Data: 2009-05-30 01:15:35 | |
Autor: Grzexs | |
moje 12 lat z BGZ... | |
... uff nadszedł wreszcie czas ... rozstania. 2 lata ostatnie miałem poważne wątpliwości bo był zbyt "bezpieczny". Mam stopniowo dosyć takiego serwisu i czuję że przy sporych obrotach mies na rach mogę chyba znaleźć lepszą obsługę. Z 12 lat współpracy najgorsze wspomnienia to:[...] wiem że są chciałem tylko jako Klient bgz od 1997 roku podzielić się na koniec współpracy swoim doświadczeniem ;) A co przelało czar goryczy? 3- krotne połączenie z CC nie wystarczyły do roziwązania problemu. Ja się rozstałem już po 4 latach. U mnie czarą goryczy było nie udzielenie mi kredytu w wysokości 3krotności zarobków pomimo ich udokumentowania i wielokrotnie większych wpływów. W banku po przeciwnej stronie ulicy dostałem "z pocałowaniem w rękę", choć nie miałem z nimi nic wspólnego. -- Grzexs |
|