Data: 2009-06-05 09:29:23 | |
Autor: CYC | |
plagiat mój | |
Użytkownik <MartaDmitruk@aster.pl> napisał w wiadomości news:55fe8df6-c4ab-4cc7-9b0f-e42af73dea5bw40g2000yqd.googlegroups.com... a jam plagiat popełniła! Nabyłam najmniejsza buteleczke spirytusu, nalałam do musztardówki, ocalałej z lat studenckich - i podpaliłam jak Maciek Chełmicki na cześć dawnych czasów. Sobie przypominam, jak dyżurowałam przy stoliku pod szkoła na Żeromskiego i łopatologicznie tłumaczyłam Warszwiakom, jak maja głosować! Te staruszeczki ledwie zipiące, które z dumą głosiły, ze głosuja po raz pierwszy od wojny! W przerwach podjeżdżałam pod wyznaczone punkty i liczyłam frekwencje... I sobie przypomniałąm ludzi, których "zwycięstwo" wyrzuciło na brzeg: Herberta, który był działaczem S w hucie Katowice, a którego żona po wybuchu demokracji zmusiła do emigracji do Kanady, bo nie mogła znieść, że nadal rządzi ubecja: ubek, który sekował męża zahaczył się we władzach, jego żona - jako dyrektorka szkoły - niszczyła jej córkę, superzdolną dziwczynke... Z tego co wiem, ona i dzieci [sześcioro} dało sobie radę w Kanadzie, on się rozpił... I naukowca, któremu od składania czcionek z ołowiu powypadały zęby, a nawet go nie raczyli zaprosic na obchody... Chłopak zdolny jak diabli, przez konspiracje i podziemna poligrafię zaprzepascił kariere... Dlatego mnie wkurza, jak jakiś TW robi za elyte... i "sumienie narodu" i czerpie korzyści z tego, ze sypał... To wszystko co opisalas i nie tylko to , nazywa sie walka o byt i jest zjawiskiem naturalnym w calej przyrodzie w tym wsrod ludzi !. Kto , jak kto ale wielbiciel nowego porzadku , tymbardziej jesli o niego walczyl nie powinien sie taiej kolejnosci spraw sie dziwic . Wlasnie po to walczylismy aby silni zwyciezali i pelnili role przywodcze a nawet dominanta a slabi byli im podporzadkowani . Ten obraz to obraqz dnia dzisiejszego i nie mozna rozdrapywac ran z powodu dramatu jakiegos , jak sie w koncu okazuje , nieudacznika , ktory sie rozpil !. Owszem , za dzialanosc nalezy mu sie odznaczenie , nawet wysokie i wdziecznosc ale czy cos wiecej ? . Mamy w naszym zyciu pblicznym zyt wielu podobnych nieudacznikow , ktorzy dzieki swojemu kombatanctwu " doszli do czegos" i pelnia wazne funkcje w najwyzszych panstwwych wladzach . Co z tego wynika widac na obrazkach , ktore mozna zaobserwowac w kazdym miescie . Panoszaca sie , wbrew oficjanej propagandzie bieda nie jest wynikiem zemsty opatrznosci , tylko nieudascznictwa wiekszosc tych , ktorzy nami rzadza a ktorzy wyplyneli na fali kombatanctwa !. Rozni borusewicze nadajacy sie conajwyzej na podrzednego urzednika w niewielkim solectwie , pelnia funkcje od ktorych zaleza losy calego kraju . Czy to dobrze ? . Jesli sa ludzie ktorzy potrafia dawac sobie rade w kazdej syutuacji , nalezy ich wykorzystywac i to niezaelznie od ich przetransformacyjnej ideowej przynaleznosci bo nie kto inny a wlasnie tacy , radzacy sobie , sa w stanie wyprowadzic nas z bagna w ktore wdepnelismy dzieki nieudacznictwu ale za to z kombatanckimi papierami wszystkich dotychczasowych rzadow !. Czas zaczac myslec i dzialac racjonalnie a nie wciaz zyc dobrymi dla romantykow bogoojczyznianymi haslami , wspomnianym kombatanctwem i dzialaniami ktorymi kieruje glownie zaleganie afektow . Zycie wspomnieniami i konserwowanie w sobie nienawisci do niegdysiejszych ale i dzisiejszych przeciwnikow ideologicznych nie doprowadzi nas do dobrobytu a wrecz przeciwnie . Wystarczy zauwazyc w jaki sposob odbija sie na naszej rzeczywistosci destrukcyjne dzialanie Kaczynskich , dla ktorych wszystkie wymienione wyzej elementy sa wazniejsze niz dobro ojczyzny , niz spokoj w kraju , niz dobrosasiedzkie stosunki . Tak dalej zyc nie mozemy !! . cyc |
|