| Data: 2010-01-13 00:02:59 | |
| Autor: frank drebin | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;) ) roku życia | |
|
Feromon wrote:
Pytam, bo już myślę, że jestem nienormalny. (40 lat) - 20 w m-cu, z tego większość do mojej 10letniej córki (bo lubi) Całe życie uważam, że telefonem się dzwoni a nie pisze. Zawsze w jakiejś sprawie dzwonię a nie piszę. Został mi ten nawyk po chujowych znajomych z dawnych lat, którzy z oszczędności pisali smsy z pytaniem zamiast zadzwonić. Smsy w plusie wtedy były po 61 groszy a minuta taryfikowana w całości po 3 zł :) -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. |
|
| Data: 2010-01-13 11:56:28 | |
| Autor: Artur\(m\) | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;) ) roku życia | |
|
Użytkownik "frank drebin" <blablabla@wyp.pl> napisał w wiadomości news:hiiv7r$j8q$1mx1.internetia.pl... Zawsze w jakiejś sprawie dzwonię a nie piszę. Został mi ten nawyk po E, jak pamiętam od 97 było po 30' |
|
| Data: 2010-01-13 15:15:53 | |
| Autor: frank drebin | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;) ) roku życia | |
|
Artur(m) wrote:
Użytkownik "frank drebin" <blablabla@wyp.pl> napisał w wiadomościAle pierwsza minuta była taryfikowana w całości i to w każdej sieci w tamtych czasach. -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. |
|
| Data: 2010-01-13 14:39:12 | |
| Autor: Olgierd | |
| pytanie do mê¿czyzn po 35 ;)) roku ¿ycia | |
|
Dnia Wed, 13 Jan 2010 15:15:53 +0100, frank drebin napisa³(a):
E, jak pamiêtam od 97 by³o po 30' Ale pierwsza minuta by³a taryfikowana w ca³o¶ci i to w ka¿dej sieci w Plus mia³ chyba takt 30/30 od samego pocz±tku. To Idea, gdzie¶ od 2002 roku wprowadzi³a odp³atn± us³ugê 30/1 bodaj¿e za 5 z³ oraz 1/1 bodaj¿e za 18 z³. Co do Ery to nie pamiêtam. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
| Data: 2010-01-13 13:59:20 | |
| Autor: J.F. | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;) ) roku życia | |
|
Użytkownik "frank drebin" <blablabla@wyp.pl> napisał
Zawsze w jakiejś sprawie dzwonię a nie piszę. Został mi ten nawyk po chujowych znajomych z dawnych lat, którzy z oszczędności pisali smsy z pytaniem zamiast zadzwonić. Smsy w plusie wtedy były po 61 groszy a minuta taryfikowana w całości po 3 zł :) A i tak "rozmowa przez SMS" mogla kosztowac w sumie podobnie jak glosowa. Co by nie mowic SMS sa w pewnych sytuacjach naprawde wygodne. I to nawet jesli wezmiemy pod uwage tylko doroslych, ktorzy nie musza np siedziec na nudnych lekcjach. J. |
|
| Data: 2010-01-13 14:06:35 | |
| Autor: Liwiusz | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;)) roku życ ia | |
|
J.F. pisze:
Użytkownik "frank drebin" <blablabla@wyp.pl> napisał Zwłaszcza, że powoli stają się standardem bezpłatne SMSy... Co by nie mowic SMS sa w pewnych sytuacjach naprawde wygodne. Oczywiście. Właściwie SMSów nie lubią ci, którzy sobie z nimi nie radzą - grube paluchy nie trafiają w klawisze, bez okularów jak denka butelek nie odczytają liter i do tego dorabiają jakąś ideologię. Każdy inny normalny człowiek uzna, że nieraz wygodniej jest napisać, niż dzwonić, gadać, przeszkadzać, itp. -- Liwiusz |
|
| Data: 2010-01-13 14:11:57 | |
| Autor: Jan Strybyszewski | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;)) roku życ ia | |
|
Liwiusz pisze:
Oczywiście. Właściwie SMSów nie lubią ci, którzy sobie z nimi nie radzą - grube paluchy nie trafiają w klawisze, bez okularów jak denka butelek nie odczytają liter i do tego dorabiają jakąś ideologię. Każdy inny normalny człowiek uzna, że nieraz wygodniej jest napisać, niż dzwonić, gadać, przeszkadzać, itp. Ci co uzywaja SMS zamiast rozmow glosowych to nie potrafia pewnie wyslowic sie poprawnie, ulozyc poprawnego zdania, zapewne nie sa dowcipni a ich gadki nudne jak flaki z olejem, nie maja tez wiedzy... na zaden temat, przy SMS zawsze moga skorzystac z wikipedi. Buhahaha |
|
| Data: 2010-01-13 14:20:35 | |
| Autor: Liwiusz | |
| pytanie do mężczyzn po 35 ;)) roku życ ia | |
|
Jan Strybyszewski pisze:
Liwiusz pisze: A co my baby, aby się elokwentnie komunikować? Pan Bóg dał mężczyznom język, aby rozmawiali krótko i konkretnie, a nie deklamowali sobie Szekspira. Rozmowy związane zarabianiem pieniędzy nie muszą być ładne, a o kobietach rzadko który mężczyzna chce paplać przez telefon. zaden temat, przy SMS zawsze moga skorzystac z wikipedi. Buhahaha Buhaha. Może do mnie zadzwonisz i mi to powiesz, co? Nie chce Ci się? -- Liwiusz |
|