Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   szeĹ›ciolatek w szkole

sześciolatek w szkole

Data: 2015-10-19 23:04:50
Autor: bdronka
sześciolatek w szkole
Witam,

chciałbym spytać czy istnieją jakieś normy prawne które regulują
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przejścia z:
szatni do klasy, klasy do świetlicy, świetlicy na stołówkę itp.

czy korytarze można podciągnąć pod ciągi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?

sześciolatek w zerówce do tej pory był pod stałą opieką nauczyciela,
ciekaw jestem czym różni się sześciolatek z zerówki od sześciolatka z 1
klasy....

pozdrawiam:)

Data: 2015-10-19 23:12:02
Autor: Robert Tomasik
sześciolatek w szkole
W dniu 19-10-15 o 23:04, bdronka pisze:

czy korytarze można podciągnąć pod ciągi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?

Jeśli tylko jeżdżą tam samochody, to pewnie tak, z tym że to będą raczej tunele. Skażesz,co to za szkoła? :-)

Data: 2015-10-20 07:59:15
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 19.10.2015 23:04, bdronka wrote:
Witam,

chciałbym spytać czy istnieją jakieś normy prawne które regulują
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przejścia z:
szatni do klasy, klasy do świetlicy, świetlicy na stołówkę itp.

czy korytarze można podciągnąć pod ciągi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?

Do kibla też ma chodzić z nauczycielem? Co to się zrobiło z ludzkością, że w ciągu jednego pokolenia sześciolatkowie pozbyli się umiejętności samodzielnego chodzenie.

Shrek.

Data: 2015-10-20 07:59:38
Autor: Kris
sze¶ciolatek w szkole
W dniu poniedziałek, 19 paĽdziernika 2015 23:04:51 UTC+2 użytkownik bdronka napisał:
chciałbym spytać czy istniej± jakie¶ normy prawne które reguluj±
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przej¶cia z:
szatni do klasy, klasy do ¶wietlicy, ¶wietlicy na stołówkę itp.
czy korytarze można podci±gn±ć pod ci±gi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?
sze¶ciolatek w zerówce do tej pory był pod stał± opiek± nauczyciela,
ciekaw jestem czym różni się sze¶ciolatek z zerówki od sze¶ciolatka z 1
klasy....

Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.

Data: 2015-10-20 10:02:12
Autor: witek
sześciolatek w szkole
Kris wrote:
W dniu poniedziałek, 19 paĽdziernika 2015 23:04:51 UTC+2 użytkownik bdronka napisał:
chciałbym spytać czy istniej± jakie¶ normy prawne które reguluj±
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przej¶cia z:
szatni do klasy, klasy do ¶wietlicy, ¶wietlicy na stołówkę itp.
czy korytarze można podci±gn±ć pod ci±gi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?
sze¶ciolatek w zerówce do tej pory był pod stał± opiek± nauczyciela,
ciekaw jestem czym różni się sze¶ciolatek z zerówki od sze¶ciolatka z 1
klasy....

Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.


jak widac rodzice (co niektorzy) oczekuj±.

Data: 2015-10-20 20:09:39
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 16:59, Kris wrote:

Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.

By¶ się zdziwił...

Shrek.

Data: 2015-10-20 11:26:14
Autor: Kris
sze¶ciolatek w szkole
W dniu wtorek, 20 paĽdziernika 2015 20:09:36 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 20.10.2015 16:59, Kris wrote:

> Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
> Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.

By¶ się zdziwił...
Córka w tym roku podstawówkę skończyła to jestem do¶ć na bież±co i nie przypominam sobie takich idiotyzmów.

Data: 2015-10-20 18:10:47
Autor: witek
sześciolatek w szkole
Kris wrote:
W dniu wtorek, 20 paĽdziernika 2015 20:09:36 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 20.10.2015 16:59, Kris wrote:

Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.

By¶ się zdziwił...
Córka w tym roku podstawówkę skończyła to jestem do¶ć na bież±co i nie przypominam sobie takich idiotyzmów.


no to jeste¶ 6 lat w plecy.

Data: 2015-10-20 21:57:24
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 20:26, Kris wrote:
W dniu wtorek, 20 paĽdziernika 2015 20:09:36 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 20.10.2015 16:59, Kris wrote:

Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.

By¶ się zdziwił...
Córka w tym roku podstawówkę skończyła to jestem do¶ć na bież±co i nie przypominam sobie takich idiotyzmów.

Czyli zaczęła kilka lat temu. Przed dyskusj±, czy sze¶ciolatki s± na tyle samodzielne, żeby chodzić do szkoły, czy musz± mieć bodygarda na każdym kroku.

Shrek.

Data: 2015-10-20 23:30:04
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Shrek w <news:n066b1$8f8$2node2.news.atman.pl>:

On 20.10.2015 20:26, Kris wrote:
W dniu wtorek, 20 paĽdziernika 2015 20:09:36 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
On 20.10.2015 16:59, Kris wrote:
Rozumiem że to jaka¶ prowokacja?
Bo chyba nikt normalny nie oczekuje że za 6 latkiem po korytarzu szkolnym nauczyciele będ± chodzić i za r±czke prowadzać.
By¶ się zdziwił...
Córka w tym roku podstawówkę skończyła to jestem do¶ć na bież±co i nie przypominam sobie takich idiotyzmów.

Czyli zaczęła kilka lat temu. Przed dyskusj±, czy sze¶ciolatki s± na tyle samodzielne, żeby chodzić do szkoły

Wiesz gamoniu, że do 10 roku życia nie mozna samodzielnie po drogach
publicznych sie pałętać?

Bo to, że nie odróżniasz korytarza szkolnego od chodzenia do szkoły to jest
pewne.



--
'Tom N'

Data: 2015-10-21 06:32:33
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 23:30, (Tom N) wrote:

Czyli zaczęła kilka lat temu. Przed dyskusj±, czy sze¶ciolatki s± na
tyle samodzielne, żeby chodzić do szkoły

Wiesz gamoniu, że do 10 roku życia nie mozna samodzielnie po drogach
publicznych sie pałętać?

Zdaje się do 7. Do 10 to na rowerze s± pieszymi;)

Co nie ma znaczenia, bo korytarz w szkole to nie droga publiczna (uprzedzaj±c następne pytanie przez "chodzić do szkoły" miałem na my¶li uczęszczać).

Bo to, że nie odróżniasz korytarza szkolnego od chodzenia do szkoły to jest
pewne.

No wła¶nie w±tkodawca nie odróżnia.

Shrek.

Data: 2015-10-20 10:02:56
Autor: Tomasz Kaczanowski
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-19 23:04, bdronka pisze:
Witam,

chciałbym spytać czy istnieją jakieś normy prawne które regulują
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przejścia z:
szatni do klasy, klasy do świetlicy, świetlicy na stołówkę itp.

czy korytarze można podciągnąć pod ciągi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?

sześciolatek w zerówce do tej pory był pod stałą opieką nauczyciela,
ciekaw jestem czym różni się sześciolatek z zerówki od sześciolatka z 1
klasy....

Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają dzieciaki - to jest chore.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2015-10-20 11:17:32
Autor: z
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 10:02, Tomasz Kaczanowski pisze:
Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki.
A do szkoły mieli¶my dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca
podstawówki często przyprowadzaj± i odbieraj± dzieciaki - to jest chore.


Dokładnie.
Ale za to teraz państwo o nas dba. Dba bo przecież bierze za to od nas duż± kasę. A je¶li jeszcze jest to dbanie poparte dyrektywami unijnymi to już pełnia szczę¶cia. ;-)

z

Data: 2015-10-20 11:37:39
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 11:17, z pisze:
Dokładnie.
Ale za to teraz państwo o nas dba. Dba bo przecież bierze za to od nas duż± kasę. A je¶li jeszcze jest to dbanie poparte dyrektywami unijnymi to już pełnia szczę¶cia. ;-)
Widać, że dzieci w szkole żaden nie ma. Państwo bierze duż± kasę i
oferuje za to przepełnione szkoły, oraz chamstwo i buractwo w pakiecie.
Jakby na to nie patrzeć, cze¶ć 6-latków to jeszcze totalne "niedojdy",
które nie zawsze radz± sobie w szkole, zwłaszcza takiej, gdzie
nauczyciel/woĽna/cieć piłuje mordę, tylko dlatego, że dzieciak nie wie
do której klasy ma pój¶ć, zapomniał worka, albo nie wie gdzie powinien
zostawić plecak, czy też w jaki¶ inny sposób nie przestrzega jednego z
16 regulaminów obowi±zuj±cych w szkole (tyle regulaminów występuje w
szkole mojej córki). Przykładowo: jeden z regulaminów zobowi±zuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->
Państwo do takiej szkoły rado¶nie kieruje sze¶ciolatki, żeby przypadkiem
nie okazało się, że nie ma pracy dla nauczycieli, okadzaj±c to
propagandowym smrodkiem na temat "dobra dzieci". Nie dziwi zatem, że
czę¶ć rodziców szuka fajnych przepisów, którymi można zablokować
urzędnicz± maszynę :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 12:15:18
Autor: Tomasz Kaczanowski
sze¶ciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 11:37, Maciek pisze:
W dniu 2015-10-20 o 11:17, z pisze:
Dokładnie.
Ale za to teraz państwo o nas dba. Dba bo przecież bierze za to od nas
duż± kasę. A je¶li jeszcze jest to dbanie poparte dyrektywami unijnymi
to już pełnia szczę¶cia. ;-)
Widać, że dzieci w szkole żaden nie ma. Państwo bierze duż± kasę i
oferuje za to przepełnione szkoły, oraz chamstwo i buractwo w pakiecie.
Jakby na to nie patrzeć, cze¶ć 6-latków to jeszcze totalne "niedojdy",
które nie zawsze radz± sobie w szkole, zwłaszcza takiej, gdzie
nauczyciel/woĽna/cieć piłuje mordę, tylko dlatego, że dzieciak nie wie
do której klasy ma pój¶ć, zapomniał worka, albo nie wie gdzie powinien
zostawić plecak, czy też w jaki¶ inny sposób nie przestrzega jednego z
16 regulaminów obowi±zuj±cych w szkole (tyle regulaminów występuje w
szkole mojej córki). Przykładowo: jeden z regulaminów zobowi±zuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->

Jako rodzic powiniene¶ wiedzieć, że masz wpływ na te zarz±dzenia. Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2 zmiany.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2015-10-20 09:56:50
Autor: witek
sześciolatek w szkole
Tomasz Kaczanowski wrote:
Jako rodzic powiniene¶ wiedzieć, że masz wpływ na te zarz±dzenia.
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2 zmiany.

i było super.

Data: 2015-10-20 12:27:24
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Jako rodzic powiniene¶ wiedzieć, że masz wpływ na te zarz±dzenia.
Mam mniej więcej taki sam jak na wybór premiera :->

Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2 zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 14:02:15
Autor: J.F.
sze¶ciolatek w szkole
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:n054v2$5ut$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2 zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

J.

Data: 2015-10-20 09:58:40
Autor: witek
sześciolatek w szkole
J.F. wrote:
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:n054v2$5ut$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

gęsto¶ć jest funkcj± masy i objęto¶ci
Jak nie zrozumiałes, to napisz to ci wytłumacze.

Data: 2015-10-20 18:44:06
Autor: J.F.
sze¶ciolatek w szkole
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:n05kn0$n9d$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

gęsto¶ć jest funkcj± masy i objęto¶ci
Jak nie zrozumiałes, to napisz to ci wytłumacze.

Napisz lepiej gdzie tak dobrze, to chyba nie tajemnica ktora to szkola.

Ciekawe - obok mieszkania z programu MDM, czy moze to jakas jedyna szkola w gminie ...

J.

Data: 2015-10-20 18:09:29
Autor: witek
sześciolatek w szkole
J.F. wrote:
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:n05kn0$n9d$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci grup
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

gęsto¶ć jest funkcj± masy i objęto¶ci
Jak nie zrozumiałes, to napisz to ci wytłumacze.

Napisz lepiej gdzie tak dobrze, to chyba nie tajemnica ktora to szkola.

Ciekawe - obok mieszkania z programu MDM, czy moze to jakas jedyna
szkola w gminie ...

J.





nie
..
..
..
..
..
..
..
..
zrozumiałe¶

podpowiedz:

jak ci zlikwiduję jedyn± szkołę w gminie będziesz miał nieskonczenie wiele uczniów w klasie.

Data: 2015-10-21 01:11:06
Autor: Liwiusz
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-21 o 01:09, witek pisze:
J.F. wrote:
UĹĽytkownik "witek"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
dyskusyjnych:n05kn0$n9d$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
UĹĽytkownik "Maciek"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniĂłw w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniĂłw w
klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

gęstość jest funkcją masy i objętości
Jak nie zrozumiałes, to napisz to ci wytłumacze.

Napisz lepiej gdzie tak dobrze, to chyba nie tajemnica ktora to szkola.

Ciekawe - obok mieszkania z programu MDM, czy moze to jakas jedyna
szkola w gminie ...

J.





nie
.
.
.
.
.
.
.
.
zrozumiałeś

podpowiedz:

jak ci zlikwiduję jedyną szkołę w gminie będziesz miał nieskonczenie
wiele uczniĂłw w klasie.

To jeszcze zapodaj wzór, którym do tego doszedłeś ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-10-20 18:15:17
Autor: witek
sześciolatek w szkole
Liwiusz wrote:
W dniu 2015-10-21 o 01:09, witek pisze:
J.F. wrote:
UĹĽytkownik "witek"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
dyskusyjnych:n05kn0$n9d$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
UĹĽytkownik "Maciek"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniĂłw w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniĂłw w
klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

gęstość jest funkcją masy i objętości
Jak nie zrozumiałes, to napisz to ci wytłumacze.

Napisz lepiej gdzie tak dobrze, to chyba nie tajemnica ktora to szkola.

Ciekawe - obok mieszkania z programu MDM, czy moze to jakas jedyna
szkola w gminie ...

J.





nie
.
.
.
.
.
.
.
.
zrozumiałeś

podpowiedz:

jak ci zlikwiduję jedyną szkołę w gminie będziesz miał nieskonczenie
wiele uczniĂłw w klasie.

To jeszcze zapodaj wzór, którym do tego doszedłeś ;)


różniczka po powierzchni   w granicy do zera

Data: 2015-10-20 15:52:28
Autor: krys
sze¶ciolatek w szkole
J.F. wrote:

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:n054v2$5ut$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
zmiany.
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w
klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->

Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...

szkoły pozamykali tworz±c zbiorcze szkoły gminne...


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Data: 2015-10-20 16:09:00
Autor: Stokrotka
sze¶ciolatek w szkole

szkoły pozamykali tworz±c zbiorcze szkoły gminne...

No wła¶nie liczebno¶ć klas nie ma zwi±zku z pszyrostem naturalnym.
Ja jestem z niżu demograficznego,  w 1 klasie, lata siedemdziesi±te, były 3 zmiany.

Wtedy wynikało to z braku szkoły, bo miasto za szybko się rozwijało pszemysłowo.
Teraz wynika to z zamykania szkoły, bo miasto podupada, pszez likwidację pszemysłu.

Powody by zamykać szkoły zawsze się znajd±.
To wynika z mentalno¶ci, że dzieci sa czym¶ gorszym, i z tego, że ludzie maj±cy dzieci nie maj± czasu walczyć w radzie miasta itp o dzieci.
A pszemysł ma na tę walke pieni±dze i czas.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-10-20 20:58:21
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:02, J.F. pisze:
Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w klasie.
Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->
Gdzie tak dobrze ?
Warszawa.

Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...
Może na wsi. Zreszt± nawet tam zamykaj± szkoły, tworz±c zbiorcze, gdzie
obłożenie jest "wła¶ciwe".

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 14:24:01
Autor: Piotrek
sześciolatek w szkole
On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
[...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowi±zuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->

I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sob± regulaminy dalej funkcjonuj±?

Piotrek

Data: 2015-10-20 14:26:54
Autor: Liwiusz
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:24, Piotrek pisze:
On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
[...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerĂłwki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->

I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej
funkcjonujÄ…?

Lex specialis derogat i tak dalej ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-10-20 14:39:19
Autor: Piotrek
sześciolatek w szkole
On 2015-10-20 14:26, Liwiusz wrote:
Lex specialis derogat i tak dalej ;)

Zrozumiałem, że te dwa regulaminy są raczej na tym samym poziomie.

Tak więc IMHO to raczej "maniewdupizm", żeby nie powiedzieć "cipowatość" dzisiejszych rodziców ...

Piotrek

Data: 2015-10-20 14:44:11
Autor: Liwiusz
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:39, Piotrek pisze:
On 2015-10-20 14:26, Liwiusz wrote:
Lex specialis derogat i tak dalej ;)

Zrozumiałem, że te dwa regulaminy są raczej na tym samym poziomie.

Tak więc IMHO to raczej "maniewdupizm", żeby nie powiedzieć "cipowatość"
dzisiejszych rodzicĂłw ...

Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. Coś w stylu "nie
można przejeżdżać na czerwonym świetle", ale "pojazd uprzywilejowany
moĹĽe" (i to przecieĹĽ w tym samym akcie prawnym).

--
Liwiusz

Data: 2015-10-20 14:52:25
Autor: Piotrek
sześciolatek w szkole
On 2015-10-20 14:44, Liwiusz wrote:
Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. [...]

Ależ zrozumiałem co napisałeś, ale nie posądzałbym autorów regulaminów szkolnych o taką finezję.

Piotrek

Data: 2015-10-20 14:58:57
Autor: Liwiusz
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:52, Piotrek pisze:
On 2015-10-20 14:44, Liwiusz wrote:
Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. [...]

Ależ zrozumiałem co napisałeś, ale nie posądzałbym autorów regulaminów
szkolnych o takÄ… finezjÄ™.

I słusznie. Dlatego już samo doszukiwanie się sprzeczności w tych
regulaminach (tak jakby kogoś to obchodziło i miało jakiekolwiek
znaczenie) jest humorystyczne ;) Ale mimo to daje siÄ™ to w prawny sposĂłb
obronić.

--
Liwiusz

Data: 2015-10-20 14:27:01
Autor: m
sze¶ciolatek w szkole
W dniu 20.10.2015 o 14:24, Piotrek pisze:
On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
[...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowi±zuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->

I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sob± regulaminy dalej funkcjonuj±?

Nowszy przepis uchyla starszy? A może przepis szczegółowy uchyla przepis
ogólny?

p. m.

Data: 2015-10-20 14:34:21
Autor: Liwiusz
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:27, m pisze:
W dniu 20.10.2015 o 14:24, Piotrek pisze:
On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
[...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
rodzica do przyprowadzania ucznia zerĂłwki do klasy, inny zabrania
wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->

I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej funkcjonują?

Nowszy przepis uchyla starszy? A może przepis szczegółowy uchyla przepis
ogĂłlny?

Co nie zmienia faktu, że przeredagowanie "ogólnego" regulaminu byłoby miłe.

--
Liwiusz

Data: 2015-10-20 11:26:23
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 10:02, Tomasz Kaczanowski pisze:
Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają dzieciaki - to jest chore.
Dokładnie. A moja babcia to w drewniakach przez śnieg 5km do szkoły
chodziła :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 14:00:22
Autor: J.F.
sześciolatek w szkole
UĹĽytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:5625f530$0$665$65785112@news.neostrada.pl...
Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają dzieciaki - to jest chore.

Odbieranie chyba obowiazkowe - szkola maloletniego nie wypusci, przynajmniej cos takiego slysze od znajomych.
Od 13 czy lat moze - czyli byc moze od gimnazjum.

Przychodzic moze sam, ale kto tam wie, kiedy szkola, policja czy SM zlapie i sie okaze ze chodzic po ulicy tez sam tez nie moze.
Skoro juz nawet napic sie przy dziecku nie mozna ...

A propos - ktos wie jak sady traktuja to "sprawowanie opieki w stanie nietrzezwosci" ?
W KK nie widze, a policja lapie ...



J.

Data: 2015-10-20 14:07:51
Autor: Tomasz Kaczanowski
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 14:00, J.F. pisze:
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5625f530$0$665$65785112@news.neostrada.pl...
Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy
podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz
ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają
dzieciaki - to jest chore.

Odbieranie chyba obowiazkowe - szkola maloletniego nie wypusci,
przynajmniej cos takiego slysze od znajomych.
Od 13 czy lat moze - czyli byc moze od gimnazjum.

Podstawa prawna? Jedyna jaka mi przychodzi do głowy to PoRD, ale to dotyczy dzieci do lat 7 i to pod warunkiem, że musi dziecko iść drogi publicznej.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2015-10-20 15:51:25
Autor: krys
sze¶ciolatek w szkole
J.F. wrote:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:5625f530$0$665$65785112@news.neostrada.pl...
Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy
podstawówki. A do szkoły mieli¶my dobre półtora kilometra. A teraz
ludzie do końca podstawówki często przyprowadzaj± i odbieraj±
dzieciaki - to jest chore.

Odbieranie chyba obowiazkowe - szkola maloletniego nie wypusci,
przynajmniej cos takiego slysze od znajomych.
Od 13 czy lat moze - czyli byc moze od gimnazjum.

Bez przesady, od 7. roku życia dziecko może się samo poruszać po drodze, jak rodzic podpisze szkole dupochron, to wypuszcz±.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

Data: 2015-10-20 21:01:44
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 14:00, J.F. pisze:
Przychodzic moze sam, ale kto tam wie, kiedy szkola, policja czy SM zlapie i sie okaze ze chodzic po ulicy tez sam tez nie moze.
Wszystko to czyni wyłącznie na odpowiedzialność rodzica. Szkoła wymaga
napisania oświadczenia odpowiedniej treści, zanim zacznie wypuszczać
ucznia "samopas".

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 15:13:40
Autor: Andrzej Lawa
sześciolatek w szkole
W dniu 20.10.2015 o 10:02, Tomasz Kaczanowski pisze:

sześciolatek w zerówce do tej pory był pod stałą opieką nauczyciela,
ciekaw jestem czym różni się sześciolatek z zerówki od sześciolatka z 1
klasy....

Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki.
A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca
podstawówki często przyprowadzają i odbierają dzieciaki - to jest chore.

Jest gorzej - dowiedziałem się, że obecnie dopiero 4 klasa uczy się wyrafinowanej sztuki zwanej tabliczką mnożenia...

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym tygodniu pierwszej klasy podstawówki!

I jeszcze więcej tej pieprzonej religii od rzetelnej nauki!

Kto chce z tych dzieci zrobić jakichś tępych, łatwowiernych debili?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj siÄ™ ĹĽyciem!

Data: 2015-10-20 20:08:48
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 15:13, Andrzej Lawa wrote:

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki!

Jasne. A ja całki...

Shrek.

Data: 2015-10-20 20:27:33
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Shrek w <news:n05vvc$222$1node2.news.atman.pl>:

On 20.10.2015 15:13, Andrzej Lawa wrote:

Na lito¶ć... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawówki!

Jasne. A ja całki...

O ile tabliczka mnożenia nie jest czym¶ dziwnym dla rodziców obecnych
pierwszoklasistów, to całka może być. Ba może być odebrana np. tak: "Skoro miał całki, to całkiem prawdopodobe, że jest gejem albo innym
pedałem"

Shrek.

Zmień podpis na "całkiem miły troll"


--
'Tom N'

Data: 2015-10-20 21:53:47
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 20:27, (Tom N) wrote:

Na lito¶ć... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawówki!

Jasne. A ja całki...

O ile tabliczka mnożenia nie jest czym¶ dziwnym dla rodziców obecnych
pierwszoklasistów, to całka może być. Ba może być odebrana np. tak:

Tak - na klasówce w pierwszym tygodniu podstawówki;)

"Skoro miał całki, to całkiem prawdopodobe, że jest gejem albo innym
pedałem"

Twoje fantazje seksualne zostaw dla siebie:P

Shrek

Data: 2015-10-20 23:17:55
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Shrek w <news:n06647$8f8$1node2.news.atman.pl>:

On 20.10.2015 20:27, (Tom N) wrote:

Na lito¶ć... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawówki!
Jasne. A ja całki...
               ^^^^^^
O ile tabliczka mnożenia nie jest czym¶ dziwnym dla rodziców obecnych
pierwszoklasistów, to całka może być. Ba może być odebrana np. tak:
                        ^^^^^^

Tak - na klasówce w pierwszym tygodniu podstawówki;)

"Skoro miał całki, to całkiem prawdopodobe, że jest gejem albo innym
               ^^^^^     ^^^^^^^

pedałem"

Twoje fantazje seksualne zostaw dla siebie:P

Hmm, niechc±cy uderzyłem w stół? Ja tylko o /całkiem/ niewinnej grze słów, a
Tobie od razu seksualne fantazje w głowie ;P --
'Tom N'

Data: 2015-10-21 06:30:00
Autor: Shrek
sześciolatek w szkole
On 20.10.2015 23:17, (Tom N) wrote:

Twoje fantazje seksualne zostaw dla siebie:P

Hmm, niechc±cy uderzyłem w stół? Ja tylko o /całkiem/ niewinnej grze słów, a
Tobie od razu seksualne fantazje w głowie ;P

Naprawdę mnie twoje fantazje nie interesuj±. Zapewne innych też nie bardzo.

Shrek.

Data: 2015-10-26 14:30:44
Autor: Andrzej Lawa
sześciolatek w szkole
W dniu 20.10.2015 o 20:08, Shrek pisze:
On 20.10.2015 15:13, Andrzej Lawa wrote:

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki!

Jasne. A ja całki...

Ironizuj ile chcesz, ćwoku, ale "za komuny" taki był właśnie poziom nauczania.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj siÄ™ ĹĽyciem!

Data: 2015-10-26 22:21:45
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Andrzej Lawa w <news:n0l9u4$upc$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 20.10.2015 o 20:08, Shrek pisze:
On 20.10.2015 15:13, Andrzej Lawa wrote:
Na lito¶ć... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawówki!
Jasne. A ja całki...

Ironizuj ile chcesz, ćwoku, ale "za komuny" taki był wła¶nie poziom nauczania.

Nie do¶ć, że w ucho od "ochraniarza" dostałe¶, to wcze¶niej ci ocet musk
wyżarł... No chyba, że te klasówki to w szkole specjalnej troski miałe¶... I to by sie
zgadzało -- przepraszam za ucho i ocet, żyj zdrów w tym swoim ¶wiecie...

--
'Tom N'

Data: 2015-10-26 23:33:37
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-26 o 14:30, Andrzej Lawa pisze:
Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki!
Jasne. A ja całki...
Ironizuj ile chcesz, ćwoku, ale "za komuny" taki był właśnie poziom nauczania.
Nie no weź nie pier*l. Ja też zaczynałem podstawówkę za komuny i
zapewniam Cię, że tabliczka mnożenia nie była przerabiana w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-27 00:04:23
Autor: RadoslawF
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-26 o 23:33, Maciek pisze:

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki!
Jasne. A ja całki...
Ironizuj ile chcesz, ćwoku, ale "za komuny" taki był właśnie poziom
nauczania.
Nie no weź nie pier*l. Ja też zaczynałem podstawówkę za komuny i
zapewniam Cię, że tabliczka mnożenia nie była przerabiana w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki :->

Klasówek też nie było.
To jeden z największych blagierów na grupach.


Pozdrawiam

Data: 2015-10-20 21:05:46
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 15:13, Andrzej Lawa pisze:
Jest gorzej - dowiedziałem się, że obecnie dopiero 4 klasa uczy się wyrafinowanej sztuki zwanej tabliczką mnożenia...
Chyba 3.

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym tygodniu pierwszej klasy podstawówki!
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłaliśmy ją w kosmos :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 18:12:32
Autor: witek
sześciolatek w szkole
Maciek wrote:
W dniu 2015-10-20 o 15:13, Andrzej Lawa pisze:
Jest gorzej - dowiedziałem się, że obecnie dopiero 4 klasa uczy się
wyrafinowanej sztuki zwanej tabliczkÄ… mnoĹĽenia...
Chyba 3.

Na litość... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym
tygodniu pierwszej klasy podstawĂłwki!
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłaliśmy ją w kosmos :->

ba, na dodatek tylko na przerwach
ale proce należało przynieść gotową z domu.

Data: 2015-10-21 20:17:21
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-21 o 01:12, witek pisze:
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłaliśmy ją w kosmos :->
ba, na dodatek tylko na przerwach
ale proce należało przynieść gotową z domu.
Paaanie. Kiedyś to się trzeba było uczyć, więc wiadomo, że tylko na
przerwach. Teraz to młodzież rozwydrzona, więc na przerwach kosmosu nie
ogarnia ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 21:12:43
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Maciek w <news:n063b0$5m7$1node2.news.atman.pl>:

W dniu 2015-10-20 o 15:13, Andrzej Lawa pisze:
Jest gorzej - dowiedziałem się, że obecnie dopiero 4 klasa uczy się wyrafinowanej sztuki zwanej tabliczk± mnożenia...
Chyba 3.

Na lito¶ć... Ja miałem klasówkę z tabliczki mnożenia w pierwszym tygodniu pierwszej klasy podstawówki!
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłali¶my j± w kosmos :->

I dlatego dzisiaj masz problemy genderowe: budowałem modele-wysłali¶my j±? ;P --
'Tom N'

Data: 2015-10-20 21:14:45
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 21:12, (Tom N) pisze:
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłali¶my j± w kosmos :->
I dlatego dzisiaj masz problemy genderowe: budowałem modele-wysłali¶my j±? ;P
Modelu nie wysyłali¶my. Wysłali¶my gotow± stację. Ech ta giertychowa
matura :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 23:25:00
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Maciek w <news:n063rr$5m7$2node2.news.atman.pl>:

W dniu 2015-10-20 o 21:12, (Tom N) pisze:
Ja w zerówce budowałem pierwsze modele stacji orbitalnej. W drugiej
wysłali¶my j± w kosmos :->
I dlatego dzisiaj masz problemy genderowe: budowałem modele-wysłali¶my j±? ;P
Modelu nie wysyłali¶my. Wysłali¶my gotow± stację. Ech ta giertychowa
matura :->

W zerówce budowałe¶, w drugiej wysyłali¶cie -- ci±gle problemy z ja/my masz
w swoich wypowiedziach -- maturę giertychow± usiłowałe¶ zdać, nie wyszło jak
widać... Tylko dlaczego na pl.soc.prawo t± swoj± historię opowiadasz... --
'Tom N'

Data: 2015-10-21 20:15:43
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-20 o 23:25, (Tom N) pisze:
W zerówce budowałe¶, w drugiej wysyłali¶cie -- ci±gle problemy z ja/my masz
w swoich wypowiedziach -- maturę giertychow± usiłowałe¶ zdać, nie wyszło jak
widać...
Urzekła mnie Twoja historia.

Tylko dlaczego na pl.soc.prawo t± swoj± historię opowiadasz...
¦ledĽ emotikony.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-21 20:32:35
Autor: Tom N
sze¶ciolatek w szkole
Maciek w <news:n08kp6$ktn$1node2.news.atman.pl>:

W dniu 2015-10-20 o 23:25, (Tom N) pisze:
W zerówce budowałe¶, w drugiej wysyłali¶cie -- ci±gle problemy z ja/my masz
w swoich wypowiedziach -- maturę giertychow± usiłowałe¶ zdać, nie wyszło jak
widać...
Urzekła mnie Twoja historia.

Masz kłopot zaimkami -- to tez efekt matury giertychowskiej, czy po prostu nieuctwo

Nie, nie urzekła mnie Twoja historia

Tylko dlaczego na pl.soc.prawo t± swoj± historię opowiadasz...
¦ledĽ emotikony.

Idiota u¶miecha się niezależnie od okoliczno¶ci, nieważne czy nasra komu¶ na wycieraczkę, czy jemu kto¶ na wycieraczkę nasra.


--
'Tom N'

Data: 2015-10-21 21:32:58
Autor: Maciek
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-21 o 20:32, (Tom N) pisze:
Urzekła mnie Twoja historia.
Masz kłopot zaimkami -- to tez efekt matury giertychowskiej, czy po prostu nieuctwo
Nie, nie urzekła mnie Twoja historia
To przykre. Choć wła¶ciwie mam to w dupie. W każdym razie mnie Twoja
urzekła i eot.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2015-10-20 16:02:39
Autor: Stokrotka
sześciolatek w szkole

Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają dzieciaki - to jest chore.

Dzieci dawniej były bardziej samodzielne , o prawda,
ale i dzieci było więcej.
Teraz dzieci jest mniej, są więc bardziej cenne.
Pszynajmniej 1/3 to jedynacy, więc rodzice się boją.

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-10-20 15:11:14
Autor: Andrzej Lawa
sześciolatek w szkole
W dniu 19.10.2015 o 23:04, bdronka pisze:
Witam,

chciałbym spytać czy istnieją jakieś normy prawne które regulują
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przejścia z:
szatni do klasy, klasy do świetlicy, świetlicy na stołówkę itp.

czy korytarze można podciągnąć pod ciągi komunikacyjne/ulice, gdzie
dziecko nie może się poruszać samo poniżej 7 roku życia?

Czy to tzw. szkoła specjalna, że dziecko aż tak niedorozwinięte?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj siÄ™ ĹĽyciem!

Data: 2015-10-20 20:39:52
Autor: Mruk
sześciolatek w szkole
W dniu 2015-10-19 o 23:04, bdronka pisze:
Witam,

chciałbym spytać czy istnieją jakieś normy prawne które regulują
postępowanie wobec 6-cio latków (1 klasa szkoły podstawowej), mianowicie
czy dziecko może samo bez opieki nauczyciela poruszać się po szkole
(chodzi konkretnie o sytuację przejścia z:
szatni do klasy, klasy do świetlicy, świetlicy na stołówkę itp.

ale to chodzi o jakąś szkołę specjalną ? A czy do toalety też jest potrzebne towarzystwo ? Czy przepisy nie regulują kto trzyma za fujarkę ucznia ? Co jak nie ma religii w szkole i uczeń musi sam załatwić potrzeby w toalecie ? Zatrudnia się wtedy księdza tylko w tym celu ?








M

sześciolatek w szkole

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona