|
Data: 2013-03-27 18:48:38 |
Autor: Marzena |
sprzedaż na odleglość |
Kafelki zakupione przez internet, opłata przy pobraniu. Przyszly, ale w środku okazało się, że nie takie jak w ofercie, a jakieś bublowate, o znacznie gorszej jakośc. Telefoniczna interwencja u sprzedawcy, przeprosiny, oczywisćie zaszła pmyłka, wymienię. Potem jeszcze kilka maili i rozmó telefonicznych z koeljnymi obietnicami - będe w okolicy, podjadę i sprawę załatwimy. Miło sympatycznie i całkowicie nieskutecznie, łącżnie z czasowym nieodbieraniem telefonu. I tym sposobem minęły prawie 2 miesiące, kafelki leżą, a termin 10 dniowy już dawno przepadł.
Czy i co można zrobić po takim czasie?
Jeżeli pieniadze nawet przepadną - to jak daleko można sie posunąć publikujac np. na forach, blogach itp. ostrzeżenie przed firmą pana X?
To nie był zakup przez Allegro, a bezpośrednio przez jego stronę internetową.
marzatela
-- -- -- -- -- -- -- -- --
http://mojezakupycodzienne.blox.pl
|
|
|
Data: 2013-03-27 18:59:15 |
Autor: Liwiusz |
sprzedaż na odleglość |
W dniu 2013-03-27 18:48, Marzena pisze:
Kafelki zakupione przez internet, opłata przy pobraniu. Przyszly, ale w
środku okazało się, że nie takie jak w ofercie, a jakieś bublowate, o
znacznie gorszej jakośc. Telefoniczna interwencja u sprzedawcy,
przeprosiny, oczywisćie zaszła pmyłka, wymienię. Potem jeszcze kilka
maili i rozmó telefonicznych z koeljnymi obietnicami - będe w okolicy,
podjadę i sprawę załatwimy. Miło sympatycznie i całkowicie
nieskutecznie, łącżnie z czasowym nieodbieraniem telefonu. I tym
sposobem minęły prawie 2 miesiące, kafelki leżą, a termin 10 dniowy już
dawno przepadł.
Czy i co można zrobić po takim czasie?
Jeżeli pieniadze nawet przepadną - to jak daleko można sie posunąć
publikujac np. na forach, blogach itp. ostrzeżenie przed firmą pana X?
To nie był zakup przez Allegro, a bezpośrednio przez jego stronę
internetową.
Zareklamować z tytułu niezgodności z umową.
--
Liwiusz
|
|
|
Data: 2013-03-27 21:50:48 |
Autor: Marzena |
sprzedaż na odleglość |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:kivc1j$d12$1news.task.gda.pl...
Zareklamować z tytułu niezgodności z umową.
Odsyłając mu te kafelki?
marzatela
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://mojezakupycodzienne.blox.pl
|
|
|
Data: 2013-03-27 23:54:19 |
Autor: animka |
sprzedaĹź na odlegloĹÄ |
W dniu 2013-03-27 21:50, Marzena pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci
news:kivc1j$d12$1news.task.gda.pl...
ZareklamowaÄ z tytuĹu niezgodnoĹci z umowÄ
.
OdsyĹajÄ
c mu te kafelki?
Najpierw zadzwoniÄ i poinformowaĹş go o tym oraz Ĺźeby nie zapomniaĹ zwrĂłciÄ pieniÄdzy za przesyĹkÄ.
--
animka
|
|
|
Data: 2013-03-27 18:11:14 |
Autor: witek |
sprzedaĹź na odlegloĹÄ |
animka wrote:
W dniu 2013-03-27 21:50, Marzena pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w
wiadomoĹci
news:kivc1j$d12$1news.task.gda.pl...
ZareklamowaÄ z tytuĹu niezgodnoĹci z umowÄ
.
OdsyĹajÄ
c mu te kafelki?
Najpierw zadzwoniÄ i poinformowaĹş go o tym oraz Ĺźeby nie zapomniaĹ
zwrĂłciÄ pieniÄdzy za przesyĹkÄ.
tylko obowiÄ
zkowo na kolanach i telefon przez lewe ramie, bo inaczej nie zadziaĹa.
|
|
|
Data: 2013-03-28 10:13:10 |
Autor: Gotfryd Smolik news |
sprzedaż na odleglość |
On Wed, 27 Mar 2013, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-27 18:48, Marzena pisze:
Kafelki zakupione przez internet, opłata przy pobraniu. Przyszly, ale w
środku okazało się, że nie takie jak w ofercie, a jakieś bublowate, o
znacznie gorszej jakośc. Telefoniczna interwencja u sprzedawcy,
przeprosiny, oczywisćie zaszła pmyłka, wymienię. Potem jeszcze kilka
maili i rozmó telefonicznych z koeljnymi obietnicami - będe w okolicy,
podjadę i sprawę załatwimy. Miło sympatycznie i całkowicie
nieskutecznie, łącżnie z czasowym nieodbieraniem telefonu. I tym
sposobem minęły prawie 2 miesiące, kafelki leżą, a termin 10 dniowy już
dawno przepadł.
Czy i co można zrobić po takim czasie?
Jeżeli pieniadze nawet przepadną - to jak daleko można sie posunąć
publikujac np. na forach, blogach itp. ostrzeżenie przed firmą pana X?
To nie był zakup przez Allegro, a bezpośrednio przez jego stronę
internetową.
Zareklamować z tytułu niezgodności z umową.
Przecież to właśnie zrobiła!
Idzie mi o to, że sprawa wyłącznie rozbija się o zastosowanie formy
która da się udowodnić.
Czy "reklamacja z niezgodności" musi być pisemna?
W jakimś niedostępnym ze strony głównej federacji konsumentów linku
do starej treści ustawy nie widzę takiego wymogu.
O tu:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/pagePrint.php?page=47
Jest więc pytaniem, czy Marzena umie udowodnić fakt zgłoszenia
niezgodności - bo na to jest właśnie 2 miesiące i ani dnia więcej.
Czyli miłoby było jakby sprzedawca podpisał że został poinformowany,
a jeśli termin nie minął - to na potrzeby ew. szarpania sądem
złożyć to samo w formie pisemnej.
Zgadza się czy coś przeoczyłem?
Oczywiście można zgłaszać "ujawnione" wady przez dwa lata, ale tezy
iż wada polega na podesłaniu ewidentnie złych kafelek i ujawniła się
ona dopiero później wzajemnie się wykluczają.
pzdr, Gotfryd
|
|
Data: 2013-03-28 13:18:44 |
Autor: Liwiusz |
sprzedaż na odleglość |
W dniu 2013-03-28 10:13, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 27 Mar 2013, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-03-27 18:48, Marzena pisze:
Kafelki zakupione przez internet, opłata przy pobraniu. Przyszly, ale w
środku okazało się, że nie takie jak w ofercie, a jakieś bublowate, o
znacznie gorszej jakośc. Telefoniczna interwencja u sprzedawcy,
przeprosiny, oczywisćie zaszła pmyłka, wymienię. Potem jeszcze kilka
maili i rozmó telefonicznych z koeljnymi obietnicami - będe w okolicy,
podjadę i sprawę załatwimy. Miło sympatycznie i całkowicie
nieskutecznie, łącżnie z czasowym nieodbieraniem telefonu. I tym
sposobem minęły prawie 2 miesiące, kafelki leżą, a termin 10 dniowy już
dawno przepadł.
Czy i co można zrobić po takim czasie?
Jeżeli pieniadze nawet przepadną - to jak daleko można sie posunąć
publikujac np. na forach, blogach itp. ostrzeżenie przed firmą pana X?
To nie był zakup przez Allegro, a bezpośrednio przez jego stronę
internetową.
Zareklamować z tytułu niezgodności z umową.
Przecież to właśnie zrobiła!
Idzie mi o to, że sprawa wyłącznie rozbija się o zastosowanie formy
która da się udowodnić.
Czy "reklamacja z niezgodności" musi być pisemna?
W jakimś niedostępnym ze strony głównej federacji konsumentów linku
do starej treści ustawy nie widzę takiego wymogu.
O tu:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/pagePrint.php?page=47
Jest więc pytaniem, czy Marzena umie udowodnić fakt zgłoszenia
niezgodności - bo na to jest właśnie 2 miesiące i ani dnia więcej.
Czyli miłoby było jakby sprzedawca podpisał że został poinformowany,
a jeśli termin nie minął - to na potrzeby ew. szarpania sądem
złożyć to samo w formie pisemnej.
Zgadza się czy coś przeoczyłem?
Oczywiście można zgłaszać "ujawnione" wady przez dwa lata, ale tezy
iż wada polega na podesłaniu ewidentnie złych kafelek i ujawniła się
ona dopiero później wzajemnie się wykluczają.
Wypadało by jednak najpierw zwrócić "błędne" płytki, aby prosić o nowe.
--
Liwiusz
|
|