Data: 2011-02-02 18:59:06 | |
Autor: boukun | |
sbeckie metody mubaraka | |
Użytkownik "zinek" <unknown@op.pl> napisał w wiadomości news:iibtd6$ijf$1mx1.internetia.pl... zwolennicy prezydenta starli sie z protestujacymi ... sek w tym ze Ci zwolennicy to policja po cywilnemu... Nie zawazyla nad udekorowaniem Geremka jego postawa pod koniec 1981 roku, ujawniona na lamach paryskiej "Kultury" (na podstawie materialów Stasi). Geremek mial wówczas prosic wladze PRL o wprowadzenie stanu wojennego, co tez sie stalo. Przytoczmy za "Kultura" wypowiedz Stanislawa Cioska, wówczas ministra do spraw zwiazków zawodowych, z którym Geremek (w czyim imieniu? To ciekawe) byl kontakcie: "czesc wplywowych doradców zrozumiala obecne polozenie i zmiane sytuacji. Boja sie bardziej niz sadzimy i zaczynaja ratowac wlasna skóre. Odbylem wlasnie osobliwa rozmowe z szefem sztabu ekspertów Geremkiem (bliskie zwiazki z miedzynarodówka socjaldemokratyczna, osobiste kontakty z Kreiskym i innymi). Nie wierzylem wlasnym uszom. Geremek oswiadczyl, ze dalsza pokojowa koegzystencja pomiedzy Solidarnością w obecnej formie i realnym socjalizmem [jest] niemozliwa. Konfrontacja silowa nieunikniona. Wybory do rad narodowych musza zostac przesuniete. Organy wladzy panstwowej musza zlikwidowac aparat Solidarnosci. Po konfrontacji silowej moglaby powstac na nowo, ale jako rzeczywisty zwiazek zawodowy, bez Matki Boskiej w klapie, bez programu gdanskiego, bez politycznego charakteru i bez ambicji siegania po wladze. Byc moze - kontynuowal Geremek - zostana zachowane sily umiarkowane, takie jak Walesa. Po konfrontacji nowa wladza panstwowa moglaby w oparciu o odmienna sytuacje polityczna kontynuowac okreslone procesy demokratyczne". Teraz już wiesz, dlaczego Sikorski w przypadku Egiptu drze ryja na cały świat, że Egipcjanie muszą sami rozwiązać swój problem? Na Białorusi jeszcze nie mają swojego człowieka u steru... boukun |
|