Data: 2016-08-10 22:10:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 10-08-16 o 21:26, info.wscompany@gmail.com pisze:
witam wyszlam a oszusta ,przed slubem maz mial swoja firme ale mial Podejść do najbliższej jednostki Policji stopnia powiatowego i poprosić o rozmowę z kimś z pionu przestępczości gospodarczej. Z tego wyżej, to nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co zaszło na dobrą sprawę. Próbując łowić fragmenty: 1) Mąż jeśli nie był upoważniony do prowadzenia Twojej działalności, to nie wystawiał na Twoją firmę faktur, tylko wystawiał sfałszowane dokumenty z Twoimi danymi. To jego problem. 2) Jeśli w fakturze podał swój numer rachunku bankowego, to poniekąd dobrze, bo widać, ze to nie Twoja faktura. 3) Zakup samochodu rzekomo przez ostatecznego nabywcę za granicą jest częstym procederem. Unikają po drodze opłat skarbowych. Niby to fałszerstwo, ale czasem trudne do udowodnienia. Policjanci PG dadzą sobie radę spokojnie. 4) Nie możesz mieć na siebie ubezpieczeń OC i AC na nieswój samochód. Jedynie jesteś ewentualnie tam jako płatnik. Jak to nie Twoje samochody, to uważaj, by tego w kosztach nie ująć. 5) O ile Cię stać, to sugerowałbym zasięgnięcie pomocy dobrego doradcy podatkowego albo radcy prawnego, bo przy firmanctwie mógł narobić masę fraudów,które będą uderzać w Ciebie jako właściciela firmy. Chyba,że nie miał upoważnienia i robił to bez Twojego udziału. Wówczas składasz zawiadomienie i organa sobie spokojnie poradzą. PS: Pewna jesteś, że on tych porad nie przeczyta? |
|
Data: 2016-08-11 08:44:42 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57ab8a30$0$12543$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): 1) Mąż jeśli nie był upoważniony do prowadzenia Twojej działalności, Ale będzie również jej, kiedy fiskus zwróci się do niej (i do nabywcy) o zapłatę VAT 4) Nie możesz mieć na siebie ubezpieczeń OC i AC na nieswój samochód. Nie mam pewności co do AC, ale OC na 100% można mieć na siebie nie będąc właścicielem pojazdu. W polisach występują ubezpieczający/ubezpieczony, a nie płatnik. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-11 09:04:54 | |
Autor: Liwiusz | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 2016-08-11 o 08:44, Big Jack pisze:
W wiadomości Zasadnym pytaniem jest, czy "żona" złożyła deklarację VA uwzględniając tę fakturę, czy nie. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-08-11 22:02:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 11-08-16 o 08:44, Big Jack pisze:
W wiadomości Jeśli nie ma jej podpisu, to umiarkowany. To nie jaj faktura, tylko fałszywy dokument z danymi jej firmy. Za szkody spowodowane pojazdem odpowiada jego WŁAŚCICIEL. Nie widzę sensu ubezpieczania się przez inną osobę od takiej odpowiedzialności. Natomiast oczywiście płatnikiem może być każdy. |
|
Data: 2016-08-12 10:02:35 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57acd9f1$0$15203$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Jeśli nie ma jej podpisu, to umiarkowany. To nie jaj faktura, tylko Zgadza się, tylko należy przy tym pamiętać, że fiskus to kurwa kompletnie wyzuta z moralności. Będzie dochodzić pieniędzy, a założycielka tematu będzie dowodzić, że nie jest wielbłądem, czyli że te pieniądze fiskusowi się nie należą. Były przypadki, że po nieodprowadzeniu VAT przez sprzedawcę fiskus o jego zapłatę ścigał nabywcę i miał to tam gdzie słońce nie zagląda, że on go już zapłacił sprzedawcy. Za szkody spowodowane pojazdem odpowiada jego WŁAŚCICIEL. Nie widzę Ale brak sensu, a brak możliwości, to są kompletnie różne sprawy. Poza tym, to wcale nie musi chodzić o sens, tylko o zwykłą konieczność, bo to na posiadaczu pojazdu ciąży obowiązek zawarcia ubezpieczenia OC. Właściciel i posiadacz mogą być w jednej osobie, ale wcale nie muszą. A za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów odpowiada posiadacz/kierujący, ale roszczenia zaspokaja TU, jeśli takie ubezpieczenie jest (na wała by było komu ubezpieczenie jakby odpowiadał właściciel?), lub zdaje się UFG w przypadku jego braku. A wtedy UFG dochodzi swojego od wszystkich zainteresowanych. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-12 10:40:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 12-08-16 o 10:02, Big Jack pisze:
W wiadomości Bo pewnie nie było dowodu, że w ogóle zapłacił komukolwiek cokolwiek. Ale to nadal będzie OC na właściciela pojazdu, a jedynie opłacone przez użytkownika. |
|
Data: 2016-08-12 11:03:30 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57ad8b84$0$15196$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Bo pewnie nie było dowodu, że w ogóle zapłacił komukolwiek cokolwiek. Jesli przyjąć, że sprzedający jest filantropem _rozdającym_ dobra na lewo i prawo, a sama faktura ma wartość papieru toaletowego... Obowiązek zapłaty VAT jest niezależny od tego, czy sprzedający zainkasował coś ze sprzedaży. Niestety. Ale to nadal będzie OC na właściciela pojazdu, a jedynie opłacone W polisie będzie figurowała osoba która zawarła umowę ubezpieczenia. I żeby było śmieszniej, to wbrew temu, polisa będzie "należała" do pojazdu. Wszak wraz ze sprzedażą pojazdu oddaje się ją nabywcy. Zdaje się w Anglii jest taki system, że to kierujący ma mieć swoją polisę z którą może poruszać się dowolonym pojazdem. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-12 16:22:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 12-08-16 o 11:03, Big Jack pisze:
Bo pewnie nie było dowodu, że w ogóle zapłacił komukolwiek cokolwiek. Już nie. Teraz możesz w razie niezapłacenia wnosićo umorzenie podatku. o właśnie chodzi. Pojazd nie ma o0sobowości prawnej, więc polisy mieć nie może. Za to jego właściciel tak i o t Wszak wraz ze sprzedażą pojazdu oddaje się ją nabywcy. ZdajeW wielu ktrajach tak jest,ale piszemy o Polsce. |
|
Data: 2016-08-12 17:30:01 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57addba9$0$639$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Pojazd nie ma o0sobowości prawnej, więc polisy mieć nie może. Za to Oczywiście, że pojazd nie ma osobowości prawnej, dlatego w cudzysłowie napisałem, że będzie ona należała do niego. Napisałem tak dlatego, że przy sprzedaży pojazdu idzie ona za pojazdem razem z pozostałymi dokumentami. Ale właściciel też nie musi jej mieć, choć może i tutaj jest zgoda. Posiadacz musi. W końcu to jest ubezpieczenie >> odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwane dalej "ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych" << art.4 ustawy. Posiadaczy, a nie właścicieli. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-12 23:56:32 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 12-08-16 o 17:30, Big Jack pisze:
W wiadomościZatem niech będzie, ze posiadacz, ale w każdym razie nie kierujący czy inny sprawca. W wypadku, którego dotyczy wątek, to właściciel ma to ubezpieczenie, a nie jego żona, która ewentualnie była jedynie "fundatorem". A o to generalnie chodzi. |
|
Data: 2016-08-13 11:11:16 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57ae461c$0$12541$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Zatem niech będzie, ze posiadacz, ale w każdym razie nie kierujący czy Nie robisz mi żadnej łaski zgadzając się na to co jest w ustawie. A znajdziemy w niej jeszcze mi.in art.36 mówiący, że "Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym [...]" W wypadku, którego dotyczy wątek, to właściciel ma to Właściciel ma fizycznie polisę, a jego żona była ubezpieczającą i prawdopodobnie zapłaciła za ubezpieczenie. Z faktu, że była ubezpieczającą wynika, że ma prawo, a nawet powinna decydować o losach ubezpieczenia, konkretnie to wypowiedzieć je w odpowiednim czasie, bo z automatu może się przedłużyć na kolejny okres pakując w niepotrzebne wydatki. Posty autorki tematu są mętne i chaotyczne i może też być tak, że to ubezpieczenie (OC) może już wypowiedzieć. Ale z racji że ma AC wnioskuję, że takiej możliwości raczej nie będzie. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-13 19:05:56 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 13-08-16 o 11:11, Big Jack pisze:
Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna, która jedynie za nią płaciła. Byłoby to na zdrowy rozsądek dość kuriozalne, bowiem co do zasady właściciel pojazdu mógłby nie wiedzieć, że ma nieważną wypowiedzianą polisę. |
|
Data: 2016-08-15 10:34:16 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57af5376$0$653$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna, Kuriozalny to byłby brak możliwości dla osoby, która nie jedynie zapłaciła (prawdopodobnie) za ubezpieczenie, ale przede wszystkim zawarła umowę ubezpieczenia. Poza tym, może to zrobić posiadacz pojazdu, który jest tutaj również jego właścicielem, mającym polisę i chyba nawet piśmiennym do tego stopnia, żeby wiedzieć kiedy to ubezpieczenie się kończy. I wtedy niech sam zawiera nowe ubezpieczenie OC i ponosi koszty utrzymania swojego pojazdu. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-15 11:45:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 15-08-16 o 10:34, Big Jack pisze:
W wiadomościZwracam Ci uwagę - bo zdaje się Ci to umknęło - że samochód jest zarejestrowany na kolegę jej męża, wcześniej był zarejestrowany na jakiegoś Niemca, a w między czasie był posiadaniu jej męża, z którym jest skonfliktowana. Wskażesz, w którym momencie ona była jego posiadaczem? |
|
Data: 2016-08-15 12:49:16 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/57b18f40$0$15197$65785112@news.neostrada.pl *Robert Tomasik* napisał(-a): Wskażesz, w którym momencie ona była jego Wskażesz mi miejsce gdzie coś takiego napisałem? -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-15 12:33:50 | |
Autor: Liwiusz | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 2016-08-13 o 19:05, Robert Tomasik pisze:
Mam wątpliwość, czy polisę może wypowiedzieć osoba poniekąd postronna, Jeśli chodzi o OC, to wypowiedzenie tego ubezpieczenia nie jest możliwe. Jeśli chodzi o AC, to właściciel pojazdu, korzystając z cudzej polisy, zdaje się na jego łaskę. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-08-15 12:50:49 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/nos5qi$o10$1@node2.news.atman.pl *Liwiusz* napisał(-a): Jeśli chodzi o OC, to wypowiedzenie tego ubezpieczenia nie jest Będzie obowiązywać do końca świata, bez możliwości uwolnienia się od niego? -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-15 14:53:36 | |
Autor: Liwiusz | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 2016-08-15 o 12:50, Big Jack pisze:
W wiadomości Będzie obowiązywać do okresu wskazanego w polisie. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-08-16 09:10:07 | |
Autor: Big Jack | |
oszukana przez męża pomocy | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/nose0k$vkv$1@node2.news.atman.pl *Liwiusz* napisał(-a): Będzie obowiązywać do okresu wskazanego w polisie. W zasdadzie racja, ale jest tu pewien problem. Umowa ubezpieczenia OC rozwiązuje się z mocy prawa nabywcy pojazdu, który tutaj rzeczywiście się pojawia. Tylko pytanie, czy ubezpieczająca może powiadomić ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu, którego właścicielką nigdy nie była? Czy właściciel i posiadacz pojazdu w jednym może wypowiedzieć ubezpieczenie, jeśli takiego powiadomienia nie było? Właściwie, to czemu nie, ale ubezpieczyciel może potraktować to jako próbę wypowiedzenia przez osbę postronną. No i w końcu jeśli takiego powiadomienia nie było, do kogo przyjdzie informacja o kończącym się ubezpieczeniu, warunkach wznowienia, a później nowa polisa? Jeśli nabywca zgłosił do TU nabycie pojazdu niezależnie od ubezpieczającej, to sprawa jest prosta. Albo umowa rozwiąże się z mocy prawa z upływem terminu, albo zrobi to wcześniej posiadacz w dowolnym momencie. W przeciwnym wypadku sprawy się komplikują. A założycielka tematu napisała dwa mętne posty, nie interesuje się dyskusją, nie uzupełnia informacji, a my brniemy w domysłach... Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie jest zainteresowana rozwiązaniem jej własnych problemów ;) -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2016-08-12 13:41:04 | |
Autor: Marek | |
oszukana przez męża pomocy | |
On Thu, 11 Aug 2016 22:02:51 +0200, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Za szkody spowodowane pojazdem odpowiada jego WŁAŚCICIEL. Za szkody odpowiada sprawca a nie właściciel. -- Marek |
|
Data: 2016-08-12 16:18:25 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 12-08-16 o 13:41, Marek pisze:
On Thu, 11 Aug 2016 22:02:51 +0200, Robert TomasikNo właśnie w wypadku pojazdu nie. |
|
Data: 2016-08-12 17:34:00 | |
Autor: Marek | |
oszukana przez męża pomocy | |
On Fri, 12 Aug 2016 16:18:25 +0200, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
No właśnie w wypadku pojazdu nie. Nadal nie rozumiesz, ubezpiecny jest pojazd a nie właściciel. odszkodowanie z oc jest płatne od ubezpieczenia pojazdu plus ewentualnie regres do sprawcy. Trudno żeby za wypadek złodzieja odpowiadał właściciel po kradzieży. Takoż samo trudno żeby za wypadek odpowiadał właściciel który nie ma osobowości fizycznej. -- Marek |
|
Data: 2016-08-12 23:53:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 12-08-16 o 17:34, Marek pisze:
On Fri, 12 Aug 2016 16:18:25 +0200, Robert Tomasik No i co ja Ci na to poradzę? Przeczytaj art. 436 kc. Są oczywiście wyłączenia. Jest ewentualnie regres, ale dlatego właśnie jest obowiązkowe ubezpieczenie OC, że odpowiada zawsze właściciel, a nie sprawca. Takoż samo trudno żeby za wypadek odpowiadał właściciel który nie maJak nie ma osobowości prawnej, to nie może być właścicielem. |
|
Data: 2016-08-13 00:31:28 | |
Autor: Marek | |
oszukana przez męża pomocy | |
On Fri, 12 Aug 2016 23:53:51 +0200, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
No i co ja Ci na to poradzę? Przeczytaj art. 436 kc. A co siły przyrody mają wapolnego z napędem samochodu?? -- Marek |
|
Data: 2016-08-13 09:53:45 | |
Autor: Robert Tomasik | |
oszukana przez męża pomocy | |
W dniu 13-08-16 o 00:31, Marek pisze:
On Fri, 12 Aug 2016 23:53:51 +0200, Robert TomasikRopa naftowa, gaz ziemny i tego typu zależności :-)Proszę, nie schodźmy nurkując poniżej mułu. |
|
Data: 2016-08-13 23:48:50 | |
Autor: Marek | |
oszukana przez męża pomocy | |
On Sat, 13 Aug 2016 09:53:45 +0200, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Ropa naftowa, gaz ziemny i tego typu zależności :-)Proszę, nieschodźmy nurkując poniżej mułu. Ależ sam ten muł poruszyłeś powołując się na bełkot z lat 60 ub.w. pisany pod komunistyczny światopogląd, w którym takie pojęcia jak posiadanie i własność pasują nijak do to tego jak one funkcjonują współcześnie. Sorry ale to jest grupa prawna i nie oczekuj, że ktoś tu będzie tylko przyjmował do wiadomości jak jest bez krytycznej oceny stanu ciągle obowiązującego (niestety). -- Marek |
|