Użytkownik "olob kowalski" <bolo1975.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h22d21$iub$1inews.gazeta.pl...

czy jest gdzieś informacja na jakie kwoty poszczególne państwa mają
wydrukowane pieniadze? chodzi mi dla przykładu na jaką kwotę polska ma
wydrukowanych pieniędzy i czy ktokolwiek podaje na jaką kwotę rocznie tych
pieniędzy dodrukowuje?

Podają banki centralne i pewnie urzędy statystyczne. Dane NBP :

http://nbp.pl/statystyka/pieniezna_i_bankowa/dwn/podaz_bilansowa.xls

Gotówka w obiegu i kasach banków w maju 2009 = 100,8 mld PLN (maj 2008 = 88,1 mld PLN).


Anatol

Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):

Użytkownik "olob kowalski" <bolo1975.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w

wiadomości

news:h22d21$iub$1inews.gazeta.pl...
> czy jest gdzieś informacja na jakie kwoty poszczególne państwa mają
> wydrukowane pieniadze? chodzi mi dla przykładu na jaką kwotę polska ma
> wydrukowanych pieniędzy i czy ktokolwiek podaje na jaką kwotę rocznie

tych

> pieniędzy dodrukowuje?

Podają banki centralne i pewnie urzędy statystyczne. Dane NBP :

http://nbp.pl/statystyka/pieniezna_i_bankowa/dwn/podaz_bilansowa.xls

Gotówka w obiegu i kasach banków w maju 2009 = 100,8 mld PLN (maj 2008 = 88,1 mld PLN).


Anatol

dzięki
ale mam pytanko bo "państwo" dodrukowuje pieniądze czyli tworzy inflację to po co podawane są inflacje na podstawie wzrostu cen towarów jak przyczyną inflacji jest drukowanie pieniędzy przez państwo a nie wzrost cen, wzrost cen jest skutkiem drukowania ale nie przyczyną przecież łatwiej jest rządowi żeby zadzwonił do NBP i zapytał się ile kasy dodrukowali i na podstawie tego wyliczył inflację
bo tak patrzę na dane ze strony którą podałeś
i porównuję styczeń 2009 - styczeń 2008 = 97,5mld-82,5mld=15mld
skoro tak to 15mld dodrukowane na przestrzeni roku 2008 daje inflację około 15% a to że ceny poszły inaczej lub są różne metodologie obliczania inflacji na podstawie cen to znaczy że rząd okłamuje społeczeństwo


--

On 26 Cze, 18:46, "olob kowalski" <bolo1...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

styczeń 2009 - styczeń 2008 = 97,5mld-82,5mld=15mld
skoro tak to 15mld dodrukowane na przestrzeni roku 2008 daje inflację
około
15% a to że ceny poszły inaczej lub są różne metodologie obliczania
inflacji
na podstawie cen to znaczy że rząd okłamuje społeczeństwo

NBP a rząd to dwa różne organy



ale mam pytanko bo "państwo" dodrukowuje pieniądze czyli tworzy
inflację to
po co podawane są inflacje na podstawie wzrostu cen towarów jak
przyczyną
inflacji jest drukowanie pieniędzy przez państwo a nie wzrost cen

Ekonomia to trudna nauka, bo jest ciężko 'policzalna' i
'przewidywalna', odnośnie zachowania gospodarki.
Twój tok rozumowania jest ala Lepper - wydrukujmy więcej i dajmy
podwyżki.

macieks <mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

On 26 Cze, 18:46, "olob kowalski" <bolo1...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

stycze=F1 2009 - stycze=F1 2008 =3D 97,5mld-82,5mld=3D15mld
skoro tak to 15mld dodrukowane na przestrzeni roku 2008 daje inflacj=EA
oko=B3o
15% a to =BFe ceny posz=B3y inaczej lub s=B1 r=F3=BFne metodologie

obliczan=

ia
inflacji
na podstawie cen to znaczy =BFe rz=B1d ok=B3amuje spo=B3ecze=F1stwo

NBP a rz=B1d to dwa r=F3=BFne organy

wcale tego nie neguję ale skoro:
Inflacja &#8211; zjawisko monetarne wywołane wzrostem ilości pieniądza na rynku, czego skutkiem jest wzrost cen - żródło wikipedia
to w takim razie mówmy o tym co powoduje inflację i w jakiej skali to powoduje a nie o tym do czego ona doprowadza w związku ze wzrostem cen

ale mam pytanko bo "pa=F1stwo" dodrukowuje pieni=B1dze czyli tworzy
inflacj=EA to
po co podawane s=B1 inflacje na podstawie wzrostu cen towar=F3w jak
przyczyn=B1
inflacji jest drukowanie pieni=EAdzy przez pa=F1stwo a nie wzrost cen

Ekonomia to trudna nauka, bo jest ci=EA=BFko 'policzalna' i
'przewidywalna', odno=B6nie zachowania gospodarki.

może dla ciebie trudna jak masz mózg w szufladzie w domu to i trudne jest dla ciebie samodzielne myślenie

Tw=F3j tok rozumowania jest ala Lepper - wydrukujmy wi=EAcej i dajmy
podwy=BFki.

nie dość że nie myślisz to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem (dysleksja) czy ja pisałem o tym aby dodrukowywać i rozdawać?

--

On 26 Cze, 23:29, "olob kowalski" <bolo1...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

'może dla ciebie trudna jak masz mózg w szufladzie w domu to i trudne
jest
dla ciebie samodzielne myślenie'

Bardzo trudno ja myśleć.
Ja się nie porównywać z mistrzem,  tyle grup obskakujesz:

pl.biznes.wgpw
pl.misc.budowanie
pl.soc.religia
pl.sci.geodezja
pl.sci.inzynieria
pl.sci.fizyka

jesteś 'miszczem', na wszystkim znasz się najlepiej. Jesteś super.
No i 'miszczem' ekonomii też jesteś. Oczywista oczywistość.


"nie dość że nie myślisz to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem
(dysleksja)
czy ja pisałem o tym aby dodrukowywać i rozdawać? "

pisałeś o drukowaniu.....


a te twoje wywody ekonomiczne, faktycznie są samodzielnym
myśleniem......

Witaj.
Pieniądz jest także drukowany w celu zastąpienia zużytego już pieniądza będącego
w obiegu i sukcesywnie z niego wyłapywanego...

--

stu <jaroslaw_galazkaWYTNIJTO@wp.pl> napisał(a):

Witaj.
Pieniądz jest także drukowany w celu zastąpienia zużytego już pieniądza

będąceg

o
w obiegu i sukcesywnie z niego wyłapywanego...

dobrze ale skoro 1mld jest zniszczony to 1mld wymieniamy a nie 1mld + 14mld dodatkowych

--

bo tak patrzę na dane ze strony którą podałeś
i porównuję
styczeń 2009 - styczeń 2008 = 97,5mld-82,5mld=15mld
skoro tak to 15mld dodrukowane na przestrzeni roku 2008 daje inflację około
15% a to że ceny poszły inaczej lub są różne metodologie obliczania inflacji
na podstawie cen to znaczy że rząd okłamuje społeczeństwo

Dokładnie Olobie.Pytanie jest zasadnicze.

Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o 15%.
Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da znać o sobie ?.

news:h224o1$bhp$1inews.gazeta.pl

Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
absolutnie wszystkich!"
http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3@interia.pl> napisał(a):

> bo tak patrzę na dane ze strony którą podałeś
> i porównuję
> styczeń 2009 - styczeń 2008 = 97,5mld-82,5mld=15mld
> skoro tak to 15mld dodrukowane na przestrzeni roku 2008 daje inflację > około
> 15% a to że ceny poszły inaczej lub są różne metodologie obliczania > inflacji
> na podstawie cen to znaczy że rząd okłamuje społeczeństwo

Dokładnie Olobie.Pytanie jest zasadnicze.

Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o 15%.
Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da znać o sobie ?.

news:h224o1$bhp$1inews.gazeta.pl

> Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
> będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
> absolutnie wszystkich!"
> http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833

wzrosną do 15% i więcej jak ludzie którzy produkują dobra codziennego użytku szczególnie żywności zauważą że rząd wraz z NBP oszukuje drukując dodatkowe karteczki z cyferkami --

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:h23ko4$df4$1news.interia.pl...

Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o 15%.

Pieniądze drukuje niezależny od rządu NBP czyli Skrzypek.


Anatol

Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:h23ko4$df4$1news.interia.pl...

> Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o 15%.


Pieniądze drukuje niezależny od rządu NBP czyli Skrzypek.


Anatol

NBP jest taki niezależny od rządu jak żona od męża
a myślisz że kto poręcza finansowo inwestycyjne pomysły rządu, kto udziela pożyczek dla samorządów, i instytucji okołorządowych



--

Użytkownik "olob kowalski" <bolo1975@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h24ke0$639$1inews.gazeta.pl...

> Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o > 15%.


Pieniądze drukuje niezależny od rządu NBP czyli Skrzypek.

NBP jest taki niezależny od rządu jak żona od męża
a myślisz że kto poręcza finansowo inwestycyjne pomysły rządu, kto udziela
pożyczek dla samorządów, i instytucji okołorządowych

Na pewno nie NBP. Źródła finasowania budżetu są znane - podatki i papiery skarbowe, których NBP nie kupuje.


Anatol

"Dlaczego pomimo tego iż Donek dodrukował 15 mld, ceny nie wzrosły o
15%.
Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da znać o sobie ?. "

Donek dodrukował, niezłe, niezłe.


Krótka wykładnia jak to wygląda, ekonomiczny elementarz:

BANKI kreują (tworzą nowy) pieniądz w państwie, za pomocą kredytów.
BANK CENTRALNY kontroluje tą ilość za pomocą stóp rezerw obowiązkowych
i stopie oprocentowania pożyczek dla tych banków. Tak w baaardzo
uproszczonym skrócie.
I właśnie dlatego NBP bezpośrednio odpowiada za podaż pieniądza i
związaną z tym inflacje.


Terazj jeszcze fajny kwiatek znalazłem miszcza:
"przyczyną inflacji jest drukowanie pieniędzy przez państwo a nie
wzrost cen"
równie dobrze mógłbyś napisać: "przyczyną inflacji nie jest inflacja"
- no ale to może na szybko pisałeś, skrót myślowy, nie czepiam się.

Pozdrawiam, wyluzujcie, nie twórzcie teorii spiskowych, PEACE.

macieks <mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

"Dlaczego pomimo tego i=BF Donek dodrukowa=B3 15 mld, ceny nie wzros=B3y o
15%.
Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da zna=E6 o sobie ?. "

Donek dodrukowa=B3, niez=B3e, niez=B3e.


Kr=F3tka wyk=B3adnia jak to wygl=B1da, ekonomiczny elementarz:

BANKI kreuj=B1 (tworz=B1 nowy) pieni=B1dz w pa=F1stwie, za pomoc=B1 kredyt=
=F3w.
BANK CENTRALNY kontroluje t=B1 ilo=B6=E6 za pomoc=B1 st=F3p rezerw

obowi=B1=

zkowych
i stopie oprocentowania po=BFyczek dla tych bank=F3w. Tak w baaardzo
uproszczonym skr=F3cie.
I w=B3a=B6nie dlatego NBP bezpo=B6rednio odpowiada za poda=BF pieni=B1dza i
zwi=B1zan=B1 z tym inflacje.


Terazj jeszcze fajny kwiatek znalaz=B3em miszcza:
"przyczyn=B1 inflacji jest drukowanie pieni=EAdzy przez pa=F1stwo a nie
wzrost cen"
r=F3wnie dobrze m=F3g=B3by=B6 napisa=E6: "przyczyn=B1 inflacji nie jest

inf=

lacja"
- no ale to mo=BFe na szybko pisa=B3e=B6, skr=F3t my=B6lowy, nie czepiam

si=

=EA.

Pozdrawiam, wyluzujcie, nie tw=F3rzcie teorii spiskowych, PEACE.

przyczyną inflacji jest nadmiar pieniadza na ryku, trudno mi wyobrazić sobie żeby wzrost cen powodował pojawienie się na rynku większej ilości pieniędzy to jego drukowanie i wprowadzanie do obiegu powoduje zwiększenie ich ilości
tak więc kolego chyba masz kłopoty z myśleniem ale trenuj może kiedyś zaskoczysz zamiast powtarzać jak papuga

--

On 27 Cze, 22:34, "olob kowalski" <bolo1...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

macieks <mmmaciek...@gmail.com> napisa (a):





> "Dlaczego pomimo tego i=BF Donek dodrukowa=B3 15 mld, ceny nie wzros=B3y o
> 15%.
> Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da zna=E6 o sobie ?. "

> Donek dodrukowa=B3, niez=B3e, niez=B3e.

> Kr=F3tka wyk=B3adnia jak to wygl=B1da, ekonomiczny elementarz:

> BANKI kreuj=B1 (tworz=B1 nowy) pieni=B1dz w pa=F1stwie, za pomoc=B1 kredyt> > =F3w.
> BANK CENTRALNY kontroluje t=B1 ilo=B6=E6 za pomoc=B1 st=F3p rezerw
obowi=B1> > zkowych
> i stopie oprocentowania po=BFyczek dla tych bank=F3w. Tak w baaardzo
> uproszczonym skr=F3cie.
> I w=B3a=B6nie dlatego NBP bezpo=B6rednio odpowiada za poda=BF pieni=B1dza i
> zwi=B1zan=B1 z tym inflacje.

> Terazj jeszcze fajny kwiatek znalaz=B3em miszcza:
> "przyczyn=B1 inflacji jest drukowanie pieni=EAdzy przez pa=F1stwo a nie
> wzrost cen"
> r=F3wnie dobrze m=F3g=B3by=B6 napisa=E6: "przyczyn=B1 inflacji nie jest
inf> > lacja"
> - no ale to mo=BFe na szybko pisa=B3e=B6, skr=F3t my=B6lowy, nie czepiam
si> > =EA.

> Pozdrawiam, wyluzujcie, nie tw=F3rzcie teorii spiskowych, PEACE.

przyczyn inflacji jest nadmiar pieniadza na ryku, trudno mi wyobrazi sobie
eby wzrost cen powodowa pojawienie si na rynku wi kszej ilo ci pieni dzy
to jego drukowanie i wprowadzanie do obiegu powoduje zwi kszenie ich ilo ci
tak wi c kolego chyba masz k opoty z my leniem ale trenuj mo e kiedy
zaskoczysz zamiast powtarza jak papuga

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Powiem wprost.
Jesteś ekonomicznym debilem. Nie wyobrażaj sobie, tylko przyjmij to do
wiadomości.
Tak to jest zorganizowane.

 "trudno mi wyobrazi sobie eby wzrost cen powodowa pojawienie si na
rynku wi kszej ilo ci pieni dzy"
no tak to właśnie wygląda.

 "trudno mi wyobrazi sobie eby wzrost cen powodowa pojawienie si na
rynku wi kszej ilo ci pieni dzy to jego drukowanie i wprowadzanie do
obiegu powoduje zwi kszenie ich ilo ci"

w skrócie:
A nie chce mi się tłumaczyć, logika tego zdania powala.
Baw się dobrze człowieku.  Bryluj na innych forach.

"tak wi c kolego chyba masz k opoty z my leniem ale trenuj mo e kiedy
zaskoczysz zamiast powtarza jak papuga"
mam problem z czasem, że go marnuje na takie jebane jałowe gadki. To
jest błąd.

Nie pozdrawiam jełopów.

macieks <mmmacieksss@gmail.com> napisał(a):

On 27 Cze, 22:34, "olob kowalski" <bolo1...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:
> macieks <mmmaciek...@gmail.com> napisa (a):
>
>
>
>
>
> > "Dlaczego pomimo tego i=3DBF Donek dodrukowa=3DB3 15 mld, ceny nie

wzro=

s=3DB3y o
> > 15%.
> > Jaki trick sie za tym kryje i kiedy on da zna=3DE6 o sobie ?. "
>
> > Donek dodrukowa=3DB3, niez=3DB3e, niez=3DB3e.
>
> > Kr=3DF3tka wyk=3DB3adnia jak to wygl=3DB1da, ekonomiczny elementarz:
>
> > BANKI kreuj=3DB1 (tworz=3DB1 nowy) pieni=3DB1dz w pa=3DF1stwie, za

pomo=

c=3DB1 kredyt=3D
> > =3DF3w.
> > BANK CENTRALNY kontroluje t=3DB1 ilo=3DB6=3DE6 za pomoc=3DB1 st=3DF3p

r=

ezerw
> obowi=3DB1=3D
> > zkowych
> > i stopie oprocentowania po=3DBFyczek dla tych bank=3DF3w. Tak w

baaardz=

o
> > uproszczonym skr=3DF3cie.
> > I w=3DB3a=3DB6nie dlatego NBP bezpo=3DB6rednio odpowiada za poda=3DBF

p=

ieni=3DB1dza i
> > zwi=3DB1zan=3DB1 z tym inflacje.
>
> > Terazj jeszcze fajny kwiatek znalaz=3DB3em miszcza:
> > "przyczyn=3DB1 inflacji jest drukowanie pieni=3DEAdzy przez

pa=3DF1stwo=

 a nie
> > wzrost cen"
> > r=3DF3wnie dobrze m=3DF3g=3DB3by=3DB6 napisa=3DE6: "przyczyn=3DB1

infla=

cji nie jest
> inf=3D
> > lacja"
> > - no ale to mo=3DBFe na szybko pisa=3DB3e=3DB6, skr=3DF3t my=3DB6lowy,

=

nie czepiam
> si=3D
> > =3DEA.
>
> > Pozdrawiam, wyluzujcie, nie tw=3DF3rzcie teorii spiskowych, PEACE.
>
> przyczyn inflacji jest nadmiar pieniadza na ryku, trudno mi wyobrazi

sobi=

e
> eby wzrost cen powodowa pojawienie si na rynku wi kszej ilo ci pieni dzy
> to jego drukowanie i wprowadzanie do obiegu powoduje zwi kszenie ich ilo

=

ci
> tak wi c kolego chyba masz k opoty z my leniem ale trenuj mo e kiedy
> zaskoczysz zamiast powtarza jak papuga
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usene=
t/

Powiem wprost.
Jeste=B6 ekonomicznym debilem. Nie wyobra=BFaj sobie, tylko przyjmij to do
wiadomo=B6ci.
Tak to jest zorganizowane.

hahaha ale jesteś zabawny to że zrobiono tobie pranie mózgu i wciskanio ci że wszystko ma być tak bo inni tego chcą nie znaczy że ja muszę zniżać się do twojego poziomu, twój mózg jet jak śmietnik do którego inni wrzucają to co chcą
żal mi ciebie :)

 "trudno mi wyobrazi sobie eby wzrost cen powodowa pojawienie si na
rynku wi kszej ilo ci pieni dzy"
no tak to w=B3a=B6nie wygl=B1da.

 "trudno mi wyobrazi sobie eby wzrost cen powodowa pojawienie si na
rynku wi kszej ilo ci pieni dzy to jego drukowanie i wprowadzanie do
obiegu powoduje zwi kszenie ich ilo ci"

w skr=F3cie:
A nie chce mi si=EA t=B3umaczy=E6, logika tego zdania powala.
Baw si=EA dobrze cz=B3owieku.  Bryluj na innych forach.

nie liczą że ty cokolwiek potrafiz wytłumaczyć za to wpaniale przyjmujesz wzystko jako pewniki bez własnego zatanowienia się nad sensem tego co usłyszałeś

"tak wi c kolego chyba masz k opoty z my leniem ale trenuj mo e kiedy
zaskoczysz zamiast powtarza jak papuga"
mam problem z czasem, =BFe go marnuje na takie jebane ja=B3owe gadki. To
jest b=B3=B1d.

Nie pozdrawiam je=B3op=F3w.

a ja pozdrawiam tych niemyślących

--

macieks pisze:

.....

mam problem z czasem, że go marnuje na takie jebane jałowe gadki. To
jest błąd.

Nie pozdrawiam jełopów.

Wystarczyło, że nie byłem na grupie przez dwa dni i już bałagan, pyskówki i wulgaryzmy zamiast merytorycznych polemik, a było już tak ładnie i sympatycznie.

Cytuję:
"A tak: strategie, SYSTEMY, prognozy, czysta gra."

ach, ta młodzież. Chyba trzeba jakiś ciekawy temat podrzucić. Wieczorem wrzucę coś o Tusku :)

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

 strategie, SYSTEMY, prognozy, czysta gra."

ach, ta młodzież. Chyba trzeba jakiś ciekawy temat podrzucić. Wieczorem wrzucę coś o Tusku :)

A ja cd. "Moherowych taksówek":)
Są nowe materiały.