Data: 2010-12-24 11:44:41 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-24 11:19, bagno pisze:
Czyściłem klemy, sprawdzałem niektóre elementy Możesz sfotografować przewód masowy w Twoim silniku? Ten czarny, co idzie od aku. Pokaż jak wygląda jego styk z blokiem silnika i budą. Muszę to zobaczyć na własne oczy. Sprawdziłem dzisiaj szmelcowatym miernikiem za 30 zł pobór:No i w porządku. Byłem u elektryka ale mieli czas tylko na szybki przegląd i stwierdzili, żeJeżeli elektryk stwierdził, że "możliwe że coś z alarmem" to lepiej zmień elektryka, bo to G warty elektryk. Pseudo fachowiec. Co mogę jeszcze zrobić ? "Samochód" to uno. Uu, trzeba było tak od razu. Kiedy wymieniałeś świece i kable wn ? A propos aku. Spróbuj podłączyć po kilkunastu godzinach stania samochodu na mrozie na chwilę inny akumulator. |
|
Data: 2010-12-24 13:10:41 | |
Autor: Sławek | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Filip KK <nospam@nospam.pl> napisał(a):
> -- |
|
Data: 2010-12-24 13:15:14 | |
Autor: Sławek | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Filip KK <nospam@nospam.pl> napisał(a):
> Krytykujesz elektryka a sam g... wiesz! Co mają kable WN i świece do rozladowywania się akumulatora???? Uszkodzony alarm i cetralny zamek mogą powodować nadmierny pobór prądu spoczynkowego i rozładowanie akumulatora natomiast złe świece i stare kable WN nie!!! Z opisanych objawów nie można jednoznacznie stwierdzić usterki nie widząc tego na własne oczy. Poza tym zabrakło mi tutaj najważniejszej informacji: ile lat ma amumulator!? -- |
|
Data: 2010-12-24 14:42:48 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Sławek wrote:
Filip KK <nospam@nospam.pl> napisał(a): Uszkodzony alarm i cetralny zamek mogą powodować nadmierny pobór prądu 2 lub 3 lata. Dokładnie nie pamiętam. Poprzedni padł całkowicie po kilku miesiącach stania na mrozie. Ten też nie miał lekkiego życia. Wydaje mi się, że czasami jednak wszystko działało normalnie i nie padał tak od razu. Nie chce mi się wierzyć, że nagle wytrzymuje 3 rozruchy. |
|
Data: 2010-12-25 22:43:48 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-24 14:42, bagno pisze:
2 lub 3 lata. Dokładnie nie pamiętam. Poprzedni padł całkowicie po kilkuJakiej firmy jest to aku? Próbowałeś już go ładować? Pamiętaj, że każdy aku powinien być w specjalnej osłonie termicznej. Tym bardziej w komorze silnika, tam są i wysokie i niskie temperatury, szybki ich wzrost i spadek, to źle wpływa na akumulator. Ja kiedyś zawinąłem sobie aku w piankę taką do paneli, super się sprawowało aku mnie nigdy nie zawiódł. |
|
Data: 2010-12-25 23:01:01 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:if5oo5$5t4$7news.net.icm.edu.pl... W dniu 2010-12-24 14:42, bagno pisze: Akumulator Topla. Wygląda jak zabawka dla dzieci ale z tego co czytam to raczej nie jest to najgorszy szmelc. Co znaczy czy próbowałem ładować ? Ładuje go a kiedy następnego dnia chce jechać to się okazuje, że coś się zepsuło. Naprawiam to i następnego dnia już akumulator jest rozładowany. Znowu go ładuje i tak w kółko. W pół roku pewnie z 60 razy był ładowany. Kilka razy był taki okres, że jeździłem troche więcej (kilka km co pare dni) i przez ten okres akumulator nie wymagał ładowania. Zaraz po ładowaniu zapala bez problemu, następnego dnia już troche gorzej a potem albo z wielkim trudem albo wcale. Chyba, że to tak ma być, że jak po rozruchu nie przejade 100 km to na drugi rozruch już jest za mało energii. |
|
Data: 2010-12-25 23:06:42 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-25 23:01, bagno pisze:
Jakiej firmy jest to aku? Próbowałeś już go ładować? Topla robi dobre akumulatory, mój kolega ma w 4 litrowej benzynie i jeszcze nigdy go topla nie zawiodła. Co znaczy czy próbowałem ładować ? Ładuje go a kiedy następnego dnia chce Rozumiem, w takim razie należy sprawdzić jaki pobór prądu masz na wyłaczonym zapłonie. Proponuję sprawdzić, czy nie świeci się jakaś żarówka, gdy masz auto zamknięte? Np. w schowku/bagażniku ? W pół roku A ile teraz jeździsz, że musisz go na okrągło ładować? Najprawdopodobniej masz aku do wyrzucenia. Jak mieszkasz w trójmieście, mogę Ci pożyczyć na próbę mój aku. Sprawdzi się jak odpala gdy jest całkowicie zimny silnik. Zaraz po ładowaniu zapala bez problemu, następnego dnia już troche gorzej aA ile km robisz po odpaleniu? Może zbyt mało? Alternator nie doładowuje aku. Jakie masz odbiorniki prądu włączone podczas jazdy? |
|
Data: 2010-12-25 23:43:51 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:if5q33$5t4$11news.net.icm.edu.pl... W dniu 2010-12-25 23:01, bagno pisze: Pisałem już wcześniej. 0,04 do 0,06 na czuwaniu (bez zapłonu). 0,7 jak się włączy światło w środku. Kiedy włączył się alarm to skacze do 7 - 8A. Innych pomiarów na razie nie robiłem. W pół roku Wcale. Najprawdopodobniej masz aku do wyrzucenia. Po ładowaniu akumulatora normalnie odpala. Nie mieszkam w trójmieście tylko na drugim końcu świata. Zaraz po ładowaniu zapala bez problemu, następnego dnia już troche gorzej aA ile km robisz po odpaleniu? Może zbyt mało? Alternator nie doładowuje aku. Jakie masz odbiorniki prądu włączone podczas jazdy? Ostatnio nic nie robie bo wchodze do auta i się okazuje, że drzwi nie mogę zamknać bo zamarazło. Albo, że szyby mi tak parują, że nie wyjade nawet na droge. Albo na przykład mi powietrze uciekło z opon. Więc zapalam silnik a po chwili wyłączam i ide do domu. Następnego dnia już przeważnie w ogóle nie zapali. W międzyczasie na chwile włącze światła, troche poświeci to w środku, czasami przez chwile dmuchawe włącze, wycieraczki. Nic co powinno po kilku minutach akumulator rozładować. |
|
Data: 2010-12-25 23:56:48 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-25 23:43, bagno pisze:
Czyli nie masz żadnego "lewego" poboru prądu.Rozumiem, w takim razie należy sprawdzić jaki pobór prądu masz na Zdefiniuj mi pojęcie "włączył się alarm". Innych pomiarów na razie nie robiłem.Nie trzeba, jeśli aku jest ok, to warto się przyjrzeć Twojemu alternatorowi, czy jest sprawny. To nic dziwnego, każdy aku też wyładujesz.W pół roku Sprawdź alternator.Najprawdopodobniej masz aku do wyrzucenia. J/wA ile km robisz po odpaleniu? Może zbyt mało? Alternator nie doładowuje |
|
Data: 2010-12-25 22:41:30 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-24 14:15, Sławek pisze:
Krytykujesz elektryka a sam g... wiesz! No cóż, ważne że Ty na podstawie wieku akumulatora jesteś w stanie ocenić czy jest dobry, czy nie. Co mają kable WN i świece do rozladowywania się akumulatora????Obojętnie ile lat by miał, akumulator nawet nowy może już nadawać się na śmietnik. Więc do czego Ci ta informacja G warty doradco? |
|
Data: 2010-12-24 13:47:59 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Filip KK wrote:
W dniu 2010-12-24 11:19, bagno pisze: Byłem u elektryka ale mieli czas tylko na szybki przegląd iJeżeli elektryk stwierdził, że "możliwe że coś z alarmem" to lepiej Może. Miał tylko 5 minut czasu więc dużo nie był w stanie sprawdzić. Co mogę jeszcze zrobić ? "Samochód" to uno. Mam go od 3 lat i w tym czasie na pewno nie. Wcześniej może kiedyś a może nigdy. Rocznik 1997. Co mają do tego świece ? W ogóle się nie znam ale wydawało mi się, że to służy do czegoś innego. A propos aku. Spróbuj podłączyć po kilkunastu godzinach stania Nie mam innego. Inaczej to pewnie bym próbował na innym. |
|
Data: 2010-12-25 22:37:02 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-24 13:47, bagno pisze:
Zapewniam Cię, że alarm nie może rozładować Ci aku.Jeżeli elektryk stwierdził, że "możliwe że coś z alarmem" to lepiej No to sobie sam odpowiedziałeś na pytanie.Co mogę jeszcze zrobić ? "Samochód" to uno. Co mają do tego świece ? W ogóle się nie znam ale wydawało mi się, żeDają iskrę przy rozruchu. Jak jesteś z trójmiasta, to mam aku naładowany w piwnicy.A propos aku. Spróbuj podłączyć po kilkunastu godzinach stania |
|
Data: 2010-12-24 13:52:05 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Filip KK wrote:
W dniu 2010-12-24 11:19, bagno pisze: Zgaduje, że wygląda jak źle jak to tylko możliwe. Zdjęcie moge zrobić jak będzie normalniejsza pogoda. |
|
Data: 2010-12-25 21:48:52 | |
Autor: P_ablo | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d14976f$0$2500$65785112news.neostrada.pl...
Nie przejmuj sie tym, Filip ma jakas obsesje zwiazana z przewodami masowymi... -- Picasso |
|
Data: 2010-12-26 13:21:17 | |
Autor: Plumpi | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:4d1658b6$0$2458$65785112news.neostrada.pl...
Zgaduje, że wygląda jak źle jak to tylko możliwe. Zdjęcie moge zrobić jak będzie normalniejsza pogoda. Tyle, że w tym przypadku ma rację. Bardzo czestą przyczyną wielu problemów w starych autach jest właśnie zła masa. Objawy tego moga być przeróżne. Od problemów z działaniem przeróżnych urzadzeń, poprzez gaśniecie silnika w trakcie jazdy, poprzez kiepskie ładowanie akumulatora, poprzez kiepskie kręcenie rozrusznika, pomimo, iż akumulator jest w pełni naładowany, poprzez "dyskotekę" świateł (zapalanie się wszystkich świateł podczas hamowania czy miganie świateł stopu podczas migania kierunkowskazu itp.) oraz wiele innych, a skończywszy na samoczynnym uruchamianiu się alarmu oraz samoczynnym zamykaniu-otwieraniu się zamków drzwi. |
|
Data: 2010-12-26 13:33:28 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Plumpi" <plumpix@onet.pl> napisał w wiadomości news:if7c00$i87$1news.onet.pl... Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:4d1658b6$0$2458$65785112news.neostrada.pl... U mnie oprócz tego rozładowującego się akumulatora raczej nic się nie dzieje. Były problemy z centralnym zamkniem ale to przez uszkodzone siłowniki. Kiedyś kilka urządzeń przestało działąć ale to ale to przez jakieś złącza na + akumulatora. Wyczyściłem je i od tego czasu jest ok. Ten przewód zobacze ale nawet gdybym chciał go wymienić to nie wiem skąd to wziąć. Szumam czegoś takiego konkretnie do uno (na allegro) i nie widzę. I następnym razem sprawdzę jak wygląda napięcie na akumulatorze jak nie będzie chciał kręcić rozrusznikiem. Jestem przekonany, że akumulator nie będzie w pełni naładowany. Jeżeli jest to kręci normalnie. |
|
Data: 2010-12-26 14:06:58 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-26 13:33, bagno pisze:
U mnie oprócz tego rozładowującego się akumulatora raczej nic się nie Objawy początkowe są małe i z biegiem lat co raz większe.. Na pewno ich nie zauważysz, dopóki coś nie zacznie szwankować albo wizualnie całkowicie nie działać. Słaba masa odzwierciedla się np. słabym świeceniem wszystkich świateł. Jeśli ktoś chce poprawić oświetlenie w swoim samochodzie, to niech zacznie od masy, a nie od kupna żarówek +500% światła, bo to i tak nic nie da jak prądu odpowiedniego się nie da. Były+ nie ma nic do rzeczy, prąd płynie od minusa i dlatego masa jest najważniejsza. Ten przewód zobacze ale nawet gdybym chciał go wymienić to nie wiem skąd toŻartujesz sobie! Jedziesz do hurtowni elektrycznej i kupujesz gruby przewód, np. 50mm^2. Do niego konektory masowe i lutujesz je. Do tego porządna klema -> nie dostaniesz takiej w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym. Pamiętaj o koszulkach termokurczliwych z klejem! Miedź ma być całkowicie schowana (zabezpieczenie antykorozyjne). Jak nie masz pojęcia jak się za to zabrać, to jedź do elektryka który zna się na tym i będzie potrafił to zrobić za logiczne pieniążki (nie każdy się na tym zna). I następnym razem sprawdzę jak wygląda napięcie na akumulatorze jak nie Jeśli jesteś przekonany, zacznij od masy i alternatora. |
|
Data: 2010-12-26 19:14:33 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:if7er7$94n$6news.net.icm.edu.pl... W dniu 2010-12-26 13:33, bagno pisze: + ma do rzeczy tyle samo co masa. Tyle tylko, ze plus rozchodzi się od razu na kilka różnych przewodów a przy masie płynie cały prąd 1 przewodem. Wyszarpałem ten przewód: http://brak-tu-sensu.pl/upload/DSCN1521m.jpg http://brak-tu-sensu.pl/upload/DSCN1520m.jpg http://brak-tu-sensu.pl/upload/DSCN1517m.jpg Kabel troche skorodowany. Końcówka wygląda solidnie. Mam końcówki podobnych rozmiarów ale w porównaniu z tym to są wybitnie liche. Pewnie nie jest łatwo porządnie okuć takich końcówek. Nie wiem skąd wezme to coś na pierwszym zdjęciu. Ciekawe czy przewód jest skorodowany na całej długości. Może wystarczy go o 2 cm skrócić ? |
|
Data: 2010-12-26 21:36:14 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-26 19:14, bagno pisze:
Powtórzę po raz drugi i ostatni: + nie ma nic do rzeczy. + zostawiasz, możesz tylko oczyścić styk.+ nie ma nic do rzeczy, prąd płynie od minusa i dlatego masa jest Wyszarpałem ten przewód:Bardzo się cieszę, że przemówił do Ciebie rozsądek i wyszarpałeś pozostałości po masie z Twojego auta. Kabel troche skorodowany.Końcówka wygląda solidnie. Mam końcówki podobnychKabel nie nadaje się kompletnie do niczego, jak nie wierzysz mi, to rozetnij izolację na całej długości. Co to są "końcówki" ? Konektor masowy, czyli to co widzisz na zdjęciu tym: http://brak-tu-sensu.pl/upload/DSCN1517m.jpg nie nadaje się do ponownego użytku. To co wykręciłeś, nadaje się tylko na śmietnik. Z tego co widzę, to masz 1 kabel idący z aku do budy i dalej do bloku silnika. Proponuję zmienić układ* Kupujesz teraz kabel, im grubszy tym lepszy (ale nie cieńszy niż obecny) i musisz go wlutować (przy użyciu dużej kolby) do konektora. Postaram się to opisać na podstawie jakichś zdjęć z moich działań. (sorki za jakość zdjęć, nie ja je robiłem, ja operowałem lutownicą;)) Opis: 0. Wkręcasz konektor masowy w imadło między dwa klocki drewniane. 1. Rozgrzewasz kolbą/ami konektor masowy http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0478a.jpg 2. Rozgrzewasz przewód i bielisz go cyną z pasta lutowniczą, http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0477a.jpg 3. jak cyna "wchłonie się" w przewód przykładasz kolbę/y do konektora 4. wsadzasz przewód w otwór konektora i wkładasz cynę tak długo aż zacznie wypływać na zewnątrz http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0461a.jpg 5. Szybko użyć sprężonego powietrza do schłodzenia izolacji, żeby się nie roztopiła. Powinno to wyglądać o tak: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0004a.jpg 6. Czekasz z 10 minut aż ostygnie 7. Nakładasz koszulkę termo z klejem i zabezpieczasz przewód antykorozyjnie, w taki sposób, żeby miedź była zakryta. http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0481a.jpg 8. Z drugiej strony przewodu robisz dokładnie to samo. Tak to wygląda po skończeniu, porównanie starego kabla oryginalnego/fabrycznego bez izolacji i oryginalnej klemy -, do kabla mojej roboty z nową klemą masową: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0461a.jpg W tym samochodzie nieco inny był układ połączenia mas. Producent wymyślił coś takiego: 1. Z aku do budy 2. Z budy do silnika linką: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0453a.jpg Ponieważ buda stara, więc ja to zrobiłem po swojemu, czyli: 1. Z aku do budy http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0454a.jpg 2. Z aku do silnika http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0484a.jpg 3. Z silnika dodatkowo do budy linką: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0483a.jpg A tak wygląda połączenie masy po mojemu: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0485a.jpg Samochód odzyskał pierwotną moc, właściciel był wniebowzięty jakiego cudu dokonałem! A ja tylko masy wymieniłem... *Tobie proponuję modernizację i zrobić to po mojemu, nie będziemy oszczędzać na miedzi jak to czyni producent i zrobimy to porządnie, czyli: 1. Aku -> Buda (oddzielny przewód) 2. Aku -> Blok silnika (oddzielny przewód) Pamiętaj o porządnym oczyszczeniu miejsca styku z blokiem silnika i budą: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0456a.jpg http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0464a.jpg Proponuję również psiknąć Rost Offem gwint: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0463a.jpg Śruby też trzeba porządnie wyczyścić (szczotą drucianą) albo najlepiej wymienić na nowe. Na końcu psiknąć śruby i połączenia specjalnym preparatem do zabezpieczania profili karoserii, wurtha. Da to powłokę antykorozyjną, żeby nie dostawała się wilgoć. W takich sytuacjach dopuszczalne jest czyszczenie, gdy przewód jeszcze wygląda jakoś i połączenie.. To tylko papierkiem ściernym poprawiamy styki: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0006.JPG W nowszych samochodach, gdzie jest pełno czujników i wszelkich innych gówienek, mamy do czynienia z cienkimi przewodzikami, które bardzo szybko ulegają korozji i ... Trzeba potem je wymieniać. Tutaj na szybko zrobiłem operację wymiany przewodów masowych idących z komputera ECU do budy: http://www.pi0tr.org/~kafar/pms/1/IMG_0009a.jpg Miejsce styku z karoserią było niezabezpieczone i narażone na opady deszczu. Zatem bierz się do roboty, powodzenia! Nie wiem skąd wezme to coś na pierwszym zdjęciu.Nie jest Ci potrzebne, użyj konektora masowego. Ciekawe czy przewód jest skorodowany na całej długości. Może wystarczy go o I w ten o to sposób myśli _każdy_ bez wyjątku. Odpowiedź jest krótka, NIE - wymiana przewodu nowy, włącznie z konektorami masowymi i klemą masową. Jak masz jeszcze jakieś pytania, wal śmiało. Pozdrawiam Filip KK |
|
Data: 2010-12-31 01:46:39 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Działasz?
|
|
Data: 2011-01-05 15:41:37 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ifj9b3$9qq$1news.net.icm.edu.pl... Działasz? Kabel zmieniłem. Akumulator stał naładowany chyba z 4 dni, włożyłem go do samochodu i od tego czasu zapaliłem kilka razy ale w międzyczasie znowu coś innego się zepsuło więc nawet za bardzo nie ruszyłem. Dzisiaj sprawdze i prawie na pewno już nie zapali. |
|
Data: 2011-01-05 21:50:39 | |
Autor: bagno | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ifj9b3$9qq$1news.net.icm.edu.pl... Działasz? No i tak jak myślałem. Wytrzymuje dwa rozruchy i dwa dni stania. Potem przy probie rozruchu już napięcie tak siada, że cała elektronika się resetuje. |
|
Data: 2010-12-26 14:08:27 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-26 13:21, Plumpi pisze:
Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości Dzięki, bo ręce mi opadają jak czytam komentarze takich ignorantów jak karolek czy pablo. |
|
Data: 2010-12-25 22:39:40 | |
Autor: Filip KK | |
padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić? | |
W dniu 2010-12-24 13:52, bagno pisze:
Zgaduje, że wygląda jak źle jak to tylko możliwe. Zdjęcie moge zrobić jakPrzewód masowy musi być dobry. Wiem jak wygląda masa w uno, bo naprawiałem już w takim samochodzie masy, tzn. wymieniałem. Przewód nie jest zabezpieczony antykorozyjnie i po prostu jego już nie ma w tak starym samochodzie. Jak chcesz aby samochód odzyskał moc i sprawność, po prostu wymień przewody masowe na nowe. Jeśli taki kretyn jak np. P_ablo Ci powie, że przewód masowy nie ma znaczenia w samochodzie, to zwyczajnie w świecie jest skończonym idiotą. To tak jakby kupić chińskie cieniutkie kabelki rozruchowe do aku i spróbować nimi odpalić zimą dużego diesla sąsiada. Pozdrawiam |