Witam,

w pewnym oprogramowaniu księgowym w 2013 r wprowadzono własną numerację faktur zakupowych, uzasadniając że: "Dla celów podatkowych konieczne jest wprowadzenie numerowania faktur zakupowych oraz innych kosztów, zwłaszcza że od roku 2013 jedna faktura zakupowa będzie mogła pojawiać się w rejestrach wielokrotnie - najpierw jako koszt, potem korekta tego kosztu, potem ponowne wprowadzenie po anulowaniu tej korekty etc. Każda taka operacja w celu odpowiedniego zassania musi posiadać niezależną numerację. Pole numeru obcego dokumentu wykorzystywane będzie wewnętrznie i drukowane na wydruku DPZ, jeśli zostanie wykonany."

I faktycznie zakupy były zasysane do KPiR i VAT z numerem własnym a nie numerem faktury papierowej.

Od tego roku w ustawieniach oprogramowania jest "ptaszek" do zaznaczenia czy takie faktury mają być zasysane do Rejestrów z numerem własnym czy oryginalnym.

I tu pytanie... Czy takie nadawanie własnych numerów fakturom zakupowym jest prawidłowe?
Czy jednak lepiej w KPiR i VAT wpisywać numery oryginalne?

G

Dnia Fri, 10 Jan 2014 00:40:09 -0800 (PST), grzegorz napisał(a):

w pewnym oprogramowaniu księgowym w 2013 r wprowadzono własną numerację faktur zakupowych, uzasadniając że: (...)

Łączę się z Tobą w bólu, użytkowniku Druczka :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2014-01-10 15:31, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Fri, 10 Jan 2014 00:40:09 -0800 (PST), grzegorz napisał(a):

w pewnym oprogramowaniu księgowym w 2013 r wprowadzono własną numerację faktur zakupowych, uzasadniając że:
(...)

Łączę się z Tobą w bólu, użytkowniku Druczka :)

Niestety, na szczęście jest opcja zasysania oryginalnych numerów...
Ale interesuje mnie czy takie własne numeracje są w ogóle akceptowalne.

G

W dniu 2014-01-10 22:17, grzegorz pisze:

W dniu 2014-01-10 15:31, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Fri, 10 Jan 2014 00:40:09 -0800 (PST), grzegorz napisał(a):

w pewnym oprogramowaniu księgowym w 2013 r wprowadzono własną
numerację faktur zakupowych, uzasadniając że:
(...)

Łączę się z Tobą w bólu, użytkowniku Druczka :)

Niestety, na szczęście jest opcja zasysania oryginalnych numerów...
Ale interesuje mnie czy takie własne numeracje są w ogóle akceptowalne.

G

Niestety, ale na szczęście ... :)

On Fri, 10 Jan 2014, grzegorz wrote:

Pole numeru obcego dokumentu wykorzystywane będzie
wewnętrznie i drukowane na wydruku DPZ, jeśli zostanie wykonany."

   ^^^^^^^^^^^

I faktycznie zakupy były zasysane do KPiR i VAT z numerem własnym a nie numerem faktury papierowej.

  "Zasysanie" zasysaniem, ale czy chcesz powiedzieć, że ten program
ZASTĘPUJE numer dokumentu (oryginalny) i zamiast niego wprowadza
własny indeks?
  I że oni to nazwali "wewnętrznym wykorzystaniem"?

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-01-10 22:20, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 10 Jan 2014, grzegorz wrote:

Pole numeru obcego dokumentu wykorzystywane będzie
wewnętrznie i drukowane na wydruku DPZ, jeśli zostanie wykonany."

   ^^^^^^^^^^^

I faktycznie zakupy były zasysane do KPiR i VAT z numerem własnym a
nie numerem faktury papierowej.

  "Zasysanie" zasysaniem, ale czy chcesz powiedzieć, Ĺźe ten program
ZASTĘPUJE numer dokumentu (oryginalny) i zamiast niego wprowadza
własny indeks?
  I Ĺźe oni to nazwali "wewnętrznym wykorzystaniem"?

pzdr, Gotfryd

Dokładnie tak, przy pobraniu do KPiR i VAT numer w kol. 3 był wewnętrzny np. ZAK/5/2013
i trzeba było zmienić ręcznie.

Grzegorz

Dnia Sat, 11 Jan 2014 06:18:33 +0100, grzegorz napisał(a):

Dokładnie tak, przy pobraniu do KPiR i VAT numer w kol. 3 był wewnętrzny np. ZAK/5/2013
i trzeba było zmienić ręcznie.

Zauważ, że nawet po wyłączeniu tej opcji dla korekt jest jak było (zasysa
przez ZAK/...) i trzeba pilnować, gdzie się wpisze jaką wartość.

Gotfryd: autorzy wręcz każą drukować każdą taką "pseudofakturę". I są
bardzo oporni jakimkolwiek sugestiom, by się dało to wyłączyć.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2014 08:52:30 UTC+1 użytkownik Borys Pogoreło napisał:

Zauwa�, �e nawet po wy��czeniu tej opcji dla korekt jest jak by�o (zasysa

przez ZAK/...) i trzeba pilnowa�, gdzie si� wpisze jak� warto��.

borys(#)leszno,edu,pl

Hm.. tego akurat nie miałem sposobności przetestować.
U mnie jak "prawoklikiem" kliknę na f. zakupowej i wybiorę "Wprowadź korektę" to w polu nr dokumentu nic automatycznie nie wstawia, jest puste.

G

Hello grzegorz,

Monday, January 13, 2014, 1:45:31 PM, you wrote:

Zauwa�, �e nawet po wy��czeniu tej opcji dla korekt jest jak by�o (zasysa
przez ZAK/...) i trzeba pilnowa�, gdzie si� wpisze jak� warto��.

Hm.. tego akurat nie miałem sposobności przetestować.
U mnie jak "prawoklikiem" kliknę na f. zakupowej i wybiorę "Wprowadź korektę"
to w polu nr dokumentu nic automatycznie nie wstawia, jest puste.

Przecież potrafisz używać czytnika - po co psujesz polskie literki
atrapą?

--
Best regards,
 RoMan

W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2014 14:56:18 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello grzegorz,

 

Przecie� potrafisz u�ywa� czytnika - po co psujesz polskie literki

atrapďż˝?

Tak właśnie mi się teraz te posty wyświetlają. Akurat teraz nie mam czytnika i korzystam z googla i nie wiem czemu ale tak się mi to wyświetla.
Zmiana kodowania w FF nic nie daje.

G

Hello grzegorz,

Monday, January 13, 2014, 4:07:47 PM, you wrote:

Przecie� potrafisz u�ywa� czytnika - po co psujesz polskie literki
atrapďż˝?

Tak właśnie mi się teraz te posty wyświetlają.
Akurat teraz nie mam czytnika i korzystam z googla

No to przestań.

i nie wiem czemu ale tak się mi to wyświetla.
Zmiana kodowania w FF nic nie daje.

Bo google to nie czytnik. Od początku psują polskie litery i nie tylko
to.

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie używasz?

--
Best regards,
 RoMan

W dniu 2014-01-13 17:28, RoMan Mandziejewicz pisze:

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie uĹźywasz?

Sory, ale akurat nie miałem do niego dostępu w inny sposób jak przez www.

--
grzegorz

Hello grzegorz,

Monday, January 13, 2014, 10:21:33 PM, you wrote:

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie używasz?

Sory, ale akurat nie miałem do niego dostępu w inny sposób jak przez www.

Z jakiego urządzenia nie masz dostepu do grup dyskusyjnych inaczej niż
z www?

--
Best regards,
 RoMan

W dniu 2014-01-13 22:29, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello grzegorz,

Monday, January 13, 2014, 10:21:33 PM, you wrote:

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie uĹźywasz?

Sory, ale akurat nie miałem do niego dostępu w inny sposób jak przez www.

Z jakiego urządzenia nie masz dostepu do grup dyskusyjnych inaczej niż
z www?

nie tak, siedziałem akurat w sieci, która ma zablokowany dostęp
programów pocztowych i innych takich rzeczy i tylko z www mogłem skorzystać.

--
grzegorz

On Mon, 13 Jan 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello grzegorz,

Monday, January 13, 2014, 10:21:33 PM, you wrote:

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie używasz?

Sory, ale akurat nie miałem do niego dostępu w inny sposób jak przez www.

Z jakiego urządzenia nie masz dostepu do grup dyskusyjnych inaczej niż
z www?

  IMO źle zadane pytanie.
  Mi też zdarza się być w takich MIEJSCACH, że nie ma dostępu innego niż
goły HTML.

pzdr, Gotfryd

Hello Gotfryd,

Monday, January 13, 2014, 11:17:06 PM, you wrote:

Masz skonfigurowany czytnik - dlaczego go nie używasz?

Sory, ale akurat nie miałem do niego dostępu w inny sposób jak przez www.

Z jakiego urządzenia nie masz dostepu do grup dyskusyjnych inaczej niż
z www?

  IMO źle zadane pytanie.
  Mi też zdarza się być w takich MIEJSCACH, że nie ma dostępu innego niż
goły HTML.

No to trzeba się pogodzić z niemożnością pisania przez chwilę a nie
katować nas tym, co z siebie wydala Google Groups.

Swoją drogą - jak gdzieś nie ma dostępu, to włączam w telefonie
udostępnianie po WiFi i już mam to co chcę. Nie zdaję się na łaskę i
niełaskę oraz dziwne układy.

--
Best regards,
 RoMan

On Mon, 13 Jan 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Gotfryd,

[...]

No to trzeba się pogodzić z niemożnością pisania przez chwilę a nie
katować nas tym, co z siebie wydala Google Groups.

  Prawdę mówiąc, jakby mnie naszło, to pisałbym odwieczną ;) metodą.
  Bez pliterek pisalbym ;)
  No ale to dopiero jakby mnie kto objechał za używanie g-g :>

Swoją drogą - jak gdzieś nie ma dostępu, to włączam w telefonie
udostępnianie po WiFi i już mam to co chcę. Nie zdaję się na łaskę
i niełaskę oraz dziwne układy.

  To akurat niekoniecznie "dziwne układy", prędzej "security policy".

pzdr, Gotfryd

On Mon, 13 Jan 2014, Borys Pogoreło wrote:

Gotfryd: autorzy wręcz każą drukować każdą taką "pseudofakturę".

  Prawdę mówiąc, nie widzę innej możliwości, i tak jest to pewne
naruszenie wymogów dla KPiR, jak rozumiem oparte o okolice
par.31.3, co implikowałoby pozwolenie na "wydruk sumaryczny"
mimo niezgodności ze wzorem księgi:
"Podatnik posługujšcy się programem komputerowym, który nie zapewnia
  wydrukowania księgi, według wzoru okreœlonego w załšczniku nr  1 do
  rozporzšdzenia, jest obowišzany założyć księgę, o której mowa w § 2
  ust. 1.
  Po zakończeniu miesišca należy sporzšdzić wydruk komputerowy
  zawierajšcy podsumowanie zapisów za dany miesišc i wpisać do odpowiednich
  kolumn księgi sumy miesięczne wynikajšce z tego wydruku"

  Na mój gust, przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby z informatycznego
p. widzenie numer dokumentu źródłowego był traktowany jako "dana"
(o bliżej niezdefiniowanym formacie), ale jednak drukowana gdzie
trzeba.

I są
bardzo oporni jakimkolwiek sugestiom, by się dało to wyłączyć.

  Sugerują, że zawsze można zmienic autorów?
  ;)

pzdr, Gotfryd

Dnia Mon, 13 Jan 2014 10:12:15 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Po zakończeniu miesišca należy sporzšdzić wydruk komputerowy
  zawierajšcy podsumowanie zapisów za dany miesišc i wpisać do odpowiednich
  kolumn księgi sumy miesięczne wynikajšce z tego wydruku"

Czyli dodatkowa KPiR? Bo program generuje "zwykłą" KPiR, tylko zamienia
numery dokumentów źródłowych na te swoje wynalazki.

  Na mój gust, przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby z informatycznego
p. widzenie numer dokumentu źródłowego był traktowany jako "dana"
(o bliżej niezdefiniowanym formacie), ale jednak drukowana gdzie
trzeba.

A co z rejestrem VAT?

I są bardzo oporni jakimkolwiek sugestiom, by się dało to wyłączyć.

  Sugerują, że zawsze można zmienic autorów? ;)

Na razie moje lenistwo przeważa.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

On Mon, 13 Jan 2014, Borys Pogoreło wrote:

Dnia Mon, 13 Jan 2014 10:12:15 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Po zakończeniu miesišca należy sporzšdzić wydruk komputerowy
  zawierajšcy podsumowanie zapisów za dany miesišc i wpisać do odpowiednich
  kolumn księgi sumy miesięczne wynikajšce z tego wydruku"

Czyli dodatkowa KPiR? Bo program generuje "zwykłą" KPiR, tylko zamienia
numery dokumentów źródłowych na te swoje wynalazki.

  Ministra pytaj, zacytowałem.
  IMO literalnie czytając, dopuszczalne jest sporządzenie osobnego wydruku,
który będzie miał tylko rubryki podsumowujące, ale "zgodne ze zbiorem".
  Takie same, identyczne co do treści i wartości jak rubryki podsumowujące
jak rubryki podsumowujące w KPiR "niezgodnej ze wzorem" (ale niezgodnej
w innym miejscu!)
  Absurd w takim układzie, ale co poradzę :D
  Na zdrowy rozum wypadałoby się nie czepać takiej "niezgodnej" KPiR,
z drugiej strony, wzór ma na celu zebranie *określonych* danych.

A co z rejestrem VAT?

  Nie ma "przymusowego formatu", więc na mój gust rejestr może być
rozproszony, takie cóś, że mamy rejest główny składający się
z listy jednopozycyjnych rejestrów :> (każda f-ra z osobnym
numerem rejestru, nadanym przez program), wygląda na *formalnie*
poprawne.
  Nie bić :)

pzdr, Gotfryd