Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

Dnia Sat, 30 Aug 2014 13:09:27 +0200, PiteR napisał(a):

Lotos 5L 15W40 - 39zł

Kurka, jakbym wiedział to za 50 bym Orlena nie kupował... :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Hello PiteR,

Saturday, August 30, 2014, 1:09:27 PM, you wrote:

Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

Chyba na tej grupie będzie mało ludzi jeżdżących kaszlakami,
kredensami czy Poldkami...


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2014-08-30 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello PiteR,

Saturday, August 30, 2014, 1:09:27 PM, you wrote:

Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

Chyba na tej grupie będzie mało ludzi jeżdżących kaszlakami,
kredensami czy Poldkami...

Idealne oleje na 1 rozruch i docieranie dynamiczne :)

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-30 14:47, Lewis pisze:

W dniu 2014-08-30 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello PiteR,

Saturday, August 30, 2014, 1:09:27 PM, you wrote:

Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

Chyba na tej grupie będzie mało ludzi jeżdżących kaszlakami,
kredensami czy Poldkami...

Idealne oleje na 1 rozruch i docieranie dynamiczne :)

A do jazdy to już nie? Co w nich złego,  cena nie taka jaka powinna aby uważać olej za "dobry"?

W dniu 2014-08-30 15:41, Trybun pisze:

W dniu 2014-08-30 14:47, Lewis pisze:

W dniu 2014-08-30 13:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello PiteR,

Saturday, August 30, 2014, 1:09:27 PM, you wrote:

Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

Chyba na tej grupie będzie mało ludzi jeżdżących kaszlakami,
kredensami czy Poldkami...

Idealne oleje na 1 rozruch i docieranie dynamiczne :)

A do jazdy to już nie? Co w nich złego,  cena nie taka jaka powinna aby
uważać olej za "dobry"?

15W40 to na 99% mineralny - kto leje dziś taki olej do w miarę normalnego samochodu?
10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych wozideł

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-30 16:09, Lewis pisze:

A do jazdy to już nie? Co w nich złego,  cena nie taka jaka powinna aby
uważać olej za "dobry"?

15W40 to na 99% mineralny - kto leje dziś taki olej do w miarę normalnego samochodu?
10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych wozideł

Jeju, przecie już po marnych 15000 km przebiegu prawie każdy producent zaleca wymianę oleju. A więc po co komu jakiś super lepki (i jak rozumiem zarazem drogi) olej do takiego auta?
I pytanie jako do fachowca - parę dni temu wymieniłem olej w benzynowcu (auto 6letnie z gazem)- Castrol Magnatec 10W40, Taki mi polecił sprzedawca w sklepie. Czy to dobry wybór? Dodam że kosztował 94zł za 4 litry.

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Castrol Magnatec 10W40, Taki mi polecił sprzedawca w sklepie. Czy
to dobry wybór? Dodam że kosztował 94zł za 4 litry.

W Biedronie był miesiac temu Castrol Magnatec 5W40 C3 4L po 50zł.
Widziałem jak się panu odsunęły drzwi. Pół podłogi zajmował w Dukato. To chyba dobry ;)


Ja wyznawca Mobila tym razem wlałem Castrol Edge 5W40 bo taki właśnie był tańszy, który to rzekomo przypala się i zapycha silnik nagarem
(co uważam ża bujdę na resorach) no i pierwsze wrażenia są takie

Silnik 200kkm stał się cichszy, efekt świeżego oleju pozostał dłużej niż dwa dni. --
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

W dniu 2014-08-30 19:04, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Castrol Magnatec 10W40, Taki mi polecił sprzedawca w sklepie. Czy
to dobry wybór? Dodam że kosztował 94zł za 4 litry.

W Biedronie był miesiac temu Castrol Magnatec 5W40 C3 4L po 50zł.
Widziałem jak się panu odsunęły drzwi. Pół podłogi zajmował w Dukato.
To chyba dobry ;)


Ja wyznawca Mobila tym razem wlałem Castrol Edge 5W40 bo taki właśnie
był tańszy, który to rzekomo przypala się i zapycha silnik nagarem
(co uważam ża bujdę na resorach) no i pierwsze wrażenia są takie

Silnik 200kkm stał się cichszy, efekt świeżego oleju pozostał dłużej
niż dwa dni.

Czyli jakie wnioski z tego? Bo przecież chyba nie możesz powiedzieć że Castrol Edge to już szczyt szczytów w rankingu olejów?

Druga sprawa jest taka że chyba nie trzeba się szarpać na jakieś najlepsze oleje skoro rocznie w raczej spokojnej jeździe robi się do 10000 km?, silnik wolnossący, nie tuningowany

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Czyli jakie wnioski z tego? Bo przecież chyba nie możesz
powiedzieć że Castrol Edge to już szczyt szczytów w rankingu
olejów?

Nie wiem czy szczyt. Nie znam się na olejach. Znam się na promocjach. Wnioski takie, że leję ten 5W40, ktory uda mi się kupić taniej. Chwilowo nie było Mobila to kupiłem Castrola Edge po 100zł za 4L

Druga sprawa jest taka że chyba nie trzeba się szarpać na jakieś najlepsze oleje skoro rocznie w raczej spokojnej jeździe robi się
do 10000 km?, silnik wolnossący, nie tuningowany

Tak uważam, ponieważ przejechałem na Mobil 15W40 golfem mk2
214 tyś kilometrów i silnik nie wykazuje oznak jakiegoś strasznego zużycia ani zabrudzenia. Dwa razy ściągałem głowicę i ze trzy razy sprawdzałem szczelność cylindrów i nadal jest nieźle.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

W dniu 2014-08-30 16:30, Trybun pisze:

W dniu 2014-08-30 16:09, Lewis pisze:

A do jazdy to już nie? Co w nich złego,  cena nie taka jaka powinna aby
uważać olej za "dobry"?

15W40 to na 99% mineralny - kto leje dziś taki olej do w miarę
normalnego samochodu?
10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych
wozideł

Jeju, przecie już po marnych 15000 km przebiegu prawie każdy producent
zaleca wymianę oleju. A więc po co komu jakiś super lepki (i jak
rozumiem zarazem drogi) olej do takiego auta?
I pytanie jako do fachowca - parę dni temu wymieniłem olej w benzynowcu
(auto 6letnie z gazem)- Castrol Magnatec 10W40, Taki mi polecił
sprzedawca w sklepie. Czy to dobry wybór? Dodam że kosztował 94zł za 4
litry.

A ja zmieniam co 8kkm leję latem 10W60 pełen syntetyk a zimą 5W50 pełen syntetyk. Silnik non stop dostaje ile się da.
Motor należy do tzw grupy silników które się rozpadają ot tak, już przy seryjnej mocy a swojego od ponad 50kkm nie mogę zajechać z mocą zwiększoną ponad 2krotnie.

Castrola uważam za jeden z najgorszych możliwych do kupienia olei na naszym rynku. Dlaczego wszyscy mechanicy go leją? Bo bardzo często mają jakieś programy partnerskie sponsorowane przez castrola typu uposażenie warsztatowe ale lejesz nasz oleje.

Z praktyki wiem jak wyglądają silniki turbo po olejach, które były kiepskiej jakości i są rzadko zmieniane. Syf kiła i mogiła. Wszędzie pełno nagaru i szlamu. Do tego przytkane ciasne kanały olejowe i przytarte panewki.

Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami (B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

--
Pozdrawiam
Lewis

Castrola uważam za jeden z najgorszych możliwych do kupienia olei na
naszym rynku. Dlaczego wszyscy mechanicy go leją? Bo bardzo często mają
jakieś programy partnerskie sponsorowane przez castrola typu uposażenie
warsztatowe ale lejesz nasz oleje.

Toż to i Mobil, i ELF i nawet Orlen, czy Lotos takie rzeczy dają za lanie ich olejów (nie olei). Też są najgorsze?

W dniu 2014-08-30 21:36, babel77 pisze:

Castrola uważam za jeden z najgorszych możliwych do kupienia olei na
naszym rynku. Dlaczego wszyscy mechanicy go leją? Bo bardzo często mają
jakieś programy partnerskie sponsorowane przez castrola typu uposażenie
warsztatowe ale lejesz nasz oleje.

Toż to i Mobil, i ELF i nawet Orlen, czy Lotos takie rzeczy dają za
lanie ich olejów (nie olei). Też są najgorsze?

Ale nie napisałem że uważam go za najgorszy bo jest promowany programami partnerskimi tylko napisałem że jest bardzo często lany bo jest promowany programami partnerskimi. A jest badziewny bo widzę jak wyglądają silniki jeżdżone na castrolach.

--
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ltt5su$13m$1node2.news.atman.pl...

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

Od lat używam Castrola, najpierw SLX a teraz Edge 5w30 i w wolnossaku nie widzę żadnych negatywnych zmian więc jeżeli byłbyś taki miły napisał jaki jest dobry olej to chętnie posłucham. W innym samochodzie wlałem ostatnio Fuchs i smiga aż miło :) Dla odmiany raz miałem problem po Mobilu 1 i od tego czasu przestałem go kupować bo mam dziwne podejrzenie, że ciężko kupić prawdziwy olej a nie coś co tylko go udaje.


--
pozdrawiam
kml

W dniu 2014-08-30 21:57, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ltt5su$13m$1node2.news.atman.pl...

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

Od lat używam Castrola, najpierw SLX a teraz Edge 5w30 i w wolnossaku
nie widzę żadnych negatywnych zmian więc jeżeli byłbyś taki miły napisał
jaki jest dobry olej to chętnie posłucham. W innym samochodzie wlałem
ostatnio Fuchs i smiga aż miło :) Dla odmiany raz miałem problem po
Mobilu 1 i od tego czasu przestałem go kupować bo mam dziwne
podejrzenie, że ciężko kupić prawdziwy olej a nie coś co tylko go udaje.

Z praktyki dobre oleje wg. mojej opinii to Valvoline, Amsoil, Gulf, Motul, LM, Royal Purple - pod warunkiem że to jest to co faktycznie jest napisane na opakowaniu.

Z praktyki badziewne oleje Castrol, Mobil, Lotos - też skłaniam się ku temu że w znakomitej większości to podrabiany szmelc no ale taki mamy klimat.



--
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:lttcd0$7p6$1node2.news.atman.pl...

Z praktyki dobre oleje wg. mojej opinii to Valvoline, Amsoil, Gulf, Motul, LM, Royal Purple - pod warunkiem że to jest to co faktycznie jest napisane na opakowaniu.

Z praktyki badziewne oleje Castrol, Mobil, Lotos - też skłaniam się ku temu że w znakomitej większości to podrabiany szmelc no ale taki mamy klimat.

Szczęśliwie na Castrolu, póki co..., się nie naciąłem ale mam parę innych typów marek nie popularnych w Polska i poważnie myślę o zmianie na coś czego nikomu nie chce sie podrabiać bo "nikt o tym nie słyszał" :)


--
pozdrawiam
kml

W dniu 2014-08-30 22:32, Lewis pisze:

W dniu 2014-08-30 21:57, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ltt5su$13m$1node2.news.atman.pl...

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

Od lat używam Castrola, najpierw SLX a teraz Edge 5w30 i w wolnossaku
nie widzę żadnych negatywnych zmian więc jeżeli byłbyś taki miły napisał
jaki jest dobry olej to chętnie posłucham. W innym samochodzie wlałem
ostatnio Fuchs i smiga aż miło :) Dla odmiany raz miałem problem po
Mobilu 1 i od tego czasu przestałem go kupować bo mam dziwne
podejrzenie, że ciężko kupić prawdziwy olej a nie coś co tylko go udaje.

Z praktyki dobre oleje wg. mojej opinii to Valvoline, Amsoil, Gulf, Motul, LM, Royal Purple - pod warunkiem że to jest to co faktycznie jest napisane na opakowaniu.

Z praktyki badziewne oleje Castrol, Mobil, Lotos - też skłaniam się ku temu że w znakomitej większości to podrabiany szmelc no ale taki mamy klimat.

I dlatego że podrabiają ja nie leje również "dedykowanego" Castrola do Toyoty tylko Elfa Evolution SRX 5W30.

Pozdro.

--
Irokez

Dnia Sat, 30 Aug 2014 22:32:29 +0200, Lewis napisał(a):

Z praktyki badziewne oleje Castrol, Mobil, Lotos - też skłaniam się ku temu że w znakomitej większości to podrabiany szmelc no ale taki mamy klimat.

Zaraz - kto podrabia, Castrol, Mobil i Lotos ?

Czy Tesco kupilo Castrola od chinskiej hurtowni ?

J.

W dniu 2014-08-31 12:33, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 22:32:29 +0200, Lewis napisał(a):

Z praktyki badziewne oleje Castrol, Mobil, Lotos - też skłaniam się ku
temu że w znakomitej większości to podrabiany szmelc no ale taki mamy
klimat.

Zaraz - kto podrabia, Castrol, Mobil i Lotos ?

Czy Tesco kupilo Castrola od chinskiej hurtowni ?

J.

Kumpel z hurtowni kiedyś był w Lotosie na jakichś szkoleniach czy coś w tym stylu, sam widział jak leją to do beczek z oznaczeniami castrola :)

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-31 13:00, Lewis pisze:

Kumpel z hurtowni kiedyś był w Lotosie na jakichś szkoleniach czy coś w
tym stylu, sam widział jak leją to do beczek z oznaczeniami castrola :)

Ale skąd pomysł że podrabiają?

Paliwo na Shellu też jest "podrobione", bo znajomy widział jak ich cysterna wyjeżdżała z rafinerii Lotosu? ;)

W dniu 2014-08-31 13:12, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-08-31 13:00, Lewis pisze:

Kumpel z hurtowni kiedyś był w Lotosie na jakichś szkoleniach czy coś w
tym stylu, sam widział jak leją to do beczek z oznaczeniami castrola :)

Ale skąd pomysł że podrabiają?

Paliwo na Shellu też jest "podrobione", bo znajomy widział jak ich
cysterna wyjeżdżała z rafinerii Lotosu? ;)

No skoro castrol bierze sobie olej z lotosa to po co kupować castrola z 2x więcej :)
A podrabianie jeszcze swoją drogą...

Podrabiany jest też np motul i to bardzo często, ale co tam jest w środku to najstarsi górale nie wiedzą :)

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-31 o 13:14, Lewis pisze:

W dniu 2014-08-31 13:12, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-08-31 13:00, Lewis pisze:

Kumpel z hurtowni kiedyś był w Lotosie na jakichś szkoleniach czy coś w
tym stylu, sam widział jak leją to do beczek z oznaczeniami castrola :)

Ale skąd pomysł że podrabiają?

Paliwo na Shellu też jest "podrobione", bo znajomy widział jak ich
cysterna wyjeżdżała z rafinerii Lotosu? ;)

No skoro castrol bierze sobie olej z lotosa to po co kupować castrola z
2x więcej :)
A podrabianie jeszcze swoją drogą...

Podrabiany jest też np motul i to bardzo często, ale co tam jest w
środku to najstarsi górale nie wiedzą :)

Opawiadasz jakieś Urban Legends i sie tego trzymasz. Lotos robił dla Castrola oleje, rozlewał je, koncesjonował. Za moich czasów w branży był to GTX (biały) i chyba GTX3.I tyle. Nie oznacza to, że były to te same oleje co Lotos Mineralny czy jakiś inny.

W dniu 2014-08-31 13:14, Lewis pisze:

W dniu 2014-08-31 13:12, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-08-31 13:00, Lewis pisze:

Kumpel z hurtowni kiedyś był w Lotosie na jakichś szkoleniach czy coś w
tym stylu, sam widział jak leją to do beczek z oznaczeniami castrola :)

Ale skąd pomysł że podrabiają?

Paliwo na Shellu też jest "podrobione", bo znajomy widział jak ich
cysterna wyjeżdżała z rafinerii Lotosu? ;)

No skoro castrol bierze sobie olej z lotosa to po co kupować castrola z
2x więcej :)

A po co kupować Porsche 911, skoro robi go VW? :)

W dniu 2014-08-31 13:42, Tomasz Pyra pisze:

A po co kupować Porsche 911, skoro robi go VW? :)

No właśnie nie wiem ;)

--
Pozdrawiam
Lewis

On Sun, 31 Aug 2014 13:14:07 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Podrabiany jest też np motul i to bardzo często, ale co tam jest w środku to najstarsi górale nie wiedzą :)

Normalnie sprawa dla Macierewicza...


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:41:31 +0200, Lewis napisał(a):

A ja zmieniam co 8kkm leję latem 10W60 pełen syntetyk a zimą 5W50 pełen syntetyk. Silnik non stop dostaje ile się da.
Motor należy do tzw grupy silników które się rozpadają ot tak, już przy seryjnej mocy a swojego od ponad 50kkm nie mogę zajechać z mocą zwiększoną ponad 2krotnie [...]
Z praktyki wiem jak wyglądają silniki turbo po olejach, które były kiepskiej jakości i są rzadko zmieniane. Syf kiła i mogiła. Wszędzie pełno nagaru i szlamu. Do tego przytkane ciasne kanały olejowe i przytarte panewki.
Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami (B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

Sport jakis obslugujesz, czy Saaba, a ten bardzo wymagajacy ?
Bo przecietny kierowca to przejezdza te 250..300..350 kkm i nawet nie
wie co to panewki.

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

turbodiesle, czy turbobenzynki ?

J.

W dniu 2014-08-31 12:39, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 20:41:31 +0200, Lewis napisał(a):

A ja zmieniam co 8kkm leję latem 10W60 pełen syntetyk a zimą 5W50 pełen
syntetyk. Silnik non stop dostaje ile się da.
Motor należy do tzw grupy silników które się rozpadają ot tak, już przy
seryjnej mocy a swojego od ponad 50kkm nie mogę zajechać z mocą
zwiększoną ponad 2krotnie [...]
Z praktyki wiem jak wyglądają silniki turbo po olejach, które były
kiepskiej jakości i są rzadko zmieniane. Syf kiła i mogiła. Wszędzie
pełno nagaru i szlamu. Do tego przytkane ciasne kanały olejowe i
przytarte panewki.
Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami
(B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

Sport jakis obslugujesz, czy Saaba, a ten bardzo wymagajacy ?
Bo przecietny kierowca to przejezdza te 250..300..350 kkm i nawet nie
wie co to panewki.

Saaba, ten jest baaaardzo wymagający co do oleju i dbania o silnik. Widziałem silniki z przebiegami 150kkm nadające sie jedynie na stojak do wina. Z kolei inne z przebiegami blisko 400 były wręcz idealne.

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

turbodiesle, czy turbobenzynki ?

Benzynki :P


--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-30 20:41, Lewis pisze:

Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami
(B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

A czy to nie jest ten silnik w którym "oleju" ciągle przybywa?
Tzn. z przedmuchami wody z paliwem.

W dniu 2014-08-31 13:08, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-08-30 20:41, Lewis pisze:

Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami
(B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

A czy to nie jest ten silnik w którym "oleju" ciągle przybywa?
Tzn. z przedmuchami wody z paliwem.

Nie ten co przybywa "oleju" to 3.0Tid od isuzu z opadającymi tulejami, montowany tez w kilku innych markach :)

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-30 20:41, Lewis pisze:

Jeju, przecie już po marnych 15000 km przebiegu prawie każdy producent
zaleca wymianę oleju. A więc po co komu jakiś super lepki (i jak
rozumiem zarazem drogi) olej do takiego auta?
I pytanie jako do fachowca - parę dni temu wymieniłem olej w benzynowcu
(auto 6letnie z gazem)- Castrol Magnatec 10W40, Taki mi polecił
sprzedawca w sklepie. Czy to dobry wybór? Dodam że kosztował 94zł za 4
litry.

A ja zmieniam co 8kkm leję latem 10W60 pełen syntetyk a zimą 5W50 pełen syntetyk. Silnik non stop dostaje ile się da.
Motor należy do tzw grupy silników które się rozpadają ot tak, już przy seryjnej mocy a swojego od ponad 50kkm nie mogę zajechać z mocą zwiększoną ponad 2krotnie.

Castrola uważam za jeden z najgorszych możliwych do kupienia olei na naszym rynku. Dlaczego wszyscy mechanicy go leją? Bo bardzo często mają jakieś programy partnerskie sponsorowane przez castrola typu uposażenie warsztatowe ale lejesz nasz oleje.

Z praktyki wiem jak wyglądają silniki turbo po olejach, które były kiepskiej jakości i są rzadko zmieniane. Syf kiła i mogiła. Wszędzie pełno nagaru i szlamu. Do tego przytkane ciasne kanały olejowe i przytarte panewki.

Średnio raz w tygodniu mam trupa na podnośniku z zmielonymi panewami (B2X5 od Saaba) bo właściciel leje gówno i zmienia co 15kkm.

Wolnossaków praktycznie nie robię ale i takie bywają usyfione.

Krytykując Castrola bierzesz pod uwagę też nasze rodzime oleje, np. Lotos? Także wątpliwe wydaje się to zmielenie panewek w wyniku lania gorszego jakościowo oleju, nie przy regularnych wymianach co 15000. Ale ja niestety mimo tego że kierowcą i właścicielem auta jestem już od bardzo dawna to sprawy olejowe interesują mnie od niedawna, to mogę przez to żyć w błędnym przekonaniu.

W dniu 2014-09-02 10:54, Trybun pisze:

Krytykując Castrola bierzesz pod uwagę też nasze rodzime oleje, np.
Lotos? Także wątpliwe wydaje się to zmielenie panewek w wyniku lania
gorszego jakościowo oleju, nie przy regularnych wymianach co 15000. Ale
ja niestety mimo tego że kierowcą i właścicielem auta jestem już od
bardzo dawna to sprawy olejowe interesują mnie od niedawna, to mogę
przez to żyć w błędnym przekonaniu.

Biorę i tak samo lotos/orlen nadają sie co najwyżej do prostych niewysilonych silników. Z resztą do takich zastosowań nadaje się praktycznie każdy olej zgodny z normą producenta.

--
Pozdrawiam
Lewis

Dnia Sat, 30 Aug 2014 16:09:53 +0200, Lewis napisał(a):

15W40 to na 99% mineralny - kto leje dziś taki olej do w miarę normalnego samochodu?

Ja. Ale mineralny 5w30 ;)

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Dnia Sat, 30 Aug 2014 16:09:53 +0200, Lewis napisał(a):

10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych wozideł

Ja bym jednak lał taki jak radzi producent samochodu/silnika. Jeśli
radzi syntetyk 5W40 - to po co lać inny?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2014-08-30 20:29, MadMan pisze:

Dnia Sat, 30 Aug 2014 16:09:53 +0200, Lewis napisał(a):

10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych
wozideł

Ja bym jednak lał taki jak radzi producent samochodu/silnika. Jeśli
radzi syntetyk 5W40 - to po co lać inny?

Jak ktoś używa samochodu zgodnie z zaleceniami producenta to proszę bardzo ;)

--
Pozdrawiam
Lewis

Hello MadMan,

Saturday, August 30, 2014, 8:29:21 PM, you wrote:

10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych
wozideł

Ja bym jednak lał taki jak radzi producent samochodu/silnika. Jeśli
radzi syntetyk 5W40 - to po co lać inny?

Koreańczycy uważali, że do Lanosa w Polsce trzeba lać 5W30. A to bez
sensu jest, bo ten olej w lecie degraduje się błyskawicznie.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Sun, 31 Aug 2014 00:28:33 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello MadMan,

10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych
wozideł

Ja bym jednak lał taki jak radzi producent samochodu/silnika. Jeśli
radzi syntetyk 5W40 - to po co lać inny?

Koreańczycy uważali, że do Lanosa w Polsce trzeba lać 5W30. A to bez
sensu jest, bo ten olej w lecie degraduje się błyskawicznie.

W jakim sensie ? Spodziewalbym sie raczej ze 5W40 degraduje sie szybciej niz 5W30.

A 5W ... niby lepszy w zimie niz 10W.

J.

W dniu 2014-08-31 12:16, J.F. pisze:

Koreańczycy uważali, że do Lanosa w Polsce trzeba lać 5W30. A to bez
sensu jest, bo ten olej w lecie degraduje się błyskawicznie.

W jakim sensie ?
Spodziewalbym sie raczej ze 5W40 degraduje sie szybciej niz 5W30.

I coś mi się wydaje że w obu przypadkach oznacza to czasy w dziesiątkach lat.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-08-31 12:16, J.F. pisze:

Koreańczycy uważali, że do Lanosa w Polsce trzeba lać 5W30. A to bez
sensu jest, bo ten olej w lecie degraduje się błyskawicznie.

W jakim sensie ?
Spodziewalbym sie raczej ze 5W40 degraduje sie szybciej niz 5W30.

I coś mi się wydaje że w obu przypadkach oznacza to czasy w dziesiątkach lat.

olej bazowy do 5W musi byc rzadki. Zeby wyszlo z tego 40 czy 30 na goraco - zageszczaja polimerami.

A potem jest takie tajemnicze zjawisko jak zrywanie polimerow przez pracujacy silnik.
40 musi byc bardziej zageszczona niz 30, to i bardziej powinna cierpiec na zrywaniu.

Ale chyba istnieje, skoro sie dorobilo Shear Stability Index (SSI).

http://www.synzilla.com/articles/amsoil_5w-40_synthetic_diesel_oil_offers_maximum_viscosity_protection_graph.htm


J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1j3o7w4qqs6n3$.108y5xj71ec6k.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 31 Aug 2014 00:28:33 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello MadMan,

10W40 to już raczej półsyntetyk i można by wlać do większości prostych
wozideł

Ja bym jednak lał taki jak radzi producent samochodu/silnika. Jeśli
radzi syntetyk 5W40 - to po co lać inny?

Koreańczycy uważali, że do Lanosa w Polsce trzeba lać 5W30. A to bez
sensu jest, bo ten olej w lecie degraduje się błyskawicznie.

W jakim sensie ?
Spodziewalbym sie raczej ze 5W40 degraduje sie szybciej niz 5W30.

A 5W ... niby lepszy w zimie niz 10W.

Ja, mimo "degradacji" oleju 5W30 zrobiłem Lanosem 1,6 ponad 300 tys. km i jeszcze go sprzedałem za 5 kafli:)
Brzydal był, ale nie do zaj...ania.

Ajgul

Dnia Sat, 30 Aug 2014 13:44:03 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Chyba na tej grupie będzie mało ludzi jeżdżących kaszlakami,
kredensami czy Poldkami..

Zdarzają się :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2014-08-30 13:09, PiteR pisze:

Mobil 4L 10W40 - 62zł
Lotos 5L 15W40 - 39zł

Jutro kupię, będzie do łańcucha piły.
Jacek