| Data: 2010-03-16 11:13:24 | |
| Autor: Rais | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
|
kalina pisze:
Jak to jest, że przyznanie na tej grupie, że Awatar jest filmem wybitnym odbierane jest jako wielkie faux pas? A jest wybitny? Mi się raczej wydaje, że co niektórym sprawia przyjemność zjechanie czegoś co odniosło niepodważalny sukces. Dają w ten sposób do zrozumienia, że mają znacznie bardziej wyrafinowany gust niż ci "głupi amerykanie". Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Ja? Ja oczekuję rozrywki. Bergmana oglądałem 20 lat temu. Czy wyśmiewać trzeba człowieka, dla którego co drugi film jest wybitny (no bo w końcu ogląda to co lubi i chyba świetnie się przy tym bawi), Taki człowiek chyba dopiero zaczyna oglądać i odkrywa różne rzeczy. Dlatego przed nim jeszcze wiele wybitnych dzieł. Troszkę takim zazdroszczę. czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to filmy są tylko dla durnych amerykanów... ewentualnie lewackich europejczyków (taki człowiek męczy się strasznie oglądając cokolwiek, ale nie przestaje szukać)? -- pzdr |
|
| Data: 2010-03-16 11:51:27 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnnlk6$t06$1news.onet.pl... kalina pisze: Niepodwazalny czyli kasowy? |
|
| Data: 2010-03-16 11:56:47 | |
| Autor: quent | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:hnnnsj$2mn$1mx1.internetia.pl...
Niepodwazalny czyli kasowy? Sporo ludzi chciało go zobaczyć a za free seansów w kinach nie ma. Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
| Data: 2010-03-16 13:39:53 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomości news:4b9f6406news.home.net.pl... Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:hnnnsj$2mn$1mx1.internetia.pl... No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. |
|
| Data: 2010-03-16 13:46:37 | |
| Autor: Rais | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
|
W dniu 2010-03-16 13:39, Ghost pisze:
LOL A jednak padł ten argument. -- pzdr |
|
| Data: 2010-03-16 13:49:44 | |
| Autor: quent | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:hnnu7t$ccj$1mx1.internetia.pl...
No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. Pycha to mój ulubiony rodzaj grzechu... - to tak, żeby nie bylo całkiem offtopicznie Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
| Data: 2010-03-16 16:28:11 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomości news:4b9f7e7d$1news.home.net.pl... Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości Dobrze wiedziec. |
|
| Data: 2010-03-16 14:31:37 | |
| Autor: Marcin N | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hnnu7t$ccj$1@mx1.internetia.pl...
A czego dowodzi to zdanie? |
|
| Data: 2010-03-16 16:29:47 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:hno17c$7ci$1news.onet.pl...
Jedzmy kupy? A tak na serio, przypomnij mi, ktory to film mial rownie mocne wsparcie marketingowe ostatnimi czasy? Od razu mowie, ze Actimel sie nie liczy. |
|
| Data: 2010-03-18 17:00:48 | |
| Autor: Marcin N | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hno86r$aai$2@mx1.internetia.pl... No, pierdyliardy much nie moga sie mylic. Widzisz, robisz podstawowy błąd. Muchy się nie mylą jedząc, to co jedzą. I muchy-rodzice uczą muchy-dzieci tego, co najlepsze ICH ZDANIEM. Ale dlaczego niby to, co dobre dla much, próbuje się tym (kretyńskim) przysłowiem przenieść na ludzi? Muchy mają swoje specjały, ludzie swoje i nie ma między nimi żadnej zależności. Nawet próbując udawać, że przysłowie jest przenośnią - dalej nie mówi ono prawdy. Miliony much zamieniamy na miliony ludzi i twierdzimy, że skoro milionom ludzi podoba się to czy tamto, to znaczy, że się mylą? Nie! Wręcz przeciwnie. Uff, ależ się rozpisałem na taki bezsensowny temat. |
|
| Data: 2010-03-18 17:40:55 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:hntims$1qk$1news.onet.pl...
Nieprawda jest jakoby "muchy-rodzice uczą muchy-dzieci tego". Podstawowy blad to nieumiejetnosc odczytania banalnej przenosni - prztlumacze Ci: LICZBA WIDZOW NIEKONIECZNIE SWIADCZY O FILMIE. Ale dlaczego niby to, co dobre dla much, próbuje się tym (kretyńskim) Etam, Bojko Cie przebija w orzygalnosci. |
|
| Data: 2010-03-17 13:19:46 | |
| Autor: Maciej Bojko | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
|
On Tue, 16 Mar 2010 14:31:37 +0100, "Marcin N"
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote: Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości grup Niepodwazalny czyli kasowy? Że jego autor jest idiotą. -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
| Data: 2010-03-16 12:03:40 | |
| Autor: Rais | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
|
Ghost pisze:
Tak. Jakbyś nie kombinował i czego byś nie napisał to przychody są czymś bardzo wymiernym. -- pzdr |
|
| Data: 2010-03-16 13:35:43 | |
| Autor: Ghost | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie ... | |
|
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnnoid$6rd$1news.onet.pl... Ghost pisze: Uhm, rozmiar kapelusza tez. |
|
| Data: 2010-03-17 11:09:44 | |
| Autor: 2late | |
| starość nie radość - takie tam otwarte kwestie... | |
|
On 16/03/2010 10:13 AM, Rais wrote:
wyrafinowany gust niż ci "głupi amerykanie". Nie obrazaj amerykanow. Dawno temu, jeszcze za czasow VHS, zrobilem sobie spis nagranych filmow. I okazalo sie ze amerykanskich mam najwiecej, zaraz po polskich. Od tego czasu zupelnie inaczej na to patrze. ;) Czego oczekujemy od filmów w tych czasach? Coz. Zawsze ogladalem Bergmana dla rozrywki, nie bylo innych powodow. Przynajmniej mnie nie obrazal. ;) czy może człowieka uważającego, ze kino upadło 20 lat temu i teraz to Czasem cos sie obejrzy, nie dorabia sie do tego ideologii a juz na pewno nie wyplakuje zali na forum publicznym. :) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|