Statut Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny z
Nazaretu w Krakowie głosi:

"Ucznia obowiązuje w szkole i poza nią bezwzględny zakaz podejmowania
aktywności seksualnej, polegającej na odbyciu stosunku seksualnego, udziału
w imprezach o charakterze erotycznym oraz pozowania do filmów i zdjęć
pornograficznych, publicznym podejmowaniu zachowań o zabarwieniu
erotycznym"

Zabrania się również m.in. picia alkoholu, posiadania materiałów
pornograficznych czy przynależności do organizacji, której założenia są
sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi. Z kolei w I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II Sióstr Prezentek w
Rzeszowie:

"Jeśli nauczyciel zauważy, że uczeń korzysta z telefonu komórkowego lub
innego urządzenia elektronicznego w sposób niedozwolony, zabiera urządzenie
do depozytu na tydzień. Jeśli sytuacja się powtórzy, czas depozytu wynosi
2-4 tygodnie"

https://www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,26582301,kontrowersyjne-punkty-w-statutach-szkol-katolickich-godza-w.html

Obie szkoły są publiczne, co oznacza, że dostają kasę od państwa.
O to, dlaczego pełnoletni uczniowie nie mogą pic, palić i zjeżdżać po
rynnie nawet nie pytam.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Podrzuć nam dla porównania statuty najlepszych szkół szwajcarskich, brytyjskich i amerykańskich.
I spytaj co robią, gdy na sprawdzianie/egzaminie ich uczeń w sposób niedozwolony używa komórki.


-- -- -

Statut Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie głosi:
[...]
Zabrania się również m.in. picia alkoholu, posiadania materiałów pornograficznych czy przynależności do organizacji, której założenia są sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi.
Z kolei w I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II Sióstr Prezentek w Rzeszowie

W dniu 11.12.2020 o 14:22, ąćęłńóśźż pisze:

Podrzuć nam dla porównania statuty najlepszych szkół szwajcarskich, brytyjskich i amerykańskich.

No ale tu używasz argument "od rzeczy". Kolega pyta o zakaz podejmowania
aktywności seksualnej. Zakładam, że nie chodzi o taką aktywność w sali
lekcyjnej podczas lekcji. O ile normowanie regulaminem zachowania ucznia
w szkole, to jeszcze w rozsądnym zakresie da się uzasadnić potrzebą
zapewnienia porządku, no to co szkole do tego, jak zachowuje się uczeń w
domu? Oczywiście w ramach obowiązującego prawa, czy standardów. Nie
piszą w regulaminie o zakazie zabijania, czy kradzieży. Sprawa
podejmowania aktywności seksualnej jest unormowana w kilku ustawach i
nie za bardzo widzę tu pole do popisu dla szkoły.

I spytaj co robią, gdy na sprawdzianie/egzaminie ich uczeń w sposób niedozwolony używa komórki.

Ale byłeś tu uprzejmy wskazać, że chodzi o sprawdzian, czy egzamin. Ja
jeszcze rozumiem zakaz korzystania z telefonu w trakcie lekcji, bo po
prostu narusza to porządek. Ale przykładowo podczas przerwy?

--
Robert Tomasik

Cyt.: " korzysta z telefonu komórkowego lub innego urządzenia elektronicznego w sposób niedozwolony".

Lewak przeczyta: "zabraniają mi włożyć wibratora do d...".


-- -- -

Ja jeszcze rozumiem zakaz korzystania z telefonu w trakcie lekcji, bo po prostu narusza to porządek.

W dniu 11.12.2020 o 13:31, Olin pisze:

Obie szkoły są publiczne, co oznacza, że dostają kasę od państwa.
O to, dlaczego pełnoletni uczniowie nie mogą pic, palić i zjeżdżać po
rynnie nawet nie pytam.

Szkoły rządzą się swoimi prawami i bynajmniej nie uważam, że jest to
mądre. Różnych dziwnych zakazów nie mających nie tylko podstawy prawnej,
ale nawet zdroworozsądkowych, to ja już widziałem masę.

Kilkanaście lat temu u nas było takie zdarzenie, że nauczycielka zabrała
uczniowi "za karę" telefon  komórkowy i położyła go na oknie obiecując
oddać po lekcjach. Po lekcji okazało się, że telefonu nie ma. No i
zaczął się problem. Szkoła wysłała pieszo ucznia na pobliską Komendę, by
powiadomił Policję o kradzieży. Gdy policjanci udali się do szkoły, bo
to było po południu, w szkole było kilka klas i rozsądnie rzecz ujmując
pewnie któryś z tych uczniów (a najpewniej z tej klasy, w której była
ofiara) miał telefon, to się okazało, że dyrektor szkoły wysyłając
ofiarę pieszo na Policję (a mógł zadzwonić) zwolnił pozostałe klasy do domu.

Potem były pretensje, że zawiadomienie od dziecka zostało przyjęte, ale
o kradzieży telefonu na szkodę szkoły. W końcu we władaniu szkoły w
chwili kradzieży był telefon. Przy okazji jest to jeden z nielicznych
znanych mi przypadków, gdy dyrektorowi szkoły (wówczas dyżurującemu)
przedstawiono zarzut z art. 231 kk w zw. z niepowiadomieniem organów
ścigania o przestępstwie, o którym dowiedział się w związku ze
sprawowaną funkcją oraz nie zabezpieczeniem w niezbędnym zakresie śladów
i dowodów. Nie śledziłem tej sprawy dalej, ale dyrektorem szkoły
przestał być krotko później, bo widziałem informacje w internecie.

Wracając do przywołanego przez Ciebie zakazu podejmowania aktywności
seksualnej, to nie wydaje się on mieć ani w obowiązującym prawie, ani
zdrowym rozsądku i z całą pewnością nie przysparza chluby szkole, która
ma takie zapisy. Nie to, bym był zwolennikiem podejmowana aktywności
seksualnej przez każdego 16-to latka, ale widząc taki zapis w życiu bym
tam dziecka nie posłał, bo to jak z tymi regulaminami do umów na 10
stron. Z góry wiadomo, że jak umowa zamiast dwóch, ma 10 stron, to
bedzie problem. Ciekawe, jak szkoła chce badać, czy chłopak odbywał
stosunek seksualny. A może to była tylko inna czynność seksualna. Z
dziewczynkami też łatwo nie pójdzie. Czy dyrektorz szkoły będzie robił
badanie ginekologiczne? No i podobno jakaś tam część dziewczynek w
wyniku pierwszego stosunku z uwagi na budowę nie odnosi żadnych widomych
uszczerbków. Jestem przeciwnikiem wprowadzana idiotycznych i nie
dających się wyegzekwować zakazów, bo z reguły prowadza one do
niepotrzebnych zgrzytów.

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 13:31, Olin pisze:

Obie szkoły są publiczne, co oznacza, że dostają kasę od państwa.
O to, dlaczego pełnoletni uczniowie nie mogą pic, palić i zjeżdżać po
rynnie nawet nie pytam.

Szkoły rządzą się swoimi prawami i bynajmniej nie uważam, że jest to
mądre. Różnych dziwnych zakazów nie mających nie tylko podstawy prawnej,
ale nawet zdroworozsądkowych, to ja już widziałem masę.

[...]

Wracając do przywołanego przez Ciebie zakazu podejmowania aktywności
seksualnej, to nie wydaje się on mieć ani w obowiązującym prawie, ani
zdrowym rozsądku i z całą pewnością nie przysparza chluby szkole, która
ma takie zapisy. Nie to, bym był zwolennikiem podejmowana aktywności
seksualnej przez każdego 16-to latka, ale widząc taki zapis w życiu bym
tam dziecka nie posłał, bo to jak z tymi regulaminami do umów na 10
stron. Z góry wiadomo, że jak umowa zamiast dwóch, ma 10 stron, to
bedzie problem. Ciekawe, jak szkoła chce badać, czy chłopak odbywał
stosunek seksualny. A może to była tylko inna czynność seksualna. Z
dziewczynkami też łatwo nie pójdzie. Czy dyrektorz szkoły będzie robił
badanie ginekologiczne? No i podobno jakaś tam część dziewczynek w
wyniku pierwszego stosunku z uwagi na budowę nie odnosi żadnych widomych
uszczerbków. Jestem przeciwnikiem wprowadzana idiotycznych i nie
dających się wyegzekwować zakazów, bo z reguły prowadza one do
niepotrzebnych zgrzytów.

Cynicznie:  IMHO To najbardziej podkładka do wywalenia jak dyrektor
będzie zmuszony pokazać że wie o "aktywności seksualnej" ucznia.
A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

--
A. Filip
| Czym budzi się szacunek? Władzą? - Nie! Słowami.
| (Przysłowie abisyńskie)

W dniu 11.12.2020 o 14:50, A. Filip pisze:

Cynicznie:  IMHO To najbardziej podkładka do wywalenia jak dyrektor
będzie zmuszony pokazać że wie o "aktywności seksualnej" ucznia.

Już samo prowadzenie postępowania w celu ustalenia tej aktywności bardzo
szybko może szkołę wprowadzić na "pole minowe". Jest szereg przepisów
chroniących tę drażliwą kwestię.

A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

Odszkodowania? Tu grozi odpowiedzialność karna dla tego, kto to będzie
badał. Odszkodowanie, to najmniejszy w tym problem.


--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 14:50, A. Filip pisze:

Cynicznie:  IMHO To najbardziej podkładka do wywalenia jak dyrektor
będzie zmuszony pokazać że wie o "aktywności seksualnej" ucznia.

Już samo prowadzenie postępowania w celu ustalenia tej aktywności bardzo
szybko może szkołę wprowadzić na "pole minowe". Jest szereg przepisów
chroniących tę drażliwą kwestię.

A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

Odszkodowania? Tu grozi odpowiedzialność karna dla tego, kto to będzie
badał. Odszkodowanie, to najmniejszy w tym problem.

To zacznijmy od drugiej strony:  Jeśli uczennica zajdzie w ciąże to będą
potrzebne dowody na brak Niepokalanego Poczęcia?  (bez oświadczeń
uczennicy np. o gwałcie).
To jest przykład ekstremalny.  Możliwe są (trochę) mniej ekstremalne
dowody zanim "dyrekcja" wpadnie na tą rafę prawną którą wskazujesz,

--
A. Filip
| Widać po słowie co u kogo w głowie.  (Przysłowie polskie)

W dniu 11.12.2020 o 18:51, A. Filip pisze:

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 14:50, A. Filip pisze:

Cynicznie:  IMHO To najbardziej podkładka do wywalenia jak dyrektor
będzie zmuszony pokazać że wie o "aktywności seksualnej" ucznia.

Już samo prowadzenie postępowania w celu ustalenia tej aktywności bardzo
szybko może szkołę wprowadzić na "pole minowe". Jest szereg przepisów
chroniących tę drażliwą kwestię.

A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

Odszkodowania? Tu grozi odpowiedzialność karna dla tego, kto to będzie
badał. Odszkodowanie, to najmniejszy w tym problem.

To zacznijmy od drugiej strony:  Jeśli uczennica zajdzie w ciąże to będą
potrzebne dowody na brak Niepokalanego Poczęcia?  (bez oświadczeń
uczennicy np. o gwałcie).

Czy dyrektor szkoły jest władny badać to, czy uczennica została
zgwałcona? Przypominam, ze po zmianie prawa nawet Policja nie ma prawa o
to zapytać, tylko sąd.

To jest przykład ekstremalny.  Możliwe są (trochę) mniej ekstremalne
dowody zanim "dyrekcja" wpadnie na tą rafę prawną którą wskazujesz,

Zajście w ciążę nie jest dowodem odbycia stosunku płciowego przez
uczennicę. Mogła zostać zapłodniono in vitro przykładowo, zgwałcona,
albo wnosząc po rożnych forach zajść w ciąże w jeszcze inny sposób.
Kościelna szkoła powinna wierzyć w niepokalane poczęcie, a co za tym
idzie, skoro się raz zdarzyło, to mogło i drugi. Ja znam wiele takich
przykładów :-)

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 18:51, A. Filip pisze:

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 14:50, A. Filip pisze:

Cynicznie:  IMHO To najbardziej podkładka do wywalenia jak dyrektor
będzie zmuszony pokazać że wie o "aktywności seksualnej" ucznia.

Już samo prowadzenie postępowania w celu ustalenia tej aktywności bardzo
szybko może szkołę wprowadzić na "pole minowe". Jest szereg przepisów
chroniących tę drażliwą kwestię.

A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

Odszkodowania? Tu grozi odpowiedzialność karna dla tego, kto to będzie
badał. Odszkodowanie, to najmniejszy w tym problem.

To zacznijmy od drugiej strony:  Jeśli uczennica zajdzie w ciąże to będą
potrzebne dowody na brak Niepokalanego Poczęcia?  (bez oświadczeń
uczennicy np. o gwałcie).

Czy dyrektor szkoły jest władny badać to, czy uczennica została
zgwałcona? Przypominam, ze po zmianie prawa nawet Policja nie ma prawa o
to zapytać, tylko sąd.

To jest przykład ekstremalny.  Możliwe są (trochę) mniej ekstremalne
dowody zanim "dyrekcja" wpadnie na tą rafę prawną którą wskazujesz,

Zajście w ciążę nie jest dowodem odbycia stosunku płciowego przez
uczennicę. Mogła zostać zapłodniono in vitro przykładowo, zgwałcona,
albo wnosząc po rożnych forach zajść w ciąże w jeszcze inny sposób.
Kościelna szkoła powinna wierzyć w niepokalane poczęcie, a co za tym
idzie, skoro się raz zdarzyło, to mogło i drugi. Ja znam wiele takich
przykładów :-)

Jak konieczne chcesz przykładu czegoś ma (niskie ale) realne szanse się
zdarzyć: filmik na internecie z dobrowolnym stosunkiem prawdopodobnie
opublikowany przez samych uczestników zdarzenia i komentarze na jego
temat w "czujnych mediach".  W najczęstszym scenariuszu: obie/wszystkie
strony były świadome rejestracji "zdarzenia" (domniemana zgoda), jedna ze
stron opublikowała nagranie, druga twierdzi (po publikacji) że nie
wyraziła na publikacje zgody (np. revenge sex films).

--
A. Filip
| Nie pluj w studnię, bo może ci przyjść kiedyś czerpać z niej wodę. | (Przysłowie polskie)

W dniu 11.12.2020 o 20:31, A. Filip pisze:

Jak konieczne chcesz przykładu czegoś ma (niskie ale) realne szanse się
zdarzyć: filmik na internecie z dobrowolnym stosunkiem prawdopodobnie
opublikowany przez samych uczestników zdarzenia i komentarze na jego
temat w "czujnych mediach".  W najczęstszym scenariuszu: obie/wszystkie
strony były świadome rejestracji "zdarzenia" (domniemana zgoda), jedna ze
stron opublikowała nagranie, druga twierdzi (po publikacji) że nie
wyraziła na publikacje zgody (np. revenge sex films).

Skąd wiadomo, że poza kadrem ktoś nie trzyma jej ukochanego kotka na
muszce? Nie sprowadzaj dyskusji do absurdu. Udział przez 16-tolatkę w
produkcji erotycznej, to przejaw demoralizacji i mamy na to ustawę, a
nie regulamin szkoły.


--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 20:31, A. Filip pisze:

Jak konieczne chcesz przykładu czegoś ma (niskie ale) realne szanse się
zdarzyć: filmik na internecie z dobrowolnym stosunkiem prawdopodobnie
opublikowany przez samych uczestników zdarzenia i komentarze na jego
temat w "czujnych mediach".  W najczęstszym scenariuszu: obie/wszystkie
strony były świadome rejestracji "zdarzenia" (domniemana zgoda), jedna ze
stron opublikowała nagranie, druga twierdzi (po publikacji) że nie
wyraziła na publikacje zgody (np. revenge sex films).

Skąd wiadomo, że poza kadrem ktoś nie trzyma jej ukochanego kotka na
muszce? Nie sprowadzaj dyskusji do absurdu. Udział przez 16-tolatkę w
produkcji erotycznej, to przejaw demoralizacji i mamy na to ustawę, a
nie regulamin szkoły.

Obudź się w świecie jaki jest zamiast tego jaki być powinien.
Jak w Niemczech mają już prawo na "revnge porn" to ja na 90% obstawiam
że w tym dziesięcioleciu pojawi się i w Polsce.

https://en.wikipedia.org/wiki/Revenge_porn

Revenge porn is the distribution of sexually explicit images or videos
of individuals without their consent.[1] The sexually explicit images
or video may be made by a partner in an intimate relationship with the
knowledge and consent of the subject at the time, or [...]
Jurisdictions which have passed laws against revenge porn include
Italy, Israel, Germany, the United Kingdom, Canada,[9] 40/50 states of
the United States [...]

--
A. Filip
| Zuchwalstwem osłania się najpewniej własną hańbę.
| (Przysłowie żydowskie)

W dniu 11.12.2020 o 23:02, A. Filip pisze:

Obudź się w świecie jaki jest zamiast tego jaki być powinien.
Jak w Niemczech mają już prawo na "revnge porn" to ja na 90% obstawiam
że w tym dziesięcioleciu pojawi się i w Polsce.

Nie nadążasz. Już jest. Art. 191a kk.

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 23:02, A. Filip pisze:

Obudź się w świecie jaki jest zamiast tego jaki być powinien.
Jak w Niemczech mają już prawo na "revnge porn" to ja na 90% obstawiam
że w tym dziesięcioleciu pojawi się i w Polsce.

Nie nadążasz. Już jest. Art. 191a kk.

Dziękuje za skorygowanie mojego otumanienia, mam nadzieje że chwilowego :-)

--
A. Filip
| Im pies mniej szczeka, tym bardziej gryzie.  (Przysłowie polskie)

Użytkownik "A. Filip"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+t7qkkko8zf-kcb5@wp.eu...
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 11.12.2020 o 14:50, A. Filip pisze:

A w praktyce: jak uczeń zostanie za to wywalony to wywalczenie po sądach
przywrócenia do szkoły (IMHO są na to średnie szanse) będzie niemal
zawsze "surową i okrutną karą" dla przywróconego ucznia jak z
wywalczonego prawa skorzysta a nie będzie tylko dochodzić odszkodowania.

Odszkodowania? Tu grozi odpowiedzialność karna dla tego, kto to będzie
badał. Odszkodowanie, to najmniejszy w tym problem.

To zacznijmy od drugiej strony:  Jeśli uczennica zajdzie w ciąże to będą
potrzebne dowody na brak Niepokalanego Poczęcia?  (bez oświadczeń
uczennicy np. o gwałcie).

Akurat IMO w miare prosto sprawdzic jak to z tym Niepokalanym bylo, choc moze jest margines niepewnosci ...

To jest przykład ekstremalny.  Możliwe są (trochę) mniej ekstremalne
dowody zanim "dyrekcja" wpadnie na tą rafę prawną którą wskazujesz,

Ale rafa jednak jest ...

IMO - to sie odbedzie inaczej - uczennice w ciazy wywala, pytanie czy sad bedzie chcial zaswiadczenia lekarskiego, czy dyrekcja przegra na skutek brak wiary w cuda :-)

Hm w sprawie cywilnej, to chyba dyrekcja powinna przedstawic dowod, ze poczecie nie bylo niepokalane :-)

J.

A "zatrudnię niepalącego"? (Nie)legalne chyba tak samo, w ogłoszeniach się zdarza, nie słyszałem o próbach sądowej walki z takimi ogłoszeniami, ale też nie słyszałem, żeby kogoś za palenie poza pracą wyrzucono z roboty...

   MJ

Dnia Fri, 11 Dec 2020 14:35:39 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Szkoły rządzą się swoimi prawami i bynajmniej nie uważam, że jest to
mądre. Różnych dziwnych zakazów nie mających nie tylko podstawy prawnej,
ale nawet zdroworozsądkowych, to ja już widziałem masę.

No właśnie, a równocześnie takie placówki oświatowe są finansowane przez
państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.
 Sprawa zostanie przekazana do Małopolskiego Kuratora Oświaty, czyli słynnej
Barbary Nowak. Już się nie mogę doczekać, co wymyśli ta intelektualistka. --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:109g0jkybv0j0$.d1gzykuzg3ie.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 11 Dec 2020 14:35:39 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Szkoły rządzą się swoimi prawami i bynajmniej nie uważam, że jest to
mądre. Różnych dziwnych zakazów nie mających nie tylko podstawy prawnej,
ale nawet zdroworozsądkowych, to ja już widziałem masę.

No właśnie, a równocześnie takie placówki oświatowe są finansowane przez
państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

Sprawa zostanie przekazana do Małopolskiego Kuratora Oświaty, czyli słynnej
Barbary Nowak. Już się nie mogę doczekać, co wymyśli ta intelektualistka.

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..

Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

J.

W dniu 11.12.2020 o 16:16, J.F. pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..

Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia. Nie
stawiajmy równości pomiędzy moralnością, a odbywaniem stosunków
płciowych przez 17-tolatkę, bo szybko wejdziemy tu w dość poważny spór,
na ile taki czyn jest niemoralny. No i czy szkoła może swoją moralność
wymyślać?

Co innego nawoływanie do wstrzemięźliwości, a co innego zakazywanie. Jak
jeszcze zauważymy, ze często szkołę dzieciom wybierają rodzice, to w
ogóle można szybko dojść do wniosku, ze bezprawnie dochodzi do zmuszania
do określonego zachowania.

--
Robert Tomasik

W dniu 11.12.2020 o 17:29, Robert Tomasik pisze:

W dniu 11.12.2020 o 16:16, J.F. pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..

Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia.

Do ukończenia 15 lat.

A ściślej biorąc, zakazuje INNYM współżycia z osobą poniżej 15 lat.

   MJ

W dniu 11.12.2020 o 18:15, Michal Jankowski pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..
Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia.

Do ukończenia 15 lat.
A ściślej biorąc, zakazuje INNYM współżycia z osobą poniżej 15 lat.

OK! Celnie. No więc ponad 15 lat nikt nie ma prawa tego zabraniać i tyle.


--
Robert Tomasik

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd3b6c0$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.12.2020 o 18:15, Michal Jankowski pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..
Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia.

Do ukończenia 15 lat.
A ściślej biorąc, zakazuje INNYM współżycia z osobą poniżej 15 lat.

OK! Celnie. No więc ponad 15 lat nikt nie ma prawa tego zabraniać i tyle.

Eee ... dlaczego 15 lat ?

To tylko innym nie wolno :-)

Przyjedzie jakis imigrant co nie zna prawa, zreszta ilu rodakow tak swietnie zna KK.
Albo dziecko wyjedzie za granice ...

J.

W dniu 2020-12-11 o 18:15, Michal Jankowski pisze:

W dniu 11.12.2020 o 17:29, Robert Tomasik pisze:

W dniu 11.12.2020 o 16:16, J.F. pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..

Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia.

Do ukończenia 15 lat.

A ściślej biorąc, zakazuje INNYM współżycia z osobą poniżej 15 lat.

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach


--
animka

Dnia Sat, 12 Dec 2020 17:39:57 +0100, Animka napisał(a):

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach

Zdecydowanie za wcześnie się urodziłem. Miałem jakieś rysunki i tym
podobne. Wprowadzenie religii do szkół to jednak zupełnie co innego.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2020-12-14 o 11:13, Olin pisze:

Dnia Sat, 12 Dec 2020 17:39:57 +0100, Animka napisał(a):

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach

Zdecydowanie za wcześnie się urodziłem. Miałem jakieś rysunki i tym
podobne.

Ja też kiedyś.

Wprowadzenie religii do szkół to jednak zupełnie co innego.

Czyli religia to gender? ;-)


--
animka

Nie, religia to żebro Adama.


-- -- -

Czyli religia to gender?

Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze, ale na religii bezsprzecznie uczą
masturbacji i to bardzo praktycznie. Zupełnie nie rozumiem, jak to się ma
statutów szkolnych.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m7v773wk5dsx$.gz931kne2stq$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze,

Tez jestem ciekaw, o co w tym chodzi.
Kosciol chyba wie dokladnie, skoro tak zwalcza :-)

ale na religii bezsprzecznie uczą masturbacji i to bardzo praktycznie.

Raczej sporadycznie i nielicznych.

Zupełnie nie rozumiem, jak to się ma statutów szkolnych.

Gdyby to bylo masowe, to widac taki program przedmiotu, zatwierdzony przez mini... biskupa :-)

J.

Dnia Wed, 16 Dec 2020 11:51:30 +0100, J.F. napisał(a):

Gdyby to bylo masowe, to widac taki program przedmiotu, zatwierdzony przez mini... biskupa :-)

Kiedyś było "przygotowanie do życia w rodzinie"; widocznie zapełniają luki
programowe, ale czemu ograniczają się wyłącznie do mechanicznego seksu,
któremu nie towarzyszy żadna więź uczuciowa.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 2020-12-16 o 11:58, Olin pisze:

Dnia Wed, 16 Dec 2020 11:51:30 +0100, J.F. napisał(a):

Gdyby to bylo masowe, to widac taki program przedmiotu, zatwierdzony
przez mini... biskupa :-)

Kiedyś było "przygotowanie do życia w rodzinie"; widocznie zapełniają luki
programowe, ale czemu ograniczają się wyłącznie do mechanicznego seksu,
któremu nie towarzyszy żadna więź uczuciowa.

Widocznie ci co napisali te książeczki i ci, którzy nakazali tego uczyć nigdy nie zaznali miłości tylko się mastrubowali.


--
animka

Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 16 Dec 2020 11:51:30 +0100  doszła do mnie wiadomość  <5fd9e6b3$0$556$65785112@news.neostrada.pl>  od "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  :

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m7v773wk5dsx$.gz931kne2stq$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze,

Tez jestem ciekaw, o co w tym chodzi.
Kosciol chyba wie dokladnie, skoro tak zwalcza :-)

Całą wiedzę, jaką posiada KK na temat gender, bardzo dobrze podsumował pewien(kiedyś mało
lubiany) pan:
https://www.youtube.com/watch?v=LT3kI3BsxlQ

--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

W dniu 2020-12-16 o 14:01, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 16 Dec 2020 11:51:30 +0100
  doszła do mnie wiadomość  <5fd9e6b3$0$556$65785112@news.neostrada.pl>
  od "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  :

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7v773wk5dsx$.gz931kne2stq$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze,

Tez jestem ciekaw, o co w tym chodzi.
Kosciol chyba wie dokladnie, skoro tak zwalcza :-)

Całą wiedzę, jaką posiada KK na temat gender, bardzo dobrze podsumował pewien(kiedyś mało
lubiany) pan:
https://www.youtube.com/watch?v=LT3kI3BsxlQ

Mało lubiany to on chyba nie był. Skoro Maryla Rodowicz na niego leciala to on coś w sobie miał :-)
Lubiłam słuchać jego dyplomatyczno satyrycznych wypowiedzi. Można było się pośmiać.


--
animka

W dniu 2020-12-16 o 11:51, J.F. pisze:

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m7v773wk5dsx$.gz931kne2stq$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze,

Tez jestem ciekaw, o co w tym chodzi.
Kosciol chyba wie dokladnie, skoro tak zwalcza :-)

ale na religii bezsprzecznie uczą masturbacji i to bardzo praktycznie.

Raczej sporadycznie i nielicznych.

Zupełnie nie rozumiem, jak to się ma statutów szkolnych.

Gdyby to bylo masowe, to widac taki program przedmiotu, zatwierdzony przez mini... biskupa :-)

Czyżby tego zboczeńca?


--
animka

W dniu 2020-12-16 o 11:42, Olin pisze:

Dnia Mon, 14 Dec 2020 21:44:38 +0100, Animka napisał(a):

Czyli religia to gender? ;-)

Nie znam się na tym całym dżenderze, ale na religii bezsprzecznie uczą
masturbacji i to bardzo praktycznie. Zupełnie nie rozumiem, jak to się ma
statutów szkolnych.

A to świnie! nie dośc, że molestują dzieci to jeszcze razem z nimi się w szkołach mastrubują.


--
animka

Mają się masturbować.
Obywatel wymasturbowany jest mniej awanturujący się.


-- -- -

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach

Dnia Tue, 15 Dec 2020 12:26:06 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

Mają się masturbować.
Obywatel wymasturbowany jest mniej awanturujący się.

Nareszcie wiem, po co w szkołach pojawili się katecheci.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

No widzisz sam, od lat nie miałeś orgazmu z czego zalewasz żółcią internet.


-- -- -

Nareszcie wiem

ąćęłńóśźż <a@e.pl> pisze:

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach

Mają się masturbować.
Obywatel wymasturbowany jest mniej awanturujący się.

Czyż RP3 nie jest zbudowane na filozofii
"Obywatelu zrób sobie dobrze sam"?  Cóż za oszczędności! ;-)

--
A. Filip
| Tylko ci, co robią powoli to, co inni robią w pośpiechu, są w
| stanie zrobić prędko to, co inni muszą robić powoli.
| (Przysłowie chińskie)

No i wiesz dlaczego akurat ich szczytem była "ciepła woda w kranie": jak znalazł po.


-- -- -

Czyż RP3 nie jest zbudowane na filozofii "Obywatelu zrób sobie dobrze sam"?

W dniu 2020-12-15 o 12:33, A. Filip pisze:

ąćęłńóśźż <a@e.pl> pisze:

To dlaczego ucza seksu i gender już w pierwszych klasach

Mają się masturbować.
Obywatel wymasturbowany jest mniej awanturujący się.

O kurcze! To będa się mastrubować na wszystkich lekcjach i nikt nie będzie miał prawa ze szkoły ich wyrzucić.

Czyż RP3 nie jest zbudowane na filozofii
"Obywatelu zrób sobie dobrze sam"?  Cóż za oszczędności! ;-)

A dzieci z próbówki.


--
animka

Zamiast być młodym komunistą kim byłbyś dzisiaj??


-- -- -

Zdecydowanie za wcześnie się urodziłem.

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd39e86$0$558$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.12.2020 o 16:16, J.F. pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..

Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia. Nie
stawiajmy równości pomiędzy moralnością, a odbywaniem stosunków
płciowych przez 17-tolatkę, bo szybko wejdziemy tu w dość poważny spór,
na ile taki czyn jest niemoralny. No i czy szkoła może swoją moralność
wymyślać?

Ale tam jeszcze o spozywaniu napojow alkoholowych bylo.

Co innego nawoływanie do wstrzemięźliwości, a co innego zakazywanie. Jak
jeszcze zauważymy, ze często szkołę dzieciom wybierają rodzice, to w
ogóle można szybko dojść do wniosku, ze bezprawnie dochodzi do zmuszania
do określonego zachowania.

No wlasnie ... 17-letnie dziecko ma jakas swobode, czy powinno rodzicow sluchac ?

J.

W dniu 14.12.2020 o 14:12, J.F. pisze:

Zawsze moze powiedziec, ze nie widzi nic zlego w stawianiu wysokich
wymagan moralnych przez prywatna szkole, do ktorej uczniowie dobrowolnie
chodzą.
I ze wiekszosc uczniow jest przeciez niepelnoletnia ..
Aczkolwiek ... czy tam nie sa naruszane konstytucyjne wolnosci ?

Polskie prawo zabrania współżycia nieletnim do 16-tego roku życia. Nie
stawiajmy równości pomiędzy moralnością, a odbywaniem stosunków
płciowych przez 17-tolatkę, bo szybko wejdziemy tu w dość poważny spór,
na ile taki czyn jest niemoralny. No i czy szkoła może swoją moralność
wymyślać?

Ale tam jeszcze o spozywaniu napojow alkoholowych bylo.

Może na terenie szkoły :-)

Co innego nawoływanie do wstrzemięźliwości, a co innego zakazywanie. Jak
jeszcze zauważymy, ze często szkołę dzieciom wybierają rodzice, to w
ogóle można szybko dojść do wniosku, ze bezprawnie dochodzi do zmuszania
do określonego zachowania.

No wlasnie ... 17-letnie dziecko ma jakas swobode, czy powinno rodzicow
sluchac ?

Jest w kodeksie rodzinnym. Akurat na współżycie nie mogą nałożyć szlabanu.


--
Robert Tomasik

A poza szkołą 17-latek może spożywać?


-- -- -

Może na terenie szkoły

W dniu 15.12.2020 o 12:46, ąćęłńóśźż pisze:

Może na terenie szkoły

A poza szkołą 17-latek może spożywać?

Zabronione jest udostępnianie mu, ale zakazu spożywania nie znam. po z
atym trzeba by wziąć pod uwagę, że może za granicę wyjechać, a tam już
różne bywają unormowania.

Po za tym, nie za bardzo widzę podstawę do normowania regulaminem, czy
statutem życia poza szkołą. Jedynym argumentem przemawiającym za taką
możliwością, jest dobrowolność w przyjęciu zobowiązania przez ucznia.
Tylko, że w sytuacji, gdy to rodzice dziecko zapisują zaczyna być
"śliski" temat, bo nie ma zgody samego ucznia. Powinna być zgoda sądu na
pozbawienie go wolności.

--
Robert Tomasik

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd8dbe9$0$548$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 15.12.2020 o 12:46, ąćęłńóśźż pisze:

Może na terenie szkoły

A poza szkołą 17-latek może spożywać?

Zabronione jest udostępnianie mu, ale zakazu spożywania nie znam. po z
atym trzeba by wziąć pod uwagę, że może za granicę wyjechać, a tam już
różne bywają unormowania.

Po za tym, nie za bardzo widzę podstawę do normowania regulaminem, czy
statutem życia poza szkołą. Jedynym argumentem przemawiającym za taką
możliwością, jest dobrowolność w przyjęciu zobowiązania przez ucznia.
Tylko, że w sytuacji, gdy to rodzice dziecko zapisują zaczyna być
"śliski" temat, bo nie ma zgody samego ucznia. Powinna być zgoda sądu na
pozbawienie go wolności.

Wolnosci w spozywaniu alkoholu, ktorego panstwo zabrania mu udostepniac, a na dobra sprawe to i spozywac zabrania ?


Ale wezmy pierwszy lepszy statut
https://www.asnyk.com.pl/?statut,484

§77. 1. Uczeń ma obowiązek:
1) przestrzegać ustaleń zawartych w niniejszym statucie;
2) dbać o honor szkoły, godnie reprezentować ją i przyczyniać się do współtworzenia jej autorytetu;
3) systematycznie i aktywnie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych i życiu szkoły;
4) posiadać na zajęciach wychowania fizycznego odpowiedni strój;
5) przestrzegać zasad kultury współżycia w odniesieniu do koleżanek i kolegów, nauczycieli i innych pracowników szkoły;
6) dbać o kulturę języka na co dzień;
7) dbać o swoje zdrowie, bezpieczeństwo i wszechstronny rozwój oraz bezpieczeństwo innych;
8) przestrzegać zakazu palenia tytoniu (także e-papierosów), picia alkoholu, używania jak i rozprowadzania narkotyków, dopalaczy i innych niedozwolonych środków na terenie szkoły i poza nią;
9) dbać o wspólne dobro, ład i porządek w szkole, utrzymanie czystości i estetycznego wyglądu pomieszczeń szkoły;
10) wykonywać prace i polecenia wynikające z planu pracy szkoły;
11) dbać o schludny ubiór odpowiedni do miejsca i czasu; na szczególne uroczystości obowiązuje strój galowy;
12) przestrzegać przepisów prawa w szkole i poza nią.

2, 3, 5, 6, 7, 8, 9 to prawne ?

I jeszcze taki rodzynek
"Regulamin rady rodziców nie może być sprzeczny z zapisami Statutu."

P.S. Mowisz, ze zakazu spozywania nie ma ?

§89. Skreślenie z listy uczniów szkoły może nastąpić w przypadku, gdy uczeń dopuścił się co najmniej jednego z poniższych zachowań:
2) przyniósł lub spożywał alkohol na terenie szkoły albo przyszedł do szkoły pijany;
3) zażywał lub rozprowadzał na terenie szkoły lub poza nią niedozwolone używki lub materiały albo w czasie zajęć był pod wpływem środków psychotropowych lub innych niedozwolonych substancji;
6) swoim nieetycznym i niemoralnym zachowaniem naraził na szwank dobre imię szkoły,

J.

W dniu 15.12.2020 o 17:49, J.F. pisze:

Zabronione jest udostępnianie mu, ale zakazu spożywania nie znam. po z
atym trzeba by wziąć pod uwagę, że może za granicę wyjechać, a tam już
różne bywają unormowania.

Po za tym, nie za bardzo widzę podstawę do normowania regulaminem, czy
statutem życia poza szkołą. Jedynym argumentem przemawiającym za taką
możliwością, jest dobrowolność w przyjęciu zobowiązania przez ucznia.
Tylko, że w sytuacji, gdy to rodzice dziecko zapisują zaczyna być
"śliski" temat, bo nie ma zgody samego ucznia. Powinna być zgoda sądu na
pozbawienie go wolności.

Wolnosci w spozywaniu alkoholu, ktorego panstwo zabrania mu udostepniac,
a na dobra sprawe to i spozywac zabrania ?


Ale wezmy pierwszy lepszy statut
https://www.asnyk.com.pl/?statut,484

§77. 1. Uczeń ma obowiązek:
1) przestrzegać ustaleń zawartych w niniejszym statucie;
2) dbać o honor szkoły, godnie reprezentować ją i przyczyniać się do
współtworzenia jej autorytetu;
3) systematycznie i aktywnie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych i życiu
szkoły;
4) posiadać na zajęciach wychowania fizycznego odpowiedni strój;
5) przestrzegać zasad kultury współżycia w odniesieniu do koleżanek i
kolegów, nauczycieli i innych pracowników szkoły;
6) dbać o kulturę języka na co dzień;
7) dbać o swoje zdrowie, bezpieczeństwo i wszechstronny rozwój oraz
bezpieczeństwo innych;
8) przestrzegać zakazu palenia tytoniu (także e-papierosów), picia
alkoholu, używania jak i rozprowadzania narkotyków, dopalaczy i innych
niedozwolonych środków na terenie szkoły i poza nią;
9) dbać o wspólne dobro, ład i porządek w szkole, utrzymanie czystości i
estetycznego wyglądu pomieszczeń szkoły;
10) wykonywać prace i polecenia wynikające z planu pracy szkoły;
11) dbać o schludny ubiór odpowiedni do miejsca i czasu; na szczególne
uroczystości obowiązuje strój galowy;
12) przestrzegać przepisów prawa w szkole i poza nią.

2, 3, 5, 6, 7, 8, 9 to prawne ?

I jeszcze taki rodzynek
"Regulamin rady rodziców nie może być sprzeczny z zapisami Statutu."

P.S. Mowisz, ze zakazu spozywania nie ma ?

§89. Skreślenie z listy uczniów szkoły może nastąpić w przypadku, gdy
uczeń dopuścił się co najmniej jednego z poniższych zachowań:
2) przyniósł lub spożywał alkohol na terenie szkoły albo przyszedł do
szkoły pijany;
3) zażywał lub rozprowadzał na terenie szkoły lub poza nią niedozwolone
używki lub materiały albo w czasie zajęć był pod wpływem środków
psychotropowych lub innych niedozwolonych substancji;
6) swoim nieetycznym i niemoralnym zachowaniem naraził na szwank dobre
imię szkoły,

Ale zauważ, że jakieś tam środki karne są za spożywanie alkoholu na
terenie szkoły, albo wnoszenie go tam, a nie gdziekolwiek. Reszta, to
taki trochę zbiór "pobożnych życzeń ze strony autora.


--
Robert Tomasik

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd90587$0$544$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 15.12.2020 o 17:49, J.F. pisze:

Ale wezmy pierwszy lepszy statut
https://www.asnyk.com.pl/?statut,484

[...]

P.S. Mowisz, ze zakazu spozywania nie ma ?

§89. Skreślenie z listy uczniów szkoły może nastąpić w przypadku, gdy
uczeń dopuścił się co najmniej jednego z poniższych zachowań:
2) przyniósł lub spożywał alkohol na terenie szkoły albo przyszedł do
szkoły pijany;
3) zażywał lub rozprowadzał na terenie szkoły lub poza nią niedozwolone
używki lub materiały albo w czasie zajęć był pod wpływem środków
psychotropowych lub innych niedozwolonych substancji;
6) swoim nieetycznym i niemoralnym zachowaniem naraził na szwank dobre
imię szkoły,

Ale zauważ, że jakieś tam środki karne są za spożywanie alkoholu na
terenie szkoły, albo wnoszenie go tam, a nie gdziekolwiek.

Tudziez za przyjscie pijanym.

Reszta, to taki trochę zbiór "pobożnych życzeń ze strony autora.

A przynoszenie do szkoly lub spozywanie na terenie szkoly jest zakazane jakims innym przepisem, czy to tez pobozne zyczenie  ?

P.S. czesc uczniow moze byc juz pelnoletnia.

J.

W dniu 15.12.2020 o 20:33, J.F. pisze:

A przynoszenie do szkoly lub spozywanie na terenie szkoly jest zakazane
jakims innym przepisem, czy to tez pobozne zyczenie  ?

Jest w Ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi :-)


--
Robert Tomasik

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd91433$0$514$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 15.12.2020 o 20:33, J.F. pisze:

A przynoszenie do szkoly lub spozywanie na terenie szkoly jest zakazane
jakims innym przepisem, czy to tez pobozne zyczenie  ?

Jest w Ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi :-)

Patrzac na poczatek
"... działania na rzecz trzeźwości w miejscu pracy ..."

To chyba nauczycielom :-)

Ale jest i przepis szczegolny

Art. 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;

Przynosic mozna :-)

Ech, biedni ci studenci w akademikach :-)

Statut akademika gdzies jest ?

P.S.
3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń;

Jak tu rozumiec zgromadzenia ?

Targi piwne, Oktober Fest, juwenalia, gornicza barborka, festyn wiejski/miejski, msza w kosciele ...

J.

W dniu 2020-12-15 o 20:33, J.F. pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd90587$0$544$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 15.12.2020 o 17:49, J.F. pisze:

Ale wezmy pierwszy lepszy statut
https://www.asnyk.com.pl/?statut,484

[...]

P.S. Mowisz, ze zakazu spozywania nie ma ?

§89. Skreślenie z listy uczniów szkoły może nastąpić w przypadku, gdy
uczeń dopuścił się co najmniej jednego z poniższych zachowań:
2) przyniósł lub spożywał alkohol na terenie szkoły albo przyszedł do
szkoły pijany;
3) zażywał lub rozprowadzał na terenie szkoły lub poza nią niedozwolone
używki lub materiały albo w czasie zajęć był pod wpływem środków
psychotropowych lub innych niedozwolonych substancji;
6) swoim nieetycznym i niemoralnym zachowaniem naraził na szwank dobre
imię szkoły,

Ale zauważ, że jakieś tam środki karne są za spożywanie alkoholu na
terenie szkoły, albo wnoszenie go tam, a nie gdziekolwiek.

Tudziez za przyjscie pijanym.

Reszta, to taki trochę zbiór "pobożnych życzeń ze strony autora.

A przynoszenie do szkoly lub spozywanie na terenie szkoly jest zakazane jakims innym przepisem, czy to tez pobozne zyczenie  ?

P.S. czesc uczniow moze byc juz pelnoletnia.

Zresztą 17, a 18 lat to niewielka różnica. Na studniówkach alkohol leje się strumieniami, dzieciaki do tego nieprzyzwyczajone, a nauczyciele chlają do upadłego.


--
animka

W dniu 11.12.2020 o 15:14, Olin pisze:

No właśnie, a równocześnie takie placówki oświatowe są finansowane przez
państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

Finansowanie szkoły jest uzależnione od ilości uczniów. Jeśli z powodu
idiotycznego regulaminu uczniowie zaczną wybierać inną szkołę, to
finansowania nie będzie. Tym, którzy się tam zapisują widać regulamin
pasuje. Ja bym się tak o to nie pieniaczył. Moim zdaniem martwy zapis i
niemożliwy do wyegzekwowania w praktyce. Po prostu źle świadczy o
autorze takiego regulaminu i tyle.

--
Robert Tomasik

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd39d9c$0$558$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.12.2020 o 15:14, Olin pisze:

No właśnie, a równocześnie takie placówki oświatowe są finansowane przez
państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

Finansowanie szkoły jest uzależnione od ilości uczniów. Jeśli z powodu
idiotycznego regulaminu uczniowie zaczną wybierać inną szkołę, to
finansowania nie będzie. Tym, którzy się tam zapisują widać regulamin
pasuje. Ja bym się tak o to nie pieniaczył. Moim zdaniem martwy zapis i
niemożliwy do wyegzekwowania w praktyce. Po prostu źle świadczy o
autorze takiego regulaminu i tyle.

Albo bardzo dobry - jak kogos przylapia, to wywalą :-)

J.

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?


-- -- -

takie placówki oświatowe są finansowane przez państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

ąćęłńóśźż <a@e.pl> pisze:

takie placówki oświatowe są finansowane przez państwo, chociaż wydają
kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły
natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?

<ironia> Ależ to była promocja bezpiecznego seksu i antykoncepcji wśród
młodzieży! </ironia>

--
A. Filip
| Nic tak dobrze nie przenika jak gorzałka do przełyka.
| (Przysłowie polskie)

Raczej eSBecki hak na ginekologów.


-- -- -

Ależ to była promocja bezpiecznego seksu i antykoncepcji wśród młodzieży!

W dniu 12.12.2020 o 07:50, ąćęłńóśźż pisze:

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły
natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?

A teraz jest inaczej? Pomijając dość powszechny dostęp do środków
poronnych i fakt, że tych przypadków niechcianych ciąż jakby mniej.


--
Robert Tomasik

W dniu 12.12.2020 o 12:59, Robert Tomasik pisze:

W dniu 12.12.2020 o 07:50, ąćęłńóśźż pisze:

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły
natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?

A teraz jest inaczej?

No jest inaczej. A u was w galicji wywalają dziewczyny ze szkół za ciąże? Jakąś podstawę podają czy bez żadnego trybu? Co z obowiązkiem szkolnym?


--
Shrek

No z agencji państwowych to wywalają ;-)


-- -- -

A u was w galicji wywalają dziewczyny ze szkół za ciąże?
Jakąś podstawę podają czy bez żadnego trybu?

W dniu 15.12.2020 o 21:06, ąćęłńóśźż pisze:

No z agencji państwowych to wywalają ;-)

Ale bezprawnie i potem przyjmują. Nie martw się dorzucisz się - za twoje się bawią:P

--
Shrek

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd4b099$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.12.2020 o 07:50, ąćęłńóśźż pisze:

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły
natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?

A teraz jest inaczej? Pomijając dość powszechny dostęp do środków
poronnych i fakt, że tych przypadków niechcianych ciąż jakby mniej.

Teraz chyba jakos inaczej - sam przeciez dales argument - kto ma stwierdzic ciaze ?

Tak czytam "szkola ma obowiazek udzielic uczennicy w ciazy urlopu" ... i nie wiem - na wniosek, czy obowiazkowo - chce czy nie chce, idzie na urlop :)

No ale na jakiej podstawie - otyłosci ? :-)

J.

Użytkownik "ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd46845$0$503$65785112@news.neostrada.pl...

A Wy Olin pamiętacie, jak za socjalizmu wywalaliście ze szkoły natychmiastowo każdą uczennicę która zaszła w ciążę?

Jakos tak bylo, ale ... co dalej ?
Obowiazek szkolny tez przeciez byl.

-- -
takie placówki oświatowe są finansowane przez państwo, chociaż wydają kuriozalne, sprzeczne  z prawem zakazy.

J.

Z łaski przenoszono do wieczorowych/zaocznych.


-- -- -

ale ... co dalej ?