztą już dzisiaj autor wyraźnie postuluje aby gmina odśnieżała mu ten kawałek - w końcu ta niewielka robota nic gminę nie kosztuje, niech to robi 'przy okazji'. -- spp |
|
Data: 2010-12-01 08:53:27 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-12-01 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
http://www.mojahonda.pl/odsniezarki-honda/odsniezarki-gasienicowe-honda/151-odsniezarka-honda-hs-1180t Widzisz Rafał, tak by post±pił zdrowy na umy¶le człowiek a ta menda społeczna chce żerować na cudzej pracy i własno¶ci. Tutaj nie chodzi o to jak rozwi±zać problem tylko jak wyruchać wła¶ciciela drogi. |
|
Data: 2010-12-01 09:18:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 01.12.2010 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Złoty środek (nie mylić z środkiem antykoncepcyjnym-środkiem dupy) imho 20 tysięcy takie coś kosztuje?? Wow... W tym zakresie cenowym to raczej myślę o czymś takim: http://otomoto.pl/land-rover-inny-seria-iii-109-C13385408.html Dorzucić szuflę z przodu i wio :) Swoją szosą o czymś takim myślę niezależnie od odśnieżania - lubię klasyczne samochody... |
|
Data: 2010-11-30 20:55:48 | |
Autor: spp | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 20:49, Andrzej Lawa pisze:
To zrzućcie się w czwórkę, tak jak zwykle na pól litra i do roboty. ROTFL I kto to mówi? I kto to mówi - gość który chce korzystać z pomocy gminy przy odśnieżaniu kawałka drogi. Przecież kilka wieków musiałbyś pracować aby mi za ćwierćwiecze zapłacić. :):) -- spp |
|
Data: 2010-11-30 21:05:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 20:55, spp pisze:
I kto to mówi - gość który chce korzystać z pomocy gminy przy Pomyśl chwilę logicznie: ten z gminy i tak tamtędy jeździ - koszt logistyczny zboczenia w 60-metrową dróżkę będzie minimalny. Wynajmowanie kogoś, kto przyjedzie specjalnie na ten kawałek i posprząta będzie nie dość, że droższe, to niepotrzebnie ten drugi spali paliwo. Przecież kilka wieków musiałbyś pracować aby mi za ćwierćwiecze LOL |
|
Data: 2010-11-30 11:36:09 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 11:23, Andrzej Lawa pisze:
Primo: darmozjadem jeste¶ może ty i twój ojciec-menel. Jak widać powyżej masz móżdżek pojemno¶ci jednokomórkowca, ale osoby ułomne należy również traktować z szacunkiem i tak post±pię wła¶nie z tob± dziecko, bo po wypowiedzi wnioskuje że¶ jeszcze szczyl. Secundo: przed domem to sobie od¶nieżam, ale nie mam ani czasu ani siły IdĽ na siłownie stężejesz i nabierzesz krzepy tak że byłby¶ w stanie od¶nieżyć i ze 120m drogi Tertio: jakby¶ się tępaku nauczył czytać, jak prosiłem, to by¶ A dlaczego chłopczyku masz kogo¶ zmuszać do pozbywania się swojej własno¶ci? Jego własno¶ć to jego sprawa i nic tobie do tego. Ciesz się że nie robił wam problemów z udostępnieniem drogi. Pamiętaj że nie wszystko się tobie należy, pewnie dojdziesz do tego kiedy podro¶niesz. Quinto: weĽ się do roboty, bezrobotny menelu - możesz zacz±ć od dyżuru z Ja na brak pracy nie narzekam, jeżeli chcesz to mogę ciebie zatrudnić u siebie. Popracujesz trochę nauczysz się czego¶ o zarabianiu pieniędzy, pamiętaj że rodzina wiecznie ciebie nie może utrzymywać a pasożytowanie na najbliższych wyszło już z mody. |
|
Data: 2010-11-30 12:01:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 11:36, PesTYcyD pisze:
Jak widać powyżej masz móżdżek pojemno¶ci jednokomórkowca, ale osoby Nie patrz w lustro, jak do mnie piszesz, szczylku. Secundo: przed domem to sobie od¶nieżam, ale nie mam ani czasu ani siły To nie jest kwestia krzepy, tępaku, tylko czasu. Dotrze to do ciebie? Tertio: jakby¶ się tępaku nauczył czytać, jak prosiłem, to by¶ Nie zmuszać. Zachęcić. Przekonać. Widzę, że to słowa zbyt trudne dla ciebie. I w ogóle koncepcja cywilizowanego dialogu. Jego własno¶ć to jego sprawa i nic tobie do tego. Ciesz się Cóż, ja liczę na to, że jest mniej prymitywny, dziecinny i obci±żony syndromem psa ogrodnika niż ty. Co akurat nie jest trudne. że nie robił wam problemów z udostępnieniem drogi. Pamiętaj że nie Ty się ciesz, że kto¶ ci gardziołka nie poderżn±ł. Bo każdy ma do tego takie samo prawo, jak on prawo do robienia problemów z udostępnieniem drogi. wszystko się tobie należy, pewnie dojdziesz do tego kiedy podro¶niesz. Służebno¶ć akurat mi się należy, kretynku, Quinto: weĽ się do roboty, bezrobotny menelu - możesz zacz±ć od dyżuru z Bajki to opowiadaj swoim kumplom-menelom. Jakby¶ miał jakiekolwiek pojęcie o prawdziwej pracy i zarabianiu, to by¶ nie wypisywał takich bredni. |
|
Data: 2010-11-30 14:40:04 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 12:01, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.11.2010 11:36, PesTYcyD pisze: Strasznie mnie bawi taki barani upór jak u przyszczelinowego nastolatka. Do którego nie trafiaj± żadne argumenty. Jeszcze raz powtarzam weĽ bałwanie szufle i wyszufluj sobie ¶nieg żeby moc zaparkować sanki pod domem. IdĽ na siłownie stężejesz i nabierzesz krzepy tak że byłby¶ w stanie Jak to a na pisanie bredni to masz czas. Zapewniam ciebie że dawno by¶ już sobie od¶nieżył miedzę gdyby¶ zamiast spuszczania się tutaj zrobił to co do ciebie należy. A dlaczego chłopczyku masz kogo¶ zmuszać do pozbywania się swojej Intencja jest raczej oczywista. Sęk w tym że droga ma wła¶ciciela, który jak widać jest bardzo ugodowy i nie robił wam problemu w zwi±zku z korzystaniem z jego własno¶ci. Chcesz jeszcze żeby wam od¶nieżał drogę a w lecie zapewne podlewał trawę. Jego własno¶ć to jego sprawa i nic tobie do tego. Ciesz się Nie wiem co ma syndrom psa ogrodnika do ustalenia obowi±zków. Mówie tobie że to nie jest jego obowi±zek a ty mi tutaj wyjeżdżasz z porównaniami, o znaczeniu których jak widać nie masz bladego pojęcia. Ty się ciesz, że kto¶ ci gardziołka nie poderżn±ł. Bo każdy ma do tego Tak tutaj wykazałe¶ się wytryskiem inteligencji, czekam na więcej mam tak± nieukrywan± przyjemno¶ć dyskutowania z imbecylami. Służebno¶ć akurat mi się należy, kretynku, No i liczysz, że wła¶ciciel drogi ma tobie jeszcze służyć od¶nieżaniem? Masz drogę? Masz Używasz jej? Używasz. To sobie j± od¶nież. Ja na brak pracy nie narzekam, jeżeli chcesz to mogę ciebie zatrudnić u Widzisz ilo¶ć przedsiębiorców w Polsce jest całkiem wysoka, nawet odejmuj±c samo zatrudnionych w celu obcięcia kosztów zatrudnienia. I nie jest czym¶ niezwykłym mieć okazje porozmawiać z wła¶cicielem firmy, ale to akurat nie jest przedmiotem tej dyskusji bo szczerze nie specjalnie mnie interesuje to czy to sobie u¶wiadomisz czy też nie. Jakby¶ miał jakiekolwiek pojęcie o prawdziwej pracy i zarabianiu, to by¶ Póki co to ty wypisujesz potworne głupoty dostarczaj±c jedynie rozrywki. |
|
Data: 2010-11-30 14:41:50 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 14:40, PesTYcyD pisze:
Nie patrz w lustro, jak do mnie piszesz, szczylku. Od razu się poprawiam żeby nie dać pożywki trollowi autokorekta zmieniła mi słowo pryszczatego na przyszczelinowego ;) ahh te dzisiejsze czytniki usenetu. |
|
Data: 2010-11-30 14:04:11 | |
Autor: Olgierd | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Dnia Tue, 30 Nov 2010 14:41:50 +0100, PesTYcyD napisał(a):
Strasznie mnie bawi taki barani upór jak u przyszczelinowego Ale fajnie wyszło :) -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2010-11-30 15:43:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 15:04, Olgierd pisze:
Dnia Tue, 30 Nov 2010 14:41:50 +0100, PesTYcyD napisał(a): Raczej żałośnie - pestycydzik nawet autokorektorem nie potrafi się poprawie posługiwać. Ale do rzeczy - żadnych przepisów nakładających na właściciela prywatnego, w odróżnieniu od właściciela-gminy, obowiązku odśnieżania nie ma, tak? No to jeden argument poszedł w diabły... Czy, poza podatkiem, są jeszcze jakieś niedogodności z powodu trzymania się kurczowo takiej drogi? W sumie podejrzewam że chodzi o to, że jej właściciel swego czasu "pogniewał się" z gminą i nie chce robić jej żadnych "prezentów" - jakby to była jakaś korzyść dla gminy... |
|
Data: 2010-11-30 20:18:45 | |
Autor: Krzysztof | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2uus$nle$2news.onet.pl... W dniu 2010-11-30 14:40, PesTYcyD pisze: ROTFL ;-) K. |
|
Data: 2010-11-30 15:31:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 14:40, PesTYcyD pisze:
Bajki to opowiadaj swoim kumplom-menelom. Uhm... Wła¶ciciel "firmy" składaj±cej się z rozklekotanego roweru, wózka z "surowcami wtórnymi" i pieska na czubku tego stosu. Ci±gle takich tobie podobnych "przedsiębiorców" widuję. Żeby jeszcze potrafili tak pracować, jak gadaj±, to najpro¶ciej by było faktycznie zlecić takiemu "przedsiębiorcy" swoisty "dyżur techniczny" z łopat±, ale - widz±c po twojej bełkotliwej pisaninie - i tak zaraz by¶ wszystko przechlał, a problem ¶niegu by pozostał. |
|
Data: 2010-11-30 15:45:07 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 15:31, Andrzej Lawa pisze:
Uhm... Wła¶ciciel "firmy" składaj±cej się z rozklekotanego roweru, wózka Z tego co widzę bardzo lubisz odpowiadać ad personam, truj±c jakie¶ bzdety na publiczne grupy. Mogę jedynie ubolewać nad twoimi kontaktami z nierzetelnymi przedsiębiorcami, ale może powodem twoich problemów jest nieumiejętno¶ć wyselekcjonowania odpowiedniej firmy jak i roszczeniowe nastawienie. Ja mam wyj±tkowe szczę¶cie do klientów, ale nie s± nimi klienci indywidualni, a firmy jak Skanska, Heilit, Energia Pro itd, więc nie trafiam na takich imbecyli, bo długo by nie popracowali w tej branży. Także jak widać jest inna skala, niż pan Czesio kafelkarz, który Ľle położył tobie fugę. To tak dla zaspokojenia twojej ciekawo¶ci bo ciężko mi dyskutować z tob± na tak żenuj±co niskim poziomie. A wracaj±c do twojego pytania, bo to chyba jest tutaj najistotniejsze. Naprawdę zalecam tobie wyszuflowanie ¶niegu. Ponieważ wła¶ciciel nie ma takiego obowi±zku. Może to naturalnie zrobić i obci±żyć was kosztami, ale rozumiem że ż±dasz czego¶ za darmo i rzucasz się jak wesz na kołnierzu. |
|
Data: 2010-11-30 19:35:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 15:45, PesTYcyD pisze:
A wracaj±c do twojego pytania, bo to chyba jest tutaj najistotniejsze. Odporny na wiedzę i trudny do zar±bania... Nie, tępaku, nie ż±dam czego¶ "za darmo". Szukam tylko argumentów do przekonania - nie zmuszenia, wbrew insynuacjom takiej szui jak ty (widać inaczej nie potrafisz z ludĽmi "negocjować" jak brutalnie ich do czego¶ zmuszaj±c i s±dzisz innych po sobie) - wła¶ciciela drogi by pozbył się swojego i naszego problemu na rzecz gminy. Jak się nie da przekonać - trudno się mówi, będziemy szuflować dalej albo zrobimy zrzutkę na od¶nieżarkę. |
|
Data: 2010-11-30 19:42:33 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 19:35, Andrzej Lawa pisze:
Jak się nie da przekonać - trudno się mówi, będziemy szuflować dalej No widzisz przygłupie. Jeste¶ dowodem że nawet idiota może z drobna pomoc± doj¶ć do prawidłowych wniosków. I tak jak pisałem, łap szufle i smerfuj od¶nieżać. Jak na kompletnego kretyna szybko zrozumiałe¶ to co napisałem kilka godzin temu. |
|
Data: 2010-11-30 19:57:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 19:42, PesTYcyD pisze:
W dniu 2010-11-30 19:35, Andrzej Lawa pisze: A ty, tępaku, nadal nie pojmujesz, o co chodzi. Wracaj do swoich "byznesów" z "wielkimi korporacjami"... mopuj±c ich korytarze w swoim gustownym mundurku ;) |
|
Data: 2010-11-30 11:51:48 | |
Autor: PH | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomo¶ci news:4cf4b847$1news.home.net.pl... Ave! może gmina nie chce przyj±c drogi nawet za symboliczn± złotówkę, gdyż twierdzi że nie bedzie brała sobie na głowę strupa w postaci czterech upierdliwych mieszkańców którzy zaraz będa chcięli asfalt, chodnik, o¶wietlenie itp. (u mnie gmina przestała przejmować takie drogi) Zysku z niej żadnego nie ma, podatek musi płacić a nikt od niego samej dlaczego?? jak nie masz czasu ani ochoty na od¶nieżania, to zlokalizuj lokalnego od¶nieżacza. zrzucicie się we czworo na go¶cia (w sumie pewnie nie wyjdzie drożej niż 100pln/mc czyli 25pln na dom) i Wam od¶nieży po każdym opadzie. |
|
Data: 2010-11-30 11:57:20 | |
Autor: Liwiusz | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 11:51, PH pisze:
jak nie masz czasu ani ochoty na od¶nieżania, to zlokalizuj lokalnego To chyba by musiało padać nie czę¶ciej niż 3 dni w miesi±cu. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-11-30 12:06:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 11:51, PH pisze:
Swoj± szos± dlaczego ten uparciuch w cholerę nie odda tej drogi gminie?? Ostatnio jak badałem sprawę - chciała. Tylko on chciał to sprzedać za cenę, jak za górny limit cen działek budowlanych w okolicy. Zysku z niej żadnego nie ma, podatek musi płacić a nikt od niego samej Co "dlaczego"? Podatek musi płacić, bo takie jest prawo ;) jak nie masz czasu ani ochoty na od¶nieżania, to zlokalizuj lokalnego od¶nieżacza. zrzucicie się we czworo na go¶cia (w sumie pewnie nie wyjdzie drożej niż 100pln/mc czyli 25pln na dom) i Wam od¶nieży po każdym opadzie. Ochotę to mam, bo lubię ruch, ale jakbym miał np. urlop albo inne wakacje... Ale niestety - w odróżnieniu od meneli typu "pestycyd" nie mam tyle wolnego czasu. Co do zrzutki na od¶nieżanie - to oczywi¶cie też jest opcja (inna opcja to od¶nieżarka spalinowa "na spółkę"), ale po co się ograniczać w opcjach? Jakbym chciał być ograniczony, to bym został "pestycydem" ;-> |
|
Data: 2010-11-30 12:17:06 | |
Autor: Michal Jankowski | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> writes:
Mam pytanie w sprawie utrzymania prywatnej drogi... Droga należy do Akuku. Art. 289. § 1. W braku odmiennej umowy obowi±zek utrzymywania urz±dzeń potrzebnych do wykonywania służebno¶ci gruntowej obci±ża wła¶ciciela nieruchomo¶ci władn±cej. Tobie jest droga potrzebna, to ty j± sobie utrzymuj. MJ |
|
Data: 2010-11-30 13:54:55 | |
Autor: Gruby Jendrek | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:kjzoc97oybx.fsfccfs1.fuw.edu.pl... Akuku. Touche :D A. |
|
Data: 2010-11-30 14:26:26 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 12:17, Michal Jankowski pisze:
Art. 289. § 1. W braku odmiennej umowy obowi±zek utrzymywania urz±dzeń No co ty ten bałwan został nauczony że każdy robi za niego i w głowie się mu to nie mie¶ci, jak u każdego darmozjada na garnuszku MOPSu. |
|
Data: 2010-11-30 14:52:25 | |
Autor: Konrad | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id2u20$k54$1news.onet.pl... No co ty ten bałwan został nauczony że każdy robi za niego i w głowie się mu to nie mie¶ci, jak u każdego darmozjada na garnuszku MOPSu. Bo to jest taka mentalno¶ć robola którego komuni¶ci dokwaterowali do prywatnej kamienicy - "Ja tu bede tera mieszkał bo mam prawo a wła¶ciciel niech sprz±ta bo to jego - no chyba że mi to odda to ja posprz±tam ale cudzego sie brzydze. I niech sie wali, niech sie pali ale możecie mi skoczyć bo ja tu mam papierek i pieczontke." Smutne. Konrad |
|
Data: 2010-11-30 15:24:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 14:52, Konrad pisze:
Primo: naucz się poprawnie łamać wiersze, lamerze. Secundo: widać jeste¶ takim samym bezmózgiem, jak ten anonimowy menel - nie chodzi o zmuszenie wła¶ciciela do od¶nieżania, tylko przedstawienia mu dodatkowych argumentów, żeby w cholerę się pozbył tego kawałka ziemi, z któr± i tak nic nie zrobi, żeby problem przerzucić na gminę. |
|
Data: 2010-11-30 15:56:38 | |
Autor: PesTYcyD | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 2010-11-30 15:24, Andrzej Lawa pisze:
Primo: naucz się poprawnie łamać wiersze, lamerze. Tak, widzę że częste odwołania do menelstwa, musz± mieć jakie¶ głębsze znaczenie. Jest co¶ takiego jak terapia DDA, czyli dzieci zmenelonych rodziców. Może to jest jednak dobra droga dla ciebie. Rozłożyć się na kozetce i uzyskać fachow± poradę psychologiczn±. Niekiedy takie objawy jakie prezentujesz na grupie, czyli przytępienie umysłowe, mog± być spowodowane nadużywaniem alkoholu przez matkę w okresie ci±ży. Dorosłe dziecko ma wtedy problemy z kontaktami społecznymi. Często takie dzieci uważaj± że im się należy bo s± gorsze... |
|
Data: 2010-11-30 18:25:19 | |
Autor: Jotte | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:id33b5$7cv$1news.onet.pl...
Tak, widzę że częste odwołania do menelstwa, musz± mieć jakie¶ głębsze znaczenie. Jest co¶ takiego jak terapia DDA, czyli dzieci zmenelonych rodziców. Może to jest jednak dobra droga dla ciebie.Że Lawa to ¶mieć nie maj±cy żadnej przyzwoito¶ci, honoru, żadnych hamulców, że jednym z ulubionych sposobów furiacki ataków tej człekokupy jest atakowanie rodziny - to wszyscy newsuserzy od dawna wiedz± i nikt szanuj±cy się już dawno na niego nie reaguje. Ale widzę, że co jaki¶ czas zdarza się następne podobne indywiduum. Skoro widzisz się na tej drodze... -- Jotte |
|
Data: 2010-11-30 19:48:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 18:25, Jotte pisze:
Że Lawa to ¶mieć nie maj±cy żadnej przyzwoito¶ci, honoru, żadnych A powiedz mi to prosto w oczy, anonimowa szmato. |
|
Data: 2010-11-30 16:20:21 | |
Autor: Konrad | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomo¶ci news:4cf50935$1news.home.net.pl... Primo: naucz się poprawnie łamać wiersze, lamerze. Netykieta i inwektywy zamiast merytoryki? Typowe :-) Prawo własno¶ci jest ¶więte a jak ci sie nie podoba to sobie kup helikopter albo wyprowadĽ się to do Korei - tam wszystkie drogi jeszcze s± państwowe i jest jak w raju. Konrad |
|
Data: 2010-11-30 20:34:37 | |
Autor: Krzysztof | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
"Konrad" <kon1@poczta.onet.pl> napisał
Netykieta i inwektywy zamiast merytoryki? Typowe :-) No faktycznie typowe. "Bo to jest taka mentalno¶ć robola ..." To nie Pana przypadkiem Panie Kocioł? :> K. |
|
Data: 2010-11-30 18:36:47 | |
Autor: Bogdan | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomo¶ci news:4cf50935$1news.home.net.pl...
Najlepszy argument to kasa. Z pewno¶ci± go przekona. Bogdan |
|
Data: 2010-11-30 19:56:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 18:36, Bogdan pisze:
Sęk w tym, że niekoniecznie. Kiedy¶ gmina inny kawałek drogi chciała odkupić - za cenę niezbyt atrakcyjn±, ale w sumie uczciw±. "Nie bo nie". I przez to były niezłe jaja z gazoci±giem. |
|
Data: 2010-12-02 18:42:41 | |
Autor: Marcin D | |
bł±d podstawowy | |
Od samego pocz±tku wychodzisz z błędnego założenia, że prywatnej drogi nie mozna z zyskiem sprzedać. Radzę zapoznać się choćby z tym artykułem:
http://www.rp.pl/artykul/71793.html Streszczenie dla leniwych: Za wydzielenie czę¶ci swojej działki na prywatn± drogę wewnętrzn± dostępn± publicznie należy się odszkodowanie - tak uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Póki co w przepisach mamy bałagan i takie odszkodowania dostaj± tylko najwytrwalsi, ale nikt rozs±dny nie odda za darmo działki drogowej w terenie gdzie ziemia jest droga - bo wie, że prędzej czy póĽniej zmusi gmine do wykupu po uczciwej cenie. A "uczciwa cena" to wła¶nie cena równa warto¶ci gruntów przyległych - taki wła¶nie zapis znajduje się w znowelizowanym rozporz±dzeniu min. Infrastruktury o operacie szacunkowym. Wprawdzie projekt dojrzewa w ministerialnych szufladach już drugi rok, ale co się odwlecze to nie uciecze... Na twoim miejscu nie liczyłbym wiec na to, że wła¶ciciel odda za darmo co¶ wartego pewno z pareset tysięcy. -- |
|
Data: 2010-12-03 08:14:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
bł±d podstawowy | |
W dniu 02.12.2010 19:42, Marcin D pisze:
Od samego pocz±tku wychodzisz z błędnego założenia, że prywatnej drogi nie mozna z zyskiem sprzedać. Radzę zapoznać się choćby z tym artykułem: Hmm... Interesuj±ce. No nic, kolejna ustawa do przeczytania, poogl±dam sobie też nowy plan - może da się zachęcić gminę do wykupienia? Mi to rybka. [ciach] Na twoim miejscu nie liczyłbym wiec na to, że wła¶ciciel odda za darmo co¶ wartego pewno z pareset tysięcy. To nie Warszawa - ziemia nie jest aż tak droga ;) Paredziesi±t - może. Swoj± szos± mam wrażenie, że może stawiać okoniem nawet, jakby gmina chciała kupić. Jest troszeczkę ;) uparty - podobnie jak ja ;) |
|
Data: 2010-12-03 22:44:10 | |
Autor: RadekNet | |
utrzymanie prywatnej drogi | |
W dniu 30.11.2010 09:38, Andrzej Lawa pisze:
Mam pytanie w sprawie utrzymania prywatnej drogi... Droga naleĹĽy do Przez moja dzialke rowniez idzie sluzebnosc nieodplatna i rowniez sasiedzi chcieli na nas wymusic odsniezanie. Skonczylo sie na tym, ze samodzielnie dokopuja sie do naszych sladow a potem jak Bog da - albo jada albo odkopuja dalej. Z uwagi na uwarunkowania sasiedzkie wspolne wynajecie traktora do osniezania nie wchodzi w gre, my wyjezdzamy zwykle bez problemu, wiec sorry ... Natomiast mysle, ze u Was zrzuta na traktor to swietny pomysl. Koszty nieduze, a wygoda wielka. Albo odsniezarka i dyzury sasiedzkie. SwojÄ… szosÄ… dlaczego ten uparciuch w cholerÄ™ nie odda tej drogi gminie?? U nas za X lat jest szansa na droge z drugiej strony. Moze on tez na to liczy? No i czasami nie da sie oddac "drogi" gminie, kiedy jest za waska (nasz przyklad). Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |