Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   samochody popowodziowe

samochody popowodziowe

Data: 2010-05-24 12:04:14
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
MZ pisze:
  Jakieś wskazówki?

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie zaślepki demaskuje) ślady po demontażu wnętrza do suszenia. Niektórym się nie będzie chciało tego robić więc pewnie będzie czuć wilgoć. Rdzawy nalot na elementach w komorze silnika (taki mniej naturalny niż zwykle) to także powód to zapalenia się czerwonej lampki :)

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 12:15:48
Autor: wchpikus
samochody popowodziowe
Witam!
Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.
W takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie sprzedajacego.
Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos podobnego.
Auto ma miec wszystko dzialajace.

Data: 2010-05-24 10:39:35
Autor: to
samochody popowodziowe
wchpikus wrote:

Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z
elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp. W
takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie
sprzedajacego. Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos
podobnego. Auto ma miec wszystko dzialajace.

Ludzie co tak myślą często potem kupują odpicowanego trupa. ;)

--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$1@news.net.icm.edu.pl

Data: 2010-05-24 12:17:31
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:15, wchpikus wrote:
Witam!
Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z
elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.

Uwierz mi, ze nie koniecznie. Zalezy od auta i jego wartosci.

Data: 2010-05-24 12:42:12
Autor: BaX
samochody popowodziowe


Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.
W takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie sprzedajacego.
Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos podobnego.
Auto ma miec wszystko dzialajace.

Hehehhe, przecież głupi ludzie nawet teraz kupują samochody w których wiele podstawowych urządzeń nie działa, czasami nawet czysto mechanicznych. No ale widać niektórym to nie przeszkadza.

Data: 2010-05-24 12:52:29
Autor: wchpikus
samochody popowodziowe
Witam!

Hehehhe, przecież głupi ludzie nawet teraz kupują samochody w których wiele
podstawowych urządzeń nie działa, czasami nawet czysto mechanicznych. No ale
widać niektórym to nie przeszkadza.


Moze i tak.
A potem jest narzekanie na forum ze:
klima nie dziala - wymiana chlodnicy
Swiatla nie dzialaja - przegryzione korozja sciezki w body (body do naprawy)
Popalone silniki od zamkow
Problemy z odpalaniem
Mozna tak pisac i pisac.

Mam zasade ze jak cos jest w aucie i nie dziala, to poprzedni uzyszkodnik nie za bardzo dbal o auto.
Jesli to taka mala usterka, toczemu nie zrobil przed sprzedaza?

Jak ktos pcha sie w takie auto, gtdzie polowa osprzetu nie dziala, to proszenie sie o klopoty.
Ale kazdy kupuje jak chce:)

Data: 2010-05-24 13:00:33
Autor: Mario
samochody popowodziowe

Jesli to taka mala usterka, toczemu nie zrobil przed sprzedaza?

Bo nie istnieje coś takiego jak "gratis" ;-) i
nie zrobił bo nie chciał Ci robić prezentu.

pozdrawiam
Mario

Data: 2010-05-24 15:24:19
Autor: Jarek Pudelko
samochody popowodziowe
W dniu 2010-05-24 12:04, krzysiek82 pisze:

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie zaślepki demaskuje)
ślady po demontażu wnętrza do suszenia.

U mnie byly takie objawy (woda w progach, innych profilach, mokra podloga etc) jak mi ciekla woda dziurka, ktora zrobila sie pod nagrzewnica - taki tam escortowy zonk. Az mi zardzewial numer nadwozia :) - a auto nie jest popowodziowe :)
Tylko kto mi teraz uwierzy...


--
jarek

Data: 2010-05-24 14:56:20
Autor: kamil
samochody popowodziowe


"Jarek Pudelko" <jarek.pudelkoWYTNIJ.TO@boxnet.ceti.pl> wrote in message news:htdum2$kua$1alfa.ceti.pl...
W dniu 2010-05-24 12:04, krzysiek82 pisze:

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie zaślepki demaskuje)
ślady po demontażu wnętrza do suszenia.

U mnie byly takie objawy (woda w progach, innych profilach, mokra podloga etc) jak mi ciekla woda dziurka, ktora zrobila sie pod nagrzewnica - taki tam escortowy zonk. Az mi zardzewial numer nadwozia :) - a auto nie jest popowodziowe :)
Tylko kto mi teraz uwierzy...

Jesli powiesz ze Escort, to kazdy. :)




Pozdrawiam
Kamil

samochody popowodziowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona