Data: 2012-06-21 21:21:53 | |
Autor: ANS | |
tarczówka hydrauliczna w Giancie | |
Dnia 21-06-2012 o 20:28:15 ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
Witam Gadka o przepalaniu płynu hamulcowego to ściema, gość albo się nie zna, albo co bardziej prawdopodobne- łże byle się pozbyć z oczu upierdliwego klienta. Docierać się mogą jednie tarcze i klocki- ale nie jest to długi proces, od nowości tarcze powinny hamować, jednie z zablokowaniem całkowitym koła może być problem. Jeśli są _bardzo_ słabe te hamulce - to może świadczyć albo o zapowietrzeniu układu hydraulicznego, albo zanieczyszczeniu tarcz i klocków olejem. Generalnie przez tą gadkę o przepalaniu się płynu to bym podchodził mocno nieufnie do tego sprzedawcy. Druga rzecz - koło można zablokować nawet dobrymi v-kami, tym bardziej należy tego wymagać od tarcz- może nie jednym palcem, ale powinno być to możliwe przy mocnym ściśnięciu klamki. Dobra tarczówka ma przy tym tzw. modulację- czyli pracuje w sposób pozwalający na wyczucie hamowania i momentu zablokowania koła... mam nadzieję że tu nie zamąciłem :) Każda tarczówka jaką miałem do tej pory pozwalała zablokować koło, i każda pozwalała na to po przejechaniu ok. 50-100 km (docieranie). Pzdr, ANS -- Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|