Dnia Sun, 30 Jan 2011 20:01:41 +0100, venioo napisał(a):

Malo szczegolow, ale sam wydzwiek artykulu ciekawy. Znaczy sie, ze ktos tam kombinuje nad tym, zeby uniezaleznic sie od wielkich producentow ropy :)

Przypomni ktoś/policzy, ile kosztuje litr benzyny bez podatków? :)

AK

ale jak bedzie konkurencja dla ropy naftowej to stanieje ona do kilkudziesieciu usd i nie bedzie takich wahan przy kazdym konflikcie zbrojnym w poblizu bliskiego wschodu

Dnia Sun, 30 Jan 2011 21:02:20 +0100, Michał Gut napisał(a):

ale jak bedzie konkurencja dla ropy naftowej to stanieje ona do kilkudziesieciu usd i nie bedzie takich wahan przy kazdym konflikcie zbrojnym w poblizu bliskiego wschodu

W momencie, gdy to piszę, ropa wciąż jest po "kilkadziesiąt USD", ale gdy
dwa lata temu była po 37, paliwo nie było proporcjonalnie tańsze.

AK

On Mon, 31 Jan 2011 06:35:58 +0100,  Andrzej Kubiak wrote:

Dnia Sun, 30 Jan 2011 21:02:20 +0100, Michał Gut napisał(a):

ale jak bedzie konkurencja dla ropy naftowej to stanieje ona do kilkudziesieciu usd i nie bedzie takich wahan przy kazdym konflikcie zbrojnym w poblizu bliskiego wschodu

W momencie, gdy to piszę, ropa wciąż jest po "kilkadziesiąt USD", ale gdy
dwa lata temu była po 37, paliwo nie było proporcjonalnie tańsze.

Bo u nas jest akcyza kwotowa. ropa moze byc za darmo, a beznyna na
stacji bedzie po 3 zl.

J.

W dniu 2011-01-30 20:32, Andrzej Kubiak pisze:

Dnia Sun, 30 Jan 2011 20:01:41 +0100, venioo napisał(a):

Malo szczegolow, ale sam wydzwiek artykulu ciekawy. Znaczy sie, ze ktos
tam kombinuje nad tym, zeby uniezaleznic sie od wielkich producentow ropy :)

Przypomni ktoś/policzy, ile kosztuje litr benzyny bez podatków? :)

Ceny paliw wg art. z 28.01.2011 to:
Benzyna - 2,3 zł za litr.
Olej napędowy - 2,51 za litr
"Ponad 50 proc. ceny, jaką płacimy za litr paliwa trafia do państwowej kasy. Na cenę benzyny w Polsce składa się koszt zakupu przez hurtownika (42 proc.), marża dystrybucyjna stacji benzynowej (5 proc.), akcyza (32 proc.), VAT (19 proc.) i opłata paliwowa (2 proc.).
Nieco inaczej dane przedstawiają się w przypadku ceny oleju napędowego. Tutaj 49 proc. ceny końcowej to koszty, po jakich kupowany jest surowiec przez rafinerię. Kolejne 5 proc. stanowi marża dystrybucyjna. Reszta to już podatki - w sumie aż 46 procent."

http://finanse.wp.pl/kat,104122,title,Paliwo-za-ok-24-zl-To-mozliwe,wid,13080480,wiadomosc.html?ticaid=1bb11

pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <gglab@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ii4gr5$5ft$1news.onet.pl...

"Ponad 50 proc. ceny, jaką płacimy za litr paliwa trafia do państwowej kasy. Na cenę benzyny w Polsce składa się koszt zakupu przez hurtownika (42 proc.), marża dystrybucyjna stacji benzynowej (5 proc.), akcyza (32 proc.), VAT (19 proc.) i opłata paliwowa (2 proc.).
Nieco inaczej dane przedstawiają się w przypadku ceny oleju napędowego. Tutaj 49 proc. ceny końcowej to koszty, po jakich kupowany jest surowiec przez rafinerię. Kolejne 5 proc. stanowi marża dystrybucyjna. Reszta to już podatki - w sumie aż 46 procent."

jaki z tego wniosek?
ekonomiczne auta powodują wzrost dziury budżetowej.
propozycja ministerstwa finansów powinna być taka, aby dofinansowywać zakup aut o pojemności powyżej 2 litrów.
Na rynku pierwotnym i wtórym, zwłaszcza wtórnym bo palą wiecej i target większy.

Jacek

W dniu 2011-01-30 21:14, Gabriel 'wilk' pisze:

W dniu 2011-01-30 20:32, Andrzej Kubiak pisze:

Dnia Sun, 30 Jan 2011 20:01:41 +0100, venioo napisał(a):

Malo szczegolow, ale sam wydzwiek artykulu ciekawy. Znaczy sie, ze ktos
tam kombinuje nad tym, zeby uniezaleznic sie od wielkich producentow
ropy :)

Przypomni ktoś/policzy, ile kosztuje litr benzyny bez podatków? :)

Ceny paliw wg art. z 28.01.2011 to:
Benzyna - 2,3 zł za litr.

Czyli licząć po 1,14 to z podatkami byłoby coś koło 2,35 na stacji :) Juz sie nie moge doczekac ;) Fala bankructw wisi nad zakladami montazu LPG :P HAHAHA

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:ii4ker$p3r$1news.onet.pl...

W dniu 2011-01-30 21:14, Gabriel 'wilk' pisze:

W dniu 2011-01-30 20:32, Andrzej Kubiak pisze:

Dnia Sun, 30 Jan 2011 20:01:41 +0100, venioo napisał(a):

Malo szczegolow, ale sam wydzwiek artykulu ciekawy. Znaczy sie, ze ktos
tam kombinuje nad tym, zeby uniezaleznic sie od wielkich producentow
ropy :)

Przypomni ktoś/policzy, ile kosztuje litr benzyny bez podatków? :)

Ceny paliw wg art. z 28.01.2011 to:
Benzyna - 2,3 zł za litr.

Czyli licząć po 1,14 to z podatkami byłoby coś koło 2,35 na stacji :)

Źle liczysz, bo akcyza jest kwotowa, a nie procentowa.
Skoro dziś kosztuje (jak wychodzi z tego rachunku) prawie 2 za litr, to 1,14+2=3,14+23% vat=coś koło 3,8 zł.

Źle liczysz, bo akcyza jest kwotowa, a nie procentowa.
Skoro dziś kosztuje (jak wychodzi z tego rachunku) prawie 2 za litr, to
1,14+2=3,14+23% vat=coś koło 3,8 zł.

A ktora akcyze przyjales? Za noPb? ON? Czy moze LPG?
--
Olleo

Użytkownik "Olleo" <olleo@tlen.pl> napisał w wiadomości news:1c495590-89ed-4f92-957b-3a136ccc573ed16g2000yqd.googlegroups.com...

Źle liczysz, bo akcyza jest kwotowa, a nie procentowa.
Skoro dziś kosztuje (jak wychodzi z tego rachunku) prawie 2 za litr, to
1,14+2=3,14+23% vat=coś koło 3,8 zł.

A ktora akcyze przyjales?

Napisałem którą - "jak wychodzi z tego rachunku" czyli obliczeń przedpiszcy.

W dniu 2011-02-02 22:52, Cavallino pisze:

Użytkownik "Olleo" <olleo@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:1c495590-89ed-4f92-957b-3a136ccc573ed16g2000yqd.googlegroups.com...

Źle liczysz, bo akcyza jest kwotowa, a nie procentowa.
Skoro dziś kosztuje (jak wychodzi z tego rachunku) prawie 2 za litr, to
1,14+2=3,14+23% vat=coś koło 3,8 zł.

A ktora akcyze przyjales?

Napisałem którą - "jak wychodzi z tego rachunku" czyli obliczeń
przedpiszcy.

Fakt, mea culpa, bo przyjąłem tylko wskaźnik procentowy wyliczony w artykule. Ale ciekawe czy w ogole ta stawka kwotowa mialaby zastosowanie do tego nowego rodzaju paliwa. Jezeli nie, to pewnie szybko by nowelizacje wprowadzono :| Co i tak w dluzszej perspektywie czasowej spowodowaloby spadek cen paliw, bo Europa przestalaby byc uzalezniona od dostaw i cen kartelu OPEC.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

W dniu 30.01.2011 22:16, venioo pisze:

Ceny paliw wg art. z 28.01.2011 to:
Benzyna - 2,3 zł za litr.

Czyli licząć po 1,14 to z podatkami byłoby coś koło 2,35 na stacji :)
Juz sie nie moge doczekac ;) Fala bankructw wisi nad zakladami montazu
LPG :P HAHAHA

Eeeeeeetam, walnie się odpowiednio dostosowaną akcyzę, pośrednicy
podkręcą marże i nowe paliwo będzie może z 10% tańsze.

Eeeeeeetam, walnie się odpowiednio dostosowaną akcyzę, pośrednicy
podkręcą marże i nowe paliwo będzie może z 10% tańsze.

Wydaje mi sie, ze moznaby sprobowac taka akcyze wowczas zaskarzyc,
jako ze nie byloby to paliwo kopalne (a wiec ograniczone zasoby), ani
szkodliwe dla srodowiska (emisja zdaje sie tylko pary wodnej). VAT i
podatek drogowy moga doliczyc. Nawet jesli bedzie kosztowac 3zl/litr,
to mi i tak sie podoba taka idea - chociazby ze wzgledu na wspomniany
koniec dominacji pewnych krajow w kwestii paliw. Wyobraz sobie koniec
gospodarki Rosji, panstw bliskiego wschodu oraz poludniowej ameryki.
Takze USA mialyby spore klopoty.
--
Olleo

On Wed, 2 Feb 2011 08:59:02 -0800 (PST),  Olleo wrote:

Eeeeeeetam, walnie się odpowiednio dostosowaną akcyzę, pośrednicy
podkręcą marże i nowe paliwo będzie może z 10% tańsze.

Wydaje mi sie, ze moznaby sprobowac taka akcyze wowczas zaskarzyc,
jako ze nie byloby to paliwo kopalne (a wiec ograniczone zasoby), ani
szkodliwe dla srodowiska (emisja zdaje sie tylko pary wodnej)

To zaskarz akcyze na wodke :-)

VAT i podatek drogowy moga doliczyc.

Zlikwiduja akcyze, zaloza taksometr :-)

Nawet jesli bedzie kosztowac 3zl/litr,
to mi i tak sie podoba taka idea - chociazby ze wzgledu na wspomniany
koniec dominacji pewnych krajow w kwestii paliw. Wyobraz sobie koniec
gospodarki Rosji,

I co wtedy bedzie - trzecia wojna swiatowa ? :-)

Oczywiscie odsuniecie widma konca ropy jest cenne dla calej ludzkosci.
Tak nawiasem mowiac to coraz czesciej sie slyszy o spodziewanych
brakach - chocby cynk.

panstw bliskiego wschodu oraz poludniowej ameryki.
Takze USA mialyby spore klopoty.

USA jest importerem. Uciesza sie, moze poza paroma magnatami.

J.