Data: 2020-09-14 13:21:06 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja | |
Nie zawsze policjanci mają w zanadrzu kask i za wszelką ceną pragną ustalić
tożsamość. Jeśli ofiara coś piła można ją spokojnie pobić, bo nie budzi to zainteresowania stróżów porządku. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26294887,zwyzywali-od-pedalow-pobili-zerwali-z-szyi-gwiazde-dawida.html "Młody mężczyzna z Ukrainy został pobity w okolicach pl. Inwalidów w Krakowie, a wcześniej zwyzywany i zaatakowany, bo ma długie włosy, mówił po rosyjsku, a na szyi zawiesił gwiazdę Dawida. Sprawę chciał zgłosić na policję, ale funkcjonariusz nie przyjął zgłoszenia. - Mężczyzna był pijany, nie mogliśmy postąpić inaczej. Takie przepisy - tłumaczy policja. Z Serhiiejem rozmawiamy w niedzielę po godz. 14. Siedzi na SOR-ze, czeka na obdukcję lekarza. - Lewa część mojej twarzy jest mocno spuchnięta. Cały czas boli mnie szczęka - mówi. Sobotni wieczór spędzał razem ze znajomymi w jednym z barów na ul. Sławkowskiej. Jak twierdzi, około północy pożegnał się z kolegami i piechotą wracał do domu w pobliżu placu Inwalidów. - Na skrzyżowaniu ulicy Łobzowskiej i Batorego minąłem dwóch facetów. Rozmawiałem przez telefon, mówiłem po rosyjsku. Najpierw zaczęli mnie wyzywać od pedałów. A potem jeden z nich uderzył mnie w tył głowy. I bił dalej. Próbowałem się bronić, ale nie miałem szans - relacjonuje Serhii. Mężczyzna zaczął krzyczeć i prosić o pomoc. Jak nam opowiada, szybko podbiegło do niego kilka osób. - Gdyby nie oni, nie wiem, co by się ze mną stało - przyznaje. Przechodnie spłoszyli agresorów, a jeden z nich odprowadził Serhiieja na komendę przy ul. Królewskiej. - Miałem zakrwawione ręce i twarz. Kiedy mnie okładali, jeden z mężczyzn zerwał mi z szyi gwiazdę Dawida. Mieszkam w Krakowie osiem lat i nieraz ktoś mnie wyzywał na ulicy. Ale nigdy mnie nie pobito - mówi. Serhii urodził się w Kijowie, przez kilka lat mieszkał w Izraelu. W 2012 roku przeprowadził się do Krakowa, przez lata pracował w Centrum Społeczności Żydowskiej (Jewish Community Centre) na Kazimierzu. - Chciałem żyć w tolerancyjnym kraju, bardziej otwartym niż Ukraina - tłumaczy. W cały zdarzeniu, twierdzi Serhii, bardziej niż pobicie zdumiała go reakcja policji. - Polska staje się coraz bardziej homofobiczna. Co chwilę słyszę, że kogoś pobito, zaatakowano, obrażono. Ale policja powinna być od tego, żeby obywatela chronić, a nie zamykać przed nim drzwi! - denerwuje się mężczyzna. Jak twierdzi, policjant odmówił przyjęcia zgłoszenia o pobiciu. Powód: badanie alkomatem wykazało, że Serhii jest pod wpływem alkoholu. - Nie ukrywałem przed policjantem, że wypiłem kilka kieliszków. Ale przecież krwawiłem, ślady pobicia były widoczne. Policjant powiedział jednak, że zawiadomienia nie przyjmie i żebym udał się na komisariat na ul. Szeroką. Bo on jest na komendzie sam - rozkłada ręce Serhii. Poszedł więc do swojego mieszkania, a w niedzielę udał się do lekarza. - Kiedy tylko otrzymam zaświadczenie od lekarza, złożę zawiadomienie o pobiciu. I skargę na sobotnie działanie policjanta. To skandal, nie znajduję na to lepszego słowa - mówi krótko. Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdza, że mężczyzna pojawił się na komisariacie, ale ok. godz. 4 nad ranem. Historię relacjonuje nieco inaczej. - Do pobicia miało dojść kilkadziesiąt minut wcześniej, agresorzy, nieznani mężczyźnie, mieli oddalić się z miejsca. Policjant nie mógł przyjąć zawiadomienia, bo zgłaszający miał 2,4 promila alkoholu [Serhiij twierdzi, że była to liczba dwa razy mniejsza - przyp. red.]. Tak stanowi prawo - tłumaczy Cisło. - Ofiara została powiadomiona, że ma zgłosić się na dowolny komisariat w Krakowie i zgłosić pobicie. Ale kiedy wytrzeźwieje - dodaje rzeczniczka." -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-14 13:46:43 | |
Autor: A. Filip | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
2.4 promila pozwala policjantowi przyjmującemu zgłoszenie
"po parudziesięciu minutach" na w miarę wiarygodne odróżnienie "pijanych zwidów" od wiarygodnej relacji? Powiedzmy że zgłaszający "lekko pobity bardzo pijany" jakimś cudem by opisał sprawców w sposób pozwalający na ich natychmiastowe złapanie. Oczekujesz że policja powinna zatrzymać oskarżanych aż do wytrzeźwienia zgłaszającego? Zeznanie "bardzo pijanego" *samodzielnie* Wysoki Sąd by łyknął? Jak dla mnie policja jest "w miarę+ kryta" o ile nie było a) dość widocznych efektów pobicia "powyżej 7 dni" b) "napompowania" zmierzonego poziomu alkoholu c) *zacznie* szybszego zgłoszenia. A jakie to zostawia "wrażenia" poza prawne to już inna sprawa. Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze: Nie zawsze policjanci mają w zanadrzu kask i za wszelką ceną pragną ustalić[...] Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdza, że mężczyzna -- A. Filip | Lepszy jeden, który widział, niż dziesięciu, którzy słyszeli. | (Przysłowie niemieckie) |
|
Data: 2020-09-14 14:06:03 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Mon, 14 Sep 2020 13:46:43 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
Oczekujesz że policja powinna zatrzymać oskarżanych aż do wytrzeźwienia Oczekuję, że policja zajmie się swymi obowiązkami, a nie spuszczaniem pod byle pretekstem zgłaszających przestępstwa na drzewo, żeby mieć święty spokój. Przypominam, że na komisariat przyprowadził Serhija jeden ze świadków pobicia. Jak dla mnie policja jest "w miarę+ kryta" o ile nie było a) dość widocznych Pod linkiem do artykułu jest zdjęcie pobitego, więc sam może zobaczyć, że zupełnie nic nie widać. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie." autor nieznany http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-14 14:11:33 | |
Autor: J.F. | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1lv3wvcakmewj.atuyclplanfj$.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Sep 2020 13:46:43 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a): Oczekujesz że policja powinna zatrzymać oskarżanych aż do wytrzeźwienia Oczekuję, że policja zajmie się swymi obowiązkami, a nie spuszczaniem pod Trzezwy byl ? Czy sie zmyl pod drzwiami ... bo chyba mogl zglosic .. J. |
|
Data: 2020-09-14 14:23:19 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Mon, 14 Sep 2020 14:11:33 +0200, J.F. napisał(a):
Trzezwy byl ? Najwyraźniej na tyle, żeby z jemu podobnymi spłoszyć napastników. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd." Woody Allen http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-14 19:29:19 | |
Autor: Shrek | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 14:11, J.F. pisze:
Przypominam, że na komisariat przyprowadził Serhija jeden ze świadków Zgłaszałeś coś policji kiedyś? Podstawowa zasada, to nie łazić na komisariat, bo ci będą życie utrudniać, tylko poleconym. -- Shrek |
|
Data: 2020-09-21 16:13:22 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
I tak wezwą licząc, że się zniechęcisz.
Mnie zastanawia, że ile razy się ktoś ze mną umówi na termin, to gdy idę, to akurat "a ta koleżanka ma dziś urlop, a ja nic nie wiem o sprawie". Lub "ma Pan zgodę tylko na kopiowanie akt, a nie na robienie zdjęć". -- -- - Podstawowa zasada, to nie łazić na komisariat, bo ci będą życie utrudniać, tylko poleconym. |
|
Data: 2020-09-21 20:37:52 | |
Autor: Shrek | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 21.09.2020 o 16:13, ąćęłńóśźż pisze:
I tak wezwą licząc, że się zniechęcisz. No ale jak wezwą to na konkretną godzinę, a nie siedz pan i czekaj - może za godzinę może za osiem a może jutro. Przecież oni to robią specjalnie, żeby tych co nie mają ostrza na gardle zniechęcić. Im zależy na tym, żeby nie było śladu w papierach, jak już zgłosisz to i tak muszą coś przy tym zrobić - nie znaczy to że robią to chętnie, ale zrobić coś muszą - więc jak nie trafisz na chuja to po prostu zrobi co ma zrobić. -- Shrek |
|
Data: 2020-09-14 15:33:41 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 14:06, Olin pisze:
Oczekuję, że policja zajmie się swymi obowiązkami, a nie spuszczaniem pod Zawiadomienie może złożyć dowolna osoba. Można ją również było przesłuchać. Podejrzewam, ze problemem było to, czy obrażenia są ponad 7 dni, bo jak nie, to się inny protokół stosuje.
Mozesz link powtórzyć, bo ja nie widzę tego. Gałąź zaczyna się od wiadomości "Re: ..." Tak, jakby ktoś temat zmienił i czytnik nie potrafił tego połaczyć. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-14 15:51:40 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Mon, 14 Sep 2020 15:33:41 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Pod linkiem do artykułu jest zdjęcie pobitego, więc sam może zobaczyć, że https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26294887,zwyzywali-od-pedalow-pobili-zerwali-z-szyi-gwiazde-dawida.html Zakładam, że zdjęcie widać bez prenumeraty, bo jest na samym początku artykułu. A tu linka do samego zdjęcia: https://bi.im-g.pl/im/1e/13/19/z26295326V,Tak-wygladal-Serhii-po-pobiciu-przez-nieznanych-mu.jpg -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-14 16:23:29 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 15:51, Olin pisze:
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26294887,zwyzywali-od-pedalow-pobili-zerwali-z-szyi-gwiazde-dawida.htmlWidać, ale na tym zdjęciu trudno powiedzieć, czy ma obrażenia ponad 7 dni. Jeśli nic innego nie ma, to ja bym szedł raczej w kierunku art. 256 kk, niż pobicia. Natomiast nie jest to oczywiste. Nie każdy pobity z gwiazdą Dawida na szyi od razu musi być bity "z przyczyn wyznaniowych", tak jak i nie każdy mówiący ro rosyjsku z powodu różnic narodowościowych. Czekam, jak Romowie, którzy pobili Polaka dostaną zarzut z tego ostatniego artykułu. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-15 10:52:31 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Mon, 14 Sep 2020 16:23:29 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Widać, ale na tym zdjęciu trudno powiedzieć, czy ma obrażenia ponad 7 Dalej nie jestem pewien, czy mogę bezkarnie walnąć w łeb bliźniego, który pił alkohol, bo policjanci każą mu przyjść, kiedy wytrzeźwieje i będą mogli szybciorem umorzyć sprawę, gdyż nie da się ustalić sprawcy. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską." przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-15 17:07:56 | |
Autor: J.F. | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7c5sevcip0cv.gpeia8e8oo4c.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 14 Sep 2020 16:23:29 +0200, Robert Tomasik napisał(a): Widać, ale na tym zdjęciu trudno powiedzieć, czy ma obrażenia ponad 7 Dalej nie jestem pewien, czy mogę bezkarnie walnąć w łeb bliźniego, który a) nie mozesz, b) wiec jak walniesz, to sie szybko oddal, zeby przypadkiem nie udalo im sie ustalic sprawcy. No chyba, ze masz paru kolegow policjantow, to zeznaja, ze on sam sie walnal, taki byl pijany, ze nie pamieta :-) J. |
|
Data: 2020-09-15 17:24:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 15.09.2020 o 10:52, Olin pisze:
Dalej nie jestem pewien, czy mogę bezkarnie walnąć w łeb bliźniego, który Człowiek ma mniej praw, niż zwierzę. Zwierzę wystarczy kopnąć, by trafić do pudła. Człowieka musisz na ponad 7 dni uszkodzić. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-16 15:02:19 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Tue, 15 Sep 2020 17:24:49 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Człowiek ma mniej praw, niż zwierzę. Zwierzę wystarczy kopnąć, by trafić Wie tyle, co wyguglam: http://oskarzenieprywatne.pl/jaka-kara-grozi-za-przestepstwo-naruszenia-nietykalnosci-cielesnej/ Zgodnie z art. 217 § 1 k.k. kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną podlega: - grzywnie, - karze ograniczenia wolności albo - karze pozbawienia wolności. Nic nie piszą o uszkodzeniach > 7 dni. No ale to są rozważania czysto teoretyczne, bo ofiara wypiła kilka piw, więc zanim przyjmą od niej zgłoszenie, będę już na drugiej półkuli. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, żeby rozpalić grilla." autor nieznany http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-16 16:33:55 | |
Autor: A. Filip | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:
Dnia Tue, 15 Sep 2020 17:24:49 +0200, Robert Tomasik napisał(a): Dla naszej dyskusji kluczowe są paragrafy KK-217.3 (Naruszenie nietykalności cielesnej) [A] i KK-157.4 (Zwykłe i lekkie uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia) [B]. KK-217.3. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego KK-157.4 Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego, chyba że pokrzywdzonym jest osoba najbliższa zamieszkująca wspólnie ze sprawcą. [A] https://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-8/63521,Naruszenie-nietykalnosci-art-217-217a.html [B] https://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko/63430,Zwykle-i-lekkie-uszkodzenie-ciala-rozstroj-zdrowia-art-157-i-157a.html -- A. Filip | Aksamity, atłasy sławy nie czynią. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2020-09-17 10:30:06 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Wed, 16 Sep 2020 16:33:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
KK-157.4 Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli Kiedy pobity właśnie chciał ścigania, ale kazali mu iść do domu i wytrzeźwieć. Czyli pijanego można spokojnie skopać, bo zanim funkcjonariusze przyjmą zgłoszenie i podejmą czynności, nie będzie już nawet wiatru w polu do szukania. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych" św. Tomasz z Akwinu http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-17 12:08:15 | |
Autor: A. Filip | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:
Dnia Wed, 16 Sep 2020 16:33:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a): Czyli policja zachęcą do trzeźwości? ;-) Ja się niespecjalnie zdziwię jeśli z policyjnej praktyki wynikało że większość/sporo+ *lekkich* uszkodzeń ciała nie było "potwierdzanych" już po wytrzeźwieniu. Czyli czy rzecznik policji powołuje się na wewnętrzne przepisy policji i skąd się one wzięły (jak były uzasadniane). -- A. Filip | Wszystkie dzieci na początku. (Przysłowie szwedzkie) |
|
Data: 2020-09-17 15:02:21 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 17.09.2020 o 12:08, A. Filip pisze:
Czyli czy rzecznik policji powołuje się na wewnętrzne przepisy policji i Uzasadnienie jest proste i oczywiste. Osoba pod wpływem alkoholu nie może złożyć zeznania jako świadek, bowiem jest w stanie chwilowej niepoczytalności. Trudno byłoby taką osobę ścigać za fałszywe zeznania. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-17 15:13:28 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Thu, 17 Sep 2020 15:02:21 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Osoba pod wpływem alkoholu nie To wszystko wyjaśnia. Jeśli osoba pod wpływem alkoholu przyjdzie na komisariat powiadomić, że na sąsiedniej ulicy palą, gwałcą i mordują, to można spokojnie ją zlekceważyć i dalej zajmować się pracą biurową, bo w razie czego nie będzie delikwenta jak ścigać za fałszywe zeznania. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-17 19:52:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 17.09.2020 o 15:13, Olin pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2020 15:02:21 +0200, Robert Tomasik napisał(a):Nie można zlekceważyć, ale nadal nie można przesłuchać. Można podjechać i sprawdzić, czy faktycznie gwałcą i ewentualnie temu zaradzić, ale w charakterze świadka można przesłuchać, jak wytrzeźwieje. W sytuacji, gdy do jednostki przyszedł pobity i wiele wskazuje, ze go już nie biją, to nie ma co sprawdzać. Oczywiście należałoby przepytać i jak to było w miarę nie tak dawno, to pokombinować, bo może sprawcy gdzieś tam są - wylegitymować, zapytać ich jaka jest ich wersja. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-18 09:42:18 | |
Autor: J.F. | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f63a251$0$520$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.09.2020 o 15:13, Olin pisze: Dnia Thu, 17 Sep 2020 15:02:21 +0200, Robert Tomasik napisał(a): Zaraz zaraz ... a tyle razy pisales, ze bez podstawy nic nie mozna, nawet rozpytac sasiadów :-) do jednostki przyszedł pobity i wiele wskazuje, ze go już nie biją, to No jakze to tak - bez sprawy, bo nie zgloszona ? I jak to pytac o ich wersje, skoro oni nawet podejrzani nie sa ? :-) Co do jednego sie zgadzamy - pewnie juz ich tam nie ma, to odwiedziny mijaja sie z celem. No chyba ze uparci sa ... i jakby tak patrol wyslac, to trafia na nastepne pobicie. J. |
|
Data: 2020-09-18 10:57:09 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Thu, 17 Sep 2020 19:52:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Oczywiście należałoby przepytać i jak to było w Ale właśnie stóż prawa nic nie kombinował, tylko ziewnął i rozłożył ręce. To nie jest incydent. Przydługi artykuł opisuje historię kobiety z wsi pod Tarnowem, której były mąż ma zakaz zbliżania się, a mimo to ją nachodzi i bije. Policji udało się sporządzić notatkę. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26287762,sad-zakazal-mu-zblizania-sie-do-bylej-zony-a-on-wciaz-ja-bije.html "W zeszłym roku były mąż wszedł do jej domu przez okno, chciał zabrać dziecko. W środku natknął się na matkę pani Marzeny, popchnął starszą kobietę. Kolejnym razem - to też ubiegły rok - zjawił się u siostry pani Marzeny. Były u niej jej dzieci. - Mąż zabrał córkę, był agresywny - opowiada była żona. Bartłomieja C. próbował uspokoić starszy, ponad 70-letni mężczyzna, który był w pobliżu. Były mąż pani Marzeny uderzył go, złamał mu kość udową (mężczyzna ma trwały uszczerbek na zdrowiu). Wezwano policję. Gdy funkcjonariusze pojechali do Bartłomieja C., zaatakował ich, znieważył. - Na początku byłam dwa-trzy razy w tygodniu na policji. Traktowali mnie jak wariatkę. Raz policjant w Brzesku rzucił do dyżurnego: ,,Przyszła ta pani, co raz na jakiś czas kłóci się z mężem, i trzeba z nią pojechać" - opowiada kobieta. ...................................................... W tym samym czasie śledczy z Brzeska prowadzą śledztwo dotyczące kradzieży dowodu osobistego, uprowadzenia dziecka i naruszenia nietykalności cielesnej byłej żony. W tej sprawie prokuratura nie wystąpiła o areszt dla podejrzanego, w zamian zastosowała dozór policji i poręczenie (sprawa jest w sądzie po wniesieniu aktu oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi C.). Podobnie jak w innych postępowaniach. - Zgłaszając kolejne przypadki agresji na policji, moja klientka musi wszędzie jeździć z wyrokiem, by udowodnić, że były mąż ma zakaz zbliżania się do niej, bo policja jakoś dziwnie nie może tego znaleźć w swoich systemach informatycznych - mówi mecenas Wolski. - Tymczasem ten mężczyzna nagminnie lekceważy zakazy zbliżania się, kontaktowania z byłą żoną. I nic - dodaje z przekąsem. ..................................................... W piątek 4 września Bartłomiej C. znów uprowadził córkę. - Odbierałam dzieci ze szkoły, kiedy przyjechał. Córce zaczął mówić, że ma dla niej prezent, weszła do samochodu. Zablokował mnie tak, że nie mogłam zareagować. Syn nie chciał z nim jechać - relacjonuje kobieta. Pani Marzena zgłosiła sprawę policji w Brzesku. Zgłosiła także posiadanie narkotyków przez byłego męża, przedkładając dowody. Niewiele zdziałała, jej dziecko spędziło noc u ojca. Jak twierdzi, pojechała do komendy w Brzesku, gdzie - jak przekonuje - usłyszała, że ma sama odebrać dziecko." Nie wiem, czy to ma coś do rzeczy, ale ów Bartłomiej C. to syn prominentnego w regionie polityka PiS. Aż dziw, że Mniej Niż Zero jednak zainterweniował i damski bokser trafił w końcu do aresztu. https://bochnia.naszemiasto.pl/powiat-brzeski-areszt-dla-bartlomieja-c-mezczyzna-jest/ar/c15-7901937 -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście." Stefan Kisielewski http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-18 21:08:37 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 18.09.2020 o 10:57, Olin pisze:
Oczywiście należałoby przepytać i jak to było wAle właśnie stóż prawa nic nie kombinował, tylko ziewnął i rozłożył ręce. A dało się? Ile upłynęło od zdarzenia do wizyty? To nie jest incydent. Przydługi artykuł opisuje historię kobiety z wsi pod Uyciąłem resztę. Znowu nie mam zaufania do opisujących to dziennikarzy, ale Policja nie może łatać luk prawnych, czy orzeczeniowych. Nie możemy zatrzymać faceta tylko z tego powodu, że Prokurator, czy Sad orzekły nieskuteczne środki zapobiegawcze. To te organy powinny po prostu zmienić te środki. Jeśli pomimo zakazu zbliżania się facet nadal nachodzi ofiarę, to jest kilka prawnych możliwości. Po pierwsze można zmienić środki zapobiegawcze na tymczasowy areszt. Ale to też jest średnie rozwiązanie, bo wiecznie w tym areszcie idioty trzymać nie sposób. PiS w 2019 roku wprowadził pakiet ustaw - szczegóły są zawarte tutaj: https://tiny.pl/7pm66. Ale od dawna mamy Ustawę z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-21 11:35:21 | |
Autor: Olin | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Dnia Fri, 18 Sep 2020 21:08:37 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
A dało się? Ile upłynęło od zdarzenia do wizyty? Ponoć kilkadziesiąt minut. Sprawcy mogli się jeszcze kręcić po okolicy. Nie możemy Możemy za to potraktować zgłoszenia żony poważnie, a nie opędzać się od niej jak o natrętnej muchy. -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską." przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
Data: 2020-09-21 16:43:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 21.09.2020 o 11:35, Olin pisze:
A dało się? Ile upłynęło od zdarzenia do wizyty?Ponoć kilkadziesiąt minut. Sprawcy mogli się jeszcze kręcić po Nie można wykluczyć, ze i dziś tam przechodzili, choć powiedzmy, że sensu wysyłania patrolu dziś nie ma. Kilkadziesiąt minut, to sporo. Realny czas na podjecie pościgu, to 5~15 minut - w zależności od terenu. Potem oczywiście można liczyć na to, ze są sprawcy, ale po czym ich poznasz? Będziesz legitymować na chybił / trafił?
Możemy, tylko co to da. Nadal to Prokuratura i Sąd muszą tymczasowo aresztować. Skoro po takim samym zawiadomieniu nie zastosowano tego środka. to jaka jest szansa, że po kolejnych coś się zmieni? Możliwości Policji są trochę ograniczone. Zwróć uwagę na art. 248§3 kpk. Możemy oczywiście kolejne informacje żony traktować bardzo poważnie, tym nie mniej art. 17§1 pkt. 7 kpk nie pozwala na wszczęcie kolejnego postępowania, a tym już prowadzonym zgodnie z art. 248§3 kpk nie możemy go już zatrzymać drugi raz. Tylko Sąd może tymczasowo aresztować. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-17 17:13:29 | |
Autor: A. Filip | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 17.09.2020 o 12:08, A. Filip pisze: No to jak ustalone granicę (braku) reakcji? Czekanie "do wytrzeźwienia" przy mniejszych sprawach już jakiś czas temu mogę bez zachwytu przełknąć. Przy większych (np. już połamane kości kończyn) "niezbyt". -- A. Filip | Nauka jest górą trudną do zdobycia, a łatwą do zejścia. | (Przysłowie arabskie) |
|
Data: 2020-09-17 19:57:59 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 17.09.2020 o 17:13, A. Filip pisze:
No to jak ustalone granicę (braku) reakcji? Nieprzesłuchanie w charakterze świadka pokrzywdzonego nie musi być równoważne z brakiem reakcji. Facet pobity jest. Jeśli pomimo upojenia alkoholowego jest w stanie coś sensownie przekazać, a zdarzenie jest na tyle nieodległe, że sprawcy mogą być w okolicy, to należy tam wysłać patrol celem sprawdzenia. Ale przesłuchać ofiary nadal nie można. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-21 16:10:52 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Lepiej nam wytłumacz jak bić żeby było 6,5 dnia zwolnienia.
-- -- - pobili |
|
Data: 2020-09-14 18:42:33 | |
Autor: Sonn | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 15:33, Robert Tomasik pisze:
A któż by inny jak nie przygłupi Filipek. Musiał do tematu dopisać swoje wypierdy żeby się dowartościować i pokazać jaki on "mundry i ważny" -- Sonn |
|
Data: 2020-09-14 14:06:59 | |
Autor: J.F. | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+02qznp50ff-k9e1@wp.eu...
2.4 promila pozwala policjantowi przyjmującemu zgłoszenie Ale jesli "przesluchac nie mozna" ... to moze i prawidlowo. Jak dla mnie policja jest "w miarę+ kryta" o ile nie było a) dość widocznych Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze: Nie zawsze policjanci mają w zanadrzu kask i za wszelką ceną pragną ustalić Pytanie kto mu poradzil ten SOR, bo jesli policja ... obdukcja sie przyda, jak juz wytrzezwieje i zlozy zeznania. [...] Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdza, że mężczyzna Policyjne alkomaty podaja stezenie alkoholu w wydychanym powietrzu, w mg/litr, bo to mierza. Przyjmuje sie, ze 1mg/litr w powietrzu oznacza 2 promile we krwi, wiec tu sie zgadza - on zobaczyl 1.2, i to znaczy 2.4 promila. red.]. Tak stanowi prawo - tłumaczy Cisło. - Ofiara została powiadomiona, Pozostaje kwestia czasu - czy policja slusznie przyjela ze "oddalili sie" i nie ma sie co spieszyc, czy jednak trzeba bylo ruszyc d* i zlapac ... ale jak wiadomo, pijany nie ma u nas zadnych praw :-) J. |
|
Data: 2020-09-14 14:08:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 13:46, A. Filip pisze:
2.4 promila pozwala policjantowi przyjmującemu zgłoszenie Można przyjąć zawiadomienie, a przesłuchać świadka, gdy wytrzeźwieje. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-09-14 14:17:58 | |
Autor: A. Filip | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 14.09.2020 o 13:46, A. Filip pisze: No to inaczej: te przepisy na które powołuje się rzeczniczka to a) *wewnętrzne* przepisy policji [ policja pozostaje "winna", rozgrzeszony jest policjant nie przyjmujący zgłoszenia] b) rozporządzenia wykonawcze od ustaw (przepisy narzucone policji) [ policja jest winna najwyżej braku prób ich zmiany ] Ktoś je może zacytować zamiast "opisywać (własną interpretacje)"? -- A. Filip | Nie po to głowa, by na niej czapkę nosić. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2020-09-14 15:26:31 | |
Autor: Robert Tomasik | |
nieinterwencja według GW [2.4 promila alkoholu i zgłoszenie pobicia po parudziesięciu minutach] | |
W dniu 14.09.2020 o 14:17, A. Filip pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:Ty naprawdę sadzisz, ze ja czytuję wszystkie wypowiedzi rzeczników? Jeśli chcesz, bym się do czegoś odniósł konkretnie, to powiedz, wskaż. -- Robert Tomasik |
|