Witam,

ja zrobiłem kiedyś taki myk:
opcja e)
zgłosiłem w Erze (moja ulubiona firma ;]) przeniesienie numeru do prepaid'a z dniem końca "cyrografu" i z końcem cyrografu w nowym opie wystąpiłem o przeniesienie, w ten sposób nie martwiłem się terminami, abonamentami, odczekiwaniem jakichś terminów, etc.

W odpowiedzi na maila od J.F.
z dnia: 2011-04-29 15:30:

Jak obecnie wyglada przenoszenie ?
Konczy mi sie za 1.5 miesiaca cyrograf, chcialbym przeniesc numer , wiec:
a) zlozyc wniosek za 6 tygodni, w pierwszym dniu po, natychmiastowy
b) odczekac 5 tygodni, zlozyc wniosek przed koncem umowy, z zaznaczeniem
"zachowaj termin wypowiedzenia",
c) zlozyc wniosek teraz, z zaznaczeniem zachowania terminu,
d) odczekac tydzien, zlozyc wypowiedzenie zgodnie z umowionym terminem,
a za miesiac zalatwiac przeniesienie

oprocz cyrografu umowa przewiduje miesieczny termin wypowiedzenia.

Niby rozsadek podpowiada c), ale wtedy nowy operator nie zapomni o
sprawie ? Czy wniosek przyjmie, przekaze, i kaze sie zglosic za 5 tygodni ?

J.

--
Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-04-29 17:26, Paweł Gąska pisze:

Witam,

ja zrobiłem kiedyś taki myk:
opcja e)
zgłosiłem w Erze (moja ulubiona firma ;]) przeniesienie numeru do
prepaid'a z dniem końca "cyrografu" i z końcem cyrografu w nowym opie
wystąpiłem o przeniesienie, w ten sposób nie martwiłem się terminami,
abonamentami, odczekiwaniem jakichś terminów, etc.

Opcja technicznie prawidłowa, ale handlowo nie: nie dajesz możliwości staremu opowi na przedstawienie Ci nowych warunków.

Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>

W dniu 2011-04-29 17:26, Paweł Gąska pisze:

opcja e)
zgłosiłem w Erze (moja ulubiona firma ;]) przeniesienie numeru do
prepaid'a z dniem końca "cyrografu" i z końcem cyrografu w nowym opie
wystąpiłem o przeniesienie, w ten sposób nie martwiłem się terminami,
abonamentami, odczekiwaniem jakichś terminów, etc.

Opcja technicznie prawidłowa, ale handlowo nie: nie dajesz możliwości staremu opowi na przedstawienie Ci nowych warunków.

Tu byl przypadek specyficzny (a moze nie - musza byc jakies powody do przenosin), i Pawel juz zadnych nowych warunkow od Ery, *%^&@#, nie chcial.
Jedyne co pewnie chcial, to uslyszec "ale jak Pan odejdzie to ja premii nie dostane"'. Co by go nie zmiekczylo, tylko usatysfakcjonowalo podwojnie  :-)

J.

Witam,

W odpowiedzi na maila od J.F.
z dnia: 2011-04-29 19:48:

Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>

W dniu 2011-04-29 17:26, Paweł Gąska pisze:

opcja e)
zgłosiłem w Erze (moja ulubiona firma ;]) przeniesienie numeru do
prepaid'a z dniem końca "cyrografu" i z końcem cyrografu w nowym opie
wystąpiłem o przeniesienie, w ten sposób nie martwiłem się terminami,
abonamentami, odczekiwaniem jakichś terminów, etc.

Opcja technicznie prawidłowa, ale handlowo nie: nie dajesz możliwości
staremu opowi na przedstawienie Ci nowych warunków.

Tu byl przypadek specyficzny (a moze nie - musza byc jakies powody do
przenosin), i Pawel juz zadnych nowych warunkow od Ery, *%^&@#, nie chcial.
Jedyne co pewnie chcial, to uslyszec "ale jak Pan odejdzie to ja premii
nie dostane"'. Co by go nie zmiekczylo, tylko usatysfakcjonowalo
podwojnie :-)

hehehe... to akurat był myk na numerze mojego Ojca i najpierw poprosiłem o ofertę, dali jak zwykle g*wnianą, więc od razu kazałem Ojcu podpisać papiery :]

--
Pozdrawiam
Paweł