Data: 2009-10-10 03:51:54 | |
Autor: tengawa agawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
czy jest dozwolone, zeby z mojego samochodu wyciagał ulotki?
tłumaczy że ten co wkałdał nie otrzymał pozwolenia sklepu. miom zdaniem jeśli juz to obaj dzialają nie fair, a bardziej nie fair jest strażnik. wyciąga coś co juz nalezy do mnie, bo ten co wkładał za szybę przeznaczył to dla korzystającego z samochodu. poza tym jakim prawem moga zabronic wkładania ulotek, jest to parking, który jest ogólnie dostępny, z pewnościa budowa parkingu była elementem zgody na postawienie hipermarketu. |
|
Data: 2009-10-10 04:02:37 | |
Autor: Sarpedon | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 10 Paź, 12:51, tengawa agawa <kalib...@gmail.com> wrote:
czy jest dozwolone, zeby z mojego samochodu wyciagał ulotki? 1. wkladaja ulotki na szybe - zle, bo zasmiecaja; wyjmuja - jeszcze gorzej. czy naprawde nie macie powodow do narzekania? 2. a czy ulotki wlozone za wycieraczke naleza do ciebie? w jakich okolicznosciach stales sie ich wlascicielem? czy celowe zalozenie blokady na kolo tez oznacza ze stajesz sie jej wlascicielem? 3. moga zabronic wkladania ulotek jest jest to: a. sprzeczne z dobrymi obyczajami b. zawarte w regulaminie korzystania z parkingu |
|
Data: 2009-10-10 22:27:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Sarpedon pisze:
2. a czy ulotki wlozone za wycieraczke naleza do ciebie? w jakich W okolicznościach włożenia ich za wycieraczkę przez Świętego Mikołaja ;) A poważniej: porzucenie z zamiarem wyzbycia się. blokady na kolo tez oznacza ze stajesz sie jej wlascicielem? Patrz wyżej. 3. moga zabronic wkladania ulotek jest jest to: Nie, nie mogą. Mogą natomiast, skoro jest to parking strzeżony, pilnować pojazdów, żeby nikt ich nie "obmacywał". Ewentualnie zareagować jak na każde inne zaśmiecanie. a. sprzeczne z dobrymi obyczajami ROTFL b. zawarte w regulaminie korzystania z parkingu Litości... Korzystającymi z parkingu są parkujący. A nie roznoszący ulotki. |
|
Data: 2009-10-10 14:35:45 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Ludziom nie dogodzi... Strażnik chciał dbać o to, abys nie dostawał "spamu".
Swoją drogą z punktu widzenia prawa to umieszczenie takiej ulotki, raczej nie jest darowizną z mojego punktu widzenia. Raczej jest to umieszczenie ogłoszenia, informacji. W dodatku, gdyby uznać, że wycieraczka nie jest miejscem do umieszczania takich rzeczy (nie wiem, vide zawiadomienia straży miejskiej etc) to mamy: Art. 63a.KW § 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1.500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. Tak, czy siak chyba takie umieszczenie ulotki nie wskazuje na przekazanie własności do niej. Gdyby taką informacje organ publiczny itp. wtedy mielibyśmy wykroczenie ochroniarza art . 67 kw(usuwanie ogłoszenia) poza tym jakim prawem moga zabronic wkładania ulotek, jest to parking, Jeśli to ich teren, mogą ustanowić zasady korzystania z niego. Oczywiście taki ochroniarz ma bardzo ograniczone uprawnienia egzekwowania zakazu roznoszenia ulotek na terenie, gdzie pracuje, nie mniej jednak może conajmniej wezwać do opuszczenia terenu ze względu na złamanie regulaminu. (uprzedzam: nie oznacza to, że ochroniarz ma prawo ulotkarzom ich ulotki siłą zabierać czy ich zatrzymywać) |
|
Data: 2009-10-10 09:04:34 | |
Autor: tengawa agawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 10 Paź, 14:35, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote:
Ludziom nie dogodzi... Strażnik chciał dbać o to, abys nie dostawał "spamu". Dzieki za ciekawaą ocenę. Jednak wydaje mi się, że umieszcenie ulotki na moim samochodzie oznacza, ze jest ona skierowana do mnie, a nie do innej osoby, która przechodzac skorzysta z tego co jest za wycieraczką, (równie dobrze w takiej ulotce może być próbka np. kawy). Jesli ktos mógłby miec pretensje o umieszczanie w ten sposób ulotek to chyba tylko właściciel pojazdu. parking nie jest strzezony ale jest "pod opieką" sklepu, nawet jeśli ten teren to ich własnośc to wydaje mie się, że zgodnie z warunkami zabudowy ma to być miejsce publicznie dostepne. Wątpie aby na takim terenie sklep mógł stanowić regulamin korzystania z parkingu. natomiast jesli mieliby strzeżony parking to tam z pewnoscią regulamin jak najbardziej wskazany. Inna sprawa skąd osoba wjeżdżajaca na parking, gdzie nie ma żadnych oznaczeń, ze parking jest dla klientów sklepu xyz ma znac taki regulamin lub nawet zakładać że jest jakikolwiek regulamin inny niz kodeks drogowy? |
|
Data: 2009-10-10 18:13:02 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "tengawa agawa" <kalibard@gmail.com> napisał ale jest "pod opieką" sklepu, nawet jeśli Nie ma to nic do tego, czy jest publiczny czy nie. Sklep też jest publiczny, a mogą zakazać palić tytoń. Problem w egzekwowaniu zakazu roznoszenia ulotek, ale regulamin może być i będzie on całkiem legalny, jeśli to ich teren. Ulotkarza czy palacza ukarać nie może ochroniarz, ale już próbować wyprosić z terengu gdzie są takie zakazy to już tak. |
|
Data: 2009-10-10 09:38:54 | |
Autor: tengawa agawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 10 Paź, 18:13, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote:
Użytkownik "tengawa agawa" <kalib...@gmail.com> napisał pytanie tylko skąd ulotkarz ma wiedziec że jest jakis regulamin? przy okazji, nie jestem ulotkarzem :) ale wkurzyło mnie jak wracam ze sklepu i widzę że gościu idzie i hurtem wyciaga ulotki, w tym z mojego samochodu. są dwie kwestie, ulotkarza i własciciela samochodu, co do ulokarza byc może ochrona ma prawo go wyprosić, jesli go poinformuje o regulaminie a ten nadal bedzie ulotki roznosił, chociaz nie bardzo widze to od strony przymusu fizycznego..., poza tym nawet jak zostanie wyproszony to za chwile chyba ma prawo wejśc na parking gdy chce przez niego przejść (dodam bardzo duzy parking i słuzy ludziom jako "przejście" ) A wyciaganie z czyjegos samochodu ulotki to moim zdaniem kradzież przedmiotu o drobnej wartości, byłem bliski zadzownienia na Policję :) z zamiarem zgłoszenia wykroczenia, cekawy jestem jaki byłby finał gdym zadzwonił :) |
|
Data: 2009-10-10 18:50:46 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "tengawa agawa" <kalibard@gmail.com> napisał w pytanie tylko skąd ulotkarz ma wiedziec że jest jakis regulamin? nie musi, może się dowie od ochrniarza przypadkiem, przecież nic mu się nie dzieje A wyciaganie z czyjegos samochodu ulotki to moim zdaniem kradzież Zakładając, że ten przedmiot to była rzecz tobie darowana to tak, masz rację. Ale jeśli to tylko informacja, ogłoszenie, w dodatku umieszczona w miejscu do tego nieprzeznaczonym to nie dość, że ulotkarz łamie prawo, to jeszcze nie łamie prawa ochrniarz, bo ulotka nie stanowi twojej własności. |
|
Data: 2009-10-10 22:34:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Zakładając, że ten przedmiot to była rzecz tobie darowana to tak, masz rację. Ale jeśli to tylko informacja, ogłoszenie, w dodatku umieszczona w miejscu do tego nieprzeznaczonym to nie dość, że ulotkarz łamie prawo, to jeszcze nie łamie prawa ochrniarz, bo ulotka nie stanowi twojej własności. Ale to miejsce to był samochód - nie będący własnością sklepu. Ergo - nie sklepowi decydować, czy jest to miejsce na umieszczanie ogłoszeń czy innych ulotek, tylko właścicielowi samochodu. Przy Twoim rozumowaniu ochroniarz miałby prawo łazić ze sprajem i zamalowywać reklamy wymalowane na samochodach przez ich właścicieli ;) |
|
Data: 2009-10-10 22:32:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
tengawa agawa pisze:
pytanie tylko skąd ulotkarz ma wiedziec że jest jakis regulamin? Ulotki nie ulotki - jakim prawem on w ogóle coś przy Twoim samochodzie manipuluje? Przecież może coś uszkodzić, jak np. zbyt energicznie te ulotki wyszarpnie. |
|
Data: 2009-10-13 09:16:05 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
tengawa agawa wrote:
On 10 Paź, 18:13, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote: jesteś ulotkarzem :) bo nikt normalny nie lubi gdy mu jakiś facio czy laska robi śmietnik z samochodu, i każdy normalny podziękowałby ochronie za usuwanie tego szajsu zza wycieraczek. |
|
Data: 2009-10-10 18:18:43 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
może przykład z tytoniem nie jest jajlepszy, ale wiesz o co chodzi.
|
|
Data: 2009-10-10 18:19:16 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
może przykład z tytoniem nie jest jajlepszy, ale wiesz o co chodzi.
|
|
Data: 2009-10-10 22:31:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Nie ma to nic do tego, czy jest publiczny czy nie. Sklep też jest publiczny, a mogą zakazać palić tytoń. Problem w egzekwowaniu zakazu roznoszenia Nie mogą. Muszą. |
|
Data: 2009-10-13 09:21:10 | |
Autor: zly | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Dnia Sat, 10 Oct 2009 09:04:34 -0700 (PDT), tengawa agawa napisał(a):
Dzieki za ciekawaą ocenę. Jednak wydaje mi się, że umieszcenie ulotki ja bym to na przykład podciągnął pod zaśmiecanie, a strażnik ma obowiązek utrzymywać czystość zapewne Inna sprawa skąd osoba wjeżdżajaca na parking, gdzie nie ma żadnych akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo? -- marcin |
|
Data: 2009-10-13 09:22:32 | |
Autor: spp | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
zly pisze:
akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo? Ależ jak najbardziej. :) -- spp |
|
Data: 2009-10-13 10:07:05 | |
Autor: zly | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Dnia Tue, 13 Oct 2009 09:22:32 +0200, spp napisał(a):
zly pisze: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/109807,kodeks_nie_dotyczy_wszystkich_drog.html a to? -- marcin |
|
Data: 2009-10-13 10:12:46 | |
Autor: spp | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
zly pisze:
akurat PORD na parkingu prywatnym to chyba nie bardzo?Ależ jak najbardziej. :) Przeczytaj uważnie. :) Tam wyraźnie wspomina się, że jak jest zagrożone życie to jak najbardziej. :) Z tym parkowaniem (na miejscach dla niepełnosprawnych) to też nie do końca prawda, ale to już inny temat. :) -- spp |
|
Data: 2009-10-15 01:29:20 | |
Autor: Stachna | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
1) wchodząc do pomieszczeń - na czyjąś wlasność lub teren - obowiązuje
regulamin o ile taki istnieje i przepisy jakie właściciel dzierżawca ustala (przy czym powinien on być ogólniedostępny np. w informacji lub na stronie www) 2) kwestią ulotkarza jest jego znajomość - czy nie łamie prawa i przepisow 3) zgłoszenie przez właściciela, zarządcy - złamania przepisów do organów ścigania 4) ochroniaż - to może zwrócić uwagę i wyprosić - poinformować że sprawa będzie przekazana do organów ścigania 5) nie ma prawa do wyciągania ulotek - bo samochód jest twoją własnością i wszystkie rzeczy w nim pozostawione - i równie dobrze może go on uszkodzić zarysować 6) chyba że jest to zapisane w regulaminie przepisach np. że ze względu na dbałość o widoczność dla kierowcy będą wyciągane wszelkie ulotki - z samochodów - ograniczenie widoczności kierowcy - możliwość uszkodzenia innych samochodów 7) wjeżdżając na parking i pozostawiając tam auto akceptujesz regulamin w przypadku braku akceptacji zakaz pozostawienia auta na parkingu. Tak samo jak z rozmowami do różnych firm - nie akceptujesz proszę się rozłączyć 8) nieznajomość przepisow nie zwalnia z ich nieprzestrzegania Czyli jaki jest regulamin parkingu - i nic więcej tu nie można powiedzieć. Pozdrawiam Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-15 11:02:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna pisze:
1) wchodząc do pomieszczeń - na czyjąś wlasność lub teren - obowiązuje Twierdzisz, że prywatny teren jest eksterytorialny? ;-> 2) kwestią ulotkarza jest jego znajomość - czy nie łamie prawa i ROTFL 3) zgłoszenie przez właściciela, zarządcy - złamania przepisów do MegaROTFL 4) ochroniaż - to może zwrócić uwagę i wyprosić - poinformować że Tutaj niby z sensem... sprawa będzie przekazana do organów ścigania Ale tutaj to już GigaROTFL 5) nie ma prawa do wyciągania ulotek - bo samochód jest twoją Znowu przebłysk świadomości ;-> 6) chyba że jest to zapisane w regulaminie przepisach np. że ze Właśnie opadło mi wszystko - nie tylko ręce... |
|
Data: 2009-10-15 02:26:48 | |
Autor: Stachna | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 15 Paź, 11:02, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: Stachna pisze:Tak i możesz na własnym terenie pod twoim zarządem ustalić własne przepisy jak np. zakazy parkowania w określonych miejscach, tylko dla pracowników, tylko dla wykupujących abonament, tylko dla dostawców towaru, parokwanie dozwolone tylko w godzinach otwarcia sklepu. Samochody osób niestoujące się do w.w. punktów będą odholowane na koszt właściela na parking strzeżony do wyjaśnienia (dla uprzyjemnienia 10km od miejsca parkingu). - zakaz wjazdu samochodów z rejestracją "PALANT" i piszącym nadmiernie "ROTFL" pkt. 2 regulaminu ZABRANIA SIĘ ROZNOSZENIA i ROZWIESZANIA ulotek bez zgody ZARZĄDCY byleby szczęka za nisko nie upadła Łamiesz obowiązujące przepisy i niestosujesz się do nich - stanowisz zagrożenie dla innych - jesteś osobą nieodpowiedzialną i być może psychicznie chorą co stanowi zagrożenie dla innych użytkowników Jak wyżej przepisy obowiązują wszystkich - i ich łamanie należy zgłaszać odpowiednim organom
A coś poza ROTFL potrafisz napisać obal argumenty, a nie posługujesz się skrótem który za bardzo pewno nie rozumiesz jeżeli powiesz skąd on się wywodzi i pełne jego znaczenie w ciągu minuty - to uwierzę, że go znasz - a teraz pewno szybko gogle będziesz wertował Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-15 02:35:40 | |
Autor: Stachna | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 15 Paź, 11:26, Stachna <stac...@gmail.com> wrote:
On 15 Paź, 11:02, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com> I teraz abstrahując od wszystkich wypowiedzi proponuję test na kozaka Parkuj w pobliżu pracy na czyimś parkingu pod wyjściem oznaczonym jako ewakuacyjne - bo Ciebie przepisy parkingu i sklepu nie obchodzą. Jestem ciekaw jak długo bedziesz parkował bezkarnie. Miłych przemyśleń |
|
Data: 2009-10-15 11:43:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna pisze:
On 15 Paź, 11:26, Stachna <stac...@gmail.com> wrote: Ale serdeńko - zastawianie wyjścia ewakuacyjnego jest sprzeczne z przepisami ogólnymi, tj, ustawami i przepisami wykonawczymi do ustaw. |
|
Data: 2009-10-15 02:54:40 | |
Autor: Stachna | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarket u | |
On 15 Paź, 11:43, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: Stachna pisze: Ależ kochaniutki po to istnieje możliwość wydania odrębnych przepisów regulujących poszczególne warunki zachowania się na danym terenie i w zasadzie zarzadca powinien je określić - np. "OBOWIĄZUJĄ PRZEPISY RUCHU DROGOWEGO" lub też "WEWNĘTRZNY REGULAMIN PARKINGU DOSTĘPNY W INFORMACJI" Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-15 16:34:37 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna wrote:
On 15 Paź, 11:43, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com> drogi kolego, właściciel terenu prywatnego w Polsce ma bardzo ograniczone środki egzekucji wydumanych przez siebie przepisów, zakazów i nakazów. Generalnie może grzecznie prosić o dostosowanie sie lub opuszczenie terenu, może występować za jakimś powództwem cywilnym :) nawet pomysły typu umieszczanie na źle parkujachy samochodach trudno zmywalnych naklejek jest ostro na granicy prawa. A już wywożenie gdzieś pojazdów mogło by go sporo kosztować. |
|
Data: 2009-10-15 23:48:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna pisze:
Ależ kochaniutki po to istnieje możliwość wydania odrębnych przepisów Każdy taki regulamin musi być oparty na zewnętrznych przepisach - bo twoja teoria o eksterytorialności to brednia do sześcianu. Właściciel terenu może sobie na swój sposób zorganizować ruch (z ruchem lewostronnym włącznie) ale nie może nakazać każdej fantazji, jaka mu przyjdzie do głowy (np. od kobiet wymaga się noszenia czerwonych spódniczek, a od panów noszenia zielonych spodni). |
|
Data: 2009-10-15 16:30:16 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna wrote:
ciach wszytsko.... jesteś lepszy od kolegi Lawy ;-) |
|
Data: 2009-10-16 00:06:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Stachna pisze:
On 15 Paź, 11:02, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Bredzisz. i możesz na własnym terenie pod twoim zarządem ustalić własne To nie są przepisy w sensie prawnym - wszystkie tego typu regulacje porządkowe są oparte w ustawach i nie mogą być z nimi sprzeczne. Samochody osób niestoujące się do w.w. punktów będą odholowane na A kretyn próbujący wyegzekwować takie swoje "przepisy" utonie pod falą pozwów cywilnych i spraw karnych. - zakaz wjazdu samochodów z Ty poważnie to piszesz, czy twoja ignorancja jest aż tak głęboka? pkt. 2 regulaminu ZABRANIA SIĘ ROZNOSZENIA i ROZWIESZANIA ulotek bez2) kwestią ulotkarza jest jego znajomość - czy nie łamie prawa iROTFL Dodaj jeszcze swoją prywatną karę i spróbuj zaangażować w ściganie za to policję ;) Dyżurny będzie potem tygodniami opowiadał o kolejnym "pacjencie" z kuku na muniu. Łamiesz obowiązujące przepisy i niestosujesz się do nich - stanowisz3) zgłoszenie przez właściciela, zarządcy - złamania przepisów doMegaROTFL Zrozum, ignorancie, że w RP przepisy mogą być tworzone tylko przez ściśle określony organ - parlament. Nawet lokalne przepisy, tworzone przez gminy itepe, są zasadniczo tylko lokalnym uściśleniem przepisów ogólnych (ustaw i aktów wykonawczych do nich). Jak wyżej przepisy obowiązują wszystkich - i ich łamanie należy4) ochroniaż - to może zwrócić uwagę i wyprosić - poinformować żeTutaj niby z sensem... Owszem, ale w Polsce przepisami obowiązującymi wszystkich są ustawy. A nie jakieś chore produkty świra z manią wielkości, bo kilka metrów kwadratowych ziemi udało mu się kupić na własność. 5) nie ma prawa do wyciągania ulotek - bo samochód jest twojąZnowu przebłysk świadomości ;-> Co tu można argumentować? Konstytucja, artykuł 10 - zapoznaj się. Zwróć szczególną uwagę na pozycję "władza ustawodawcza". Przy okazji zapoznaj się z art. 5 (w kontekście twoich bredni o eksterytorialności terenów prywatnych). Art. 127 Kodeksu Karnego też się do tego odnosi - prywatna eksterytorialność to próba naruszenia integralności terytorialnej kraju! się skrótem który za bardzo pewno nie rozumiesz jeżeli powiesz skąd on Pochodzenie skrótu ROTFL znam - jeszcze z czasów FIDO (teraz ty sobie google przewertuj) - dużo lepiej, niż ty interpunkcję i gramatykę. |
|
Data: 2009-10-15 21:41:05 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Stachna" <stachna@gmail.com> 1) wchodząc do pomieszczeń - na czyjąś wlasność lub teren - obowiązuje regulamin o ile taki istnieje i przepisy jakie właściciel dzierżawca ustala (przy czym powinien on być ogólniedostępny np. w informacji lub na stronie www) .... 3) zgłoszenie przez właściciela, zarządcy - złamania przepisów do organów ścigania -- po co ? roznoszenie ulotek to zwykłe zaśmiecanie, wystarczy wyrzucić 4) ochroniaż - to może zwrócić uwagę i wyprosić - poinformować że sprawa będzie przekazana do organów ścigania -- prościej przekazać informację do sprzątacza ulotek, by sprzątnął je z parkingu 5) nie ma prawa do wyciągania ulotek - bo samochód jest twoją własnością i wszystkie rzeczy w nim pozostawione - i równie dobrze może go on uszkodzić zarysować -- Tu nic nie jest w nim pozostawione. Nawet gdyby było to pozostawienie w samochodzie nie przenosi żadnego prawa własności do ulotki. Właściciel samochodu musiałby jednak dowiedzieć się, że został obdarowany i jeszcze nie odmówić przyjęcia darowizny. .... Czyli jaki jest regulamin parkingu - i nic więcej tu nie można powiedzieć. -- Który parking zajmuje się takimi pierdołami jak ulotki ??? |
|
Data: 2009-10-13 13:16:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
zly pisze:
Dzieki za ciekawaą ocenę. Jednak wydaje mi się, że umieszcenie ulotki Ale nie ma prawa obmacywać cudzej własności. Może ogrodzić teren i nie wpuszczać ludzi z ulotkami, ale manipulować przy cudzych wycieraczkach mu nie wolno. Poza tym zauważ, że może się zdarzyć, że to nie ulotka reklamowa, tylko ktoś zostawił znajomemu za wycieraczką wiadomość. I wtedy usunięcie tego papierka i wyrzucenie go podpadnie pod paragrafy karne (niszczenie cudzej korespondencji). |
|
Data: 2009-10-13 16:10:28 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
zly pisze: i co jeszcze mądrego wymyślicie Lawa. |
|
Data: 2009-10-17 14:08:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
On Tue, 13 Oct 2009, Andrzej Lawa wrote:
zly pisze: Zastanów się. Chwilę. Bo wyjdzie Ci, że szczytową formą "obmacywania cudzej własności" jest jej deptanie (np. parkingu). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-10-18 02:54:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 13 Oct 2009, Andrzej Lawa wrote: Oj, czepiasz się słówek ;) No dobrze, mogłem się wyrazić bardziej dosłownie :-P Chodziło mi oczywiście o manipulowanie typu właśnie odginanie wycieraczek i inne dłubanie przy cudzej własności, mogące zmienić jej stan (np. uszkodzić). |
|
Data: 2009-10-10 22:30:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Ludziom nie dogodzi... Strażnik chciał dbać o to, abys nie dostawał "spamu". Sęk w tym, że nie jemu o tym decydować. I co to za zwyczaje - obmacywać cudze samochody? A jakby uszkodził wycieraczkę, hmm? Swoją drogą z punktu widzenia prawa to umieszczenie takiej ulotki, raczej nie jest darowizną z mojego punktu widzenia. Raczej jest to umieszczenie ogłoszenia, informacji. W dodatku, gdyby uznać, że wycieraczka nie jest miejscem do umieszczania takich rzeczy (nie wiem, vide zawiadomienia straży miejskiej etc) to mamy: O, i to jest właściwe podejście - wezwać policję, a w ostateczności (jeśli sprawca wykroczenia nie chce ujawnić swojej tożsamości) dokonać zatrzymania obywatelskiego i przekazać policji. Ale jeśli właściciel samochodu nie będzie miał pretensji o reklamy, to sprawa upadnie, bo nie będzie szkodliwości społecznej. |
|
Data: 2009-10-10 21:00:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "tengawa agawa" <kalibard@gmail.com> napisał w wiadomości news:f6d1347d-f5e1-4de5-b0e5-6d14d0688e90g19g2000yqo.googlegroups.com...
Ochroniarz powinien roznoszącego - niezależnie od tego, czy zgodę marketu ma, czy nie - ująć i oddać w ręce organów ścigania jako sprawcę wykroczenia z art. 63a kw. Wyciągać ulotek z za wycieraczki nie ma prawa, bo nie są jego. |
|
Data: 2009-10-12 12:18:33 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>
A kierowcy muszą zaprzestać korzystania ze swoich samochodów by cudza ulotka umieszczona pod wycieraczką czasem nie przemieściła się ??? <rotfl> |
|
Data: 2009-10-12 20:37:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "op23" <op23@rt.pl> napisał w wiadomości news:hauvpq$iae$1achot.icm.edu.pl...
Ochroniarz powinien roznoszącego - niezależnie od tego, czy zgodę marketu ma, czy nie - ująć i oddać w ręce organów ścigania jako sprawcę wykroczenia z art. 63a kw. Wyciągać ulotek z za wycieraczki nie ma prawa, bo nie są jego.A kierowcy muszą zaprzestać korzystania ze swoich samochodów by cudza ulotka umieszczona pod wycieraczką czasem nie przemieściła się ??? Od chwili włożenia za wycieraczkę ta ulotka należy do osoby dysponującej samochodem. |
|
Data: 2009-10-12 23:58:30 | |
Autor: zbyszek | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Ochroniarz powinien roznoszącego - niezależnie od tego, czy zgodę marketu ma, czy nie - ująć i oddać w ręce organów ścigania jako sprawcę wykroczenia z art. 63a kw. Wyciągać ulotek z za wycieraczki nie ma prawa, bo nie są jego.A kierowcy muszą zaprzestać korzystania ze swoich samochodów by cudza ulotka umieszczona pod wycieraczką czasem nie przemieściła się ??? Ale samochód stoi na cudzym terenie i może też już zmienił w związku z tym właściciela? Obszar pomiędzy wycieraczka a szybą jak najbardziej należy do właściciela parkingu, a czy siła z jaką dociska wycieraczka kartkę ma znaczenie? Bo samochód stoi na asfalcie to może też ten asfalt jest już także kierowcy? Wspaniale że ochroniarz wyjął ten spam z za wycieraczki, a autor tego wątku niech sobie w inny sposób reklamuje swoje usługi. z |
|
Data: 2009-10-13 09:13:42 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
zbyszek wrote:
Ochroniarz powinien roznoszącego - niezależnie od tego, czy zgodęA kierowcy muszą zaprzestać korzystania ze swoich samochodów by elementarne drogi Watsonie.
oczywiste, zawsze po parkowaniu zabieram SWOJE kawałki asfaltu lub te kilka kostek bruku które poprzez zasiedzenie stały sie moją własnością :) Wspaniale że ochroniarz wyjął ten spam z za wycieraczki, a autor tego amen, też nie znoszę śmietnika za wycieraczkami szczególnie ze musze zaśmiecić parking wywalając je na jezdnie. |
|
Data: 2009-10-13 13:05:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
amen, też nie znoszę śmietnika za wycieraczkami szczególnie ze musze Bo jesteś cham i prostak. Człowiek nieco bardziej kulturalny wyrzuciłby je do śmietnika i nie byłby "zmuszony" do zaśmiecania. |
|
Data: 2009-10-13 13:59:09 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
Marek Dyjor pisze: ty zaś jesteś trollem :) |
|
Data: 2009-10-13 14:40:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
Andrzej Lawa wrote: Twoja matka jest trollem - i dlatego nie nauczyła ciebie, że śmieci nie wyrzuca się na ulicę tylko do przeznaczonych nań koszy na śmieci. |
|
Data: 2009-10-13 19:10:46 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Bo ktoś naśmiecił to on ma po nim sprzątać ? Weź się zastanów |
|
Data: 2009-10-14 10:17:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
op23 pisze:
Nie, ma nie śmiecić dodatkowo. Myśl - to nie boli. |
|
Data: 2009-10-14 17:45:13 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
op23 pisze: najlepiej złapać ulotkarza i wcisnąć mu plik ulotek do gęby a potem głębiej do gardła ;) |
|
Data: 2009-10-15 00:40:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
Bo ktoś naśmiecił to on ma po nim sprzątać ? Weź się zastanów Co się będziesz obcyndalał - do obozu, na "ostateczne rozwiązanie kwestii", jak to robili twoi kumple sprzed jakichś 60 lat ;-> |
|
Data: 2009-10-15 16:28:30 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
Marek Dyjor pisze: a potem zabierzemy sie za spamerów i trolli \;-) hail |
|
Data: 2009-10-16 00:07:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
Co się będziesz obcyndalał - do obozu, na "ostateczne rozwiązanie Będziesz sam siebie za kark do pieca ciągnął? To będzie ciekawy widok... |
|
Data: 2009-10-15 09:02:27 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Co tu jest dodatkowego ??? Ktoś zaśmiecił parking podrzucając ulotki do każdego zaparkowanego samochodu. Właściciele samochodów nie korzystający z ulotek po prostu zostawili je na miejscu. Jeśli właściciel parkingu dba o porządek to właśnie nie pozwala na umieszczanie ulotek za wycieraczkami a jak się tak jednak zdarzy, usuwa zza wycieraczek. Chyba, że właściciel bierze udział w tym podrzucaniu ulotek to inna sprawa. Powinien wtedy w regulaminie ustalić, że użytkownicy mają obowiązek korzystania z ulotek i takie tam Myśl - to nie boli. Ciebie chyba boli |
|
Data: 2009-10-16 00:11:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
op23 pisze:
Bo ktoś naśmiecił to on ma po nim sprzątać ? Weź się zastanów Jeśli już, to ktoś zaśmiecił samochód. A teraz inny cham chce zaśmiecić parking. [ciach] Myśl - to nie boli. Nigdy w życiu. Ba! Nawet ten ogromny wysiłek fizyczny, związany z wyjęciem ulotki i wrzuceniem jej do śmieci, mnie nie zabija. Tylko takie buraki, których myślenie boli, biorą śmieć i _bezmyślnie_ rzucają na ziemię. |
|
Data: 2009-10-16 08:52:52 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Jaki tam samochód ?! Ulotkarz nie pomalował go tylko ulotkę na nim położył. Sama może spaść, więc to, że ktoś ją odkłada niczego nie zmienia w temacie śmiecenia. Jest oczywiście element kultury, ale to raczej w sensie dbania o porządek właściciela parkingu a nie jego użytkowników, bo niby czemu setki ludzi korzystających z parkingu miałoby wyręczać właściciela.
Mnie też zabija, ale nie mam zamiaru tego robić za kogoś tylko dlatego, że mu się nie chce zadbać o to, by ulotek nie roznoszono. Jak dla mnie problem polega zasadniczo na tym, że powszechnie nie traktuje się ulotkarzy jak śmiecących, np rozrzucanie ulotek w blokach przed drzwiami. Z mentalnego punktu widzenia to zwykła WIOCHA a z prawnego ZAŚMIECANIE obejścia. Reszta to nieistotne pierdoły.
Masz problem z dyskutowaniem i tyle |
|
Data: 2009-10-16 11:19:23 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "op23" <op23@rt.pl>
Oczywiście miało być "nie zabija" |
|
Data: 2009-10-18 02:54:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
op23 pisze:
Pierwsza odpowiedź się liczy ;-> |
|
Data: 2009-10-18 03:03:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
op23 pisze:
Jeśli już, to ktoś zaśmiecił samochód. A teraz inny cham chce zaśmiecić Czyli zaśmiecił samochód. Sama może spaść, Spod wycieraczki??? więc to, że ktoś ją odkłada niczego nie Właściciel (lub jego pracownicy) mogliby najwyżej proponować zabranie śmieci z pojazdu. A nie samodzielnie przy nim manipulować. Myśl - to nie boli. Biedaku ;) ale nie mam zamiaru tego robić za kogoś tylko dlatego, Nie za bardzo ma legalną możliwość o to zadbać. Ostatecznie można użyć pretekstu, że jakiś podejrzany osobnik manipuluje przy stojących pojazdach, ale to szyte grubymi nićmi... Zresztą zanim przyjedzie jakiś patrol... Wyprosić z ogólnodostępnego terenu też nie może - bo ulotkarz w chwili zwrócenia uwagi może zmienić się z ulotkarza (przestaje rozmieszczać ulotki) i zamienić się w zwykłego przechodnia idącego do sklepu. Cieć się odwraca.... I ulotkarz robi swoje ;) Pilnujący musiałby ciągle chodzić za ulotkarzem. Jak dla mnie Z tym że oni, władając ulotki za wycieraczki samochodów, zaśmiecają nie parking, ale pojazdy na nim stojące - kto inny jest ewentualnym pokrzywdzonym. I pamiętaj, że teoretycznie ktoś może być zainteresowany tymi ulotkami - i wtedy cieć zniszczyłby informację przeznaczoną dla kogoś innego.
Ty masz problem z wyrzuceniem śmieci do kosza. |
|
Data: 2009-10-18 21:42:53 | |
Autor: op23 | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
To śmieci, nic więcej. |
|
Data: 2009-10-19 01:42:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
op23 pisze:
Z tym że oni, władając ulotki za wycieraczki samochodów, zaśmiecają nie Nawet dla kogoś, kogo oferta zainteresuje, hmm? |
|
Data: 2009-10-20 20:02:42 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
op23 pisze: daj se już siana obrońco straconych spraw :) |
|
Data: 2009-10-11 12:14:17 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
tengawa agawa wrote:
czy jest dozwolone, zeby z mojego samochodu wyciagał ulotki? brawa dla tego pana, jeszcze mogliby pałą po grzbiecie śmieciarzy cholernych potraktować. |
|
Data: 2009-10-11 22:20:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
poza tym jakim prawem moga zabronic wkładania ulotek, jest to parking, Się uśmieję, jak taki nadgorliwiec wyrwie ci kiedyś wycieraczkę razem z ulotkami ;-> jeszcze mogliby pałą po grzbiecie śmieciarzy Czy wyprasowałeś już swoją brunatną koszulkę? Czerwono-biało-czarna opaska z symbolem Słońca też czysta? |
|
Data: 2009-10-13 09:10:57 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
Marek Dyjor pisze: a lubisz wywalać po przyjściu na parking pliku śmieci spod wycieraczki na jezdnię? |
|
Data: 2009-10-13 13:02:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
Czy wyprasowałeś już swoją brunatną koszulkę? Czerwono-biało-czarna Nie. Wolę, jako człowiek cywilizowany - w odróżnieniu od ciebie - wyrzucić je do kosza na śmieci, pojemnika na makulaturę lub wykorzystać jako rozpałkę we własnym piecu. BTW: nie lubię też palaczy idących sobie ulicą i zaczadzających wszystkich okolicy. Masz jakieś sugestie w tym zakresie? Może strzelać? |
|
Data: 2009-10-13 14:00:21 | |
Autor: Marek Dyjor | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Andrzej Lawa wrote:
Marek Dyjor pisze: zakazać palenia w miejscach publicznych i EGZEKWOWAĆ ten zakaz. |
|
Data: 2009-10-13 14:38:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu | |
Marek Dyjor pisze:
BTW: nie lubię też palaczy idących sobie ulicą i zaczadzających Gdyby to od ciebie zależało, to egzekwowanie polegałoby na bandach bojówkarzy wymachujących bejzbolami. |
|