Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   tarczówka hydrauliczna w Giancie

tarczówka hydrauliczna w Giancie

Data: 2012-06-21 21:01:07
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
tarczówka hydrauliczna w Giancie
W dniu 2012-06-21 20:28, ToMasz pisze:
Witam

Witaj.


Dzisiaj poproszono mnie o opinie (czy są rzeczoznawcy rowerowi?) na
temat hamulców. Pacjent to giant z hamulcami tarczowymi hydraulicznymi
marki giant. Klamka hamulcowa "łapie" bardzo szybko, ale hamować rower
niechce. tzn klamka stawia opór, zacisk pracuje, ale rower się toczy
przy akompaniamencie wyjących, skrzypiących hamulców.

Wyjące i skrzypiące hamulce zazwyczaj wskazują na zatłuszczoną tarczę i klocki hamulcowe. Może się zdarzyć i w rowerze wyciągniętym z pudła.


Sprzedawca
"wymięka", ściemnia że klocki i _płyn hamulcowy_ muszą się przepalić.
Małe mam doświadczenie w tarczach hydraulicznych, nie twierdzę że nie
powinno się "docierać" aby osiągnęły szczyt działania, ale czy Waszym
zdaniem nawet nówki (2.5km po płaskim) nie powinny jednak pod 75kilowym
zawodnikiem zatrzymać kół w miejscu?

Jeżeli po 50 km hamulce nie będą działać mocno i cicho poproś o wypalanie klocków i odtłuszczanie tarczy. Każdy sensowny serwis powinien to zrobić. Albo zrób to sam.

Teraz najciekawsze. Kierownik serwisu stwierdził mniej więcej że
hydrauliczne hamulce nie koniecznie muszą (nie należy tego wymagać)
zablokować koła roweru. Co wy na to?


Można mu przyznać rację. Przerobiłem dziesiątki różnych marek i egzemplarzy hamulców tarczowych. Jedne szybko blokują koło i rower staje dęba inne działają mocno, ale nie nagle.

Seco

tarczówka hydrauliczna w Giancie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona