Data: 2010-03-11 00:07:07 | |
Autor: Maciek | |
przepisy IATA | |
Użytkownik pzw napisał:
Ile ogólnie IATA dozwala promili dla pilotów, a ile dla załogi. Naszło mnie po przeczytaniu że zatrzymano pod byle pretekstem załogę: 3 promile, to "byle pretekst"? To jest solidne upojenie, które tylko przyzwyczajonym twardzielom pozwala trafić do miejsca pracy. Maciek |
|
Data: 2010-03-11 20:04:29 | |
Autor: jurek.ogorek.kielbasa.sznurek | |
przepisy IATA | |
On 2010-03-11 00:07, Maciek wrote:
3 promile, to "byle pretekst"? To jest solidne upojenie, które tylko No przecież napisał, że to były ukraińskie linie... |
|
Data: 2010-03-12 20:56:23 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
przepisy IATA | |
Użytkownik Maciek napisał:
3 promile, to "byle pretekst"? To jest solidne upojenie, które tylko Zachodnioeuropejskim pilotom nie zdarza się mieć trzech promili bo z takim stężeniem to na toksykologii pod dializą leżą... Że o Japończykach i innych Azjatach z ich skazą genetyczną nie wspomnę - ci by tego mogli w ogóle nie przeżyć. A ruski człowiek potrafi... Krótko - nawaleni byli jak autobus! -- Darek |
|
Data: 2010-03-12 21:29:32 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
przepisy IATA | |
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
3 promile, to "byle pretekst"? To jest solidne upojenie, które tylko Bardzo często "ruski człowiek" oznacza również Azjatę. Interesujące, że jak się ma odpowiedni zapał rewolucyjny, to nawet skazę genetyczną można pokonać, a ci co między Uralem a Kamczatką nie pozostają wtedy gorsi od braci Słowian. Krótko - nawaleni byli jak autobus! Albo jak An-24 Aerofłotu lecący za Breżniewa z Bracka do Irkucka. Jarek -- Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku też Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej mów co chcesz Postawiłem po sto gram niech Negr widzi że gest mam Jemu przecież w Ameryce ciężko jest |
|