dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się, że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM
wydaje mi się, że sypnęła się albo skrzynia (mniej prawdopodobne) albo sprzęgło (bardziej). niestety na weekend jestem uziemiony. jak myślicie, co mogło polecieć i ile plus/minus może kosztować naprawa? wolał bym znać mniej więcej co i za ile żeby nie próbowali robić mnie w wała ;)

pozdrawiam,
Tomek

Użytkownik "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO.TEZ@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he7avr$dfq$1news.onet.pl...

dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się, że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM
wydaje mi się, że sypnęła się albo skrzynia (mniej prawdopodobne) albo sprzęgło (bardziej). niestety na weekend jestem uziemiony. jak myślicie, co mogło polecieć i ile plus/minus może kosztować naprawa? wolał bym znać mniej więcej co i za ile żeby nie próbowali robić mnie w wała ;)

mógł pęknąć docisk sprzęgła.
Do wymiany raczej całe sprzegło, koszt nowego + 200-300zł za wyjęcie skrzyni.
--
Stoout
prywatnie Vectra 1.8 LPG '97 & Uniden 520 / Lemm 900
służbowo Berlingo 1.6 HDI '09 & Alan28 / ML145

Jacek pisze:

Użytkownik "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO.TEZ@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he7avr$dfq$1news.onet.pl...

dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się, że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM

mógł pęknąć docisk sprzęgła.
Do wymiany raczej całe sprzegło, koszt nowego + 200-300zł za wyjęcie skrzyni.

Czy aby przy peknietym docisku nie byloby na odwrot? Biegi wchodzilyby, ale auto nie poejchalo? Jak nazwa wskazuje (i "doswiadczenie" podpowiada) docisk jest po to, aby dociskac tarcze sprzegla do kola zamachowego. Jesli jest on pekniety to nie spelnia swojej roli, zgadza sie?
Ja stawialbym na urwana "lape" wysprzeglika lub problem w ukladzie wysprzeglania (linka/pompka hydr.)

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE
Trafic 1.9dCi serwis Perkins

Łożysko oporowe, docisk, linke sprawdziłeś?,samoregulator sprzęgła

Czy aby przy peknietym docisku nie byloby na odwrot? Biegi wchodzilyby,

pekniety docisk dociska tarcze non stop i nie da sie go "odciagnac"
dokladniej peka tzw sloneczko.

Użytkownik "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO.TEZ@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he7avr$dfq$1news.onet.pl...

dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się, że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM
wydaje mi się, że sypnęła się albo skrzynia (mniej prawdopodobne) albo sprzęgło (bardziej). niestety na weekend jestem uziemiony. jak myślicie, co mogło polecieć i ile plus/minus może kosztować naprawa? wolał bym znać mniej więcej co i za ile żeby nie próbowali robić mnie w wała ;)

Witaj,
miałem niedawno identyczną sytacje. Urwala mi sie linka sprzegla. W Fiacie Punto sam koszt naprawy to do 100 zl.


Pozdrawiam
Piotr P.

Użytkownik "Piotr P." <piotrek@student.tarnow.pl> napisał w wiadomości news:he8iod$lo1$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO.TEZ@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:he7avr$dfq$1news.onet.pl...

dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się, że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM
wydaje mi się, że sypnęła się albo skrzynia (mniej prawdopodobne) albo sprzęgło (bardziej). niestety na weekend jestem uziemiony. jak myślicie, co mogło polecieć i ile plus/minus może kosztować naprawa? wolał bym znać mniej więcej co i za ile żeby nie próbowali robić mnie w wała ;)

Witaj,
miałem niedawno identyczną sytacje. Urwala mi sie linka sprzegla. W Fiacie Punto sam koszt naprawy to do 100 zl.

Koszt to linka+ robocizna zle sie troche wyrazilem.

Pozdrawiam
Piotr P.

Piotr P. wrote:

Użytkownik "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO.TEZ@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:he7avr$dfq$1news.onet.pl...

dzisiaj dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym chciałem zredukować
bieg. niestety biegu nie dało się zrzucić ani wrzucić. okazuje się,
że przy wyłączonym silniku biegi wchodzą poprawnie, natomiast po
odpaleniu silnika ni huhu. po wrzuceniu biegu i odpaleniu silnika
auto jedzie. samochód to fabia 2004 1.4 100KM
wydaje mi się, że sypnęła się albo skrzynia (mniej prawdopodobne)
albo sprzęgło (bardziej). niestety na weekend jestem uziemiony. jak
myślicie, co mogło polecieć i ile plus/minus może kosztować naprawa?
wolał bym znać mniej więcej co i za ile żeby nie próbowali robić
mnie w wała ;)

Witaj,
miałem niedawno identyczną sytacje. Urwala mi sie linka sprzegla. W
Fiacie Punto sam koszt naprawy to do 100 zl.

Fiat punto to prehistoria - chyba wszystkie w miare nowoczesne samochody (w tym fabia)
maja sprzegla hydrauliczne i linki tam nie uswiadczysz.