Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.foto   »   no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.

no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.

Data: 2011-02-04 14:16:31
Autor: foto_krak
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

--


Data: 2011-02-04 14:17:21
Autor: foto_krak
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
leppszy link :
http://tinyurl.com/68qjzz9


--


Data: 2011-02-04 15:21:39
Autor: bans
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

"osiemnastowieczna tytułowa kaplica mogłaby równie dobrze znaleźć się w intro do Diablo III lub najnowszym Unreal Engine." - żałosne porównanie, jak można takie porównanie uznać za komplement? Ktoś zrobił _zdjęcia_ godne _grafiki_komputerowej? Komuś tu już kompletnie odwaliło.

--
bans

Data: 2011-02-04 16:58:12
Autor: Henry(k)
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
Dnia Fri, 04 Feb 2011 15:21:39 +0100, bans napisał(a):

Ktoś zrobił _zdjęcia_ godne _grafiki_komputerowej?

Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
fotografią - zawsze była.

Pozdrawiam,
                 Henry

Data: 2011-02-04 21:40:32
Autor: JA
no taki HDR ??e a?? kapcie spadajÄ?.
On 2011-02-04 16:58:12 +0100, "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:

Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
fotografią - zawsze była.

I było nawet tak (chyba już nie jest, ale kto wie), że sfrustrowani artyści fotografowie, zmienili sobie nazwę.
;)

--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

Data: 2011-02-04 14:08:20
Autor: Zygmunt Dariusz
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
On Feb 4, 3:40 pm, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
On 2011-02-04 16:58:12 +0100, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:

> Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
> fotografią - zawsze była.

I było nawet tak (chyba już nie jest, ale kto wie), że sfrustrowani
artyści fotografowie, zmienili sobie nazwę.

Od  lat o tym wspominam czasami -  nie tylko na tej grupie.

Fiki miki fotografiki.

Data: 2011-02-04 23:05:51
Autor: Andrzej Zbierzchowski
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
W dniu 2011-02-04 15:21, bans pisze:
"osiemnastowieczna tytułowa kaplica mogłaby równie dobrze znaleźć się w
intro do Diablo III lub najnowszym Unreal Engine." - żałosne porównanie,
jak można takie porównanie uznać za komplement? Ktoś zrobił _zdjęcia_
godne _grafiki_komputerowej? Komuś tu już kompletnie odwaliło.

Wcale nie. To wygląda jak render. Gdybym nie wiedział co to jest to bym w ciemno obstawiał Bagińskiego.

--
http://plfoto.com/4922/autor.html

Data: 2011-02-04 17:08:25
Autor: marek augustynski
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
nakręcone przez Polaków,

Nie musiałeś piesać. Aż kole w oczy. I ta muzyczka. dydydydyn


zdjęcia tak od 1.30min

http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_j
a

wypas !

kompletny brak smaku. Ohyda.

marek

--


Data: 2011-02-04 17:26:26
Autor: Przemek
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.

Użytkownik "foto_krak" <wroclawrules.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iih1nv$o91$1inews.gazeta.pl...
nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

--
ale o co w nim chodzi?

p.

Data: 2011-02-04 17:32:33
Autor: Marek Wyszomirski
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !


Obejrzałem. I - jakoś zamiast poczucia wypasu z miejsca mi się przypomniała zielona linia:

http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

Data: 2011-02-04 23:12:48
Autor: Marek Dyjor
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
Marek Wyszomirski wrote:
W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !


Obejrzałem. I - jakoś zamiast poczucia wypasu z miejsca mi się
przypomniała zielona linia:

http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png


zapomnieli jeszcze o małym załamku związanym z zakupem obiektywu rybie oko :)

Data: 2011-02-04 14:17:39
Autor: Zygmunt Dariusz
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.
On Feb 4, 5:12 pm, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
Marek Wyszomirski wrote:
> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

>> nakr cone przez Polak w,
>> zdj cia tak od 1.30min
>>http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
>> k_z_gier_komputerowych.html

>> wypas !

> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
> przypomnia a zielona linia:

>http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu rybie oko
:)

I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.

Data: 2011-02-05 09:48:56
Autor: Marek Dyjor
no taki HDR ze az kapcie spadaja.
Zygmunt Dariusz wrote:
On Feb 4, 5:12 pm, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
Marek Wyszomirski wrote:
W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

nakr cone przez Polak w,
zdj cia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr...
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
przypomnia a zielona linia:

http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
rybie oko :)

I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.

masz jakies kompleksy :)

Data: 2011-02-05 08:27:11
Autor: Zygmunt Dariusz
no taki HDR ze az kapcie spadaja.
On Feb 5, 3:48 am, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
Zygmunt Dariusz wrote:
> On Feb 4, 5:12 pm, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
>> Marek Wyszomirski wrote:
>>> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

>>>> nakr cone przez Polak w,
>>>> zdj cia tak od 1.30min
>>>>http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
>>>> k_z_gier_komputerowych.html

>>>> wypas !

>>> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
>>> przypomnia a zielona linia:

>>>http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

>> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
>> rybie oko :)

> I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.

masz jakies kompleksy :)- Hide quoted text -

- Show quoted text -

Data: 2011-02-05 08:28:47
Autor: Zygmunt Dariusz
no taki HDR ze az kapcie spadaja.
On Feb 5, 3:48 am, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
Zygmunt Dariusz wrote:
> On Feb 4, 5:12 pm, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
>> Marek Wyszomirski wrote:
>>> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

>>>> nakr cone przez Polak w,
>>>> zdj cia tak od 1.30min
>>>>http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
>>>> k_z_gier_komputerowych.html

>>>> wypas !

>>> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
>>> przypomnia a zielona linia:

>>>http://img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

>> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
>> rybie oko :)

> I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.

masz jakies kompleksy :)

Gdybym mial, to moglbym zastosowac twoja rade:
"w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą go
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje".

Data: 2011-02-05 18:53:15
Autor: Marek Dyjor
no taki HDR ze az kapcie spadaja.
Zygmunt Dariusz wrote:

ciach jakieś bzdety

Data: 2011-02-05 10:12:18
Autor: Zygmunt Dariusz
no taki HDR ze az kapcie spadaja.
On Feb 5, 12:53 pm, "Marek Dyjor" <mdy...@poczta.onet.pl> wrote:
Zygmunt Dariusz wrote:

ciach jakieś bzdety


-- -- - Original Message -- -- -
From: Marek Dyjor
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Sent: Wednesday, December 22, 2010 1:05 PM
Subject: Re: Jak legalnie ograbić wykonawcę? (b. długie)


scream wrote:
Drodzy Grupowicze,

Jeżeli Wasz wykonawca...
- to totalny partacz i zniszczył Wam materiał,
lub
- przestała Wam się podobać jego praca,
lub
- facet chce dodatkowych pieniędzy w trakcie/po pracy,
lub
- po prostu przestała Wam się podobać jego gęba albo macie go dość,
lub, w ostateczności,
- jeżeli nie macie ochoty mu płacić, a zalazł Wam za skórę i jeszcze
chcielibyście mu dopiec:

... TO Podaję sprawdzony i, jak się okazuje, zgodny z prawem sposób
jak możecie to zrobić. Będzie to wymagało trochę zachodu, ale
napsujecie mu krwi i w dodatku osiągniecie jakieś, mniejsze lub
większe, korzyści finansowe. Niestety, życie napisało tę historię na
moim przykładzie.

Kiedyś już tu chyba pisałem, że mam (miałem!) klienta, który przez
ponad pół roku współpracy nie mógł wybrać armatury i ceramiki do
łazienek, dzięki czemu wykończenie domu przeciągnęło się w czasie z
planowanych 3 miesięcy do prawie 9, a tym samym facet doprowadził do
etapu kiedy nie było już kompletnie co robić i trzeba było szukać
sobie innej roboty. Otóż aby moja recepta na legalną w świetle prawa
grabież zadziałała, musi być spełnionych kilka warunków.

Po pierwsze, spowoduj, aby wykonawca przywiózł na miejsce pracy
(czyli do Twojego domu) swoje narzędzia. Najlepiej jesli będą to
narzędzia glazurnicze i inne pomocne w wykonywaniu łazienek i zabudów
w nich, bowiem rozmaite gilotyny, wkrętarki, piły i otwornice
diamentowe są niemało warte.

Po drugie, w trakcie tych prac musisz spowodować przestój w pracy,
ale na tyle krótki, aby wykonawcy nie chciało/nie opłacało się
zabierać swoich narzędzi (bo po co, skoro zaraz ma wrócić?). W moim
przypadku było to tak, że już lada-chwila mieliśmy dokańczać, ale
pechowo popękały ściany i sufity w budynku, więc musieliśmy opuścić
budowę; miała wejść ekipa, która budowała dom i poprawiać. Raptem
tydzień wolnego, a akurat była robota w innym miejscu, przy czymś
innym, więc graty glazurnicze zostały.

Po trzecie, co trzeba zrobić? Ano trzeba zmienić kod wejściowy do
alarmu i z odpowiednią dozą perfidii poinformować o tym wykonawcę..
Wszak macie na niego złość, więc warto spowodować u niego chwilowy
wzrost ciśnienia. Pamiętajcie, że on jeszcze nie do konca wie co się
święci i nie przeczuwa kłopotów.

Po czwarte, z planowanego tygodnia przerwy trzeba zrobić 2,5 miesiąca
przerwy.

I na tym etapie (w końcu) współpraca się kończy, bo dalsza w takim
kształcie nie jest możliwa. Jeść coś trzeba, pracownikom płacić też,
więc wykonawca szuka sobie innej pracy. Ale, ale... Wykonawca zapewne
będzie chciał odzyskać swoje narzędzia. I tu go mamy! Na początku
zasłaniajcie się brakiem czasu na spotkanie (ktoś go musi wpuścić,
wszak zmienił się kod alarmu; w bardziej złośliwej opcji trzeba też
zmienić zamki), wyjazdami zagranicznymi, niezrozumieniem uzgodnień
czynionych 9-10 miesięcy temu (!), bólem głowy czy nawałem obowiązków
w pracy.

Napiszcie też, że oddacie mu narzędzia, jeżeli zapłaci Wam pewną sumę
pieniędzy. W moim przypadku ta suma opiewała na ponad 3/4 całej kwoty
wszystkich robót w domu. Oczywiście nie musicie podawać żadnych
argumentów skąd się taka suma wzięła ani dlaczego to wykonawca ma wam
płacić a nie odwrotnie, ani tym bardziej jakie macie prawo żądać od
niego pieniędzy za oddanie mu jego własnych narzędzi.

I teraz tak - jeżeli wykonawca wam zapłaci, powiedzmy, 20 tysięcy, to
oddajecie mu jego graty i po sprawie. Jesteście wygrani i do tego na
plusie. Jeżeli zaś nie zapłaci, to też jesteście wygrani, ale trochę
mniej. Macie jego narzędzia, które możecie np. spieniężyć na Allegro,
podarować szwagrowi lubiącemu majsterkować, w ostateczności wywieźć
na wysypisko i napawać się ich widokiem na śmietniku mając w myślach
obraz wykonawcy rwącego sobie włosy z głowy.

Ale na tym historia się nie kończy. Możecie trafić na krnąbrnego
wykonawcę, który nie dość, że nie zapłaci wam haraczu za odzyskanie
swojej własności, to jeszcze poleci - głupi - na policję, i zgłosi,
że chcecie wymusić na nim jakieś pieniądze i przetrzymujecie jego
własność. Policja sprawę przyjmie i prześle do jednostki właściwej
miejscowo dla konkretnego wydarzenia.

Jednakże nie lękajcie się, włos Wam z głowy nie spadnie. W/w jednostka
sprawę umorzy, a pod wszystkim podpisze się jakiś asesorzyna.
Wykonawca napisze odwołanie, ale sąd utrzyma w mocy decyzję
prokuratury, a od decyzji sądu jak wiadomo nie ma już odwołania,
nawet do Strasburga. Cytując mniej więcej z uzasadnienia, sąd
stwierdza, że do żadnego przestępstwa nie doszło, gdyż państwo A. nie
działali w zamiarze bezpośrednim zwiększenia swojego stanu
posiadania. Nie ma więc mowy ani o przywłaszczeniu, ani o wyłudzeniu,
ani o jakimkolwiek innym przestępstwie. Narzędzia zabrali z czystej
złośliwości a nie z chęci zysku, więc nie podlegają karze; zaś
pieniędzy co prawda żądali, ale nie po to, aby się wzbogacić (pewnie
chcieli oddać na fundację TVN).

I to już koniec tej przydługiej historii. Jeszcze mała uwaga. Polska
to nie Ameryka i tu prawo nie opiera się na precedensach, wobec czego
takie zachowanie może wam jednak narobić brudu w papierach jeżeli
ktoś w prokuraturze będzie bardziej rozgarnięty niz kupka siana. Ale
warto zaryzykować, zawsze to lepsza zabawa niż płacenie paragonami.
No i można osiągnąć lepszy skutek - wszak nie ma co porównywać
niewypłacenia paru stów z pozbawieniem człowieka narzędzi pracy.
Pewnie niejeden wykonawca pozbawiony swoich narzędzi gotów jest nawet
zapłacić te kilka tysięcy i odzyskać swoją własność, dzięki której
utrzymuje rodzinę. Tu kolejna uwaga - załatwiajcie wszystko
listownie, pismami, na papierze, bo raz, że to znakomicie przedłuża
całą sprawę i wzmaga desperację w drugiej stronie sporu, a dwa, że
jeżeli wystosujecie takie żądania w rozmowie face-to-face, to obawiam
się, że możecie jednak oberwać w łeb jeśli komuś puszczą nerwy.

A tak po prawdzie, z perspektywy czasu, to jednak cieszę się, że mój
romans z wykończeniówką dobiegł końca. Nie mam ochoty nigdy więcej
babrać się w tym syfie i patrząc z odpowiednim dystansem do sprawy,
szczerze współczuję wszystkim, którzy to robią. Może jeszcze coś
kiedyś napiszę, jak znajdę wolną chwilę, bo różnych tego typu
historyjek - swoich i nie swoich - znam kilka.

w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą go
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Odszczekasz?

Data: 2011-02-07 20:44:14
Autor: Firg
no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.

nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
http://gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

Ale co wypas ? Że HDR czy, że film ?
Przepraszam, ale tym filmie nie ma nic takiego
co każdy przeciętniak z odrobiną wiedzy nie mógłby zrobić.

pozdrawiam

no taki HDR ?e a? kapcie spadaj?.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona