Data: 2011-09-28 08:33:23 | |
Autor: Dominik & Co | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
Dzień dobry wszystkim,
W kontekście niedawnej "sensacji" http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/443666,Sciagales-torrenty-Czekaj-na-pozew (notabene praktycznie takiej samej, co wcześniejsza "chomikowa") mam pytanko. Autor notki rzecze: "Komputer, na który ściągamy plik, staje się jednocześnie źródłem, z którego inni internauci mogą go pobierać. To nic innego, jak udostępnianie plików innym. A to jest karalne." Prawdopodobnie* chodziło mu nie o to, że program typu eMule czy podobny aby pobierać pliki musi mieć wskazany folder z plikami do udostępnienia, ale o to, że programy p2p zwykle działają jako proxy dla ściągających ten sam plik, udostępniając do pobrania fragmenty pliku, które już udało się pobrać. Skupiając się dla uproszczenia na protokole BitTorrent: nie chodzi o mającego plik w całości i udostępniającego go innym seedera, a o pobierającego i udostępniającego fragmenty peera. I teraz: czy rzeczywiście można peerowi zarzucić rozpowszechnianie pliku, który właśnie pobiera? IMO nie można stawiać znaku równości pomiędzy udostępnianiem fragmentów pliku przez peera a świadomym udostępnianiem seedera. Tu- pomijając już, że udostępniane są tylko *fragmenty* plików - jest to analogiczna sprawa do serwera proxy http, za pośrednictwem którego user A wcześniej ściągnął "nielegalną" empetrójkę, a teraz korzystający zeń także user B ciągnie ją ponownie- tym razem nie ze źródła, a prościutko z proksiaka. Czy admin proxy rozpowszechnia rzeczoną empetrójkę? Chętnie jednak usłyszę argumenty przeciwne, a jeszcze chętniej ujrzałbym linki do orzecznictwa :-) * bo kto tam dojdzie, co rzeczywiście dziennikarz miał na myśli ;-) -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-28 08:42:59 | |
Autor: gacek | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
On 2011-09-28 08:33, Dominik & Co wrote:
I teraz: czy rzeczywiście można peerowi zarzucić rozpowszechnianie Sam piszesz, że rozpowszechnia fragmenty. IMO nie można stawiać znaku równości pomiędzy udostępnianiem Nie można też stawiać znaku równości zabójstwem w afekcie, a tym z premedytacją. No i? Tu- pomijając już, że udostępniane są tylko *fragmenty* plików Skoro owa mp3 płynie do mojego komputera z modemu od XXX - to czy XXX rozpowszechnia mp3? gacek |
|
Data: 2011-09-28 08:52:40 | |
Autor: Dominik & Co | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 28-09-2011 08:42, gacek rzecze:
Sam piszesz, że rozpowszechnia fragmenty. Cieszę się, że umiesz czytać. Tu- pomijając już, że udostępniane są tylko *fragmenty* plików Przepraszam, jednak nie umiesz. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-28 12:51:22 | |
Autor: Sonn | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 2011-09-28 08:42, gacek pisze:
On 2011-09-28 08:33, Dominik & Co wrote: Pytanie, czy ochroną jest objęty utwór jako całość, czy jego fragmenty w formie elektronicznej, które nie dają się odtworzyć jeśli utwór nie zostanie pobrany w całości. Spróbuj odtworzyć częściowo pobrany torrentem plik. Powodzenia -- Sonn |
|
Data: 2011-09-28 17:16:30 | |
Autor: gacek | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
On 2011-09-28 12:51, Sonn wrote:
W dniu 2011-09-28 08:42, gacek pisze: To pytanie z gatunku - czy jak jest czerwone światło i nie można przechodzić przez jezdnię, to czy można przejść do połowy. Bo przecież po przejściu połowy nie jesteś na drugiej stronie. Co do merytorycznej części - kwestia warunków. avi w rarach z hasłem będzie bardzo trudne, ale mp3 jak utnie od połowy - to chyba nie ma problemu. gacek |
|
Data: 2011-09-29 07:55:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 28.09.2011 17:16, gacek pisze:
To pytanie z gatunku - czy jak jest czerwone światło i nie można Twoja nieznajomość podstaw prawa o ruchu drogowym jest porażająca... Zapoznaj się łaskawie, co "mówi" sygnalizacja świetlna zanim będzie jakieś nieszczęście. |
|
Data: 2011-09-30 20:31:53 | |
Autor: KRZYZAK | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
Dnia Wed, 28 Sep 2011 12:51:22 +0200, Sonn napisa³(a):
Pytanie, czy ochron± jest objêty utwór jako ca³o¶æ, czy jego fragmenty w formie elektronicznej, które nie daj± siê odtworzyæ je¶li utwór nie zostanie pobrany w ca³o¶ci. Spróbuj odtworzyæ czê¶ciowo pobrany torrentem plik. Powodzenia Ale udostepniany jest caly utwor. To, ze akurat Ty przeslales tylko kawalek nie ma znaczenia. To jest wspoludzial. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2011-09-30 18:38:35 | |
Autor: januszek | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
KRZYZAK napisa?(a):
Ale udostepniany jest caly utwor. Nie, nie jest cały bo jest udostępniany nawet jeśli ktoś zdążył ściągnąć tylko 1% całości. To, ze akurat Ty przeslales tylko kawalek nie ma znaczenia. To jestwspoludzial. Ok: 1010101010101010 - poznajesz co to za Utwór? ;) j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2011-09-30 20:45:02 | |
Autor: KRZYZAK | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
Dnia 30 Sep 2011 20:38:35 +0200, januszek napisa³(a):
Ok: 1010101010101010 - poznajesz co to za Utwór? ;) Nie musze poznawac. Mozna w inny sposob sprawdzic kto bral udzial w nielegalnym rozpowszechnianiu. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2011-09-30 19:07:23 | |
Autor: januszek | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
KRZYZAK napisa?(a):
Ok: 1010101010101010 - poznajesz co to za Utwór? ;) Nie musze poznawac. Mozna w inny sposob sprawdzic kto bral udzial w Jest jeden sposob: przeszukanie i sprawdzenie zawartosci komputera. Tu trzeba pamietac o tym, ze sama nazwa pliku tez zwykle nie jest prawdziwa bo w sieciach p2p krazy wiele fakeplikow. j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2011-09-28 09:47:20 | |
Autor: Pendrive | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 2011-09-28 08:33, Dominik & Co pisze:
Dzień dobry wszystkim, eMule Flux Twoim przyjacielem. Mozna w nim zablokowac udostepnianie i po klopocie |
|
Data: 2011-09-28 09:54:32 | |
Autor: qwerty | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
Użytkownik "Pendrive" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j5ujea$j6r$2@inews.gazeta.pl...
eMule Flux Twoim przyjacielem. Mozna w nim zablokowac udostepnianie i po klopocie Tylko, że dla riaa/mpaa i pochodnych to nie interesuje. Będziesz na liście IP peerów. |
|
Data: 2011-09-28 12:52:55 | |
Autor: Sonn | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 2011-09-28 09:54, qwerty pisze:
Użytkownik "Pendrive" napisał w wiadomości grup I co z tego? To nie jest dowód na to, że rozpowszechniłeś plik. Musiano by wykazać listę osób, które pobrały też plik od ciebie. -- Sonn |
|
Data: 2011-09-29 09:45:31 | |
Autor: Pendrive | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 2011-09-28 09:54, qwerty pisze:
Użytkownik "Pendrive" napisał w wiadomości grup no i ? P. |
|
Data: 2011-09-28 09:54:46 | |
Autor: Dominik & Co | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 28-09-2011 09:47, Pendrive rzecze:
eMule Flux Twoim przyjacielem. Mozna w nim zablokowac udostepnianie i po Momencik. Ja nie pytam: "jak piracić bezkarnie" :-) Chciałbym podyskutować (stąd grupa dyskusyjna) o aspektach prawnych (stąd *.prawo) pewnego technicznego zagadnienia. BTW po co cytujesz całość dla dopisania 2 linijek? -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-29 09:46:10 | |
Autor: Pendrive | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 2011-09-28 09:54, Dominik & Co pisze:
W dniu 28-09-2011 09:47, Pendrive rzecze: bo jestem trollem :-) P. |
|
Data: 2011-09-29 17:45:05 | |
Autor: januszek | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
Dominik & Co napisa?(a):
I teraz: czy rzeczywiście można peerowi zarzucić rozpowszechnianie Dyskutowaliśmy tu kiedyś o tym problemie: http://42.pl/u/2GhX_p2ppsp Zadałem wtedy jedno pytanie: Od kiedy zaczyna się oprogramowanie (w sensie od jak dużego fragmentu kodu binarnego)? Czy tu: 0101010101 już udostepniłem publicznie kod Microsoft Office, czy jeszcze nie? Albo inaczej - jeśli udostępniam 1% kodu utworu X to już rozpowszechniam czy jeszcze nie? i potem postawiłem taką tezę: Czy ściaganie via p2p może być uznane jako rozpowszechnianie. Mój wniosek, że tak - ale tylko przez pierwszego, czyli źródło wszystkich źródeł ;) Ta osoba też umniejsza prawa autora utworu. Wszyscy inni już nie za bardzo bo udostępniają jedynie binarne fragmenty (czegoś czego w całości sami jeszcze nie ściągneli). ale jak widać problem nie został wtedy roztrzygnięty... ;) j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2011-09-30 07:14:19 | |
Autor: Dominik & Co | |
p2p a udostępnianie fragmentów pliku | |
W dniu 29-09-2011 19:45, januszek rzecze:
I teraz: czy rzeczywiście można peerowi zarzucić rozpowszechnianie .... i jak widzę (nie przekopałem się jeszcze przez całość) chyba nie wynikły z tego jakieś konkretne wnioski. I jak czytam dyskusja obraca się wokół określenia, czy rozpowszechnianie fragmentu jest rozpowszechnianiem utworu (jedni twierdzą, że tak, inni, że nie), a IMHO można spojrzeć na sprawę nieco inaczej. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych rzecze: "Art. 23 1 . Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego, a stanowiące integralną i podstawową część procesu technologicznego oraz mające na celu wyłącznie umożliwienie: 1) przekazu utworu w systemie teleinformatycznym pomiędzy osobami trzecimi przez pośrednika" Tu udostępnianie fragmentów utworu jest właśnie "integralną częścią procesu technologicznego" w celu "przekazu utworu w systemie teleinformatycznym pomiędzy osobami trzecimi przez pośrednika". Czyli peer "robi" tylko za proxy dla seeda, na analogicznej zasadzie, jak korzystający z proxy ciągną content wcześniej pobierany przez innych z tegoż proxy (a zatem ten content proxy rozpowszechnia). Można domniemywać, że skoro istnieje taki zapis w ustawie oraz nikt nie kwestionuje zgodności z prawem działania serwerów proxy http, to i udostępnianie fragmentów przez peera jest legalne. Oczywiście nielegalne jest nieuprawnione rozpowszechnianie utworów przez seeda i tego nie kwestionuję. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|