Data: 2009-02-27 15:01:38 | |
Autor: a402 | |
milicjant | |
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant"
Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu? Jak traktować byłego milicjanta? Pozdrawiam |
|
Data: 2009-02-27 15:08:44 | |
Autor: szerszen | |
milicjant | |
Użytkownik "a402" <zorka99@op.pl> napisał w wiadomości news:go8rnv$tk1$1news.onet.pl... Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu? nie Jak traktować byłego milicjanta? tak jak na to zasluguje |
|
Data: 2009-02-27 15:59:33 | |
Autor: krzysiek82 | |
milicjant | |
Przecież nic się nie zmieniło oprócz nazwy:)
Nadal w większości wypadków to tłuczki. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-02-27 21:18:35 | |
Autor: Arek | |
milicjant | |
Użytkownik a402 napisał:
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" Tak, a nawet gorzej. Jak traktować byłego milicjanta? Jak trędowatego? pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-02-27 14:19:00 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Arek wrote:
Użytkownik a402 napisał: Idź się lecz, może chociaż nogi uratujesz. |
|
Data: 2009-02-27 22:35:44 | |
Autor: Cavallino | |
milicjant | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Jak traktować byłego milicjanta? Widzę kolega z tej samej, ormowskiej parafii..... |
|
Data: 2009-02-27 16:16:11 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:Akurat mi się milicja z niczym nie kojarzy bo nie mialem okazji. Ani dobrze ani źle. Nie lubie natomiast nic nie znaczących uogolnień. Ocenia się człowieka, a nie funkcję jaką pełnił. Jest tyle samo złych co dobrych przykładów ludzi służących w milicji. |
|
Data: 2009-02-27 23:25:06 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:go9opa$qdq$1inews.gazeta.pl witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> pisze: Każdy czegoś nie lubi.Widzę kolega z tej samej, ormowskiej parafii.....Akurat mi się milicja z niczym nie kojarzy bo nie mialem okazji. Ani dobrze ani źle. Ocenia się człowieka, a nie funkcję jaką pełnił.Bzdury gadasz. Po postępowaniu się ocenia. Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił. Dobrowolnie. Jest tyle samo złych co dobrych przykładów ludzi służących w milicji.Skąd niby wiesz? Przecież nie miałeś okazji. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-27 16:40:46 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Jotte wrote:
Po postępowaniu się ocenia.a nie po nazwie Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił. czy powinien cię w takim razie opluć jak w kamaszach stałeś na środku skrzyżowania w 1981 tylko dlatego, że cię wcieli i tam cię postawili? przeciez byłeś trepem wtedy, czyż nie? |
|
Data: 2009-02-27 23:48:36 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:go9q7b$2l1$1inews.gazeta.pl witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> pisze: Na nazwę zasługuje się postępowaniem.Po postępowaniu się ocenia.a nie po nazwie Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił. Tu wyciąłeś ważne słowo - "dobrowolnie". Prymitywne, ale nie zdumiewa. czy powinien cię w takim razie opluć jak w kamaszach stałeś na środku skrzyżowania w 1981 tylko dlatego, że cię wcieli i tam cię postawili?Zastanów się, czy nie jesteś trepem teraz. Bez wcielania, z własnej woli. Dowód ciut wyżej. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-27 17:59:26 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:go9q7b$2l1$1inews.gazeta.pl witek Wiec czemu przypisałeś nazwę wszystkim, bez oceny ich postepowania?
Nie odpowiedziałeś na pytanie. Po prostu oceniłeś wszystkich z marszu jak leci, po nazwie. Ja zrobiłem to samo i widzę, że ci nie pasuje. |
|
Data: 2009-02-28 18:22:53 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go9uqs$k0u$1inews.gazeta.pl...
Coś zmyślasz. Jaką nazwę przypisałem i gdzie?Wiec czemu przypisałeś nazwę wszystkim, bez oceny ich postepowania?Na nazwę zasługuje się postępowaniem.Po postępowaniu się ocenia.a nie po nazwie A ocenić to konkretne postępowanie łatwo, jest nim dobrowolne wstąpienie do milicji. Nie każde pytanie zasługuje na odpowiedź.Zastanów się, czy nie jesteś trepem teraz.Nie odpowiedziałeś na pytanie. Nawet podczas przesłuchania na milicji. Po prostu oceniłeś wszystkich z marszu jak leci, po nazwie.Jakoś nie bardzo.... Eeee, albo nie..., nie chce mi się w takim stylu. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 12:21:35 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Jotte wrote:
A ocenić to konkretne postępowanie łatwo, jest nim dobrowolne wstąpienie do milicji. Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj. |
|
Data: 2009-02-28 19:28:01 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gobvdi$gkc$2inews.gazeta.pl witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> pisze: Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj.Jesteś bydlę. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 13:47:10 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:gobvdi$gkc$2inews.gazeta.pl witek zaszufladkowałem ich tak samo jak ty wszystkich milicjantow, wiec o co ci chodzi? |
|
Data: 2009-03-01 14:39:35 | |
Autor: Nostradamus | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:gobvrn$rn3$1news.dialog.net.pl... Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj.Jesteś bydlę. A ty nie dość, że głupi to w dodatku cham. I za to twoich rodziców powinieneś spałować;) Pzdr Nostradamus |
|
Data: 2009-02-28 12:31:06 | |
Autor: PlaMa | |
milicjant | |
W dniu 2009-02-27 23:48, Jotte pisze:
Na nazwę zasługuje się postępowaniem.Po postępowaniu się ocenia.a nie po nazwie Ciekawe. Zdefiniuj dobrowolne. Czy wystarczy fakt że się wpisałem, np. do takiej milicji? Czy to że innej pracy nie miałem i głód mnie zmusił to jest dobrowolne? A może rodzina mnie zmusiła? Są takie przypadki. Co jak chciałem być milicjantem by strzec prawa a nie zoomować ludzi? Co z ludźmi którzy cała służbę przeszli z niczym nie plamiącym ich sumienia? |
|
Data: 2009-02-28 16:01:48 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p_wyciac_@wp.pl> napisał w wiadomości news:gob7a0$8to$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2009-02-27 23:48, Jotte pisze:Po co? To termin o ogólnie znanym znaczeniu. Czy wystarczy fakt że się wpisałem, np. do takiej milicji?Oczywiście. Do milicji nie było (o ile wiem) przymusowego poboru. Wręcz przeciwnie. Czy to że innej pracy nie miałem i głód mnie zmusił to jest dobrowolne?Nie fantazjuj. A może rodzina mnie zmusiła?No wiesz, jak ciebie rodzina zmusza do wstąpienia do milicji, to diabli wiedzą do czego jeszcze zmusić może. Co jak chciałem być milicjantem by strzec prawa a nie zoomować ludzi?Byłeś - delikatnie to nazywając - naiwny. Co z ludźmi którzy cała służbę przeszli z niczym nie plamiącym ich sumienia?Pewnie mieli impregnowane. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 17:39:21 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał Oczywiście. Do milicji nie było (o ile wiem) przymusowego poboru. Ale chyba też nie każdy szedł z pobudek politycznych czy sadystycznych. Byłeś - delikatnie to nazywając - naiwny. Było wielu takich naiwnych. I co, mamy ich wrzucać do jednego kotła. |
|
Data: 2009-02-28 18:03:00 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał w wiadomości news:gobpsb$eub$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisałWiedzieli gdzie idą, co będą tam robić i dla kogo. Napisałem już poprzednio - z dużą rezerwą, a potem się zobaczy.Byłeś - delikatnie to nazywając - naiwny.Było wielu takich naiwnych. I co, mamy ich wrzucać do jednego kotła. Teraz to same Borewicze pewnie będą, psiakrew... -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 12:19:00 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Jotte wrote:
Napisałem już poprzednio - z dużą rezerwą, a potem się zobaczy.A może odwrotnie? Najpierw się zobaczy,a potem się wrzuci. |
|
Data: 2009-02-28 15:46:13 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał Po postępowaniu się ocenia. tak Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił. nie. Rozmiem, że skoro wszyscy mieli takie same mundury, oznacza, że robili dokładnie to samo i tak samo....? Podobnie jak wszyscy łysi to skini.... |
|
Data: 2009-02-28 16:14:27 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał w wiadomości news:gobj86$6l6$1nemesis.news.neostrada.pl...
Źle rozumiesz.Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił.nie. Rozmiem, że skoro wszyscy mieli takie same mundury, oznacza, że robili dokładnie to samo i tak samo....? Podobnie jak wszyscy łysi to skini.... -- Jotte |
|
Data: 2009-03-02 08:47:18 | |
Autor: szerszen | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:go9pcc$fhk$1news.dialog.net.pl... Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił. czyli kazdy kleryk, ksiadz to pedal albo pedofil? |
|
Data: 2009-03-02 18:33:00 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "szerszen" napisał :
czyli kazdy kleryk, ksiadz to pedal albo pedofil? nie kazdy, ale jak nie pedał i pedofil to współwinny (bo kryje, zataja i pomag) |
|
Data: 2009-03-02 22:23:02 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gog2u4$tb4$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze: Nie wiem.Funkcja, jaką pełnił świadczy o nim, bo jest tym co uczynił.czyli kazdy kleryk, ksiadz to pedal albo pedofil? A co tu napisałem: news:go9iuq$a5v$1news.dialog.net.pl czytałeś? -- Jotte |
|
Data: 2009-03-03 10:34:45 | |
Autor: szerszen | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:gohirr$f8q$2news.dialog.net.pl... A co tu napisałem: nie wiem co akurat tu napisales, bo zglasza mi komunikat o wygasnieciu lub usunieciu wiadomosci zreszta w twoich slowach Po postępowaniu się ocenia. jest wewnetrzna sprzecznosc, bo albo po postepowaniu, albo funkcja jaka pelni determinuje to kim byl zdecyduj sie |
|
Data: 2009-03-03 14:44:09 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:goitji$tjf$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze: Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w To masz: wątkotwóca pyta w poście inicjującym wątek: <cit> Jak traktować byłego milicjanta? <cit> Ja odpowiadam (to jedna z najwcześniejszych odpowiedzi): <cit> Tak samo jak obecnego czy byłego policjanta - z dużą rezerwą, a potem - jak się okaże. <cit> zreszta w twoich slowachPo prostu wstępując do takiej akurat formacji w określonych realiach można - mając choćby pobieżną wiedzę z zakresu naszej historii najnowszej - z prawdopodobieństwem bliskim pewności założyć co musiał w niej robić. Zaś wstępując dobrowolnie z góry godził się na wykonywanie takich czynności. Rezerwa, o której pisałem to własnie nie wrzucanie a automatu do przegródki, bo a nuż się rodzynek jaki wyjatkowy trafi. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 00:02:11 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
witek pisze:
Dwója z historii albo tradycja rodzinna przetrwała.Idź się lecz, może chociaż nogi uratujesz.Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu?Tak, a nawet gorzej. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-03-02 08:49:41 | |
Autor: szerszen | |
milicjant | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:go9rdl$h8g$1news.dialog.net.pl... Dwója z historii albo tradycja rodzinna przetrwała. ty jak widze miales piatke wiec oswiec mnie biednego niedouczonego, pamietajacego stan wojenny i nie majacego w rodzinie mundurowego, czemu to kazdy milicjant jest zly i trzeba go zeszmacic? |
|
Data: 2009-03-02 07:58:21 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
szerszen wrote:
wg niego "bo jest milicjant". |
|
Data: 2009-03-02 18:40:33 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "witek" napisał:
ty jak widze miales piatkewg niego "bo jest milicjant". a dlaczego morderca jest zły i trzeba go zeszmacić, "bo jest morderca"? |
|
Data: 2009-03-02 18:23:34 | |
Autor: Miecio | |
milicjant | |
witek pisze:
Widzę, że milicjanci nie wyleczyli kolegi pałą kiedy była okazja. Jak widać jesteś prymitywem i człowiekiem najniższego pokroju. |
|
Data: 2009-03-02 11:32:21 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Miecio wrote:
witek pisze: Przeczytaj cały wątek, może zrozumiesz o co chodzi. |
|
Data: 2009-02-27 21:22:53 | |
Autor: macso | |
milicjant | |
Użytkownik "a402" < Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" milicjant to ilość inteligencji jaką posiada przeciętny funkcjonariusz milicji jednostka podstawowa w układzie SI to 1 cjant - odpowiada inteligencji IQ = 100 macso |
|
Data: 2009-03-02 08:50:17 | |
Autor: szerszen | |
milicjant | |
Użytkownik "macso" <macso@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:go9i2v$r65$1inews.gazeta.pl... jednostka podstawowa w układzie SI to 1 cjant - odpowiada inteligencji IQ = 100 czyli srednia spoleczna zachowana |
|
Data: 2009-02-27 21:30:46 | |
Autor: jb | |
milicjant | |
a402 <zorka99@op.pl> napisał(a):
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" To osoba służąca w milicji. http://pl.wikipedia.org/wiki/Milicja Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu? Jesli uznasz, że np. w starozytnej Grecji panował komunizm... Jak traktować byłego milicjanta? Hm, pomyslmy... Jak człowieka? -- |
|
Data: 2009-03-02 09:02:02 | |
Autor: MM | |
milicjant | |
jb pisze:
Jak traktować byłego milicjanta?Hm, pomyslmy... Jak człowieka? Postawmy pytanie za 10 punktów, bo widać sensu pytania nie złapałeś: Jak traktować człowieka, który innych nie traktował jak ludzi? Czy traktował tak jak on traktował innych? Trzeba by ustalić jak traktował innych, stąd też widocznie gardłowanie niektórych że funkcjonariusze PRL to też ludzie. Jeśli on nie traktował innych jak ludzi to czemu traktować go inaczej? -- pzdr, MM http://finances.pl |
|
Data: 2009-03-02 01:43:53 | |
Autor: BK | |
milicjant | |
On 2 Mar, 09:02, MM <nie.dla.sp...@internet.pl> wrote:
Zeby nie schodzic do jego poziomu? ;) Nie wiesz jak sie zachowac - zachowaj sie przyzwoicie. No chyba, ze kogos boli bycie czlowiekiem, przyzwoitym czlowiekiem. Jak ktos w PRL byl swinia to teraz musi z tym zyc. Nie widze powodu [z wyjatkiem spraw karnych] zeby sie nad nim pastwic bo to nas sprowadzi do takiego samego poziomu na jakim sa oni... Komunisci pastwili sie nad opozycja, kosciolem itp. itd. Teraz ludzie pastwia sie nad bylymi sbkami, milicjantami czy pzprowcami, pozniej bedziemy sie pastwic nad byly mi PiSowcami i POwcami itp. itd i tak do konca swiata. A moze w ramach bycia czlowiekiem olac to pastwienie sie i zajac sie soba, swoja rodzina, swoja praca, zeby poprostu bylo kiedys lepiej a nie ciagle to samo tylko z roznymi etykietkami? |
|
Data: 2009-03-02 11:25:57 | |
Autor: Maluch | |
milicjant | |
Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:b3973b61-2d41-4c0c-98a1-6f357f76f551w34g2000yqm.googlegroups.com... Zeby nie schodzic do jego poziomu? ;) Nie wiesz jak sie zachowac - zachowaj sie przyzwoicie. No chyba, ze kogos boli bycie czlowiekiem, przyzwoitym czlowiekiem. Jak ktos w PRL byl swinia to teraz musi z tym zyc. Nie widze powodu [z wyjatkiem spraw karnych] zeby sie nad nim pastwic bo to nas sprowadzi do takiego samego poziomu na jakim sa oni... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Jeszcze może okazać się, że w/g dzisiejszych poglądów na powyższe sprawy może okazać się bohaterem ;) |
|
Data: 2009-03-02 02:33:36 | |
Autor: BK | |
milicjant | |
On 2 Mar, 11:25, "Maluch" <n...@ma.pl> wrote:
Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:b3973b61-2d41-4c0c-98a1-6f357f76f551w34g2000yqm.googlegroups.com... Bez przegiec w zadna strone ;) Uwazam, ze relikty PRL powinny dogorywac gdzies na marginesie. Nie powinno juz byc dla nich miejsca w centrum zycia spolecznego, gospodarczego, sportowego czy politycznego. Pora oddejsc - system upadl, skompromitowal sie - wszyscy oni powinni sobie powiedziec "dosc", a nie grzac cieple stolki np. w PZPN:) Ale ta kwestia to zupelnie cos innego niz traktowanie innego czlowieka. To, ze np. esbek traktowal opozycjoniste jak zwierze, nie znaczy, ze mamy teraz tego esbeka upodlic do granic mozliwosci. To byla ich metoda dzialania. My powinnismy wybic sie ponad to. Takie jest moje zdanie ale moze jestem idealista. Mi sie poprostu wydawalo, ze po to byla ta cala walka z komunizmem, zebysmy mogli byc wolnymi, przyzwoitymi ludzmi. A tak to skonczymy jak swinie w Folwarku Zwierzecym. Okrutnego gospodarza przegnalismy, ale i konia zaraz na klej sprzedamy. |
|
Data: 2009-03-02 13:51:45 | |
Autor: Maluch | |
milicjant | |
Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:d5126ff3-0e10-4600-924e-13c5269c5ccal39g2000yqn.googlegroups.com... On 2 Mar, 11:25, "Maluch" <n...@ma.pl> wrote: Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:b3973b61-2d41-4c0c-98a1-6f357f76f551w34g2000yqm.googlegroups.com... Bez przegiec w zadna strone ;) Uwazam, ze relikty PRL powinny dogorywac gdzies na marginesie. Nie powinno juz byc dla nich miejsca w centrum zycia spolecznego, gospodarczego, sportowego czy politycznego. Pora oddejsc - system upadl, skompromitowal sie - wszyscy oni powinni sobie powiedziec "dosc", a nie grzac cieple stolki np. w PZPN:) Ale ta kwestia to zupelnie cos innego niz traktowanie innego czlowieka. To, ze np. esbek traktowal opozycjoniste jak zwierze, nie znaczy, ze mamy teraz tego esbeka upodlic do granic mozliwosci. To byla ich metoda dzialania. My powinnismy wybic sie ponad to. Takie jest moje zdanie ale moze jestem idealista. Mi sie poprostu wydawalo, ze po to byla ta cala walka z komunizmem, zebysmy mogli byc wolnymi, przyzwoitymi ludzmi. A tak to skonczymy jak swinie w Folwarku Zwierzecym. Okrutnego gospodarza przegnalismy, ale i konia zaraz na klej sprzedamy. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Zgadzam się Tobą. Szczególnie sprawy karne i związane ze służbą. SB wyczyścili i bez powrotu. Teraz starych milicjantów dzisiaj policjantów, to czas służby przeczyści /pójdą na emerytury/ szczególnie, że widać na zamiar majstrowania przy warunkach przejścia. Może wydawać się, że chciał, to poszedł dawniej służyć jedynie słusznej sprawie. Podam na swoim przykładzie jako osoba z głębokiej prowincji, którego nie interesowała polityka taka, czy inna, a dziewczyny i zabawa. Po maturze zamiast na studia rolnicze poszedłem do pracy. Przyszedł czas poboru i aby odwalić te dwa lata / w tym miejscu chyba pytali czy chcesz w MSW, /miałem maturę i chyba chcieli zrobić większy pobór tych z maturą/, czy MON. Odpowiedziałem:, a tam wsio rawno, tylko nie do marynarki, bo trzy lata, to trochę za długo. Wysłali do WOP-u /teraz, to chyba SG/. Tam dostałem w zadek tak samo jak w MON. Po kilku m-cach /po przysiędze/ rozesłali nas po miastach wojewódzkich. Tam mówią, że macie maturę, to pojedziecie na WSO w Szczytnie, na egzaminy. To jadę, a co?. Lepiej siedzieć w ławce na wykładach, jak stać na skrzyżowaniu jako tzw. ZOMO, chociaż, to inaczej nazywało się. Tam poszło gładko, bo rok po szkole. Gorzej mieli Ci, co przyszli z jednostek jako już zawodowi milicjanci /najstarszy miał ponad 40 lat./. No, to uczę się i zarazem buduję domki wczasowe /oddelegowani/, a co?, czterdziestolatek miał dechy dźwigać? Kończy się czas odbywania wojska, a w między czasie stan wojenny i przedłużają zasadniczą slużbę o pół roku. No to uczę się i dostaję dalej nie pobory, ale tzw. żołd, który był sporo większy niż w MON. Mija ten czas i następuje czas podjęcia decyzji, czy zostaję? Dużo nas takich było.. Część z nas miała wyrobione pomysły na legalną działalność nazwijmy to dzisiaj gospodarczą. Zwalniam się ze szkoły /chociaż nie było łatwo, dłuuuugo prośba leżała, bo może rozmyślę się. Jedziesz do swojej wojewódzkiej dalej się zwalniać. Tam mówią, człowieku na głowę upadłeś?. Tyle już jesteś, to do nowego roku siedź, nie bierz urlopu i z nowym rokiem odejdziesz i zapłacimy za dwa /w domyśle może rozmyśli się/. Niby dobrze gadają. Odchodzę z nowym rokiem i tu ZONK. Z dzialalności gosp. nici, bo przepisy zmieniły się od stycznia, a nie było mnie ani rodziny stać, aby im podołać. Wracali niektórzy ponownie, nawet Ci, co dyscyplinarnie wywaleni byli, warunek nie kk. jednak jakoś mundur nie rajcował mnie i nie rajcuje. Myślicie może, że milicjanci lekko mieli. Na WSO był podchorąży, któremy zatrzymano zaczepienie gwiazdek w ostatniej chwili, bo dowiedziano się, że rodzina w drugim końcu kraju jego dzieciaka ochrzciła. A co z tymi, co ulicy, przestęcy na oczy nie widzieli? Widzieli tylko leżaka na trawniku jak wracali z pracy. Takie ocenianie po tym, że służył pewnej sprawie, to mało. Jak nie mało?, to dzisiaj, jak Was zatrzyma dzisiejszy Policjant a dawniejszy milicjant , to odmówicie poddania się jego poleceniom, bo był wcześniej milicjantem. Spróbujcie to w sądzie powiedzieć;). |
|
Data: 2009-03-02 19:20:41 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
BK pisze:
To, ze np. esbek traktowal opozycjoniste jak zwierze, nieA kto ich upadla? No chyba że emeryturki w granicach 4 tysia to upadlanie -- Krzysiek |
|
Data: 2009-03-02 22:22:47 | |
Autor: BK | |
milicjant | |
On 2 Mar, 19:20, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:
BK pisze:> To, ze np. esbek traktowal opozycjoniste jak zwierze, nie Toz im przeciez wlasnie zabrano ;-) |
|
Data: 2009-03-03 07:36:55 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
BK pisze:
Toz im przeciez wlasnie zabrano ;-)Powiadasz że im zabrali... Tz. miał 4tysie, a byli też tacy co po 6 i 8 szarpali, a teraz mają 650zł? -- Krzysiek |
|
Data: 2009-03-03 02:43:35 | |
Autor: BK | |
milicjant | |
On 3 Mar, 07:36, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:
BK pisze:> Toz im przeciez wlasnie zabrano ;-) Jak Cie fascynuje tematyka ile kto dostaje to sobie sprawdz. Mnie osobiscie to nigdy nie ruszalo. Zawsze bardziej mnie interesuje ile dostaje ja, jak dla mnie bez znacznia ile oni dostaja. Za malo ich jest zeby to mialo znaczenie dla gospodarki. A sprawiedliwosc dziejowa zupelnie mnie nie interesuje. |
|
Data: 2009-03-03 17:21:08 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
BK pisze:
Jak Cie fascynuje tematyka ile kto dostaje to sobie sprawdz. MnieTy zdrowy jesteś? A mnie to rusza, bo z mojej kieszeni te k...y żyją w dostatku, a ja na to muszę uczciwie pracować. Ponad 8 stów najniższego zusu jest teraz jak byś nie wiedział. Zawsze bardziej mnie interesuje ileTo po h.. sie tu wypowiadasz jak masz to w dupie? Reanimuj ambonę w kościele z takimi morałami. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-03-02 12:22:27 | |
Autor: MM | |
milicjant | |
BK pisze:
Zeby nie schodzic do jego poziomu? ;) Zdecydowanie NIE! Idiom "traktować jak człowieka" w stosunku do ludzi oznacza po prostu poszanowanie. Jeśli milicjant nie szanował ("nie traktował jak człowieka"), to nie widzę powodu by szanować ("traktować jak człowieka"). Nie wspomniałem o jakikolwiek innych czynach, Ty je dodałeś. Przecież nikt nie nawołuje do zażynania niczym bydła. -- pzdr, MM http://finances.pl |
|
Data: 2009-03-02 05:01:55 | |
Autor: BK | |
milicjant | |
On 2 Mar, 12:22, MM <nie.dla.sp...@internet.pl> wrote:
BK pisze: Szacunek tez ma swoje rozne "poziomy". Ja uwazam, ze na minimalny szacunek zasluguje kazde stworzenie. Jesli ktos nie ma w sobie za duzo chrzescijanskiej milosci do blizniego to znacznie lepiej jest ignorowac. Niech sobie lesne dziadki umieraja w samotnosci i zapomnieniu, moze ich w ostatniej minucie zycia sumienie ruszy. Ale nie rozumiem agresji, braku szacunku dla czlowiek i braku elementarnej kultury. Dla mnie to bylo porazajace w tamtym systemie i przeraza mnie, ze w obecnym systemie dawne ofiary przejmuja zwyczaje swoich dawnych katow. Od pielegnowania nienawisci lepsze jest juz ignorowanie. Czy nam sie to podoba czy nie czlowiek zawsze jest czlowiekiem, od urodzenia do smierci. Z uwagi na to ma swoja godnosci zasluguje na minimum szacunku. Oni pozbawiali ludzi godnosci i szacunku za to, ze ci ludzie nie chceili "budowac" komunizmu. Pozbawiali - chociaz nie mieli prawa. Walka z komunizmem to byla walka o godnosc i szacunek dla czlowieka. Kazdego czlowieka. Nie warto chyba teraz wygranej rozmieniac na drobne i pozbawiac minimum ludziej godnosci i szacunku wszystkich tych, ktorzy mniej lub bardziej byli powiazani z tamtym systemem. Co nastepne? Ich dzieci? Wnuki? A moze wszyscy nie-bruneci? ;-) To powinna byc podstawowa roznica miedzy demorkatycznym i wolnym spoleczenstwem a taka parodia jaka byl PRL - czlowiek jest czlowiekiem, ma swoje prawa, ktorych nikt, nigdy i pod zadnym pozorem nie moze mu odebrac. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Chociaz moge sie mylic. |
|
Data: 2009-02-27 21:35:32 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:go8rnv$tk1$1news.onet.pl a402 <zorka99@op.pl> pisze:
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant"Niekoniecznie, ale ryzyko bardzo duże. Jak traktować byłego milicjanta?Tak samo jak obecnego czy byłego policjanta - z dużą rezerwą, a potem - jak się okaże. Do tej profesji trafiają zwykle osobnicy o dość specyficznej konstrukcji umysłowej. A zresztą czy to jedyna profesja wzbudzająca takie watpliwości? Ciągle jeszcze w policji są byli milicjanci, co z tego, że się pierwsza sylaba zmieniła? A sędziowie, adwokaci, prokuratorzy? To samo. -- Jotte |
|
Data: 2009-02-28 00:22:15 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
Jotte pisze:
Teraźniejszość.Jak traktować byłego milicjanta?Tak samo jak obecnego czy byłego policjanta - z dużą rezerwą, a potem - jak się okaże. Jak nigdy na osiedlu spotykam patrol, nazwę to tak, trzech szczyli. Fakt, około 180cm w butach, ale chude to takie że strach pyrknąć bo złamie sie to to w najgrubszym miejscu. Ubrani ni to w moro, ni w mundury. Kombinezon z dziwnymi wielkimi kołnierzami i takim dekoltem że jeszcze trochę a pępek bym zobaczył, o dwa nr za duże. Ogólnie kabaret, wyglądali jak ci "ochroniarze" z tesco z paradontozą na wierzchu. Ale nic. Mieli kamizelki odblaskowe z napisem POLICJA, po tym zorientowałem sie kto to jest. Najlepsze w tym, ze jeden z tych "stróżów prawa" idzie z lewą ręką w kieszeni, a w prawej trzyma zapalonego papierosa, i jara w najlepsze idąc przed szkołą podstawową miedzy dzieciakami, bo to po 15tej było. Żenada. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-02-27 17:56:54 | |
Autor: witek | |
milicjant | |
Krzysztof 45 wrote:
Najlepsze w tym, ze jeden z tych "stróżów prawa" idzie z lewą ręką w kieszeni, a w prawej trzyma zapalonego papierosa, i jara w najlepsze idąc przed szkołą podstawową miedzy dzieciakami, bo to po 15tej było. jaka płaca taka policja |
|
Data: 2009-02-27 21:48:39 | |
Autor: PiotRek | |
milicjant | |
Użytkownik "a402" <zorka99@op.pl> napisał w wiadomości news:go8rnv$tk1$1news.onet.pl...
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" Milicjant milicjantowi nierówny. Nie wyobrażam sobie życia w kraju, w którym nie ma służby typu milicja bądź policja. Przecież ktoś musi łapać bandytów. -- Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2009-02-27 22:32:39 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "PiotRek" napisał:
Jak traktować byłego milicjanta? spałować jego rodzinę!!! Milicjant milicjantowi nierówny. milicja to byli (własciwie nadal są) bandyci broniacy bandytów a ścigajacy i mordujących patryjotów, uczciwych obywateli, oraz bohaterów wojennych (rzołnierzy AK), so sowieckie sługusy które zdradzili włąsny kraj za parę srebrników jak judasz, to najgorsze kanalie!!! (zresztą nie tylko oni, całą ta PRLowska słóżba) |
|
Data: 2009-03-01 14:43:33 | |
Autor: Nostradamus | |
milicjant | |
Użytkownik "gargamel" <smerfowa@dolina.eu> napisał w wiadomości news:gobon4$jc1$1news.wp.pl... (rzołnierzy AKsłóżba) Analfabetom dziękujemy. Powinni takich pałować ile wlezie;) Patriotó co kalają język ojczysty. Żenua;( |
|
Data: 2009-03-01 21:50:07 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Nostradamus" napisał:
Analfabetom dziękujemy. Powinni takich pałować ile wlezie;) czyli tato w milicji?:O( |
|
Data: 2009-03-01 22:03:59 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:goet0p$qf0$4news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Odzywasz się do człekokształtnej kupy.Analfabetom dziękujemy. Powinni takich pałować ile wlezie;)czyli tato w milicji?:O( Dwóch takich (jak dotąd) na grupie, nie urodzonych, a wysranych. Jaki sens ma gadanie do stolca? PS. Ale słownika to mógłbyś używać... -- Jotte |
|
Data: 2009-03-02 18:31:09 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
PS. Ale słownika to mógłbyś używać... mógłbym, ale w jakim celu?:O) |
|
Data: 2009-03-02 22:22:13 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gohcrv$evt$5news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Poprawienia błędów.PS. Ale słownika to mógłbyś używać...mógłbym, ale w jakim celu?:O) -- Jotte |
|
Data: 2009-03-03 21:41:20 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
Poprawienia błędów. błędów w naszej ortografii słownikiem nie naprawisz:O) |
|
Data: 2009-03-05 00:45:36 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gok4so$bg1$5news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Ty naprawisz nim - choćby częściowo - własne, wynikające z nieuctwa żenujące błędy.Poprawienia błędów.błędów w naszej ortografii słownikiem nie naprawisz:O) Ale nie musisz tego robić, to tylko rada. Możesz dalej pisac jak młot-niedokształt, to nie jest zabronione. Vide niejaka Stokrotka. -- Jotte |
|
Data: 2009-03-05 18:18:41 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
Ale nie musisz tego robić, to tylko rada. widzisz, mnie się wydawało ze młotkiem to można nazwać kogoś kto wkuwa wszystko na pałę niczego z tego nie rozumiejąc (a tak jest z obecną ortografią) zdaje sie ze nawet ma to termin medycznu:" kretyn" widzisz, ja w swoim życiu używam rozumi i nie mam zamiaru stosować się do głupich i bezmuzgich zasad nie wiedzieć czemu, bo tak!:O) czy może rozmawiam z ekspertem ortografii i można się od ciebie czegoś dowiedzieć, czy po prostu umisz tylko szczekac jak cię nauczono?:O) |
|
Data: 2009-03-05 23:18:46 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gopinb$skr$3news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Może ci się i wydawało, ale ty jesteś bez znaczenia.Ale nie musisz tego robić, to tylko rada.widzisz, mnie się wydawało ze młotkiem to można nazwać kogoś kto wkuwa wszystko na pałę niczego z tego nie rozumiejąc (a tak jest z obecną ortografią) Nie mówiłem, że masz wkuć na pamięć (normalni to rozumieją, nie wkuwają), tylko mechanicznie użyc słownika, a to juz przecież nawet ty dasz radę. zdaje sie ze nawet ma to termin medycznu:" kretyn"Owszem, używasz rozumi, to widać. i nie mam zamiaru stosować się do głupich i bezmuzgich zasad nie wiedzieć czemu, bo tak!:O)Jak to kretyn (to określenie medyczne). -- Jotte |
|
Data: 2009-03-06 16:23:15 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
Nie mówiłem, że masz wkuć na pamięć (normalni to rozumieją, nie wkuwają), chcesz mi powiedzieć ze ty rozumiesz?:O) Jak to kretyn (to określenie medyczne). tak, bo to choroba psychiczna |
|
Data: 2009-03-06 19:13:50 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:gorp3q$9q4$3news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Tak mi się w każdym razie wydaje.Nie mówiłem, że masz wkuć na pamięć (normalni to rozumieją, nie wkuwają),chcesz mi powiedzieć ze ty rozumiesz?:O) No to OK.Jak to kretyn (to określenie medyczne).tak, bo to choroba psychiczna A czy ta choroba uniemożliwia użycie słownika? -- Jotte |
|
Data: 2009-03-07 17:13:29 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
Tak mi się w każdym razie wydaje. więc proste pytanko na początek: jak poprawnie powinno sie pisać órzytkownik i dlaczego tak?:O) No to OK. A czy ta choroba uniemożliwia użycie słownika? nie mam pojęcia, w tej sprawie musiał byś porozmawiać z psychiatrą, ale chwileczkę, przecież debil ma słownik w pamięci wykuty na blachę, więc on go zawsze używa:O) |
|
Data: 2009-03-07 23:50:20 | |
Autor: Jotte | |
milicjant | |
W wiadomości news:goutcg$a9h$5news.wp.pl gargamel <smerfowa@dolina.eu>
pisze: Możesz do Mniodka z nim.Tak mi się w każdym razie wydaje.więc proste pytanko na początek: jak poprawnie powinno sie pisać Ja ci zadam łatwiejsze. Czemu "tak" pisze się właśnie tak? ale chwileczkę, przecież debil ma słownik w pamięci wykuty na blachę,Pieprzysz głupoty. Debilowi potrzebny jest zewnętrzny słownik, bo bez niego sobie nie radzi i to wszystko. -- Jotte |
|
Data: 2009-03-08 17:28:49 | |
Autor: gargamel | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" napisał:
Możesz do Mniodka z nim. do tego radzieckiego czpiona?:O) Ja ci zadam łatwiejsze. Czemu "tak" pisze się właśnie tak? wcale nie musisz pisać tak, zaproponuj inaczej, ja proponuję, a ty nawet nie wiesz jak i dlaczego sie powinno pisać tak,a nie siak:O) Pieprzysz głupoty. Debilowi potrzebny jest zewnętrzny słownik, bo bez niego sobie nie radzi i to wszystko. nie wiem co ty piepszysz, bo po co debil ma korzystać z zewnętrznego słownika, skoro ma go wykutego na blachę? dlatego jest debilem bo nie potrafi myśleć, człowiek myślący nie wkuwa na pamięć, bo potrafi myśleć:O) |
|
Data: 2009-03-10 15:49:00 | |
Autor: Marek Dyjor | |
milicjant | |
gargamel wrote:
Użytkownik "Jotte" napisał: może aby sie czymś różnić od przysłowiowego milicjanta z czasów komuny:) |
|
Data: 2009-03-03 20:07:13 | |
Autor: Nostradamus | |
milicjant | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:goetc2$lvv$1news.dialog.net.pl... Odzywasz się do człekokształtnej kupy. Ależ do ciebie, popaprańcu nikt się nie odzywa. |
|
Data: 2009-03-10 15:47:52 | |
Autor: Marek Dyjor | |
milicjant | |
gargamel wrote:
Użytkownik "PiotRek" napisał: ironia czy serio piszesz? jeśłi serio to gratuluję prostego obrazu świata. |
|
Data: 2009-02-27 22:36:58 | |
Autor: Cavallino | |
milicjant | |
Użytkownik "PiotRek" <bell1876usunto@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:
Milicjant milicjantowi nierówny. Nie u nas. U nas specjalizują się w nękaniu kierowców jadących po ludzku polskimi drogami. Ustrój się zmienił, a u lokatorów krzaczorów zmienił się tylko sprzęt. |
|
Data: 2009-02-28 00:15:27 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
PiotRek pisze:
Nie wyobrażam sobie życia w kraju, w którym nie ma służbyW teorii tak, ale obecnie oni sami siebie nie potrafią chronić, a co dopiero społeczeństwo. Zejdź na ziemie. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-03-01 14:44:30 | |
Autor: Nostradamus | |
milicjant | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:go9s6h$hig$1news.dialog.net.pl... W teorii tak, ale obecnie oni sami siebie nie potrafią chronić, a co dopiero społeczeństwo. A gdzie potrafią?? |
|
Data: 2009-03-01 20:32:03 | |
Autor: kogutek | |
milicjant | |
Użytkownik "a402" <zorka99@op.pl> napisał w wiadomościnews:go8rnv$tk1$1news.onet.pl... > Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant"W Łodzi właśnie złapali banndytów. Takich co wymuszają od sklepikarzy i restauratorów haracze za ochronę. Połowa bandytów to byli pracownicy firm ochroniarskich. Druga połowa policyjni antyterroryści. -- |
|
Data: 2009-02-27 22:21:00 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
milicjant | |
a402 pisze:
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant"Podam Ci taki jeden przykład. Lata osiemdziesiąte, pan milicjant z nazwy bo przy biurku praca przez osiem godzin, przykładny mąż, ojciec, dobry sąsiad, i takie tam, ale mundurek i pałeczkę na stanie ma. Przywożą sukami demonstrantów z łapanki, wysypują ich na dziedziniec, pan milicjant luka przez okno, i wyciąga pałeczkę, wali setę, i pomyka na dziedziniec, ustawia sie w szeregu, i tworzy z kolegami od biurka tz. ścieżkę zdrowia, następnie pałuje na oślep po plecach przepychanych ludzi. Ten pan milicjant od biurka, nawet pałował by własnego ojca, lub syna, tak był tym ślepo podniecony. Potem wraca, myje łapki i ryjka, łyka szklane Żytniej i siada do biurka. Ja mam taki obraz i definicje byłego milicjanta. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-02-28 15:32:52 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
milicjant | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał
Ja mam taki obraz i definicje byłego milicjanta. No i może masz rację, było sporo takich. Ale niestety tak jest, że sytuacja i rola jaką się odgrywa w społeczeństwie decydują przede wszystkim o zachowaniu, a nie jakiś tam charakter osoby. Taka jest prawda naukowa. Niestety ludzie przyczepiają innym łatki i etykietki. Jakbyś Ty się znalazł w takiej służbie to byś zachowywał się podobnie. Tak samo jak żołnierze na wojnie strzelają, zabijają, gwałcą itp. o ile jest możliwość. Ale gdyby się nie znaleźli w czasie wojny w tym miejscu, to byś nie pomyślał, ot zwyczajni ludzie. Oczywiście nikogo to nieusprawiedliwia. Problem z milicją i całym tym ustrojem, to był problem systemu. Milicja funkcjonowała tak, a nie inaczej, bo była często używana do celów politycznych, bo nie było kontroli nad tym co i jak robią, nie było wolnych mediów, nie było do kogo się zwrócić o pomoc przy krzywdzie ze strony organów. Bo był prosty podział: państwo i obywatele, jedni przeciw drugim, nic poza tym. Ale nie można odmówić honoru i prawdy, że milicja oprócz polityki zajmowała się czymś innym także. W końcu zabójcy, złodzieje i inni wtedy też istnieli i nie byli łagodniej ścigani niż dziś. Ocena morlana nie jest prosta. Wielu milicjantów wstępowało do służby ze szlachetnymi intencjami, niestety ludzie mają to do siebie, że szybko się dostosowują i przyjmują panujące zasady i zwyczaje. |
|
Data: 2009-02-28 10:03:48 | |
Autor: Marek Dyjor | |
milicjant | |
a402 wrote:
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" a tak serio to. Milicja to formacja ochotnicza Policja to formacja zawodowa |
|
Data: 2009-02-28 15:22:46 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
milicjant | |
Milicja to formacja ochotnicza Kiedy, w PRL???? Chyba nie. |
|
Data: 2009-02-28 15:29:19 | |
Autor: Marek Dyjor | |
milicjant | |
Piotr [trzykoty] wrote:
Milicja to formacja ochotnicza hint nazwa milicji milicja obywatelska a potem skok w historię powstania tej milicji jako przeciwności sanacyjnej policji. pomijam tutaj realny stan piszę o uwarunkowaniach historycznych |
|
Data: 2009-02-28 15:36:09 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
milicjant | |
Użytkownik "a402" <zorka99@op.pl> napisał
Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu? Nie. Jak traktować byłego milicjanta? Traktuj neutralnie, staraj się nie myśleć o tym kim był. Uważnie obserwuj. Jak zauważysz coś ciekawego lub dziwnego albo złego, może wytłumaczysz to tym czym się zajmował kiedyś. |
|
Data: 2009-03-05 23:44:24 | |
Autor: Maseł | |
milicjant | |
a402 wrote:
Witam i prosze o wyjasnienie pojęcia "milicjant" policjant przed reforma Czy milicjant to z definicji zły człowiek, służbista komunizmu? porucznik borewicz, kapitan zbik i pies cywil... ? Jak traktować byłego milicjanta? tak jak obecnego policjanta Pozdro Maseł |