Data: 2009-10-13 21:01:07 | |
Autor: van | |
poczta polska | |
Witam,
moja poczta olewa sobie swoje obowi±zki, za które dostaje kaskę. dzi¶ po południu pojawiło się w mojej skrzynce awizo, informuj±ce mnie, że osiem dni temu nie było nikogo u mnie w domu... wkurza mnie to, bo to kolejny raz taka sytuacja, nie wspominaj±c, że cały czas kto¶ jest w domu. czekam na kilka waznych listów listów - jak zdyscyplinować listonosza albo oddział poczty, zeby terminowo dostarczali przesyłki? |
|
Data: 2009-10-13 21:37:51 | |
Autor: pmlb | |
poczta polska | |
"van" <van@philips.net> wrote in message news:hb2ipi$613$1newsread2.aster.pl... Witam, Zacznij dawac mu napiwki, zxadziala w 100%. Albo podpisz sie pod prywatyzacja poczty, tylko wowczas oficialnie zaplacisz ekstra za doreczenie do domu, bo prawdopodobnie poczta bedzie 15 km od twojego domu. |
|
Data: 2009-10-13 22:49:07 | |
Autor: Kuba Stasiak | |
poczta polska | |
Mam to samo. Mój listonosz nie bierze nawet ze soba niektórych listów bo s± oznaczone jako "gabaryt". Zostawia za to awizo i po 18 badz nastepnego dnia moge isc sobie odebrac. Pani na poczcie powiedziala, ze listonosz ma obowiazek doniesc, ale tego nie robi.....
|
|
Data: 2009-10-14 08:16:41 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
poczta polska | |
Mam to samo. Mój listonosz nie bierze nawet ze soba niektórych listów bo s± oznaczone jako "gabaryt". Zostawia za to awizo i po 18 badz nastepnego dnia Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzedni± właziły 2x większe przesyłki. Z drugiej strony co listonosz ma zrobić z przesyłk±, która nie mie¶ci się w skrzynce a nikogo nie ma w domu - zostawi awizo oczywi¶cie. Poczta poszła na łatwiznę i pomy¶lała, że w takich przypadkach to szkoda żeby listonosz tachał tam i z powrotem i listonosz od razu bierze awizo zamiast przesyłki (bo zezwala mu na to regulamin wewnętrzny poczty). My po kilku takich sytuacjach porozmawiali¶my z listonoszem, potem z naczelnikiem poczty i w efekcie dostajemy wszystkie przesyłki (fakt że praktycznie cały czas jest kto¶ w domu), a jak żona z dzieckiem akurat wyjd± na spacer, to listonosz szuka j± z listem poleconym po okolicy (dziękujemy za po¶więcenie!). -- Krzysztof |
|
Data: 2009-10-14 12:11:13 | |
Autor: Mark | |
poczta polska | |
Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzedni± właziły 2x większe przesyłki. Moze u Ciebie. U mnie w starych skrzynkach glupia koperta A4 sie nie miescila i zawsze pomieta byla. Z drugiej strony co listonosz ma zrobić z przesyłk±, która nie mie¶ci się w skrzynce a nikogo nie ma w domu - zostawi awizo oczywi¶cie. No to niech zostawia awizo, ale przesylke ma przedtem *probowac* dostarczyc a nie od raz awizo. A ze bedzie czasem wozil ja tam i z powrotem? sorry, ale taki jego obowiazek, bo tego wymaga specyfika zawodu. -- Mark |
|
Data: 2009-10-14 13:31:38 | |
Autor: pmlb | |
poczta polska | |
"Mark" <tajny@adres.w.pl> wrote in message news:1kqr5nt86glif.dlgsmok.wot... Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a): sie czepne:) masz na mysli koperte C4 a nie A4, koperty mierzy sie wg. standardu "C" C4 to inaczej mowiac koperta w ktorej kartka A4 miesci sie bez zagiecia. Taka drobna korekta. |
|
Data: 2009-10-14 14:17:21 | |
Autor: Henry(k) | |
poczta polska | |
Dnia Wed, 14 Oct 2009 08:16:41 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
Podziękujmy skrzynkom unijnym... W poprzedni± właziły 2x większe przesyłki. U mnie tak nie ma bo prawie zawsze kto¶ jest w domu. Ale ostatnio miałem dwa razy tak± sytuację że w skrzynce leżało awizo, a wieczorkiem przychodził kurier (listonosz to nie był) i przynosił paczuszkę z informacj± "awizo niech pan wyrzuci" (a cały dzień byłem w mieszkaniu) :-) A co skrzynek nie narzekam - jak się co¶ nie mie¶ci to urocza listonoszka przynosi mi to do mieszkania. ;-) Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-10-13 22:24:43 | |
Autor: Robert Tomasik | |
poczta polska | |
Użytkownik "van" <van@philips.net> napisał w wiadomo¶ci news:hb2ipi$613$1newsread2.aster.pl...
Napisz skargę do urzędu rejonowego. Można to zrobić z ich strony internetowej. U nie podziałało. |
|
Data: 2009-10-15 23:48:03 | |
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy | |
poczta polska | |
Dnia Tue, 13 Oct 2009 22:24:43 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Użytkownik "van" <van@philips.net> napisał w wiadomości news:hb2ipi$613$1newsread2.aster.pl... i dopóki są wydziały reklamacji i wniosków w RUP to będzie działało, ponieważ ilośc skarg ma znaczenie przy podziale nagród i przedświątecznych upominków. Ja korzystam z PP i staram się raz w roku nawet napisać pozytywne pismo przywołując pozytywne fakty. -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_4.php |
|
Data: 2009-10-14 08:11:03 | |
Autor: Piotr Zawiły | |
poczta polska | |
Użytkownik "van" <van@philips.net> napisał w wiadomo¶ci news:hb2ipi$613$1newsread2.aster.pl... Witam, Ciesz się, że sprawa ma tylko taki finał. Ja 08.10. dostałem list polecony. Awizo, oczywi¶cie, znalazłem w skrzynce. Udałem się 13.10 po odbiór listu. Okazało się, że poczta zgubiła mój list :-) Zrobili xero awiza i będ± sprawę wyja¶niać :-) |
|
Data: 2009-10-14 08:45:49 | |
Autor: BETON | |
poczta polska | |
Ja mam sytuacja odwrotn± prawie. Kole¶ z poczty co paczki roznosi, za wszelk± cene próbuje j± dostarczyć jakby miał za to jaki¶ procent zysków. BO szybciej by wypisał awizo. A on upatrzył sobie mnie, i jak kogo¶ nie ma z s±siadów- to dzowni do mnie i prosi zebym odebrał za kogos, albo pyta czy znam gdzie z tych nieobecnych ma jak±¶ rodzine krewnych, potrafi pojechać z paczk± do kogo¶ do pracy, raz pojechał - za moja informacj±- za s±siadem na cmentarz i tam mu wreczył paczke.... :)
|
|
Data: 2009-10-14 09:37:38 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
poczta polska | |
Ja mam sytuacja odwrotn± prawie. Kole¶ z poczty co paczki roznosi, za wszelk± cene próbuje j± dostarczyć jakby miał za to jaki¶ procent zysków. Bo chyba tak jest. U nas paczki rozwoż± zupełnie inni ludzie (nie z poczty) i dopiero jak nie doręcz±, to po południu zostawiaj± na poczcie. -- Krzysztof |
|
Data: 2009-10-14 10:32:21 | |
Autor: Herald | |
poczta polska | |
Dnia Wed, 14 Oct 2009 09:37:38 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
Ja mam sytuacja odwrotn± prawie. Kole¶ z poczty co paczki roznosi, za wszelk± cene próbuje j± dostarczyć jakby miał za to jaki¶ procent zysków. Pocztex |
|
Data: 2009-10-14 12:14:39 | |
Autor: miffy | |
poczta polska | |
Herald pisze:
Dnia Wed, 14 Oct 2009 09:37:38 +0200, Krzysztof Jodłowski napisał(a): Pocztex to chyba kurier PP? Chodzi o to, że paczki zwykłe s± rozwożone przez innego "listonosza". Ten zwykły z torb± pojawia sie około 11:00 i nosi tylko listy zwykłe, polecone i takie tam. Paczki przywożone s± popołudniu przez kogo¶ innego. |
|
Data: 2009-10-15 23:43:31 | |
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy | |
poczta polska | |
Dnia Wed, 14 Oct 2009 12:14:39 +0200, miffy napisał(a):
Pocztex to chyba kurier PP? Chodzi o to, że paczki zwykłe są rozwożone przez innego "listonosza". Ten zwykły z torbą pojawia sie około 11:00 i nosi tylko listy zwykłe, polecone i takie tam. Paczki przywożone są popołudniu przez kogoś innego. Pocztex to wydzielony wydział Poczty Polskiej SA zatrudniający własnych doręczycieli, którzy coś tam mają podobno od każdego doręczonego pocztexu. Aby każdy coś zarobił zdarza się, że jak spodziewam się dwóch pocztexów opcja "poranek" to o 8:20 przyjeżdża jeden kurier z jednym, a o 8:55 drugi kurier. Kurierzy ci (z powodu braków kadrowych) czasem mają dodatkowe zadania np. wyjmowanie listów ze skrzynek na mieście. Z doświadczenia stwierdziłem, że warto dopłacić 10 zł i zaznaczać Południe. Paczki - to wyodrębniony wydział Poczty Polskiej SA. Zazwyczaj znajduje się na poczcie powiatowej i z powiatu jeżdżą doręczyciele paczkowi, niedoręczone paczki przywożą na pocztę lokalną która wg wykazu i kodu pocztowego takowe przyjmuje. W Warszawie i większych miastach zdarza się tak, że zazwyczaj polecone listy avizowane odbiera się na osiedlu, a avizowane paczki na innej poczcie. A to wszystko dzięki tak ułozonej logistyce, że główne transporty samochodowe jeżdżą przede wszystkim między miastami wojewódzkimi, i jeśli po drodze mają jakieś większe powiaty to tam także jest wymiana ładunku pocztowego. Jakiś większy powiat przeładowuje to do mniejszych transportów i rozwozi po okolicznych powiatach. Powiaty to zazwyczaj rejony i listy są przekierowywane na mniejsze rejony skąd wychodzą listonosze (ew. na terenach wiejskich rowerem, motorowerem czy samochodem). Osobiście czekając na pilne przesyłki to umawiałbym się z nadawcą, aby wysyłał poste-restante na pocztę powiatową i tam jechałbym osobiście odebrać. Z doświadczenia wiem, że im mniejsza wieś tym pocztex szybciej chodzi. Pocztexy standard czasem w miastach powiatowych noszą zwykli listonosze od listów. Oczywiście zdarzają się potknięcia, średnio 1 na 50. Często zdarza się, że jak widzą list z Warszawy to niemalże na baczność stają, ale w mniejszych miastach bardziej się szanuje wykonywaną pracę niż w Warszawie, Krakowie, Katowicach czy Wrocławiu itp. Firmy kurierskie typu DHL, TNT, UPSi inne - sprawdzają się przy doręczaniu przesyłek między firmami, a do osób prywatnych tylko wtedy kiedy pod adresem ktoś czeka. Zazwyczaj jest problem gdy kurier nie zastanie odbiorcy pod adresem. Rozdzielnie są daleko i jest problem. Jedyne co dobre, że w zasadzie rutynowo wymagają nr tel odbiorcy i telefonują. -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_4.php |
|
Data: 2009-10-16 12:36:08 | |
Autor: Rafal M | |
poczta polska | |
On 15 PaĽ, 23:43, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<adres...@mojej.www.pl> wrote: Pocztex to wydzielony wydział Poczty Polskiej SA zatrudniaj±cy własnych Nie do konca... Zwykle paczki pocztowe (nie POCZTEX) sa rozwozone przez _podwykonawcow_ Poczty Polskiej. Np w Zachodniopomorskim robi to firma Transpost S.A. A Ci podwykonawcy placa swoich kuriera pensje na podstawie kazdej _doreczonej_ paczki. Wiec kuriera zalezy, zeby paczke doreczyc, a nie zostawic awizo. Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2009-10-14 10:21:50 | |
Autor: scorpio | |
poczta polska | |
Syn zamowil towar w necie, przyslali mu, a ze nie odpowiadal mu to odeslal z zamiarem innego. PP odeslala mu paczke, bo nie ma takiego adresu. Zlozyl skarge i ponownie wyslal. Dostali i odeslali zamieniony towar. a poczta przyslala odpowiedz na skarge ze w budynku miesci sie 60 firm i nie sposob znalezc bylo ze wzgledu na brak tabliczki.
|
|
Data: 2009-10-14 16:00:11 | |
Autor: Jotte | |
poczta polska | |
W wiadomo¶ci news:hb2ipi$613$1newsread2.aster.pl van <van@philips.net>
pisze: moja poczta olewa sobie swoje obowi±zki, za które dostaje kaskę. dzi¶ po południu pojawiło się w mojej skrzynce awizo, informuj±ce mnie, że osiem1. Udajesz się do swojego urzędu pocztowego i pytasz o procedurę złożenia skargi. 2. Składasz (pisemn±) skargę do naczelnika wg podanej procedury (je¶li chcesz się pobawić dłużej). 3. Czekasz sobie. 4. Ponieważ skraga najprawdopodobniej nic nie da, udajesz się do pocztowego urzędu rejonowego i składasz kolejn± skargę (w tym na bezczynno¶ć urzędu lokalnego :)). 5. Czekasz sobie znowu. 6. Ponawiasz skargę ż±daj±c odpowiedzi w międzyczasie obserwuj±c, czy nie zmienił się listonosz obsługuj±cy twój rewir. :). 7. W¶ciekły na brak reakcji b±dĽ wymijaj±c± odpowiedĽ blokujesz klapkę euroskrzynki. :))) -- Jotte |
|
Data: 2009-10-14 16:23:02 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
poczta polska | |
Jotte wrote:
1. Udajesz się do swojego urzędu pocztowego i pytasz o procedurę złożenia skargi. [...] Nie wiem, jak teraz, ale jeszcze w ubiegłym stuleciu na każdej poczcie była "Ksi±żka Skarg i Wniosków" - dokument bardzo cenny i pieczołowicie chowany przed klientami. Jeżeli jednak klient był dostatecznie asertywny (czytaj upierdliwy), otrzymywał prawo wpisania do Ksi±żki. Problem polegał na tym, że ta ksi±żka była podstawowym elementem każdej kontroli, więc naczelnicy dbali o ni±, żeby nikt jej niepotrzebnie nie kalał. Trzeba by się zapytać, czy taki dokument nada istnieje i, je¶li tak, to skorzystać z tej drogi. Na każdy wpis obowi±zuje pisemna odpowiedĽ, trzeba więc podać sowje dane osobowe. M. |
|
Data: 2009-10-14 16:29:47 | |
Autor: Jotte | |
poczta polska | |
W wiadomo¶ci news:hb4ms8$h5f$1news.onet.pl Maciej Bebenek (news.onet.pl)
<maciej_pmt@tpsa.waw.pl> pisze: Nie wiem, jak teraz, ale jeszcze w ubiegłym stuleciu na każdej poczcie była "Ksi±żka Skarg i Wniosków" - dokument bardzo cenny i pieczołowicie chowany przed klientami.Ja też nie wiem. Ale miałem takiego listonosza-lenia w rewirze. Skargę składałem na pocz±tek paszcz± i dowiedziałem się, że nie jestem ani pierwszy, ani jedyny i że ten pan był już upominany i nie będzie w tej sytuacji niebawem pracował. Tak się stało. Na razie jest 2-3 lata OK. -- Jotte |
|