Data: 2012-06-22 23:26:52 | |
Autor: ToMasz | |
łańcuch w wosku | |
witam
PRzez parę ostatnich weekendów jeździłem po lesie, gdzie były piaszczyste ścieżki. po każdej przejażdżce łańcuch był usyfiony piachem(mam to w nosie) ale jęczał na zębatkach, skrzypiał, co mi spokoju nie dawało. wiedziałem że kolejny wyjazd da taki sam efekt, więc "szejkując" go, pomyślałem że nawet nowego smaru szkoda. ale tak myślę, bez smaru - profanacja. I utopiłem łańcuch w wosku. Normalnie ekstra - zero hałasu. po powrocie łańcuch - zero piasku, jedynie wosk zamienił się w proszek. można go zbierać palcem, ale palec jest raczej biały niż czarny. Czy ktoś oficjalnie stosuje/zaleca kąpiele łańcuchów w wosku? ToMasz |
|
Data: 2012-06-23 00:53:43 | |
Autor: Krzysztof Magosa | |
łańcuch w wosku | |
W dniu 22.06.2012 23:26, ToMasz pisze:
Czy ktoś oficjalnie stosuje/zaleca kąpiele łańcuchów w wosku? Są gotowe oleje/smary parafinowe. Wydaje mi się, że sam wosk nie wystarczy by prawidłowo nasmarować łańcuch w środku i wytrzymać obciążenie. |
|
Data: 2012-06-23 10:58:55 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
łańcuch w wosku | |
Użytkownik "Krzysztof Magosa" <krzysztof@magosa.pl> napisał w wiadomości news:js2t1i$38c$1news.task.gda.pl... W dniu 22.06.2012 23:26, ToMasz pisze: Trudno żeby środek nie będący smarem mógł pełnić funkcję smaru :) Kiedyś bawiłem się suchymi smarami i to była porażka, teraz podobno jest lepiej. -- http://Endurorider.pl 16/06/2012 CS HG 51 11-32 |
|
Data: 2012-06-23 14:08:48 | |
Autor: ToMasz | |
łańcuch w wosku | |
W dniu 23.06.2012 10:58, kamil/Endurorider.pl pisze:
jakby sprawa dotyczyła silnika samochodu, pracującego od -20 do +130 to bym nie eksperymentował. sprawa jednak dotyczy łańcucha za 35zł który i tak bym wymienił. Jak narazie oceniam eksperyment jako udany, łańcuch ma już ze 120km przejechane i nie zauważam jakichkolwiek objawów braku smarowania. Co nie znaczy że ich niema. czego Waszym zdaniem należy się spodziewać po niesmarowanym łańcuchu? Zazwyczaj wymienia się łańcuch jak się naciągnie. ale brak smarowania na to chyba nie wpływa...Wydaje mi się, że sam wosk nie wystarczy by prawidłowo nasmarować ToMasz |
|
Data: 2012-06-23 13:32:07 | |
Autor: Olgierd | |
łańcuch w wosku | |
On Sat, 23 Jun 2012 14:08:48 +0200, ToMasz wrote:
czego Waszym zdaniem naleĹźy siÄ Twardsza praca, wiÄc szybsze miaĹźdĹźenie zÄbatek. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-06-23 16:58:07 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
łańcuch w wosku | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:js4bki$78s$1inews.gazeta.pl...
W dniu 23.06.2012 10:58, kamil/Endurorider.pl pisze: Łańcuch nie pracuje w linii prostej a wosk jest twardy i kruchy więc :) Eksperyment ciekawy, ale smarowaniem to bym tego nie nazwał do końca chociażby dlatego, że nie bardzo widze w jaki sposób wosk ma dać poślizg elementom łańcucha :) -- http://Endurorider.pl 16/06/2012 CS HG 51 11-32 |
|
Data: 2012-06-23 15:55:17 | |
Autor: mbut | |
łańcuch w wosku | |
W dniu 12-06-22 23:26, ToMasz pisze:
witam Swego czasu, ale to było dawno używano na gorąco parafiny z łojem, smarowanie było dobre, ale za to czepiał się wszelki syf. Używałem tej metody, ale to było pracochłonne, ponieważ w garnku topiło się parafinę wraz łojem i wówczas moczyło się w nim łańcuch. Obecnie już tego specyfiku nie używam, ponieważ Rohloff jest wygodniejszy i nie zasyfia się jak poprzednia metoda. pozdr |
|
Data: 2012-06-23 16:45:36 | |
Autor: Ignac | |
łańcuch w wosku | |
ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
zero hałasu. po powrocie łańcuch - zero piasku, jedynie wosk zamienił się w proszek. można go zbierać palcem, ale palec jest raczej biały niż czarny. Z tego wniosek,że wosk bardzo skutecznie oddziela-nie pozwala stykać się elementom łańcucha z zębami kasety i mech.korbowego (wosk biały),więc należy przypuszczać,że zwiększy się przebieg (żywotność) ukł.napędowego. A jak kręcisz korbami (najlepiej do tyłu) to czy czuć jakiś istotny wzrost oporów przesuwania się łańcucha w ukł.napędowym i czy nie było problemów z przełączaniem biegów (zwłaszcza na tylnej przerzutce)i co to za wosk. Idea bardzo mi się podoba,obserwuj ten napęd co dalej z nim będzie się działo Ignac -- |
|
Data: 2012-06-23 23:33:28 | |
Autor: ToMasz | |
łańcuch w wosku | |
W dniu 23.06.2012 18:45, Ignac pisze:
ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):wosk ze świeczki. nic absolutnie się nie dzieje złego (odpukać) koledzy tu sugerują słabe smarowanie. Biorę to pod uwagę, ale jakiego bym preparatu nie uzywał, zawsze syf się łapał. (rolhofa niemam) Nie tykam tego łańcucha, zobaczymy ile przejedzie zanim zacznie hałasować. ToMasz |
|
Data: 2012-06-23 20:13:45 | |
Autor: Akarm | |
łańcuch w wosku | |
Użytkownik "ToMasz" napisał:
Czy ktoś oficjalnie stosuje/zaleca kąpiele łańcuchów w wosku? Nie odkrywaj Ameryki. ;) Od dawna są oleje parafinowe. Ja od lat innych nie używam, nie lubię myć łańcuchów. -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2012-06-23 23:36:46 | |
Autor: ToMasz | |
łańcuch w wosku | |
W dniu 23.06.2012 20:13, Akarm pisze:
Użytkownik "ToMasz" napisał:Konkretniej proszę. Sprawdzałem na googlach, ale preparatów ( ogólnie w motoryzacji) z woskiem, w których prawdziwego wosku jest 1% nie chce. Po tym co ja przeszedłem z usyfionym łańcuchem, naprawdę już nie tknę niczego do czego łapie się brud. Koszt mojej pracy i nerwów jest większy niż nowego łańcucha. ToMasz |
|
Data: 2012-06-24 01:01:34 | |
Autor: Akarm | |
łańcuch w wosku | |
Użytkownik "ToMasz" napisał:
W dniu 23.06.2012 20:13, Akarm pisze: Konkretniej? Oleje parafinowe. Konkretniej się chyba nie da. Chyba, że chciałbyś, żebym wymieniał wszystkie dostepne, ale na to nie licz. Po tym co ja przeszedłem z usyfionym łańcuchem, naprawdę już nie tknę niczego do czego łapie się brud. Poczytaj zatem o smarowidłach parafinowych. Na pl.rec. rowery rzecz mało popularna, bo przy ich używaniu nie można się chwalić swoją inwencją w rozmaitych sposobach spędzania czasu na myciu łańcucha. ;) -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2012-06-24 06:49:33 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
łańcuch w wosku | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:js5ctf$62r$1inews.gazeta.pl...
Konkretniej proszę. Sprawdzałem na googlach, ale preparatów ( ogólnie w motoryzacji) z woskiem, w których prawdziwego wosku jest 1% nie chce. Po tym co ja przeszedłem z usyfionym łańcuchem, naprawdę już nie tknę niczego do czego łapie się brud. Koszt mojej pracy i nerwów jest większy niż nowego łańcucha. To przestań jeździć na rowerze, albo olej temat. Mi się nigdy nie chce walczyć z brudem i nic mega złego się nie dzieje ;) -- http://Endurorider.pl 16/06/2012 CS HG 51 11-32 |