Jak już wiadomi, odbieranie dłużnikom alimentacyjnym praw jazdy jest niezgodne z konstytucją - w uzasadnieniu orzeczenia stwierdzono, że nie można stosować podwójnego karania za ten sam czyn.

Jeśli zatem za wykroczenie w ruchu drogowym nałożony zostanie mandat karny, czy nie jest zatem podwójnym stosowaniem kary za ten sam czyn - nałożenie dodatkowo punktów karnych (w szczególnych przypadkach nawet potrójna kara, jeśli skutkiem tego jest utrata prawa jazdy) ?

Co o tym sądzicie ?

On Sep 23, 2:10 pm, news <color1@{wytnij.to}interia.pl> wrote:

Jak już wiadomi, odbieranie dłużnikom alimentacyjnym praw jazdy jest
niezgodne z konstytucją - w uzasadnieniu orzeczenia stwierdzono, że nie
można stosować podwójnego karania za ten sam czyn.

Jeśli zatem za wykroczenie w ruchu drogowym nałożony zostanie mandat
karny, czy nie jest zatem podwójnym stosowaniem kary za ten sam czyn -
nałożenie dodatkowo punktów karnych (w szczególnych przypadkach nawet
potrójna kara, jeśli skutkiem tego jest utrata prawa jazdy) ?

Co o tym sądzicie ?

Czyli jak nawalony kierowca spowoduje wypadek i dostanie "zawiasy" to
prawka nie zabieramy, bo przeciez nie mozna stosowac podwojnego
karania :0

A juz serio: zapewne cos niedokladnie/niewyraznie zrozumiales z tego
co popelnil TK :)

On Sep 23, 2:10 pm, news <color1@{wytnij.to}interia.pl> wrote:

Jak już wiadomi, odbieranie dłużnikom alimentacyjnym praw jazdy jest
niezgodne z konstytucją - w uzasadnieniu orzeczenia stwierdzono, że nie
można stosować podwójnego karania za ten sam czyn.

Jeśli zatem za wykroczenie w ruchu drogowym nałożony zostanie mandat
karny, czy nie jest zatem podwójnym stosowaniem kary za ten sam czyn -
nałożenie dodatkowo punktów karnych (w szczególnych przypadkach nawet
potrójna kara, jeśli skutkiem tego jest utrata prawa jazdy) ?

Co o tym sądzicie ?

Dokladnie cos niedokladnie poznales ustne uzasadnienie TK.

Za Rp.pl:
- Zatrzymanie prawa jazdy powinno służyć skuteczności egzekucji
alimentów. Tego celu nie można osiągnąć, jeśli aktywność zawodowa,
potencjalna lub aktualna, wiąże się z posiadaniem prawa jazdy -
uzasadniał Marian Grzybowski, sędzia TK. - Zatrzymanie go ogranicza
wtedy możliwość podjęcia pracy i mija się z celem aktywizacji
zawodowej.

You have one message from: BK <bkapuscinski@gmail.com>

Za Rp.pl:
- Zatrzymanie prawa jazdy powinno służyć skuteczności egzekucji
alimentów. Tego celu nie można osiągnąć, jeśli aktywność zawodowa,
potencjalna lub aktualna, wiąże się z posiadaniem prawa jazdy -
uzasadniał Marian Grzybowski, sędzia TK. - Zatrzymanie go ogranicza
wtedy możliwość podjęcia pracy i mija się z celem aktywizacji
zawodowej.

Tylko, że ten przepis nie służył aktywacji zawodowej dłużników, ale miał ich zmusić do płacenia na zasadzie "płać, albo stracisz robotę i wogóle nie będziesz miał przewalone". Czy jakoś tak.

--
Pozdrawiam   Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu   UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.

Użytkownik "Goomich" <krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu> napisał w wiadomości news:Xns9C8FA75B7F5CFgoomichskrzynkapl127.0.0.1...

Tylko, że ten przepis nie służył aktywacji zawodowej dłużników, ale miał
ich zmusić do płacenia na zasadzie "płać, albo stracisz robotę i wogóle
nie będziesz miał przewalone". Czy jakoś tak.

Czyli, jak sie komus noga powinie, to juz dokopac tak calkowicie, coby sie juz nigdy nie podniosl?

Pozdrawiam
SDD

Dnia 23-09-2009 o 16:27:06 Goomich <krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu>  napisał(a):

You have one message from: BK <bkapuscinski@gmail.com>

Za Rp.pl:
- Zatrzymanie prawa jazdy powinno służyć skuteczności egzekucji
alimentów. Tego celu nie można osiągnąć, jeśli aktywność zawodowa,
potencjalna lub aktualna, wiąże się z posiadaniem prawa jazdy -
uzasadniał Marian Grzybowski, sędzia TK. - Zatrzymanie go ogranicza
wtedy możliwość podjęcia pracy i mija się z celem aktywizacji
zawodowej.

Tylko, że ten przepis nie służył aktywacji zawodowej dłużników, ale miał
ich zmusić do płacenia na zasadzie "płać, albo stracisz robotę i wogóle
nie będziesz miał przewalone". Czy jakoś tak.

Pytanie czemu im nie zabierać telewizora, albo samochodu, albo
nie kastrować, itd itp. Jaki związek mają alimenty z prawem jazdy?

Czy za kilka lat, gdy zapomnę np. zapłacić raty kredytu to zamiat wezwania  do
zapłaty dostanę wezwanie do zdania prawa jazdy i wydania drukarki  laserowej :)?

--
Tomek

Tomek wrote:

Pytanie czemu im nie zabierać telewizora, albo samochodu, albo
nie kastrować, itd itp. Jaki związek mają alimenty z prawem jazdy?

Bardzo oczywisty. Ktos za długo w USA przebywał i za dużo rzeczy się naooglądał.

Tomek wrote:

- Zatrzymanie prawa jazdy powinno służyć skuteczności egzekucji
alimentów. Tego celu nie można osiągnąć, jeśli aktywność zawodowa,
potencjalna lub aktualna, wiąże się z posiadaniem prawa jazdy -
uzasadniał Marian Grzybowski, sędzia TK. - Zatrzymanie go ogranicza
wtedy możliwość podjęcia pracy i mija się z celem aktywizacji
zawodowej.

[...]

Czy za kilka lat, gdy zapomnę np. zapłacić raty kredytu to zamiat wezwania do
zapłaty dostanę wezwanie do zdania prawa jazdy i wydania drukarki laserowej :)?

To jest mniej więcej taka logika naszych (p)osłów. Z tym, że drukarka laserowa nie należy do zakresu dóbr luksusowych, a PJ+samochód i owszem.
Samochodu bali się zabrać, ale pewnie jeszcze wszystko przed nami :-(

M.

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:h9dcg5$vqh$1news.onet.pl...

To jest mniej więcej taka logika naszych (p)osłów. Z tym, że drukarka laserowa nie należy do zakresu dóbr luksusowych, a PJ+samochód i owszem.
Samochodu bali się zabrać, ale pewnie jeszcze wszystko przed nami :-(

dla mnie duzo oczywistszym byloby 'zabranie' samochodu i zlicytowanie go
niz pozbawianie kogos uprawnien do kierowania... ale ja to tuskawki cukrem

news pisze:

Jak już wiadomi, odbieranie dłużnikom alimentacyjnym praw jazdy jest niezgodne z konstytucją - w uzasadnieniu orzeczenia stwierdzono, że nie można stosować podwójnego karania za ten sam czyn.

A skąd masz uzasadnienie, jak dopiero wczoraj był wyrok?? Chodzi Ci o ustne motywy orzeczenia, czy o co? Gdzie można się z tym zapoznać?

Jeśli zatem za wykroczenie w ruchu drogowym nałożony zostanie mandat karny, czy nie jest zatem podwójnym stosowaniem kary za ten sam czyn - nałożenie dodatkowo punktów karnych (w szczególnych przypadkach nawet potrójna kara, jeśli skutkiem tego jest utrata prawa jazdy) ?

Co o tym sądzicie ?

O ile dobrze kojarzę, nie ma w polskim prawie konkretnie wyrażonego zakazu karania 2 razy za to samo (poza tym punkty karne nie są karą w rozumieniu kryminalnym).
Jest zasada ne bis in idem, ale ona dotyczy zakazu prowadzenia sprawy 2 razy o to samo (nie jest to zresztą zasada konstytucyjna i absolutna, są od niej wyjątki).


--
kuba

Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości news:h9d387$6kn$1achot.icm.edu.pl...

Co o tym sądzicie ?

Sądzimy, ze nie masz racji. W wypadku kierującego te dodatkowe dolegliwości wynikają z ustawy. W wypadku alimenciarza wynikały z jakiś dziwnych przemysleń urzędników i realizacją ustaw nie miały nic wspólnego.

Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości news:h9d387$6kn$1achot.icm.edu.pl...

Co o tym sądzicie ?

Sądzimy, ze nie masz racji. W wypadku kierującego te dodatkowe dolegliwości wynikają z ustawy. W wypadku alimenciarza wynikały z jakiś dziwnych przemysleń urzędników i realizacją ustaw nie miały nic wspólnego.

"14 października Trybunał Konstytucyjny zbada czy karanie za naruszenie przepisów ruchu drogowego karą pieniężną i systemem punktowym nie narusza konstytucji..." - czyżby właśnie chodziło o postawione przeze mnie pytanie, na wstępie tego wątku ?