Data: 2010-01-25 00:16:44 | |
Autor: Michał | |
tuning - rozpórka | |
Witam,
Ostatnio sobie patrzyłem czy mam jeszcze olej a tu widze mam coś takiego w aucie: taka rozpórka pomiędzy lewym i prawym mocowaniem koła. -to fabryka takie coś montuje (safrane ph2) ? -czy ktoś sam sobie dodał ? auto wydaje mi się twadrsze (niż ph1), jak chce bardziej miękkie to to odkręcić i wyalić czy to nic nie zmienia ? czy to powoduje że sie auto lepiej lub gorzej prowadzi ? Jak mi lód zamarzł na dachu to słyszałem jego trzeszczenie na dachu - czyli auto się ugina (konstukcja stalowa, kilka twadrości podobno, ale to o bezpieczeństwo chodzi, podwozie chyba częsciowo aluminowe - nie wiem czy dokłądnie w tym modelu). w skrócie co to jest i czy to potrzebne i czy coś zmienia ? (lubie jak nie czuje progów, ale lubie też jak auto trzyma się drogi). pozdrawiam, Michał -- |
|
Data: 2010-01-25 07:51:37 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
tuning - rozpórka | |
Dnia 25.01.2010 Michał <mttj.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał/a:
Witam, hmm, koło się przykręca na 4-5 nakrętek lub srub, która jest lewa a która prawa? może Ci chodzi o koło lewe i prawe? To może być drąźek przeciwskrętny, sterowniczy, oś, resor poprzeczny - ale do nich się oleju nie dolewa! ;) -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ |
|
Data: 2010-01-25 08:57:47 | |
Autor: krzysiek82 | |
tuning - rozpórka | |
auto wydaje mi się twadrsze (niż ph1), jak chce bardziej miękkie to to rozpórka nie ma wpływu na twardość, a jedynie usztywnia karoserię w miejscu jej mocowania. Tak na dobrą sprawę, to w polsce każde auto powinno mieć rozpórkę zwłaszcza te z ciężkimi silnikami, przykładem jest punto 2 i schodzące się kielichy w wersji JTD. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-01-25 09:01:15 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
tuning - rozpórka | |
Michał pisze:
Witam, Co masz na myśli mówiąc "mocowanie koła"? W mojej Corolli dolna rozpórka (czyli między mocowaniami wahaczy) jest seryjna. auto wydaje mi się twadrsze (niż ph1), jak chce bardziej miękkie to to Jeżeli chodzi o odczucia, to zmiana będzie tak niewielka, że po zachowaniu samochodu raczej nie poznasz czy rozpórka jest czy jej nie ma. czy to powoduje że sie auto W skrócie minimalnie poprawia przyczepność tylnej osi kosztem przyczepności przedniej osi. W praktyce raczej zabezpiecza przód samochodu przed rozłażeniem się (czyli np. mniejsze zagrożenie korozją okolic kielichów jeżeli to górna rozpórka, albo mocowań wahaczy jeżeli to dolna rozpórka), kosztem większego zagrożenia korozją elementów za tą rozpórką (a więc progi, dach, podłużnice itp.). Tyle, że w normalnym ruchu są to różnice niezauważalne, ale oglądając samochody startujące w rajdach można zauważyć takie prawidłowości jeżeli chodzi o częściowe usztywnianie samonośnego nadwozia. |
|
Data: 2010-01-25 10:29:31 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
tuning - rozpórka | |
Tomasz Pyra wydusił z siebie te słowy:
Michał pisze: ee tam. Chodzi mi o rozpórke między kielichami. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE |
|
Data: 2010-01-25 16:03:29 | |
Autor: kamil | |
tuning - rozpórka | |
"Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> wrote in message news:hjjo9t$dvm$1inews.gazeta.pl... Tomasz Pyra wydusił z siebie te słowy: Przerabiane w Imprezie STI i zadnej zauwazalnej roznicy nie ma. Byc moze w jakims podrdzewialym skladaku od niemieckiego emeryta faktycznie pomoze utrzymac w miejscu rozlazaca sie konstrukcje, ale na wchodzenie w zakrety o 10km/h szybciej nie liczylbym. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-01-25 12:30:54 | |
Autor: Massai | |
tuning - rozpórka | |
Michał wrote:
Witam, Usztywnia nadwozie. W naszych warunkach - zostaw, przyda się, mniejsze ryzyko że ci choćby szyba strzeli na jakimś dużym wyboju. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-01-25 21:07:42 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
tuning - rozpórka | |
Massai pisze:
Michał wrote: Czy ja wiem czy mniejsze... Powiedziałbym że raczej większe. Bo jeżeli usztywnisz przód, siłą rzeczy większe obciążenia będzie przenosić pozostała część nadwozia. Dobrze to widać jak usztywni się duże partie nadwozia - np. przód płytą pod silnikiem, a kabinę klatką bezpieczeństwa bez zastrzałów do kielichów, to nadwozie między kabiną a kielichami rozlatuje się błyskawicznie, bo to jedyny miękki odcinek pomiędzy innymi sztywnymi. |
|