Data: 2015-05-18 17:52:14 | |
Autor: Icek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
https://www.youtube.com/watch?v=3iXNRSNGWk8 Zastanawiam siÄ czy ustÄpowanie pierwszeĹstwa pieszemu to czy to nie jest dla niego wilcza przysĹuga. Wydaje mi siÄ, Ĺźe danie bezwzglÄdnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, Ĺźe bÄdÄ siÄ oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie bÄdzie dochodziĹo do wiÄkszej iloĹci kolizji. Tu pieszego uratowaĹa tylko wĹasna ostroĹźnoĹÄ. Icek |
|
Data: 2015-05-18 18:20:42 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 17:52, Icek wrote:
Czasem tak... Wydaje mi siÄ, Ĺźe danie bezwzglÄdnego prawa pieszym doprowadzi do Ale oni w zasadzie majÄ bezwzglÄdne pierwszeĹstwo (zakaz "wtargniÄcia" pierwszeĹstwa nie cofa, a okreĹlanie pierwszeĹstwa pieszy/samochĂłd na chodniku jest jakby... bezcelowe). Jest po prostu jakaĹ dziwna linia orzecznictwa i naleĹźy to wyprostowaÄ. Ja bym zaczÄ Ĺ od zabierania prawka na 6 miesiÄcy za ewidentne wyprzedzanie/ omijanie na pasach i jebaÄ. Po roku siÄ nauczÄ . A potem wyprostowaÄ kwestiÄ pierwszeĹstwa, Ĺźeby nie byĹo wÄ tpliwoĹci. Tu pieszego uratowaĹa tylko wĹasna ostroĹźnoĹÄ. Ano... Shrek. |
|
Data: 2015-05-18 22:18:23 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 18:20, Shrek wrote:
On 2015-05-18 17:52, Icek wrote: W sumie to w przypadku wyprzedzania/omijania na pasach nie moĹźna nawet pisaÄ o "wtargniÄciu" na jezdniÄ bezpoĹrednio przed jadÄ cy pojazd - nie da siÄ k... wejĹÄ bezpoĹrednio z prawego krawÄĹźnika na lewy pas. Shrek. |
|
Data: 2015-05-18 22:23:48 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 22:18, Shrek pisze:
W sumie to w przypadku wyprzedzania/omijania na pasach nie moĹźna nawet Niekoniecznie; moĹźna wyprzedzaÄ prawÄ stronÄ . -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-18 22:36:18 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 22:23, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-05-18 o 22:18, Shrek pisze: Racja - ale to siÄ raczej rzadko zdarza. Tak czy inaczej - "wtargniÄcie" teoretycznie pierwszeĹstwa ni zmienia. MoĹźna siÄ powoĹywaÄ na "niemoĹźnoĹÄ" zauwaĹźenienia pieszego, ale oni zwykle z nieba nie spadajÄ ... A z prawego pasa zwykle pieszego przy prawym krawÄĹźniku widaÄ. Shrek |
|
Data: 2015-05-21 07:16:41 | |
Autor: tá´ | |
pieszy vs osobówka | |
Shrek wrote:
Racja - ale to siÄ raczej rzadko zdarza. Tak czy inaczej - "wtargniÄcie" No wĹaĹnie w pewnym sensie zmienia. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2015-05-21 14:04:16 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 09:16, tá´ wrote:
Shrek wrote: No ale w jakim? Na skrzyĹźowaniu np zabrania siÄ wyprzedzaÄ, ale jak ktoĹ wyprzedzi to generalnie pierwszeĹstwo dalej ma. Jak jedzie TIRem na zakazie, to pierwszeĹstwo dalej ma. Jak przekroczy prÄdkoĹÄ to pierwszeĹstwo dalej ma, Jak nie ma prawka, jak nie ma dowodu rejestracyjnego, jak ma przyciemniane szyby... itd. W ktĂłrym dokĹadnie miejscu "wtargniÄcie" odbiera pierwszeĹstwo? ZwĹaszcza wtargniÄcie polegajÄ ce na normalnym dojĹciu do jezdni, takim Ĺźe pieszego powiedzmy z 20 czy 50 metrĂłw widaÄ. PomiĹmy na razie wybieganie zza pĹota, bo tutaj rzeczywiĹcie moĹźna siÄ tĹumaczyÄ niemoĹźliwoĹciÄ dostrzerzenia wczeĹniej pieszego, choÄ nie do koĹca, bo jednak na przejĹciu masz siÄ spodziewaÄ. Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 20:06:19 | |
Autor: the_foe | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 18:20, Shrek pisze:
Ja bym zaczÄ Ĺ od zabierania prawka na 6 miesiÄcy za ewidentne zabieraĹbym zupelnie - niech robiÄ nowe. Od czasu kiedy widziaĹem jak dwie laski w ostatniej chwili siÄ cofnÄĹy ratujÄ c swoje zycie a mi spokojny sen to uznaje to za najbardziej niebezpieczne zachowanie jakie moze zrobiÄ tzrezwy kierowca. -- @foe_pl |
|
Data: 2015-05-25 20:58:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On Wed, 20 May 2015, the_foe wrote:
W dniu 2015-05-18 o 18:20, Shrek pisze:[...]
Problem leży obok - jakby taki przepis wprowadzono, to pewnie byłaby "wersja polska". Czyli tak jak ze wszystkim, od przekroczenia prędkości (które karane jest "samoistnie", a nie w związku ze stworzonym, *również potencjalnym* ale jednak istniejącym) zagrożeniem, po "promile". A dość tu było flejmów m.in. o wyprzedzaniu przed pasami, pokazanymi na policyjnych filmach "za 10 punktów", w których potencjalne zagrożenie (można przyznać, że niezerowe, bo *teoretycznie* np. dziecka zza innej osobówki może nie być widać, ale - także z powodu "równej" jazdy pojazdu wyprzedzanego - równie nieprawdopodone jak sławne zniszczenie przystanku pełnego ludzi rowerem), istotnie różniły się od przejeżdżania "w obecności" (pieszych, innych pojazdów itp) czy choćby obok nieprzezroczystej ciężarówki. A tym bardziej pojazdu który zwalnia. Od czasu kiedy widziałem jak dwie laski w ostatniej chwili się cofnęły ratując swoje zycie a mi spokojny sen to uznaje to za najbardziej niebezpieczne zachowanie jakie moze zrobić tzrezwy kierowca. Z powszechnych. Bo z mniej powszechnych, to bywa jeszcze cofanie bez widoczności - to po wyroku SN, streszczenie sentencji wyroku wpisano do ustawy. Tak, żeby było jasne, że "szczególna ostrożność" obejmuje RÓWNIEŻ konieczność zapewnienia sobie pomocy "osób trzecich", jeśli kierowca nie widzi w co zaraz wjedzie. Albo komu. Przypomnę: wyrok w takiej sprawie zapadł ZANIM taka treść pojawiła się w ustawie. A nie została wpisana do "treści ogólnej" (tylko do samego cofania), bo widać wszyscy czekają, aż w warunkach wymogu "szczególnej ostrożności" ktoś spowoduje katastrofę z innej przyczyny niż cofanie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-18 18:57:32 | |
Autor: PiteR | |
pieszy vs osobówka | |
na ** p.m.s ** Icek pisze tak:
Zastanawiam się czy ustępowanie pierwszeństwa pieszemu to czy to nie jest dla niego wilcza przysługa. Kiedyś musi nastąpić ten moment przejścia od Azji do Europy. Jeśli już zbierze się grupka i bujają się pięta palce pięta palce to jakoś głupio nie ustąpić. Jeśli wszyscy zaczną o pieszych "dbać" to nigdy nie przejdą. Powinniśmy bardziej im nie wierzyć bo teraz czarne kapturki tną na ukos zapatrzone w ekranik. Wydaje mi się, że danie bezwzględnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, że będą się oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie będzie dochodziło do większej ilości kolizji. Tu pieszego uratowała tylko własna ostrożność. No tak będa się pchali ale matołów będzie przybywać a nie ubywać. Deszczu nie zatrzymasz ręką. W końcu będą łazić jak w Anglii jak święte krowy. Nie chcemy przecież sterty kapturów przy pasach. -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 28 latach? |
|
Data: 2015-05-18 19:45:24 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA49EC0DC8D390elektronik@localhost.net... na ** p.m.s ** Icek pisze tak: Na przykład zaraz po pokryciu CAŁEGO kraju siecią autostrad? I gdy już żadna droga krajowa nie będzie prowadziła przez teren zabudowany? |
|
Data: 2015-05-19 14:18:33 | |
Autor: Mirek Ptak | |
pieszy vs osobówka | |
W dniu 2015-05-18 o 19:45, Cavallino pisze:
Zastanawiam się czy ustępowanie pierwszeństwa pieszemu to czy to nie Tak nie ma nigdzie na świecie. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2015-05-19 17:04:36 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555b2a19$0$27518$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-18 o 19:45, Cavallino pisze: Gdzieniegdzie jednak jest. Nie widziałem w Niemczech na żadnej ekspresówce przejścia dla pieszych, o autostradach nie wspominając. A pozostałe drogi pełnią z reguły takie funkcje, jak u nas drogi wojewódzkie - czyli dojazdowe do drogi tranzytowej. Można przez kilka km jechać wolno, żeby później jechać normalnie - u nas jest odwrotnie cały czas. |
|
Data: 2015-05-20 10:01:45 | |
Autor: Mirek Ptak | |
pieszy vs osobówka | |
W dniu 2015-05-19 o 17:04, Cavallino pisze:
Na przykład zaraz po pokryciu CAŁEGO kraju siecią autostrad? U nas tez nie widziałem. A pozostałe drogi pełnią z reguły takie funkcje, jak u nas drogi No nie do końca - np. krajówka B7 (piszę o niej bo jeździłem sporymi odcinkami) prowadzi przez wsie i miasta jest jak najbardziej krajówką w pełnym tego słowa znaczeniu. Można przez kilka km jechać wolno, żeby później jechać normalnie - u nas Lub kilkadziesiąt - z tym zgoda. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2015-05-20 18:53:21 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555c3f69$0$27524$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-19 o 17:04, Cavallino pisze: Tyle że u nas tych dróg w w/w standardzie jak na lekarstwo, a wic polega na tym, że było odwrotnie.
Co nie znaczy że nie spełnia w/w założenia. No i to jednak wyjątek od reguły, w której tranzyt NIE MUSI lecieć dojazdami do pól.
Lub kilkadziesiąt. A nie kilkaset jak u nas, czyli przez większość trasy. |
|
Data: 2015-05-21 11:43:22 | |
Autor: Mirek Ptak | |
pieszy vs osobówka | |
W dniu 2015-05-20 o 18:53, Cavallino pisze:
Na przykład zaraz po pokryciu CAŁEGO kraju siecią autostrad? Czepiłem się tylko tych krajówek nie prowadzonych przez tereny zabudowane :) - to że powinna być sieć ekspresówek i autostrad nie podlega dyskusji :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2015-05-21 17:07:21 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555da8ba$0$8381$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-20 o 18:53, Cavallino pisze: Na pewno powinna być NAJPIERW. Potem można obostrzenia wprowadzać - w sumie nie miałbym nic przeciwko. Oczywiście z wyjątkiem polowania w polu 5 m od tablicy z terenem zabudowanym. |
|
Data: 2015-05-18 19:44:40 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:mjd1s2$tds$1@node2.news.atman.pl...
OczywiĹcie Ĺźe jest. PociÄ g samochodowi teĹź nie ustÄpuje i nie ma Ĺźadnego powodu, Ĺźeby na zasadzie analogii nie miaĹo byÄ tak samo w przypadku pieszych i pojazdĂłw. |
|
Data: 2015-05-18 22:25:36 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 19:44, Cavallino pisze:
OczywiĹcie Ĺźe jest. Bo to nie jest dobra analogia - ustÄpowanie przez pociÄ g powodowaĹoby, Ĺźe musiaĹby jeĹşdziÄ z absurdalnie niskÄ prÄdkoĹciÄ . -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-18 22:37:26 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 22:25, Liwiusz wrote:
W dniu 2015-05-18 o 19:44, Cavallino pisze: OczywioĹcie Ĺźe nie - chyba Ĺźe przyjÄ Ä, Ĺźe nad osobĂłwkami pierwszeĹstwo majÄ tiry a nadpierwszeĹstwo tramwaje. Shrek. |
|
Data: 2015-05-18 23:01:30 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjdii6$tnp$2node1.news.atman.pl... On 2015-05-18 22:25, Liwiusz wrote: Wszak tramwaje maja "nadpierwszenstwo". bart |
|
Data: 2015-05-18 23:45:01 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-18 23:01, bartosz wrote:
Oczywioście że nie - chyba że przyjąć, że nad osobówkami pierwszeństwo Nie zawsze. Shrek. |
|
Data: 2015-05-18 23:51:03 | |
Autor: LordBluzgŽ | |
pieszy vs osobówka | |
"Shrek" wydumal(a) w wiadomosci ID news:mjdmgt$2ht$1node1.news.atman.pl
On 2015-05-18 23:01, bartosz wrote:....a autobusy? -- LordBluzgŽ Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old.() |
|
Data: 2015-05-18 23:54:52 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Uzytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisal w wiadomosci news:mjdmgt$2ht$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-18 23:01, bartosz wrote: Ale jednak tramwaje maja "nadpierwszenstwo" nad innymi pojazdami w wiekszej liczbie okolicznosci niz te pojazdy nad pieszymi. Dlaczego zatem w pierwszym przypadku mozna bylo przyjac taka regulacje, a w drugim - jednak nie? bart |
|
Data: 2015-05-18 23:59:52 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:54, bartosz pisze:
Uzytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisal w wiadomosci news:mjdmgt$2ht$1node1.news.atman.pl... I tramwaje i pociÄ gi to pojazdy szynowe posiadajÄ ce ponadprzeciÄtnie gorszÄ drogÄ hamowania. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-19 12:12:20 | |
Autor: Maciek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:59, Liwiusz pisze:
I tramwaje i pociÄ gi to pojazdy szynowe posiadajÄ ce ponadprzeciÄtnieGorszÄ od? ZakĹadam, Ĺźe samochodĂłw. IdÄ c tym tropem samochĂłd ma ponadprzeciÄtnie gorszÄ drogÄ hamowania niĹź pieszy. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-05-19 12:17:07 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 12:12, Maciek pisze:
W dniu 2015-05-18 o 23:59, Liwiusz pisze: Wystarczy, Ĺźe mogÄ z zasiÄgu wzroku pĹynnie hamowaÄ i ruszaÄ jednoczeĹnie jadÄ c akceptowalnÄ w mieĹcie prÄdkoĹciÄ . -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-19 14:47:29 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjf2j7$tac$1node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-19 o 12:12, Maciek pisze: Pieszy moze tym bardziej płynnie hamowac i ruszac jednoczesnie idac z akceptowalna w miescie predkoscia :). Czekamy zatem na inne uzasadnienie. bart |
|
Data: 2015-05-24 19:24:15 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob�wka | |
W dniu 2015-05-19 o 14:47, bartosz pisze:
Uďż˝ytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci Tylko, Ĺźe pieszym moĹźe byÄ: - osoba niedoĹÄĹźna - osoba ze zĹym wzrokiem - osoba niepeĹnosprawna - dziecko lub osoba upoĹledzona, ktĂłre nie umiejÄ oceniÄ zagroĹźenia - osoba, od ktĂłrej nie wymaga siÄ znajomoĹci prawa, czyli specjalnych kwalifikacji czy uprawnieĹ KierowcÄ moĹźe byÄ tylko i wyĹÄ cznie osoba posiadajÄ ca specjalne kwalifikacje (prawo jazdy) oraz stan zdrowia umoĹźliwiajÄ cy bezpieczne prowadzenie pojazdĂłw. Poza tym kierowca, ktĂłry siÄ stosuje do prawa o ruchu drogowym nie ma najmniejszych moĹźliwoĹci aby siÄ zatrzymaÄ i przepuĹciÄ pieszego. |
|
Data: 2015-05-24 21:12:12 | |
Autor: re | |
pieszy vs osob�wka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik" Pieszy moze tym bardziej pďż˝ynnie hamowac i ruszac jednoczesnie idac zWystarczy, ďż˝e mogďż˝ z zasiďż˝gu wzroku pďż˝ynnie hamowaďż˝ i ruszaďż˝I tramwaje i pociďż˝gi to pojazdy szynowe posiadajďż˝ce ponadprzeciďż˝tnieGorszďż˝ od? Zakďż˝adam, ďż˝e samochodďż˝w. Idďż˝c tym tropem samochďż˝d ma Tylko, Ĺźe pieszym moĹźe byÄ: - osoba niedoĹÄĹźna - osoba ze zĹym wzrokiem - osoba niepeĹnosprawna - dziecko lub osoba upoĹledzona, ktĂłre nie umiejÄ oceniÄ zagroĹźenia - osoba, od ktĂłrej nie wymaga siÄ znajomoĹci prawa, czyli specjalnych kwalifikacji czy uprawnieĹ -- - oraz Yeti :-) KierowcÄ moĹźe byÄ tylko i wyĹÄ cznie osoba posiadajÄ ca specjalne kwalifikacje (prawo jazdy)... -- - Podstawowa umiejÄtnoĹÄ Ĺźyciowa. Nie trzeba mieÄ specjalnych kwalifikacji by prowadziÄ pojazd (moĹźna porĂłwnaÄ z rowerami) a tylko jest taki wymĂłg by moĹźna byĹo te kwalifikacje zakwestionowaÄ (np raĹźÄ ce przekraczanie przepisĂłw). Dawno juĹź powinno siÄ zaprzestaÄ wymagania prawa jazdy na rzecz nauki w szkoĹach powszechnych. Pieszy nie jest teĹź zwolniony ze znajomoĹci prawa. Taki np. wymĂłg kapoka przy poruszaniu siÄ po jezdni poza terenem zabudowanym. A na przejĹciu piesi muszÄ wiedzieÄ, Ĺźe nie mogÄ wejĹÄ na czerwonym. Kryterium jest wiÄc korzystanie z jezdni a nie kierowanie nie-piechtochodem. oraz stan zdrowia umoĹźliwiajÄ cy bezpieczne prowadzenie pojazdĂłw. -- - Normalny stan zdrowia. MoĹźna byÄ chorym i prowadziÄ. WymĂłg stanu zdrowia przez jakieĹ 20-lat "uniemoĹźliwiaĹ" lekarzom wydanie mi bezterminowego prawa jazdy mimo, Ĺźe dokĹadnie po kaĹźdym badaniu nie byĹo cienia wÄ tpliwoĹci odnoĹnie mojego stanu zdrowia. Jakie historyjki wymyĹlali to gĹowa boli. Np, Ĺźe za kilka lat na pewno bÄdÄ miaĹ cukrzycÄ albo Ĺźe juĹź nie ma bezterminowych. A chcieli po prostu ĹapĂłwkÄ i im gĹowy nie przyszĹo, Ĺźe ktoĹ moĹźe nie chcieÄ zapĹaciÄ za to, co mu siÄ naleĹźy jak psu buda. Poza tym kierowca, ktĂłry siÄ stosuje do prawa o ruchu drogowym nie ma najmniejszych moĹźliwoĹci aby siÄ zatrzymaÄ i przepuĹciÄ pieszego. -- - Rozumiem moĹźliwoĹci->trudnoĹci. Ale to nie jest prawda. Nie jest moĹźliwe zapewnienie bezpieczeĹstwa pieszego, ktĂłry wtargnie na przejĹcie. Taki przykĹad, droga w duĹźym mieĹcie z ĹwiatĹami, pieszy nie baczÄ c na swoje czerwone wchodzi na przejĹcie. OczywiĹcie moĹźe nie byÄ ĹwiateĹ i nadal nie ma pewnoĹci, Ĺźe pieszy zawsze zostanie zauwaĹźony jak np wbiegnie na przejĹcie. Celem pierwszeĹstwa pieszego na przejĹciu jest dokĹadnie to, co zakazu wchodzenia pod nadjeĹźdĹźajÄ ce pojazdy, czyli zachowanie naturalnego porzÄ dku ruchu, Ĺźe jak ktoĹ nie moĹźe opuĹciÄ jezdni lub zatrzymaÄ siÄ w miejscu to drugi uczestnik mu to uĹatwia. Do tego dochodzi ekonomia, Ĺźe zatrzymanie ciÄĹźkiego pojazdu jest po prostu kosztowniejsze niĹź piechtochodu. A takĹźe logistyczny, Ĺźe zatrzymywanie na kaĹźdym przejĹciu czy zwalnianie do prawie zerowej prÄdkoĹci paraliĹźuje ruch. |
|
Data: 2015-05-24 22:39:37 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob�wka | |
W dniu 2015-05-24 o 21:12, re pisze:
Mam nadziejÄ, Ĺźe nie obrazisz siÄ jak ja takĹźe bÄdÄ uĹźywaĹ ironii?
Ale jest taki wymĂłg prawny i choÄby Ci siÄ wydawaĹo, Ĺźe jesteĹ "miszczem Ĺfiata" to bez uprawnieĹ nie wolno Ci prowadziÄ pojazdĂłw mechanicznych po drogach publicznych. Dawno juĹź powinno siÄ zaprzestaÄ wymagania prawa jazdy na rzecz nauki w szkoĹach powszechnych. Twoje poboĹźne Ĺźyczenia nie stanowiÄ prawa. Pieszy nie jest teĹź zwolniony ze znajomoĹci prawa. Taki np. wymĂłg kapoka przy poruszaniu siÄ po jezdni poza terenem zabudowanym. A na przejĹciu piesi muszÄ wiedzieÄ, Ĺźe nie mogÄ wejĹÄ na czerwonym. Kryterium jest wiÄc korzystanie z jezdni a nie kierowanie nie-piechtochodem. Nie dyskutujemy o ww sytuacjach, ale o pieszym na przejĹciu dla pieszych. Ww przypadki majÄ siÄ nijak do sytuacji, o ktĂłrej dyskutujemy.
Zdecydowanie nie powinieneĹ prowadziÄ pojazdĂłw. -- - Nie dyskutujemy o pieszym, ktĂłry wtargnÄ Ĺ na czerwonym Ĺwietle. OczywiĹcie moĹźe nie byÄ ĹwiateĹ i nadal nie ma pewnoĹci, Ĺźe pieszy zawsze zostanie zauwaĹźony jak np wbiegnie na przejĹcie. Nie dyskutujemy o pieszych wbiegajÄ cych. Celem pierwszeĹstwa pieszego na przejĹciu jest dokĹadnie to, co zakazu wchodzenia pod nadjeĹźdĹźajÄ ce pojazdy, czyli zachowanie naturalnego porzÄ dku ruchu, Ĺźe jak ktoĹ nie moĹźe opuĹciÄ jezdni lub zatrzymaÄ siÄ w miejscu to drugi uczestnik mu to uĹatwia. Tylko, Ĺźe ten zakaz nie powinien w ogĂłle interesowaÄ kierowcĂłw, bo oni majÄ bezwzglÄdny obowiÄ zek ustÄ pienia pierwszeĹstwa pieszemu na przejĹciu dla pieszych, gdzie ruch nie jest kierowany. Do tego dochodzi ekonomia, Ĺźe zatrzymanie ciÄĹźkiego pojazdu jest po prostu kosztowniejsze niĹź piechtochodu. PierdoĹy piszesz. Skoro jesteĹ tak oszczÄdny to nie powinieneĹ prowadziÄ pojazdĂłw, bo one wymagajÄ ponoszenia znacznie wiÄkszych kosztĂłw: przeglÄ dy, ubezpieczenia, naprawy, amortyzacja oraz odpowiedzialnoĹÄ finansowa za Ĺamanie PoRD. A takĹźe logistyczny, Ĺźe zatrzymywanie na kaĹźdym przejĹciu czy zwalnianie do prawie zerowej prÄdkoĹci paraliĹźuje ruch. Zapominasz, Ĺźe dziÄki przerywanemu ruchowi jest w ogĂłle moĹźliwy normalny ruch drogowy. W przeciwnym wypadku Ĺźadna z drĂłg nie byĹaby przejezdna, a wszystkie skrzyĹźowania zakorkowane. Tak wiÄc kolego przestaĹ wyszukiwaÄ jakieĹ z "d.... wziÄte" przykĹady, ktĂłre ĹwiadczÄ tylko o Twoim zerowym doĹwiadczeniu jako kierowcy. |
|
Data: 2015-05-24 23:30:17 | |
Autor: re | |
pieszy vs osob�wka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik" -- - Mam nadziejÄ, Ĺźe nie obrazisz siÄ jak ja takĹźe bÄdÄ uĹźywaĹ ironii? -- - Musisz jeszcze znaleĹşÄ kogoĹ komu siÄ bÄdzie chciaĹ waĹkowaÄ to wszystko :-) |
|
Data: 2015-05-25 13:13:35 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:55620938$0$8369$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-19 o 14:47, bartosz pisze: I na tej samej zasadzie samochod moze: - byc obciazony pasazerami lub towarem, co jeszcze bardziej utrudnia nim manewrowanie - przewozic osoby, dla ktorych nagly manewr moze byc niebezpieczny (poruszany w tym watku przypadek awaryjnego hamowania tramwaju dotyczy tez kazdego innego naglego manewru) - ulec awarii podczas jazdy ....a kierowca tego samochodu moze zaslabnac. Kierowcą może być tylko i wyłącznie osoba posiadająca specjalne kwalifikacje (prawo jazdy) oraz stan zdrowia umożliwiający bezpieczne prowadzenie pojazdów. Uwazasz, ze stan zdrowia jest komukolwiek dany raz na zawsze i ze nie moze sie nagle pogorszyc? Poza tym kierowca, który się stosuje do prawa o ruchu drogowym nie ma najmniejszych możliwości aby się zatrzymać i przepuścić pieszego. I tak samo pieszy niestosujacy sie do pord nie ma szans uniknac obrazen nawet majac ochrone prawna. bart |
|
Data: 2015-05-25 17:31:53 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-05-25 o 13:13, bartosz pisze:
I na tej samej zasadzie samochod moze: - byc obciazony pasazerami lub towarem, co jeszcze bardziej utrudnia nim manewrowanie - przewozic osoby, dla ktorych nagly manewr moze byc niebezpieczny (poruszany w tym watku przypadek awaryjnego hamowania tramwaju dotyczy tez kazdego innego naglego manewru) - ulec awarii podczas jazdy ...a kierowca tego samochodu moze zaslabnac. Czy aby nie przepychasz samochodu poprzez przejĹcia dla pieszych i skrzyĹźowania, a Ĺźeby wyjechaÄ z parkingu za kaĹźdym razem woĹasz mÄĹźa? Wybacz, ale jak ktoĹ ma problem z bezpiecznym prowadzeniem samochodu, nie powinien wsiadaÄ za kierownicÄ. Kierowcďż˝ moďż˝e byďż˝ tylko i wy��cznie osoba posiadajďż˝ca specjalneUwazasz, ze stan zdrowia jest komukolwiek dany raz na zawsze i ze nie moze MoĹźe siÄ pogorszyÄ, ale wtedy nie powinno siÄ prowadziÄ pojazdĂłw, zwĹaszcza jak siÄ przyjmuje leki, ktĂłre wpĹywajÄ na ludzkÄ psychomotorykÄ. Niestety czÄsto za kierownicÄ wsiadajÄ ludzie po imprezie, niewyspani czy schorowani. Niewyspanie czy nawet zwykĹa grypa powoduje obniĹźenie koncentracji i spowolnienie reakcji jak kilka wypitych piw czy kieliszkĂłw wĂłdki. Nie mĂłwiÄ c juĹź o ww lekach. I tak samo pieszy niestosujacy sie do pord nie ma szans uniknac obrazen Po to wĹaĹnie jest zapis dla pieszego by nie wĹaziĹ bezpoĹrednio przed jadÄ cy pojazd. Zapis ten jednak nie zwalnia kierowcy z obowiÄ zku zatrzymania pojazdu i udzielenia pierwszeĹstwa pieszemu. |
|
Data: 2015-05-25 20:16:53 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:5563406c$0$27528$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 13:13, bartosz pisze: A tak w zasadzie to o co Ci chodzi z powyzszym?
O czym Ty mowisz? Jak ktos dostanie zawalu, to powinien wstrzymac bieg tegoz zawalu, grzecznie zatrzymac sie na poboczu i dopiero zejsc?
No i wlasnie o to mi chodzi. Zapis ten jednak nie zwalnia kierowcy z obowiązku zatrzymania pojazdu i udzielenia pierwszeństwa pieszemu. A czy gdzies ktos twierdzi inaczej? Co jednoczesnie nie oznacza, ze jest to zasada zgodna z logiką i z zasadami fizyki. bart |
|
Data: 2015-05-25 19:22:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osob?wka | |
On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote:
(poruszany w tym watku przypadek awaryjnego hamowania tramwaju dotyczy tez Innego pojazdu? No to nie, nie dotyczy. Było wyjaśniane. Tramwaj NIE MOŻE hamować "pośrednio". Ma albo stalowe kółka na stalowej szynie, nieźlie ślizgające się, którymi w związku z tym może hamować w skali od "bardzo słabo" do "umiarkowanie" i bardziej się nie da, albo dopasowane płaskie elektromagnesy, które przywierają z siłą nieporównywalną do ich wyglądu. No, powiedzmy, w wersji "wyglądu magnesu" co lepsze magnesy trwałe położone na "płaskiej stali" mogłyby ujść. I jak te drugie przyklei, to ma skokowo przydzielony bonus, którego autem tak prosto nie osiągniesz :> (nie licząc wersji "skrzydełek" przy prędkościach poddźwiękowych, powiedzmy od F1 w górę :>, powiedz mi, czym chcesz zwiększyć siłę docisku do podłoża, i to znacznie?) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-25 20:10:32 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505251913360.2004quad... On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote: Widze, ze nie zrozumiales :) Tlumacze: samochod moze przewozic osoby, dla ktorych gwaltowny manewr moze byc niebezpieczny - i to jest clou. Reszta, w tym przyklad z awaryjnym hamowaniem tramwaju, co zakonczylo sie sprawa sadowa, jest uzasadnieniem. bart |
|
Data: 2015-05-25 23:45:22 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-05-25 o 20:10, bartosz pisze:
Tlumacze: samochod moze przewozic osoby, dla ktorych gwaltowny manewr moze JeĹźeli przewozisz osoby dla ktĂłrych gwaĹtowny manewr moĹźe byÄ niebezpieczny to po prostu nie szarĹźuj, nie wyprzedzaj innych samochodĂłw na przejĹciu, jedĹş zgodnie z przepisami, a zatrzymanie nie bÄdzie Ci sprawiaĹo najmniejszego problemu. Wybacz, ale Twoje tĹumaczenia sÄ tak absurdalne, Ĺźe nie wiadomo czy siÄ ĹmiaÄ czy teĹź pĹakaÄ nad Twoim sposobem myĹlenia. Wybacz, ale sam jestem kierowcÄ i naprawdÄ nie mam problemu, aby siÄ zatrzymaÄ i przepuĹciÄ pieszych. Róşnica polega tylko na tym, Ĺźe ja nie prĂłbujÄ tĹumaczyÄ buractwa drogowego wyimaginowanymi problemami. LubiÄ dynamicznÄ i szybkÄ jazdÄ, ale jak siÄ zbliĹźam do przejĹcia czy przystanku (autobusowego/tramwajowego), zwalniam do prÄdkoĹci, ktĂłra mi umoĹźliwi zatrzymanie bez gwaĹtownego hamowania. Jak widzÄ pieszych chcÄ cych przejĹÄ przez przejĹcie to siÄ zatrzymujÄ i przepuszczam. Uwierz mi, Ĺźe jak do tej pory jeszcze mi "korona z gĹowy nie spadĹa", a dziÄki takiemu zachowaniu nie miewam problemĂłw z nagĹym wtargniÄciem pieszych. Z przykroĹciÄ muszÄ jednak stwierdziÄ, Ĺźe juĹź kilka razy byĹem Ĺwiadkiem debilnych zachowaĹ innych kierowcĂłw. |
|
Data: 2015-05-26 07:30:18 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osob?wka | |
On 2015-05-25 23:45, Uzytkownik wrote:
JeĹźeli przewozisz osoby dla ktĂłrych gwaĹtowny manewr moĹźe byÄ Ano - mam podobne podejĹcie - uwaĹźam Ĺźe pieszy ma pierwszeĹstwo i juĹź. To Ĺźe on ma "zakaz wtargniÄcia" dotyczy pieszego nie kierowcy. Kierowcy dotyczy to, Ĺźe ma zachowaÄ szczegĂłlnÄ ostroĹźnoĹÄ i przepuĹciÄ pieszego. Koniec tematu, przynajmniej na drogach jednopasmowych, bo jak jest wiÄcej pasĂłw to pojawia siÄ czynnik "jak sÄ dwa pasy, to nie wyprzedzam" na przejĹciach:( I teraz sedno - jak czytam bzdury i kretyĹskie argumenty typu piesi zĹoĹliwe stojÄ cy przy przejĹciach celem wprowadzenia w bĹÄ d kierowcĂłw, jak to pasaĹźerowie automobilu doznajÄ obraĹźeĹ wewnÄtrznych w wyniku przeciÄ Ĺźenia od hamowania itp to dochodzÄ do wniosku, Ĺźe piszÄ cy takie kretynizmy sami potwierdzajÄ , Ĺźe Ĺźadnych rozsÄ dnych argumentĂłw nie majÄ . Shrek. |
|
Data: 2015-05-26 21:48:56 | |
Autor: re | |
pieszy vs osob?wka | |
UĹźytkownik "Shrek" ....I teraz sedno - jak czytam bzdury i kretyĹskie argumenty typu piesi zĹoĹliwe stojÄ cy przy przejĹciach celem wprowadzenia w bĹÄ d kierowcĂłw, ... -- - Nie musi byÄ zĹoĹliwie, mogÄ siÄ spotkaÄ dwie gĹupie sÄ siadki celem wymiany poglÄ dĂłw dajmy na to na temat wyborĂłw |
|
Data: 2015-05-26 22:56:51 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-05-26 o 21:48, re pisze:
Ale to juĹź jest "insza inszoĹÄ", ktĂłrÄ siÄ spotyka na tyle rzadko, Ĺźe bezsensem jest rozwodzenie siÄ na ten temat. |
|
Data: 2015-05-26 23:35:34 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osob?wka | |
On 2015-05-26 21:48, re wrote:
Oczywiscie. Z tragarzami... Shrek. |
|
Data: 2015-05-28 14:35:31 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:556397f6$0$2201$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 20:10, bartosz pisze: I wlasnie dokladnie to samo obowiazuje pieszych. Wybacz, ale Twoje tłumaczenia są tak absurdalne, że nie wiadomo czy się śmiać czy też płakać nad Twoim sposobem myślenia. I vice versa - przewaga moich tlumaczen nad Twoimi polega na tym, ze sa zgodne ze zdrowym rozsadkiem :). Wybacz, ale sam jestem kierowcą i naprawdę nie mam problemu, aby się zatrzymać i przepuścić pieszych. A czy ja gdzies pisze inaczej? Co nie zmienia faktu, ze nadawanie pieszemu bezwzglednego pierwszenstwa jest sprzeczne z logika i prawami fizyki. Różnica polega tylko na tym, że ja nie próbuję tłumaczyć buractwa drogowego wyimaginowanymi problemami. Lubię dynamiczną i szybką jazdę, ale jak się zbliżam do przejścia czy przystanku (autobusowego/tramwajowego), zwalniam do prędkości, która mi umożliwi zatrzymanie bez gwałtownego hamowania. Czyli do 0? Przeciez tylko wtedy zatrzymasz sie na dowolnym dystansie bez gwaltownego hamowania.... Jak widzę pieszych chcących przejść przez przejście to się zatrzymuję i przepuszczam. Uwierz mi, że jak do tej pory jeszcze mi "korona z głowy nie spadła", a dzięki takiemu zachowaniu nie miewam problemów z nagłym wtargnięciem pieszych. To tylko kwestia czasu, uwierz mi. bart |
|
Data: 2015-06-02 21:46:13 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-05-28 o 14:35, bartosz pisze:
Jeďż˝eli przewozisz osoby dla ktďż˝rych gwaďż˝towny manewr moďż˝e byďż˝I wlasnie dokladnie to samo obowiazuje pieszych. Jaja sobie robisz, czy masz aĹź tak duĹźe braki z zakresu Prawa o Ruchu Drogowym? Wybacz, ale Twoje tďż˝umaczenia sďż˝ tak absurdalne, ďż˝e nie wiadomo czy siďż˝I vice versa - przewaga moich tlumaczen nad Twoimi polega na tym, ze sa Ale sprzeczne z obowiÄ zujÄ cym juĹź od lat prawem. Wybacz, ale sam jestem kierowcďż˝ i naprawdďż˝ nie mam problemu, aby siďż˝A czy ja gdzies pisze inaczej? Co nie zmienia faktu, ze nadawanie pieszemu Sprzeczne jest tylko z interesem idiotĂłw siedzÄ cych za kierownicÄ , ktĂłrzy zapis "Ĺźe nie wolno pieszemu wchodziÄ bezpoĹrednio przed nadjeĹźdĹźajÄ cy pojazd" traktujÄ jako pozwolenie na wymuszanie przez siebie pierwszeĹstwa przed pieszym. Czy Ci siÄ to podoba czy teĹź nie zapis jest jednoznaczny od wielu lat i mĂłwi, Ĺźe pieszy na przejĹciu dla pieszych posiada bezwzglÄdnie pierwszeĹstwo. Rďż˝nica polega tylko na tym, ďż˝e ja nie prďż˝bujďż˝ tďż˝umaczyďż˝ buractwa drogowegoCzyli do 0? Przeciez tylko wtedy zatrzymasz sie na dowolnym dystansie bez Kolego jak masz problemy z zatrzymaniem samochodu to nie prĂłbuj juĹź wiÄcej zabieraÄ samochodu tatusiowi i jeĹşdziÄ po osiedlu nie majÄ c prawa jazdy. Jak widzďż˝ pieszych chcďż˝cych przej�� przez przejďż˝cie to siďż˝ zatrzymujďż˝ iTo tylko kwestia czasu, uwierz mi. Niby co jest kwestiÄ czasu? Chcesz mi powiedziesz, Ĺźe juĹź niedĹugo kierowcy zacznÄ jeĹşdziÄ zgodnie z obowiÄ zujÄ cym prawem? OczywiĹcie, Ĺźe niedĹugo policja siÄ weĹşmie za tych, ktĂłrzy ĹamiÄ prawo. W wiÄkszoĹci krajĂłw UE juĹź dawno sobie z tym poradzili, wprowadzajÄ c bardzo wysokie kary za wymuszenie pierwszeĹstwa na pieszych czy na rowerzystach. Ten system juĹź pomaĹu wchodzi do Polski. WĹaĹnie o tym pisaĹem, Ĺźe w TrĂłjmieĹcie policja juĹź sobie z tym poradziĹa i tam widok zatrzymujÄ cych siÄ kierowcĂłw w celu przepuszczenia pieszych zbliĹźajÄ cych siÄ do przejĹcia przestaĹ byÄ czymĹ niezwykĹym, a przyjezdni z prowincji kierowcy, ktĂłrzy siÄ nie stosujÄ do tych zasad, szybko "sprowadzani sÄ na wĹaĹciwe tory". |
|
Data: 2015-06-02 22:10:31 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:556e0806$0$8374$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-28 o 14:35, bartosz pisze: Kwestionujesz, ze pieszy tez ma nie szarzowac, chodzic zgodnie z przepisami i wtedy zatrzymanie sie nie sprawi mu problemow? Wybacz, ale Twoje t?umaczenia s? tak absurdalne, ?e nie wiadomo czy si?I vice versa - przewaga moich tlumaczen nad Twoimi polega na tym, ze sa A to juz zalkiem inna para kaloszy. Jak stwierdzilem gdzies w wczesniej - prawo, a w szczegolnosci pord, nie sa zadna prawda objawiona, tylko narzedziem. Do uzywania tego narzedzia potrzebny jest przede wszystkim zdrowy rozsadek.
To juz musialbys pogadac z ustawodawca :) Czy Ci się to podoba czy też nie zapis jest jednoznaczny od wielu lat i mówi, że pieszy na przejściu dla pieszych posiada bezwzględnie pierwszeństwo. Na przejsciu - tak. Przed przejsciem - nie.
To slucham - na jakim dystansie zatrzymasz samochod od predkosci - powiedzmy 20 km/h? Na dystansie zera metrow?
Ze Ci ktos nagle wejdzie pod kola i nie zdazysz zareagowac - przeciez o tym rozmawiamy. Chcesz mi powiedziesz, że już niedługo kierowcy zaczną jeździć zgodnie z obowiązującym prawem? Nie daj Boze :) - takiego kretynizmu nie daloby sie zniesc.... Oczywiście, że niedługo policja się weźmie za tych, którzy łamią prawo. A ci co lamia prawo wezma sie za lapaczy - u nas juz sie wzieli, powstaja roznego rodzaju stowarzyszenia do aktywnej (sadowej) walki ze zlodziejstwem wladzy, pojawiaja sie wyroki przyznajace racje kierowcom. W większości krajów UE już dawno sobie z tym poradzili, wprowadzając bardzo wysokie kary za wymuszenie pierwszeństwa na pieszych czy na rowerzystach. W wiekszosci krajow drogi, ich sposob oznakowania i podejscie wladzy jest diametralnie inne, niz u nas. I ponadto kary w wiekszosci krajow nie sa wyzsze niz u nas w porownaniu do zarobkow. Ten system już pomału wchodzi do Polski. I rownie szybko wyjdzie :) - niech sie tylko na to natnie jakas wazniejsza szycha, ktora ma w kieszeni prawnikow :) Właśnie o tym pisałem, że w Trójmieście policja już sobie z tym poradziła i tam widok zatrzymujących się kierowców w celu przepuszczenia pieszych zbliżających się do przejścia przestał być czymś niezwykłym, a przyjezdni z prowincji kierowcy, którzy się nie stosują do tych zasad, szybko "sprowadzani są na właściwe tory". Konfabulujesz. bart |
|
Data: 2015-06-03 00:04:55 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-06-02 o 22:10, bartosz pisze:
Ale w tym przypadku zachowanie pieszego nie ma Ĺźadnego wpĹywu na zmianÄ pierwszeĹstwa. Natomiast zachowanie kierowcy ma. A to juz zalkiem inna para kaloszy. Jak stwierdzilem gdzies w wczesniej -Ale sprzeczne z obowiďż˝zujďż˝cym juďż˝ od lat prawem.Wybacz, ale Twoje t?umaczenia s? tak absurdalne, ?e nie wiadomo czy si?I vice versa - przewaga moich tlumaczen nad Twoimi polega na tym, ze sa Prawo musi byÄ przestrzegane, choÄ moĹźe siÄ Tobie wydawaÄ nawet za niezgodne z rozsÄ dkiem. Dam Ci nawet przykĹad: Zgodnie ze zdrowym rozsÄ dkiem pierwszeĹstwo powinni mieÄ ci z lewej, a nie ci z prawej. Dlaczego? Dlatego, Ĺźe kaĹźdy kierowca siedzÄ cy z lewej strony samochodu ma idealnÄ widocznoĹÄ na lewÄ stronÄ, a na prawÄ utrudnionÄ przez pasaĹźerĂłw. Lepsza jest teĹź widocznoĹÄ w lewym lusterku. Ronda powinny byÄ jednego typu - pierwszeĹstwo z lewej czyli pierwszeĹstwo powinien mieÄ ten, ktĂłry jest juĹź na rondzie. Na kaĹźdym skrzyĹźowaniu powinny siÄ pojawiÄ na staĹe zielone strzaĹki do warunkowego prawoskrÄtu - tak jak juĹź to byĹo kiedyĹ w Polsce za PRL-u, bo to byĹo dobre. Albo raczej obligatoryjnie powinien byÄ moĹźliwy prawoskrÄt, nawet na czerwonym Ĺwietle, oczywiĹcie ustÄpujÄ c pierwszeĹstwa tym, ktĂłrzy majÄ ĹwiatĹo zielone. Pieszy czy kierowca powinni mieÄ prawo poruszaÄ siÄ na czerwonym Ĺwietle o ile w okolicy skrzyĹźowania/przejĹcia nie ma innych uczestnikĂłw ruchu, ktĂłrzy w tym czasie korzystajÄ ze ĹwiatĹa zielonego. Czy Ci siďż˝ to podoba czy teďż˝ nie zapis jest jednoznaczny od wielu lat iNa przejsciu - tak. Przed przejsciem - nie. Ale jako kierowca musisz byÄ przygotowany na to, Ĺźe pieszy w kaĹźdej chwili wejdzie na to przejĹcie. Kiedy pieszy postawi choÄ jedna nogÄ na przejĹciu to bezwzglÄdnie musisz ustÄ piÄ mu pierwszeĹstwa. Obecny zapis jest wadliwy i powoduje wiele niejasnoĹci, stwarzajÄ c ogromne zagroĹźenie. Dlatego zapis ten powinien byÄ zmieniony na "KierujÄ cy pojazdem, zbliĹźajÄ c siÄ do przejĹcia dla pieszych, jestobowiÄ zany zachowaÄ szczegĂłlnÄ ostroĹźnoĹÄ i ustÄ piÄ pierwszeĹstwa pieszemuznajdujÄ cemu siÄ na przejĹciu oraz zamierzajÄ cemu wejĹÄ na przejĹcie" Wtedy zapis byĹby jednoznaczny i jasny. To slucham - na jakim dystansie zatrzymasz samochod od predkosci - powiedzmyKolego jak masz problemy z zatrzymaniem samochodu to nie prďż˝buj juďż˝ wiďż˝cejR?nica polega tylko na tym, ?e ja nie pr?buj? t?umaczy? buractwaCzyli do 0? Przeciez tylko wtedy zatrzymasz sie na dowolnym dystansie bez ZatrzymujÄ przed przejĹciem od kaĹźdej predkoĹci na dystansie, ktĂłry umoĹźliwia bezpieczne przejĹcie pieszego. Ze Ci ktos nagle wejdzie pod kola i nie zdazysz zareagowac - przeciez o tymNiby co jest kwestiďż˝ czasu?Jak widz? pieszych chc?cych przej?? przez przej?cie to si? zatrzymuj? iTo tylko kwestia czasu, uwierz mi. AleĹź ja juĹź miaĹem takie sytuacje. Tyle, Ĺźe w odróşnieniu od Ciebie ja wyciÄ gnÄ Ĺem prawidĹowe wnioski i dostosowaĹem styl jazdy do obowiÄ zujÄ cego prawa oraz warunkĂłw. Ty natomiast swojÄ niechÄÄ do przestrzegania prawa prĂłbujesz usprawiedliwiaÄ w bĹÄdny sposĂłb. Chcesz mi powiedziesz, ďż˝e juďż˝ niedďż˝ugo kierowcy zacznďż˝ jeďż˝dziďż˝ zgodnie zNie daj Boze :) - takiego kretynizmu nie daloby sie zniesc.... Ale taki "kretynizm" jest juĹź stosowany w cywilizowanej Europie od wielu lat i jakoĹ statystyki ĹwiadczÄ o tym, Ĺźe jest to dobre. PozostaĹych Twoich bzdur nie mam zamiaru komentowaÄ. |
|
Data: 2015-06-21 17:33:35 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Nadajesz jak potluczony generujac niesamowite bzdury, ale skoro to ci pomaga mentalnie - prosze bardzo
bart |
|
Data: 2015-05-25 20:32:30 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osob?wka | |
On 2015-05-25 19:22, Gotfryd Smolik news wrote:
Innego pojazdu? Prawdziwy wywód, ale tak naprawdę bez związku - kwestia pierwszeństwa tramwajów była ustalona na długo przed wynalezieniem hamulców magnetycznych. BTW - jestem sobie w stanie wyobrazić hamulec magnetyczny o regulowanej sile hamowania, ale to trochę bez sensu;) Co do zasady jak używasz magnetycznego, to znaczy że chcesz zatrzymać się "na wczoraj". Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 14:45:33 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjdncs$3fc$1node1.news.atman.pl... W dniu 2015-05-18 o 23:54, bartosz pisze: Nieprawda - tramwaje jako pojazdy szynowe wyposazone sa w specyficzny system hamowania o wiele efektywniejszy od tego stosowanego w samochodach. System ten pozwala na zespojenie tramwaju z podlozem, co jest nieosiagalne dla samochodow. bart |
|
Data: 2015-05-19 18:20:24 | |
Autor: Adam | |
pieszy vs osobówka | |
W dniu 2015-05-19 o 14:45, bartosz pisze:
(...) Ale elektromagnesy są używane chyba tylko awaryjnie. Standardowo tramwaj hamuje za pomocą rekuperatora albo tradycyjnie - klockami. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2015-05-19 18:38:56 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-19 o 14:45, bartosz pisze: Nieprawda - tramwaje jako pojazdy szynowe wyposazone sa w specyficzny system Zespojenie jak zespojenie ... cudow nie ma - w miejscu nie stanie Ale elektromagnesy są używane chyba tylko awaryjnie. Standardowo tramwaj hamuje za pomocą rekuperatora albo tradycyjnie - klockami. We Wroclawiu kiedys motorniczy je uzywali normalnie, ale im bodajze im pozniej zabronili. http://covalus.ovh.org/it/it.html 4. Wagony typu 102N, 105N, 105Na wyposażone są w hamulce szynowe, które służą do hamowania awaryjnego. Zabrania się używania hamulca szynowego do normalnego hamowania tramwaju Ale teraz mamy tez inne typy wagonow. I ciekawy wyrok http://orzeczenia.wroclaw-srodmiescie.sr.gov.pl/content/$N/155025500003006_VI_W_000614_2013_Uz_2013-09-04_001 J. |
|
Data: 2015-05-19 20:38:03 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjfns8$n2v$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2015-05-19 o 14:45, bartosz pisze: Zapewne tak jest, ale chodzilo mi o pokazanie, ze samochody nie maja tak efektywnego systemu hamowania jak tramwaje. bart |
|
Data: 2015-05-19 21:43:25 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości
Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości W dniu 2015-05-19 o 14:45, bartosz pisze: Wymagania dla tego hamulca to 3m/s^2, a dla starych tramwajow to tylko 2. Dla samochodu osobowego to jednak 5, a w praktyce na suchym asfalcie jest znacznie wiecej .. J. |
|
Data: 2015-05-19 22:21:15 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:555b9261$0$27508$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości Daj pls jakiegos linka do danych. bart |
|
Data: 2015-05-20 23:33:47 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Dnia Tue, 19 May 2015 22:21:15 +0200, bartosz napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2011/s/65/343 J. |
|
Data: 2015-05-21 00:03:55 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:zwlywfg9bhiy.yfj1gmam51nz$.dlg40tude.net... Dnia Tue, 19 May 2015 22:21:15 +0200, bartosz napisał(a): Tak, juz przy okazji dysputy ze Shrekiem znalazlem dane. Zwroc jednak uwage, ze dane mierzone na wspolczesnych tramwajach i samochodach sa porownywalne, a dla mokrej nawierzchni i mokrej drogi - wrecz jednakowe; szczegoly we wspomnianym watku. bart |
|
Data: 2015-05-21 10:14:53 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555d0977$0$8380$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2011/s/65/343Wymagania dla tego hamulca to 3m/s^2, a dla starych tramwajow to tylko 2. No coz, dawalem obok ciekawy wyrok. Jak zadzialalal hamulec nagly/szynowy, to pasazerka reke zlamala. W trosce o pasazerow trzeba ograniczyc nagle hamowania tramwajow :-) J. |
|
Data: 2015-05-21 14:32:19 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:555d9402$0$2210$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555d0977$0$8380$65785112@news.neostrada.pl... I widzisz - dokladnie taka sama regula powinna obowiazywac autobusy i idac dalej - ogolnie wszystkie pojazdy. Pieszemu latwiej jest zahamowac bez zadnych strat osobowych i dodatkowo na bardzo krotkim dystansie, nieosiagalnym dla zadnego innego uzytkownika drogi. bart |
|
Data: 2015-05-27 19:30:28 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-21 14:32, bartosz wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości O - dobrze prawi! Polac mu :) -- mk4 |
|
Data: 2015-05-19 06:23:05 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 23:54, bartosz wrote:
Nie zawsze. Dla tego samego powodu, co tiry nie majÄ pierwszeĹstwa nad osobĂłwkami. A jeszcze proĹciej tĹumaczÄ Ä z powodu takiego, Ĺźe na caĹym Ĺwiecie tak jest, a my podpisaliĹmy pewnÄ konwencjÄ. Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 14:42:53 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjedr8$nug$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-18 23:54, bartosz wrote: W takim razie wracam do pytania: dlaczego tramwaje maja pierwszenstwo przed innymi pojazdami? A jeszcze prościej tłumacząć z powodu takiego, że na całym świecie tak jest, a my podpisaliśmy pewną konwencję. To, ze tak jest na swiecie, nie jest zadnym argumentem. "Wiekszosc" nie oznacza "rozumu" ani "racji". Ale ja nie o tym. Widze, ze nie jestes w stanie wytlumaczyc sprzecznosci, ktora tu rozpatrujemy. bart |
|
Data: 2015-05-19 21:52:57 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-19 14:42, bartosz wrote:
Dla tego samego powodu, co tiry nie majÂą pierwszeĂąstwa nad osobĂłwkami. Pewnie dlatego, Ĺźe jest tak na caĹym Ĺwiecie. A jeszcze proÂściej tÂłumacz¹Ì z powodu takiego, Âże na caÂłym Âświecie tak Jasne Ĺźe nie jest. To wybitnie zajebisty pomysĹ, Ĺźeby na caĹym Ĺwiecie zasady ruchu drogowego byĹy z grubsza jednakowe (no dobra - wyĹÄ czmy czÄĹÄ Azji) a u nas na odwrĂłt. Ale ja nie o tym. KrĂłtko - Konwencja miÄdzynarodowa, konstytucja, prawo lokalne. To powoduje, Ĺźe w sumie dalsza dyskusja jest bezcelowa. Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 22:23:29 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjg4ao$ibt$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-19 14:42, bartosz wrote: Widzisz? - nie umiesz tego wytlumaczyc od strony fizycznej :)
A mnie nie chodzi o prawa, tylko o przyczyny fizyczne - bo z tego punktu widzenia jest sprzecznosc. bart |
|
Data: 2015-05-19 20:29:27 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobĂłwka | |
bartosz wrote:
a co ma pierwszenstwo przejazdu do fizyki? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-20 08:21:32 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobĂÂłwka | |
On Tue, 19 May 2015 20:29:27 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote: a co ma pierwszenstwo przejazdu do fizyki? logikę ;) -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-20 11:30:50 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobĂłwka | |
szerszen wrote:
On Tue, 19 May 2015 20:29:27 +0000 (UTC) chyba rozmytą :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-20 13:40:49 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-20 o 13:30, masti pisze:
szerszen wrote: Najlogiczniej jest, jeĹli pierwszeĹstwo ma ten, co byĹ pierwszy. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-20 12:25:07 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobówka | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2015-05-20 o 13:30, masti pisze:co się sprawdza na pustych skrzyżowaniach w Stanach. Ustal tak pierwszeństwo w centrum miasta :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-19 23:22:12 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-19 22:23, bartosz wrote:
Pewnie dlatego, Âże jest tak na caÂłym Âświecie. Umiem, tylko po co? Skoro fakt, Ĺźe tak jest na caĹym Ĺwiecie jest wystarczajÄ cym uzasadnienie. W innych gaĹÄziach ci wytĹumaczyli dlaczego w normalnych sytuacjach nie wykorzystuje siÄ hamulcĂłw magnetycznych. Jasne Âże nie jest. To wybitnie zajebisty pomysÂł, Âżeby na caÂłym Âświecie Jak nie, jak tak. PrzyjÄĹo siÄ, Ĺźe dobrze jak zasady ruchu drogowego sÄ jednolite na caĹym Ĺwiecie - i to jest powĂłd, Ĺźeby skoro tramwaje miaĹy pierwszenĹtwo na caĹym Ĺwiecie to rĂłwnieĹź u nas. A mnie nie chodzi o prawa, tylko o przyczyny fizyczne - bo z tego punktu Patrz pierwszy akapit. |
|
Data: 2015-05-20 08:20:59 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015 23:22:12 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Umiem, tylko po co? Skoro fakt, że tak jest na całym świecie jest wystarczającym uzasadnienie. Wiesz, to akurat jest żaden argument. :) Kiedyś na całym świecie ruch był lewostronny, teraz, przez jednego "rycerzyka" mamy w wiekszości ruch prawo stronny i jakoś świat się z tego powodu nie zawalił. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-20 16:14:43 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-20 08:20, szerszen wrote:
On Tue, 19 May 2015 23:22:12 +0200 Oczywiście że jest to dobry argument. To może inaczej zapytam - znasz jakiś kraj który współcześnie zmieniał ruch z prawostronnego na lewy, podczas gdy wszyscy jego sąsiedzi mieli prawostronny? Tendencja jest raczej odwrotna - niektóre wręcz wydały sporo kasy na to, żeby było standardowo. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 10:24:57 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Wed, 20 May 2015 16:14:43 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Oczywiście że jest to dobry argument. To może inaczej zapytam - znasz jakiś kraj który współcześnie zmieniał ruch z prawostronnego na lewy, Samoa w 2009 ;) -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-25 12:40:46 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 10:24, szerszen wrote:
On Wed, 20 May 2015 16:14:43 +0200 Z tym, że kreatywnie wyciąłeś dalszą część zdania, za przecinkiem, więc się nie liczy:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 14:07:09 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 25 May 2015 12:40:46 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Z tym, że kreatywnie wyciąłeś dalszą część zdania, za przecinkiem, więc się nie liczy:P Tak, jako argument podała to że Japonia, Australia i chyba Nowa Zelandia tak mają, a oni mają do nich blisko i ułatwi to obieg towarów, z importem samochodów na czele ;) -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-25 14:39:10 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 14:07, szerszen wrote:
On Mon, 25 May 2015 12:40:46 +0200 Czyli generalnie chcą mieć tak jak wszyscy dookoła. A ty twierdzisz, że to żaden argument:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 16:10:05 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 25 May 2015 14:39:10 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Czyli generalnie chcą mieć tak jak wszyscy dookoła. A ty twierdzisz, że to żaden argument:P Tylko to "około" to tak mocono szeroko jest rozumiane :) -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-25 16:49:55 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 16:10, szerszen wrote:
Czyli generalnie chcą mieć tak jak wszyscy dookoła. A ty twierdzisz, że Szeroko jak szeroko - wszak to najbliżsi sąsiedzi chyba. Shrek. |
|
Data: 2015-05-26 09:41:59 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 25 May 2015 16:49:55 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Szeroko jak szeroko - wszak to najbliżsi sąsiedzi chyba. Biorąc pod uwagę, że to mała wysepka, to tak ;) Patrząć z setek mil morskich ich dzielących, to ta bliskość jest dyskusyjna. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-26 21:29:32 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-26 09:41, szerszen wrote:
On Mon, 25 May 2015 16:49:55 +0200 Noż nie kombinuj. Najbliżsi to najbliżsi. Jak nie ma innych bliżej... Shrek |
|
Data: 2015-05-20 16:35:01 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjg9i3$o35$2node1.news.atman.pl... On 2015-05-19 22:23, bartosz wrote: Nie jest - Twoje wyjasnienie nalezy do katalogu wyjasnien zdesperowanych rodzicow, nie wiedzacych jak odpowiedziec dziecku (typu: "a lekcje odrobiles?") ;) W innych gałęziach ci wytłumaczyli dlaczego w normalnych sytuacjach nie wykorzystuje się hamulców magnetycznych. To tez niczego nie wnosi - takze samochody nie hamuja awaryjnie w normalnych sytuacjach. Nie zmienia to jednak faktu, ze w razie potrzeby tramwaj jest w stanie efektywnie hamowac.
W filmie "faceci w czerni" jest taki narodek zyjacy w szafce agenta. Oni tez nie wnikali w powody, wystarczalo im bezrozumne kultywowanie :).
Patrz moja odpowiedz na niego :) bart |
|
Data: 2015-05-20 18:27:29 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 16:35, bartosz wrote:
Pewnie dlatego, ?e jest tak na ca3ym ?wiecie. Jest uzasadnieniem. SprawÄ waĹźnÄ z róşnych powodĂłw jest, Ĺźeby w krajach powiedzmy na danym kontynencie, a najlepiej wszÄdzie zasady ruchu drogowego byĹy z grubsza jednakowe. WĹaĹnie dlatego zebrano siÄ do kupy i umĂłwiono siÄ w Wiedniu, Ĺźe kopniÄty kwadrat znaczy "masz pierwszeĹstwo" a "widzisz tramwaj i nic poza tym" znaczy - weĹş i mu ustÄ p. I nie zrobiono tego dlatego, Ĺźe kopniety kwadrat akurat z jakiĹ powodĂłw lepie sprawadza siÄ jako znak "droga z pierwszeĹstwem przejazdu" niĹź odwrĂłcony trĂłjkÄ t czy jaki tam sobie ksztaĹt wymyĹlisz. Tylko dlatego, Ĺźe akurat do tej pory jakoĹ tak siÄ przyjÄĹo. Nikt nie zastanawiaĹ siÄ nad tym dlaczego, i nikomu nie przychodziĹo do gĹowy, Ĺźeby trĂłjkÄ t z kwadratem zamieniÄ. A zrobiono to dlatego, Ĺźe... tak jest wygodnie i bezpiecznie i sĹusznie. Zgadza siÄ, Ĺźe w UK zostaĹ ruch lewostronny - ale nie jest to Ĺźaden argument ĹwiadczÄ cy o wybitnych zaletach ruchu lewostronnego (ma jednÄ , w sumie maĹo istotnÄ ). Zapewniam ciÄ, Ĺźe gdyby ruch koĹowy pojawiĹ siÄ w Anglii dzisiaj, to wprowadzono by ruch prawostronny. Nie dlatego, Ĺźe jest jakoĹ wybitnie lepszy - po prostu dlatego, Ĺźe tak jest gdzie indziej, a my nie chcemy mieÄ na odwrĂłt, bo to same kĹopoty. To tez niczego nie wnosi - takze samochody nie hamuja awaryjnie w normalnych WytĹumaczono ci, Ĺźe dalej hamuje sĹabiej niĹź samochĂłd. ZresztÄ nie to tak naprawdÄ jest przyczynÄ . Prawadziwe przyczyny teĹź ci podano. Jak nie, jak tak. PrzyjĂŞÂło siĂŞ, Âże dobrze jak zasady ruchu drogowego sÂą Piszesz z szafy? Hiki wrĂłciĹ;) Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 19:11:21 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjiclg$85o$1node2.news.atman.pl... On 2015-05-20 16:35, bartosz wrote: Nie jest, bo rozmawiamy o czym innym: nie o unifikacji przyjetych rozwiazan, nie o jednolitosci prawa; rozmawiamy o przyczynach przyjecia takich a nie innych rozwiazan prawnych. Dla ulatwienia zapytan inaczej: dlaczego rozwiazanie o ktorym mowimy przyjal _pierwszy_ kraj? Gdybys chcial odpowiedziec "nie wiem": widzisz racjonalne (fizyczne) podstawy tego rozwiazania?
Nie wytlumaczono mi - nie widze zadnych obiektywnych dowodow na to. Zresztą nie to tak naprawdę jest przyczyną. Prawadziwe przyczyny też ci podano. Wlasnie o to chodzi, ze nie podano.
Pewnie masz powody, by wiedziec lepiej :) Tylko nie oddawaj zegarka :) bart |
|
Data: 2015-05-20 19:45:35 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 19:11, bartosz wrote:
Nie jest, bo rozmawiamy o czym innym: nie o unifikacji przyjetych rozwiazan, To moĹźe ty o tym rozmawiasz. Jak dla mnie jest powodem dla ktĂłrego tramwaj ma pierwszeĹstwo jest to, Ĺźe tak siÄ przyjÄĹo. I tyle - poniewaĹź tak siÄ przyjÄĹo, a wszyscy chcÄ , Ĺźeby byĹo jednolicie, to tak wĹaĹnie bÄdzie. Dla ulatwienia zapytan inaczej: dlaczego rozwiazanie o ktorym mowimy przyjal Nie wiem, ktĂłry kraj przyjÄ Ĺ takie rozwiÄ zanie, wiÄc ci nie odpowiem. Strzelam, Ĺźe mogĹo byÄ tak, Ĺźe tramwaje konne byĹy po prostu pierwsze. Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powĂłd dla ktĂłrego w pierwszym kraju przyjeto Ĺźe czerwone znaczy stĂłj, a zielone - moĹźesz jechaÄ. Dla ruchu drogowego uznano potem, Ĺźe warto, Ĺźeby wszÄdzie byĹo tak samo (nie wnikajÄ c dlaczego tak siÄ przyjÄĹo), a na przykĹad na kolei wszyscy majÄ to w pompie i kaĹźdy kraj ma swoje wynalazki - choÄ nowy system juĹź jest zunifikowany w ramach krajĂłw europejskich. WytÂłumaczono ci, Âże dalej hamuje sÂłabiej niÂż samochĂłd. UczyÄ ciÄ jak z googla korzystaÄ. No dobra - stawiasz browara. http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.desklight-55565af7-31b1-40fc-8de2-bd90faeb8731 masz tam PDFkÄ z wymaganiami i realnymi wynikami, tylko nie proĹ o screena ze strzaĹkÄ , gdzie masz kliknÄ Ä. NaprawdÄ nie rozumiem po co obnosisz siÄ ze swojÄ nieudolnoĹciÄ . Jak wpisaÄ sobie "opóźnienie hamowania samochodu osobowego" teĹź ci napisaÄ? - OK - odpalasz googla i wpisujesz to co w cudzyslowiu. Potem moĹźesz sobie poczytaÄ, porĂłwnaÄ, tylko bĹagam nie pytaj juĹź czy 4 to mniej niĹź 7,5. Jak juĹź napisaĹem, to bez znaczenia specjalnego - po prostu tak siÄ umĂłwiono i juĹź. A Ĺźeby tobie podobni kombinatorzy byli gaszeni w zarodku przelano to na papier i ratyfikowano w formie umowy miÄdzynarodowej. Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 21:13:45 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjih7t$1q1$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-20 19:11, bartosz wrote: Kiepski bylby z Ciebie naukowiec ;) - nie umiesz lub nie chcesz dociekac zrodla zjawiska.....
A nie - ze wieksze, a konie mniej przewidywalne i trudniej manewrowalne? Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powód dla którego w pierwszym kraju przyjeto że czerwone znaczy stój, a zielone - możesz jechać. OT - akurat dobor kolorow ma glebokie podstawy fizyczne i biologiczne :) Dla ruchu drogowego uznano potem, że warto, żeby wszędzie było tak samo (nie wnikając dlaczego tak się przyjęło), a na przykład na kolei wszyscy mają to w pompie i każdy kraj ma swoje wynalazki - choć nowy system już jest zunifikowany w ramach krajów europejskich. Tak sie strasznie podnieciles, a tymczasem wyniki sa calkiem porownywalne! Wg pomiarow rzeczywistych dla tramwaju opoźnienie srednie wyszło między 3,1 a 4,5 m/s2, natomiast dla samochodu (zrodlo: https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf stawiasz mi piwo) wyniki oscyluja w zakresie 4-7 m/s2 i dodatkowo zaleza od niejednoznacznego wplywu dodatkowych czynnikow jak np. cisnienie powietrza w oponach. Gdyby porownac hamowanie tramwaju na mokrych szynach do hamowania samochodu na mokrej drodze, to zakresy opoznien praktycznie sie pokrywaja (tramwaj: do 4,5 m/s2, a samochod: do 5 m/s2). I co - lyso ci? bart |
|
Data: 2015-05-20 22:10:11 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 21:13, bartosz wrote:
To moÂże ty o tym rozmawiasz. Jak dla mnie jest powodem dla ktĂłrego tramwaj Bo ja nie naukowiec jestem, a inĹźynier. Jak coĹ dziaĹa, a nowe rozwiÄ zanie nie przynosi spektakularnych efektĂłw to dziaĹa kompatybilnoĹc wsteczna - nie warto zmieniaÄ. Nie wiem, ktĂłry kraj przyj¹³ takie rozwiÂązanie, wiĂŞc ci nie odpowiem. A od czego wiÄksze, jak automobila jeszcze nie upowszechniono? Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powĂłd dla ktĂłrego w pierwszym Prawdopodobnie tak. Ale to bez znaczenia - nawet jakby byĹy kompletnie nietrafione i tak by zostaĹy. Podobnie jak klawiatura, uniemoĹźliwiajÄ ca zbyt szybkie pisanie (Ĺźeby siÄ maszyna do pisania nie zacinaĹa) Tak sie strasznie podnieciles, a tymczasem wyniki sa calkiem porownywalne! https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf Ja tam widzÄ na asfalcie praktycznie wszystkie powyĹźej -6m/s^2. Dalej zapominasz, Ĺźe liczÄ siÄ tak naprawdÄ dane historyczne. Tramwaje z napÄdem owsowym hamulcĂłw szynowych nie posiadaĹy. ZresztÄ obecnie rĂłwnieĹź hamulcĂłw szynowych do normalnego hamowania siÄ nie uĹźywa. Co jak juĹź pisaĹem tak naprawdÄ znaczenia nie ma, bo liczÄ siÄ dane z poĹowy XIX wieku. Gdzie mogÄ odebraÄ browara? Gdyby porownac hamowanie tramwaju na mokrych szynach do hamowania samochodu ZupeĹnie nie. PisaĹem ci wczeĹniej - nie o to chodzi. Nie doĹÄ Ĺźe nie umiesz samodzielnie nakarmi googla, to nie rozumiesz co siÄ do ciebie pisze. Shrek. Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 22:49:58 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjipn1$b36$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-20 21:13, bartosz wrote: Ja tez jestem miedzy innymi inzynierem i wiem, ze czasy spektakularnych efektow w technice minely; teraz trzeba baaardzo duzo badac i doswiadczac, a efekty moga byc mierne - a jednak kamyk do kamyka i cos sie osiagnie.
Od pieszego.
No nie wiem. Pamietasz? - kiedys znaki stopu byly okragle, a jednak zmieniono je na osmiokatne, bo byly ku temu wyrazne przeslanki.
Tak tez pisalem: miedzy minus 4 a minus 7. Dalej zapominasz, że liczą się tak naprawdę dane historyczne. Tramwaje z napędem owsowym hamulców szynowych nie posiadały. Kiedys samochody mialy hamulce bebnowe oraz opony o gorszej przyczepnosci. Zresztą obecnie również hamulców szynowych do normalnego hamowania się nie używa. Wiem - chodzilo tylko o wskazanie mozliwosci technicznych, co mialo byc przeciwwaga dla stwierdzenia Liwiusza, ze "tramwaje [...] maja ponadprzecietnie gorsza droge hamowania". Co jak już pisałem tak naprawdę znaczenia nie ma, bo liczą się dane z połowy XIX wieku. Gdzie mogę odebrać browara? W Biedronce ;)
No patrz, a jednak samodzielnie znalazlem wyniki pomiarow dla samochodu... Nie pompuj sie tak tylko lepiej przyznaj, ze dyskusja o osiagalnym opoznieniu hamowania tramwajow, samochodow, czolgow i helikopterow ma znaczenie calkowicie drugorzedne w zestawieniu z tym, ze i tak najkrotsza droge hamowania ma pieszy :). bart |
|
Data: 2015-05-21 07:37:28 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 22:49, bartosz wrote:
Bo ja nie naukowiec jestem, a inÂżynier. Jak coÂś dziaÂła, a nowe rozwiÂązanie O czĹowiek renesansu - inĹźynier, naukowiec, filozof;) A od czego wiĂŞksze, jak automobila jeszcze nie upowszechniono? No byĹy. ByĹy teĹź wiÄksze od mrĂłwki ale za to mniejsze niĹź solidne drzewo. Ale co to ma do rzeczy w kontekĹcie pierwszeĹstwa tramwaju nad automobilem? Prawdopodobnie tak. Ale to bez znaczenia - nawet jakby byÂły kompletnie No - miÄdzy innymi takie, Ĺźe u innych teĹź wĹaĹnie oĹmiokÄ tne byĹy. https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf Z tym, Ĺźe jakbyĹ nie manipulowaĹ danymi, to pewnie byĹ nie uwzglÄdniaĹ tych z drĂłg gruntowych:P Dalej zapominasz, Âże liczÂą siĂŞ tak naprawdĂŞ dane historyczne. Tramwaje z Ale dalej hamowaĹy lepiej niĹź tramwaje. ZresztÂą obecnie rĂłwnieÂż hamulcĂłw szynowych do normalnego hamowania siĂŞ nie Bo majÄ . ten phantom miaĹ ponadprzeciÄtnie krĂłtkÄ drogÄ hamowania - co z tego wynika? https://www.youtube.com/watch?v=RZjhxuhTmGk ZupeÂłnie nie. PisaÂłem ci wczeÂśniej - nie o to chodzi. Nie doœÌ Âże nie Gratulacje - uczysz siÄ. Na razie poprzeczka nie jest wysoko, ale maĹe postÄpy sÄ . Teraz uwaĹźaj - czas na duĹźy krok. "Tramwaje tak naprawdÄ nie majÄ pierwszeĹstwa, dlatego Ĺźe gorzej hamujÄ awaryjnie, tak siÄ po prostu przyjÄĹo, a dlaczego nikt juĹź nie pamiÄta - moĹźemy tylko spekulowaÄ". Jak trzeba przepisz 100 razy, w kaĹźdym razie przestaĹ tematem zawracaÄ dupÄ, bo nic do tematu dyskusji to nie wnosi. Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 14:48:36 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjjqum$klf$1node2.news.atman.pl... On 2015-05-20 22:49, bartosz wrote: I to tylko czesc z moich mozliwosci :)
A to mniej wiecej, ze pieszy ma latwiejsza manewrowalnosc, czyli udzielanie mu szczegolnych praw przed trudniej manewrowalnymi pojazdami jest bledem.
U tych innych od razu byly szesciokatne?
Nie uwzglednialem gruntowych i nie manipulowalem danymi; dla gruntowych zakres jest od minus 4 do minus 5,5.
Przytocz dane pomiarowe tego twierdzenia. Zapewne znow sie okaze, ze zakresy sie pokrywaja.
Nie maja i przytoczone dane pomiarowe to potwierdzily. Tak trudno sie przyznac do porazki? Zupe3nie nie. Pisa3em ci wcze?niej - nie o to chodzi. Nie do?a ?e nie Widze, ze Ci powoli puszczaja nerwy - to znak, ze nie masz argumentow i ze w koncu to do Ciebie dociera. I doprawdy rozsmieszyles mnie tym, co napisalem w cudzyslowiu, hehehe :) bart |
|
Data: 2015-05-27 19:33:07 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 07:37, Shrek wrote:
On 2015-05-20 22:49, bartosz wrote: Tendencyjnie tniesz cyctaty - nie odniosles sie do kwestii, ze najkrotsza droge hamowania ma pieszy. Ladnie to tak? ;) -- mk4 |
|
Data: 2015-05-28 06:24:01 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-27 19:33, mk4 wrote:
Gratulacje - uczysz siÄ. Na razie poprzeczka nie jest wysoko, ale maĹe Nie tendencyjnie tnÄ cytaty, tylko wogole siÄ do tego nie odnoszÄ, bo nie jest zwiÄ zane z temataem "dlaczego tramwaj ma pierwszeĹstwo". Shrek. |
|
Data: 2015-05-28 08:01:10 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-28 o 06:24, Shrek pisze:
Gratulacje - uczysz siÄ. Na razie poprzeczka nie jest wysoko, ale maĹe Wczoraj przeĹźyĹem szok. PrzechodzÄ c przez przejĹcie dla pieszych bez sygnalizacji Ĺwietlnej, zatrzymaĹem siÄ na wysepce, poniewaĹź zauwaĹźyĹem nadjeĹźdĹźajÄ cy doĹÄ szybko tramwaj. JakieĹź byĹo moje zdumienie, kiedy motorniczy zatrzymaĹ tramwaj i udzieliĹ mi pierwszeĹstwa. |
|
Data: 2015-05-28 10:18:57 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:5566af22$0$27506$65785112@news.neostrada.pl...
Wczoraj przeĹźyĹem szok. PrzechodzÄ c przez przejĹcie dla pieszych bez sygnalizacji Ĺwietlnej, zatrzymaĹem siÄ na wysepce, poniewaĹź zauwaĹźyĹem nadjeĹźdĹźajÄ cy doĹÄ szybko tramwaj. No widzisz - gdzie tu sens, gdzie logika - setka pasazerow w tramwaju sie spozni po minuty, zebys Ty mogl zaoszczedzic 10 s ... powinni tego zabronic :-) J. |
|
Data: 2015-05-28 14:38:23 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:5566af22$0$27506$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-28 o 06:24, Shrek pisze: I co - nie sadzisz, ze jest to dzialanie bezsensowne z powodow sygnalizowanych przeze mnie dotad, ale dodatkowo tez z punktu widzenia ekonomii transportu? bart |
|
Data: 2015-05-28 18:20:24 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-28 08:01, Uzytkownik wrote:
Wczoraj przeĹźyĹem szok. Ale siÄ juĹź pozbieraĹeĹ? ;) Shrek. |
|
Data: 2015-06-02 21:47:47 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-28 o 18:20, Shrek pisze:
Wczoraj przeĹźyĹem szok. MiaĹbym problem, gdyby mnie postanowiĹ przejechaÄ :) |
|
Data: 2015-05-21 08:45:41 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobĂłwka | |
bartosz wrote:
Ja tez jestem miedzy innymi inzynierem i podchodzę do tematu od dupy strony? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-21 14:46:13 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobA3wka | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:mjk5vl$4b0$1dont-email.me... bartosz wrote: ....dokladnie od tej samej, od jakiej zaczynal przedpisca - ja tylko kontynuuje tok myslenia. Reklamacje prosze do tego, kto pierwszy wspomnial o tramwajach - a byl nim wlasnie Shrek :) bart |
|
Data: 2015-05-21 13:40:57 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobA3wka | |
bartosz wrote:
nie. To Ty usiĹujesz powiÄ zaÄ przepisy ruchu drogowego z fizykÄ . -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-21 15:45:35 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobA3wka | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:mjkn99$32v$1dont-email.me... bartosz wrote: A co w tym niestosownego? bart |
|
Data: 2015-05-27 19:36:27 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobA3wka | |
On 2015-05-21 15:40, masti wrote:
bartosz wrote: Bo chyba im mniej odstepstw od natury rzeczy tym lepiej? Prawdaz? Bardziej naturalnie i przez to latwiejsze do zastosowania w praktyce. -- mk4 |
|
Data: 2015-05-21 15:32:27 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobA3wka | |
On 2015-05-21 14:46, bartosz wrote:
....dokladnie od tej samej, od jakiej zaczynal przedpisca - ja tylko A teraz trudne sĹowo - kontekst - przeczytaj jeszcze raz i postartaj siÄ zrozumieÄ. EOT:P Zabawny jesteĹ, ale na dĹuĹźszÄ metÄ nudny:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 15:46:39 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobA3wka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjkmp8$8pv$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-21 14:46, bartosz wrote: .....o - i wlasnie tak najczesciej koncza wypowiedz pokonani oponenci :) bart |
|
Data: 2015-05-25 21:19:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Wed, 20 May 2015, bartosz wrote:
Dla ulatwienia zapytan inaczej: dlaczego rozwiazanie o ktorym mowimy przyjal Nie wiem, ale może tak po prostu... spróbowali. Tak jak dajmy na to Austria spróbowała usunąć z przepisów obowiązek świecenia w jasny dzień. Albo zostać na limicie 0,08% dla alkoholu. I okazało się, że wypadkowość nie rośnie. Ba, nie jest tak najgorzej. BTW: a to *jest* jedna z przyczyn wypadków - bazowanie na założeniu, że "ten drugi coś musi". I nie pisać mi tu, jakobym twierdził że nigdy tak nie zakładam :P Gdybys chcial odpowiedziec "nie wiem": widzisz racjonalne A o które rozwiązanie chodzi? (bo mamy już pieszych przy przejściu, pieszych na czerwonym, tramwaje, ruch lewostronny i nie wiem co jeszcze). Wytłumaczono ci, że dalej hamuje słabiej niż samochód. Jak chodzi o tramwaj, to jednym z elementów jest "dziura" w zakresie hamowania. Tak jakbyś w aucie miał do wyboru lichy ręczny działający tylko na tylne koła oraz przycisk blokady kół. A pasażerowie stoją. Tak, prawda - w autobusie też hamowanie awaryjne zaliczyłem i też pasażerowie "leżeli" (no, większość na rurkach). Ale jakby miał 5m zapasu więcej to mógłby nieco mniej wdepnąć. A tramwajarz nie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-21 00:28:01 | |
Autor: re | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Shrek" .... Zgadza siÄ, Ĺźe w UK zostaĹ ruch lewostronny - ale nie jest to Ĺźaden argument ĹwiadczÄ cy o wybitnych zaletach ruchu lewostronnego (ma jednÄ , w sumie maĹo istotnÄ ). Zapewniam ciÄ, Ĺźe gdyby ruch koĹowy pojawiĹ siÄ w Anglii dzisiaj, to wprowadzono by ruch prawostronny. Nie dlatego, Ĺźe jest jakoĹ wybitnie lepszy - po prostu dlatego, Ĺźe tak jest gdzie indziej, a my nie chcemy mieÄ na odwrĂłt, bo to same kĹopoty. -- - Skoro dotÄ d nie zmieniono lewostronnego na prawostronny to skÄ d tak gĹÄbokie przekonanie, Ĺźe dzisiaj by wprowadzono ? To tez niczego nie wnosi - takze samochody nie hamuja awaryjnie w normalnych WytĹumaczono ci, Ĺźe dalej hamuje sĹabiej niĹź samochĂłd.... -- - Ale jak ? SamochĂłd nie przylepi siÄ do jezdni tak jak tramwaj do szyn |
|
Data: 2015-05-21 07:40:44 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 00:28, re wrote:
.... Zgadza siÄ, Ĺźe w UK zostaĹ ruch GĹupiego udajesz? Dlatego, Ĺźe majÄ tak wszyscy w okolicjy, dlatego Ĺźe wĂłzki z kierownicÄ z drugiej strony trzebaby z Azji sprowadzaÄ. Nie rekompensuje tego fakt, Ĺźe przed rondem nie musisz znaku sutÄ p pierwszeĹstwa stawiaÄ. sytuacjach. Nie zmienia to jednak faktu, ze w razie potrzeby tramwaj NastÄpny... Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 13:56:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, bartosz wrote:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał[...] W takim razie wracam do pytania: dlaczego tramwaje maja pierwszenstwo przed Primo, jak podkreślono, nie zawsze. Bo nie mogą swobodnie skręcać plus są "duże", więc jak taki się wtranżoli na skrzyżowanie, to lepiej żeby sobie pojechał, niż blokował pozostałych czekając na własne pierwszeństwo. Secundo dorzuciłbym hamowanie - nieawaryjne jest takie sobie, zaś awaryjne w umiarkowanie zatłoczonym tramwaju przeżyłem raz. Wcale szybko nie jechał (przykleił się do torów przed pasami za skrzyżowaniem, przed którym miał przystanek). Czyli albo ma problem z "normalnym" hamowaniem, albo pasażerowie leżą na podłodze, w środku zakresów hamowania jest dziura. Technologiczna. A pasażerowie stoją (dość często). A jeszcze prościej tłumacząć z powodu takiego, że na całym świecie tak Jest argumentem, jeśli wziąć pod uwagę, że argument siły może zastąpić siłę argumentu :> To tak jak z klawiaturą do pisania - doskonale wiadomo, dlaczego pisanie na niej jest nieefektywne. A nawet bez żadnej konwencji jest jak jest. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 16:47:05 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505201339380.2180quad... On Tue, 19 May 2015, bartosz wrote: Ale co do zasady - tak. Bo nie mogą swobodnie skręcać plus są "duże", więc jak taki się wtranżoli O - to juz sa konkretne "fizyczne" powody. I teraz zobacz, ze podobne relacje zachodza miedzy samochodami i pieszymi: samochod jest "duzy" w porownaniu z pieszym oraz skrecaja (czy ogolnie mowiac - manewruja) ze znacznie wiekszym trudem od pieszego. W takim razie naturalne byloby, zeby to pieszy ustepowal samochodom, a administracyjne wymuszanie rozwiazania odwrotnego sprzeciwia sie naturalnym wlasciwosciom tych dwoch uczestnikow ruchu.
Wszystko to co piszesz jest oczywiscie sluszne, w szczegolnosci z ta "dziura" w zakresie sil hamowania. Mnie chodzilo tylko o pokazanie, ze w razie zaistnienia koniecznosci tramwaj potrafi efektywnie zahamowac - ale slusznie pokazujesz, ze moga wystapic negarywne tego skutki. Samochod - lub moze lepiej napisze: autobus, aby zachowac skale - tez moze efektywnie zahamowac i rowniez w tym przypadku moga wystapic nagatywne tego konsekwencje. Po coz wiec prowokowac do takich sytuacji, nadajac pierwszenstwo "malemu" pieszemu przed "duzym" autobusem?
Wiesz, to dziala w dwie strony - skrzykne kumpli i wspolnie anulujemy pierwszenstwo pieszych :):):) bart |
|
Data: 2015-05-19 09:23:17 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 18 May 2015 23:45:01 +0200
Shrek <1@wp.pl> wrote: Nie zawsze. A wtedy kiedy nie ma, to bez kozery egzekwujesz swoje? :) Czy może jednak zachowujesz szczególną ostrożność i upewniasz się, że aby na pewno on wie że tym razem to Ty masz pierwszeństwo? -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-19 12:35:14 | |
Autor: dddddddd | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 22:37, Shrek pisze:
On 2015-05-18 22:25, Liwiusz wrote: no jak dla mnie to majÄ pierwszeĹstwo, tak samo jak jestem pieszym to pierwszeĹstwo dla mnie ma samochĂłd i Ĺźadna ustawa tego nie zmieni, a na przekĂłr rzÄ dowi takiego myĹlenia uczÄ swoje dzieci -- Pozdrawiam Ĺukasz |
|
Data: 2015-05-19 12:37:11 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 12:35, dddddddd pisze:
no jak dla mnie to majÄ pierwszeĹstwo, tak samo jak jestem pieszym to Lepiej nie kupuj im samochodu. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-19 14:49:29 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjf3or$ucf$1node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-19 o 12:35, dddddddd pisze: Dasz rade uzasadnic to zdanie? bart |
|
Data: 2015-05-19 21:54:04 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-19 14:49, bartosz wrote:
W kuper mu wjadÄ jak stanie na widok Tira.Lepiej nie kupuj im samochodu. Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 22:19:44 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjg4cr$ibt$2node1.news.atman.pl... On 2015-05-19 14:49, bartosz wrote: No to on sam powinien sprzedac samochod :) bart |
|
Data: 2015-05-19 23:22:49 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-19 22:19, bartosz wrote:
W kuper mu wjadą jak stanie na widok Tira.Lepiej nie kupuj im samochodu. Twój syn? Shrekl |
|
Data: 2015-05-20 16:47:47 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Uzytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisal w wiadomosci news:mjg9j8$o35$3node1.news.atman.pl... On 2015-05-19 22:19, bartosz wrote: Moj jeszcze za maly :) - ale moze jego? bart |
|
Data: 2015-05-19 14:48:46 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "dddddddd" <fejk@email.com> napisał w wiadomości news:mjf3iu$a66$1dont-email.me... W dniu 2015-05-18 o 22:37, Shrek pisze: O - i to jest wlasnie rozsadny glos w dyskusji. bart |
|
Data: 2015-05-18 23:00:43 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjdhs4$ehs$2node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-18 o 19:44, Cavallino pisze: A co by sie stalo, gdyby pociag jechal z absurdalnie niska predkoscia? - zapewne spadlaby jego efektywnosc jako srodka transportu. I na taki sam negatywny efekt wskazuje Cavallino. bart |
|
Data: 2015-05-18 23:05:43 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:00, bartosz pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:mjdhs4$ehs$2node2.news.atman.pl... Spadek efektywnoĹci samochodu i pociÄ gu nie jest taki sam. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-18 23:15:31 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjdk7b$gsq$1node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-18 o 23:00, bartosz pisze: Jednostkowo - owszem, ale dochodzi efekt skali: mowimy wszak o pojedynczych pociagach i o tysiacach samochodow. bart |
|
Data: 2015-05-18 23:23:17 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:15, bartosz pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:mjdk7b$gsq$1node2.news.atman.pl... Tu nie ma efektu skali. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-18 23:27:15 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjdl88$i8k$1node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-18 o 23:15, bartosz pisze: Jest i to nawet dwuplaszczyznowy - ale sprobuj uzasadnic swoja opinie, a potem ja wskaze obie plaszczyzny. bart |
|
Data: 2015-05-18 23:33:14 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:27, bartosz pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:mjdl88$i8k$1node2.news.atman.pl... SamochĂłd ustÄpujÄ c pojedzie kilka % czasu dĹuĹźej. A pociÄ g... pewnie juĹź szybciej byĹoby rowerem ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-19 15:03:11 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjdlqu$1t9$1node1.news.atman.pl... W dniu 2015-05-18 o 23:27, bartosz pisze: Pociag po calkowitym zatrzymaniu sie i ruszeniu w dalsza podroz tez pojedzie tylko kilka procent calego czasu podrozy dluzej - a ma mozliwosc nadrobienia tego poprzez wieksza predkosc srednia w porownaniu z samochodem. Pociag jest w stanie zabrac tyle podroznych, ile przewiezie - powiedzmy - 100 samochodow. Ustawmy te samochody jeden za drugim, co bedzie przypominalo zestawienie wagonow w pociag. Nawet jezeli tylko jeden z tych samochodow ustapi pieszemu, to wynikajace stad opoznienie rzutuje na cala grupe pojazdow. Po takim spowolnieniu lub zatrzymaniu pojazdy te przyspieszaja niejednakowo - mniej sprawnie od pociagu jako calosci, bo nie sa ze soba zespolone jak wagony - i juz mamy drugi powod spowolnienia. bart |
|
Data: 2015-05-19 00:01:59 | |
Autor: LordBluzgÂŽ | |
pieszy vs osobĂłwka | |
"Liwiusz" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:mjdk7b$gsq$1node2.news.atman.pl
W dniu 2015-05-18 o 23:00, bartosz pisze: W miescie? Rozumiem poza miastem. W miescie masz ĹredniÄ ok 30km/h. Wkurwia udostÄpnianie pieszym przejĹcia ale ma maĹy wpĹyw na ĹredniÄ jazdy. JeĹli czekam na 10 przejĹciach MINUTÄ tracÄ 10 minut. To wystarcza na przejĹcie (najczÄĹciej/Ĺrednia). MierzyĹeĹ kiedyĹ te czasy? Ja tak. Ciekawe tylko, Ĺźe jak widzÄ babaciÄ, ktĂłra posuwa na zebrze przez 59 sekund wydaje mi siÄ Ĺźe idzie godzinÄ. Nie zastanawiaĹeĹ siÄ kiedyĹ dlaczego tak odczuwasz? Dla niej to megaszybkoĹÄ :> Ty pokonasz nastÄpny kilometr z podobnÄ . ZakĹadajÄ c Ĺźe masz do pokonania 15km w miescie (po przekÄ tnej Ĺrednia wielkoĹÄ wiÄkszych miast) to jakieĹ 30 min. JeĹli zwiÄkszysz to o 10 min (nie przepuĹcisz)i przejedziesz w 20min to coĹ wielkiego siÄ stanie? Nawet jeĹli wyliczysz to w skali roku (10 min dziennie) to coĹ zĹego siÄ stanie, skoro zwiÄkszysz o conajmniej 50% bezpieczenstwo? Zawsze zastanawiam siÄ gdzie jest MATEMATYKA w takich sytuacjach u kierowcĂłw i obliczenia. Pewnie nigdzie :> Kazdy siÄ ciÄ gle Ĺpieszy...i ciÄ gle zapomina wyjĹÄ 5 min wczeĹniej...lub przyjechaÄ 5 minut później. Jaki problem? -- LordBluzgŽ⢠Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old.(âŹâ˘) |
|
Data: 2015-05-19 00:05:05 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 00:01, LordBluzgÂŽ pisze:
"Liwiusz" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:mjdk7b$gsq$1node2.news.atman.pl Nie zmyĹlaj z tÄ minutÄ czekania na przejĹciu bez ĹwiateĹ. Dalej nie czytam, bo wiersze niepozawijane, a nie bÄdÄ paskiem lataĹ. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-19 00:15:47 | |
Autor: LordBluzgÂŽ | |
pieszy vs osobĂłwka | |
"Liwiusz" wydumaĹ(a) w wiadomoĹci ID news:mjdnml$kk6$1node2.news.atman.pl
W dniu 2015-05-19 o 00:01, LordBluzgÂŽ pisze: Chcesz filmy? ZrobiÄ. Z Poznania. PoznaĹ i ĹĂłdĹş to najwolniejsze miasta. Dalej nie czytam, bo wiersze niepozawijane, a nie bÄdÄ paskiem lataĹ. Ja latam na TB :> Do notatnika wklej :) i zawijaj w sreberka :) Se przez google poczytaj. Mam 80 linni do zawijania, dla CIEBIE zmniejszyĹem do 75. Pasi? Tak nawiasem, teĹź mam gdzieĹ TB do news...ale to przypadĹoĹÄ TEGO czytnika (odczyt) nie wysyĹajÄ cego (mojego OE) bo w starym OE mam poprawnie odczyt. MoĹźe kiedyĹ poprawiÄ w TB. -- LordBluzgŽ⢠Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old.(âŹâ˘) |
|
Data: 2015-05-19 07:31:19 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
Dnia Tue, 19 May 2015 00:05:05 +0200, Liwiusz napisaĹ(a):
W dniu 2015-05-19 o 00:01, LordBluzgÂŽ pisze: Minuta to moze przesada, ale calosc troche trwa. Hamowanie, przepuszczenie, rozpedzanie. A jak jedziesz 70, to pieszy czeka znacznie krocej :-) J. |
|
Data: 2015-05-19 09:59:32 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:mjdni4$g3j$1@mx1.internetia.pl...
Zawsze zastanawiam siÄ gdzie jest MATEMATYKA w takich sytuacjach u kierowcĂłw i obliczenia. Tam gdzie u Ciebie jej brak :-) Problemem nie jest jeden kierowca ktĂłry straci minutÄ by babcia spokojnie przeszĹa. Problemem jest Ĺźe 50 kierowcĂłw straci minutÄ, i drugie tyle pasaĹźerĂłw komunikacji miejskiej a to jakby zmienia postaÄ rzeczy. Dlatego zasada powinna byÄ prosta na tych drogach gdzie jest wiÄkszy ruch samochodĂłw niĹź pieszych samochody powinny mieÄ pierwszeĹstwo a pisie niech czekajÄ na ĹwiatĹa albo chodzÄ kĹadkami/przejĹciami podziemnymi. Natomiast w ĹcisĹym centrum gdzie pieszych jest wiÄcej naleĹźy wprowadziÄ strefÄ tempo 30. I wszystkim bÄdzie lepiej. Kierowca co straci w centrum odrobi na pozostaĹych drogach, a piesi po centrum tam gdzie jest ich wiÄcej bÄdÄ mogli siÄ sprawniej i bezpieczniej poruszaÄ. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 10:35:32 | |
Autor: LordBluzgÂŽ | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 09:59, Ergie pisze:
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ" napisaĹ w wiadomoĹci grup A co ze statystykÄ zrobisz, znaczy tÄ , kiedy nim pieszy miaĹ pierwszeĹstwo, to ginÄĹo ich wiÄcej? No i oczywiĹcie budowa tych kĹadek, tunelikĂłw, ĹwiateĹ itp. Na dodatek jeszcze wiÄkszy nacisk dla pieszych Ĺźeby nie rzucali siÄ pod koĹa tam gdzie im nie wolno. TakÄ mentalnoĹÄ widaÄ wszÄdzie. Przez ostatni rok, miaĹem wiÄcej ostrych hamowaĹ i poslizgĂłw w miejscach niedozwolonych dla pieszych niĹź gdziekolwiek. Po prostu spodziewam siÄ pieszego tam, gdzie ma pasy i koncentrujÄ uwagÄ. Nie bÄdÄ przeciez wypatrywaĹ go jak zajÄ ca za kaĹźdym sĹupem i zaparkowanym samochodem. Nawet zwierzÄta (koty/psy) majÄ wiecej rozumu niĹź wielu debili/ek pakujÄ cych siÄ pod koĹa. Do kurwicy doprowadza mnie UNIKANIE kontaktu wzrokowego pomiÄdzy pieszym i kierowcÄ . Specjalnie odwracajÄ gĹowy w drugÄ stronÄ, pakujÄ c siÄ pod koĹa i czekajac kiedy usĹyszÄ pisk hamulcĂłw albo spotkanie z samochodem. Filmiki o kierowcach "10 mniej" robiÄ ale spoty o Ĺlepym pieszym juĹź nie. Natomiast w ĹcisĹym centrum gdzie pieszych jest wiÄcej naleĹźy wprowadziÄ Ale teraz jest podobnie, tyle Ĺźe mamy strefÄ 50 a na pozostaĹych odcinkach popierdalajÄ ponad 100, pomimo ograniczenia do 70/80. KtoĹ tu wspominaĹ o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoĹ te problemy sÄ mniejsze a rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych aĹź takich nie ma. Jest za to inna mentalnoĹÄ i sposĂłb patrzenia na ochronÄ Ĺźycia. -- LordBluzgÂŽ Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old. |
|
Data: 2015-05-19 01:50:16 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Ktoś tu wspominał o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoś te problemy są mniejsze a rozwiązań komunikacyjnych aż takich nie ma.
to niestety kwestia naszych wyborow ... tam rzadzeniem zajmuja sie ludzie inteligentni a my mamy skorumpowanych cwiercinteligentow ... oczekiwanie jakosci po tych cymbalach jest niestety nadaremne, 11 lat temu weszlismy do UE i nadal jestesmy w czarnej dupie choc przez 10-cio lecie mozna bylo wyedukowac sporo kierowcow i pieszych ... tego czasu nikt nie zwroci -- Jest za to inna mentalność i sposób patrzenia na ochronę życia. rule number one: chronimy ZAWSZE najslabszego uzytkownika ruchu drogowego, implementacja w Polsce okolo roku 2050 P. |
|
Data: 2015-05-19 11:00:43 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7b5600c7-2073-4781-be9c-e892ed80eff8@googlegroups.com...
rule number one: g. prawda. Edukujemy od początku że pieszy w zderzeniu z samochodem nie ma szans. Dlatego tam nikt się przed koła nie pcha. U nas jakoś z pociągami się udało, z tramwajami też jakoś wyszło to i z samochodami się uda - w końcu dobór naturalny zrobi swoje i pozostaną tylko tacy co swoim dzieciom tłumaczą że mają uważać a nie łazić jak krowy bo zielone. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 02:20:41 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- g. prawda.
z tak konstruktywna krytyka trudno polemizowac :-) -- Edukujemy od początku że pieszy w zderzeniu z samochodem nie ma szans.. to jest fizyka, dopiero 5-ta klasa jesli sie nie myle ? -- Dlatego tam nikt się przed koła nie pcha. kolokwialnie mowiac (bez obrazy): PIERDOLISZ JAK POTLUCZONY ja moge syna samego wysylac do szkoly: jedno przejscie jedno bez swiatel, jedno ze swiatlami bez obawy ze go jakis pierdolec na pasach rozjedzie, to wlasnie jest ta roznica -- w końcu dobór naturalny zrobi swoje i pozostaną tylko tacy co swoim dzieciom tłumaczą że mają uważać a nie łazić jak krowy bo zielone. obawiam sie ze po zmianie przepisow w PL nagle mozesz zmienic IP o ile w celi bedzie internet, zachowaj czujnosc na drodze ! -- Pozdrawiam i wzajemnie P. |
|
Data: 2015-05-19 12:54:50 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b28792fb-1e35-44d8-b156-2fbc58f9f216@googlegroups.com...
z tak konstruktywna krytyka trudno polemizowac :-) No jak głosisz tezy ex cathedra to nie ma z czym dyskutować. -- Edukujemy od początku że pieszy w zderzeniu z samochodem nie ma szans. ROTFL. Potrzebujesz wsparcia szkoły i nauczycieli fizyki aby wytłumaczyć dziecko że ma się nie pchać pod auto? Ja potrafiłem to wytłumaczyć moim dzieciom znacznie, znacznie wcześniej. -- Dlatego tam nikt się przed koła nie pcha. ROTFL ja moge syna samego wysylac do szkoly: jedno przejscie jedno bez swiatel, jedno ze swiatlami bez obawy ze go jakis pierdolec na pasach rozjedzie, to wlasnie jest ta roznica Jaka różnica? Twierdzisz że Twój syn może wejść na jezdnię pod koła samochodu bez patrzenia bo samochody mają jakieś magiczne teleporty? Jak wejdzie pod koła to zginie i żadne tupanie nóżką tego nie zmieni. -- w końcu dobór naturalny zrobi swoje i pozostaną tylko tacy co swoim dzieciom tłumaczą że mają uważać a nie łazić jak krowy bo zielone. obawiam sie ze po zmianie przepisow w PL nagle mozesz zmienic IP o ile w celi bedzie internet, zachowaj czujnosc na drodze ! A to te przepisy wprowadzają zakaz poruszania się samochodami czy może nakaz teleportacji albo zniknięcia samochodu gdy ktoś się pcha pod koła? Zdradzę Ci sekret samochód nie potrafi się zatrzymać w miejscu ot tak po prostu tylko wymaga _drogi_ _hamowania_. I żaden przepis ani żadne ograniczenie tego nie zmieni. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 04:03:37 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Zdradzę Ci sekret samochód nie potrafi się zatrzymać w miejscu ot tak po prostu tylko wymaga _drogi_ _hamowania_. zaliczylem 5-ta klase, ten sekret jest mi znany :-)
-- I żaden przepis ani żadne ograniczenie tego nie zmieni. alez przepis nic nie zmienia ... po prostu przerzuca na kierowce obowiazek ustapienia pierwszenstwa pieszemu co oczywiscie implikuje zredukowanie predkosci do koniecznej do zatrzymania ps jako ze sprawa jest banalna obawiam sie ze przechodzisz jeszcze faze zaprzeczania :-) miliony niemieckich kierowcow w DE jezdza wg tej reguly ba tysiace Polakow tez daja rade wiec da sie zrobic ... P. |
|
Data: 2015-05-19 14:42:57 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:28caf35c-9697-42bb-b25e-0af7b01cd1c7@googlegroups.com...
-- Zdradzę Ci sekret samochód nie potrafi się zatrzymać w miejscu ot tak po prostu tylko wymaga _drogi_ _hamowania_. zaliczylem 5-ta klase, ten sekret jest mi znany :-) No to pochwal się w jaki magiczny sposób istnienie przepisu chroni Twoje dziecko idące do szkoły? -- I żaden przepis ani żadne ograniczenie tego nie zmieni. Po pierwsze taka prędkość nie istnieje. Po drugie ten przepis nie likwiduje przepisu o nagłym wtargnięciu - to dwa _różne_ zachowania. ps jako ze sprawa jest banalna obawiam sie ze przechodzisz jeszcze faze zaprzeczania :-) miliony niemieckich kierowcow w DE jezdza wg tej reguly ba tysiace Polakow tez daja rade wiec da sie Nie ma takiej prędkości w której droga hamowania wynosi 0. Czyli ordynarnie KŁAMIESZ o tych milionach kierowców... Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 06:04:51 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- No to pochwal się w jaki magiczny sposób istnienie przepisu chroni Twoje dziecko idące do szkoły?
przepis chroni pieszego na pasach poniewaz juz zblizajac sie do pasow pieszy posiada pierwszenstwo, zadna magia to sie nazywa logika -- Po pierwsze taka prędkość nie istnieje. kazdego dnia jakies rozczarowanie i jak tu zyc ? -- Po drugie ten przepis nie likwiduje przepisu o nagłym wtargnięciu - to dwa _różne_ zachowania. pieszy nie moze wtargnac na przejscie o ile porusza sie z normalna predkoscia, czy to takie trudne do zrozumienia ? -- Nie ma takiej prędkości w której droga hamowania wynosi 0. Czyli ordynarnie KŁAMIESZ o tych milionach kierowców... masz calkowita racje, wszyscy sa w bledzie a tylko Ty znasz prawde oswiecona ... i tym humorystycznym akcentem EOT wznowienie moze nastapic po uchwaleniu nowych przepisow :-) P. |
|
Data: 2015-05-19 15:34:48 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1dddb72e-979b-4a74-818e-e50cf9f6bd1b@googlegroups.com...
-- No to pochwal się w jaki magiczny sposób istnienie przepisu chroni Twoje dziecko idące do szkoły? ROTFL. Szkoda że nie ma przepisu nakazującego by wszyscy byli piękni i młodzi skoro samo istnienie przepisu ma moc sprawczą :-) -- Po pierwsze taka prędkość nie istnieje. Idź do psychologa, albo poproś nauczyciela fizyki by Ci to wytłumaczył. -- Po drugie ten przepis nie likwiduje przepisu o nagłym wtargnięciu - to dwa _różne_ zachowania. Aha, czyli nie wiesz o co chodzi. To Ci wytłumaczę na przykładzie: Dwie panie sobie urządzają pogaduszki stojąc na krawężniku na krawędzi przejścia. Wolno im tam stać? Wolno. No to teraz uważa bo będzie trudno - będę pisał powoli jedna z nich stojąca tyłem do kierowcy robi półobrót i krok na jezdnię wprost pod koło samochodu. Dotarło? -- Nie ma takiej prędkości w której droga hamowania wynosi 0. Czyli ordynarnie KŁAMIESZ o tych milionach kierowców... Jacy wszyscy? Najpierw "miliony" teraz "wszyscy" :-) Palnąłeś głupotę! TY jeden! Nie usprawiedliwiaj się rozmywając swoje poglądy na "wszystkich". ... i tym humorystycznym akcentem No tak ja się pośmiałem, grupa myślę też, a Ty lepiej idź szybko uczyć dziecko fizyki może sam się czegoś dowiesz. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-20 15:37:29 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, Ergie wrote:
Użytkownik napisał[...] przepis chroni pieszego na pasach poniewaz juz zblizajac sie do pasow pieszy posiada pierwszenstwo, zadna magia to sie nazywa logika Po prostu - nakłada obowiązek. W tym przypadku obowiązek dostatecznego zwolnienia. Nie do 40, nie do 20, "dostatecznie". pieszy nie moze wtargnac na przejscie o ile porusza sie z normalna predkoscia, czy to takie trudne do zrozumienia ? Moim zdaniem tu jest problem "niezrozumienia". Nie wolno. Art.3 PoRD jakby kto pytał. "unikać wszelkiego działania, które mogłoby [...] ruch ten utrudnić". Sprawdź. Na to "wszelkie działanie" nie składa się lista zamknięta czynów, lecz KAŻDE działanie, również takie "na które nie ma przepisu"! Pewien problem może się pojawić u policmastra, który naumiany jest już, ze mandaty wystawia się "z cennika" a nie "z ustawy" :> No to teraz uważa bo będzie trudno - będę pisał powoli jedna z nich stojąca tyłem do kierowcy robi półobrót i krok na jezdnię wprost pod koło samochodu. Dotarło? Przecież to było oczywiste ;) (że coś w tym stylu wyciągniesz, taki flejm to żadna nowość). Na widok takich dwu gadaczy: - kierowca powinien ZWOLNIĆ. Tego wymaga konwencja wiedeńska i nie ma przebacz. Sorry sir, na głupim zachowaniu mających pierwszeństwo pozostali uczestnicy ruchu ZAWSZE tracą. - IMO ma nie tylko prawo, ale i obowiązek użycia klaksonu. Wszak prowokują sytuacje niebezpieczne. Po piątym klaksonie zajarzą ;> (a i może paszczowo ktoś im wytłumaczy). ... i tym humorystycznym akcentem Zależy z czego. Bo nieświadomości polskich kierowców, że obowiązuje zapis z konwencji (i żaden "lokalny" przepis o "niewtargiwaniu" tego naruszyć nie może) wiem od lat, a tylko opisy "niesprawiedliwych" wyroków w wypadkach wskazują, że coś jest nie tak w rozbieżności między prewencją (w której w tym przypadku *nie* wystawia się mandatów za niezgodne z prawem zachowanie) a karaniem (kiedy to kierowca jest uznany winnym). A to jest mało śmieszne. Idzie oczywiście o odbiór wyroku przez kierowców, argumentujących tak jak Ty. "No jak się miał zatrzymać?" Zwyczajnie. *Wcześniej* jest obowiązek zwolnienia tak, aby *móc* się zatrzymać. We wszystkich krajach które podpisały konwencję... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 19:38:25 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
.........................
Bo nieświadomości polskich kierowców, że obowiązuje zapis Wiesz, rzady roznych krajow robia rozne glupoty, w tym tworza i podpisuja zyczeniowe prawo, co jednak w zaden sposob nie nadaje tym prawom cech prawdy objawionej oraz zawiesza praw fizyki. :) I wlasnie dobrze, ze niektore nasze sady sa w stanie uzyc mozgu i postawic logiczne myslenie przez bzdurnym prawem. Nie ma zadnego powodu, aby klekac przez przepisem, ktory z punktu widzenia fizyki jest absurdalny. bart |
|
Data: 2015-05-21 21:10:18 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
pieszy vs osobĂłwka | |
bartosz <bart78osz@wpUSUNTO.pl> napisaĹ(a)
........................ Ale dlaczego te "prawa fizyki" u Ciebie obowiÄ zujÄ dopiero jak pieszy wszedĹ na pasy? Nie znaĹeĹ ich jak wsiadaĹeĹ do samochodu? A zakĹadajÄ c, Ĺźe znaĹeĹ, to dlaczego siÄ odpowiednio nie przygotowyjesz na ich atak (tych praw)? Jak jest deszcz, to teĹź CiÄ dziwi, Ĺźe nie moĹźesz siÄ zatrzymaÄ? -- Tomek |
|
Data: 2015-05-21 23:54:10 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
I wlasnie dobrze, ze niektore nasze sady sa w stanie uzyc mozgu i postawic Nie masz racji - nie twierdze tak. Oczywiscie prawa fizyki obowiazuja zawsze: na pasach, ale tez i przed nimi. I glownie o ten moment "przed nimi" mi chodzi. Pieszy zblizajacy sie do pasow powinien miec swiadomosc, ze zatrzymanie pojazdu jest trudniejsze, niz zatrzymanie pieszego. Chodzi np. o kwestie sliskiej nawierzchni, ale tez o same kwestie "logistyczne" i zwiazane z ekonomika jazdy. Duzemu trudniej manewrowac, malemu - latwiej. I tylko o to mi chodzi. W tym kontekscie usuwanie z kodeksu zakazu "wtargiwania" pieszych na przejscie uwazam za bledne. Nie znałeś ich jak wsiadałeś do samochodu? A zakładając, Ja akurat nie mam z tym problemow, warunki zewnetrzne mnie nie zaskakuja - ale niech piesi tez maja swiadomosc ich oraz ich wplywu na ruch. bart |
|
Data: 2015-05-25 11:10:16 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1505201516040.2180@quad...
On Tue, 19 May 2015, Ergie wrote: Po prostu - nakłada obowiązek. Powtarzam podstawowe pytanie - w jaki sposób samo istnienie przepisu wpływa na bezpieczeństwo dziecka? Dziecko nauczone że ma przepuszczać samochody jest bardziej bezpieczne niż takie które jest nauczone że samochody je przepuszczą. To chyba oczywiste dla wszystkich za wyjątkiem mojego dyskutanta. Moim zdaniem tu jest problem "niezrozumienia". Nie wolno. Art.3 PoRD jakby kto pytał. Udowodnij że to utrudnia ruch :-) No chyba że zaraz dojdziemy do absurdu i wzorem peronów będziemy rysowali żółte linie na chodnikach. jedna z nich stojąca tyłem do kierowcy robi półobrót i krok na jezdnię wprost pod koło samochodu. Dotarło? Przecież to było oczywiste ;) (że coś w tym stylu wyciągniesz, Na widok takich dwu gadaczy: Mi kiedyś kobieta weszła w bok samochodu - do jakiej prędkości miałem zwolnić by tego uniknąć? Nie ma takiej prędkości nawet gdybym się zatrzymał to nadal mogłaby we mnie wejść. Ale nie o tym dyskutujemy ale o fakcie że lepiej nauczyć dziecko bezpiecznego przechodzenia niż ufać że samo _istnienie_ przepisu spowoduje że dziecko będzie bezpieczne. Bo od istnienia do stosowania w praktyce daleka droga, ale tego mój dyskutant nie zrozumiał. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-25 13:16:21 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości news:mjuov4$neo$1node1.news.atman.pl... Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1505201516040.2180@quad... Oto wlasne jest sedno zagadnienia. 100% zgody. bart |
|
Data: 2015-05-25 21:39:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 25 May 2015, Ergie wrote:
Mi kiedyś kobieta weszła w bok samochodu - do jakiej prędkości miałem zwolnić by tego uniknąć? Na pasach weszła? Poważnie pytam. Bo jeśli nie na przejściu, to jest "poza konkursem". A jeśli na przejściu, to pytanie jest źle postawione. Nie miałeś zwolnić, miałeś się zatrzymać, a pytanie nie dotyczy tego CZY, ale GDZIE. Radio Erewań :) Żeby nie było, faktycznie tu jest problem z brakiem migacza u pieszych :>, jednak i na jezdni nie możesz ufać temu, czy jadący prosto nie skręci "bo nie miga". Jak mam ustąpić to "on nie migał" mnie nie tłumaczy, prawda? Ad rem: http://kodeks-drogowy.org/przepisy-ogolne +++ 28. ustąpienie pierwszeństwa [...] pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku; -- - Został pieszy "zmuszony do zatrzymania się" czy nie? Nie ma takiej prędkości nawet gdybym się zatrzymał to nadal mogłaby we mnie wejść. J.w., nie CZY, ale GDZIE! Jak wlazła przed pasami (np. ścinając dojście po skosie) to oczywiście jej broszka. Bo teraz to argument przypomina sławny dowcip z woźnicą na torowisku, który na pretensje motorniczego "nie możesz zjechać" odpowiada "umia, ale ty nie!" W pojazd zatrzymany przed przejściem nie da się wejść NA PRZEJŚCIU. Ale nie o tym dyskutujemy ale o fakcie że lepiej nauczyć dziecko bezpiecznego przechodzenia niż ufać że samo _istnienie_ przepisu spowoduje że dziecko będzie bezpieczne. Oczywście. Ale TYLKO istnienie przepisu spowoduje zmniejszenie liczby przypadków wymuszania pierwszeństwa. Uwierz, że całkiem wielu jest takich, którzy przyjmują rozumowanie: "jak pojadę dostatecznie szybko, to nie będę mógł się zatrzymać, wiec pieszy będzie winny, niech nie lezie". Bo od istnienia do stosowania w praktyce daleka droga, ale tego mój dyskutant nie zrozumiał. Problemem jest niezrozumienie, że przepisy już takie *są*. I jednocześnie, ze względu na brak (!) stosownego zakazu w konwencji, legalny jest układ, w którym "mandatowanie" jest odwrotne (tj. pieszym częściej zdarzają się manadaty za "wtargiwanie", niż kierowcom za niezwalnianie przed przejściem). Żeby była jasność, z tym zakazem to nie takie śmieszne - bo w konwencji wiedeńskiej różne takie zakazy *są*, wprost albo przez ograniczenie działań do listy zamkniętej (i w przypadkach budzących wątpliwość jest jawne zezwolenie, że państwa sygnatariusze czegoś tam mogą zakazywać). <OT> i to dopiero podobny zakaz wymógł zakaz wymogu podpisywania faktur, co dziwne, świat się od tego nie zawalił :> </OT> Ale możliwości "odwrotnego mandatowania" przy pasach nie przewidzieli i nie zakazali :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-26 10:49:10 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Gotfryd Smolik news" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1505252120380.2004@quad...
Na pasach weszĹa? Na pasach. ToczyĹem siÄ wtedy moĹźe 5 na godzinÄ, a moĹźe jeszcze mniej, ale nijak nie byĹem w stanie siÄ zatrzymaÄ by tego uniknÄ Ä bo juĹź byĹem obok. A jeĹli na przejĹciu, to pytanie jest Ĺşle postawione. Czyli juĹź nie mam jechaÄ z prÄdkoĹciÄ umoĹźliwiajÄ cÄ zatrzymanie ale staÄ? A gdzie jest taki przepis ktĂłry nakazuje (co wiÄcej zezwala) staÄ z tego tylko powodu Ĺźe ktoĹ stoi na chodniku? ustÄ pienie pierwszeĹstwa [...] pieszego â do zatrzymania siÄ, Nie bo on juĹź _staĹ_. Ja swojÄ jazdÄ uniemoĹźliwiĹem mu zrobienie pierwszego kroku... Hm... nie zatrzymaĹ, siÄ, nie zwolniĹ, ani nie przyspieszyĹ wiÄc jeĹli to co wymieniĹeĹ to wszystkie warunki to w przypadku wchodzenia w bok samochodu kierowca jest niewinny :-) Nie ma takiej prÄdkoĹci nawet gdybym siÄ zatrzymaĹ to nadal mogĹaby we mnie wejĹÄ. J.w., nie CZY, ale GDZIE! O ile wiem, to przed przejĹciem jest zakaz parkowania - no bo zatrzymywanie siÄ tylko dlatego Ĺźe ktoĹ stoi i wcale nie chce przejĹÄ to parkowanie ;-) Ale nie o tym dyskutujemy ale o fakcie Ĺźe lepiej nauczyÄ dziecko bezpiecznego przechodzenia niĹź ufaÄ Ĺźe samo _istnienie_ przepisu spowoduje Ĺźe dziecko bÄdzie bezpieczne. OczywĹcie. Ja to rozumiem, ale to pĂłĹĹrodek - bo likwiduje tylko jednÄ przyczynÄ. Nawet jeĹli zadziaĹa na 90% kierowcĂłw (a nie zadziaĹa*) to nadal piesi bÄdÄ ginÄ Ä. Natomiast jak piesi siÄ nauczÄ Ĺźe pierwszeĹstwo nie daje im nieĹmiertelnoĹci to liczba ginÄ cych na pasach spadnie do zera. * - a nie zadziaĹa bo u nas w centrach tam gdzie pieszych jest najwiÄcej w _praktyce_ czÄsto piezy na przejĹcie wchodzi zza samochodu, zza drzewa itp. A z drugiej strony przejĹcia sÄ na tyle czÄsto Ĺźe zatrzymywanie siÄ przed kaĹźdym sprawia Ĺźe w _praktyce_ samochĂłd wiÄcej stoi niĹź jedzie i dlatego "nikt" tego nie przestrzega. Uwierz, Ĺźe caĹkiem wielu jest takich, ktĂłrzy przyjmujÄ rozumowanie: Z tym siÄ nie spotkaĹem. Ani praktycznie ani teoretycznie, ale wierzÄ Ĺźe tacy istniejÄ tyle Ĺźe im Ĺźadna zmiana przepisĂłw nie pomoĹźe. Bo od istnienia do stosowania w praktyce daleka droga, ale tego mĂłj dyskutant nie zrozumiaĹ. Problemem jest niezrozumienie, Ĺźe przepisy juĹź takie *sÄ *. To znaczy Ĺźe praktyka karania jest mniej oderwana od rzeczywistoĹci niĹź przepisy - to dobrze. To Ĺźe kierowca ma ustÄ piÄ nie znaczy Ĺźe pieszy moĹźe robiÄ co chce. Np. OIDP biec mu wprost zakazano. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-26 21:33:32 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 21:39, Gotfryd Smolik news wrote:
Żeby nie było, faktycznie tu jest problem z brakiem migacza u pieszych Oraz z brakiem stopu i ogumienia zimowego... A głównie ze zbędnym kombinowanie. Pieszy ma pierwszeństwo i nie ma co kombinować. Jak podobna akcja ma miejsce w przypadku samochodów "wjechał mi w bok, co miałem zrobić?" to odpowiedź jest "ustąpić pierwszeństwa baranie". Shrek |
|
Data: 2015-05-27 19:43:48 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 21:39, Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 25 May 2015, Ergie wrote: No ale nawet jak na przejsciu to winna kolizji byla ona. Przeciez to nie nie jest tak, ze jesli mozemy jej uniknac a mimo to ja powodujemy to jest ok. Nie jest ok i jestesmy jej sprawcami w takiej sytuacji. No chyba, ze by udowodnila niemoznosc zatrzymana sie badz zobaczenia pojazdu na przejsciu. No ale w to to juz nie uwierze ;) -- mk4 |
|
Data: 2015-05-19 14:55:21 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015 04:03:37 -0700 (PDT)
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote: alez przepis nic nie zmienia ... po prostu przerzuca na kierowce obowiazek ustapienia pierwszenstwa pieszemu co oczywiscie implikuje zredukowanie predkosci do koniecznej do zatrzymania No i to jest własnie głupotą. Nakaz ustępowania pierwszeństwa pieszemu "zbliżającemu się do przejścia", wraz z brakiem jakichkolwiek szeroko zakrojonych kampani skierowanych do pieszych, jedyne co może spowodować, to zwiekszenie ilości wypadków. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-19 06:17:42 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- No i to jest własnie głupotą.
mi przychodzi na mysl zbrodnicze zaniedbanie ... 11 lat od wejscia do UE i niewiele zrobiono aby odpowiednio wczesnie wyedukowac spoleczenstwo (pieszych i kierowcow) do tego mozna sie bylo przygotowac prawda ? a teraz prowadzimy w statystykach zabitych i Krol Europy kaze cos z tym fantem przed wyborami zrobic bo nic tak nie wqrwi wyborcow jak widok przedszkolaka rozsmarowanego na pasach -- Nakaz ustępowania pierwszeństwa pieszemu "zbliżającemu się do przejścia", wraz z brakiem jakichkolwiek szeroko zakrojonych kampani skierowanych do pieszych, jedyne co może spowodować, to zwiekszenie ilości wypadków. pelna zgoda, tych trupow mozna bylo uniknac ... dlatego PO wciaz ma cykora, jak kierowcy sie nie ogarna i bedzie dochodzic do wypadkow to prasa bedzie wieszac na nich psy ... gamonie sa pod sciana a zegar tyka ... co za zenada P. |
|
Data: 2015-05-20 15:15:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- I żaden przepis ani żadne ograniczenie tego nie zmieni. Nie zgadzam się co do implikacji. Ustawodawca międzynarodowy (znaczy konferencja ustalająca konwencję) przewidziała, że od kierówców nie można wymagać rzeczy zbyt trudnych i obowiązek zwolnienia "odpowiednio" zapisał *WPROST*! Dobrze gadasz, ale ja się czepiam uzasadnienia :) Link do treści konwencji już zapodawałem, tam jest również data podpisania, ratyfikacji oraz wydania dziennika ustaw z treścią: https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000//documents/konwencja_wiedenska.pdf Art.21.1.b Od wtedy kierowca który nie zwolnił w obecności pieszego jest co najmniej współwinny wypadku! (mimo, że nikt za owo niezwolnienie nie "mandatował", a i zdarzały się wyroki w całości przypisujące winę pieszemu za "wtargnięcie", IMVHO, jakby taki jeden z drugim miał samozaparcie do walki przed trybunałami m-narodowymi to miałby szanse zostać uniewinniony) ps jako ze sprawa jest banalna obawiam sie ze przechodzisz Co gorsza, świadomości że tak (w .pl) już jest od lat, kierowcom (od lat) brakowało. A to że polski PoRD był niezgodny z podpisanym aktem m-narodowym, mimo iż konstytucja wprost stwierdza że takie niezgodności skutkują "nieważnością prawną", polski Sejm miał gdzieś. Ma, bo zdaje się tam jeszcze stosik różnic jest. Zaczynając od braku (w PoRD) definicji "jazdy prosto", a raczej "nieskręcania" :> (jazda po łuku ale "swoim" pasem nie liczy się jako zmiana kierunku jazdy - tyle, że update do konwencji nie został jeszcze(!) przetłumaczony, choć też ma swoje lata) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 14:58:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, Ergie wrote:
Użytkownik napisał w wiadomości[...] ja moge syna samego wysylac do szkoly: jedno przejscie jedno bez swiatel, jedno ze swiatlami bez obawy ze go jakis pierdolec na pasach rozjedzie, to wlasnie jest ta roznica Twierdzi, że po prostu nie ma okazji sprawdzić. Ich kierowcy automagicznie stosują się do konwencji wiedeńskiej (nakazujacej zwolnić) i nie ma jak sprawdzić, do czego jest zdolny samochód. Wiem że piesi pochodzący z .pl potrafią być tym faktem zaszokowani. Dodam coś jeszcze - ten przepis obowiązuje *również w Polsce*. Dlatego całkiem często kierowcy czują się "poszkodowani moralnie", jako uznani za sprawców wypadku z pieszym. Różnica taka, że w .pl za to niezwalnianie na razie nikt mandatów nie dawał, a i policja w mediach umie pomieszać pierwszeństwo z "niewchodzeniem". Jak wejdzie pod koła to zginie i żadne tupanie nóżką tego nie zmieni. I dlatego tam prewencyjnie kierowca może dostać mandat, żeby z góry wiedział że nie może się nie zatrzymać. U nas dotąd mandat mógł dostać pieszy ("za wtargiwanie"). Zna ktoś kierowcę, który dostał w .pl mandat za niezmniejszanie prędkości przed przejściem, na (lub przy) którym są piesi? A *jak już do wypadku dojdzie*, to ów niekarany mandatami element okazuje się być składową wyroku. I szok. Jak to! To jest właśnie owa magia, o której pisze "nienazwany" przedpiśca. obawiam sie ze po zmianie przepisow w PL nagle mozesz zmienic IP o ile w celi bedzie internet, zachowaj czujnosc na drodze ! Jest jeszcze trzecie, "zachodnie" rozwiązanie. Podpisane przez polski rząd w zeszłym tysiącleciu. Oburzenie na Gierka nie pomoże, bo to było jeszcze za Gomółki ;) Zdradzę Ci ....która to droga zależy od prędkości. To ten sekret którego Ty nie rozumiesz ;) Może być (droga) *dowolnie* mała (choć przyznam, że niezerowa :>) I żaden przepis ani żadne ograniczenie tego nie zmieni. Ten przepis: https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000//documents/konwencja_wiedenska.pdf +++ jeżeli ruch pojazdów na tym przejciu nie jest kierowany sygnałami wietlnymi ruchu lub przez funkcjonariusza kierujšcego ruchem, kierujšcy powinni zbliżać się do tego przejcia tylko z odpowiednio zmniejszonš szybkociš, ^^^^^^^^^^^ ||||||||||| [...] -- - ....masz na myśli? Z naciskiem na słowo "odpowiednio"? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-21 06:57:47 | |
Autor: Jacek Politowski | |
pieszy vs osobĂłwka | |
In article <Pine.WNT.4.64.1505201432280.2180@quad>
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote: Ich kierowcy automagicznie stosują się do konwencji wiedeńskiej Konwencja mówi: """ drivers shall approach the crossing only at a speed low enough not to endanger pedestrians using, or about to use, it; if necessary, they shall stop to allow such pedestrians to cross """ Nie ma tam nic o zwalnianiu. Jest o zbliżaniu się z odpowiednią prędkością. Oczywiście u nas, w rozporządzeniu o znakach i sygnałach jest - w sumie nie wiem z czego wynikający, może z nadinterpretacji/błędu przy tłumaczeniu - obowiązek zwolnienia przed miejscem oznaczonym D-6 (i pokrewnymi). A obowiązek ten większość szkół jazdy, w swoich komentarzach, przekłada na "wystarczy zdjąć nogę z gazu". A czemu to jest w rozporządzeniu o znakach, a nie bezpośrednio w ustawie PoRD (gdzie jest tylko szczególna ostrożność)? Czemu przy znaku informacyjnym jest _nakaz_? -- - Mało to dla mnie logiczne. -- Jacek Politowski |
|
Data: 2015-05-21 21:04:16 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
pieszy vs osobĂłwka | |
Jacek Politowski <sorry@nie.istnieje> napisaĹ(a)
In article <Pine.WNT.4.64.1505201432280.2180@quad> Nie ma nic o zwalnianiu, ale jest o "wystarczajÄ co niskiej prÄdkoĹci". OczywiĹcie moĹźesz z niÄ wyruszyÄ z domu i nigdy jej nie przekraczaÄ, ale to trochÄ wydĹuĹźy Ci czas podróşy. -- Tomek |
|
Data: 2015-05-19 11:04:27 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mjeu4t$p2k$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik napisał w wiadomości grup rule number one: g. prawda. Niestety - slaby jest tez kierowca w starciu z aparatem sprawiedliwosci. Dostanie dwa lata w zawiasach na 5, to bedzie jezdzil 30/50 ... a wtedy sie piesi rozzuchwala i zaczna wchodzic bez patrzenia :-) J. |
|
Data: 2015-05-19 11:08:31 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555afc9f$0$27513$65785112@news.neostrada.pl...
Niestety - slaby jest tez kierowca w starciu z aparatem sprawiedliwosci. Jak będzie miał kamerkę to nie dostanie. Na filmiku doskonale widać czy pieszy popatrzył czy po prostu wlazł na jezdnię. A jak rodzina gówniarza zapłaci za zniszczony samochód i straty moralne to pozostałe dzieci wyedukuje choćby za pomocą lania po tyłku. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 11:17:37 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015 11:04:27 +0200
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: wtedy sie piesi rozzuchwala i zaczna wchodzic bez patrzenia :-) Przecież już tak łażą. Obserwuje zachowania pieszych na pasach od lat, ze szczególnym uwzględnieniem czasu od kiedy zostałem ojcem i jestem przerażony zachowaniem sporej części pieszych. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-19 12:16:05 | |
Autor: Maciek | |
pieszy vs osobówka | |
W dniu 2015-05-19 o 10:50, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
rule number one:Pamiętajmy o pająkach, karaluchach, czy innych muchach, których miliony są barbarzyńsko mordowane przez kierowców samochodów. Wprowadzić strefę 5 i dwóch ludzi z lupami przed każdym pojazdem! -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-05-19 15:19:14 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości news:7b5600c7-2073-4781-be9c-e892ed80eff8googlegroups.com... -- Ktoś tu wspominał o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoś te problemy są mniejsze a rozwiązań komunikacyjnych aż takich nie ma. to niestety kwestia naszych wyborow ... tam rzadzeniem zajmuja sie ludzie inteligentni a my mamy skorumpowanych cwiercinteligentow ... oczekiwanie jakosci po tych cymbalach jest niestety nadaremne, 11 lat temu weszlismy do UE i nadal jestesmy w czarnej dupie choc przez 10-cio lecie mozna bylo wyedukowac sporo kierowcow i pieszych ... tego czasu nikt nie zwroci -- Jest za to inna mentalność i sposób patrzenia na ochronę życia. rule number one: chronimy ZAWSZE najslabszego uzytkownika ruchu drogowego, implementacja w Polsce okolo roku 2050 Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury. bart |
|
Data: 2015-05-19 16:21:08 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości
Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości -- Ktoś tu wspominał o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoś te problemy są mniejsze a rozwiązań komunikacyjnych aż takich nie ma. to niestety kwestia naszych wyborow ... tam rzadzeniem zajmuja sie ludzie inteligentni a my mamy skorumpowanych cwiercinteligentow ... oczekiwanie jakosci po tych cymbalach jest niestety nadaremne, 11 lat temu weszlismy do UE i nadal jestesmy w czarnej dupie choc przez 10-cio lecie mozna bylo wyedukowac sporo kierowcow i pieszych ... tego czasu nikt nie zwroci Spokojnie, dotrze sie. A czas ... zauwaz ze ofiar smiertelnych nam ubylo trzykrotnie, wiec moze nie calkiem stracony. Tak nawiasem mowiac to ciekaw jestem skad ten ubytek - drogi to sie nam wyraznie poprawily od ~2 lat, szkolenie kierowcow bez zmian, czyzby lepsze samochody i opony ? Te nastoletnie "zlomy" z Niemiec :-) No bo alternatywnie to jeszcze tylko ilosc samochodow i ruch na drogach. Fotoradarow raczej nie licze, bo malo ich bylo :-) -- Jest za to inna mentalność i sposób patrzenia na ochronę życia. Tylko ze najlepiej go ochroni wyrobienie zwyczaju, ze przystajemy na krawezniku, rozgladamy sie w prawo i w lewo, i jak widzimy ze zaden samochod nie jedzie, to wchodzimy na jezdnie. Bo jak zaczna tach wchodzic bez rozgladania, to to sie musi zakonczyc wypadkiem - nie zawsze kierowca samochodu bedzie mial dobra widocznosc i skojarzy, ze ktos zamierza wtargnac na jezdnie .. Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury. Jak to bylo wspomniane - spojrz na tramwaje i pociagi ... No coz, we wroclawiu stanowisko urzednikow miejskich jest ostatnio takie: pieszy nie lubi przejsc podziemnych. Robimy mu naziemne. W wielu wypadkach tej infrastruktury nie ma co poprawiac - obecne przepisy o pierwszenstwie pieszego juz na przejsciu, zakazie wyprzedzania i omijania na przejsciach, sa IMO wystarczajace. J. |
|
Data: 2015-05-19 16:56:07 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury. Patrze i widze, ze wiekszy ma pierwszenstwo przed mniejszym - dlaczego zasada ta ma nie dzialac w stosunku do pieszych? bart |
|
Data: 2015-05-19 14:57:07 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobĂłwka | |
bartosz wrote:
Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury. tak samo jak ciężarówka nie ma pierwszeństwa przed SUVem a ten przed maluchem -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-19 17:15:29 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobA3wka | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:mjfj03$5vi$1dont-email.me... bartosz wrote: W takim razie po raz kolejny wracam do pytania: to dlaczego w takim razie tramwaj ma pierwszenstwo przed samochodami? bart |
|
Data: 2015-05-19 17:02:16 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury. W Poznaniu też. Pedalarze z ruchów społecznikowskich (albo jak wielu już mówi stołecznikowskich) dorwali się hurtowo do władzy i zmieniają prawa fizyki na własne. Współczuję tylko ich ofiarom.... |
|
Data: 2015-05-19 17:10:40 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał W Poznaniu też.Moze i chronimy, ale na pewno nie poprzez nadanie mu prawa pierwszenstwa nad wiekszymi i ciezszymi uzytkownikami drog, tylko poprzez poprawe infrastruktury.No coz, we wroclawiu stanowisko urzednikow miejskich jest ostatnio takie: pieszy nie lubi przejsc podziemnych. Robimy mu naziemne. To nie pedalarze, chyba ze stosujesz definicje rozszerzona - pedes to bodajrze noga, pieszych tez obejmuje. Pedalarze maja od lat "oficera rowerowego", ktory nie wiem co robi, bo wrazenie jest, ze nic. A teraz mu doszedl "oficer pieszy". A nawet dwoch. Współczuję tylko ich ofiarom.... Ale wiesz ... tez bedziesz ich ofiara :-) J. |
|
Data: 2015-05-19 18:28:40 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555b5274$0$27524$65785112@news.neostrada.pl... Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Pedalarze, od prezydenta począwszy. Piesi nie mają we krwi aż takiej nienawiści do samochodów. A pedalarz zrobi wszystko żeby utrudnić ruch znienawidzonych samochodów, choćby i kosztem życia pieszych. Oczywiście pod pretekstem ich wygody, że niby lepiej wpaść pod samochód niż skorzystać z przejścia podziemnego. Współczuję tylko ich ofiarom.... Oczywiście, sobie też współczuję. Żeby było śmieszniej - ruchy tych przygłupów dostały w sumie kilka procent w wyborach. Ale że PO jak zwykle oszukało naród, wystawiło prezia wywodzącego się od nich, to teraz mianuje kolesi na każde możliwe stanowisko. |
|
Data: 2015-05-21 13:56:59 | |
Autor: Heraklit | |
pieszy vs osobówka | |
Był sobie taki dzień: 19 maj (wtorek), gdy o godzinie 18:28 *Cavallino*
naskrobał(a): Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555b5274$0$27524$65785112@news.neostrada.pl... "zabawne" jest to, że wielu z nich po powrocie do domu wsiada do auta i nienawidzi pedalarzy. -- Pozdrawiam, Post stworzono 2015-05-21 13:54:53 |
|
Data: 2015-05-21 14:52:13 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Heraklit" <rafal@f12.pl> napisał w wiadomości news:1uylgnftzmuqn$.8fnzm414b04v.dlg40tude.net... Był sobie taki dzień: 19 maj (wtorek), gdy o godzinie 18:28 *Cavallino* Ja mysle, ze to "nienawidzenie" to jest po prostu nakrecanie tematu przez media i szczucie ludzi jednych na drugich. Jest wtedy o czym pisac w szmatlawcach, mozna powolywac rozne bzdurne urzedy do spraw xyz, rioznych rzecznikow itp. I interes sie kreci. bart |
|
Data: 2015-05-25 20:41:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Thu, 21 May 2015, bartosz wrote:
Ja mysle, ze to "nienawidzenie" to jest po prostu nakrecanie tematu przez W wielu przypadkach tak. Ale zestaw "pieszy przy przejściu" faktycznie wygląda tak, że kierujący przynajmniej w dużej części, najzwyczajniej z góry zakładają wymuszenie pierwszeństwa. Jak na skrzyżowanie ktoś "podporządkowany" wjeżdża z "prędkością nie pozwalającą się zatrzymać" (zmuszając pozostałych do zatrzymania) to wszyscy go jednomyślnie uważają albo za niedouczonego (znaków nie zna?) albo za głupka. I to podsumowuje niektóre inwektywy widziane w tym wątku :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-28 14:42:09 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505252037020.2004quad... On Thu, 21 May 2015, bartosz wrote: Moze i tak, ale czy zakladaja tak ze zlosliwosci? Czy taki kierowca wychodzac z domu zaklada sobie, ze "dzis k... pokaze tym pieszym i im nie bede ustepowal"? bart |
|
Data: 2015-05-28 18:22:48 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-28 14:42, bartosz wrote:
W wielu przypadkach tak. Z doĹwiadczenia? Skoro zawsze siÄ udawaĹo... Czy taki kierowca Raczej nie "dziĹ", a po prostu od zawsze tak robiĹ. OgĂłlnie wiÄkszoĹÄ ludzi ma tak, Ĺźe jak wsiÄ dÄ do samochodu, na rower czy na moto, to nie dostajÄ od razu pierdolca. Po prostu od zawsze tacy byli:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-28 21:32:52 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mk7fce$d76$4node2.news.atman.pl... On 2015-05-28 14:42, bartosz wrote: Otoz i to wlasnie - bardzo dobrze, ze to zauwazyles! Z doswiadczenia, z praktyki, ktora przemawia przeciwko nadawaniu pieszym bezwzglednego pierwszenstwa. Widze, ze w koncu idziesz na wspolprace ;)
Od zawsze byli jacy? - zlosliwi? W takim razie rowniez piesi sa tacy sami, bo przeciez trudno przypuszczac, by patologia byla tylko wsrod kierowcow. Zatem idac dalej - skoro mamy do czynienia z dwiema "patologicznymi" grupami uzytkownikow drog, to tym bardziej nie powinno sie przyznawac jednej z nich specjalnych uprawnien nad drugimi, tylko obie leczyc :) bart |
|
Data: 2015-05-28 22:02:15 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-28 21:32, bartosz wrote:
W wielu przypadkach tak. Oraz przeciwko zakazowi wjazdu za czerwony sygnalizator przynajmniej przez pierwsze 3 do 5 sekund:P Shrek |
|
Data: 2015-06-02 13:39:21 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Uzytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisal w wiadomosci news:mk7s7t$a24$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-28 21:32, bartosz wrote: A co ma piernik w tym przypadku? bart |
|
Data: 2015-06-02 18:27:56 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-06-02 13:39, bartosz wrote:
Z doÂświadczenia? Skoro zawsze siĂŞ udawaÂło... Ĺťe teĹź siÄ udaje. WiÄc praktyka przemawia przeciwko zakazowi przejeĹźdzania przez czerwone ĹwiatĹo przez pierwsze 5 sekund:P Shrek. |
|
Data: 2015-06-02 22:13:23 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mkklia$dhn$3node2.news.atman.pl... On 2015-06-02 13:39, bartosz wrote: Zly przyklad - w tym przypadku mowimy o pojazdach o podobnej zwrotnosci. Zwrotnosc pieszego jest nieporownanie wieksza. bart |
|
Data: 2015-06-02 22:27:20 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-06-02 22:13, bartosz wrote:
ÂŻe teÂż siĂŞ udaje. WiĂŞc praktyka przemawia przeciwko zakazowi przejeÂżdzania A co ma zwrotnoĹÄ do przejazdu na czerwonym Ĺwietle? EOT Shrek |
|
Data: 2015-06-21 17:43:35 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mkl3j6$ss3$1node2.news.atman.pl... On 2015-06-02 22:13, bartosz wrote: A co ma przejazd na czerwonym swietle do pierwszenstwa pieszego? bart |
|
Data: 2015-05-20 16:04:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote:
Tylko ze najlepiej go ochroni wyrobienie zwyczaju, ze przystajemy na Tyle, ze ten 'zwyczaj' przynosi skutek taki, że kierowca zamiast się zatrzymywać - wymusza pierwszeństwo. Jakby wprowadzić podobny przepis na drogach (że jadący z pierwszeństwem ma obowiązek "niewtargiwania") to prawie na pewno też by tak było i (co gorsza) prawie na pewno *wzrosłaby* liczba wypadków. Bo jak zaczna tach wchodzic bez rozgladania, to to sie musi zakonczyc wypadkiem Tylko wtedy, jak kierowcy będą usiłowali tak samo wymuszać pierwszeństwo. Postawisz piwo na to, że w 2 do 5 lat od wprowadzenia egzekucji[1] przepisu wypadkowość (a przynajmniej liczba ofiar) nie spadnie? Bo ja nie, na przeciwną tak :> (no, jeszcze zależy od "egzekucji"). [1] wszak przepis już jest, tylko nie jest karany prewencyjnie, a dopiero w sądzie po wypadku. - nie zawsze kierowca samochodu bedzie mial dobra widocznosc Będzie miał. Znaczy "zapewni sobie". Tylko nie widoczność... Bo Twój argument jest "odwróceniem sprawy" - prędkość ma być pochodną widoczności, na odwrót się nie da. Nie da się bezpiecznie wjechać z "50" tam, gdzie jest 5 m widoczności, od dobrych paru(dziesięciu) lat KW nakłada wtedy obowiązek dostosowania prędkości do widoczności. Na skrzyżowania też się nie wjeżdża "z niewidocznością". IMO nie wyklucza to "spowodowania niemożliwości" (przez pieszego), ale nie łapie się pod to ciężarówka zatrzymana przed przejściem (wszak WIDAĆ, że nie widać co za nią jest) BTW: "karanie za prędkość", za "gołą" prędkość, jest czymś co przynosi szkodę. Skutkuje takim myśleniem jak przedstawiasz (wszak jadę "50" to nie dam rady się zatrzymać). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 16:22:52 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1505201539330.2180@quad...
On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote: Tylko ze najlepiej go ochroni wyrobienie zwyczaju, ze przystajemy na Tyle, ze ten 'zwyczaj' przynosi skutek taki, że kierowca zamiast A to dalsza konsekwencja - skoro pieszy i tak ma sie zatrzymac, to dajmy/utrzymajmy pierwszenstwo samochodow :-) 50m samochod przejezdza w 3.6s, pieszy w tym czasie przejdzie ~5m, wiec duzo nie straci, jak samochod przepusci. Bo jak zaczna tach wchodzic bez rozgladania, to to sie musi zakonczyc wypadkiem Tylko wtedy, jak kierowcy będą usiłowali tak samo wymuszać Cudow nie ma - samochod sie w miejscu nie zatrzyma, wiec jak piesi zaczna bez rozgladania sie wchodzic na przejscia, to ofiary beda. Wsrod pieszych. Czy mniej czy wiecej niz obecnie - to juz nie dam piwa... 2 lata to na pewno za malo dla wyrobienia zwyczajow wsrod kierowcow, 5 lat imo tez. Natomiast ... komfort jazdy samochodem spadnie znacznie. Komfort pieszych poprawi sie nieznacznie... - nie zawsze kierowca samochodu bedzie mial dobra widocznoscBędzie miał. Znaczy "zapewni sobie". Tylko nie widoczność... To ile przyjdzie jechac przez nieoswietlona wies ? Albo ile kioskow wyburzyc w miastach -tak, zeby 5m od przejscia pieszy nie mial sie gdzie ukryc :-) No chyba, ze skonczy sie tak jak na tych filmach z Niemiec - piesi maja pierwszenstwo na przejsciach ... wiec przejsc bez swiatel nie ma :-) BTW: "karanie za prędkość", za "gołą" prędkość, jest czymś co Hm, to co proponujesz - zlikwidowac ograniczenia predkosci i podniesc kary za wypadki ? I myslisz ze to da dobre skutki ? Bo imo - przybedzie i wypadkow, i inwalidow i wiezniow :-) J. |
|
Data: 2015-05-20 17:28:59 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505201539330.2180quad... On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote: To bardzo jednostronne podejscie zwiazane z obecna "nienaturalna" organizacja ruchu: teraz kierowca "wymusza", bo pieszemu sztucznie nadano takie prawo. Przy podejsciu "naturalistycznym" niczego by nie wymuszal. Jakby wprowadzić podobny przepis na drogach (że jadący z pierwszeństwem Nie sadze - obecnie piesi majac pierwszenstwo jednoczesnie maja zakaz "wtargiwania". bart |
|
Data: 2015-05-20 18:27:53 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote: To bardzo jednostronne podejscie zwiazane z obecna "nienaturalna" organizacja ruchu: teraz kierowca "wymusza", bo pieszemu sztucznie nadano takie prawo. Przy podejsciu "naturalistycznym" niczego by nie wymuszal. Jakby wprowadzić podobny przepis na drogach (że jadący z pierwszeństwem Nie sadze - obecnie piesi majac pierwszenstwo jednoczesnie maja zakaz "wtargiwania". Zauwaz ze pierwszenstwo ma pieszy dopiero na przejsciu - niby wystarczy tylko noge wystawic, ale ciagle jeszcze chodzi o to, aby na chodniku poczekal az pas na ktory wchodzi zrobil sie pusty. Trudno mu pierwszenstwo na przejsciu zabrac, bo jak to bedzie wygladalo - ma czekac na chodniku az sie 4 pasy zrobia puste ? Do nocy by czekal. Czy moze ma stac miedzy pasami i przepuszczac ? Tym niemniej szerokosc pasa i predkosc normalnie idacego pieszego jest akurat taka, ze samochod jadacy 50, a nawet 60 ma czas na wyhamowanie, gdy pieszy wkracza na pas sasiedni. Wypatrywanie pieszych na chodniku co oni tam zamierzaja zrobic, gdy od przejscia dzieli ich 20cm, to inna bajka. J. |
|
Data: 2015-05-20 19:19:51 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:555cb60c$0$8377$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "bartosz" napisał w wiadomości Totez jak pisalem niegdys - nie jestem za bezwzglednym odbieraniem praw pieszym do pierwszenstwa, podobnie jak jestem przeciw udzielaniu im bezwzglednego prawa pierwszenstwa.
Oczywiscie tak, przy czym zakladamy sytuacje "normalna" (dobra widocznosc, odpowiednio duza odleglosc samochodu od pieszego)
Ano wlasnie, a to przeciez tu jest pies pogrzebany. Jestem gotow zalozych sie o dolary przeciw orzechom, ze przeciwnikow nadawania pieszym bezwzglednego prawa pierwszenstwa nie kole w oczy sytuacja opisana przez Ciebie na poczatku postu, ale juz ta "inna bajka" - tak. bart |
|
Data: 2015-05-21 20:15:32 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 19:19, bartosz wrote:
Totez jak pisalem niegdys - nie jestem za bezwzglednym odbieraniem prawCzyli jesteĹ za pierwszeĹstwem rozmytym? ZajebiĹcie. Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 20:32:17 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjl7c1$232$2node2.news.atman.pl... On 2015-05-20 19:19, bartosz wrote: Nie, jestem za utrzymaniem stanu obecnego, majacego co prawda pewne wady, lecz mniejsze, niz wystapilyby po wprowadzeniu poprawek na rzecz nadania wiekszych praw pierwszenstwa ktorejkolwiek z grup uczestniczacych w ruchu. bart |
|
Data: 2015-05-21 22:00:03 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 20:32, bartosz wrote:
UÂżytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisaÂł w wiadomoÂści W stanie obecnym pierwszeĹstwo ma pieszy. To Ĺźe nie wolno mu "wtargnÄ Ä" pierwszeĹstwa nie zmienia. To Ĺźe nie jest okreĹlone na chodniku wprost, w punkcie dotyczÄ cym przejĹÄ wynika z tego... Ĺźe nie ma takiej potrzeby. No bo kto niby ma pierwszeĹstwo na chodniku - samochĂłd? Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 22:41:52 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjldg1$1c1$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-21 20:32, bartosz wrote: To wlasnie jest wada, o ktorej napomknalem w wycietej czesci To że nie wolno mu "wtargnąć" pierwszeństwa nie zmienia. I z kolei jestem przeciw usunieciu zakazu "wtargiwania". To że nie jest określone na chodniku wprost, w punkcie dotyczącym przejść wynika z tego... że nie ma takiej potrzeby. No bo kto niby ma pierwszeństwo na chodniku - samochód? Chodnik nie jest problemem, tu nie wnosze zadnych zastrzezen bart |
|
Data: 2015-05-22 07:13:40 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 22:41, bartosz wrote:
Totez jak pisalem niegdys - nie jestem za bezwzglednym odbieraniem prawCzyli jeste? za pierwszenstwem rozmytym? Zajebi?cie. To w koĹcu chcesz, Ĺźeby mieli pierwszeĹstwo, Ĺźeby nie mieli, czy Ĺźeby nie byĹo wiadomo kto ma? To Âże nie jest okreÂślone na chodniku wprost, w punkcie dotyczÂącym przejœÌ Tylko nie mam naprawdÄ pojÄcia, skÄ d ludziom siÄ wziÄlo, Ĺźe pieszy nie ma pierwszeĹstwa na przejsciu, dopĂłki na nie nie wejdzie. PrzecieĹź na chodniku ma rĂłwnieĹź pierwszeĹstwo przed samochodem. Shrek. |
|
Data: 2015-05-22 22:44:53 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjmdu1$166$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-21 22:41, bartosz wrote: Chce zachowac obecny stan, uznajac go za lepszym od proponowanych zmian.
Przypuszczam, ze z obowiazujacego ciagle zakazu "wtargiwania". bart |
|
Data: 2015-05-23 06:46:59 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-22 22:44, bartosz wrote:
Tylko nie mam naprawdĂŞ pojĂŞcia, skÂąd ludziom siĂŞ wziĂŞlo, Âże pieszy nie ma Z tym, Ĺźe zakaz "wtargiwania" ma siÄ nijak do pierwszeĹstwa. Pieszy ma pierwszeĹstwo na przejĹciu i tyle. Czy ma dochodzÄ c do przejĹcia - po prawdzie teĹź ma, bo przecieĹź nie samochĂłd, ale to zupeĹnie bez znaczenia - pierwszeĹstwo jest wyznaczone na przejĹciu... no bo gdzie ma byÄ wyznaczone - na chodniku - a po co? Pieszy moze byÄ co najwyĹźej uznany winnym bÄ dĹş wspĂłĹwinnym, ale nie ma to nic wspĂłlnego z pierwszeĹstwem na przejĹciu. JeĹli twierdzisz inaczej to znajdĹş przepis, gdzie zakaz czegoĹ pozbawia pierwszeĹstwa - w sumie obojÄtne czego - zakaz skrÄtu, zakaz jazdy po pijaku, zakaz wyprzedzania, a nawet zakaz wjazdu czy zakza kierowania pojazdami. Raczej nie znajdziesz:P Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 10:35:14 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjp0nv$mtb$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-22 22:44, bartosz wrote: Ano wlasnie - skoro moze byc uznany winnym badz wspolwinnym, to zapis o jego pierwszenstwie jest pustym zapisem, bo i tak nie chroni go przed konsekwencjami "wtargiwania". bart |
|
Data: 2015-05-23 13:44:49 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-23 10:35, bartosz wrote:
Pieszy moze byĂŚ co najwyÂżej uznany winnym bÂądÂź wspó³winnym, ale nie ma to I wĹaĹnie o to idzie, Ĺźeby nie byĹ, bo jeden z drugim ubzduraĹ sobie, Ĺźe pieszy dochodzÄ cy do przejĹcia nie ma pierwszeĹstwa. bo i tak nie chroni go przed Przed tym nic nie broni - podobnie jak np zielone ĹwiatĹo przed TIRem - tylko nikt normalny nie postuluje z tego powodu przyznania pierwszeĹstwa TIRom. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 13:19:34 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjpp7d$juh$1node2.news.atman.pl... On 2015-05-23 10:35, bartosz wrote: Czyli wycofujesz sie ze swojego poprzedniego stwierdzenia, ze pieszy moze byc winny lub wspolwinny? bo i tak nie chroni go przed No wlasnie - to dlaczego postulujesz przyznanie wiekszych praw pieszym? bart |
|
Data: 2015-05-27 19:55:19 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-21 20:32, bartosz wrote:
UÂżytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisaÂł w wiadomoÂści Ja tez bym utrzymaĹ obecny stan i zabral sie za solidne egzekwowanie przepisow wokol przejsc dla pieszych zamiast wytapiania czasu na "piratow" jadacych przez wioske 80/50. Zamiast zabierac prawko za przekroczenie o 50 w miescie (ha w jakim miejscie - zwykle we wiosze com a 3 budynki - albo jak w Szczecinie - o 1-szej w nocy na trojpasmowce) to by m zabierak za wyprzedzanie na przejsciu i omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal aby przepuscic pieszego. -- mk4 |
|
Data: 2015-05-21 20:14:36 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-20 18:27, J.F. wrote:
Zauwaz ze pierwszenstwo ma pieszy dopiero na przejsciu Doprawdy? A na chodniku to niby samochód ma pierwszeństwo? Pierwszeństwo pieszy/pojazdy dotyczące przejścia ustala się... hm... a tak - dla przejścia;) Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 19:19:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Wed, 20 May 2015, bartosz wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał Nie widzę szansy, żeby ktoś taki przepis wprowadził, bo wtedy sami kierowcy by protestowali że "liczba wymuszeń wzrośnie" :> - obecnie piesi majac pierwszenstwo jednoczesnie maja zakaz "wtargiwania". Właśnie o tym piszę. Że to jest właśnie PRZYCZYNA wypadków, ten zakaz. Bo nie tylko piesi czytają ów przepis, ale przede wszystkim ci, do których on NIE jest skierowany :> i implikują coś, czego w tym przepisie NIE MA. Kierowcy zakładają "a ja sobie wymuszę, bo on będzie MUSIAŁ się zatrzymać". A tu bęc. Pieszy zamiast zatrzymania gwałtownie przyspiesza, po spotkaniu z maską. Z tego powodu *rośnie* liczba wypadków. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 20:20:51 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505201914310.2180quad... On Wed, 20 May 2015, bartosz wrote: Nie - przyczyna wypadkow jest sztuczne nadawanie praw jednej z grup uzytkownikow, bez wzgledu o jakiej grupie bysmy tu nie mowili. Bo nie tylko piesi czytają ów przepis, ale przede wszystkim ci, A czego w nim nie ma? Kierowcy zakładają "a ja sobie wymuszę, bo on będzie MUSIAŁ się ooooo - no i wlasnie teraz podales przyklad jednej z prawdziwych przyczyn wypadkow z pieszymi :) - PRZYSPIESZANIE przez nich kroku przed przejsciem. A przeciez obowiazuje art. 13 p. 1 :) bart |
|
Data: 2015-05-20 20:35:08 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: - obecnie piesi majac pierwszenstwo jednoczesnie maja zakaz "wtargiwania". Raczej to, że KIEDYKOLWIEK pieszy nabiera pierwszeństwa. Wyłącza mu to instynkt samozachowawczy. |
|
Data: 2015-05-19 10:53:04 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:mjesl2$192$1@mx1.internetia.pl...
A co ze statystykÄ zrobisz, znaczy tÄ , kiedy nim pieszy miaĹ pierwszeĹstwo, to ginÄĹo ich wiÄcej? A co mam zrobiÄ? SamobĂłjcy kiedyĹ siÄ pozabijajÄ i statystyka wyĹadnieje :-) KtoĹ tu wspominaĹ o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoĹ te problemy sÄ mniejsze a rozwiÄ zaĹ komunikacyjnych aĹź takich nie ma. Jest za to inna mentalnoĹÄ i sposĂłb patrzenia na ochronÄ Ĺźycia. Bo tam poza ĹcisĹym centrum gdzie samochody jada powoli nikt siÄ pod koĹa nie pakuje nawet na pasach. ZrobiĹem sporo tysiÄcy km gĹĂłwnie po Niemczech, Francji i WĹoszech i to nie po autostradach ale po drogach lokalnych i w miastach i nigdy nie musiaĹem nagle hamowaÄ bo ktoĹ mi siÄ pcha pod koĹa. Nigdy! A w takim ParyĹźu czy Rzymie piesi czekajÄ nawet jak majÄ zielone a auta jada na czerwonym - najwyraĹşniej majÄ wiÄcej rozumu i instynktu samozachowawczego. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 02:23:35 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Zrobiłem sporo tysięcy km głównie po Niemczech, Francji i Włoszech i to nie po autostradach ale po drogach lokalnych i w miastach i nigdy nie musiałem nagle hamować bo ktoś mi się pcha pod koła. Nigdy!
to jest niesamowite ! moze jezdzisz wozem strazackim na sygnale albo chociaz karawanem ? P. |
|
Data: 2015-05-19 11:28:04 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup
-- Zrobiłem sporo tysięcy km głównie po Niemczech, Francji i Włoszech i to nie po autostradach ale po drogach lokalnych i w miastach i nigdy nie musiałem nagle hamować bo ktoś mi się pcha pod koła. Nigdy! Ale z Niemczech opinie mam podobna, z tym, ze ... przejechalem np 500km, z czego 480 autostrada czy inna ekspresowka .. We Wloszech podobnie, ale tam tez sporo autostrad i albo urlopowy luz albo korki ... a czesto oba naraz .. J. |
|
Data: 2015-05-19 02:39:45 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Ale z Niemczech opinie mam podobna, z tym, ze ... przejechalem np 500km, z czego 480 autostrada czy inna ekspresowka ..
cale 500 km ? a to faktycznie miarodajna opinia co ja tam ze swoimi 200 tkm moge powiedziec :-) P. |
|
Data: 2015-05-19 11:45:51 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ac632359-6860-4b32-9b3c-0a53e9486163@googlegroups.com...
-- Ale z Niemczech opinie mam podobna, z tym, ze ... przejechalem np 500km, z czego 480 autostrada czy inna ekspresowka .. cale 500 km ? a to faktycznie miarodajna opinia co ja tam ze swoimi 200 tkm moge powiedziec :-) Z jednej trasy. Nie mowie ze przejechalem tam 200kkm, ani ze nawet 50k, tym niemniej - tych wlazacych prosto pod kola pieszych nie widac. Opinia moze byc falszywa, ale masz godzine filmow - gdzies tam widac jak pieszy wchodzi bez rozgladania, albo jak kierowca sie zatrzymuje, bo moze pieszy z nienacka wyjsc ? No ale mozesz umyc auto i nagrac inny film :-) Fakt, ze stosunkowo niewiele jezdzilem po jakis mniejszych niemieckich ulicach. Bo tez i nie ma potrzeby :-) J. |
|
Data: 2015-05-19 03:24:14 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- No ale mozesz umyc auto i nagrac inny film :-)
nie mam takiej potrzeby ... ja wiem jak jest a jak ktos nie wierzy to juz jego problem ale IMHO zderzenie z rzeczywistoscia moze byc: a) bolesne b) kosztowne c) a&b na raz -- Fakt, ze stosunkowo niewiele jezdzilem po jakis mniejszych niemieckich ulicach. Bo tez i nie ma potrzeby :-) Niemcy tez kiedys musieli zmienic przepisy nt. pieszych i my wlasnie znajdujemy sie w tym momencie ... lepiej jest uczyc sie na cuchych bledach niz na wlasnych choc obserwujac poczynania polskiego rzadu jestem przekonany ze ta oczywista prawda do nich nie dociera P. |
|
Data: 2015-05-19 12:36:55 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:214891c5-755b-4ecf-8788-c793906b7191@googlegroups.com...
-- No ale mozesz umyc auto i nagrac inny film :-) Nie mowie nie, ale chetnie bym jednak obejrzal jak to Niemcy wchodza na przejscie bez rozgladania - jednak co film, to film :-) -- Fakt, ze stosunkowo niewiele jezdzilem po jakis mniejszych niemieckich ulicach. Bo tez i nie ma potrzeby :-) A kiedy oni to pierwszenstwo dla pieszych wprowadzili ? J. |
|
Data: 2015-05-20 16:16:01 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote:
Użytkownik napisał w wiadomości[...]
Nie wiem, ale o ile dobrze pamiętam pierwsze opisy osób tambyłych słyszałem gdzieś tak w latach 70 - sprowadzały się do szoku, że podchodzisz do przejścia a tu samochody się zatrzymują. Konwencja jest bodaj z 1964, może od wtedy. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-19 13:16:52 | |
Autor: Ergie | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9824da3f-4645-4994-9458-8eb0a98792e2@googlegroups.com...
-- Zrobiłem sporo tysięcy km głównie po Niemczech, Francji i Włoszech i to nie po autostradach ale po drogach lokalnych i w miastach i nigdy nie musiałem nagle hamować bo ktoś mi się pcha pod > koła. Nigdy! to jest niesamowite ! moze jezdzisz wozem strazackim na sygnale albo chociaz karawanem ? Skoro Ty twierdzisz że lezą pod koła to przyznaj się ilu rozjechałeś. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-05-19 11:20:19 | |
Autor: LordBluzgÂŽ | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 10:53, Ergie pisze:
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ" napisaĹ w wiadomoĹci grup Wiesz, trudniej pieszemu zabiÄ samochĂłd :) Moze o to chodzi Ĺźeby daÄ im rĂłwne szanse? KtoĹ tu wspominaĹ o Niemcach, Holendrach, Szwedach itp tam jakoĹ te Taka mentalnoĹÄ. Zobacz jak siÄ jeĹşdzi w ...HongKongu :D
Ale zauwaĹź teĹź, Ĺźe przyjezdni kierowcy do Polski z w/w krajĂłw teĹź jakoĹ inaczej jeĹźdĹźÄ niĹź rodzimi i wcale nie chodzi o to Ĺźe np wjeĹźdĹźajÄ do miasta w ktĂłrym nigdy nie byli. U nas widaÄ jak to wyglada. SÄ nawet ukute definicje w kazdym z miast Ĺźe np. jak do Poznania przyjedzie Warszawka, to wciska siÄ i rozpycha bardziej niĹź u siebie. Chyba wiesz o czym piszÄ...numery rejestracyjne bardzo czÄsto sÄ tego dowodem i nie jest to subiektywne odczucie. Pomijam teĹź caĹÄ dzicz z poza miast, ktĂłra przyjeĹźdĹźa do miasta okazyjnie. BlokujÄ , zajeĹźdĹźajÄ , wymuszajÄ ...oczywiĹcie nie wszyscy ale idzie to zaobserwowaÄ. -- LordBluzgÂŽ Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old. |
|
Data: 2015-05-19 02:36:07 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Ale zauważ też, że przyjezdni kierowcy do Polski z w/w krajów też jakoś inaczej jeżdżą niż rodzimi i wcale nie chodzi o to że np wjeżdżają do miasta w którym nigdy nie byli.
to sie nazywa wyzsza kultura jazdy :-) choc czasami widze buraka swojaka, ktory w DE jedzie wg przepisow a po przekroczeniu granicy palma mu odbija, tu mozna zdiagnozowac poczucie bezkarnosci ... -- Pomijam też całą dzicz z poza miast, która przyjeżdża do miasta okazyjnie. Blokują, zajeżdżają, wymuszają...oczywiście nie wszyscy ale idzie to zaobserwować. kierowcy z wioski czy malego miasta czesto brakuje praktyki ale widzac blachy inne niz ZS w Szczecinie automatycznie zachowuje wiekszy odstep :-) P. |
|
Data: 2015-05-19 15:07:18 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "LordBluzgR" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mjesl2$192$1mx1.internetia.pl... W dniu 2015-05-19 o 09:59, Ergie pisze: Piszesz cos dokladnie przeciwnego w stosunku do prezentowanych powodow. Powodem, dla ktorych wczoraj wprowadzono zmiany w prawie drogowym, sa ponoc wlasnie pogarszajace sie statystyki wypadkowosci i skutkow wypadkow. To jak to jest: piesi maja wiecej praw i wiecej ich ginie? bart .. |
|
Data: 2015-05-19 17:00:22 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" <bart78osz@wpUSUNTO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:555b3c9b$6$2210$65785112@news.neostrada.pl...
Dokładnie. Właśnie dlatego. |
|
Data: 2015-05-20 16:33:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, bartosz wrote:
Powodem, dla ktorych wczoraj wprowadzono zmiany w prawie drogowym, sa ponoc Nie bardzo. Wypadkość maleje, tak w liczbie wypadków jak i ofiarach. Możesz podać źródło Twojego "ponoć"? http://statystyka.policja.pl/download/20/162695/kwiecien2015.pdf (w środku jest gotowe porównanie do zeszłego roku) Problem jest taki, że jest NADAL ZA WYSOKA. W porównaniu z krajami "starego zachodu" oczywiście. To jak to jest: piesi maja wiecej praw i wiecej ich ginie? Nie, jeszcze nadal giną, bo nadal kierowcy liczą na "niewtargiwanie" i jadą bez zwolnienia :P A tak swoją drogą, +50 to już raczej nie jest problem (tylko) pieszych. Przy zderzeniu samochodów "+50" obniża zabezpieczenie blachą, więc prędzej dlatego. Bo ci z innych dróg nie będą "niewtargiwać" :P BTW: tak, jest problem w postaci braku "znaku jedź" do wydania przez pojedynczego pieszego. Oraz braku pozycji w "cenniku mandatów" za "stanie przy przejściu bez sensu", wszak policjmajstrzy do lat mają "książeczkę z cenami" i problem że to jest wyznacznik. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 18:23:04 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505201624490.2180quad... On Tue, 19 May 2015, bartosz wrote: Teraz tego nie znajde, kilka dni temu byl taki komentarz paniusi z jednej z komend do artykulu traktujacego o zaostrzeniu przepisow.
W takim razie to nie kwestie bezpieczenstwa stoja za calym tym zaostrzaniem - tak czulem :).
Niech zatem najpierw nasza waaaadza przygotuje taka sama infrastruktura, jak na zachodzie - wtedy porozmawiamy.
A ja tylko przypomne, ze "niewtargiwanie" jest ciagle obowiazkiem pieszych. I co sie okazuje? - ze jesli waaaadza nie potrafi wymoc na pieszych przestrzegania "niewtargiwania", to zmieni zaostrzy prawo dla kierowcow? - to jest podejscie rodem z gornej volty :) A tak swoją drogą, +50 to już raczej nie jest problem A tymczasem mundurowe zlodziejaszki mowia co innego (wspominaja wlasnie o pieszych jako przyczynie zaostrzen).
Dochodzimy do paranoi z takim podejsciem: wprowadzanie znakow i taryfikatorow mandatowych na wszystko - co w zasadzie w panstwie policyjnym, w jakim przyszlo nam zyc, nie powinno dziwic.... bart |
|
Data: 2015-05-21 20:39:31 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-20 16:33, Gotfryd Smolik news wrote:
BTW: tak, jest problem w postaci braku "znaku jedź" do Ja p... I co jeszcze? Kierunkowskazy i światła stopów dla pieszych? Może ogumienie letnie i zimowe? Ludzie - przestańcie już filozofować. Na zamek jak jedziesz bez specjalnego "znaku jedź" do wydania przez wpuszczającego? I nie pierdolcie (bo inaczej tego się nie da określić), że piesi złośliwie gromadzą się przy pasach, żeby kierowcom w głowach namieszać. Wymyślacie na prawdę problemy nie znane ani na Zachodzie, ani w Azji. Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 20:41:44 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-21 o 20:39, Shrek pisze:
On 2015-05-20 16:33, Gotfryd Smolik news wrote: Nawet w Polsce nie sÄ znane. To tylko taka cecha usenetu, Ĺźe siÄ zbiera na nim zbieranina nad-teoretykĂłw ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-21 21:06:52 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjl8th$sac$1node1.news.atman.pl... W dniu 2015-05-21 o 20:39, Shrek pisze: Ktos musi mowic pod-praktykom jak zyc, by sie nie pozabijali ;) bart |
|
Data: 2015-05-21 21:17:30 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjl8p1$s16$1node1.news.atman.pl... On 2015-05-20 16:33, Gotfryd Smolik news wrote: Jeszcze nie :). Wystarczy, aby waaadza doszla do wniosku, ze wypadkowosc przy tym manewrze osiagnela niezadowalajacy ja poziom - i cos tam wymysli.... I nie pierdolcie (bo inaczej tego się nie da określić), że piesi złośliwie gromadzą się przy pasach, żeby kierowcom w głowach namieszać. I na tej samej zasadzie mozna powiedziec, ze kierowcy tez nie odczuwaja zlosliwosci w stosunku do pieszych. Ale prowadza pojazd wielokrotnie ciezszy i szybszy od pieszego i tylko z tego powodu jest bardziej naturalne, by to piesi ustepowali pierwszenstwa kierowcom. Wymyślacie na prawdę problemy nie znane ani na Zachodzie, ani w Azji. Takie sa efekty przeregulowania prawa. Przytoczyles Azje - tam faktycznie nie znaja takich problemow ;): https://www.youtube.com/watch?v=0g0hNHhkeJk bart |
|
Data: 2015-05-24 19:07:10 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 19:44, Cavallino pisze:
Do zatrzymania samochodu nie potrzebujesz kilku kilometrĂłw, ale kilka metrĂłw, o ile jedziesz z prawidĹowÄ prÄdkoĹciÄ i nie jesteĹ Ĺlepym debilem. |
|
Data: 2015-05-24 21:24:12 | |
Autor: re | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik"
Do zatrzymania samochodu nie potrzebujesz kilku kilometrĂłw, ale kilka metrĂłw, o ile jedziesz z prawidĹowÄ prÄdkoĹciÄ -- - Do pociÄ gu teĹź. Kwestia ile pociÄ g ma wagonĂłw i ile x wiÄcej masy. i nie jesteĹ Ĺlepym debilem. -- - WeĹş idĹş siÄ przewietrzyÄ. CiÄ gle piszesz o jakichĹ debilach a pĂłki co to Ty najbardziej na niego wyglÄ dasz. |
|
Data: 2015-05-24 22:42:15 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-24 o 21:24, re pisze:
WidzÄ, Ĺźe skoĹczyĹy ci siÄ argumenty. Ale cóş? Jest chamstwo i buractwo na polskich drogach, bo mamy takich jak Ty kierowcĂłw. |
|
Data: 2015-05-24 23:24:23 | |
Autor: re | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik"
WidzÄ, Ĺźe skoĹczyĹy ci siÄ argumenty. Ale cóş? Jest chamstwo i buractwo na polskich drogach, bo mamy takich jak Ty kierowcĂłw. -- - IdĹş siÄ przewietrzyÄ |
|
Data: 2015-05-25 13:24:51 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:55620536$0$8385$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-18 o 19:44, Cavallino pisze: Za to samochod ustepuje tramwajowi, choc ten ostatni na pewno nie potrzebuje kilometrow do zahamowania. Ponadto jesli pieszy wejdzie przed pojazd na dystansie krotszym, niz dystans hamowania, to raczej nie bedzie mialo znaczenia, czy mowimy o pociagu i kilometrach hamowania czy o samochodzie i metrach hamowania, nieprawdaz? bart |
|
Data: 2015-05-25 16:51:48 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-25 13:24, bartosz wrote:
Ponadto jesli pieszy wejdzie przed pojazd na dystansie krotszym, niz dystans Podobnie jak nie bÄdzie miaĹo znaczenia czy wyszedĹ pieszy, czy kombajn czy inny samochĂłd. Dlatego wymyĹlono zasady ruchu drogowego, Ĺźeby byĹo jasne kto kogo powinien puĹciÄ. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 20:19:36 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjvctu$8vm$2node2.news.atman.pl... On 2015-05-25 13:24, bartosz wrote: No tak. I teraz idzie o to, aby zasady byly zgodne z regulami fizyki, inaczej do wypadkow tak czy inaczej bedzie dochodzilo, a dumny ze swego pierwszenstwa pieszy bedzie mogl w chwale spoczac na cmentarnej alei prawych uzytkownikow drog :). bart |
|
Data: 2015-05-25 21:53:33 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-25 20:19, bartosz wrote:
Dlatego wymyÂślono zasady ruchu drogowego, Âżeby byÂło jasne kto kogo Zjawisko zatrzymania siÄ samochodu nie zaprzecza "reguĹy fizyki". Shrek |
|
Data: 2015-06-21 17:44:39 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjvujn$rq2$1node2.news.atman.pl... On 2015-05-25 20:19, bartosz wrote: No popatrz - to tak samo jak zjawisko zatrzymania sie pieszego bart |
|
Data: 2015-05-25 23:56:08 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob�wka | |
W dniu 2015-05-25 o 20:19, bartosz pisze:
No tak. I teraz idzie o to, aby zasady byly zgodne z regulami fizyki, Jakie jest Twoje zachowanie na skrzyĹźowaniu, na ktĂłrym musisz ustÄ piÄ pierwszeĹstwa innemu pojazdowi? Czy w razie kolizji/wypadku takĹźe bÄdziesz siÄ tĹumaczyĹ, ze wina jest tego, ktĂłry miaĹ pierwszeĹstwo, bo on powinien wiedzieÄ, Ĺźe Ty masz problem z prawami fizyki? Dostrzegasz do jakiego absurdu doprowadza Twoje myĹlenie? |
|
Data: 2015-06-21 17:46:07 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:55639a7c$0$2210$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 20:19, bartosz pisze: Inny pojazd ma zwrotnosc porownywalna ze zwrotnoscia mojego pojazdu - czyli nie ma efektu zaskoczenia. Czy w razie kolizji/wypadku także będziesz się tłumaczył, ze wina jest tego, który miał pierwszeństwo, bo on powinien wiedzieć, że Ty masz problem z prawami fizyki? No wlasnie o to chodzi, ze do zadnego. bart |
|
Data: 2015-05-18 22:49:10 | |
Autor: Artur Miller | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:
oh... to juĹź Ĺťyrinowski powiedziaĹ... "byÄ moĹźe bÄdzie musiaĹo zginÄ Ä 20 tys ludzi po to, zeby pozostaĹe 20 milionĂłw ĹźyĹo spokojnie." a co z babciami co parami dyskutujÄ co byĹo u proboszcza dzisiaj, myslicielami z telefonem, spacerowiczami, ktorzy sobie stojÄ przy przejĹciu jak widĹy w gnoju tylko dlatego, ze majÄ takÄ ochotÄ? moze i pieszych trzeba zdyscyplinowaÄ, ze jak nie chce przeĹaziÄ, to niech spi**dala od przejĹcia? no nie, nie da siÄ. juz widzÄ jak sumienny, prawilny kierowca zatrzyma siÄ bo babcie gadajÄ przy przejĹciu... i stoi, bo cholera wie czy babcie sie ruszÄ czy nie. @ |
|
Data: 2015-05-18 23:47:12 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-18 22:49, Artur Miller wrote:
no nie, nie da siÄ. juz widzÄ jak sumienny, prawilny kierowca zatrzyma A jak czÄsto ci siÄ zdarza, Ĺźe pieszy nie przechodzi - mi raz na kwartaĹ - ciekawostka z serii "czĹowiek pogryzĹ psa". NaprawdÄ nie ma co szukaÄ problemĂłw, gdzie ich nie ma. Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 12:24:55 | |
Autor: Maciek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:47, Shrek pisze:
A jak czÄsto ci siÄ zdarza, Ĺźe pieszy nie przechodzi - mi raz na kwartaĹ - ciekawostka z serii "czĹowiek pogryzĹ psa". NaprawdÄ nie ma co szukaÄ problemĂłw, gdzie ich nie ma.Eeee tam. Sytuacja z wczoraj: mĹoda dziewczyna wchodzi na pasy, na jej przejĹcie czeka co najmniej dwĂłch kierowcĂłw (chcÄ skrÄciÄ w prawo z dwĂłch kierunkĂłw). Dziewczyna dochodzi do poĹowy przejĹcia, wiÄc kierowca skrÄcajÄ cy za niÄ w prawo juĹź przymierza siÄ do wykonania manewru. Nagle na Ĺrodku przejĹcia chwila zawahania, obrĂłt na piÄcie i powrĂłt na stronÄ z ktĂłrej wyszĹa. Nosz k*! Szkic sytuacyjny ;-) -- -- -- -- -- -- -- - S -- -- -- -- -- ||||||| <P | S| | | -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-05-19 12:27:55 | |
Autor: Icek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 12:24, Maciek pisze:
W dniu 2015-05-18 o 23:47, Shrek pisze: szkic zajefajny ;) ale to doĹÄ czÄste, Ĺźe pieszy dochodzi do poĹowy i albo staje albo wraca. Icek |
|
Data: 2015-05-19 12:03:01 | |
Autor: masti | |
pieszy vs osobówka | |
Icek wrote:
W dniu 2015-05-19 o 12:24, Maciek pisze: ile razy w życiu to ci się zdarzyło? bo mi może raz czy dwa. faktycznie straszny problem na kilkadziesiąt lat jeżdżenia. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-19 21:55:21 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-19 12:27, Icek wrote:
ale to doĹÄ czÄste, Ĺźe pieszy dochodzi do poĹowy i albo staje albo wraca. Tak, oczywiĹcie robiÄ to nagminnie. ZwĹaszcza tacy w czapkach Napoleona.... Shrek. |
|
Data: 2015-05-19 21:30:18 | |
Autor: Artur Miller | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 23:47, Shrek pisze:
On 2015-05-18 22:49, Artur Miller wrote: polecam ulicÄ WaĹbrzyskÄ i CzekoladowÄ we WrocĹawiu. nagminnie. @ |
|
Data: 2015-05-19 05:07:11 | |
Autor: Mateusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:
A w takich Niemczech na przykĹad, piesi wchodzÄ na pasy na czerwonym i nikogo to nie dziwi i samochody ustÄpujÄ i nikomu z kierowcĂłw nie przyjdzie do gĹowy nie ustÄ piÄ Nie popieram tego, ale tak podobno jest a na pewno byĹo jeszcze kilkanaĹcie lat temu... M. |
|
Data: 2015-05-18 23:57:47 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- A w takich Niemczech na przykład, piesi wchodzą na pasy na czerwonym i nikogo to nie dziwi i samochody ustępują i nikomu z kierowców nie przyjdzie do głowy nie ustąpić
nonsens, to jakis nowy urban legend ? -- Nie popieram tego, ale tak podobno jest a na pewno było jeszcze kilkanaście lat temu... nie bylo i nie jest, wierz mi siedze tu wystarczajaco dlugo, pierwszenstwo jest egzekwowane bezwzglednie obojetnie przez pieszych czy kierowcow :-) |
|
Data: 2015-05-19 07:27:22 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
Dnia Tue, 19 May 2015 05:07:11 +0200, Mateusz napisał(a):
A w takich Niemczech na przykład, piesi wchodzą W Niemczech owszem, piesi maja pierwszenstwo, ale na ulicach nie bardzo to widac - grzecznie zatrzymuja sie na chodniku i patrza czy moga wejsc. W Anglii ... piesi maja pierwszenstwo i to widac, ale wedle przepisow to chyba tylko na niektorych przejsciach. A jak sie kiedys usilowalem doczytac w przepisach, to cos nie moglem - zlikwidowali ? J. |
|
Data: 2015-05-19 00:09:23 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- W Niemczech owszem, piesi maja pierwszenstwo, ale na ulicach nie bardzo to widac - grzecznie zatrzymuja sie na chodniku i patrza czy moga wejsc.
nonsens, pierwszenstwo ma pieszy zblizajacy sie do przejscia i egzekwuja to bezwzglednie, pierwsze potracenie pieszego na pasach moze potraktuja ulgowo (choc nie ryzykowalbym) ale kolejne to juz wjazd prokuratora, tracisz prawko, podpadasz pod MPU i ubezpieczalnia moze wytoczyc sprawe przed sadem .... aspekt finansowy tez jest trudny do oszacowania, glupie potracenie menago na pasach (uszkodzenie nadgarstka, nic nie zlamane) moze isc w dziesiatki tysiecy ojro odszkodowania, jazda bez trzymanki dla polskich ubezpieczalni jest nieunikniona, jak macie jakies akcje zalecam szybka sprzedaz :-) P. |
|
Data: 2015-05-19 10:39:57 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik napisaĹ w wiadomoĹci
-- W Niemczech owszem, piesi maja pierwszenstwo, ale na ulicach nie bardzo to widac - grzecznie zatrzymuja sie na chodniku i patrza czy moga wejsc.nonsens, pierwszenstwo ma pieszy zblizajacy sie do przejscia i egzekwuja to bezwzglednie, pierwsze potracenie pieszego na pasach moze potraktuja ulgowo (choc nie ryzykowalbym) ale kolejne to juz wjazd prokuratora, tracisz prawko, podpadasz pod MPU i ubezpieczalnia moze wytoczyc sprawe przed sadem ... aspekt finansowy tez jest trudny do oszacowania, glupie potracenie menago na pasach (uszkodzenie nadgarstka, nic nie zlamane) moze isc w dziesiatki tysiecy ojro odszkodowania, jazda bez trzymanki dla polskich ubezpieczalni jest nieunikniona, jak macie jakies akcje zalecam szybka sprzedaz :-) Ubezpieczyc sie Allianz :-) https://youtu.be/GXzwWqWpWmg?t=100 https://www.youtube.com/watch?v=eKUPF_I9FV8 https://www.youtube.com/watch?v=16dslPUGTTY Czy oni wygladaja jakby nerwowo zwalniali przed kazdym przejsciem ? Aczkolwiek: -jada glownymi, wielopasowymi drogami, -wszedzie swiatla ... chyba wszystkie przejscia maja swiatla Mniej glowne ulice https://www.youtube.com/watch?v=zhIt6NwXTAs - nadal nie hamuja nerwowo - gdzie ci piesi ... wymarle miasto ? - przejsc bez swiatel jak na lekarstwo ... dali pierwszenstwo pieszym i zmazali przejscia ? Jest jeszcze to https://www.youtube.com/watch?v=I7Wnjf0I6wg ale to chyba jakis deptak.. A tu dla odmiany Anglia https://youtu.be/oikvjE927XA?t=70 Imigrantka z Polski, nie wie ze ma pierwszenstwo ? J. |
|
Data: 2015-05-19 02:11:55 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- Czy oni wygladaja jakby nerwowo zwalniali przed kazdym przejsciem ?
w ogole nie zwalniaja ... Oldenburg to 2 wjazdy na poznym zoltym plus olanie znaku STOP i prawo jazdy mowi adieu ... reszty nawet nie chce mi sie ogladac ale dobra jak wreszcie umyje auto to moge wlaczyc kamere :-) -- Ubezpieczyc sie Allianz :-) to nic nie da ... o ile przy pierwszym wypadku moze sie uda to recydywa juz nie przejdzie, regres z ubezpieczalni murowany (grobe Fahrlässigkeit) plus gwarantowana odsiadka ... to zabawa dla bardzo bogatych ludzi, jesli chodzi o kase to Niemcy raczej nie znaja sentymentow ... P. |
|
Data: 2015-05-19 11:34:26 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik napisaĹ w wiadomoĹci grup
-- Czy oni wygladaja jakby nerwowo zwalniali przed kazdym przejsciem ? No wlasnie ... Oldenburg to 2 wjazdy na poznym zoltym plus olanie znaku STOP i prawo jazdy mowi adieu ... Nie wyglada mi to na produkcje znanego miejscowego pirata ... wiec moze po prostu tak tam jezdza ? reszty nawet nie chce mi sie ogladac ale dobra jak wreszcie umyje auto to moge wlaczyc kamere :-) -- Ubezpieczyc sie Allianz :-) U nas regres w zasadzie nie wchodzi w gre, mialem na mysli Allianz Polska oczywiscie :-) plus gwarantowana odsiadka ... to zabawa dla bardzo bogatych ludzi, jesli chodzi o kase to Niemcy raczej nie znaja sentymentow ... odsiadka niby grozi, ale przy pierwszym wypadku raczej nie, a po minieciu okresu zawieszenia ... tez pewnie nie. Zakladajac oczywiscie ze kierowca bedzie trzezwy, predkosc nie bardzo nadmierna itp. J. |
|
Data: 2015-05-19 03:11:34 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- U nas regres w zasadzie nie wchodzi w gre, mialem na mysli Allianz Polska oczywiscie :-)
w przypadku pana Kowalskiego aby zatopic go finansowo wystarczy kilkuletnie palowanie sie przed sadem ... legalnie i w majestacie prawa -- odsiadka niby grozi, ale przy pierwszym wypadku raczej nie, a po minieciu okresu zawieszenia ... tez pewnie nie. czy nadal mowimy o tym samym przypadku tzn potracenie pieszego na pasach ? raczej nikt nie prowadzi takich statystyk ale watpie zeby w DE bylo wielu kierowcow, ktory potracili pieszego na pasach wiecej niz 1 raz i nie siedzieli :-) -- Zakladajac oczywiscie ze kierowca bedzie trzezwy, predkosc nie bardzo nadmierna itp. niemieckie sady sa bardzo precyzyjne a orzekanie wspolwiny winy to ich hobby: na szybkiego, orzeczono wspolwine kierowcy: Der Sachverhalt Fußgänger A überquert unaufmerksam Straße und wird von Pkw B erfasst, der geringfügig zu schnell fährt. OLG-Urteil, März, 2003 Haftungsverteilung: A 60 %, B 40 % Der Sachverhalt Pkw A (Geschwindigkeit 58 statt erlaubter 50 km/h) erfasst den unachtsam die Straße überquerenden Fußgänger B. Unfall wäre auch bei Einhaltung der zulässigen Höchstgeschwindigkeit nicht vermeidbar gewesen. Dies hätte jedoch zu geringeren Verletzungen bei B geführt. OLG-Urteil, November 2005 Haftungsverteilung: A 25 %, B 75 % P. |
|
Data: 2015-05-19 12:31:55 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:6b9aecad-ab5f-412c-a927-297920d0e5a8@googlegroups.com...
-- U nas regres w zasadzie nie wchodzi w gre, mialem na mysli Allianz Polska oczywiscie :-) W Niemczech ... u nas raczej nie. -- odsiadka niby grozi, ale przy pierwszym wypadku raczej nie, a po minieciu okresu zawieszenia ... tez pewnie nie. Ja o PL. -- Zakladajac oczywiscie ze kierowca bedzie trzezwy, predkosc nie bardzo nadmierna itp. Rozumiem, ze to poza przejsciem bylo ? I zaplacil kierowca regresem, czy ubezpieczyciel, za leczenie przechodnia ? No coz, pozostaje podziwiac precyzje niemieckiego sadu, 58km/h, ciekawe jak oni to ustalili :-) A tak z ciekowosci - potrafisz coz znalezc o wspolwinie pieszego, trafionego na przejsciu, bo nieuwaznie wszedl ? Czy takie cos nie wystepuje i precyzja niemieckich sadow jest jednostronna :-) J. |
|
Data: 2015-05-19 03:56:22 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
pieszy vs osobówka | |
-- No coz, pozostaje podziwiac precyzje niemieckiego sadu, 58km/h, ciekawe jak oni to ustalili :-)
bolszaja technika nie to co u nas -- A tak z ciekowosci - potrafisz coz znalezc o wspolwinie pieszego, trafionego na przejsciu, bo nieuwaznie wszedl ? znaczy sie teleportacja ? ciezko bedzie bo pieszy dopiero zblizajacy sie do przejscia ma pierwszenstwo a kierowca raczej wie ze dojezdza do przejscia :-) co moge sobie wyobrazic to rowerzysta wjezdzajacy np 30 km/h na przejscie, wtedy moze sad klepnie jego wspolwine, reszta z klucza kierowca ... -- Czy takie cos nie wystepuje i precyzja niemieckich sadow jest jednostronna :-) rule number one: winny jest zawsze kierowca, ktory potracil pieszego na oznaczonym przejsciu dla pieszych IMHO tu juz lekko przegieli :-) http://www.autokiste.de/psg/archiv/a.htm?id=0222 pare takich 1/3 i moze sie zrobic nieciekawie ... P. |
|
Data: 2015-05-27 20:04:51 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-19 12:56, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- No coz, pozostaje podziwiac precyzje niemieckiego sadu, 58km/h, ciekawe jak oni to ustalili :-) No wlasnie wg mnie w wiekszosci wypadkow nie wie. Bo koncentacja spada. Moze przez jakis czas wie, a pozniej to juz pewnie 50-50 z tym, ze wie. -- mk4 |
|
Data: 2015-05-20 17:38:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Tue, 19 May 2015, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
niemieckie sady sa bardzo precyzyjne a orzekanie wspolwiny winy to ich hobby: ....można odnieść wrażenie, że przeciwnie niż polskie, szukające "jednego winnego". Orzeczenie winy jednej strony zasadniczo skutkuje uznaniem że drugi jest niewinny. W przypadkach wątpliwych raczej "mógł/nie mógł", a nie "przyczynił się w 1/3". Może to też jest pewien element wpływający na wypadkowość? :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 09:06:45 | |
Autor: Mateusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-19 o 09:09, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- W Niemczech owszem, piesi maja pierwszenstwo, ale na ulicach nie bardzo to widac - grzecznie zatrzymuja sie na chodniku i patrza czy moga wejsc.Chory przepis... Moim zdaniem samo zbliĹźanie siÄ do przejĹcia dla pieszych nie powinno uprawniaÄ do pierwszeĹstwa, czÄsto ludzie specjalnie przyspieszajÄ Ĺźeby te pierwszeĹstwo wymusiÄ, jak widzÄ jadÄ cy samochĂłd to siÄ grzecznie zatrzymujÄ co innego jak jestem juĹź na pasach. Kierowca powinien mieÄ bezwzglÄdne pierwszeĹstwo, ale jego dobra wola i uprzejmoĹÄ moĹźe spowodowaÄ, Ĺźe siÄ zatrzyma i przepuĹci pieszego ot co. M. |
|
Data: 2015-05-20 16:17:41 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 09:06, Mateusz wrote:
Chory przepis... No dobra - swoje zdanie wyraziĹeĹ, a teraz czekamy na argumenty. Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 17:34:32 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mji523$k82$2node1.news.atman.pl... On 2015-05-20 09:06, Mateusz wrote: Argumenty sa wlasnie takie, jakie przedstawilem w innej czesci tego watku. W skrocie i dla przypomnienia: zasada, ze "mniejszy" ustepuje pierwszenstwa "wiekszemu" jest naturalna i wynika z regul fizyki; administracyjna zmiana ukladu praw i obowiazkow nie spowoduje, ze uda sie oszukac fizyke, za to przyczynia sie do zgubnego pogladu pieszego, ze "skoro oto mam pierwszenstwo, to jestem bosko nietykalny". bart |
|
Data: 2015-05-20 18:30:50 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 17:34, bartosz wrote:
Argumenty sa wlasnie takie, jakie przedstawilem w innej czesci tego watku. W No to jeszcze raz zapytam czy TIR ma wiÄksze pierwszeĹstwo niĹź osobĂłwka? Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 19:22:26 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mjicro$85o$2node2.news.atman.pl... On 2015-05-20 17:34, bartosz wrote: Nie, oba te pojazdy maja rowne prawa - i tak byc powinno. Na tej samej zasadzie rowniez osobowka i pieszy powinny miec te same prawa w ruchu, nie powinno sie nadawac pieszemu specjanych praw. bart |
|
Data: 2015-05-20 19:42:02 | |
Autor: Liwiusz | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-20 o 19:22, bartosz pisze:
UĹźytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:mjicro$85o$2node2.news.atman.pl... PrzecieĹź majÄ te same prawa - o pierwszeĹstwie decydujÄ znaki. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-20 20:03:56 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mjih1g$1bu$3node1.news.atman.pl... W dniu 2015-05-20 o 19:22, bartosz pisze: Wlasnie caly czas domyslnie piszemy o oznakowaniu jako o formie wyrazenia praw uczestnikow ruchu. I otoz nie jest prawda, jakoby byla rownowaga miedzy prawami pieszego i samochodu na drodze - istnieje kilka znakow nakazujacych udzielenie pierwszenstwa pieszemu przed samochodem i oprocz tego istnieje kilka ogolnych choc nie wyrazonych znakami regul o podobnej tresci, a po przeciwnej stronie istnieje tylko jeden znak nakazujacy udzielenia pierwszenstwa pojazdowi przed pieszym - i to w dodatku znak o przekazie zmieniajacym sie w czasie (mysle tu o sygnalizatorze swielnym sterujacym ruchem na skrzyzowaniu). bart |
|
Data: 2015-05-20 20:36:11 | |
Autor: Cavallino | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "bartosz" <bart78osz@wpUSUNTO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: No to jeszcze raz zapytam czy TIR ma większe pierwszeństwo niż osobówka? Otóż to, pieszy ma mieć pierwszeństwo na swoim chodniku, a samochód na swojej jezdni. Zebra nie jest częścią chodnika, jakby ktoś miał wątpliwości. |
|
Data: 2015-05-27 20:09:24 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-20 20:36, Cavallino wrote:
No wlasnie, przejscie jest czescia jezdni! Tak jak wyjazdz posesji przecina chodnik, ale w miejscu przeciecia nadal jest chodnik. -- mk4 |
|
Data: 2015-05-27 20:07:35 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-20 18:30, Shrek wrote:
On 2015-05-20 17:34, bartosz wrote: No jak widze, ze z naprzeciwka szarzuje TIR to daje po heblach i na pobocze. To pokazuje, ze jak przychodzi co do czego to jednak ma. A wg ciebie mam na twardziela napierac? Ja dziekuje, ale chetnie zobaczej jak mi osobiscie zademonstrujesz jak to trzeba robic ;) -- mk4 |
|
Data: 2015-05-27 21:01:15 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On 2015-05-27 20:07, mk4 wrote:
No to jeszcze raz zapytam czy TIR ma wiÄksze pierwszeĹstwo niĹź osobĂłwka? Ale tu nie idzie o to czy przed Tirem spierdalaÄ, bo tu nie ma siÄ co zastanawiaÄ tylko spierdalaÄ. Idzie o to czy Tirowi wolno na ciebie z naprzeciwka szarĹźowaÄ i czy jak ciÄ skasuje to sÄ d powie - trzeba byĹo w domu zostaÄ. Shrek. |
|
Data: 2015-05-20 17:34:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobĂłwka | |
On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote:
W Anglii ... piesi maja pierwszenstwo i to widac, ale wedle przepisow Nie tak. O "praktyce stosowania" decyduje karalność lub niekaralność danego zachowania. Nie to, czy czegoś nie wolno (np. wchodzić pod niezatrzymany pojazd), lecz JAKA JEST ZA TO KARA. (gdzieś ostatnio widziałem flejm o "prawdziwych Niemcach" i przestrzeganiu przepisów mimo braku kary - tu to było, czy gdzie indziej?) Ewentualnie - kto dostanie więcej (pieszy co wlazł, czy kierowca który nie dość zwolnił, że powstało zagrożenie). A bywa tak, że kary NIE MA. I już. <OT> Jak w Polsce takie zjawisko wystąpiło przy okazji zniesienia obowiązku oznaczania "miejsc prowadzenia działalności", to bywało przedstawiane jako "wada prawna", a z czasem widzę że "luki" między zakazem a karą to jest całkiem sensowne rozwiązanie! </OT> Klasyka - brak kary za wchodzenie na "czerwonym przy pustej drodze". Mimo zakazu, mandatu nie ma (ale nie ma wątpliwości kto jest winien "w razie gdyby", i to jest główna zaleta "zakazu bez kary"! - takich zakazów powinno być więcej, np. przy przejeżdżanie linii ciągłej przy wyprzedzaniu pojazdów "ażurowych") Klasyka druga - mandaty dla pieszych "za wtargiwanie" oraz brak mandatów dla kierowców za niezmniejszanie prędkości przed przejściem w .pl, tudzież odwrotna praktyka "tam". To właśnie owa "praktyka" poparta pokazaniem w TV, internecie i gazetach skutkuje uświadomieniem jak to z tym pierwszeństwem jest. Filmik z mandatem dla pieszej która wlazła tak wot na przejście nie patrząc "za wtargiwanie" kiedyś AFAIR tu był, policja łapała jednak TYLKO pieszą. Na pytanie gdzie "ostrożność" kierowcy nikt nie próbował odpowiadać, wszak "wszyscy tak jeżdzą". Skutek taki, że "tam" kierowca z góry wie "dlaczego" (sąd będzie wyrażał pretensje w razie wypadku), a u nas nie (bo kto konwencję czytał, oprócz grupowiczów?), zawsze jechał i zawsze piesi "niewtargiwali" (z obawy o życie, ale również obawy o mandat). A mandatu za tą nie była. Oczywiscie, ta praktyka nie wynika z dobrej woli policjantów[1], lecz "pozycji z cenniku" (mandatów) :>, jak nie ma kary za przechodzenie na czerwonym to nie ma. Jest za to za utrudnienie :> (i nie wiem czy ta, ale przypuszczam że jest dawana również za "wałęsanie się po przejściu", jakoś tak to idzie). [1] acz z opisów innych krajów wynika że i tak bywa, bo formalnie kara jest, lecz "nikt nie stosuje". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 18:12:21 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
On Tue, 19 May 2015, J.F. wrote: W Anglii ... piesi maja pierwszenstwo i to widac, ale wedle przepisow Nie tak. Nie tylko, zwyczaj jest zwyczaj. Ale ja o tym, ze Angole maja duzo rodzajow przejsc (zebra, tukan, pelikan), a do ustawy trudno dotrzec. Nie to, czy czegoś nie wolno (np. wchodzić pod niezatrzymany Moglo byc i tu. Np dawniej, mandaty byly u nich umiarkowane, i jadacych szybko nie brakowalo. Takie tam np 200/100 na autostradzie. Ale o dziwo jak gdzies byl remont i 80, to wszyscy jechali 80. Mandaty nadal maja umiarkowane, ale punkty i zabieranie PJ ich wychowalo - teraz przekraczaja mniej :-) z czasem widzę że "luki" między zakazem a karą to jest całkiem sensowne rozwiązanie! Klasyka - brak kary za wchodzenie na "czerwonym przy pustej Ale to mozna tez sformulowac "dopusza sie pod warunkiem ..." - takich zakazów powinno być więcej, np. przy Rowerow, ciagnikow i pjazdow wolnobieznych ... Z drugiej strony ... jak tam kierowca z rzadka zaplaci 200zl za przekroczenie ciaglej, to wielkiego nieszczescia nie bedzie, a zapamieta przepis lepiej :-P Klasyka druga - mandaty dla pieszych "za wtargiwanie" oraz Bo to durny przepis z tym zwalnianiem, bez okreslenia do ilu. Na podobnej zasadzie musieli zniesc w Montanie nieograniczanie predkosci. Skutek taki, że "tam" kierowca z góry wie "dlaczego" (sąd będzie No nie wiem - policjantow ktorzy by pilnowali niewtargiwania, to nie widzialem. Policjantow wystawiajacych mandaty za wejscie na czerwonym to owszem. Piesi przepisow znac nie musza, ale rodzice ich uczyli, potem do szkol trafilo, jak sie przechodzi przez ulice.. J. |
|
Data: 2015-05-20 19:53:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Wed, 20 May 2015, J.F. wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał Nie, nie i jeszcze raz nie. Powód jest prosty - czynność dopuszczalna jest dopuszczalna, i po prawdzie daje okazję do wprowadzenia ostrzejszych obostrzeń (co niekiedy bywa ważne, przyznaję), ale w tym przypadku nie widzę plusów takiego rozwiązania. Daje za to okazję do tłumaczenia "przecież dochowałem warunków". Zalety (pozwolenia warunkowego) pojawiają się wtedy, kiedy ew. wina za kolizję "przenosi się" na innego uczestnika ruchu w wyniku wyższego priorytetu jego wykroczenia. Wtedy warunki (w przepisie) mogą temu zapobiec. Jak wyprzedzający w takich warunkach ma nie utrudniać NIKOMU, to nie można kombinować z warunkami, bo ten jeden artykuł zajmie pół strony. Chyba, że naszym celem będzie wprowadzenie obowiązku ustępowania wszystkim jadącym po drugiej stronie linii podwójnej (w tym włączającym się do ruchu) i to *nie tylko* przy wyprzedzaniu roweru, może wtedy te pół strony ma sens ;) - takich zakazów powinno być więcej, np. przy Tak, wszelkich jednośladów. Z tego co obserwuję, rowery można podzielić na kierowane przez "rowerzystów wojujących" (samookreślających się jako "bezpieczni"), zatykających możliwość wyprzedzania pasem przez jazdę daleko od krawędzi, i "ustępliwych". Tu wypinam pierś po medal ;) Natomiast *moto*rowerzysta to koniec świata - jeszcze nie widziałem takiego który zjedzie na krawędź jezdni, zaś jako że również pod górkę trzyma większą prędkość, wymaga prawie zawsze dłuższej drogi do wyprzedzania. Czasem niewykonalne na długim odcinku. ciagnikow i pjazdow wolnobieznych ... A tu właśnie jest przykład "dlaczego nie". Dlaczego nie *pozwalać*. Bardzo trudno jest opisać wszystkie warunki, potrzebne aby taki mistrz wyprzedzania "bez zajeżdżania drogi" NIGDY nie zmiażdżył tego motorowerzysty, jadącego przed traktorem zachowując warunki :P Za wyprzedzanie "z wjazdem pod nos" ciągnika lub ciężarówki żeby uciec sprzed jadących z przeciwka należy oblewać na egzaminie, karać ze "stworzenia zagrożenia" itepe, ale nie próbować opisywać warunków pozwolenia. Wyprzedzający na ciągłej ma mieć ZAKAZ. Bez kary "za samo nieprzeszkadzające innym wyprzedzanie", ale tak, żeby zawsze w razie wypadku był winien. Bez wnikania "dlaczego". Bez tłumaczenia "ja zachowałem warunki", "ja myślałem", albo "ja nie widziałem", bo właśnie z tym jest problem! "Mógł nie widzieć z przyczyn obiektywnych". ICMPTZ? Z drugiej strony ... jak tam kierowca z rzadka zaplaci 200zl za przekroczenie ciaglej, to wielkiego nieszczescia nie bedzie, a zapamieta przepis lepiej :-P Nie, bo łamiąc go stara się tylko nie zapłacić mandatu, zagrożenie ma gdzieś głębiej ;) Niech już jedzie pod okiem patrolu, a nie dlatego że patrolu nie ma ;) Klasyka druga - mandaty dla pieszych "za wtargiwanie" oraz Właśnie przeciwnie. IMO durne jest ostre karanie za "+50" *bez* związku z nawet potencjalnym zagrożeniem. "Do tylu ile trzeba". Na podobnej zasadzie musieli zniesc w Montanie nieograniczanie predkosci. Moment, opiszesz w dwu słowach, bo chyba nie kojarzę? Skutek taki, że "tam" kierowca z góry wie "dlaczego" (sąd będzie Nie, ale dający mandaty "przy okazji" (widzieli wykroczenie) byli nawet linkowani na grupie (film). I to co charakterystyczne - nie interweniowali wobec kierowcy, który po prostu przejechał (jak przejechałoby 98++% kierowców, nie wątpię). I to jest ów problem - "przecież on jechał" (a że uniemożliwiało to przejście to już nikogo nie wzrusza). Policjantow wystawiajacych mandaty za wejscie na czerwonym to owszem. Wiadomo. Ale to jak wyżej - powinno nie stanowić podstawy karania. Utrudnienie komuś ruchu (w tym skręcającym) - tak. Piesi przepisow znac nie musza, Od kiedy? Jeszcze powiedz, że możesz nie znać przepisów podatkowych i będziemy w domu. ;> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-20 20:36:11 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
On Wed, 20 May 2015, J.F. wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał Nie, nie i jeszcze raz nie. Hm, jak bedzie "dopuszcza sie przechodzenie na czerwonym swietle pod warunkiem nieutrudnienia ruchu innym pojazdom", to jasno widac ze mozna. Za to jak bedzie "nie wolno, ale kary nie ma", to nie mozesz ukarac nawet takiego co przechodzi i utrudnia :-) - takich zakazów powinno być więcej, np. przy Tak, wszelkich jednośladów. Motycykli raczej nie trzeba - szybko jada i to one wyprzedzaja :-) ciagnikow i pjazdow wolnobieznych ... A tu właśnie jest przykład "dlaczego nie". Ale takiego motorowerzyste mozesz tez zmiazdzyc na linii przerywanej. A wolno jadacy ciagnik po pierwsze - dlugo cie blokuje, z po drugie - szybko wyprzedzisz i moze nawet nie stworzysz zagrozenia, bo odpowiednia widocznosc bedzie zachowana. Za wyprzedzanie "z wjazdem pod nos" ciągnika lub ciężarówki na egzaminie sie raczej nie wyprzedza. Z drugiej strony ... jak tam kierowca z rzadka zaplaci 200zl za przekroczenie ciaglej, to wielkiego nieszczescia nie bedzie, a zapamieta przepis lepiej :-P Nie, bo łamiąc go stara się tylko nie zapłacić mandatu, wazny skutek, ze nastepnym razem sie dwa razy zastanowi zanim przekroczy. zagrożenie ma gdzieś głębiej ;) Jak zacznie analizowac zagrozenie ... to niby czemu nie moge wyprzedzic tego traktora na 200m przed wzniesieniem ? :-) Klasyka druga - mandaty dla pieszych "za wtargiwanie" oraz Właśnie przeciwnie. A tak to zwalniac sie nikomu nie chce, wiec w razie wpadki kazdy bedzie mowil ze troche zwolnil, obowiazek wypelnil, a prokurator bedzie mowil, ze widac nie zwolnil odpowiednio. No i nic sie nie zmieni - zwalniac nie beda, na przejsciach nadal bedzie niebezpiecznie, tylko kary moze wzrosna, i zawsze kierowca bedzie winny ... ale jak wolno mozna jechac ? do 40 zwolnic, 30, 20 ? Na podobnej zasadzie musieli zniesc w Montanie nieograniczanie predkosci.Moment, opiszesz w dwu słowach, bo chyba nie kojarzę? W pewnym momencie zniesli ograniczenia, ale predkosc musiala byc "resonable and prudent". No i jakis kierowca pojechal "highwayem" w stylu naszej zwyklej drogi wojewodzkiej z predkoscia 120 w szczerej pustyni, szeryf go zatrzymal, a potem odbyla sie rozprawa w sprawie przepisu, ktora wygladala mniej wiecej tak: -[skarzacy] to ile konkretnie mozna jechac ? -[broniacy przepisu] to zalezy od wielu warunkow i ocenia funkcjonariusz. -a konkretnie ile ? -to ocenia funkcjonariusz na drodze, -no to przyjmijmy - prosta, sucha, droga z malym ruchem, auto w dobrym stanie technicznym, na niezuzytych oponach - ile mozna jechac ? -to ocenia funkcjonariusz. -innymi slowy - nie ma pan pojecia, jaka jest dopuszczalna predkosc. To skad obywatel ma wiedziec ile sie wyda lokalnemu szeryfowi za duzo ? No i stan musial zmienic przepis. Dopuszczalna predkosc musi byc ustalona ... Skutek taki, że "tam" kierowca z góry wie "dlaczego" (sąd będzie Moga, ale to jest margines. Pieszych nie wychowa. Piesi przepisow znac nie musza,Od kiedy? Znac nie musisz, przestrzegac musisz. Egzaminu ze znania nie ma. Nawiasem mowiac - ostatnio przejrzalem ustawe PIT. IMO - nie ma juz czlowieka, ktory to zna. A zwykly obywatel to juz na pewno nie. Powinni tego zabronic :-) Jak urzad chce podatek sciagac, to niech go sobie sam policzy, oczywiscie zgodnie z ustawa :-) J. |
|
Data: 2015-05-21 11:19:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
pieszy vs osobówka | |
Hello J.F.,
Wednesday, May 20, 2015, 8:36:11 PM, you wrote: [...] Hm, jak bedzie "dopuszcza sie przechodzenie na czerwonym swietle pod warunkiem nieutrudnienia ruchu innym pojazdom", to jasno widac ze mozna. Zezwolono pedalarzom jeździć obok siebie, pod warunkiem nieutrudniania ruchu. Jak wygląda praktyka? :( [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2015-05-21 11:49:30 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7866531554$20150521111919@squadack.com...
Hello J.F., Wednesday, May 20, 2015, 8:36:11 PM, you wrote: Hm, jak bedzie "dopuszcza sie przechodzenie na czerwonym swietle podZezwolono pedalarzom jeździć obok siebie, pod warunkiem nieutrudniania No widzisz - woda na moj mlyn. Policja sie obija, ale moze im mandat wystawic ! a co najmniej postraszyc. W wersji proponowanej jazda bylaby zabroniona, ale mandatu nie ma, wiec mozna ... :-) Nawiasem mowiac - to we Wroclawiu rowerzysci oburzeni, bo najpierw ich policja mandatowala za jazde po chodniku, teraz SM http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3850299,oddajesz-rower-miejski-do-wypozyczalni-dostaniesz-mandat-zobacz-dlaczego-film-zdjecia,id,t.html Nie napisze pedalarze, bo w tym przypadku ich (a czasem siebie) popieram - chodniki dla rowerow :-) J. |
|
Data: 2015-05-21 15:18:26 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-21 11:49, J.F. wrote:
Nawiasem mowiac - to we Wroclawiu rowerzysci oburzeni, bo najpierw ich To jest ogólnie przypadek w którym kogoś, nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu, zdrowo popierdoliło. I teraz, ponieważ popierdoleńców w straży miejskiej mieć nie chcemy (ani jako społeczeństwo, ani jako "władza"), należy ustalić czy dwie panie na filmie powaliło "same z siebie", czy działały na rozkaz innego popieroleńca. Winnego ze straży wykopać, za działanie na niekorzyść pracodawcy (miasta) jak i samej organizacji, w której jest zatrudniony. Następnie ustalić czy popierdolony już był wcześnie, czy popierdoliło go w wyniku zatrudnienia w formacji mundurowej. I albo zmienić kryteria przyjęć, albo zastanowić się czemu ludzie dostają pierdolca jak tylko dostaną mundur i pałę do ręki. W zależności od oceny przyczyny popierdolenia pracowników - albo ustalić, co należy zrobić, żeby pracownikom nie odpierdalało, albo w pizdu całą tą formację rozgonić, bo szkoda na to kasy i wysiłków - widać nie rokują. PS - do niedorzecznika poniekąd pretensji nie mam - za to mu płacą. Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 15:31:55 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości
On 2015-05-21 11:49, J.F. wrote: Nawiasem mowiac - to we Wroclawiu rowerzysci oburzeni, bo najpierw ich To jest ogólnie przypadek w którym kogoś, nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu, zdrowo popierdoliło. I teraz, ponieważ popierdoleńców w straży A ustawienie stacji tych rowerow na Rynku, na ktorym obowiazuje zakaz ruchu pojazdow z rowerami wlacznie ? :-) miejskiej mieć nie chcemy (ani jako społeczeństwo, ani jako "władza"), należy ustalić czy dwie panie na filmie powaliło "same z siebie", czy działały na rozkaz innego popieroleńca. Winnego ze straży wykopać, za działanie na niekorzyść pracodawcy (miasta) jak i samej organizacji, w której jest zatrudniony. Zaraz ... nie po to prezydent zatrudnial odpowiedniego czlowieka na komendanta, zeby go teraz wykopac :-) Następnie ustalić czy popierdolony już był wcześnie, czy popierdoliło go w wyniku zatrudnienia w formacji mundurowej. No, jest mozliwe ze to straznik/czki na wlasna reke ... a wtedy w zasadzie nic im nie zrobisz - zauwazyly wykroczenie i wykonuja czynnosci sluzbowe ... zależności od oceny przyczyny popierdolenia pracowników - albo ustalić, co należy zrobić, żeby pracownikom nie odpierdalało, albo w pizdu całą tą formację rozgonić, bo szkoda na to kasy i wysiłków - widać nie rokują. Nie po to prezydent zakladal miejska policje, zeby ich rozganiac :-) J |
|
Data: 2015-05-21 16:25:56 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-21 15:31, J.F. wrote:
To jest ogólnie przypadek w którym kogoś, nie bójmy się nazwać rzeczy A gdzie mieli ustawić? Na jezdni? miejskiej mieć nie chcemy (ani jako społeczeństwo, ani jako "władza"), A jesteś pewny, że go nie "odziedziczył"? Następnie ustalić czy popierdolony już był wcześnie, czy popierdoliło W zasadzie za głupotę można je po prostu zwolnić - bez dyscyplinarki, normalnie. Ot tak po prostu nie jesteś zadowolony z ich pracy. I w zasadzie co ci zrobią? Jeden w czersku cwaniakował i źle skończył. zależności od oceny przyczyny popierdolenia pracowników - albo Zdaje się, że powołanie straży miejskiej to dość stara historia. Na pewno nie powoływał też jej, żeby mu srała do gniazda, zmniejszała poparcie społeczne i osmieszała siebie i jego urząd. Shrek. |
|
Data: 2015-05-21 17:50:23 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości
On 2015-05-21 15:31, J.F. wrote: To jest ogólnie przypadek w którym kogoś, nie bójmy się nazwać rzeczy Wychodzi na to, ze na sciezce rowerowej powinni :-) Zaraz ... nie po to prezydent zatrudnial odpowiedniego czlowieka naA jesteś pewny, że go nie "odziedziczył"? Dlugo rzadzi ... No, jest mozliwe ze to straznik/czki na wlasna reke ... a wtedy wW zasadzie za głupotę można je po prostu zwolnić - bez dyscyplinarki, normalnie. Ot tak po prostu nie jesteś zadowolony z ich pracy. I w zasadzie co ci zrobią? Jeden w czersku cwaniakował i źle skończył. No co Ty - wieki Ci sie pomylily ? Odwolaja sie do sadu pracy i wygraja. I jeszcze wyjdziesz na rasiste :-) Najpierw im trzeba pare upomnien wreczyc, oczywiscie nie za to ze nie toleruja przekroczenia przepisow :-) Nie po to prezydent zakladal miejska policje, zeby ich rozganiac :-)Zdaje się, że powołanie straży miejskiej to dość stara historia. Na pewno nie powoływał też jej, żeby mu srała do gniazda, zmniejszała poparcie społeczne i osmieszała siebie i jego urząd. No coz, trzeba przyznac, ze wydaja sie rozumiec swoje zadanie. Np widze jak wypisuja mandat za parkowanie w miejscu zakazanym. A potem przez tydzien widze, jak patrole przechodza kolo nastepnych tam parkujacych ... i ida dalej :-) J. |
|
Data: 2015-05-21 18:18:10 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-21 17:50, J.F. wrote:
A ustawienie stacji tych rowerow na Rynku, na ktorym obowiazuje zakazA gdzie mieli ustawić? Na jezdni? Też średnio... Zwłaszcza, że tam ścieżki nie widzę:P Zaraz ... nie po to prezydent zatrudnial odpowiedniego czlowieka naA jesteś pewny, że go nie "odziedziczył"? Taki na przykład Galas też:P W zasadzie za głupotę można je po prostu zwolnić - bez dyscyplinarki, Ale za co? Normalnie zwolić - z okresem wypowiedzenia i odprawą, jak przysługuje. Chcesz powiedzieć, że pracownika nie można już zwolnić dopóki sam na emeryturę? Chyba w różnym Matriksie żyjemy:P Najpierw im trzeba pare upomnien wreczyc, oczywiscie nie za to ze nie IMHO nie trzeba. Ale nawet jak trzeba, to z taką kurewską mentalnoścą strażników nie powinno być problemów. Z pewnością znajdzie się kilku kolegów/koleżanek, którzy jak będzie rozkaz to ich podpierdolą. :P Shrek |
|
Data: 2015-05-21 18:45:34 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości
On 2015-05-21 17:50, J.F. wrote: A ustawienie stacji tych rowerow na Rynku, na ktorym obowiazuje zakazA gdzie mieli ustawić? Na jezdni? Też średnio... Zwłaszcza, że tam ścieżki nie widzę:P No to wyznaczyc ! Ale to zadanie dla UM a nie SM :-) Taki na przykład Galas też:PDlugo rzadzi ...Zaraz ... nie po to prezydent zatrudnial odpowiedniego czlowieka naA jesteś pewny, że go nie "odziedziczył"? Widac ma mocne plecy :-) W zasadzie za głupotę można je po prostu zwolnić - bez dyscyplinarki, No co Ty - wieki Ci sie pomylily ? Ale za co? Normalnie zwolić - z okresem wypowiedzenia i odprawą, jak przysługuje. Chcesz powiedzieć, że pracownika nie można już zwolnić dopóki sam na emeryturę? Chyba w różnym Matriksie żyjemy:P W troche roznym http://twojeporady.onet.pl/artykuly/zobacz/415/bezzasadne-zwolnienie-pracownika-z-pracy I jak chcesz uzasadnic - ze dobrze wykonywala swoje obowiazki, czy ze zmniejszasz liczbe etatow SM ? :-) J. |
|
Data: 2015-05-21 20:08:07 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-21 18:45, J.F. wrote:
Wychodzi na to, ze na sciezce rowerowej powinni :-) Nie no, sugerujesz, że żeby postawić głupi automat do wypożyczania rowerów trzeba u nas całą DDR budować? To najlepszy dowód na to że cywilizację białego człowieka czeka smutny koniec;) Taki na przykład Galas też:PDlugo rzadzi ...Zaraz ... nie po to prezydent zatrudnial odpowiedniego czlowieka naA jesteś pewny, że go nie "odziedziczył"? Sam już nie wiem. Z tego co wiem, to nie tyle plecy, co to po prostu siedlisko leśnych dziadków - młodzi się do tego nie garną, a jak któryś trafi, to go po prostu zjedzą. W zasadzie za głupotę można je po prostu zwolnić - bez dyscyplinarki, Najchętniej - z powodu jakiegoś uchybienia prawnego - np - nie muszą przypadkiem testów sprawnościowych przechodzić? Albo utrata zaufania, bo na ten przykład jechały rowerem po ulicy;) BTW - ten z Czerska wyleciał dyscyplinarnie, a chwilę potem całą straż rozwiązali. A przecież on tylko dokładnie stosował prawo. Shrek. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 21:07:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Thu, 21 May 2015, RoMan Mandziejewicz wrote:
Zezwolono pedalarzom jeździć obok siebie, pod warunkiem nieutrudniania Przyznam że nie wiem. Ja jeżdżę z lusterkiem to ulatniam się zawczasu, a i dość rzadko jeżdżę grupowo. Z drugiej strony, ci wszyscy co PRZEDTEM potrafili jeździć całą szerokością jezdni w 3 rowery pewnie nie przestali... Jest gorzej/dużo gorzej, ale tak uczciwie proszę? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-25 21:56:30 | |
Autor: Shrek | |
pieszy vs osobówka | |
On 2015-05-25 21:07, Gotfryd Smolik news wrote:
Przyznam że nie wiem. Ja spotkałem się z problemem dwóch pedalarzy obok siebie raz. Przy czym "problem" to za duże słowo - zwolniłem i po kilkudziesięciu metrach bez problemu wyprzedziłem. Fakt - mogli zjechać jeden za drugim, ale w sumie wiele by to nie zmieniło - i tak musiałbym poczekać aż z naprzeciwka będzie pusto, albo łykać ich za blisko. Shrek. |
|
Data: 2015-05-25 22:49:27 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
pieszy vs osobówka | |
Hello Gotfryd,
Monday, May 25, 2015, 9:07:27 PM, you wrote: Zezwolono pedalarzom jeździć obok siebie, pod warunkiem nieutrudnianiaPrzyznam że nie wiem. Jest znacznie gorzej. Kiedyś jeździli obok siebie na podrzędnych drogach o naprawdę małym ruchu. Teraz jeżdżą nawet w miastach :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2015-05-19 09:25:53 | |
Autor: szerszen | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 18 May 2015 17:52:14 +0200
Icek <icek@do.pl> wrote: Zastanawiam się czy ustępowanie pierwszeństwa pieszemu to czy to nie jest dla niego wilcza przysługa. Niedźwiedzią przysługą i szczytem debilizmu to są te wszystkie kampanie "promujące bezpieczeńśtwo na drodze" wymierzone/skierowane tylko i wyłącznie do kierowców, zamiast przynajmniej w połowie do pieszych. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2015-05-20 20:02:02 | |
Autor: the_foe | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:
Wydaje mi siÄ, Ĺźe danie bezwzglÄdnego prawa pieszym doprowadzi do chyba polowe maĹych rond trzeba by wtedy przebudowaÄ bo przejscie dla pieszych jest zbyt blisko i trudno by byĹo zjechaÄ nie blokujÄ c caĹego ronda. -- @foe_pl |
|
Data: 2015-05-24 18:59:59 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:
Bzdura i jeszcze raz bzdura. Pieszy na przejĹciu dla pieszych bez sygnalizacji Ĺwietlnej ma bezwzglÄdne pierwszeĹstwo od wielu juĹź lat. Niestety wielu kierowcĂłw to kretyni i bandyci. Bandytom za kĂłĹkiem, ktĂłrym siÄ wydaje, Ĺźe jest inaczej i przez to wymuszajÄ cym pierwszeĹstwo, powinno siÄ zabieraÄ prawo jazdy i powinno siÄ ich kierowaÄ na powtĂłrny egzamin oraz badania psychiatryczne. Na szczÄĹcie sÄ w Polsce regiony, gdzie policja robi porzÄ dek z tymi bandytami, dziÄki czemu juĹź wiÄkszoĹÄ kierowcĂłw zatrzymuje siÄ grzecznie przed przejĹciem, do ktĂłrego zbliĹźa siÄ pieszy. Tak, tak - kiedy siÄ zbliĹźa do przejĹcia, a nie dopiero, kiedy znajduje siÄ na tym przejĹciu i uniemoĹźliwia przejazd samochodu. Tak siÄ wĹaĹnie dzieje juĹź w trĂłjmieĹcie. Mam nadziejÄ, Ĺźe niedĹugo te normalne zachowania zawitajÄ takĹźe w pozostaĹej czÄĹci kraju, a policja zamiast napychaÄ kieszenie bÄdzie rozbiĹa porzÄ dek z bandytami drogowymi, ktĂłrzy czyhajÄ na Ĺźycie pieszych. |
|
Data: 2015-05-24 21:19:58 | |
Autor: re | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "Uzytkownik"
Bzdura i jeszcze raz bzdura. Pieszy na przejĹciu dla pieszych bez sygnalizacji Ĺwietlnej ma bezwzglÄdne pierwszeĹstwo od wielu juĹź lat. Niestety wielu kierowcĂłw to kretyni i bandyci. Bandytom za kĂłĹkiem, ktĂłrym siÄ wydaje, Ĺźe jest inaczej i przez to wymuszajÄ cym pierwszeĹstwo, powinno siÄ zabieraÄ prawo jazdy i powinno siÄ ich kierowaÄ na powtĂłrny egzamin oraz badania psychiatryczne. -- - Ja bym uwaĹźaĹ, Ĺźe Tobie naleĹźy zorganizowaÄ badanie psychiatryczne polegajÄ ce na umieszczeniu w klatce w zoo z maĹpÄ ale pewnie siÄ nie bÄdziesz chciaĹ zgodziÄ. |
|
Data: 2015-05-24 22:43:48 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-24 o 21:19, re pisze:
WidaÄ, zabolaĹo CiÄ.... WidaÄ od razu z kim siÄ utoĹźsamiasz. |
|
Data: 2015-05-25 11:06:31 | |
Autor: J.F. | |
pieszy vs osobĂłwka | |
UĹźytkownik "re" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:mjt89f$vd7$1@mx1.internetia.pl...
UĹźytkownik "Uzytkownik" Wydaje mi siÄ, Ĺźe danie bezwzglÄdnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, Ĺźe bÄdÄ siÄ oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie bÄdzie dochodziĹo do wiÄkszej iloĹci kolizji. Bzdura i jeszcze raz bzdura. Jak na nim jest. A jak jest na chodniku, to nie jest na przejsciu i pierwszenstwa nie ma. Zreszta zapis jest wyrazny - pieszemu wtargnac przed samochod nie wolno. Niestety wielu kierowcĂłw to kretyni i bandyci. Samochod sie w miejscu nie zatrzyma. Pieszy wchodzacy przed szybko jadacy samochod, nawet te 50km/h, to dopiero jest kretyn ... J. |
|
Data: 2015-05-25 17:46:37 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osobĂłwka | |
W dniu 2015-05-25 o 11:06, J.F. pisze:
Jak na nim jest. A jak jest na chodniku, to nie jest na przejsciu i pierwszenstwa nie ma. KtĂłry nie zwalnia kierowcy z obowiÄ zku ustÄ pienia pierwszeĹstwa.
Dlatego powinieneĹ zachowaÄ szczegĂłlnÄ ostroĹźnoĹÄ. "SzczegĂłlna ostroĹźnoĹÄ" to zespóŠprzedsiÄwziÄtych czynnoĹci i zachowaĹ, ktĂłre majÄ na celu zapobiec wypadkowi oraz w razie potrzeby wywiÄ zaÄ siÄ z obowiÄ zku ustÄ pienia pierwszeĹstwa. Pieszy wchodzacy przed szybko jadacy samochod, nawet te 50km/h, to dopiero jest kretyn ... Kretyn, albo i nie kretyn. MoĹźe to takĹźe byÄ np. osoba nieĹwiadoma niebezpieczeĹstwa np. dziecko czy starsza osoba niedoĹÄĹźna lub osoba, ktĂłra nie potrafi w porÄ dostrzec niebezpieczeĹstwa np. niewidoma czy teĹź z powaĹźnÄ wadÄ wzroku. |
|
Data: 2015-05-25 20:24:33 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:556343df$0$27506$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 11:06, J.F. pisze: W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?
No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.
I w zadnym stopniu jej ulomnosci nie daja jej dodatkowych praw na drodze oraz nie niweluja obowiazku do zachowania szczegolnej ostroznosci. Tak trudno to zrozumiec? bart |
|
Data: 2015-05-26 00:33:02 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob�wka | |
W dniu 2015-05-25 o 20:24, bartosz pisze:
W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic Co to wedĹug Ciebie znaczy "wtargiwuje"? Ja rozumiem, Ĺźe wtargniÄcie to jest pojawienie siÄ w sposĂłb niemoĹźliwy do przewidzenia lub siĹÄ . W przypadku przejĹÄ dla pieszych takie sytuacje mogÄ mieÄ miejsce tylko wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przejĹcie w sposĂłb zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargniÄciu, bo PoRD jednoznacznie nakazuje ustÄ pienie takiemu pieszemu pierwszeĹstwa na przejĹciu dla pieszych. No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob. Tyle, Ĺźe w przypadku przejĹcia dla pieszych, winnym bÄdzie kierowca. I w zadnym stopniu jej ulomnosci nie daja jej dodatkowych praw na drodze Jak widaÄ dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie zdajesz sporawy w jak duĹźym jesteĹ bĹÄdzie. Art. 25 pkt. 7 mĂłwi: "W razie przechodzenia przez jezdniÄ osoby niepeĹnosprawnej, uĹźywajÄ cejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawnoĹci ruchowej,kierujÄ cy jest obowiÄ zany zatrzymaÄ pojazd w celu umoĹźliwienia jej przejĹcia". Jak wiÄc widzisz, kierujÄ cy jest obowiÄ zany zatrzymaÄ pojazd w celu umoĹźliwienia przejĹcia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje siÄ ona na przejĹciu dla pieszych lub teĹź przechodzi na czerwonym Ĺwietle. W przeciwieĹstwie do takich osĂłb niepeĹnosprawnych, osoby peĹnosprawne nie posiadajÄ takiego przywileju, a zatem niepeĹnosprawnoĹÄ daje dodatkowe prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz. |
|
Data: 2015-05-28 14:51:39 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:5563a322$0$2204$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 20:24, bartosz pisze: To, co atrykuluje art. 14 par. 1 Ja rozumiem, że wtargnięcie to jest pojawienie się w sposób niemożliwy do przewidzenia lub siłą. Calkowita nieprawda; przejawia przez Ciebie nieznajomosc tematu. Gdyby bylo jak mowisz, to art. 14 par. 1 bylby w ogole niepotrzebny.
Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.
W ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka osobe szczegolnej ostroznosci?
Chlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie slyszalem. Ty naprawde jestes kierowca? - niewiarygodne! W przeciwieństwie do takich osób niepełnosprawnych, osoby pełnosprawne nie posiadają takiego przywileju, a zatem niepełnosprawność daje dodatkowe prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz. Dramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno nikt nie prezentowal! bart |
|
Data: 2015-06-02 22:38:01 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob?wka | |
W dniu 2015-05-28 o 14:51, bartosz pisze:
To, co atrykuluje art. 14 par. 1W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapicCo to wedďż˝ug Ciebie znaczy "wtargiwuje"? Potrafisz na podstawie tego zapisu okreĹliÄ kiedy to wtargniÄcie nastÄpuje? Potrafisz wskazaÄ konkretnÄ prÄdkoĹÄ i konkretnÄ odlegĹoĹÄ? Niestety nie potrafisz tego uczyniÄ ani jako kierowca, a tym bardziej jako pieszy. Prawo takĹźe nie okreĹla odlegĹoĹci, ani prÄdkoĹci. Jak wiÄc widzisz zapis ten jest praktycznie martwy. O ile Ty jako kierowca moĹźesz okreĹliÄ mniej/wiÄcej te warunki znajÄ c swĂłj samochĂłd o tyle pieszy nie zna Twojego samochodu, a ni jego zachowania, a tym bardziej nie zna Twojej percepcji i umiejÄtnoĹci prowadzenia. Z tych dwĂłch kierowca kontra pieszy tylko kierowca moĹźe przewidzieÄ reakcjÄ. Ponadto kierowca zna prÄdkoĹÄ z jakÄ siÄ porusza i tylko on moĹźe oceniÄ.
I jest niepotrzebny, gdyĹź powoduje wiÄcej szkody niĹź poĹźytku, poniewaĹź grono idiotĂłw za kierownicÄ interpretuje ten zapis jako zezwolenie na Ĺamanie prawa i wymuszanie pierwszeĹstwa na pieszym. Poza tym zapis ten jest kierowany tylko i wyĹÄ cznie do pieszych i Ciebie jako kierowcy nie dotyczy. Ty widzÄ c pieszego znajdujÄ cego siÄ na przejĹciu masz bezwzglÄdny obowiÄ zek go przepuĹciÄ. Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.Tyle, ďż˝e w przypadku przejďż˝cia dla pieszych, winnym bďż˝dzie kierowca. OczywiĹcie, Ĺźe nie zawsze, ale udowodnienie wtargniÄcia przed jadÄ cy pojazd jest prawie niemoĹźliwe. Jako kierowca musiaĹbyĹ udowodniÄ, Ĺźe nie mogĹeĹ wczeĹniej zobaczyÄ pieszego, a zatrzymanie pojazdu byĹo niemoĹźliwe. Jak widaďż˝ dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nieW ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka Poprawka (czeski bĹÄ d) - chodziĹo o Art. 26 Pkt. 7 Nie znosi. Tak samo jak Art. 14 Pkt. 1 nie znosi Art. 26 Pkt. 1 Róşnica polega natomiast na tym, Ĺźe nakĹada dodatkowy obowiÄ zek na kierowcĂłw, ktĂłry nie istnieje w stosunku do osĂłb peĹnosprawnych. Jak wiďż˝c widzisz, kierujďż˝cy jest obowiďż˝zany zatrzymaďż˝ pojazd w celuChlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie slyszalem. Ty zapewne nie masz prawa jazdy. W przeciwieďż˝stwie do takich osďż˝b niepeďż˝nosprawnych, osoby peďż˝nosprawne nieDramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno nikt Dobrze, Ĺźe siÄ przyznajesz do swojej niewiedzy. Skoro nawet nie chce Ci siÄ ruszyÄ d.... i poczytaÄ Prawa o Ruchu Drogowym to dalsza nasza dyskusja jest zbyteczna, poniewaĹź nie moĹźna CiÄ traktowaÄ jak osobÄ dorosĹÄ , posiadajÄ cÄ PJ. |
|
Data: 2015-06-21 18:19:55 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:556e1429$0$2194$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-28 o 14:51, bartosz pisze: Tak - wystarczy przeczytac przepis. Potrafisz wskazać konkretną prędkość i konkretną odległość? W przepisie nie ma nic o predkosci i o odleglosci. Niestety nie potrafisz tego uczynić ani jako kierowca, a tym bardziej jako pieszy. Prawo także nie określa odległości, ani prędkości. Bzdura - jest przepis i masz sie do niego dostosowac! :) Chcialbym widziec takie tlumaczenie w sadzie.... O ile Ty jako kierowca możesz określić mniej/więcej te warunki znając swój samochód o tyle pieszy nie zna Twojego samochodu, a ni jego zachowania, a tym bardziej nie zna Twojej percepcji i umiejętności prowadzenia. ...i wlasnie dlatego pieszy i tylko on - w ramach chociazby instynktu samozachowawczego, skoro ustawodawcy brakuje zdrowego rozsadku - moze zadbac o swoje bezpieczenstwo.
Ohohoho, nagle z legalisty wyszedl anarchista? Poza tym zapis ten jest kierowany tylko i wyłącznie do pieszych i Ciebie jako kierowcy nie dotyczy. Ty widząc pieszego znajdującego się na przejściu masz bezwzględny obowiązek go przepuścić. Znow bzdura.
Z kamerka to banalnie proste zadanie.
Czy to znaczy, ze mozna bezkarnie uniemozliwic przechodzenie przez jezdnie osobe pelnosprawnej juz przechodzacej?
Zgadles, buahahahahahaha!
Nawet nie wiesz, ze pisze o tobie - dramat do kwadratu! Skoro nawet nie chce Ci się ruszyć d.... i poczytać Prawa o Ruchu Drogowym to dalsza nasza dyskusja jest zbyteczna, ponieważ nie można Cię traktować jak osobę dorosłą, posiadającą PJ. W zasadzie wszystko, co napisales, mozna byloby traktowac jako wstep kabaretowy - i moze przy tym litosciwie pozostanmy.... bart |
|
Data: 2015-05-25 13:27:36 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:55620387$0$2190$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze: Bzdura jest uwazanie, ze powyzsze jakoby jest bzdura. Pieszy na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej ma bezwzględne pierwszeństwo od wielu już lat. Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci. Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju. bart |
|
Data: 2015-05-25 17:52:39 | |
Autor: Uzytkownik | |
pieszy vs osob�wka | |
W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze:
Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju. bart ROTFL. WedĹug ciebie to caĹy cywilizowany Ĺwiat jest spaczony, a tylko tobie podobni to "proĹci" ludzie, a nawet powiedziaĹbym wiÄcej "prostacy". Kolego jedĹş sobie gdziekolwiek za granicÄ Polski do jakiegokolwiek kraju UE, a od razu zrozumiesz, ze jesteĹ w bĹÄdzie. |
|
Data: 2015-05-25 20:25:17 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osob?wka | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości news:5563454a$0$2206$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze: Smiesznie gadasz, to i smiesznie argumentujesz - musialbys nabrac troche doswiadczenia, wiedzy jakiejs.... bart |
|
Data: 2015-05-30 17:38:39 | |
Autor: mk4 | |
pieszy vs osob�wka | |
On 2015-05-25 17:52, Uzytkownik wrote:
W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze: Tym, ze kradnie na lewo i prawo i zyje mu sie dobrze - na tyle dobrze, zeby wymyslac rozne oderwane od rzeczywistosci dziwactwa. -- mk4 |
|
Data: 2015-05-25 20:27:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pieszy vs osobówka | |
On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote:
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał[...] Pieszy na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej ma bezwzględne Nie można się zgodzić. Są w stanie przeczytać PoRD i wyczytać coś, czego tam nie ma :P Nie wiem czego to może być objaw (urojenia), ale chyba z kretynizmem nic wspólnego nie ma. Inna sprawa, że organizacja ruchu tu i ówdzie (brak widoczności, brak oznaczeń widocznych z dalszych pasów itp) wygląda jak celowe wpuszczanie kierujących na minę, ale to już poza tematem. Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. I tu jest problem. Że spora część na tym przeczytaniu poprzestaje (przyznaj się, też uznałeś że starczy, czy w ogóle wolałeś nie czytać?) Dlatego, że "nie ma w PoRD", nie ma mandatu. I niektórym się wydaje że takie jest prawo. Ale jak dojdzie co do czego, to jest właśnie tak jak pisze "Użytkownik". A kierowca jest zaskakiwany wyrokiem który uważa za niesprawiedliwy. Przecież jechał "jak zawsze"! (jak zawsze źle). A sąd za bardzo kombinować nie może (no chyba że pieszy niekumanty, bez adwokata i nie wygląda na takiego co będzie się odwoływał), bo Polska regularnie przegrywa dość spraw przed trybunałami m-narodowymi, żeby jeszcze dokładać sprawę za nieprzestrzeganie podpisanej konwencji. A ludziska się uczą i "byle piekarz" potrafi się przesądzić przez wszystkie instancje, jak mu zależy: http://wgospodarce.pl/informacje/10651-polska-traci-na-przegranych-sprawach-przed-europejskim-trybunalem-praw-czlowieka http://www.rp.pl/artykul/514573.html?print=tak&p=0 Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia Masz na myśli tych, co wpisali że ratyfikowane umowy stanowią część polskiego prawa i mają moc ustaw? No nie ma wyjścia - inaczej państwo (każde) naraża się na różnorakie sankcje. Do wyboru jest jeszcze niepodpisywanie (powiedzmy, że skoro już podpisana to można co najwyżej wypowiedzieć) konwencji, ale to oznacza m.in., że polskie prawo jazdy stanie się za granicą nic nie znaczącym świstkiem papieru. Za to ile opłat można by pobrać od cudzoziemców za kwit "uważniający" ich zagraniczne PJ na terenie RP... :> I można będzie gnębić Francuzów i Niemców wymaganiem apteczki :P Ale na razie AFAIK konwencja wiedeńska wypowiedziana nie jest. <złośliwość> Elekt Duda obiecywał że wypowie czy nie? </złośliwość> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-05-25 21:31:50 | |
Autor: bartosz | |
pieszy vs osobówka | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1505252002110.2004quad... On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote: Przypominam, ze prawo jest tylko narzedziem, ktore ma regulowac i ulatwiac zycie. Mozna ustanowic dowolne prawo, co nie oznacza, ze jest ono swiete i nienaruszalne oraz ze niesie ze soba wiedze objawiona. O ile regulacje prawne sprawdzaja sie w praktyce, to jest ok. Jesli jednak tak nie jest, to nie ma sensu na sile naginac praktyki do prawa. Ale jak dojdzie co do czego, to jest właśnie tak jak pisze "Użytkownik". Kazdy czlowiek (w tym kierowca) szybko sie nauczy, co zrobic, aby ominac bezsensowne prawo w sposob, jaki sie "prawu" nie sni. :) To tylko kwestia czasu i ma nawet swoja nazwe: psucie prawa. Czlowiek da sie naciac niewiele razy, a potem - wbrew oczekiwaniom szalonych i nierozgarnietych legalistow - nie zacznie tego prawa przestrzegac, tylko je rozdepcze bardziej wysublimowanie, co szybko zacznie przynosic ogolnie widoczne negatywne skutki, bedzie w zwiazku z tym wymagalo nowelizacji prawa (tzn. jego zaostrzania, domykania furtek), a potem kolejnej, kolejnej i tak bez konca. Jak to było?: "w zlym panstwie mnogosc praw"? Sytuacja panujaca w Polsce w kontekscie prawa drogowego ładnie to onaocznia. W jakim innym kraju jest tylu uzytkownikow CB, co u nas? Gdzie jeszcze jak grzyby po deszczu powstaja stowarzyszenia typu "prawo na drodze", "3 obieg" itp walczace ogolnie ze skutkami zlego stosowania zlego prawa? Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia Oczywiscie, ze nie - ale kontynuuj prosze... :) No nie ma wyjścia - inaczej państwo (każde) naraża się na różnorakie Tu zadne uzasadnienie konwencja miedzynarodowa nie zmienia przyczyny i skutku mechanizmu opisanego wczesniej. Nie ma znaczenia, skad pochodzi uchwalona glupota: czy jest lokalna, czy wszechgalaktyczna - praktyka ja zweryfikuje w ten sposob, ze zginie troche wiecej ludzi, troche wiecej ludzi bedzie siedziec w wiezieniu, a legalisci beda zachodzic w glowe: jak to jest, uchwalilismy takie madre prawo - to nic, ze sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i regulami fizyki - a ono nie dziala... bart |
|