Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.zimowe   »   narty, gips, Zakopane

narty, gips, Zakopane

Data: 2015-02-15 17:24:02
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
Witam,
Taki filmik znalazlem:
https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7V
B. fajna i zaskakujaco dojrzala realizacja, zdjecia, muzyka. No i z dzisiejszej perspektywy - ciekawy dokument z epoki.
Szkoda, ze teraz takich filmow juz nie kreca...
crosspost na dwie grupy, ale 'sporty zimowe' juz chyba calkiem martwe...
--
TA

Data: 2015-02-15 19:22:53
Autor: AL
narty, gips, Zakopane
On 2015-02-15 17:24, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Witam,
Taki filmik znalazlem:
https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7V
B. fajna i zaskakujaco dojrzala realizacja, zdjecia, muzyka. No i z
dzisiejszej perspektywy - ciekawy dokument z epoki.
Szkoda, ze teraz takich filmow juz nie kreca...
crosspost na dwie grupy, ale 'sporty zimowe' juz chyba calkiem martwe...

link nie działą

Data: 2015-02-15 19:47:36
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <Titus_Atomicus-A409F4.17240215022015@node1.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
Taki filmik znalazlem:
https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7V

A dokladniej taki:
https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7VI

B. fajna i zaskakujaco dojrzala realizacja, zdjecia, muzyka. No i z dzisiejszej perspektywy - ciekawy dokument z epoki.
Szkoda, ze teraz takich filmow juz nie kreca...
crosspost na dwie grupy, ale 'sporty zimowe' juz chyba calkiem martwe...
--
TA

Data: 2015-02-15 22:14:21
Autor: J.F.
narty, gips, Zakopane
Dnia Sun, 15 Feb 2015 17:24:02 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Witam,
Taki filmik znalazlem:
https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7VI
B. fajna i zaskakujaco dojrzala realizacja, zdjecia, muzyka. No i z

No, technika filmowa byla juz dojrzala.

dzisiejszej perspektywy - ciekawy dokument z epoki.

Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
Buty tez niskie i niezbyt sztywne.

Czy ja dobrze widze w 4 minucie - na nartach blyszcza metalowe
krawedzie ?

Szkoda, ze teraz takich filmow juz nie kreca...

A co chcesz dzis krecic w takim stylu ?
Przepychanki w kolejkach, pochwale Alp ?

Jest jeszcze archiwum Polskiej Kroniki Filmowej.
Pare scen z nart/gor by sie znalazlo, tylko jak je odnalezc ?


np. kiedys to byly zimy:
https://www.youtube.com/watch?v=N5KA3o6v9Js

J.

Data: 2015-02-15 23:45:35
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <17u8gwe4svv57.19ujusgav8194.dlg@40tude.net>,
 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Sun, 15 Feb 2015 17:24:02 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

> Witam,
> Taki filmik znalazlem:
> https://www.youtube.com/watch?v=F0VVMmbx7VI
> B. fajna i zaskakujaco dojrzala realizacja, zdjecia, muzyka. No i z No, technika filmowa byla juz dojrzala.

No, ale dzisiaj trudnoby nakrecic cos lepszego.

> dzisiejszej perspektywy - ciekawy dokument z epoki.

Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
Buty tez niskie i niezbyt sztywne.
No, taki trend byl chyba jeszcze do polowy lat 60.


Czy ja dobrze widze w 4 minucie - na nartach blyszcza metalowe
krawedzie ?
To akurat nic dziwnego.
Mam obok siebie narty nalezace do mojego s.p. ojca. Zakupione w sklepie sportowym MDM w W-wie w 1956 albo 1957 roku - czyli w czasach, kiedy krecono ten film. 'Hikory', jak twierdzil ojciec.
Narty sa produkcji PZPS Bielsko i nazywaja sie Beskidy. Drewniane, ale maja stalowe krawedzie i chyba jednak plastikowe slizgi.
Wiazania - 'Messag Kandahar', ale te tez wygladaja na polska produkcje.

> Szkoda, ze teraz takich filmow juz nie kreca...

A co chcesz dzis krecic w takim stylu ?
Przepychanki w kolejkach, pochwale Alp ?

No, to jest imho zartobliwy reportaz o walorach edukacyjnych.
Teraz zrobiliby durna 2-minutowa reklame...

Jest jeszcze archiwum Polskiej Kroniki Filmowej.
Pare scen z nart/gor by sie znalazlo, tylko jak je odnalezc ?

Jest sporo tych flmikow na youtube...
 
np. kiedys to byly zimy:
https://www.youtube.com/watch?v=N5KA3o6v9Js

Tydzien temu w Zakopanem bylo naprawde ok.
Czulem sie jakbym sie cofnal ze 40 lat.
:-)
--
TA

Data: 2015-02-20 21:51:25
Autor: Titus Atomicus
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
Witam,
A to zdjecie kilku kluczowych modeli sprezynowych wiazan Marker sprzed epoki step-in (czyli jakos do r. 1990):
http://www.epicski.com/t/69543/marker-rotamat-racing-fans
Modele 'rozpadajace sie' (za granica nazywali je 'explodamat') to tylko dwa najstarsze - czyli Simplex i M4-15.
--
TA

Data: 2015-02-21 00:20:31
Autor: Titus Atomicus
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
In article <1iizqgzjm6ohx$.gominj3stbw.dlg@40tude.net>,
 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Fri, 20 Feb 2015 20:36:38 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
>  "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:



Cudow nie ma - jak miedzy blache i narte wplynie woda, zamarznie, to
nie obrocisz. Nawet Markera :-)

Ale ten 'obrot' w markerach nie byl taki pelny, jak w betach (dlatego tez nie bylo takich problemow z obracaniem sie tylow przy zkladaniu).
I mozliwe, ze spasowane byly ciasniej.

>>>Poza tym markery byly lzejsze.
>> owszem, ale caly ten sprzet byl dosc ciezki, lzejsze wiazania duzo nie >> dawaly.
> W latach 80. sprzet nie byl jeszcze tak ciezki. Ciezki zrobil sie > dopiero pod koniec lat 80 z wejsciem nart mocno taliowanych i plyt.
> Wtedy i wiazania byly ciezkie.
> A waga sprzetu byla istotna przy podchodzeniu na Hale Goryczkowa... > podejscie trwalo chyba okolo godziny (choc zdarzalo sie znacznie krocej, > za cene zadyszki).

Ja mieszkam daleko od Zakopconego i to nie wada :-)

No to juz nie moj problem.

>> Jeszcze pare lat i sie nauczyli robic normalne wiazania skrzynkowe :-)
> Skrzynkowe markery byly zaraz potem - poczawszy od modelu M40 na samym > poczatku lat 80 (jeszcze raz: > http://en.wikipedia.org/wiki/Marker_(ski_bindings) )

A nawet przepraszam, model M44 od roku 1972 (o ile wierzyc wikipedii).

> Ale nawet w Pucharze Swiata uzywali go raczej ci od zjazdu.
> Raz z powodu wyzszej wagi, a dwa, ze skrzynkowe wiazania niepotrzebnie > usztywnialy wtedy narte.
> Potem rozwiazano ten problem.
> Flagowe modele az do konca lat 90. produkowano w wersji sprezynowej.

Reszta swiata jakos nie miala tego problemu :-)

Bety, czyli polskie podrobki lookow nevada to dla ciebie wiazania skrzynkowe?

Jaka reszta swiata? Mam przed soba katalog sport-scheck z sezonu 84/86
Sa tu rozne wiazania. Ceny zblizone. Topowe wiazania obojetnie jakiej firmy (Geze 952 R, Salomon 747 Equipe, Look 99 RS, Tyrolia 390 RD, 'skrzynkowy' Marker M40) kosztuja dokladnie tyle samo - 259 DM (marek). Drozsze byly dosc niszowe wiazania ess i F2.

Oprocz M40 Marker oferowal model sprezynowe MR (i MRR) w dokladnie takiej cenie jak M40. Ale te sprezynowe modele byly bardzo cenione wsrod instruktorow i zawodnikow. Bardziej niz skrzynkowe (w tamtym sezonie mozna bylo tez kupic kupic skrzynkowe markery M25, M26, M31, M35), ktorych tak sie uczepiles.
Dla powodow ktore juz podalem i ktorych powtarzal nie bede.

>>> >W betach zapiecie wymagalo duzej sily (przy naciagnieciu sprezyny
>>> >przed wpieciem).
>>> Takiej rzekbym w sam raz, przynajmniej dla chlopa.
>>>Mhm, zwlaszcza jak lezysz w zaspie na sporej stromiznie.
>> >> Ale narte masz odpieta. Otwierasz sobie,  ustawiasz - i tu masz >> klopot, > Jaki klopot? :-(
> Klopot byl wlasnie z betami gdzie narta musiala byc ustawiona do > zamkniecia rowno i but calkiem pozbawiony sniegu.

Albo sie schylasz, ustawiasz i zamykasz reka, albo ustawiasz na rownym
i masz "step-in". A w markerach tylko pierwsza wersja :-)

>>chyba ze masz bety 2 z zaczepem, a potem wystarczy noga trafic.
> E, mialem i takie.
> I tez milo ich nie wspominam.

Duzo ulatwialy.

>>>Dodatkowo bety byly bardzo wrazliwe na zasniezone podeszwy, no i >>>trzeba
>>>bylo precyzyjnie ustawic noge przy wpieciu.
>> IMO - jak kazde.
>> Markery byly niewrazliwe na 2 cm sniegu pod obcasem ? Niby jakim cudem >> ?
> Nie mowie o 2 cm, tylko ze markery tak wrazliwe nie byly.

No to na ile nie byly wrzazliwe ?

Nie podam ci w mm, ale po raz kolejny powtarzam, ze kiedy przenioslem sie na Markery M4-15+Rotamat czulem znaczna roznice. In plus.

> >> A skoro bety byly dobre i tanie, to po co jakies markery :-)
> No, wiekszosc gospodyn domowych nie widzi roznicy.
> Zreszta, na rynku byly juz i Salomony i Tyrolie.

No i te bardzo chetnie ... ale cena jednak nie ta.

Cena byla zblizona do markerow...

Upierasz sie, ze Beta czyli siermiezny PRLowy produkt bedacy kopia wiazan bezpiecznikowych z lat 50-60 byl lepszy, niz przodujace wiazanie przodujacej w owym czasie firmy w latach 80...
Na dodatek upierasz sie mimo, ze jak twierdzisz nigdy tych markerow nie uzywales...
EOT
--
TA

Data: 2015-02-21 14:35:00
Autor: J.F.
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
Dnia Sat, 21 Feb 2015 00:20:31 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Cudow nie ma - jak miedzy blache i narte wplynie woda, zamarznie, to
nie obrocisz. Nawet Markera :-)

Ale ten 'obrot' w markerach nie byl taki pelny, jak w betach (dlatego tez nie bylo takich problemow z obracaniem sie tylow przy zkladaniu).

Nie trzeba pelnego - wystarczy ze beda krzywo i przymarzna

I mozliwe, ze spasowane byly ciasniej.

Woda rzadka jest :-)


Skrzynkowe markery byly zaraz potem - poczawszy od modelu M40 na samym poczatku lat 80 (jeszcze raz: http://en.wikipedia.org/wiki/Marker_(ski_bindings) )

A nawet przepraszam, model M44 od roku 1972 (o ile wierzyc wikipedii).

Ale nawet w Pucharze Swiata uzywali go raczej ci od zjazdu.
Raz z powodu wyzszej wagi, a dwa, ze skrzynkowe wiazania niepotrzebnie usztywnialy wtedy narte.
Potem rozwiazano ten problem.
Flagowe modele az do konca lat 90. produkowano w wersji sprezynowej.

Reszta swiata jakos nie miala tego problemu :-)
Bety, czyli polskie podrobki lookow nevada to dla ciebie wiazania skrzynkowe?

Absolutnie nie.

Jaka reszta swiata? Mam przed soba katalog sport-scheck z sezonu 84/86
Sa tu rozne wiazania. Ceny zblizone. Topowe wiazania obojetnie jakiej firmy (Geze 952 R, Salomon 747 Equipe, Look 99 RS, Tyrolia 390 RD, 'skrzynkowy' Marker M40) kosztuja dokladnie tyle samo - 259 DM (marek). Drozsze byly dosc niszowe wiazania ess i F2.

I co ? Tylko jednemu Markerowi usztywnialy narte ?

Oprocz M40 Marker oferowal model sprezynowe MR (i MRR) w dokladnie takiej cenie jak M40. Ale te sprezynowe modele byly bardzo cenione wsrod instruktorow i zawodnikow. Bardziej niz skrzynkowe (w tamtym sezonie mozna bylo tez kupic kupic skrzynkowe markery M25, M26, M31, M35), ktorych tak sie uczepiles.

Zawodnikiem nie bylem ... ale co - cala czolowka zawodnikow jezdzila
na MR ?

Dodatkowo bety byly bardzo wrazliwe na zasniezone podeszwy, no i trzeba bylo precyzyjnie ustawic noge przy wpieciu.
IMO - jak kazde.
Markery byly niewrazliwe na 2 cm sniegu pod obcasem ? Niby jakim cudem ?
Nie mowie o 2 cm, tylko ze markery tak wrazliwe nie byly.

No to na ile nie byly wrzazliwe ?

Nie podam ci w mm, ale po raz kolejny powtarzam, ze kiedy przenioslem sie na Markery M4-15+Rotamat czulem znaczna roznice. In plus.

I nie trzeba bylo skrobac sniegu ? Przeciez konstrukcyjnie to prawie to samo, bedzie za duzo sniegu, to
sie odbezpiecza przy zapinaniu.

A skoro bety byly dobre i tanie, to po co jakies markery :-)
No, wiekszosc gospodyn domowych nie widzi roznicy.
Zreszta, na rynku byly juz i Salomony i Tyrolie.
No i te bardzo chetnie ... ale cena jednak nie ta.
Cena byla zblizona do markerow...

Byc moze, ale 259 DM to jednak nie na krajowa kieszen :-)

Jakbym mial, to za Tyrolie bym zaplacil, ale za rotamaty na pewno nie
:-)

Upierasz sie, ze Beta czyli siermiezny PRLowy produkt bedacy kopia wiazan bezpiecznikowych z lat 50-60 byl lepszy, niz przodujace wiazanie przodujacej w owym czasie firmy w latach 80...

Nie, taki sam. Poza tym M4 to produkt z 1972.

Na dodatek upierasz sie mimo, ze jak twierdzisz nigdy tych markerow nie uzywales...

Bo wiem co mi w betach przeszkadzalo ... i rotamaty mialy dokladnie te
same wady :-)

J.

Data: 2015-02-21 20:41:13
Autor: Andrzej Jackowicz-Korczyński
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
W dniu 2015-02-21 o 14:35, J.F. pisze:

Na dodatek upierasz sie mimo, ze jak twierdzisz nigdy tych markerow nie
uzywales...

Bo wiem co mi w betach przeszkadzalo ... i rotamaty mialy dokladnie te
same wady :-)

J.


statystyka wypadków narciarskich w Beskidach w latach 80-tych oraz opinie służb ratunkowych zdecydowanie potwierdzały niestety, że bety to było bardzo kontuzjogenne wiązania.

Data: 2015-02-22 12:41:33
Autor: J.F.
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
Dnia Sat, 21 Feb 2015 20:41:13 +0100, Andrzej Jackowicz-Korczyński
W dniu 2015-02-21 o 14:35, J.F. pisze:
Na dodatek upierasz sie mimo, ze jak twierdzisz nigdy tych markerow nie
uzywales...
Bo wiem co mi w betach przeszkadzalo ... i rotamaty mialy dokladnie te
same wady :-)

statystyka wypadków narciarskich w Beskidach w latach 80-tych oraz opinie służb ratunkowych zdecydowanie potwierdzały niestety, że bety to było bardzo kontuzjogenne wiązania.

W sytuacji gdy wiekszosc na nich jezdzila, to wcale sie nie dziwie.
Ja tez jezdzilem, i bezpieczniki dzialaly :-)

Moze byly nieprecyzyjne, moze nastawienie w/g tabelki mialo duzy
rozrzut ... ale minelo 30 lat i szanujacy sie producent wiazan
nakazuje ustawienie w szanujacym sie serwisie, ktory ma maszyne do
sprawdzania sily wypiecia.


J.

Data: 2015-02-22 13:17:42
Autor: Andrzej Jackowicz-Korczyński
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
W dniu 2015-02-22 o 12:41, J.F. pisze:
statystyka wypadk�w narciarskich w Beskidach w latach 80-tych oraz
opinie s�u�b ratunkowych zdecydowanie potwierdza�y niestety, �e bety to
by�o bardzo kontuzjogenne wi�zania.

W sytuacji gdy wiekszosc na nich jezdzila, to wcale sie nie dziwie.
Ja tez jezdzilem, i bezpieczniki dzialaly :-)

Moze byly nieprecyzyjne, moze nastawienie w/g tabelki mialo duzy
rozrzut ... ale minelo 30 lat i szanujacy sie producent wiazan
nakazuje ustawienie w szanujacym sie serwisie, ktory ma maszyne do
sprawdzania sily wypiecia.

Może wszystkie były wadliwe, a Twój egzemplarz - sprawny?

Data: 2015-02-22 14:12:36
Autor: J.F.
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
Dnia Sun, 22 Feb 2015 13:17:42 +0100, Andrzej Jackowicz-Korczyński
W dniu 2015-02-22 o 12:41, J.F. pisze:
statystyka wypadk�w narciarskich w Beskidach w latach 80-tych oraz
opinie s�u�b ratunkowych zdecydowanie potwierdza�y niestety, �e bety to
by�o bardzo kontuzjogenne wi�zania.

W sytuacji gdy wiekszosc na nich jezdzila, to wcale sie nie dziwie.
Ja tez jezdzilem, i bezpieczniki dzialaly :-)
Moze byly nieprecyzyjne, moze nastawienie w/g tabelki mialo duzy
rozrzut ... ale minelo 30 lat i szanujacy sie producent wiazan
nakazuje ustawienie w szanujacym sie serwisie, ktory ma maszyne do
sprawdzania sily wypiecia.

Może wszystkie były wadliwe, a Twój egzemplarz - sprawny?

Jak widac na filmie - zuzycie gipsu w Zakopanem spadlo :-)

Mialem dwa egzemplarze, zreszta ... tam sie nie mialo co zepsuc,
przynajmniej w bezpieczniku :-)

Nawiasem mowiac, Tytus podsylal link
http://en.wikipedia.org/wiki/Marker_(ski_bindings)

"[kandahar] These bindings had no release system, and could cause
serious injuries during even the most minor falls. In the early 1960s,
Dr. Richard Spademan had to deal with 150 fractures during a single
three-day weekend at Squaw Valley Ski Resort"

Ktos potrafi odszukac ilu tam wtedy ludzi moglo jezdzic ?

Z http://en.wikipedia.org/wiki/Look_Nevada
" In the 1950s it was estimated that a skier had a 1% chance of
suffering an injury on any given day, and that 10% of skiers would
suffer a fracture over a single season."

Nie, Bety zdecydowanie dzialaly ...

J.

Data: 2015-02-22 14:19:45
Autor: Titus Atomicus
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
In article <mccimp$e7n$1@mx1.internetia.pl>,
 Andrzej Jackowicz-Korczynski <ajk4send@wp.pl> wrote:

Może wszystkie były wadliwe, a Twój egzemplarz - sprawny?
To nie tak.
Uzywane przeze mnie wiazania to kandahary, kandahary z przednim szczekowym bezpiecznikiem, beta, beta 2, rozne wersje markerow (zmienianialem co 3 lata), silvretta 404, Naxo. Nie liczac innych wiazan z ktorymi mialem jakies krotkie spotkania.
Od 1968 jezdzilem na roznych wiazaniach 1968 i zadnego zlamania nie zaliczylem. Podobnie nikt w mojej rodzinie, mimo, ze w latach 50. jedzili rzecz jasna na kandharach.

A kol. J.F. probuje na podstawie wlasnych, nieco ograniczonych, jak widze doswiadczen, wyciagac jakies ogolne wnioski...
Niech sobie wyciaga.
--
TA

Data: 2015-02-23 13:20:28
Autor: Titus Atomicus
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
In article <Titus_Atomicus-D01AA0.14194522022015@node1.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
 
A kol. J.F. probuje na podstawie wlasnych, nieco ograniczonych, jak widze doswiadczen, wyciagac jakies ogolne wnioski...
Niech sobie wyciaga.
Wdze, ze 5 lat temu kol. J.F tez wypowiadal sie zdecydowanie krytycznie nt. tychze rotamatow. Na dodatek uzywajac wyssanych z palca argumentow.
Dziwna postawa jak na uzytkownika wiazan beta, ktory nigdy rotamatow nie uzywal...
--
TA

Data: 2015-02-23 14:01:32
Autor: J.F.
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
Użytkownik  napisał w wiadomości grup
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
A kol. J.F. probuje na podstawie wlasnych, nieco ograniczonych, jak
widze doswiadczen, wyciagac jakies ogolne wnioski...
Niech sobie wyciaga.
Wdze, ze 5 lat temu kol. J.F tez wypowiadal sie zdecydowanie krytycznie
nt. tychze rotamatow. Na dodatek uzywajac wyssanych z palca argumentow.
Dziwna postawa jak na uzytkownika wiazan beta, ktory nigdy rotamatow nie
uzywal...

No bo mowie -  negatywne uwagi o betach biora sie z pewnych ich cech konstrukcyjnych ... ktore sa takze uzyte w rotamatach.
Czyli beda mialy te same wady :-)

Natomiast bezpiecznik w betach dzialal, w i rotamatach mysle ze tez dzialal.
I kosci zabezpieczal.

J.

Data: 2015-02-23 22:46:36
Autor: Andrzej Jackowicz-Korczyński
wiazania Marker bylo: narty, gips, Zakopane
W dniu 2015-02-23 o 14:01, J.F. pisze:


No bo mowie -  negatywne uwagi o betach biora sie z pewnych ich cech
konstrukcyjnych ... ktore sa takze uzyte w rotamatach.
Czyli beda mialy te same wady :-)

Natomiast bezpiecznik w betach dzialal, w i rotamatach mysle ze tez
dzialal.
I kosci zabezpieczal.

J.


dobrze, masz rację, po prostu kosci były rzucane.

Data: 2015-02-16 07:54:09
Autor: Marcin N
narty, gips, Zakopane
W dniu 2015-02-15 o 22:14, J.F. pisze:
Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
Buty tez niskie i niezbyt sztywne.

Aż mnie mroziło, gdy widziałem te wiązania. Pamiętam je z dzieciństwa.

Narty długie na 2 metry, niewypinane. To musiało kończyć się źle przy przewrotkach.

--
MN

Data: 2015-02-16 11:52:43
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <54e1940f$0$5880$65785112@news.neostrada.pl>,
 Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

W dniu 2015-02-15 o 22:14, J.F. pisze:
> Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
> Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
> Buty tez niskie i niezbyt sztywne.

Aż mnie mroziło, gdy widziałem te wiązania. Pamiętam je z dzieciństwa.

Narty długie na 2 metry, niewypinane. To musiało kończyć się źle przy przewrotkach.

No, przeciez nie zawsze.
Jakos chyba u mnie w rodzinie nikt sie polamal.
A upadki/wywrotki sie przeciez zdarzaly.
--
TA

Data: 2015-02-16 16:19:20
Autor: Stefan
narty, gips, Zakopane


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54e1940f$0$5880$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2015-02-15 o 22:14, J.F. pisze:
Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
Buty tez niskie i niezbyt sztywne.

Aż mnie mroziło, gdy widziałem te wiązania. Pamiętam je z dzieciństwa.

Narty długie na 2 metry, niewypinane. To musiało kończyć się źle przy
przewrotkach.
***********************
oprócz typowych wiązań Kandahar-Śmierć wydaje mi się, że występują także rzemienne Langrimeny...
W wolnym czasie zajrzę do archiwaliów z lat 60 i statystyk zużycia gipsu  :) Pamiętam te nagłówki w Dzienniku Polskim "Szpital w Zakopanem gotowy do sezonu narciarskiego. przygotowano ileś tam ton gipsu" :)
pozdr
Stefan

Data: 2015-02-17 23:20:05
Autor: Stefan
narty, gips, Zakopane


Użytkownik "Stefan"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mbt1pr$5vu$1@node1.news.atman.pl...



Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54e1940f$0$5880$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2015-02-15 o 22:14, J.F. pisze:
Ciekawe ile prawdy w tym "to juz 500 pacjent w sezonie".
Co by nie mowic - wiazania bez bezpiecznikow, przynajmniej z przodu.
Buty tez niskie i niezbyt sztywne.

Aż mnie mroziło, gdy widziałem te wiązania. Pamiętam je z dzieciństwa.

Narty długie na 2 metry, niewypinane. To musiało kończyć się źle przy
przewrotkach.
***********************
oprócz typowych wiązań Kandahar-Śmierć wydaje mi się, że występują także
rzemienne Langrimeny...
W wolnym czasie zajrzę do archiwaliów z lat 60 i statystyk zużycia gipsu  :)
Pamiętam te nagłówki w Dzienniku Polskim "Szpital w Zakopanem gotowy do
sezonu narciarskiego. przygotowano ileś tam ton gipsu" :)
pozdr
Stefan

************************
tak na chybcika: tylko w czasie ferii (6 tygodni) w 2012 zakopiański szpital zużył przeszło tonę (!) gipsu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,Zuzylismy-ponad-tone-gipsu-bilans-ferii-na-nartach,wid,14287337,wiadomosc.html
http://tnij.org/rcmigx4
poszukam jeszcze w archiwum DP :)
pozdr
Stefan

Data: 2015-02-18 07:26:26
Autor: J.F.
narty, gips, Zakopane
Dnia Tue, 17 Feb 2015 23:20:05 +0100, Stefan napisał(a):
W wolnym czasie zajrzę do archiwaliów z lat 60 i statystyk zużycia gipsu  :)
Pamiętam te nagłówki w Dzienniku Polskim "Szpital w Zakopanem gotowy do
sezonu narciarskiego. przygotowano ileś tam ton gipsu" :)
************************
tak na chybcika: tylko w czasie ferii (6 tygodni) w 2012 zakopiański szpital zużył przeszło tonę (!) gipsu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,Zuzylismy-ponad-tone-gipsu-bilans-ferii-na-nartach,wid,14287337,wiadomosc.html
http://tnij.org/rcmigx4
poszukam jeszcze w archiwum DP :)

Teraz szpitale nie uzywaja gipsu, tylko "opatrunki gipsowe". a je chyba zamawiaja na sztuki, nie na kg :-)

Ale liczby robia wrazenie.
1675 kontuzjowanych (czesc to chyba skrecenia, wiezadla, itp bez
gipsu), 9 operacji ortopedycznych dziennie.

Ciekawe ... ilosc narciarzy wzrosla czy nie ?
Doszla Bukowina, Bialka ... bo kolejka na Kasprowy to przepustowosc
powiekszyla chyba tylko dwukrotnie, a Gubalowka odpadla ?

J.

Data: 2015-02-18 08:26:34
Autor: Stefan
narty, gips, Zakopane


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:shw8r6sx20ln$.1v4l3gxrr28qu.dlg@40tude.net...


Ale liczby robia wrazenie.
1675 kontuzjowanych (czesc to chyba skrecenia, wiezadla, itp bez
gipsu), 9 operacji ortopedycznych dziennie.

Ciekawe ... ilosc narciarzy wzrosla czy nie ?
Doszla Bukowina, Bialka ... bo kolejka na Kasprowy to przepustowosc
powiekszyla chyba tylko dwukrotnie, a Gubalowka odpadla ?

***********************************
Ale JAK to brzmi? Złamałem nogę na Zawracie! a nie - wypieprzyłem się na Krupówkach koło Poczty :)
pozdr
Stefan

Data: 2015-02-18 14:16:24
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <shw8r6sx20ln$.1v4l3gxrr28qu.dlg@40tude.net>,
 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:


Ciekawe ... ilosc narciarzy wzrosla czy nie ?
Doszla Bukowina, Bialka ... bo kolejka na Kasprowy to przepustowosc
powiekszyla chyba tylko dwukrotnie, a Gubalowka odpadla ?

Butorowy, Szymoszkowa, Witow, Jurgow, i dziesiatki mniejszych miejsc...
--
TA

Data: 2015-02-18 13:14:55
Autor: MichałG
narty, gips, Zakopane
Stefan pisze:

tak na chybcika: tylko w czasie ferii (6 tygodni) w 2012 zakopiański szpital zużył przeszło tonę (!) gipsu
gdzie ci ludzie sie łamali? pewnie na chodnikach bo przecież nie na tej jednej trasie.....

MichałG

Data: 2015-02-18 14:08:24
Autor: Stefan
narty, gips, Zakopane


Użytkownik "MichałG"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54e48241$0$2188$65785112@news.neostrada.pl...

Stefan pisze:

tak na chybcika: tylko w czasie ferii (6 tygodni) w 2012 zakopiański szpital zużył przeszło tonę (!) gipsu
gdzie ci ludzie sie łamali? pewnie na chodnikach bo przecież nie na tej
jednej trasie.....

MichałG

**********************************
ciekawe by było jakby ktoś miał dostęp do statystyki Szpitala i policzył potoki pacjentów wg miejsca gdzie doznał urazu :)
Bo chyba nie wszystkich TOPR-owcy zwożą..
pozdr
Stefan

Data: 2015-02-18 14:14:39
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <54e48241$0$2188$65785112@news.neostrada.pl>,
 MichałG <grodmich@wp.pl> wrote:

Stefan pisze:

> tak na chybcika: tylko w czasie ferii (6 tygodni) w 2012 zakopiański > szpital zużył przeszło tonę (!) gipsu
gdzie ci ludzie sie łamali? pewnie na chodnikach bo przecież nie na tej jednej trasie.....

Na chodnikach pewnie tez, ale przeciez zakopianski szpital obsluguje nie tylko samo Zakopane...
--
TA

Data: 2015-02-19 18:32:27
Autor: Titus Atomicus
narty, gips, Zakopane
In article <17u8gwe4svv57.19ujusgav8194.dlg@40tude.net>,
 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:



Jest jeszcze archiwum Polskiej Kroniki Filmowej.
Pare scen z nart/gor by sie znalazlo, tylko jak je odnalezc ?

 http://www.kronikarp.pl/szukaj,21510,tag-691983,strona-5
Niestety, technicznie zdecydowanie slabsze.
--
TA

Data: 2015-02-19 20:38:38
Autor: Stefan
narty, gips, Zakopane


Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Titus_Atomicus-3C9B37.18322719022015@node1.news.atman.pl...

In article <17u8gwe4svv57.19ujusgav8194.dlg@40tude.net>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:



Jest jeszcze archiwum Polskiej Kroniki Filmowej.
Pare scen z nart/gor by sie znalazlo, tylko jak je odnalezc ?


http://www.kronikarp.pl/szukaj,21510,tag-691983,strona-5
Niestety, technicznie zdecydowanie slabsze.
--
TA
************************
http://www.kronikarp.pl/szukaj,28360,strona-3
Na dole jest pasek z miniaturkami. Klikać i uśmiechać się. Te style biegowe, skoki :)
pozdr
Stefan

Data: 2015-02-20 12:04:18
Autor: J.F.
narty, gips, Zakopane
Użytkownik "Stefan"  napisał w wiadomości grup
http://www.kronikarp.pl/szukaj,28360,strona-3
Na dole jest pasek z miniaturkami. Klikać i uśmiechać się. Te style biegowe, skoki :)

Te dresowe spodnie ...

ale mozna i tak
http://www.kronikarp.pl/szukaj,53969,strona-4

J.

narty, gips, Zakopane

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona