witam,
nie zjedzcie mnie, jeśli bzdury piszę, ale na takim sprzęcie się nie znam,
więc proszę o radę co bardziej zorientowanych. Chcę się przesiąść ze
skiturów na coś w stylu back country. Skitur jest dla mnie za ciężki i nie
sprawdza mi się w niskich górach o małych stromiznach, więc szukam czegoś
lżejszego, nadającego sie również do dłuższych wędrówek z plecakiem. Wyszło
mi, że rozsądniej będzie pójść w kierunku sprzętu BC.
Teraz pytanie - czy do nart BC stosuje się wogóle foki? Nie ukrywam że ten
patent ze skiturów świetnie mi sie sprawdza, ale wszystkie narty BC jakie
widziałem mają łuskę na ślizgu, co chyba kłóci się z naklejaniem
czegokolwiek. Więc jak - stosuje się czy nie bardzo?

--
pozdr.
g.

In article <gqabt9$ch8$1@inews.gazeta.pl>,
 "gautama" <gautama1@gazeta.pl> wrote:

Teraz pytanie - czy do nart BC stosuje się wogóle foki? Nie ukrywam że ten
patent ze skiturów świetnie mi sie sprawdza, ale wszystkie narty BC jakie
widziałem mają łuskę na ślizgu, co chyba kłóci się z naklejaniem
czegokolwiek. Więc jak - stosuje się czy nie bardzo?

Stosuje sie.
Jak najbardziej.

Poza tym - sa narty BC (waxless) z luska, i sa BC (waxable) bez luski.
Z tym ze luska z foka nie koliduje.
TA

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-9031BE.14235524032009news.onet.pl...

Poza tym - sa narty BC (waxless) z luska, i sa BC (waxable) bez luski.
Z tym ze luska z foka nie koliduje.

czyli na ślizg z łuską można nakleić fokę? Nie będzie to miało tendencji do
złażenia?

--
g.

Ja korzystam z BC + foki. Juz drugi sezon i problemów żadnych.
Narty mam z łuską ale przy ostrzejszych podejściach ta łuska niewiele daje
za to z fokami idzie się super.
Drobny kłopot moze byc z  zakupem a dokladniej znalezienie fok odpowiednio wąskich,
mam foki 68cm, które musiałam troche dociąć (narty pod piętą 65cm).
Jak będziesz kupował zestaw to zwróć tez uwage na szerokość zaczepów.
Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.
Bez problemu wymienili mi to w sklepie na węższe.
Izerka

Teraz pytanie - czy do nart BC stosuje się wogóle foki? Nie ukrywam że ten
patent ze skiturów świetnie mi sie sprawdza, ale wszystkie narty BC jakie
widziałem mają łuskę na ślizgu, co chyba kłóci się z naklejaniem
czegokolwiek. Więc jak - stosuje się czy nie bardzo?

Użytkownik "Izerka" <izerka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqct4r$u6u$1news3.onet...

Ja korzystam z BC + foki. Juz drugi sezon i problemów żadnych.
Narty mam z łuską ale przy ostrzejszych podejściach ta łuska niewiele daje
za to z fokami idzie się super.
Drobny kłopot moze byc z  zakupem a dokladniej znalezienie fok odpowiednio
wąskich,
mam foki 68cm, które musiałam troche dociąć (narty pod piętą 65cm).
Jak będziesz kupował zestaw to zwróć tez uwage na szerokość zaczepów.
Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.
Bez problemu wymienili mi to w sklepie na węższe.

a w takim razie jeśli zakładam, że chcę używać fok, to kupować narty z
łuską, czy bez?

Co do ogolnej zasady sie nie wypowiem bo fachowcem nie jestem.

W kazdym razie ja bym wybrala z łuską - przydaje sie w terenie
gdzie nie ma ostrych podejsc wtedy fok nie zakladam - narta idzie
szybciej a na podjazdach luska troche pomaga, bez luski jodełka
chyba obowiązkowa :-)
Z łuską mam inny problem - troche zniszczylam narty na poczatku sezonu
gdy jeszcze bylo malo sniegu. Ślizg bez łuski jest łatwy do renowacji
a łuske nie bardzo wiem czy da sie  zregenerowac, ale to juz inna sprawa.
Izerka

a w takim razie jeśli zakładam, że chcę używać fok, to kupować narty z
łuską, czy bez?

Użytkownik "Izerka" <izerka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqd0f7$9gc$1news3.onet...

W kazdym razie ja bym wybrala z łuską - przydaje sie w terenie
gdzie nie ma ostrych podejsc wtedy fok nie zakladam - narta idzie
szybciej a na podjazdach luska troche pomaga, bez luski jodełka
chyba obowiązkowa :-)

zawsze coś - ogromne dzięki :)

gautama <gautama1@gazeta.pl> napisał(a):

Użytkownik "Izerka" <izerka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqd0f7$9gc$1news3.onet...
> W kazdym razie ja bym wybrala z łuską - przydaje sie w terenie
> gdzie nie ma ostrych podejsc wtedy fok nie zakladam - narta idzie
> szybciej a na podjazdach luska troche pomaga, bez luski jodełka
> chyba obowiązkowa :-)

zawsze coś - ogromne dzięki :)

Jeśli nie zamierzasz bawić się w smarowanie (spora sztuka), to łuska będzie
dla Cię korzystniejsza. A foki... Oczywiście. Ja kupiłem z metra 100 mm
szerokości i przeciąłem na pół. Mocowanie typu combi, czyli z przodu klamerka,
z tyłu luzem. Ważne jest, by klamerka była wąska odpowiednio (poszukaj w
kaletniczych, albo idź do ślusarza to dorobi) oraz żeby długość foki była
taka, by kończyła się w części stale dociskanej przez nartę do podłoża, czyli
jakieś 10-15 cm od końca.


--

Użytkownik "Tomasz Konik" <tomekq1@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:granao$llc$1inews.gazeta.pl...

gautama <gautama1@gazeta.pl> napisał(a):

 oraz żeby długość foki była
taka, by kończyła się w części stale dociskanej przez nartę do podłoża,

czyli

jakieś 10-15 cm od końca.

a czemu tak, a nie standardowo, czyli do końca narty z haczykiem założonym
za jej koniec?

gautama <gautama1@gazeta.pl> napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Konik" <tomekq1@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:granao$llc$1inews.gazeta.pl...
> gautama <gautama1@gazeta.pl> napisał(a):
>
>  oraz żeby długość foki była
> taka, by kończyła się w części stale dociskanej przez nartę do podłoża,
czyli
> jakieś 10-15 cm od końca.

a czemu tak, a nie standardowo, czyli do końca narty z haczykiem założonym
za jej koniec?

Bo tak jest lekko i zgrabnie, i wystarcza. Oczywiście, można założyć napinacz
i haczyk, ale:
- zestaw staje się duży i ciężki
- bardzo trudno o gumki z wąskim klamrami pod wąskie narty i wąskie foki (w
zasadzie nie do dostania)
Pozdrawiam;-)
Konik

--

Wąskie klamry pod moje bc kupowałam w polar sporcie na Siennej w Krakowie.
Co prawda w zeszlym roku, ale mysle ze mozna tam zapytac.
Izerka

Bo tak jest lekko i zgrabnie, i wystarcza. Oczywiście, można założyć napinacz
i haczyk, ale:
- zestaw staje się duży i ciężki
- bardzo trudno o gumki z wąskim klamrami pod wąskie narty i wąskie foki (w
zasadzie nie do dostania)
Pozdrawiam;-)
Konik

Izerka pisze:

Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.

Najpierw narty potem foki. To nie prawda, że wszystkie BC są tak wąskie. Są modele - ostatnio coraz częściej spotykane o bardzo szerokim profilu porównywalnym do frirajdów.

rychu

In article <gqdeev$10tt$2@news2.ipartners.pl>,
 RyszardS <rysiul@adres.email> wrote:

Izerka pisze:

> Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.

Najpierw narty potem foki. To nie prawda, że wszystkie BC są tak wąskie. Są modele - ostatnio coraz częściej spotykane o bardzo szerokim profilu porównywalnym do frirajdów.

Nie no. Bez jaj.
Freerajdy to teraz przynajmniej 116-90-110

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.

Najpierw narty potem foki. To nie prawda, że wszystkie BC są tak wąskie. Są modele - ostatnio coraz częściej spotykane o bardzo szerokim profilu porównywalnym do frirajdów.

Nie no. Bez jaj.
Freerajdy to teraz przynajmniej 116-90-110

no dobra, a na łażenie poza trasami, po bałuchowatych, łagodnych górach, za to z plecakiem rzędu 10kg - jakie wymiary byście polecili (ja sam mam wszystkiego jakieś 65kg)?

In article <gqdrv1$qvn$1@inews.gazeta.pl>, gautama <gautama1@gazeta.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

>>> Zwykle w zestawach do turów są szerokie, ktore do BC sie nie nadają.
>> Najpierw narty potem foki. To nie prawda, że wszystkie BC są tak wąskie. >> Są modele - ostatnio coraz częściej spotykane o bardzo szerokim profilu >> porównywalnym do frirajdów.
>>
> Nie no. Bez jaj.
> Freerajdy to teraz przynajmniej 116-90-110

no dobra, a na łażenie poza trasami, po bałuchowatych, łagodnych górach, za to z plecakiem rzędu 10kg - jakie wymiary byście polecili (ja sam mam wszystkiego jakieś 65kg)?

Ale konkretnie - jakich gorach?
I tam sa podejscia/zjazdy czy raczej po grzbietach?

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Ale konkretnie - jakich gorach?
I tam sa podejscia/zjazdy czy raczej po grzbietach?

konkretnie, to po takich:
http://tinyurl.com/d469qs
skitury były właśnie na to za ciężkie i z zazdrością patrzyłem na tubylców na biegówkach;
wiem, że nie ma sprzętu do wszystkiego, ale mi najbardziej podobają sie góry łagodne, np. u nas to Izery.