Witam

Podjalem prace na umowe zlecenie. Firma skierowala mnie na badania profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl ).
Po powrocie z badan zadalem pytanie: kiedy zostanie mi ta kwota zwrocona, a pani do mnie, ze moze za 2-3 miesiace jesli zdecyduje sie zostac na `dluzej`. Nie ukrywam ze potrzebuje tej kasy na teraz i nie widzi mi sie czekac na ich widzimisie odnosnie czasu w ktorym zostanie owa kasa oddana.
Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na umowe zlecenie ?

pozdr

CeZ__134

Użytkownik "CeZ__134" <Da__FreaK@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikltn4$clv$1news.onet.pl...

Witam

Podjalem prace na umowe zlecenie. Firma skierowala mnie na badania profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl ).
Po powrocie z badan zadalem pytanie: kiedy zostanie mi ta kwota zwrocona, a pani do mnie, ze moze za 2-3 miesiace jesli zdecyduje sie zostac na `dluzej`. Nie ukrywam ze potrzebuje tej kasy na teraz i nie widzi mi sie czekac na ich widzimisie odnosnie czasu w ktorym zostanie owa kasa oddana.
Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na umowe zlecenie ?

A dostałaś skierowanie na te badanie, czy ktoś Cię ustnie tam skierował?

Dostalem skierowanie, mam kopie faktury za to.

A dostałaś skierowanie na te badanie, czy ktoś Cię ustnie tam skierował?

Użytkownik "CeZ__134" <Da__FreaK@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikm35s$lq$1news.onet.pl...

Dostalem skierowanie, mam kopie faktury za to.

A dostałaś skierowanie na te badanie, czy ktoś Cię ustnie tam skierował?

No to masz dwie możliwości. Albo iść na wojnę z pracodawcą, albo położyć uszy po sobie. Bitwa do wygrania. Pracodawcy grozi nie tylko proces cywilny - skierował Cię i ma obowiązek zapłacić - ale i karny, bowiem kierując Cię na płątnme badania lekarskie a później nie zatrudniając wystawia sie na zarzut oszustwa. Tylko co z wojną. Pewnie Cię nie zatrudni.

On Wed, 2 Mar 2011 18:11:00 +0100, "CeZ__134"
<Da__FreaK@poczta.onet.pl> wrote:

Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na umowe zlecenie ?

W przypadku umowy zlecenia to jest dokladnie tak jak sie w tej
umowie... umówiliście. W przypadku umowy o pracę koszty badań ponosi
pracodawca.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

On Wed, 2 Mar 2011, WAM wrote:

On Wed, 2 Mar 2011 18:11:00 +0100, "CeZ__134"
<Da__FreaK@poczta.onet.pl> wrote:

Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina
zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na
umowe zlecenie ?

W przypadku umowy zlecenia to jest dokladnie tak jak sie w tej
umowie... umówiliście.

  A w przypadku braku zapisu umowy wchodzi KC.
  I co teraz? ;)
(patrz mój post do Jotte)
  Ale przyznaję, że nie ma regulacji co do terminu.
  Na mój gust z 742 KC wynika, że powinno to być "niezwłocznie".

  Tak jak Robert napisał - z możliwym skutkiem przegrania wojny ;)
(ale co do bitwy, również tak jak Robert pisał, IMO jest "w prawie",
ma pisemne skierowanie i na mój gust jest to jasne przyznanie
zleceniodawcy co do JEGO oceny "celu należytego wykonania")

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "CeZ__134" <Da__FreaK@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikltn4$clv$1news.onet.pl...

Podjalem prace na umowe zlecenie.

Skoro podjałeś to znaczy, że umowa podpisana.

Firma skierowala mnie na badania profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl ).
Po powrocie z badan zadalem pytanie: kiedy zostanie mi ta kwota zwrocona, a pani do mnie, ze moze za 2-3 miesiace jesli zdecyduje sie zostac na `dluzej`.

Co w tej kwestii mówi podpisana przez ciebie umowa?
Nic?
No to cię wydymali.

Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na umowe zlecenie ?

Jak w umowie stoi.
Nic o tym nie stoi?
No to cię wydymali.

--
Jotte

On Wed, 2 Mar 2011, Jotte wrote:

Użytkownik "CeZ__134" <Da__FreaK@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ikltn4$clv$1news.onet.pl...

Podjalem prace na umowe zlecenie.

Skoro podjałeś to znaczy, że umowa podpisana.

Firma skierowala mnie na badania profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl

[...]

Jak w umowie stoi.
Nic o tym nie stoi?
No to cię wydymali.

  Na pewno?
  Głowy bym za taką tezę nie dał.
  Skoro "firma skierowała", to pytam po dobroci co na takie
dictum stanowi 742 KC?
  Skoro *FIRMA UZNAŁA ŻE TRZEBA*, to widać było to potrzebne
do "należytego wykonania zlecenia", tak czy nie?
(bo Ty pewnie przyjąłeś a priori, że jak czegoś nie dotyczy KP,
to nic już tego nie dotyczy, a to nieprawda :) - bo np. w zakresie
agencji prawa agenta bywają bardziej chronione niż pracownika,
a jak widać i do zlecenia kilka uwag ustawodawca raczył był
zapisać)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1103042253410.2232quad...

Firma skierowala mnie na badania profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl

Jak w umowie stoi.
Nic o tym nie stoi?
No to cię wydymali.

 Na pewno?
 Głowy bym za taką tezę nie dał.

To nie dawaj, kto ci każe?

 Skoro "firma skierowała", to pytam po dobroci co na takie
dictum stanowi 742 KC?

Nic. Gdy go przeczytasz, to przekonasz się, że on nie uprawnia zleceniodawcy do wysyłania zleceniobiorcy na badania.
Ale mogą się na to umówić w razie potrzeby i za obopólną zgodą, a warunki tej czynności zawrzeć w umowie

 Skoro *FIRMA UZNAŁA ŻE TRZEBA*, to widać było to potrzebne
do "należytego wykonania zlecenia", tak czy nie?

Nie.

(bo Ty pewnie przyjąłeś a priori

Skoro ty najlepiej wiesz co ja przyjąłem a priori to dyskusja mija się z celem.

--
Jotte

On Fri, 4 Mar 2011, Jotte wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

 Skoro "firma skierowała", to pytam po dobroci co na takie
dictum stanowi 742 KC?

Nic. Gdy go przeczytasz, to przekonasz się, że on nie uprawnia zleceniodawcy do wysyłania zleceniobiorcy na badania.
Ale mogą się na to umówić w razie potrzeby i za obopólną zgodą, a warunki tej czynności zawrzeć w umowie

  Tyle, że nie ma obowiązku ujmowania wszystkich elementów umowy
na jednym papierku.

 Skoro *FIRMA UZNAŁA ŻE TRZEBA*, to widać było to potrzebne
do "należytego wykonania zlecenia", tak czy nie?

Nie.

  Ależ KC 60 się kłania.

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1103051411380.3292quad...

 Skoro "firma skierowała", to pytam po dobroci co na takie
dictum stanowi 742 KC?

Nic. Gdy go przeczytasz, to przekonasz się, że on nie uprawnia zleceniodawcy do wysyłania zleceniobiorcy na badania.
Ale mogą się na to umówić w razie potrzeby i za obopólną zgodą, a warunki tej czynności zawrzeć w umowie

 Tyle, że nie ma obowiązku ujmowania wszystkich elementów umowy
na jednym papierku.

Nie musi też być na różowym polimerze.

 Skoro *FIRMA UZNAŁA ŻE TRZEBA*, to widać było to potrzebne
do "należytego wykonania zlecenia", tak czy nie?

Nie.

 Ależ KC 60 się kłania.

To bądź grzeczny i się odkłoń.
Rozumiem, że usiujesz jakoś sie bronić i dopasować coś do swojej teorii - cóż, KC jest obszerny, ale jakoś wolę wypowiedzi pozostające w związku z meritum omawianej kwestii.

--
Jotte

On Sat, 5 Mar 2011, Jotte wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

 Skoro "firma skierowała", to pytam po dobroci co na takie
dictum stanowi 742 KC?

Nic. Gdy go przeczytasz, to przekonasz się, że on nie uprawnia zleceniodawcy do wysyłania zleceniobiorcy na badania.
Ale mogą się na to umówić w razie potrzeby i za obopólną zgodą, a warunki tej czynności zawrzeć w umowie

 Tyle, że nie ma obowiązku ujmowania wszystkich elementów umowy
na jednym papierku.

Nie musi też być na różowym polimerze.

  Nie musi.
  Mamy osobną kartkę z wyraźną deklaracją zleceniodawcy.
"Wyrażenie woli" jak kto woli.

 Skoro *FIRMA UZNAŁA ŻE TRZEBA*, to widać było to potrzebne
do "należytego wykonania zlecenia", tak czy nie?

Nie.

 Ależ KC 60 się kłania.

To bądź grzeczny i się odkłoń.
Rozumiem, że usiujesz jakoś sie bronić i dopasować coś do swojej teorii

  No cóż, kto chce to sobie przeczyta i wnioski sam powyciąga.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2011-03-02 18:11, CeZ__134 pisze:

Witam

Podjalem prace na umowe zlecenie. Firma skierowala mnie na badania
profilaktyczne ktore nie sa tanie ( 150zl ).
Po powrocie z badan zadalem pytanie: kiedy zostanie mi ta kwota zwrocona, a
pani do mnie, ze moze za 2-3 miesiace jesli zdecyduje sie zostac na
`dluzej`. Nie ukrywam ze potrzebuje tej kasy na teraz i nie widzi mi sie
czekac na ich widzimisie odnosnie czasu w ktorym zostanie owa kasa oddana.
Zatem, czy jest jakis przepis regulujacy `czasowosc` w ktorym firma powina
zwrocic poniesione koszta, i czy firma ma obowiazek zwracac te koszta na
umowe zlecenie ?

Mój pracodawca płacił przychodni za badania w takiej sytuacji. Nie bardzo chciał tylko płacić za badania okresowe dla osób na umowie-zleceniu, tzn za czas spędzony na badaniach.

Cyprian