Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   obcierka parkingowa, czy jest sens...

obcierka parkingowa, czy jest sens...

Data: 2011-12-04 15:14:17
Autor: gobo
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Hej,
Idz - nie masz nic do stracenia, poza czasem. Mi tez kiedys zostawiono kartke, a w aucie mialem polamany przedni zderzak. Zglosilem na policje, auto sprawcy mialo slady odpowiadajace uszkodzeniom. Szkoda ponad 250zl. Skonczylo sie tak, ze facet sam mnie szukal i prosil o wycofanie sprawy...

Nie robiac nic pozwalamy takim sku..om pozostawac bezkarnymi i upewniac ich w przekonaniu, ze nie spotka ich odpowiedzialnosc za swoje czyny. Dzis urwal lusterko, a jutro moze przerysowac bok, co bedzie bardziej bolesne finansowo, zwlaszcza jesli nie mamy np. AC. Walcz o swoje:)
Piotr

Data: 2011-12-04 15:41:32
Autor: Lukasz
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Użytkownik "gobo" <gobo007@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jbfv2u$aag$1inews.gazeta.pl...
Hej,
Idz - nie masz nic do stracenia, poza czasem. Mi tez kiedys zostawiono kartke, a w aucie mialem polamany przedni zderzak. Zglosilem na policje, auto sprawcy mialo slady odpowiadajace uszkodzeniom. Szkoda ponad 250zl. Skonczylo sie tak, ze facet sam mnie szukal i prosil o wycofanie sprawy...
Nie robiac nic pozwalamy takim sku..om pozostawac bezkarnymi i upewniac ich w przekonaniu, ze nie spotka ich odpowiedzialnosc za swoje czyny. Dzis urwal lusterko, a jutro moze przerysowac bok, co bedzie bardziej bolesne finansowo, zwlaszcza jesli nie mamy np. AC. Walcz o swoje:)
Piotr

sensu całej sprawie dodaje fakt że jeśli Policja nie znajdzie sprawcy to zepsują się jej statystyki wykrywalności (koniecznie wyceń szkodę powyżej 250zł- coby to tylko wykroczenie nie było) i będą musieli je podreperować biorąc się do roboty.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2011-12-04 16:08:29
Autor: Albercik
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 04.12.2011 15:41, Lukasz pisze:
Użytkownik "gobo" <gobo007@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jbfv2u$aag$1inews.gazeta.pl...
Hej,
Idz - nie masz nic do stracenia, poza czasem. Mi tez kiedys zostawiono
kartke, a w aucie mialem polamany przedni zderzak. Zglosilem na
policje, auto sprawcy mialo slady odpowiadajace uszkodzeniom. Szkoda
ponad 250zl. Skonczylo sie tak, ze facet sam mnie szukal i prosil o
wycofanie sprawy...
Nie robiac nic pozwalamy takim sku..om pozostawac bezkarnymi i
upewniac ich w przekonaniu, ze nie spotka ich odpowiedzialnosc za
swoje czyny. Dzis urwal lusterko, a jutro moze przerysowac bok, co
bedzie bardziej bolesne finansowo, zwlaszcza jesli nie mamy np. AC.
Walcz o swoje:)
Piotr

sensu całej sprawie dodaje fakt że jeśli Policja nie znajdzie sprawcy to
zepsują się jej statystyki wykrywalności (koniecznie wyceń szkodę
powyżej 250zł- coby to tylko wykroczenie nie było) i będą musieli je
podreperować biorąc się do roboty.


o właśnie ile kosztuje lakierowanie lusterka? Tak jak każdy inny element typu drzwi? - chyba nie...
Czy jeżeli ułamany jest jeden zatrzask to również klasyfikuje to dany element do wymiany? Obudowa bez tego zatrzasku jest luźna i nieco "lata"

Data: 2011-12-04 16:34:07
Autor: GW
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Hej,

idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z prawdą że TY widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

jk

Data: 2011-12-04 22:07:30
Autor: made myself
obcierka parkingowa, czy jest sens...
GW <GW@GWnospam.GW> napisał(a):
idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z prawdą że TY widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.

--
Pzdr,
made_myself

--


Data: 2011-12-04 23:16:00
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-04 23:07, made myself pisze:
GW<GW@GWnospam.GW>  napisał(a):

idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z prawdą że TY
widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P
Z dupy ta rada GW.
Lepiej bylo bez zbednej zwloki isc i zabezpieczyc ewentualny material z kamery, a potem na policje. Im szybciej tym lepiej, sprawa raczej do wyjasnienia, szczegolnie jak u sprawcy na samochodzie beda slady, ktore pasuja do uszkodzen.

--
Karolek

Data: 2011-12-04 22:42:31
Autor: made myself
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Karolek <dragnospam@o2.pl> napisał(a):
Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P

Albo dostaną nagranie z monitoringu, z 6 kamer na raz i będzie czarno na białym, że jak mu to lusterko ocierali, to go na parkingu nie było.

Z dupy ta rada GW.
Lepiej bylo bez zbednej zwloki isc i zabezpieczyc ewentualny material z kamery, a potem na policje. Im szybciej tym lepiej, sprawa raczej do wyjasnienia, szczegolnie jak u sprawcy na samochodzie beda slady, ktore pasuja do uszkodzen.

Tak jak już pisałem. Ja bym na jego miejscu od razu dzwonił na policję, poszedł jeszcze raz na zakupy, usiadł w jakiejś kawiarni czy coś, policjanci
by się przespacerowali do ochrony, mogłoby się okazać, że go mają.
A tak, to zanim złoży jutro zeznania, zanim ktoś się skontaktuje z ochroną
w sklepie, to już dawno się może to nagranie nadpisać.
W tej sytuacji przed wizytą na policji sam bym najpierw pojechał do tego sklepu i zdał się na życzliwość ochroniarzy.

--
Pzdr,
made_myself

--


Data: 2011-12-04 23:52:58
Autor: GW
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Tak jak już pisałem. Ja bym na jego miejscu od razu dzwonił na policję,

Nie ma poco. Lepij odrazu jechać do WRD bo oni się tym zajmują. Miałem identyko sytuację i szczęscie że wezwali właściciela i miał optarcie/przynał

GW

Data: 2011-12-04 23:55:40
Autor: made myself
obcierka parkingowa, czy jest sens...
GW <GW@GWnospam.GW> napisał(a):
Tak jak już pisałem. Ja bym na jego miejscu od razu dzwonił na policję,

Nie ma poco. Lepij odrazu jechać do WRD bo oni się tym zajmują. Miałem identyko sytuację i szczęscie że wezwali właściciela i miał optarcie/przynał

No ja mam odmienne obserwacje. Jak mi ktoś na parkingu przytarł bok, to Panowie
przyjechali, obfotografowali otarcie, zadzwonili do administratora z pytaniem
o nagranie z monitoringu, a następnie sporządzili notatkę i przekazali sprawę
do WRD sami. I zanim zostałem wezwany na komendę, to już Pani w WRD swoje zrobiła na podstawie tego, co dostała od patrolu który wezwałem.

--
Pzdr,
made_myself

--


Data: 2011-12-05 01:13:18
Autor: GW
obcierka parkingowa, czy jest sens...
No ja mam odmienne obserwacje. Jak mi ktoś na parkingu przytarł bok, to

może znaczenie ma że u mnie to już z 8 lat upłyneło. No itu monitoring jest kluczowy

jk

Data: 2011-12-07 13:38:07
Autor: Sebastian Kaliszewski
obcierka parkingowa, czy jest sens...
made myself wrote:
GW <GW@GWnospam.GW> napisał(a):
Tak jak już pisałem. Ja bym na jego miejscu od razu dzwonił na policję,
Nie ma poco. Lepij odrazu jechać do WRD bo oni się tym zajmują. Miałem identyko sytuację i szczęscie że wezwali właściciela i miał optarcie/przynał

[...]
Dyskutujesz z niejakim koliną -- to nie ma sensu.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-05 21:31:22
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "made myself" <made_myself@gazeta.SKASUJ-TO.pl>

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor
auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P

Albo dostaną nagranie z monitoringu, z 6 kamer na raz i będzie czarno na
białym, że jak mu to lusterko ocierali, to go na parkingu nie było.

To powie, że widocznie coś mu się pomyliło

Data: 2011-12-05 21:30:11
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>


idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z prawdą że TY
widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P

Że nie kojarzy

Data: 2011-12-06 12:22:09
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-05 21:30, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>


idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z
prawdą że TY
widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor
auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P

Że nie kojarzy

Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

--
Karolek

Data: 2011-12-06 22:41:03
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>

idziesz do DRGÓwki. Muszą przujonć zgłoszenie. Mówisz zgonie z
prawdą że TY
widzałaź że nr ej.xxxxx obtarł

Tak, a później dostaje wyrok za składanie fałszywych zeznań.


Ciekawe co powie jak sie zapytaja o marke, model i moze jeszcze kolor
auta, albo ktorym elementem go obtarl, bo przeciez widzial :P

Że nie kojarzy

Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

Podejrzewam że po to by coś osiągnąć

Data: 2011-12-06 22:51:52
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-06 22:41, John Kołalsky pisze:

Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

Podejrzewam że po to by coś osiągnąć

Zapewne masz w tym duze doswiadczenie... nic tylko pogratulowac.

--
Karolek

Data: 2011-12-07 00:47:47
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>

Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

Podejrzewam że po to by coś osiągnąć

Zapewne masz w tym duze doswiadczenie... nic tylko pogratulowac.

Za bardzo ponosi Cię fantazja

Data: 2011-12-07 04:41:29
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 00:47, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>

Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

Podejrzewam że po to by coś osiągnąć

Zapewne masz w tym duze doswiadczenie... nic tylko pogratulowac.

Za bardzo ponosi Cię fantazja

Jak na razie to ciebie, w proponowaniu calkowicie bezcelowego klamstwa i durnych tlumaczen.

--
Karolek

Data: 2011-12-07 19:43:08
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>


Ta, jasne.
Ciekawe tylko po co klamac w sytuacji, ktora tego nie wymaga.

Podejrzewam że po to by coś osiągnąć

Zapewne masz w tym duze doswiadczenie... nic tylko pogratulowac.

Za bardzo ponosi Cię fantazja

Jak na razie to ciebie, w proponowaniu calkowicie bezcelowego klamstwa i durnych tlumaczen.

Sam jesteś dureń. Po prostu napisałem co można zrobić jak się chce. Nikomu nie pisałem, że ma tak zrobić.

Data: 2011-12-08 05:53:52
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 19:43, John Kołalsky pisze:

Jak na razie to ciebie, w proponowaniu calkowicie bezcelowego klamstwa
i durnych tlumaczen.

Sam jesteś dureń. Po prostu napisałem co można zrobić jak się chce.
Nikomu nie pisałem, że ma tak zrobić.


Jestes tak glupi, ze nawet nie wiesz co sam napisales... :/
Teraz kompletnie sie nie dziwie temu, ze bylbys sklonny z poszkodowanego przerobic sie na niewiarygodnego klamce, idiote.

--
Karolek

Data: 2011-12-08 17:58:10
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>

Jak na razie to ciebie, w proponowaniu calkowicie bezcelowego klamstwa
i durnych tlumaczen.

Sam jesteś dureń. Po prostu napisałem co można zrobić jak się chce.
Nikomu nie pisałem, że ma tak zrobić.


Jestes tak glupi, ze nawet nie wiesz co sam napisales... :/
Teraz kompletnie sie nie dziwie temu, ze bylbys sklonny z poszkodowanego przerobic sie na niewiarygodnego klamce, idiote.

Luzik, durniu

Data: 2011-12-08 18:32:08
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 17:58, John Kołalsky pisze:

Jestes tak glupi, ze nawet nie wiesz co sam napisales... :/
Teraz kompletnie sie nie dziwie temu, ze bylbys sklonny z
poszkodowanego przerobic sie na niewiarygodnego klamce, idiote.

Luzik, durniu

No teraz to jestes w pelni wyluzowany, ale chialbym Ciebie zobaczyc na komisriacie jak sie miotasz i srasz w majty.

--
Karolek

Data: 2011-12-11 21:57:55
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>


Jestes tak glupi, ze nawet nie wiesz co sam napisales... :/
Teraz kompletnie sie nie dziwie temu, ze bylbys sklonny z
poszkodowanego przerobic sie na niewiarygodnego klamce, idiote.

Luzik, durniu

No teraz to jestes w pelni wyluzowany, ale chialbym Ciebie zobaczyc na komisriacie jak sie miotasz i srasz w majty.

To sp... na ten komisariat leczyć głowę

Data: 2012-04-08 17:47:23
Autor: John Kołalsky
obcierka parkingowa, czy jest sens...

Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl>

Jestes tak glupi, ze nawet nie wiesz co sam napisales... :/
Teraz kompletnie sie nie dziwie temu, ze bylbys sklonny z
poszkodowanego przerobic sie na niewiarygodnego klamce, idiote.

Luzik, durniu

No teraz to jestes w pelni wyluzowany, ale chialbym Ciebie zobaczyc na komisriacie jak sie miotasz i srasz w majty.

Jasne, durniu

Data: 2011-12-07 10:42:18
Autor: Grejon
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-04 23:16, Karolek pisze:

Z dupy ta rada GW.

GW to w ogóle jest z dupy :-P

To kolejne wcielenie koliny.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Data: 2011-12-07 13:14:20
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 10:42, Grejon pisze:
W dniu 2011-12-04 23:16, Karolek pisze:

Z dupy ta rada GW.

GW to w ogóle jest z dupy :-P

To kolejne wcielenie koliny.


Na szczęście można go skutecznie skillować.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=94613

Data: 2011-12-07 18:01:26
Autor: Cavallino
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:jbnlbj$acd$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2011-12-07 10:42, Grejon pisze:
W dniu 2011-12-04 23:16, Karolek pisze:

Z dupy ta rada GW.

GW to w ogóle jest z dupy :-P

To kolejne wcielenie koliny.


Na szczęście można go skutecznie skillować.

A jak to zrobić w OE?

Data: 2011-12-07 19:32:44
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 18:01, Cavallino pisze:
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w
wiadomości news:jbnlbj$acd$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2011-12-07 10:42, Grejon pisze:
W dniu 2011-12-04 23:16, Karolek pisze:

Z dupy ta rada GW.

GW to w ogóle jest z dupy :-P

To kolejne wcielenie koliny.


Na szczęście można go skutecznie skillować.

A jak to zrobić w OE?

A tego nie wiem, nie używam OE od lat. Oidp KF w OE jest dość kulawy.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=94613

Data: 2011-12-04 20:02:31
Autor: J.F.
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Sun, 04 Dec 2011 16:08:29 +0100, Albercik napisał(a):
o właśnie ile kosztuje lakierowanie lusterka? Tak jak każdy inny element typu drzwi? - chyba nie...

Obawiam sie ze dosc drogo.

Czy jeżeli ułamany jest jeden zatrzask to również klasyfikuje to dany element do wymiany? Obudowa bez tego zatrzasku jest luźna i nieco "lata"

Jak znam zycie to jest nienaprawialne .. i trzeba wymienic lusterko.

J.

Data: 2011-12-04 17:11:38
Autor: Shrek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On 2011-12-04 15:41, Lukasz wrote:

sensu całej sprawie dodaje fakt że jeśli Policja nie znajdzie sprawcy to
zepsują się jej statystyki wykrywalności (koniecznie wyceń szkodę
powyżej 250zł- coby to tylko wykroczenie nie było) i będą musieli je
podreperować biorąc się do roboty.

Pójdą na miasto złapać studenta z piwem... Ale ogólnie masz rację.

Shrek.

Data: 2011-12-04 18:10:46
Autor: J.F.
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Sun, 04 Dec 2011 17:11:38 +0100, Shrek napisał(a):
On 2011-12-04 15:41, Lukasz wrote:
sensu całej sprawie dodaje fakt że jeśli Policja nie znajdzie sprawcy to
zepsują się jej statystyki wykrywalności (koniecznie wyceń szkodę
powyżej 250zł- coby to tylko wykroczenie nie było) i będą musieli je
podreperować biorąc się do roboty.

Pójdą na miasto złapać studenta z piwem... Ale ogólnie masz rację.

Nie masz. Nieumyslne uszkodzenie mienia to i tak tylko wykroczenie.

J.

Data: 2011-12-04 17:14:40
Autor: Waldek Godel
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Sun, 4 Dec 2011 18:10:46 +0100, J.F. napisał(a):

Nie masz. Nieumyslne uszkodzenie mienia to i tak tylko wykroczenie.


Pszemolisz,  to jest KC a nie KK czy KW

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-12-05 13:48:47
Autor: Gotfryd Smolik news
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On Sun, 4 Dec 2011, Waldek Godel wrote:

Dnia Sun, 4 Dec 2011 18:10:46 +0100, J.F. napisał(a):

Nie masz. Nieumyslne uszkodzenie mienia to i tak tylko wykroczenie.

Pszemolisz,  to jest KC a nie KK czy KW

  To co tu ma robić policja? :P
  Rzuć może okiem do archiwum .prawo, dowiesz się że do "gołego KC"
policja nie przyjedzie bo nie ma po co.
  Policja przyjedzie dlatego (u tylko dlatego) że tu *JEST*
zastosowanie dla KW.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-12-05 15:16:23
Autor: Waldek Godel
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Mon, 5 Dec 2011 13:48:47 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  To co tu ma robić policja? :P
  Rzuć może okiem do archiwum .prawo, dowiesz się że do "gołego KC"
policja nie przyjedzie bo nie ma po co.
  Policja przyjedzie dlatego (u tylko dlatego) że tu *JEST*
zastosowanie dla KW.

1. po to aby udokumentować sytuację od KC
2 zastosować PoRD

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"kazdy fotograf ci powie ze przedmioty  na jasnym tle wychodza zawsze na
czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-12-05 17:50:36
Autor: Liwiusz
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-05 16:16, Waldek Godel pisze:
Dnia Mon, 5 Dec 2011 13:48:47 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

   To co tu ma robić policja? :P
   Rzuć może okiem do archiwum .prawo, dowiesz się że do "gołego KC"
policja nie przyjedzie bo nie ma po co.
   Policja przyjedzie dlatego (u tylko dlatego) że tu *JEST*
zastosowanie dla KW.

1. po to aby udokumentować sytuację od KC

O dokumentowanie jakich "sytuacji z KC" mogę poprosić policję?

--
Liwiusz

Data: 2011-12-05 18:35:08
Autor: Waldek Godel
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Mon, 05 Dec 2011 17:50:36 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Policja przyjedzie dlatego (u tylko dlatego) że tu *JEST*
zastosowanie dla KW.

1. po to aby udokumentować sytuację od KC

O dokumentowanie jakich "sytuacji z KC" mogę poprosić policję?

Ale wątek oczywiście czytaleś? Czy tylko tak wpadasz nagle ni gruchy ni
pietruchy?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2011-12-05 22:49:31
Autor: Gotfryd Smolik news
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On Mon, 5 Dec 2011, Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 5 Dec 2011 13:48:47 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  To co tu ma robić policja? :P
  Rzuć może okiem do archiwum .prawo, dowiesz się że do "gołego KC"
policja nie przyjedzie bo nie ma po co.
  Policja przyjedzie dlatego (u tylko dlatego) że tu *JEST*
zastosowanie dla KW.

1. po to aby udokumentować sytuację od KC

  Jeszcze raz i wyraźniej: policja *NIE* przyjeżdzą do "dokumentowania
sytuacji od KC". Nie ma takiej opcji. Chyba że policjant w roli
"osoby" (np. jako znajomy) przyjeżdża z zamiarem bycia świadkiem,
tak jak każda inna osoba, a nie *organu* prowadzącego postępowanie.
  Znaczy policjant robi sobie przerwę w pracy i jako Wiesiek,
znajomy strony, stara się o opcję bycia świadkiem.

  Wszystkie legalnie przeprowadzone i nienaciągane przypadki dotyczą
zdarzeń w których w rachubę wchodzi postępowanie karne, wykroczeniowe
lub administracyjne: czy to tzw. "piractwo", czy przywłaszczenie,
czy inne takie.
  A i to "nielegalność przeprowadzenia" (tudzież naciąganie wedle
potrzeby) sprowadza się do prowadzenia czynności pod płaszczykiem
"podejrzenia o popełnienie przestępstwa" (lub wykroczenia) bez
uzasadnionego powodu, a nie wprost "dokumentowania wg KC".

  Efekty postępowania owszem, mogą być użyte w postępowaniu cywilnym,
ale policja nie ma *podstaw* do zbierania danych do postępowania
cywilnoprawnego - zbiera dane "przestępcze", a te później sąd
może wykorzystać w innym postępowaniu.
  I policja (na ogół) doskonale to wie, stąd całkiem częste skargi
że policjanci tym czy innym zdarzeniem nie chcą się zająć.
  Oczywiście nie licząc tych, którymi powinni :]

2 zastosować PoRD

  Policja w miarę rzadko wprost "stosuje PoRD" (ale oczywiście są
takie przypadki: regulacja ruchu na skrzyżowaniu na przykład),
tyle, że nie dotyczą one zdarzeń omawianych w wątku; w zdarzeniach
o których mowa policja stosuje *Kodeks wykroczeń*, a czasami akty
wykonawcze do niego (jakieś rozporządzenia "mandatowe" albo cóś),
w zakresie w którym czyn karalny jest szczegółowo opisany w PoRD.

  W tę stronę właśnie: podstawą interwencji jest przepis *karny*,
wskazujący na zachowanie opisane w innej ustawie.
  To, że przy dyskusjach nt. stosowania przepisów PoRD co najmniej
większość uczestników .samochody i .prawo pomija ten *istotny*
element, wynika z faktu, że świadomość iż istnieje przepis
penalizujący niestosowanie się do "innych przepisów PoRD"
jest dość powszechna (więc w 1. przybliżeniu można przyjąć
że *każde* zachowanie naruszające PoRD *ma* "swój" przepis
określający karalność w KK lub KW) - ale to NIE ZMIENIA faktu,
że właśnie KTÓRYŚ przepis KW lub KK jest potrzebny, aby policja
podejmowała interwencję w zakresie przestrzegania prawa.

  Jeśli miałbyś *tylko* roszczenie cywilne (bez istnienia
czynu karalnego), to wysyłają Cię na drzewo i tyle.

PS: tak, wszystko wskazuje na to że Liwiusz wątek czytał
(widziałem dalsze posty).
  Akurat w sprawie postępowania cywilnoprawnego to jest właściwy
człowiek, jakbyś miał pytania w tej kwestii ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-12-07 09:05:14
Autor: J.F.
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Mon, 5 Dec 2011 22:49:31 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
  Jeśli miałbyś *tylko* roszczenie cywilne (bez istnienia
czynu karalnego), to wysyłają Cię na drzewo i tyle.

Nie calkiem, bo ostatnio slyszalem o obcierce na prywatnym parkingu, gdzie
policja sprawe umorzyla ... ale nr polisy sprawcy wydebila.
Musze spytac o szczegoly.

J.

Data: 2011-12-07 09:10:39
Autor: Liwiusz
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 09:05, J.F. pisze:
Dnia Mon, 5 Dec 2011 22:49:31 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
   Jeśli miałbyś *tylko* roszczenie cywilne (bez istnienia
czynu karalnego), to wysyłają Cię na drzewo i tyle.

Nie calkiem, bo ostatnio slyszalem o obcierce na prywatnym parkingu, gdzie
policja sprawe umorzyla ... ale nr polisy sprawcy wydebila.
Musze spytac o szczegoly.

Skoro umorzyła, to musiała wszcząć sprawę w kierunku jakiegoś przepisu KK/KW.

--
Liwiusz

Data: 2011-12-07 10:06:47
Autor: AZ
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On 2011-12-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
  Jeśli miałbyś *tylko* roszczenie cywilne (bez istnienia
czynu karalnego), to wysyłają Cię na drzewo i tyle.

Nie calkiem, bo ostatnio slyszalem o obcierce na prywatnym parkingu, gdzie
policja sprawe umorzyla ... ale nr polisy sprawcy wydebila.
Musze spytac o szczegoly.

Numer polisy sprawcy mozesz sobie sam wydebic.
https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/login.do

Ba, nawet mozesz zglosic sprawe, powiedziec ze sprawca sie nie przyznal,
ze nie bylo policji itp itd a jego ubezpieczyciel ma obowiazek
rozpatrzyc sprawe choc znajac zycie wiadomo jak rozpatrza :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-12-07 20:13:41
Autor: Andrzej Kubiak
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Dnia Wed, 7 Dec 2011 09:05:14 +0100, J.F. napisał(a):

Nie calkiem, bo ostatnio slyszalem o obcierce na prywatnym parkingu, gdzie
policja sprawe umorzyla ... ale nr polisy sprawcy wydebila.
Musze spytac o szczegoly.

Bez jaj, numer polisy to każdy może sam ustalić.

AK

Data: 2011-12-07 21:41:25
Autor: Artur Maśląg
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 20:13, Andrzej Kubiak pisze:
Dnia Wed, 7 Dec 2011 09:05:14 +0100, J.F. napisał(a):

Nie calkiem, bo ostatnio slyszalem o obcierce na prywatnym parkingu, gdzie
policja sprawe umorzyla ... ale nr polisy sprawcy wydebila.
Musze spytac o szczegoly.

Bez jaj, numer polisy to każdy może sam ustalić.

W sumie to już chyba od "dawna", tylko teraz jest łatwiej/szybciej.
(ze 2 lata temu sprawdzałem parchy na parkingu  - odpowiedź było po
chyba 3 dniach, ale musiałem coś tam we wniosku zaznaczyć ;) )

Data: 2011-12-08 05:57:20
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-07 21:41, Artur Maśląg pisze:

W sumie to już chyba od "dawna", tylko teraz jest łatwiej/szybciej.
(ze 2 lata temu sprawdzałem parchy na parkingu - odpowiedź było po
chyba 3 dniach, ale musiałem coś tam we wniosku zaznaczyć ;) )

No tak, typowy konfident.
Nie ma na kogo doniesc, to sobie poszuka kogos na parkingu.

--
Karolek

Data: 2011-12-08 07:59:45
Autor: AZ
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On 2011-12-08, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
W sumie to już chyba od "dawna", tylko teraz jest łatwiej/szybciej.
(ze 2 lata temu sprawdzałem parchy na parkingu - odpowiedź było po
chyba 3 dniach, ale musiałem coś tam we wniosku zaznaczyć ;) )

No tak, typowy konfident.
Nie ma na kogo doniesc, to sobie poszuka kogos na parkingu.

Rece opadaja na mysl jak mozna byc takim chujem...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-12-08 09:12:56
Autor: Artur Maśląg
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 08:59, AZ pisze:
On 2011-12-08, Karolek<dragnospam@o2.pl>  wrote:
W sumie to już chyba od "dawna", tylko teraz jest łatwiej/szybciej.
(ze 2 lata temu sprawdzałem parchy na parkingu - odpowiedź było po
chyba 3 dniach, ale musiałem coś tam we wniosku zaznaczyć ;) )

No tak, typowy konfident.
Nie ma na kogo doniesc, to sobie poszuka kogos na parkingu.

Rece opadaja na mysl jak mozna byc takim chujem...

To fakt, święta prawda. Powinniście jakiś klub założyć.
A jak przypadkiem chcielibyście pozbyć się porzuconego parcha
z parkingu to polecam sprawdzenie w UFG czy ma ważną polisę.

Data: 2011-12-08 12:58:51
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 09:12, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-12-08 08:59, AZ pisze:
On 2011-12-08, Karolek<dragnospam@o2.pl> wrote:
W sumie to już chyba od "dawna", tylko teraz jest łatwiej/szybciej.
(ze 2 lata temu sprawdzałem parchy na parkingu - odpowiedź było po
chyba 3 dniach, ale musiałem coś tam we wniosku zaznaczyć ;) )

No tak, typowy konfident.
Nie ma na kogo doniesc, to sobie poszuka kogos na parkingu.

Rece opadaja na mysl jak mozna byc takim chujem...

To fakt, święta prawda. Powinniście jakiś klub założyć.
A jak przypadkiem chcielibyście pozbyć się porzuconego parcha
z parkingu to polecam sprawdzenie w UFG czy ma ważną polisę.

Podaj swoje dane, moze uda sie ciebie pozbyc.


--
Karolek

Data: 2011-12-08 12:09:22
Autor: AZ
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On 2011-12-08, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:

To fakt, święta prawda. Powinniście jakiś klub założyć.
A jak przypadkiem chcielibyście pozbyć się porzuconego parcha
z parkingu to polecam sprawdzenie w UFG czy ma ważną polisę.

Podaj swoje dane, moze uda sie ciebie pozbyc.

Uprzykrzanie zycia innym wynika w wiekszosci przypadkow z problemow
emocjonalnych ktore rozladowuje sie wlasnie na innych. Zastanawiam
sie jak swietojebliwy Artur uzyskiwal informacje skoro prawnie nie jest
do tego uprawniony (a prawo to dla niego swietosc).

Ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 104. Nic tam nic ma o
konfidentach ktoremu przeszkadzaja samochody na parkingu.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-12-08 13:22:42
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 13:09, AZ pisze:

Uprzykrzanie zycia innym wynika w wiekszosci przypadkow z problemow
emocjonalnych ktore rozladowuje sie wlasnie na innych.


To juz jest taki dwulicowy dupek, ktory nie stroni od klamstwa i demagogii, a prawa to on przestrzega, ale tylko tego ktore mu pasuje.

Zastanawiam sie jak swietojebliwy Artur uzyskiwal informacje skoro prawnie nie jest
do tego uprawniony (a prawo to dla niego swietosc).
Ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 104. Nic tam nic ma o
konfidentach ktoremu przeszkadzaja samochody na parkingu.


To akurat latwo sprawdzic.
Zadajesz pytanie na stronie UFG podajac nr rejestracyjny auta i Ci zaraz daja odpowiedz zawierajaca dane polisy OC.

--
Karolek

Data: 2011-12-08 12:37:57
Autor: AZ
obcierka parkingowa, czy jest sens...
On 2011-12-08, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 104. Nic tam nic ma o
konfidentach ktoremu przeszkadzaja samochody na parkingu.


To akurat latwo sprawdzic.
Zadajesz pytanie na stronie UFG podajac nr rejestracyjny auta i Ci zaraz daja odpowiedz zawierajaca dane polisy OC.

Ale ja to wiem, ale przy zapytaniu zahaczasz "Oswiadczam ze jestem osoba
uprawniona do pobrania informacji zgodnie z art. 104 ustawy o
ubezpieczeniach obowiazkowych" a Artur jako konfident i menda nie jest
do tego uprawiony.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-12-08 13:46:28
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 13:37, AZ pisze:

Ale ja to wiem, ale przy zapytaniu zahaczasz "Oswiadczam ze jestem osoba
uprawniona do pobrania informacji zgodnie z art. 104 ustawy o
ubezpieczeniach obowiazkowych" a Artur jako konfident i menda nie jest
do tego uprawiony.


Zgadza sie, sam nie sprawdzilem dokladnie, ze taki zapis tam jest.
To w sumie zadna nowosc, ze Artur poswiadcza nieprawde.

--
Karolek

Data: 2011-12-08 14:20:44
Autor: Artur Maśląg
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 13:37, AZ pisze:
(...)
Ale ja to wiem, ale przy zapytaniu zahaczasz "Oswiadczam ze jestem osoba
uprawniona do pobrania informacji zgodnie z art. 104 ustawy o
ubezpieczeniach obowiazkowych" a Artur jako konfident i menda nie jest
do tego uprawiony.

Nie masz bladego pojęcia o tym, do czego jestem byłem/jestem
uprawniony. Dodatkowo możesz sprawdzić sobie nowelizację do "Ustawy o
ubezpieczeniach obowiązkowych". Teraz możecie się pogłaskać z Karolkiem
i prześcigać się w coraz to mniej wyszukanych epitetach pod moim
adresem. Wasz sport jest co prawda dość żenujący, ale cóż począć
- i tacy ludzie są na świecie.

Pozdrawiam Was :)

Data: 2011-12-08 15:29:50
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 14:20, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-12-08 13:37, AZ pisze:
(...)
Ale ja to wiem, ale przy zapytaniu zahaczasz "Oswiadczam ze jestem osoba
uprawniona do pobrania informacji zgodnie z art. 104 ustawy o
ubezpieczeniach obowiazkowych" a Artur jako konfident i menda nie jest
do tego uprawiony.

Nie masz bladego pojęcia o tym, do czego jestem byłem/jestem
uprawniony.

Tylko maslag ma pojecie o wszystkim i o wszystkich :P

Dodatkowo możesz sprawdzić sobie nowelizację do "Ustawy o
ubezpieczeniach obowiązkowych". Teraz możecie się pogłaskać z Karolkiem
i prześcigać się w coraz to mniej wyszukanych epitetach pod moim
adresem. Wasz sport jest co prawda dość żenujący, ale cóż począć
- i tacy ludzie są na świecie.


Nie sciemniaj juz maslag i tak juz dawno zostales zdemaskowany na tej grupie.
Tu jest nowelizacja ustawy, opublikowana 29 wrzesnia 2011 i nie widze tam, aby do osob uprawnionych, dopisali konfidenta maslaga.

"55) w art. 104:
a) w ust. 1: – pkt 1 otrzymuje brzmienie:
„1) poszkodowanemu, uprawnionemu lub innemu podmiotowi, w zakresie dotyczącym ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, z wyłączeniem imienia i nazwiska oraz adresu posiadacza pojazdu sprawcy lub kierującego tym pojazdem; jeżeli poszkodowany, uprawniony lub inny podmiot żąda udostępnienia danych dotyczących imienia i nazwiska oraz adresu posiadacza pojazdu sprawcy lub kierującego tym pojazdem, w związku z zaistniałą szkodą, powinien wykazać interes prawny w uzyskaniu tych danych;
”, – dodaje się pkt 10 – 12 w brzmieniu:„
10) Policji, o ile są niezbędne w toczącym się postępowaniu lub na potrzeby wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych na zasadach i w trybie określonym w art. 20 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2007 r. Nr 43, poz. 277,z późn. zm.5));
  11) Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu, o ile są niezbędne w toczącym się postępowaniu;
12) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, o ile są niezbędne w toczącym się postępowaniu.”, b) po ust. 1 dodaje się ust. 1a – 1c w brzmieniu:„1a. Podmiotom wskazanym w ust. 1 pkt 2, 3 i 5 – 8 Fundusz udostępnia zgromadzonedane, o których mowa w art. 102 ust. 2 – 4 oraz w art. 103, o ile jest to niezbędne do realizacjiich zadań ustawowych. 1b. Zakładom ubezpieczeń Fundusz udostępnia zgromadzone dane, o których mowaw art. 102 ust. 2 – 4 oraz w art. 103, o ile jest to niezbędne:1) do oceny ryzyka ubezpieczeniowego i weryfikacji danych podanych przez ubezpieczającego, ubezpieczonego lub osobę, na rzecz której ma być
zawarta umowa ubezpieczenia, w tym do stosowania taryfy w zależności od długości okresu bezszkodowego;2) do ustalenia prawa ubezpieczonego i uprawnionego do świadczenia z zawartejumowy ubezpieczenia i wysokości tego świadczenia, jeżeli ten sam przedmiot ubezpieczeniaw tym samym czasie jest ubezpieczony od tego samego ryzyka w dwóch lub więcej zakładach ubezpieczeń
;3) w celu wykonania umowy ubezpieczenia;4) dla innych celów, po modyfikacji, która nie pozwoli na ustalenie tożsamości osoby,której dane dotyczą
..1c. Fundusz udostępnia zgromadzone dane dotyczące zdarzeń
powodujących odpowiedzialność
Funduszu lub Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:1) poszkodowanemu, uprawnionemu lub innemu podmiotowi, w zakresie dotyczącym ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, z wyłączeniem imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania posiadacza pojazdu sprawcy lub kierującego tym pojazdem; jeżeli poszkodowany, uprawniony lub inny podmiot żąda udostę pnienia danych dotyczą cych imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania posiadacza pojazdu sprawcy lub kierującego tym pojazdem, w związku z zaistniałą szkodą, powinien wykazać interes prawny w uzyskaniutych danych;2) zakładom ubezpieczeń, o ile jest to niezbędne do celów określonych w ust. 1b.”,c) ust. 5 i 6 otrzymują brzmienie:„5. Dane, o których mowa w art. 102 ust. 2 pkt 9 lit. b – e, dotyczące pojazdów,o których mowa w art. 73 ust. 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, udostępnia się za pisemną zgodą jednostek użytkujących te pojazdy, z zastrzeżeniem ust. 6. Zgodę tę uzyskuje się
za pośrednictwem organu prowadzącego centralną ewidencję pojazdów.6. W przypadku gdy w terminie 30 dni od dnia otrzymania wystąpienia jednostka określona w ust. 5 nie wyrazi zgody na udostępnienie danych, o których mowa w art. 102ust. 2 pkt 9 lit. b – e, lub nie zajmie stanowiska w tej sprawie, Fundusz występuje o te dane do organu prowadzącego centralną ewidencję pojazdów. Organ ten obowiązany jest doniezwłocznego przekazania danych do Funduszu, który je udostępnia.”,d) dodaje się ust. 9 w brzmieniu:„9. Fundusz udostępnia przez swoją stronę internetową informacjęo zawarciu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przez posiadacza danego pojazdu oraz nazwę zakładu ubezpieczeń, z którym ta umowa została zawarta, bez ujawniania danychosobowych posiadacza pojazdu.”;"


Pozdrawiam Was :)

Ja ciebie nie, konfidencie.


--
Karolek

Data: 2011-12-08 13:32:50
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 13:09, AZ pisze:
Zastanawiam
sie jak swietojebliwy Artur uzyskiwal informacje skoro prawnie nie jest
do tego uprawniony (a prawo to dla niego swietosc).

Ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 104. Nic tam nic ma o
konfidentach ktoremu przeszkadzaja samochody na parkingu.


Masz racje, sprawdzilem teraz dokladnie, i jezeli sprawdza te dane jedynie po to by kogos zadenuncjowac to potwierdza nieprawde zaznaczajac ptaszkiem "Oświadczam, iż jestem osobą uprawnioną do uzyskania informacji w oparciu o przepis artykułu 104 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK".
Wiec nie dosc, ze jest zwyklym podrzednym gadem, to jeszcze lamie prawo.

--
Karolek

Data: 2011-12-08 16:09:45
Autor: Jakub Witkowski
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 13:09, AZ pisze:

Uprzykrzanie zycia innym wynika w wiekszosci przypadkow z problemow
emocjonalnych ktore rozladowuje sie wlasnie na innych.

Hmm - trzymanie zarośniętego brudem przerdzewiałego złomu na parkingu pod
blokiem to niechlujstwo i chamstwo, i nieliczenie się z otoczeniem.
Ale żeby zaraz "problem emocjonalny"? Myślisz że dopiekając w ten sposób
współmieszkańcom, chcą coś odreagować?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowaĹźne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-12-08 16:20:16
Autor: Karolek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
W dniu 2011-12-08 16:09, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-12-08 13:09, AZ pisze:

Uprzykrzanie zycia innym wynika w wiekszosci przypadkow z problemow
emocjonalnych ktore rozladowuje sie wlasnie na innych.

Hmm - trzymanie zarośniętego brudem przerdzewiałego złomu na parkingu pod
blokiem to niechlujstwo i chamstwo,

Zgadza sie.
Tylko czy naprawde wierzysz w to, ze Artur ma pod oknem wiecej niz jeden taki zlom? Moze mieszka na zlomowisku ;>

i nieliczenie się z otoczeniem.
Ale żeby zaraz "problem emocjonalny"? Myślisz że dopiekając w ten sposób
współmieszkańcom, chcą coś odreagować?


Artur to konfident i demagog.
Smutne, ze niektorzy ludzie uwazaja taka postawe za poprawna.

--
Karolek

Data: 2011-12-06 08:14:47
Autor: Tomek
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Jesoooo, auto to nie świątynia, od pękniętego zderzaka, wgniecionego błotnika jeszcze nikt nie umarł, ludzie, więcej zrozumienia i życzliwości.

Data: 2011-12-06 08:51:55
Autor: made myself
obcierka parkingowa, czy jest sens...
Tomek <tomasz.mentzel@poczta.onet.pl> napisał(a):
Jesoooo, auto to nie świątynia, od pękniętego zderzaka, wgniecionego błotnika jeszcze nikt nie umarł, ludzie, więcej zrozumienia i życzliwości.

Od wybitego zęba, podbitego oka czy splunięcia w twarz też nikt nie umarł.
Od wybitej szyby w domu, od brudnego ubrania albo dziury w nim.
Zasada jest prosta: nie Twoje i coś zrobiłeś - ma być dokładnie w takim stanie, w jakim było. Ze swoim możesz robić co Ci się żywnie podoba. --
made_myself

--


obcierka parkingowa, czy jest sens...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona