i to tak zupełnie poważnie. Zobaczcie pewien paradoks:

klienci chcą "darmowych" darmowych przelewów więc opłata jest tak kalkulowana że rachunki kosztują kilka złotych a przelewy są niby darmowe. Wygląda więc na to że zwykli klienci dopłacają do klientów bogatszych lub świrniętych. czy nie byłoby lepiej dla większości: dać rachunek za 0zł
a przelewy za np. 0,01 zł czy 0,05zł? Dla kogoś kto robi np. 5 przelewów jest to taniej niż rachunek 1zł i przelew 0zł

ograniczyłoby to także pomysły dziwnego zarabiania na
zaogrągleniach, opisywane kilka miesiecy temu na grupie,
przez co słuzyłoby bezpieczeństwu finansowemu banków --

na początek możnaby spróbować wprowadzić nową wersję
rachunku i nazwać go np. "centuś" czy "dusigrosz" :)
i zaproponować ludziom darmową konwersję. To mogłoby
przyciągnąć tysiące zwykłych ludzi do takiego banku.

potem narzucić tę taryfę, a taryfy z pseudodarmowymi
przelewami polikwidować (wiekszość nie odczuje zmian
mniejszość kombinatorska odejdzie i "krzyżyk im na
drogę" a mniejszość naprawdę vipowską można zatrzymać
dając inną, extra dostosowaną do nich ofertę VIP).

--

zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:

[....]

czy nie byłoby lepiej dla większości: dać rachunek za 0zł
a przelewy za np. 0,01 zł czy 0,05zł? Dla kogoś kto robi np. 5 przelewów jest to taniej niż rachunek 1zł i przelew 0zł

Ale nie jest taniej niż rachunek za 0 PLN i przelew za 0 PLN

ograniczyłoby to także pomysły dziwnego zarabiania na
zaogrągleniach, opisywane kilka miesiecy temu na grupie,
przez co słuzyłoby bezpieczeństwu finansowemu banków

naprawdę sądzisz, że te półgrosiki wpływaja na bezpieczeństwo banków?
Poza tym akurat, to można rozwiązać za pomocą "minimalna kwota lokaty
XXXPLN
KJ

--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
"We all know Linux is great...it does infinite loop
in 5 seconds." (Linus Torvalds)

> czy nie byłoby lepiej dla większości: dać rachunek za 0zł
> a przelewy za np. 0,01 zł czy 0,05zł? Dla kogoś kto robi > np. 5 przelewów jest to taniej niż rachunek 1zł i przelew 0zł

Ale nie jest taniej niż rachunek za 0 PLN i przelew za 0 PLN

ale "nic nie może wiecznie trwać" :) albo gdzieś kryje się podstęp

poza tym, jest to jakiś sposób na dotarcie do dużej grupy klientów
nieufnej do banków (już samo ukazanie, że oferta jest uczciwa, bo
nie zawiera zer może być czynnikiem przyciągającym wielu sceptyków)

--

> ale "nic nie może wiecznie trwać " :) albo gdzieś kryje się podstęp

W 2000 roku (po starcie mBanku) też tak mówili. Na szczęście się nie
sprawdziło.

On 30 Mar, 14:06, Jacenty <jgasow...@wp.pl> wrote:

W 2000 roku (po starcie mBanku) też tak mówili. Na szczęście się nie
sprawdziło.

Jak nie? Rachunki niby nadal tanie i bez opłaty miesięcznej ale
wysokie oprocentowanie depozytów już dawno znikło.

Jak nie? Rachunki niby nadal tanie i bez opłaty miesięcznej ale
wysokie oprocentowanie depozytów już dawno znikło.

Oprocentowanie depozytów w mBanku jest na poziomie średniej rynkowej
(a lokata jednodniowa powyżej średniej).
Poza tym darmowe przelewy oferują zarówno banki z wysokim
oprocentowaniem depozytów, jak i te z niskim. Więc nie widzę tu
sytuacji "coś za coś".

Użytkownik "Krzysiek" <kl1@o2.pl> napisał w wiadomości news:9d018e9e-e18b-46fe-932f-9ce7d2f66aafx3g2000yqd.googlegroups.com...
On 30 Mar, 14:06, Jacenty <jgasow...@wp.pl> wrote:

Jak nie? Rachunki niby nadal tanie i bez opłaty miesięcznej

Czemu "niby" tanie? Przeciez sa darmowe.

wysokie oprocentowanie depozytów już dawno znikło.

Więc depozyty lokowac w innych miejscach.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

<zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> wrote in message news:3461.00001063.4bb1c117newsgate.onet.pl...

> czy nie byłoby lepiej dla większości: dać rachunek za 0zł
> a przelewy za np. 0,01 zł czy 0,05zł? Dla kogoś kto robi
> np. 5 przelewów jest to taniej niż rachunek 1zł i przelew 0zł

Ale nie jest taniej niż rachunek za 0 PLN i przelew za 0 PLN

ale "nic nie może wiecznie trwać" :) albo gdzieś kryje się podstęp

poza tym, jest to jakiś sposób na dotarcie do dużej grupy klientów
nieufnej do banków (już samo ukazanie, że oferta jest uczciwa, bo
nie zawiera zer może być czynnikiem przyciągającym wielu sceptyków)

Banki sa od zarabiania na oprocentowaniu, wystarczy, ze ror nie jest oprocentowany lub oprocentowanie jest niewielkie, wowczas pokryja oplaty za elixir. Koszt dla banku od przelewu jest z pewnoscia iles tam groszy, nie pamietam dokladnie ale to chyba 10-20gr i jest to uzaleznione od czasu zamykania danej sesji rozliczeniowej.
Nie kombinuj za bardzo, np. w UK konta sa za darmowe, wyplaty z bankomatow i przelewy tez. Zarabiaja na oprocentowaniu konta -generalnie 0%, wymianie walut, przelewach zagranicznych, debetach, kartach kredytowych, itd. Podstawowa bankowowsc dla Kowalskiego nie rozbijajacego sie na zagranicznych wojazach, moze i w Polsce byc bezplatna. To Polakom wmowiono, ze za podstawowe rzeczy musza placic, stad takie ubankowienie naszego spoleczenstwa na mizernym poziomie w stosunku do Europy. Wmawia sie nam, ze mamy malo bankomatow na tys mieszkancow, ale po co wiecej skoro niewielka czesc spoleczenstwa korzysta z uslug bankowych.