Data: 2009-09-30 11:10:56 | |
Autor: Piotr Czyż | |
oryginalna nawigacja ? | |
Zorka pisze:
Mam zamiar zmienic auto na forda mondeo z 2005 -2006 roku. Są modele z Jest wygodna o tyle, że ekran jest czytelny, duży, nie trzeba jej demontować itp. Sam ekran jest tylko częścią systemu, sam GPS zamontowany jest w dodatkowym napędzie DVD, który służy za cznytnik map. Ekran obsługuje też radio, klimę telefon z bluetooth (opcjonalnie) i to jest bardzo wygodne. Ponieważ navi bierze sygnał nie tylko z satelitów ale i czujników na kołach, żyroskopu itp, to nawet po wjechaniu w tunel, śnieżycę itp. kieruje Cię tam gdzie jedziesz i zanik sygnału z satelity jej nie dezorientuje. Spoglądanie nie jest problemem. Między prędkościomierzem, a obrotomierzem masz dodatkowy monochromatyczny wyświetlacz, który pokazuje najbliższa zmianę kierunku i zmniejszającą się odległość). Co do map. Nie są rewelacyjne, na pewno mapy z innych urządzeń są dokładniejsze i można je łatwiej aktualizować i do algorytmów można mieć zastrzeżenia, ale prowadzi tam gdzie trzeba i nie robi niespodzianek, ale już np. radarów nie masz. Jeśli mówisz o tej dotykowej nawigacji (Denso), to łyka ona np. mapy Toyoty (cena ok. 600zł) wadą jest to, że "nie mówi", pasują też oczywiście mapy Forda i Jaguara (ok. 1000). One mówią z kilku językach, niestety nie po polsku. (BTW. ztcw można je zdobyć w sieci). Mapy Polski są dość dokładne, a z tego co wiem nowsze wersje od mojej (2007-2008) mają jeszcze więcej szczegółów. pzdr -- Piotr Czyż |
|