W dniu 2017-10-23 o 21:27, denat 'POPIS/EU pisze:

szukam możliwie najcichszej klawiatury
jakby była jeszcze bezprzewodowa to by w ogóle było super!

Polecam HP K5510. Prawie idealna.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Polecam HP K5510. Prawie idealna.

to jest jakaś bezklawiszowa?

On Tue, 24 Oct 2017 19:42:32 +0200, Piotr Rezmer wrote:

szukam możliwie najcichszej klawiatury
jakby była jeszcze bezprzewodowa to by w ogóle było super!

Polecam HP K5510. Prawie idealna.

opinie negatywne ma:

https://www.ceneo.pl/26756119#tab=reviews
--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-10-24 o 22:20, Roman Tyczka pisze:

opinie negatywne ma:

https://www.ceneo.pl/26756119#tab=reviews

W sumie są tam dwie opinie. Obie mówią o tym że się zepsuła. U jednej z osób po dwóch latach. Ja mam ją chyba drugi miesiąc, trudno zatem powiedzieć co się stanie za 22 miesiące.

Klawiatura się nie wiesza, wszystkie klawisze działają prawidłowo.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

On Wed, 25 Oct 2017 21:31:36 +0200, Piotr Rezmer wrote:

opinie negatywne ma:

https://www.ceneo.pl/26756119#tab=reviews

W sumie są tam dwie opinie. Obie mówią o tym że się zepsuła. U jednej z osób po dwóch latach. Ja mam ją chyba drugi miesiąc, trudno zatem powiedzieć co się stanie za 22 miesiące.

Klawiatura się nie wiesza, wszystkie klawisze działają prawidłowo.

Czyli mamy 3 opinie, z czego jedyna pozytywna dotyczy użytkowania 2 m-ce...
nie przekonało mnie to do zakupu ;-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-10-26 o 08:38, Roman Tyczka pisze:

Czyli mamy 3 opinie, z czego jedyna pozytywna dotyczy użytkowania 2 m-ce...
nie przekonało mnie to do zakupu ;-)

Weż przestań ;) Tutaj masz opinię osoby z którą możesz porozmawiać. Ewentualnie znajdź mi lepszą, płaską, białą klawiaturę bezprzewodową. Żeby miała sensowny przycisk sleep.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2017-10-24 o 19:42, Piotr Rezmer pisze:

W dniu 2017-10-23 o 21:27, denat 'POPIS/EU pisze:

szukam możliwie najcichszej klawiatury
jakby była jeszcze bezprzewodowa to by w ogóle było super!

Polecam HP K5510. Prawie idealna.

[fanboy mode on]

Ino mechaniczna! A jak kcom cicho (nooo, tak cicho jak się da na mechanikach), to Cherry MX Silent.

[fanboy mode off]

--
Pozdrawiam,
Stregor

On Wed, 25 Oct 2017 08:46:56 +0200, Stregor wrote:

[fanboy mode on]

Ino mechaniczna! A jak kcom cicho (nooo, tak cicho jak się da na mechanikach), to Cherry MX Silent.

[fanboy mode off]

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje klawiatura
mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak? Ino mi nie pisz zylionach
klików, bo żadnej gumy jeszcze nie zajechałem i bardziej zmieniałem z nudów
niż potrzeby. Zatem... co? Portfel lepiej odciąża?

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-10-25 o 14:36, Roman Tyczka pisze:

On Wed, 25 Oct 2017 08:46:56 +0200, Stregor wrote:

[fanboy mode on]

Ino mechaniczna! A jak kcom cicho (nooo, tak cicho jak się da na
mechanikach), to Cherry MX Silent.

[fanboy mode off]

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya,

Mokre majty to podstawa. Już to wystarcza.

daje klawiatura
mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak? Ino mi nie pisz zylionach
klików, bo żadnej gumy jeszcze nie zajechałem i bardziej zmieniałem z nudów
niż potrzeby.

Może mało literek stukasz? :)

Zatem... co? Portfel lepiej odciąża?

Eteryczne uczucie, niewytłumaczalne słownie, acz potwierdzalne empirycznie. To jak podróż dużym fiatem (5 osób wejdzie) i s-klasą (też 5 osób wchodzi). Niby i tu i tu przejedziesz od punktu A do B, nawet być może w podobnym czasie... Jednak różnica jest. I ten klik, który wyraźnie mówi, kiedy klawisz zadziałał. I se możesz tak dobrać przełączniki, żeby dopasować je do osobistej wizji s-klasy (siła nacisku, głębokość nacisku powodująca aktywację, dźwięk kliku bądź jego brak, a nawet obecność lub brak "progu kliknięcia"). O tym, że mechanik więcej jednoczesnych naciśnięć potrafi zarejestrować, to nie wspominam, bo po pierwsze, nie każdemu to potrzebne, a po drugie, to cecha osobnicza klawiatury. I może są gumiaki dorównujące w tej materii mechanikom, nie wiem.

A gumiak jak gumiak, każden jednaki.

Dla portfela, niestety, sprawa jest gorsza, ale rozsądne mechaniki kupisz w cenie nierozsądnie drogich membranówek.

Idź do jakiegoś marketu i cichaczem napisz sobie z milion znaków na mechaniku, a załapiesz bakcyla :)

Aha, byłbym zapomniał, możesz wykonać zyliony klików.

--
Pozdrawiam,
Stregor

On Wed, 25 Oct 2017 15:11:44 +0200, Stregor wrote:

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya,

Mokre majty to podstawa. Już to wystarcza.

Tak myślałem, że mogę tego nie zrozumieć :-P
 

daje klawiatura
mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak? Ino mi nie pisz zylionach
klików, bo żadnej gumy jeszcze nie zajechałem i bardziej zmieniałem z nudów
niż potrzeby.

Może mało literek stukasz? :)

Tego argumentu się spodziewałem i... powiem tak, tu możesz mieć rację, ja
rzeczywiście mam zasadę, że najpierw pomyślę a dopiero piszę i monkeyowanie
na klawikordzie mi obce :-P
 

Zatem... co? Portfel lepiej odciąża?

Eteryczne uczucie, niewytłumaczalne słownie, acz potwierdzalne empirycznie. To jak podróż dużym fiatem (5 osób wejdzie) i s-klasą (też 5 osób wchodzi). Niby i tu i tu przejedziesz od punktu A do B, nawet być może w podobnym czasie... Jednak różnica jest. I ten klik, który wyraźnie mówi, kiedy klawisz zadziałał.

Bez tego nie wiesz? Hmm... może czas do okulisty? :-)

I se możesz tak dobrać przełączniki, żeby dopasować je do osobistej wizji s-klasy (siła nacisku, głębokość nacisku powodująca aktywację, dźwięk kliku bądź jego brak, a nawet obecność lub brak "progu kliknięcia").

Wow! No co za możliwości! A ja profan, po prostu piszę, nie robiąc z tego
religii, durnowaty ja :-)

O tym, że mechanik więcej jednoczesnych naciśnięć potrafi zarejestrować, to nie wspominam, bo po pierwsze, nie każdemu to potrzebne, a po drugie, to cecha osobnicza klawiatury. I może są gumiaki dorównujące w tej materii mechanikom, nie wiem.

To raczej ma związek z układem elektroniki sterującej a nie stykiem
klawisza.
 

A gumiak jak gumiak, każden jednaki.

Z tym, że nie zupełnie, ale ...jakie to ma znaczenie?
 

Dla portfela, niestety, sprawa jest gorsza, ale rozsądne mechaniki kupisz w cenie nierozsądnie drogich membranówek.

No i to jest meritum, coś jak audiofilskie złote, wygrzane kable z
szybszymi elektronami :-D ...bo wiesz, możesz se dobrać szybkość elektronu,
mięsistość basu, selektywność góry i podbicie środka, heh, fanboye
 

Idź do jakiegoś marketu i cichaczem napisz sobie z milion znaków na mechaniku, a załapiesz bakcyla :)

Miałem, nie mam, szczęśliwym :-)
 

Aha, byłbym zapomniał, możesz wykonać zyliony klików.

czyli w praktyce tyle co na gumiastej :-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Pobiegnij na przystanek raz w adidasach, drugi raz w gumiakach.


-- -- -

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje klawiatura mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak?

On Fri, 3 Nov 2017 09:54:02 +0100, ń wrote:

Pobiegnij na przystanek raz w adidasach, drugi raz w gumiakach.

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje klawiatura mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak?

Odpisuj POD postem, to raz.
A co do meritum... co mi pomoże bieganie w gumiakach w kwestii pisania na
klawiaturze? Bo jeśli chcesz mnie oświecić w kwestii klawiatur to wyobraź
sobie, że miałem mechanika... i nie sikam po nogach, klawiatura jak każda
inna.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Roman Tyczka w news:hn0cze7nbekg$.dlgtyczka.com

On Fri, 3 Nov 2017 09:54:02 +0100, ń wrote:

Pobiegnij na przystanek raz w adidasach, drugi raz w gumiakach.

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje klawiatura
mechaniczna ponad to co daje dobry gumiak?

Odpisuj POD postem, to raz.

Je to pro něj nemožné, o tom nevíš?

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje durne odpisywanie pod postem ponad to co daje dobre odpisywanie nad postem?


-- -- -

Je to pro něj nemožné, o tom nevíš?

W dniu 2017-11-03 o 14:25, ń pisze:

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje durne odpisywanie pod postem ponad to co daje dobre odpisywanie nad postem?

Nie będą cię uważali za niereformowalnego kretyna.
Ale skoro nie chcesz to nie.


Pozdrawiam

W dniu 2017-11-03 o 14:25, ń pisze:

I co niby takiego, poza mokrymi majtami fanboya, daje durne odpisywanie pod postem ponad to co daje dobre odpisywanie nad postem?

Możesz odnosić się do fragmentów wypowiedzi, i wszyscy wiedzą, na co odpowiadasz i do czego się odnosisz.
Możesz wyciąć z posta przedpiścy fragmenty do których się nie odnosisz, a pod tymi które zostawisz - wpisać swoją odpowiedź.

Ktoś kto to później czyta, wie o co chodzi. Kolejny odpisujący zacytuje obie wypowiedzi, sam się wypowie POD, i zostanie zachowany porządek dyskusji.

Czytamy z góry na dół, z lewa na prawo. Taki sposób odpisywania jest naturalny.

--
Pozdrawiam,
Stregor