Data: 2010-06-11 09:39:22 | |
Autor: BearBag | |
sprzedaż auta | |
cóż ja tez bym tego auta od ciebie nie kupił, bo jak coś malowane to
już to nie to co fabryka. Co z tego że w ASO i co z tego że wypadku większego nie było. Kit na nim już jest, lakierowane w hermetycznych warunkach to nie bylo, na pewno niebawem zacznie się coś tam pokazywać. Jak chcesz sprzedać to obniż cene, 15% wystarczy na wstępie. Wole kupić lekko uszkodzone z zachodu niż prawie całe malowane z PL, do tego te nasze drogi... |
|
Data: 2010-06-11 18:50:56 | |
Autor: megrims | |
sprzedaż auta | |
W dniu 2010-06-11 18:39, BearBag pisze:
już to nie to co fabryka. Co z tego że w ASO i co z tego że wypadkuKitu nie ma. Nigdy żadna cześć nie była tak uszkodzona, aby było konieczne szpachlowanie. Albo część nowa, albo tylko uszkodzenia lakieru. Ale luz. Obniżę cene i zobaczymy co się będzie działo. |
|
Data: 2010-06-11 13:46:53 | |
Autor: BearBag | |
sprzedaż auta | |
hehe widze że nigdy nie widziałem zakładu blacharskiego/ lakierniczego od środka :) |
|
Data: 2010-06-11 23:03:54 | |
Autor: megrims | |
sprzedaż auta | |
W dniu 2010-06-11 22:46, BearBag pisze:
Widziałem. Ale to auto nie miało żadnej blachy uszkodzonej tylko zdarty lakier do podkładu. Łamały się zderzaki, bo są do zderzania. Przecież jak płacę AC, to mam prawo naprawić uszkodzony lakier. Mam zdjęcia. Uszkodzenia były nie do spolerowania - cały element trzeba było malować. Rozumiem. Auto wypadkowe i już. |
|
Data: 2010-06-11 23:32:02 | |
Autor: Karolek | |
sprzedaż auta | |
megrims pisze:
W dniu 2010-06-11 22:46, BearBag pisze: Masz prawo, tak samo jak ktos ma prawo nie chciec Twojego naprawianego samochodu :> -- Karolek |
|
Data: 2010-06-11 23:45:16 | |
Autor: megrims | |
sprzedaż auta | |
W dniu 2010-06-11 23:32, Karolek pisze:
(ciach) Masz prawo, tak samo jak ktos ma prawo nie chciec Twojego naprawianego Oczywiście |
|
Data: 2010-06-11 22:00:49 | |
Autor: Karolek | |
sprzedaż auta | |
megrims pisze:
W dniu 2010-06-11 18:39, BearBag pisze: Jasne... szpachlowka jest na 100% bo i inaczej sie nie da. Moze byc jej malo (w sumie nawet powinno), ale jest. Tylko to normalna rzecz i poki nikt nie nalozyl centymetrowych warstw to nie jest zle. Jednak oryginalny lakier i oryginalna warstwa ocynku na karoseri to bardzo wazna rzecz, wiec nie dziwie sie, ze ludzie takich aut szukaja (znaczy nie naprawianych). -- Karolek |
|
Data: 2010-06-12 10:27:00 | |
Autor: to | |
sprzedaż auta | |
BearBag wrote:
cóş ja tez bym tego auta od ciebie nie kupiĹ, bo jak coĹ malowane to juĹź JesteĹ idealnym kandydatem na wĹaĹciciela poniemieckiego, odpicowanego trupa. ;-) -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-13 03:37:42 | |
Autor: BearBag | |
sprzedaż auta | |
kandydowałem już tyle razy i ciągle bez trupów i innych ofiar smiertelnych się obyło :) |
|