Data: 2015-08-11 12:16:11 | |
Autor: elmer radi radisson | |
montaż poduszki powietrznej | |
On 2015-08-11 11:49, JaceK wrote:
Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i Zadne ASO czegos takiego nie zaoferuje. A zlecanie jakiemus zenkowi w garazu przekladki poduszek i modulu przeciazeniowego (swoja droga skad? z rozbitka? ;) ktore zawieraja naboj pirotechniczny, i wykonanie przez niego calych podlaczen to raczej malo roztropny pomysl. Zreszta nie wiem czy jakis zenek by sie tego byl w ogole w stanie podjac. I slusznie. Poza tym poduszka to z reguly inna kierownica i inna pasazerska czesc konsoli. W dodatku samochod bez takich elementow, ktore stanowia wyposazenie standardowe od dobrych 15 lat, to chyba taniej i prosciej zmienic na taki ktory ma odpowiednie wyposazenie. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2015-08-11 13:14:25 | |
Autor: yabba | |
montaż poduszki powietrznej | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:mqci19$lbs$1portraits.wsisiz.edu.pl...
On 2015-08-11 11:49, JaceK wrote: Powinno to być wykonalne. Przy przekładkach z anglika też muszą zdobyć nową konsolę i odtworzyć okablowanie. Chyba, że nie bawią się w takie niuanse jak poduszki i po prostu oszukują sterownik poduszek rezystorem. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2015-08-11 13:35:58 | |
Autor: elmer radi radisson | |
montaż poduszki powietrznej | |
On 2015-08-11 13:14, yabba wrote:
Powinno to być wykonalne. Przy przekładkach z anglika też muszą zdobyć No wlasnie tego bym sie bardziej spodziewal. Pomijajac kwestie ze z odzysku znalezc komplet takich czesci moze nie byc najlatwiej, to moze byc syzyfowa robota a w razie dzwonka i tak takie druciarstwo nie zadziala. Poza tym to dosc saperska robota i komu by sie chcialo ryzykowac. Tyle ze zamiast "tnij czerwony kabelek" jest "podlacz kabelek". -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2015-08-11 13:56:59 | |
Autor: yabba | |
montaż poduszki powietrznej | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:mqcmmu$47v$1portraits.wsisiz.edu.pl...
On 2015-08-11 13:14, yabba wrote: Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga "wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da się" i wszystko potem działa. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2015-08-11 14:55:23 | |
Autor: elmer radi radisson | |
montaż poduszki powietrznej | |
On 2015-08-11 13:56, yabba wrote:
Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć Zgadza sie. Z ta roznica ze klimatyzacja nie wybucha ;) -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2015-08-11 15:23:18 | |
Autor: yabba | |
montaż poduszki powietrznej | |
Użytkownik "elmer radi radisson"
<radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:mqcrbr$hpg$1portraits.wsisiz.edu.pl... On 2015-08-11 13:56, yabba wrote: Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy nie ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2015-08-11 15:26:12 | |
Autor: twistedme | |
montaĹź poduszki powietrznej | |
W dniu 2015-08-11 o 15:23, yabba pisze:
Użytkownik "elmer radi radisson"a czy działa, to dowiesz się dopiero w czasie dzwonu :) |
|
Data: 2015-08-11 16:24:04 | |
Autor: yabba | |
montaż poduszki powietrznej | |
Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości news:55c9f7f8$0$8376$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-08-11 o 15:23, yabba pisze: Niby kontrola podłączenia poduszek jest na bieżąco. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2015-08-11 15:38:29 | |
Autor: elmer radi radisson | |
montaż poduszki powietrznej | |
On 2015-08-11 15:23, yabba wrote:
Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do Rozumiem. Niemniej jednak istnieje roznica w sytuacji gdy ktos musi grzebnac w samochodzie i rozklada jego elementy, w tym wyjmuje poduchy (albo w sumie tylko jedna - pasazera), a potem dokladnie ten sam zestaw wklada na swoje miejsce vs sytuacja w ktorej jest to robota dedykowana poduszkom i wyjmuje takowe klamoty z jakiegos dawcy i stanowia caly system nie z jedna poduszka, a dwiema, sterownikami i kablami. I podczas przekladki jeszcze sa niespodzianki bo cos trzeba dopchnac kolanem albo nie pasuje bo akurat w jakims miesiacu produkcji zmienili srubki albo zatrzaski itd. Jest ogolem co popsuc tak zeby nie zadzialalo. I w sumie nie wiadomo czy usluga zostala wykonana dobrze czy nie, chyba ze przyjdzie dzwonek i cos nie zadziala albo komus sie stanie krzywda choc miala nie stac. Raczej za duze zawracanie gitary, koszty i brak pewnosci. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2015-08-11 18:01:15 | |
Autor: yabba | |
montaż poduszki powietrznej | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:mqctsl$pt7$1portraits.wsisiz.edu.pl...
On 2015-08-11 15:23, yabba wrote: Podobnie jak w tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=S-eK5fH9f3s tylko poświęcamy 4 razy więcej czasu i rozbieramy dawcę i biorcę do gołej blachy, a potem składamy tylko biorcę. Jak dla mnie wykonalne, tylko bardzo czasochłonne. Kolega przekładał całą klimatyzacje do Bory i mówił, że poszło sprawniej niż się spodziewał. Mechanika Plug and play, wiązki łatwo wymienialne, wszystkie uchwyty, przepusty, podpórki pod węże czekały na wykorzystanie. I podczas przekladki jeszcze sa niespodzianki bo cos trzeba Dlatego pisałem, że trzeba mieć dawcę z tego samego rocznika modelowego, z identycznym silnikiem. Sam się z tym spotkałem, że może być kilka miesięcy różnicy pomiędzy datami produkcji dwóch egzemplarzy tego samego modelu i już jest problem z dopasowaniem elektryki/elektroniki albo są niuanse mechaniczne. Przekładkę musi robić warsztat z doświadczeniem i nieuznający kompromisów, a właściciel musi być przygotowany na astronomiczną cenę. Raczej za duze zawracanie gitary, koszty i brak pewnosci. To oczywiste, że takie modyfikacje nie mają sensu ekonomicznego. Jeśli samochód nie ma fabrycznych poduszek, to ma z 12 lat, więc koszt zabawy przekracza jego wartość. -- Pozdrawiam, yabba |
|