Data: 2011-07-02 23:14:01 | |
Autor: Osadnik | |
skaczący mnożnik w laptopie i smażalni a plastiku | |
Mam pewien problem z laptopem, a właściwie z prockiem (i5 460M) i jego mnożnikiem co w efekcie daje jego mocne do 100*C nagrzewanie się.
I teraz tak, mocno obciążony procek - pracuje wydaje i jest super ekstra fajnie. Ale temperatura rośnie i około 90*C zaczynają sie dziać dziwne rzeczy, mnożnik spada do 5x co daje 666MHz i nagle cały sprzęt dostaje zadyszki. Nie ma szans go podniesc wyżej mimo ze aplikacje zgaszają potrzebę pracy na pełnych obrotach a dołączone oprogramowanie do regulacji taktowania - nie zdaje egzaminu. I jak problem rozwiązać, laptop choć wydajny, przegrzewa się, - oczywiste nie od nowości, na początku było dobrze. Nie podchodziłem jeszcze do tematu wyczyszczenia okolic wentylatora ale pobieżny ogląd tego miejsca nie daje sądzić żeby tam było brudno. Martwi mnie to że spada do tych 666MHz i nie chce się podnieść bardzo długo - przez co komputer pracuje baaaaardzo powoli. Tak samo dziej sie w programie superwydajnsoc gdzie regulacja ma być na maxa ustawiona. A moze sa jakies inne programy do zarządzania energią i ustawianiem odpowiednio mnożnika? I tak już zupełnie poza konkurencją, jak chłodzicie dodatkowo laptopy? |
|
Data: 2011-07-02 22:28:14 | |
Autor: m4rkiz | |
skacz±cy mno¿nik w laptopie i sma¿alnia plastiku | |
"Osadnik" <osadnik.www@wp.pl> wrote in message news:4e0f8a23$0$2453$65785112news.neostrada.pl... Martwi mnie to ¿e spada do tych 666MHz i nie chce siê podnie¶æ bardzo d³ugo - przez co komputer pracuje baaaaardzo powoli. thermal throttling zwalnia zeby sie nie spalic i nie przyspieszy dopoki temperatura nie spadnie ponizej zaprogramowanej granicy nie ma co pudrowac syfow tylko trzeba rozwiazac problem przegrzewania na 99% jest to poprostu warstwa syfu na zeberkach radiatora blokujaca przeplyw powietrza |
|
Data: 2011-07-02 23:28:33 | |
Autor: Przemek | |
skaczący mnożnik w laptopie i smażalnia plastiku | |
Osadnik nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:
I tak już zupełnie poza konkurencją, jak chłodzicie dodatkowo laptopy? Z doświadczenia wiem, ze po roku, dwóch użytkowania wyczyszczenie wentylatorów i zmiana pasty na procku potrafi wskrzesić trupa. Z reguły dostęp do wentylatora nie jest tragiczny jak się na początku wydaje. Przem |
|
Data: 2011-07-03 09:21:40 | |
Autor: Osadnik | |
skaczący mnożnik w laptopie i smaża lnia plastiku | |
W dniu 2011-07-02 23:28, Przemek pisze:
Osadnik nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam: I tak zrobiłem, choć nie wyglądało to z zewnątrz na kompletne zabicie to po rozkręceniu laptopa (problem były śrubki niechcące wyskoczyć tylko się omykały). I caly problem był od jednego włosa na który po przyklejały sie drobinki kurzu. Temperatura spadła o 25*C! Szkoda ze nie da sie regulować pracy wiatraka by załączał się przy 70*C a nie przy 50*C. Pasty nie zmieniałem - nie ma dobrej juz pod reką a to dosc dużo kolejnych srubek do rozkrecania. |
|
Data: 2011-07-03 10:42:33 | |
Autor: Przemek | |
skaczący mnożnik w laptopie i smażalnia plastiku | |
Osadnik nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:
Pasty nie zmieniałem - nie ma dobrej juz pod reką a to dosc dużo kolejnych srubek do rozkrecania. Zrób to, kolejne -25st. Przem |
|