Data: 2010-02-26 20:42:57 | |
Autor: Mariano Italiano | |
kredyt hioiteczny? | |
Witam,
nie doszukałem się podobnego wątku, więc zapytam (podobne zapytanie wysłałem na pl.soc.prawo): mój brat musi pożyczyć około 50 kpln. Nie pracuje, jednak ma dochody, których - niestety nie może udokumentować. Posiada własne mieszkanie (wartość około 100kpln), które przepisał mu dziadek jakieś dwa lata temu. Gdzieś tam są klauzule, że jeśli je sprzeda, to musi w jakimś czasie kupić kolejne itp. Wracając do pożyczki - czy brat dostanie kredyt hipoteczny na takie mieszkanie? Obawiamy się, że nie - brak jakichkolwiek dochodów. Zastanawialiśmy się nad drugim rozwiązaniem - brat przepisuje to mieszkanie mnie, a ja biorę kredyt (prawdopodobnie zdolność będę miał). Czy takie rozwiązanie jest możliwe? Niby wszystko to najbliższa rodzina... A może ktoś przećwiczył podobną sytuację? Może macie jakieś inne pomysły na pozyczkę w tej konkretnej konfiguracji faktów? Za pomoc z góry dziękuje. -- -- Pozdrawiam Mariano Italiano |
|
Data: 2010-02-26 21:13:10 | |
Autor: RobertS | |
kredyt hioiteczny? | |
mój brat musi pożyczyć około 50 kpln. Nie pracuje, jednak ma dochody, nie, gdyż nie ma zdolności kredytowej Zastanawialiśmy się nad drugim rozwiązaniem - brat przepisuje to mieszkaniemożna tak zrobić tylko: 1. za przepisania mieszkania coś tam zapłacicie 2. pożyczysz bratu 50kzł i oczywiście od tego brat płaci PCC 3. pamiętaj, że będziesz miał ten kredyt w papierach czyli gdybyś chciał wziąć jakiś inny (dla siebie) to możesz go już nie dostać... 4. sytuacja dość bezpieczna, bo jak brat nie będzie oddawał kasy to opchniesz lokal... niby wszystko w rodzinie, ale pamiętaj, że z rodziną to najlepiej się na zdjęciu wychodzi -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2010-02-27 13:12:49 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"RobertS" <bob75@xpostx.pl> wrote in message news:hm9a0s$1ksa$1opal.icpnet.pl...
A co ma zdolnosc do hipoteki? Moim zdaniem to idealny klient banku:))) w perspektywnie widmo przejecia domu:) niby wszystko w rodzinie, ale pamiętaj, że z rodziną to najlepiej się na zdjęciu wychodzi A to prawda. |
|
Data: 2010-02-27 17:07:49 | |
Autor: Mariano Italiano | |
kredyt hioiteczny? | |
pmlb napisał(a):
nie, gdyż nie ma zdolności kredytowej Myślisz, że brak zdolności nie jest istotna przy hipotece? -- -- Pozdrawiam Mariano Italiano |
|
Data: 2010-02-27 17:30:06 | |
Autor: RobertS | |
kredyt hioiteczny? | |
A co ma zdolnosc do hipoteki? bank nie jest zainteresowany przejęciem zabezpieczenia tylko terminową spłatą zadłużenia, jeżeli klient tego nie gwarantuje to kredytu nie dostanie -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2010-02-27 23:40:07 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"RobertS" <bob75@xpostx.pl> wrote in message news:hmbhaj$va9$1opal.icpnet.pl...
Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego terminowo?;))) Mialem nadzieje, ze na grupie o banku ludzie cos wiecej wiedza o bankowosci:)) A teraz pomysl kto jest lepszy: klient splacajacy w terminie czy ten co ma problemy i wiecznie obkladany jest odsetkami karnymi i karami... na kim bank wiecej zarobi? |
|
Data: 2010-02-27 23:52:59 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 00:40, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
"RobertS" <bo...@xpostx.pl> wrote in message Tak i dlatego kredyty hipoteczne w naszym kraju splacaja sie terminowo w 95-99% ;) Nie masz zielonego pojecia jak wyglada rynek kredytow hipotecznych w Polsce. To co jeszcze oplaca sie zrobic przy kredycie gotowkowym z oprocentowaniem nominalnym bliskim maska (czyli gra z ryzykiem kredytowym) nie oplaca sie w hipotece z marza 2-3% |
|
Data: 2010-02-28 09:33:56 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"BK" <bkapuscinski@gmail.com> wrote in message news:f2d360ad-3cb6-4fe4-88ef-ca9279f337ebg19g2000yqe.googlegroups.com... On 28 Lut, 00:40, "pmlb" <p...@domino.com> wrote: "RobertS" <bo...@xpostx.pl> wrote in message Tak i dlatego kredyty hipoteczne w naszym kraju splacaja sie terminowo w 95-99% ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - I co dziwisz sie? Bo ja nie. Co grozi w przypadku niesplacania takowego kredytu? Nie masz zielonego pojecia jak wyglada rynek kredytow hipotecznych w Polsce. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- No widze, ze wiekszosc z was ma pojecie - jak z reklam bankow:) To co jeszcze oplaca sie zrobic przy kredycie gotowkowym z oprocentowaniem nominalnym bliskim maska (czyli gra z ryzykiem kredytowym) nie oplaca sie w hipotece z marza 2-3% -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- W kredycvie hipotecznym zabezpieczeniem jest hipoteka. To realna wartosc. Jesli jest obnizka cen nieruchomosci klient nie dosc, ze straci dom to jeszcze nadal jest dluznikiem. I takim moze byc do konca zycia plus rodzina po smierci. To zloty biznes dla banku. |
|
Data: 2010-02-28 01:53:29 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 10:33, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
"BK" <bkapuscin...@gmail.com> wrote in message Nie dziwie sie ale to przeczy Twojej teori jakoby banki dawaly kredyty hipoteczne ludziom bez zdolnosci/z niska zdolnoscia kredytowa bo im sie to bardziej oplaca. Skoro ponad 95% kredytow hipotecznych jest splacanych bezproblemowo. Czyli ludzie dostaja te kredyty i maja zdolnosc jest splacac.
Juz Ci to pierdyliard razy ludzie udowadniali na tej grupie - zachowujesz sie jakbys zjadl wszystkie rozumy. Zadne fakty, dane nic Cie nie przekonuje bo Ty jestes mesjasz i zrodlo wiedzy wszelakiej. Skoncz i wstydu sobie oszczedz.
Dla kogo zloty dla tego zloty. Po pierwsze, zloty interes dla banku to splacajacy sie kredyt hipoteczny - bank sie zajmuje kredytami hipotecznymi. Niesplacony kredyt to strata i koszt. Trzeba pokryc koszty monitoringu, windykacji i rezerw. Odebranie mieszkania kredytobiorcy trwa i kosztuje. Zwlaszcza przy przepisach dotyczacych eksmisji. Dochodzi do tego wymuszona prawem koniecznosc odsprzedania danego mieszkania w konkretnym terminie co zmusza bank do sprezdania mieszkania niezaleznie od koniunktury na rynku. De facto windykacja z mieszkania to realizacja straty. Srodki zamrozone w niesplacony kredyt hipoteczny i mieszkanie to realna strata bo te same srodki rzucone na rynek kredytowy moga zarabiac "nascie" % w skali roku - a na mieszkaniu moga przyniesc strate. Dlatego w Polsce nie ma czegos takiego jak np. w USA czyli masowej windykacji z nieruchomosci. Sa oczywiscie wyjatki, ktore dotycza np. wyjatkowo atrakcyjnych nieruchomosci komercyjnych czy mieszkaniowych, np. polozonych w dobrym punckie ect. Ale masowe odbieranie mieszkan w blokach to zaden biznes. Ps. i oczywiscie albo znow popisujesz sie niewiedza albo klamiesz jak najety - dzieci/rodzina nie musi po smierci splacac dlugow, chyba, ze chca koniecznie zatrzymac dane mieszkanie. Splacic dlug hipoteczny musza jedynie jesli chca zatrzymac mieszkanie. A i tak odpowiadac beda jedynie do wartosci mieszkania (chyba, ze koniecznie beda chcieli splacic dlug przewyzszajacy wartosc mieszkania). |
|
Data: 2010-02-28 13:38:37 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
> Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego > terminowo?;))) Niektorzy sa w stanie sie nawet zadluzc gdzie indziej by splacic rate za mieszkanie... Widmo utraty domu jest porazajace i nie dziwie sie, ze ludzie zyly wyprowaja by splacic.
Nie, to ty sie tak zachowujesz. Ja ci daje przyklady. A ty dalej jak na reklamie... Napisalem ci, najlepszy klient dla banku to ten z problemami - dlaczego? Pomysl troche! Zrob mala symulacjie co przyniesie klient do banku ktory spaca grzecznie a co ten co ma problemy! Nad ktorym klentem bank ma wieksza kontrole. Pomysl! Myslisz instytucje finansowe ze sklepem z artykulami przeymslowymi. W banku towarem jest pieniadz ktory jest pieniadzem kreowanym, fraktalnym. Inaczej jeszcze mowiac: Bardziej oplaca sie zatrudniac ludzi niz maszyny rozumiesz? Czy mam jak dziecku?
Zaden zloty, zarobek marny. Niesplacony kredyt to strata i koszt. Trzeba pokryc koszty I za to placi dluznik! I na tym zarabia bank wiecej z 10x niz na kliencie ktory splaca. zwykle pismo to 30-50zl... pismo do pisma kolejne 30-50 zl... Miarka do miarki.... Nie wiessz jak funkcjonuje bank. Ty widzisz tylko jednego dluznika. Tak jak tylko swoje konto ... stad masz problem by sprawe zrozumiec i poznac istote gdzie bank zarabia krocie. Zrozum, konto w banku to nie tylko ty i tak samo kredyt. Juz to kiedys staralem sie wyjasnic. Ale jak widze ciezko idzie to zrozumiec. Juz pisalem przy okazji oplat za konto, ze banki na tym krocie robia. Pomysl ty moze za konto nie placisz bo spelniasz inne warunki banku ale srednio oplate za konto masz 10zl (zanizone) wg. balcerowicza z przed 2 lat w polsce jest ok 20 mln kont. to daje 200 mln zlotych dla bankow miesiecznie tylko za samo to, ze jest wpis w bazie danych.. teraz odnies to do kredytow. Czy teraz widzisz? Dochodzi do tego wymuszona prawem koniecznosc odsprzedania danego Alez bank nie musi calkiem przejac nieruchomosci... Moze ja przejac i np. wynajac chocby niefortunnemu wlascicielowi. Plus dodatkowy dlug wynikajacy z nizszej ceny mieszkania. Otworz szerzej oczy... Przejecie przez bank nie oznacza tylko i wylacznie aukcji. Jest masa innych narzedzi na ktorych wowczas bank ma krocie. De facto windykacja z mieszkania to realizacja straty. Srodki Jakie srodki zamrozone? Co ty gadasz? od kiedy to ilosc kredytu to ilosc depozytow? W Polsce jest bodajrze 1:9. Bank nigdy nie zamraza udzielonych pieniedzy na kredyt a je keruje. Tworzy. Inaczej juz dawno skonczyly by sie pieniadze a inflaca byla by pojeciem nieznanym:)
Byc moze, ale to juz techniczne zwroty.
Jak wyzej napisalem, bank moze wynajac te mieszkania ich obecnym walscicelom. Ps. i oczywiscie albo znow popisujesz sie niewiedza albo klamiesz jak Czyli jednak mam racje:))) Oczywiscie, ze po smierci dluznika spadkobiercy nie maja obowiazku przejac dlugu (jeszcze!) ale dom splacony w 80% oddasz bankowi? Nie! Podejmiesz sie jego splaty do konca... Rzoumiesz? |
|
Data: 2010-02-28 05:53:17 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On Feb 28, 2:38 pm, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
A ja Ci zaraz udowodnie, ze jestes gosciem, ktory ma zerowe pojecie o tym temacie. Jak? Prosze o to koronny dowod: Alez bank nie musi calkiem przejac nieruchomosci... Moze ja przejac i np. Oto dowod twojej zerowej wiedzy w temacie. Bank nie moze tego zrobic. Jest zakaz wprost w prawie bankowym. Roznica polega na tym, ze wiekszosc osob na tej grupie pisze w oparciu o swoja wiedze i doswiadczenia. W opraciu o swoja prace zawodowa czy zainteresowania np. naukowe. Ty piszesz o jakiejs innej urojonej rzeczywistosci, ktora sobie tworzysz w glowie. Piszesz o zarabianiu na niesolidnych kredytobiorcach bez zdolnosci kredytowej, na przejmowaniu ich nieruchomosci - jednak zupelnie ignorujesz fakt, ze ponad 95% kredytow hipotecznych splaca sie wzorowo (pozostale to pod obserwacja lub nieregularne, stracone). Wiec gdzie caly ten spisek zarabiania na nieterminowych kredytobiorcach i przejmowaniu nieruchomosci - skoro 95% ludzi splaca terminowo. Czyzby jednak banki zarabialy na terminowych kredytach? :) Twoj problem polega na tym, ze mylisz rzeczywistosc ze swoimi urojeniami. A to o czym piszesz (zarabianie na nieterminowych) owszem czesto ma miejsce przy szybkich kredytach konsumenckich, gdzie czesto dostaja je ludzie z mala zdolnoscia lub nawet bez zdolnosci. Natomiast Twoje pojecie o rynku kredytow hipotecznych w Polsce jest bliskie zeru. |
|
Data: 2010-03-01 18:14:38 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:
A to o czym piszesz (zarabianie na nieterminowych) owszem czesto ma To tez tak nie dziala - tu ustala sie oprocentowanie tak, by pokrylo straty zwiazane ze zlymi kredytami, i dalo sensowny zysk. Bank takze nie zarabia glownie na oplatach zwiazanych ze zlym kredytem, tylko na wysokim oprocentowaniu, splacanym przez "dobrych" kredytobiorcow. Jesli ktos nie splaca kredytu, to nie splaca takze przeciez dodatkowych oplat. Oczywiscie teoretycznie najlepiej dla banku byloby, gdyby ktos splacal kredyt nie w terminie, ale natychmiast po otrzymaniu wszelkich (platnych) ponaglen, kar itd. Obawiam sie jednak ze tylko na takich klientach nikt nie zbuduje biznesu. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-01 09:59:13 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 1 Mar, 18:14, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
BK <bkapuscin...@gmail.com> writes: To racja. Bank takze Sa tzw. "gapy" :) Oczywiscie teoretycznie najlepiej dla banku byloby, gdyby ktos splacal Biznesu sie nie zbuduje ale wbrew pozorom calkiem spora grupe kredytobiorcow przy kredytach konsumenckich stanowia gapy, ktore po prostu nie placa terminowo - i splacaja kredyt tylko z poslizgami parodniowymi. I wowczas biznes dorabia na odsetkach karnych czy roznego rodzaju oplatach. |
|
Data: 2010-02-28 06:10:09 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 14:38, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
Jakie srodki zamrozone? Co ty gadasz? od kiedy to ilosc kredytu to ilosc Bank zadnych pieniedzy nie kreuje. Zeby komus pozyczyc pieniadze musi je miec. Z depozytu, z kapitalu wlasnego, od akcjonariuszy lub pozyczyc "z rynku" (w formie obligacji, pozyczek ect.). W Polsce sa zarowno banki "nadplynne" ktore maja wiecej depozytow jak kredytow jak i takie, ktore maja wiecej kredytow jak depozytow. W Polsce kredytow jak depozytow jest wiecej bo wiekszosc akcji kredytowej jest finansowane przez spolki matki na zachodzie. Ale to nie jest tak, ze mozna zalozyc sobie bank majac 0 zl i jak sie komus pozycza 100 zl to sie te pieniadze dopisuje ksiegowo do rachunku i juz. Nie - to co wychodzi z banku jako kredyt musi do niego trafic jako finansowanie (glownie depozyty i pozyczki z rynku). Kreacja pieniadza to mechanizm nieco bardziej skomplikowany, a Ty go zupelnie wypaczas brakiem elemantarnego zrozumienia. Kreacja istnieje i faktycznie tworzy pieniadz ale pieniadz tworzy system przez swoj mechanizm dzialania - bo pieniadz fizycznie w jedym momencie zaciagniety jako kredyt, w drugikm jest wplacany jako depozyt. I tak sie kreuje faktycznie wieksze piniadze niz wyemitowano. Ale pod zadnym pozorem, nigdy nie odbywa sie to na zasadzie dopisywania czegos na rachunku - w sensie chce Pan pozyczyc 100 zl? Nie mamy ale zaraz sobie dopiszemy. Gdyby tak bylo to by sie nikt nigdy nie pitolil w zadne lokaty, rachunki, nadzory bankowe czy stopy procentowe. Inflacja skoczylaby do 100000000000% dziennie ;) |
|
Data: 2010-02-28 18:29:52 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"BK" <bkapuscinski@gmail.com> wrote in message news:cc983d26-3679-436a-b8c3-b847b3da68d7g19g2000yqe.googlegroups.com... On 28 Lut, 14:38, "pmlb" <p...@domino.com> wrote: Z czego ludzie beda zyc jak ja pozycze wszystkie pieniadze i je np. spale? Teraz widzisz juz, ze nie masz racji, czy kiedyklolwiek braklo pieniedzy w panstwie? Pomysl, tyle kredytow i za kazdym razem jak idziesz do bankomatu sa pieniadze... Magia? Z depozytu, z kapitalu wlasnego, od akcjonariuszy lub Banki nie dzialaja nigdy samodzielnie bo im nie wolno. Dla uproszczenia mozna przyjac, ze jest jeden bank. W Polsce kredytow jak depozytow jest wiecej bo wiekszosc akcji I nie widac, by brakowalo kasy np. w Uk... Skad oni ja biora? Magia? Ale to nie jest tak, ze mozna zalozyc sobie bank majac 0 zl i jak sie Oczywiscie, ze nie! A czy ja to napisalem? Ale jak ktos ci przyniesie 100zl to nie mozesz udzielic kredytu w stosunku 1:9? Nie - to co wychodzi z banku jako kredyt musi do niego trafic jako Znaczy co? Jak ja wyciagne 100zl z bankomatu to musze to zanisc do banku? A jak spale i tak za kazdym razem pozycze i spale to bedzie mniej pieniedzy na rynku? Kreacja pieniadza to mechanizm nieco bardziej skomplikowany, a Ty go Jak na razie to pokazujesz, ze raczej z kreacjonizmem monetarnym nie wiele masz wspolnego. Gdyby nie kreacja pieniadza juz dawno caly system oparty o monetaryzm by sie zawalil z wielkim grzmotem. Kreacja istnieje i faktycznie tworzy pieniadz ale pieniadz tworzy No wiec jak to w koncu. Raz wg. ciebe sie kreuje a raz nie? Magia? Ale pod zadnym pozorem, nigdy nie odbywa sie to na zasadzie Nie. Nieprawda. Dokladnie tak jest jak piszesz. Przy czym z kazdego depozytu bank musi odprowadzic jaklas czesc do banku centralnego, A co do inflacji to oczywiscie banki ja kreuja. Bank steruje inflacja, czy bedzie niska czy wysoka. Jesli zalezy komus na przejeciu pieniedzy robi inflacje rzedu 1000% jak zalezy by pieniadze mialy duza wartosc to banki doprowadzaja inflacje do jednocyfrowych liczb. To dlatego miedzy innymi w polsce byly i sa walki by RPP wspolpracowala z rzadem a nie byla panstwem w panstwie, bo oni moga kazdy najlepszy zapis rzadu zniweczyc poprzez odpwoiednie sterowanie inflacja. |
|
Data: 2010-03-01 18:31:45 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Pomysl, tyle kredytow i za kazdym razem jak idziesz do bankomatu sa To co dla Ciebie jest magia dla kogos innego jest prostym odpowiednikiem kasy w banku. Kasa w banku nie wytwarza banknotow, ona wyplaca tylko te wplacone przez klientow, lub "kupione" w innym banku - tak czy owak, wyprodukowane przez bank emisyjny. I nie widac, by brakowalo kasy np. w Uk... Skad oni ja biora? Magia? Jak dla kogo. Ale jak ktos ci przyniesie 100zl to nie mozesz udzielic kredytu w No niestety nie mozesz. Nawet nie mozesz udzielic kredytu w stosunku 1:1, przynajmniej w typowej sytuacji. Znaczy co? Jak ja wyciagne 100zl z bankomatu to musze to zanisc do Oczywiscie, Einsteinie. Z tym, ze bank emisyjny, jesli bedzie o tym wiedzial (a przy duzej ilosci "spalonych" pieniedzy tak czy owak dowie sie o tym) bedzie mogl "wykreowac" kolejna porcje zamiast nich, wiec sytuacja wroci do normy (w efekcie bedzie to darowizna od Ciebie dla banku emisyjnego). Dokladnie tak samo jakbys np. mial czyjs np. weksel i zniszczyl go. Czy to jest magia? Nie mam pojecia. Nie. Nieprawda. Niezupelnie. Inflacja jest powodowana przez nadmiar pieniadza na runku - kupujacy maja nadmiar pieniedzy, za ktory nie moga kupic towarow. System bankowy to tylko jeden z czynnikow wplywajacych na inflacje. Jesli zalezy komus na przejeciu pieniedzy robi inflacje rzedu 1000% A komu mogloby zalezec na "przejeciu pieniedzy", albo w ogole na pieniadzach, przy duzej inflacji? BTW 1000% to nie jest wcala zadna ekstremalnie wielka inflacja, historia zna wiele wyzszych wskaznikow. Owszem, inflacja powoduje zubozenie spoleczenstwa (posiadaczy gotowki), ale bezposrednim powodem nie jest inflacja, a po prostu emisja pieniedzy, ktore nie maja pokrycia w towarze. jak zalezy by pieniadze mialy duza wartosc to banki doprowadzaja Banki, ktore nie maja prawa do emisji, to sobie moga. To dlatego miedzy innymi w polsce byly i sa walki by RPP RPP to nie sa banki. wspolpracowala z rzadem a nie byla panstwem w panstwie, bo oni moga Problem w tym, ze praktycznie rzecz biorac "zapisy rzadu" w takich sprawach prawie zawsze sa najgorsze, nie najlepsze. Rzad potrzebuje pieniedzy, nie niskiej inflacji. Stad podporzadkowanie NBP/RPP rzadowi moze powodowac tylko i wylacznie jeden efekt - zwiekszenie inflacji. BTW nie jest to wcale polska specyfika. Ale byc moze to nazywasz "odpowiedni sterowaniem", kto to moze wiedziec. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-02 09:59:20 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> wrote in message news:m33a0kne2m.fsfintrepid.localdomain... "pmlb" <pmlb@domino.com> writes: To ile jej jest? Jak to sie dzieje, ze praktycznie wszystkie panstwa na swiecie pozyczaja od bankow grube miliardy i nadal pieniedzy nie barkuje? Kasa w banku nie wytwarza banknotow, ona wyplaca tylko te wplacone przez No teraz rozumiem, tobie chodzi o papierki i bilon... To sie zgadza. Ale mi chodzilo o pieniadze jako sytem monetarny nie fizycznie banknot. I nie widac, by brakowalo kasy np. w Uk... Skad oni ja biora? Magia? Co jak dla kogo? Ja nadal nie rozumiem skad wg. ciebie banki maja coraz wiecej pieniedzy. Ale jak ktos ci przyniesie 100zl to nie mozesz udzielic kredytu w Aha... a Twardowski pali lulki na ksiezycu:) Na srtronach NBP masz to napisane! Znaczy co? Jak ja wyciagne 100zl z bankomatu to musze to zanisc do Czyli bank emisyjny musi miec setki agentow, ktoerzy caly czas pilnuja ile pieniedzy sie utylizuje? Hmmm... No popatrz co to czlowiek sie dowie na stare lata. Dokladnie tak samo jakbys np. mial czyjs np. weksel i zniszczyl go. Weksel to nie pienadz. Czy to jest magia? Nie mam pojecia. No to skad bierze sie nadmiar pieniedzy na rynku? Wyjasnij mi ten fenomen. Raz piszesz, ze nie moze byc wiecej kredytu jak 1:1 i jeszcze piszesz, ze i to nie... ateraz piszesz, ze nagle pojawia sie wiecej pieniedzy i to jest inflacja... wqiec jak to w koncu jest? Jesli zalezy komus na przejeciu pieniedzy robi inflacje rzedu 1000% No jak to komu... ty bys nie chcial przejac np. 1/3 kasy panstwa?:)) Nie? Pieniadze to bpgactwo, wladza, kontrola. Sadzisz, ze ludzom nie zalezy na pieniadzach? To po co pracuja? Czy bez pieniedzy da sie zyc w dzisiejszej np. Polsce? Owszem, inflacja powoduje zubozenie spoleczenstwa (posiadaczy gotowki), A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie? Rzad zleca drukarni drukowanie kasy? To bardzo latwo zrobic z kerju raj na ziemi, wystarczy, by rzad np. w Polsce non stop drukowal pieniadze, tak by przebijac inflacje.. dzis dolar po 3 zl dodrukowac miliony ludzie wykupia dolara ktory jutro bedzie po 30zl to dordukowac wiecej... i tak az przejmiemy wszystkie dolary i bedziemy bogaci! Wg. twojego twoerdzenia to powinno byc latwe - dlaczego wiec tak nie jest? jak zalezy by pieniadze mialy duza wartosc to banki doprowadzaja Banki czy rzad emituje w koncu pieniadze?
To jest nazor nad bankowoscia w kraju. Oni podejmuja decyzje ktra bedzie dotyczyla bankow. Ja nie pisalem, ze RPP to bank.
Nie! Nawet nie znasz zaleznosci rzadu od RPP:))) W Innych krajach jest inaczej. W UK to rzad decyduje o polityce odpowiednika polskiego RPP. W Polsce RPP decydyje o posunieciach rzadu. Ale w zasadzie nie ma sie co dziwic, ok 90% bankowosci w Polsce to obce banki. To za granicami polski decyduja sie plany jak bedzie w Polsce. Polska jest chyba jedynym takim krajem w Europie! |
|
Data: 2010-03-02 19:07:20 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
To co dla Ciebie jest magia dla kogos innego jest prostym odpowiednikiem Z tego wynika tylko, ze tej kasy sa "grube miliardy". W to chyba nie watpiles? No niestety nie mozesz. Nawet nie mozesz udzielic kredytu w stosunku Tylko tak myslisz, nie rozumiejac co tam jest napisane. Oczywiscie, Einsteinie. A nie pomyslales, ze po prostu bank emisyjny obserwuje sytuacje na rynku? Dokladnie tak samo jakbys np. mial czyjs np. weksel i zniszczyl go. A czym sie od niego rozni? Oprocz kwestii ustawowych ("w rozumieniu ustawy")? No to skad bierze sie nadmiar pieniedzy na rynku? Z nadmiernej emisji, przeciez nie z powietrza. Wyjasnij mi ten fenomen. Raz piszesz, ze nie moze byc wiecej kredytu Musialbys sprecyzowac czego dokladnie nie rozumiesz - ja tu nie widze nic niezwyklego. Jesli zalezy komus na przejeciu pieniedzy robi inflacje rzedu 1000% Ja nie jestem bankiem emisyjnym, wiec to bez znaczenia. A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie? Przeczytaj sobie np. ustawe o NBP. Rzad zleca drukarni drukowanie kasy? Nie. Przeciez rzad nie ma prawa do emisji. To bardzo latwo zrobic z kerju Niczego podobnego nie sugerowalem. Moze powinienes skontaktowac sie z niejakim A. Lepperem, on sie w takich teoriach specjalizuje. Banki, ktore nie maja prawa do emisji, to sobie moga. Przeciez napisalem o tym wielokrotnie. RPP to nie sa banki. Nie. RPP = rada polityki pienieznej. Wczesniej to byl po prostu (prezes) NBP. Problem w tym, ze praktycznie rzecz biorac "zapisy rzadu" w takich Bardzo smieszne. W Polsce RPP decydyje o posunieciach rzadu. Nie, rzad jest niezalezny od RPP, na tyle na ile inne podmioty sa niezalezne od RPP (bo przeciez nie ma nikogo ani niczego calkowicie niezaleznego od swiata zewnetrznego - ale czy to znaczy, ze RPP i rzad decyduja o posunieciach Kowalskiego, albo odwrotnie?). Ale w zasadzie nie ma sie Cos takiego. I jeszcze RPP itd. pewnie. To za granicami No jasne, zwlaszcza w UK wszystkie banki sa panstwowe (a to ze w Londynie jest najwiecej bankow amerykanskich to tylko propaganda Jankesow). -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-02 22:19:26 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> wrote in message news:m37hpud2cn.fsfintrepid.localdomain... "pmlb" <pmlb@domino.com> writes: I sie powieksza? No niestety nie mozesz. Nawet nie mozesz udzielic kredytu w stosunku No jasne, ty rozumiesz... i raz mowisz tak a raz tak.
Serio? I jak ja spale w kominku kase to tez zobaczy?
Pewnie, to dlaczego nie ma weksli zamiast pieniedzy?:)) No to skad bierze sie nadmiar pieniedzy na rynku? No to kto zleca ta nadmierna emisje? Wyjasnij mi ten fenomen. Raz piszesz, ze nie moze byc wiecej kredytu Kto emituje nadmiar i na jakiej podstawie. Dlaczego zawsze jest wiecej kredytow niz depozytow skoro kredyt to 1:1? Jesli zalezy komus na przejeciu pieniedzy robi inflacje rzedu 1000% A to bank emisyjny tylko przejmuje? A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie? Czytalem - z tego co widze ty nie! Opierasz sie wylacznie na informacji "od kogos". Przytocz mi fragment w ktorym pisze, na czyje polecenie i kto? Rzad zleca drukarni drukowanie kasy? Hehehe, no widzisz, ja ma to do siebie, ze lubioe czasem cos poczytac i wyobraz sobie, ze przeczytalem program wyborczy samoobrny - i wiesz co... nic tam nie ma o dodrukowaniu pieniedzy! Moze miales na mylsi Kaczynskiego lub Tuska? Bo z tego cop ja pamietam to wlasnie za Buzka (czyli PO i PiS) wzieto najwieksze pozyczki czyli dodrukowano pieniedzy przy prezesostfie geinuszu balcera. Banki, ktore nie maja prawa do emisji, to sobie moga. No to znaczy kto, bo raz piszesz tak raz inaczej, uscislyjmy: bank czy rzad?
RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales, tam pisze o tym. Problem w tym, ze praktycznie rzecz biorac "zapisy rzadu" w takich No smieszne. Bo jak dobrze przeczytasz ustawe o NBP to sie dowiesz, ze to RPP ima wieksza wladze niz prezydent z premierem razem wzieci. W Polsce RPP decydyje o posunieciach rzadu. Nawet w wiekszym stopniu niz ci sie wydaje! Wystarczy by RPP podnioslo stpy procentowe i juz Kowalski piszczy i moze nawet straci dom....
A tak nie jest? Ile jest czysto polskich bankow? Jaki maja udzial? Co sie stanie jak banki obce nagle wycofaja wszystkie pieniadze z polski? Dlaczego RPP jest niezaleznym organem od rzadu? W czym jest obawa jak by RPP byla podlegla rzadowi, ze co zrobi? To za granicami Odzialy to odzialy, nawet NBP jest chyb a w Londynie, ale to nie oznacza, ze te banki amerykanskie w Londynie maja 80% wszelkich srodkow finansowych w UK - prawda? Odzialy to odzialy chyba mylisz znow pojecia. Sprawdz, czy w UK cale finanse naleza do USA. |
|
Data: 2010-03-02 21:41:07 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 2 Mar, 23:19, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
>>> RPP to nie sa banki. Nie plec bzdur. RPP a nadzor bankowy to dwie rozne i niezalezne rzeczy. Kiedys jeszcze nadzor bankowy w postaci Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego oraz Komisji Nadzoru Bankowego byl w ramach struktur NBP i tyle mial wspolnego z RPP (ktore mimo, ze jest niezalezna instytucja tak jak kiedys KNB to funkcjonuje organizacyjnie w ramach NBP. Obecnie nadzor bankowy to Komisja Nadzoru Finansowego, ktora z RPP nie ma nic wspolnego. W KNF nie ma przedstawiciela RPP, w RPP nie ma przedstawiciela KNF. Instytucje sa zupelnie niezalezne. Jedynym narzedziem RPP jest decyzja o wysokosci stop procentowych w Polsce. Ma to wplyw na banki ale nie jest elementem nadzoru. Nadzor sprawuje wylacznie KNF ktore wysaje licencje bankowe, zezwolenia na powolania czlonkow zarzadow ect. Jak juz sie meczysz i czytasz te ustawy to chociaz z minimalnym zrozumieniem. |
|
Data: 2010-03-03 20:21:17 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
No jasne, ty rozumiesz... i raz mowisz tak a raz tak. Wlasnie. Jak to bylo? Tak - tak, nie - nie :-) A nie pomyslales, ze po prostu bank emisyjny obserwuje sytuacje na rynku? Nie, bo nie masz kasy. Ale jakbys mial (odpowiednia ilosc) - oczywiscie. Bo wiekszej kasy nikt nie trzyma w skarpecie, tylko jej uzywa w jakis sposob na rynku - wystarczy obserwowac rynek. Pewnie, to dlaczego nie ma weksli zamiast pieniedzy?:)) A kto powiedzial ze nie ma? Jaka widzisz zasadnicza roznice miedzy wekslem i banknotem? Najlepiej taka, ktora cos zmienia w kwestii palenia i efektywnie darowizny. Z nadmiernej emisji, przeciez nie z powietrza. Bank emisyjny, albo np. banki emisyjne. No nie wiem, czy te pytania trzeba czytac w jakis szczegolny sposob, zeby mialy jakis ukryty sens? Kto emituje nadmiar i na jakiej podstawie. Nie wiem czy nadmiar. Zwykle jest tak, ze prawo do emisji pieniadza ma bank lub banki emisyjne. Np. banki centralne. Podstawy tez sa rozne, np. partia albo inny rzad moze zamowic dwie ciezarowki, prosto do swojej siedziby. Albo moze nie byc takiej mozliwosci, a np. bank emisyjny sam moze udzielac tylko kredytow. Dlaczego zawsze jest wiecej Zastanow sie, w jaki sposob powstaje pieniadz i co to w ogole jest pieniadz? "Bank note". Bank (emisyjny) wystawia banknot, w tym momencie pojawia sie kredyt, a nie ma przeciez zadnych depozytow. Gdy ktos ten banknot zaniesie do banku (jakiegokolwiek), pojawia sie depozyt, ale nie bedzie on wyzszy od wysokosci pierwotnego kredytu, wiec maksymalnie mozna wyjsc na zero. Z tego depozytu bank udziela jednak kolejnego kredytu, wiec kredytow musi byc sila rzeczy wiecej. No jak to komu... ty bys nie chcial przejac np. 1/3 kasy panstwa?:)) Metoda inflacji? A kto inny moglby to jeszcze zrobic? Tzn. sa metody, np. spekulacja, ale to inna sprawa. A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie? Nie ponizaj sie az tak. Przytocz mi fragment w ktorym pisze, na czyje polecenie i kto? Napisalem "ustawe", nie pierwsza strone ustawy ani nie tylko tytul itp. Kto: Art. 4. NBP przysĹuguje wyĹÄ czne prawo emitowania znakĂłw pieniÄĹźnych Rzeczypospolitej Polskiej. Na czyje polecenie: Art 2.1. NBP posiada osobowoĹÄ prawnÄ [...] Emisja odbywa sie z wlasnej inicjatywy NBP, osoby prawne nie przyjmuja "polecen" tego typu z zewnatrz, szczegoly sa w drugim rozdziale. Niczego podobnego nie sugerowalem. Moze powinienes skontaktowac sie Nie, mialem na mysli to, co napisalem, nie pisalem o zadnym programie zadnej samoobrony. A. Lepper proponowal drukowanie gotowki (banknotow) w nieskonczonosc. No to znaczy kto, bo raz piszesz tak raz inaczej, uscislyjmy:Banki czy rzad emituje w koncu pieniadze? Czy w dalszym ciagu musze odpowiadac na to pytanie? RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales, Rzekomo w ktorym dokladnie miejscu? Podaj przynajmniej numer artykulu. No smieszne. Bo jak dobrze przeczytasz ustawe o NBP to sie dowiesz, ze Kazdy ma wieksza wladze od wszystkich innych ludzi razem wzietych, w jakims swoim zakresie. Np. ja mam prawo wylacznej decyzji w sprawie butelki piwa w mojej lodowce, prezydent z premierem nie maja do niej nic. No chyba ze mi zona wypije, to bedzie fraud. Nie, rzad jest niezalezny od RPP, na tyle na ile inne podmioty sa A skad wiesz ze Kowalski w ogole ma dom na kredyt, a nawet jesli, to moze w CHF? Zlotowka sie umocni i Kowalski bedzie zadowolony, a z wladzy - nici. Ale w zasadzie nie ma sie Tzn. jak, ze RPP to obce banki? Ostatnio tak nie bylo, az strach sprawdzac. Bank emisyjny tez jest obcy? Ile jest czysto polskich bankow? Jaki maja udzial? W emisji? No, spory raczej. Co sie stanie jak banki obce nagle wycofaja wszystkie pieniadze z Nie wiem jak to sobie wyobrazasz. Zrywajac umowy kredytowe? Tak zupelnie "wszystkie pieniadze"? Ostatnio przerabiamy chyba sytuacje, w ktorej banki zmniejszaja strumien pieniedzy _do_ Polski? Gwaltowne (spekulacyjne akurat) wymiany na rynku walutowym mielismy juz ladnych pare razy chyba? Dlaczego RPP jest niezaleznym organem od rzadu? W czym jest obawa jak Pomysl logicznie, jesli obawa jest przed RPP bedaca pod kontrola rzadu, to jest to obawa o dzialania RPP, czy rzadu? Np. o to, ze rzad niekoniecznie bedzie chcial realizowac: "Art. 3. 1. Podstawowym celem dziaĹalnoĹci NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen [...]". Odzialy to odzialy, nawet NBP jest chyb a w Londynie, ale to nie Ano nie oznacza. Podpowiem - duze banki zwykle tylko formalnie sa "jakiegos panstwa". Kapital nie uznaje granic panstwowych, bank moze miec glowna siedzibe w Bahrainie, i miec kapital USA, moze miec siedzibe w USA i kapital rosyjski, albo jeszcze inny np. saudyjski, a niektorzy napisza, ze caly kapital nalezy do jeszcze innego panstwa, takiego malego na Bliskim Wschodzie. Odzialy to odzialy chyba mylisz znow pojecia. Sprawdz, czy w UK cale "Chyba" to bardzo pozyteczne slowo, moze lepiej uzywaj go czesciej. Nie pisalem, ze "w UK cale finanse naleza do USA", sam to wymysliles. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-03 23:04:13 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> wrote in message news:m3zl2p9poy.fsfintrepid.localdomain... "pmlb" <pmlb@domino.com> writes: Biale jest czarne (autor: Kaczynski inne slynne powiedzenia tego autora to TKM - Teraz Kurwa MY)
A jesli znajdzie sie taki gosc co to zachce w gotowce? Nie moze? Jesli nie moze napisz dlaczego?
No nie wyjasniles w koncu tej roznicy. Z nadmiernej emisji, przeciez nie z powietrza. Ok, czyli prezes NBP oraz moze pare innych osob decyduje ile dzis wydrukujemy kasy? Kto emituje nadmiar i na jakiej podstawie. Jak wyzej, na czyje polecenie? Czy prezes moze miec lepszy dzien i zwiekszyc dodruk czy nie? Podstawy tez sa rozne, np. partia albo inny rzad moze zamowic dwie Ale raz mowisz cos innego Dlaczego zawsze jest wiecej Czyli potwieradzasz wreszcie to co caly czas ci tlumacze (widac zaczynasz czytac:)) to dobry znak) No jak to komu... ty bys nie chcial przejac np. 1/3 kasy panstwa?:)) Ale o co ci tu chodzi z ta inflacja? A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie? To widac. Przytocz mi fragment w ktorym pisze, na czyje polecenie i kto? No wiemy, wiemy. O tym nie dyskutujemy. Tak samo jak o tym, ze ma na to monopol. Na czyje polecenie: Aha, czli prezes NBP sam decyduje ile dodrukuja kasy? Nie ma nad nim nikogo? Niesamowite! To prezes NBP jest chyba Bogiem w Polsce bo to on decyduje o zyciu i smierci ludzi... Niczego podobnego nie sugerowalem. Moze powinienes skontaktowac sie A przeczyta... duzo mitow na ich teamt sie rozwieje... A. Lepper proponowal drukowanie gotowki (banknotow) w nieskonczonosc. Masz jakis przyklad, bno wierz mi, polityka iteresuje sie bardzo ale ani razu nie slyszalem by Lepper chcial dodruku pieniadza i to w nieskonczonosc... Myslale, ze w porgamie samoobry co jest o tym ale tam wrecz przeciwne rzeczy pisza:) Dlatego jak masz jakies namiary na takie slowa Leppera chetnie zobacze/poslucham No to znaczy kto, bo raz piszesz tak raz inaczej, uscislyjmy:Banki czy rzad emituje w koncu pieniadze? To w jaki sposbo rzad np. Lepper przez ciebie wspomniany dodrukuje wiecej pieniedzy skoro to moze tylko NBP? RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales, Nie piszemy o twojej pozornej wladzy nad piwem. Bo sie okaze, ze to piwo ma nad toba wladze:) Nie, rzad jest niezalezny od RPP, na tyle na ile inne podmioty sa Skad wiesz, ze w CHF? Kazdy w Polsce ma kredyt w CHF w zlotych nik nie ma? To na co RPP czeka, bnich podnosza stpy procentowe skoro to nikogo nie uderzy... Naprawde nie wiesz o czym piszesz? Czlowieku stopy procentowe moga nawet zaowocowac w ciagu 3 miesiecy 30% bezrobociem... Ale w zasadzie nie ma sie Jesli w kraju 90% zasobow finansowych jest z zagranicy. Ile jest czysto polskich bankow? Jaki maja udzial? serio? Wiesz, ze sie wykluczasz w tym co piszesz wyzej? Co sie stanie jak banki obce nagle wycofaja wszystkie pieniadze z Umowy kredytowe bank moze zerwac natychmiast. Bez ponoszenia konsekwencji. Ostatnio przerabiamy chyba sytuacje, w ktorej banki zmniejszaja strumien Ja nie pytam co przerabiamy ja pytam co bedzie jak wycofaja.
No i kto zarobil? Kowaski z kredytem w CHF?:))) Czy banki z tej 90% puli? Widzisz teraz co oznacza oddanie bankowosci w kraju... banki zagraniczne moga z polkaow w jedna noc zrobic nedzazy.... Wystarczy ze zrobia mala spekulacje na rynku walutowym i juz towja praca bedzie mniej warta od twojegoodpowiednika w grcji:)) ogarnietej kryzysem jak to w TV w Polsce mowia:)) Popatrz jedna zabawa paru gosci a ty obrywasz. Dlaczego RPP jest niezaleznym organem od rzadu? W czym jest obawa jak RPP
No i w ciagu ostatnich 2 lat np. zywnosc wywindowala o ponad 40%:))) Odzialy to odzialy, nawet NBP jest chyb a w Londynie, ale to nie Bzdura. Mity wklepywane w Polsce bo w Polsce 90% to banki zachodnie. Zaden kraj poza Polska i krajami III swiata nie odda swojego systemu bankowego we wladnianie obcym kapitalem. Odzialy to odzialy chyba mylisz znow pojecia. Sprawdz, czy w UK cale |
|
Data: 2010-02-28 14:45:58 | |
Autor: MK | |
kredyt hioiteczny? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:yluin.211229$kR2.140542newsfe05.ams2...
Napisalem ci, najlepszy klient dla banku to ten z problemami - dlaczego? Pomysl troche! Bo moze skorzystac z upadlosci konsumenckiej :). MK |
|
Data: 2010-02-28 18:19:18 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"MK" <macka@interia.pl> wrote in message news:hmds34$ku3$1inews.gazeta.pl... Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:yluin.211229$kR2.140542newsfe05.ams2... I co to w Polsce zmienia? Upadlosc konsumencka w Polsce to kolejny mit. Po ilu latach masz wszystkie dlugi umorzone do zera biorac upadlosc konsumencka? Poza tym ilosc warunkow jakiie trzeba spelnic by oglosic upadlosc konsumencka to tak naprawde ograniczy do wyjatkow. |
|
Data: 2010-02-28 15:23:00 | |
Autor: MarekZ | |
kredyt hioiteczny? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:yluin.211229$kR2.140542@newsfe05.ams2...
Napisalem ci, najlepszy klient dla banku to ten z problemami - dlaczego? Pomysl troche! Czys Ty kiedykolwiek widzial i ze zrozumieniem przeczytal rachunek wyników jakiegokolwiek banku...? |
|
Data: 2010-02-28 06:47:07 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 15:23, "MarekZ" <b...@adresu.w.pl> wrote:
Uzytkownik "pmlb" <p...@domino.com> napisal w wiadomosci grup Ogolnie chyba braku mu zrozumienia bankowosci i rachunkowosci. Kredyt niesplacany to rezerwa, rezerwa to strata, strata powaznie obciaza wynik banku i akcjonariusze maja mniej kasy do podzialu. 2 godziny lektury zagadnienia rachunkowosci w bankowosci wystarcza zeby to pojac ;) |
|
Data: 2010-02-28 11:15:07 | |
Autor: Clegan | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 15:47, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
Dyskusja z trollem bredzącym od rzeczy nie ma sensu. Odpuść. Niech się chłopak pozachwyca swoją "wiedzą". |
|
Data: 2010-02-28 15:58:38 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
kredyt hioiteczny? | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:38:37 -0000, pmlb napisał(a):
Sam pomyśl dlaczego nie. Widać, że nie masz pojęcia o tym, jakie skutki dla banku niesie ze sobą niespłacany w terminie kredyt. Zrob mala symulacjie co przyniesie klient do banku ktory spaca grzecznie a co ten co ma problemy! Konieczność pozyskania przez bank środków w celu utrzymania odpowiedniej rezerwy. Nad ktorym klentem bank ma wieksza kontrole. Pomysl! Myslisz instytucje finansowe ze sklepem z artykulami przeymslowymi. W banku towarem jest pieniadz ktory jest pieniadzem kreowanym, fraktalnym. Tak, widać, że ni e masz pojęcia. Inaczej jeszcze mowiac: Bardziej oplaca sie zatrudniac ludzi niz maszyny rozumiesz? Czy mam jak dziecku? Może sam się doucz? Miarka do miarki.... Nie wiessz jak funkcjonuje bank. Oj, tak, masz rację - nie masz o tym pojęcia. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-02-28 18:32:35 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:1pejawg1f9w4s$.dlgoldfield.org.pl... Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:38:37 -0000, pmlb napisał(a): No jakie, moze wyjasnisz? Zrob mala symulacjie co przyniesie klient do banku ktory spaca grzecznie a Jakiej rezerwy? Mylisz depozyt z kredytem. Nad ktorym klentem bank ma wieksza kontrole. Pomysl! Myslisz instytucje Slucham wyjasnien. Inaczej jeszcze mowiac: Bardziej oplaca sie zatrudniac ludzi niz maszyny Jak wyzej, czekam na wyjasnienia gdzie nie mam racji i gdzie i dlaczego mam sie douczyc. Potrafisz sowje twoierdzenia uzasadnic, czy tak tylko z gwinta powielasz mity a sam masz zerowe pojecie?
Wiec czekam na wyjasnienia. Skoro taki znafca jestes...
|
|
Data: 2010-02-28 19:55:31 | |
Autor: george | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> wrote in message news:9Fyin.129561$kS2.84513newsfe17.ams2...
rezerwy obowiązkowej. Ale ty chyba nie chcesz słuchać... george |
|
Data: 2010-03-01 22:16:26 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
kredyt hioiteczny? | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 18:32:35 -0000, pmlb napisał(a):
Sam pomyśl dlaczego nie. Juz koledzy wyjasnili w innej gałązce tego wątku. Konieczność pozyskania przez bank środków w celu utrzymania odpowiedniej Nie, nie mylę, Na każdą pożyczoną złotówke bank musi mieć odpowiedni procent depozytu. Mniej więcej 10%. Ale to dotyczy kredytu spłacanego bez problemów. Kredyt, przy którym kredytobiorca ma problemy ze spłatą powoduje konieczność zwiększenia tego pokrycia dość znacznie. To powoduje, że mając taki zły kredyt nie można udzielić kolejnego kredytu, albo trzeba na szybko ściągać depozyty. Inaczej mówiąc - nie można zarobić. Jak wyzej, czekam na wyjasnienia gdzie nie mam racji i gdzie i dlaczego mam sie douczyc.Wypunktowałem, pominąłeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-02 10:01:42 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:1ryvdmtrc0uhx.dlgoldfield.org.pl... Dnia Sun, 28 Feb 2010 18:32:35 -0000, pmlb napisał(a): Aha...
Co znaczy dosc znacznie? 100%, 1000% 1%? Ile to jest dosc znacznie? To powoduje, że mając Oj biedne banki.... w Polsce jest ok 60% zlych kredytow, za raz banki sie zwina i uciekna z Polski:)
? |
|
Data: 2010-03-02 19:08:44 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Oj biedne banki.... w Polsce jest ok 60% zlych kredytow, za raz banki Przebijam, 160%, a co mi tam. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-03 00:17:09 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
kredyt hioiteczny? | |
Dnia Tue, 2 Mar 2010 10:01:42 -0000, pmlb napisał(a):
Nie, nie mylę, Na każdą pożyczoną złotówke bank musi mieć odpowiedni O ile pamiętam około 90%, a to oznacza, że jeden niespłacany kredyt blokuje możliwość zarobienia na 9 dobrych. I cała Twoja teoryja o zarobkach banku sie idzie pierdolić w tym momencie. Dlatego też banki wolą sprzedać wierzytelności za 30% ich wartości nominalnej (sekurytatyzacja) firmom windykacyjnym niż samemu windykować. Po rpsotu - to się bankom nie opłaca. Inaczej mówiąc - nie można zarobić. Podaj źródło tych danych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-01 16:17:54 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
BK <bkapuscinski@gmail.com> writes:
Niesplacony kredyt to strata i koszt. Trzeba pokryc koszty A czesto jest po prostu praktycznie niemozliwe. Dlatego w Polsce nie ma czegos takiego jak np. w USA czyli masowej W USA tez nie ma "masowej". Tam sytuacja jest nieco inna: tam taka inicjatywa nalezy do kredytobiorcy, ktory oddajac bankowi nieruchomosc pozbywa sie dlugu (+/- ostatnie straszenie pozwami za "strate banku", nie wiem jak sie to ma do praktyki, no i oczywiscie jest tez kwestia historii kredytowej). Ludzie oddaja np. domy (male, np. na Florydzie) warte w tej chwili np. $180k albo mniej (za tyle mozna kupic takie same), za ktore zaplacili pare lat temu $280k, bo suma pozostala do splaty jest wieksza od wartosci domu. To nie jest zadna windykacja. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-02-28 01:02:46 | |
Autor: george | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> wrote in message news:t3iin.150275$zD4.45570newsfe19.ams2...
ogromnie sie mylisz kolego. w przypadku hipoteki liczy sie klient "przewidywalny" a nie "ryzykowny". Tu chodzi o kontrole ryzyka.... To co bank mial zarobic zarobi na poczatku a reszte jak klient bedzie spłacać. Jak sie bedzie spóźniał to jest dopiero problem niezaleznie od "kar". george |
|
Data: 2010-02-28 09:31:03 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"george" <george___@vp.pl> wrote in message news:hmccgr$bse$1nemesis.news.neostrada.pl...
No widzisz, sam napisales to co ja ale nie rozumiesz. Bank zarabia przy wydaniu kredytu, pozniej jak klient sie spoznia to pozostaje nieruchomosc... I albo jest przejecie albo klient do konca zycia a potem potomek jest dluznikiem banku, bank na tym wlasnie zarabia, bo zamiast skasowac po 20 latach pieniadze w obrocie ktore caly czas niosa zysk, to dzieki niesolidnemu klientowi sa w obrocie o ze 60 lat... a i tak na koncu bank przejmie dom. |
|
Data: 2010-02-28 01:56:08 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 28 Lut, 10:31, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
"george" <george...@vp.pl> wrote in message Opisujesz to jakby to bylo cos "normalnego" i tym glownie banki sie zajmowaly, ale jak to sie ma do tego, ze kredyty hipoteczne splacaja sie idealnie w terminie? :) :) :) To w koncu jak jest banki zarabiaja na odbieraniu domow po 60 latach (mimo, ze tyle nikt u nas kredytow hipotecznych nie daje) czy po prostu bredzisz po jakims mocniejszym drinku bo po pierwsze kredyty w Poslce splacaja sie doskonale i nikt nikomu mieszkan nie odbiera, po drugie kredyty hoipoteczne to na rynku masowym produkt istniejacy mniej jak 20 lat i nikt nie moze mowic o "praktyce odbierania mieszkan po 60 latach" :) |
|
Data: 2010-02-28 13:14:48 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
No widzisz, sam napisales to co ja ale nie rozumiesz. Widzisz chetnych by stracic dom? Dlatego wiekszosc hipotek splacana jest w terminie. Nikt nie chce stracic domu, bo sie poslizgnie z rata, wczesniej sie zadluzy by miec na rate. To w koncu jak jest banki zarabiaja Na wartosciach realnych, banki zarabiaja na tym, ze pieniadze sa w obiegu, jak pieniedzy nie ma w obiegu to i bank nie zarabia. na odbieraniu domow po 60 latach (mimo, ze tyle nikt u nas kredytow Nie ma na 60 lat, ale moze kredyt na dom moze byc splacany i 120 lat... jesli dluznik nie da rady splacic przed smiercia to dlug zobowiazanie przejmie spadkobierca lub dom wraca do banku. Rozumiesz teraz? Jesli spadkobbierca podejmie sie splaty to automatycznie czas sie wydluza, zwlaszcza jak spadkobierca tez nie bedzie miec wesolej sytuacji finansowej. Wowczas bank na takiej pozyczce zarabia krocie! A i tak na koncu ta nieruchomosc przejmie... czy po prostu bredzisz po jakims mocniejszym Poczeka, w Polsce banki dzialaja jak w dzikim kraju:) Kredyty masowe hipoteczne na polskim rynku dziaja oid lat 60-siatych ubieglego wieku - wiem, ze raczej o tym wiedziec nie mozesz:))) W 1974 roku kredyt hipoteczny wziety na 20 lat pozwolil na wybudowanie domu z dzialka. oprocentowany 0.5% raty stale. Mam jeszcze gdzies rozpiske to moge dokladniej podac dane:))) Naprawde zycie nie zaczelo sie od 1990 roku! Od 1990 a raczej 1989 zalszy zmiany ale nie jest to poczatek zycia i istnienia wszystkiego. To prawda, ze po 1994 roku Polskie banki to jakis 2% na rynku ale to wina Balcerowicza i spolki ktora oddawala banki za cene budynklow wraz z klientami i ich wkladami. A co do odbierania mieszkan. Zrozum bankowi w zasadzie nie oplaca sie masowo odbierac mieszkania bo wowczas beda drastycznie taniec. Ale bank bedzie trzymac laper na takim domu chocby poprzez przejecie wlasnosci i wynajmu domu jego poprzednim wlascicielom z obietnica przepisania po splacie zadluzenia w 100% plus dodatki jak odsetki, kary, itp. Wwczas splata takiego domu moze przekroczyc nawet 100 lat bo rata bedzie zmniejszona a wieksza czesc placonej miesiecznej kwoty to bedzie komercyjny wynajem. |
|
Data: 2010-02-28 12:34:20 | |
Autor: george | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> wrote in message news:sJqin.46443$Np2.6147newsfe24.ams2...
Absolutnie nie. Poczatkowy zarobek banku nie zalezy od tego czy klient jest czy nie jest solidny. Ty twierdzisz ze bank cieszy sie ze klient "bedzie" niesolidny w przyszlosci bo niby "wiecej" na nim zarobi. Ja twierdze ze absolutnie tak nie bedzie. Bank na tym kredycie w ogólnym rozrachunku straci i sprzeda to ponizej wartosci zobowiazania firmie windykacyjnej aby tylko sie tego zlego / niekontrolowalnego dlugiu pozbyc bo inaczej bedzie musial pod to zawiazac rezerwy. Mam nadzieje ze teraz jest jasne ze jestesmy odmennego zdania Ten twój "spiskowy" model moze dzialac tylko wtedy gdy ktos wyklada na nieruchomosc swoje wlasne srodki (40 - 50% np) i zaprasza bank od spólki. Tak "spiskowalo" kiedys BRE. Nie wyplacalo ostatniej transzy i "przejmowalo" biznes. I teraz pytanie... jak duzo "indywidualnych" hipotek wklada wiecej niz 5-10%? Srednie LTV to pewnie 95%...W tej sytuacji bank raczej powiniem sam budowac te mieszkania, niz sie bawic w komornika na dluzniku który nic nie posiada. george |
|
Data: 2010-02-28 13:20:10 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego terminowo?;))) Zgadza sie! Ty twierdzisz ze bank cieszy sie ze klient "bedzie" niesolidny w przyszlosci bo niby "wiecej" na nim zarobi. Ja twierdze ze absolutnie tak nie bedzie. To nie masz racji! Bank na tym kredycie w ogólnym rozrachunku straci i sprzeda to ponizej wartosci zobowiazania firmie windykacyjnej aby tylko sie tego zlego / niekontrolowalnego dlugiu pozbyc bo inaczej bedzie musial pod to zawiazac rezerwy. Spokojnie, zostaw reklamy i mylne opinie na boku. Przykad ci dam: klient ma problem z ratami, spoznia sie, itp bank go obciaza kolenymi karnymi odsetkami, kosztami za listy monity... I jest klient ktory regolarnie splaca... na ktorym bank wiecej zarobi? A co twojego twierdzenia to nie! Bank jak przejmie nieruchomosc i ja sprzeda ponizej wartosci kredytu to dluznik dalej ma dlug wobec banku! Ktory to dlug moze przejsc z odsetkami na spadkobierce... Widzisz teraz gdzie leza pieniadze? Prblem jest w tym, ze wiekszosc ludzi patrzy tu, dzis i teraz. malo kto potrafi sobie policzyc cierpliwie zyski za 20, 30 lat... banki to potrafia i na tym zarabiaja. Mam nadzieje ze teraz jest jasne ze jestesmy odmennego zdania Ten twój "spiskowy" model moze dzialac tylko wtedy gdy ktos wyklada na nieruchomosc swoje wlasne srodki (40 - 50% np) i zaprasza bank od spólki. Tak "spiskowalo" kiedys BRE. Nie wyplacalo ostatniej transzy i "przejmowalo" biznes. I teraz pytanie... jak duzo "indywidualnych" hipotek wklada wiecej niz 5-10%? Srednie LTV to pewnie 95%...W tej sytuacji bank raczej powiniem sam budowac te mieszkania, niz sie bawic w komornika na dluzniku który nic nie posiada. Alez bank poprzez udzielenie kredytu sam buduje domu i mieszkania:))) fizycznie robi to za niego posrednik ale wlascicielm jest bank do puty nie splacisz. Komornik to jedyna legalna instytucja ktora ma za soba aparat bezposredniego przymusu jakim moze to komus odebrac. Nikt nie ma prawa ci nic wziasc poza komornikiem. Za komornikiem stoi policja, sad, prawo. |
|
Data: 2010-02-28 14:28:41 | |
Autor: george | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> wrote in message news:f4uin.96260$X_6.60184newsfe22.ams2... Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego terminowo?;))) Aby rozstrzygnac ten spór musimy zapytac bankowca... Nadal twierdze ze dla banku kredyt "zagrozony" to zdecydowanie wiekszy "problem" niz zarobek. Nie przekonamy sie nawzajem. Jest ktos na grupie z dzialu windykacji hipotek ? george |
|
Data: 2010-02-28 14:40:25 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kredyt hioiteczny? | |
On 2010-02-28, george <george___@vp.pl> wrote:
[...] Aby rozstrzygnac ten spór musimy zapytac bankowca... Przejrzyj może archiwum pod kątem "z kim" dyskutujesz i jak się ma jego "wiedza" do rzeczywistości. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-02-28 18:43:43 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> wrote in message news:slrnhol02p.1ip6.proteuspl-test.org... On 2010-02-28, george <george___@vp.pl> wrote: Nawet tu nie mozesz odpisac argumentami? Jestes zwyklym trolem, ktory chce byc kims bo ma zlota karte kredytowa i przez to wydaje ci sie, ze o bnakowosci wiesz wszystko?:))) Wypowiedz sie nastepnym razem choc raz merytorycznie, a ajak nie rozumiesz tematu, pytania to zapytaj o rozszerzenie - ok? |
|
Data: 2010-02-28 20:26:32 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kredyt hioiteczny? | |
On 2010-02-28, pmlb <pmlb@domino.com> wrote:
[...] Przejrzyj może archiwum pod kątem "z kim" dyskutujesz i jak się ma jego Z kimś mnie pomyliłeś. Wypowiedz sie nastepnym razem choc raz merytorycznie, a ajak nie rozumiesz tematu, pytania to zapytaj o rozszerzenie - ok? Ciebie? Nie. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-02-28 07:19:36 | |
Autor: wromek | |
kredyt hioiteczny? | |
Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego terminowo?;))) widze, ze w temacie jestes kompletnym ignorantem. czy Ty widziales kiedys harmonogram splat kredytu hipotecznego?! widziales czesc kapitalowo-odsetkową?! Nie odpowiadaj, zobacz, poczytaj i zmien swoje przekonanie na temat swojej znajomosci branzy bankowej... |
|
Data: 2010-02-28 09:28:59 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> wrote in message news:hmd22m$grs$1atlantis.news.neostrada.pl... Od kiedy to dla banku oplaca sie miec kilenta splacajacego terminowo?;))) Cz ropzmawiamy o tym jak to widac od strony klienta czy jakl to widac od strony banku? |
|
Data: 2010-02-28 17:00:29 | |
Autor: wromek | |
kredyt hioiteczny? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:wHqin.46267$Np2.5239newsfe24.ams2...
Ja to znam z obu stron ale Ty jak widze z zadnej... |
|
Data: 2010-02-28 07:14:59 | |
Autor: wromek | |
kredyt hioiteczny? | |
nie, gdyż nie ma zdolności kredytowej bzdura, banki NIGDY nie dają kredytow pod zabezpieczenie, banki dają kredyty TYLKO pod zdolnosc-nieruchomosc jedynie ma byc zabezpieczeniem... |
|
Data: 2010-02-28 09:28:17 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> wrote in message news:hmd2am$m9c$1nemesis.news.neostrada.pl... nie, gdyż nie ma zdolności kredytowej To jeszcze malo wiesz:) Klient ktory cos ma i widac, ze nie bedzie mial szans na splate jest zlotym klientem! patrz emeryt. |
|
Data: 2010-02-28 17:13:20 | |
Autor: wromek | |
kredyt hioiteczny? | |
Uzytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisal w wiadomosci news:TGqin.46216$Np2.39792newsfe24.ams2...
koniec trollowania... |
|
Data: 2010-02-28 18:33:41 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> wrote in message news:hme4rv$52d$1atlantis.news.neostrada.pl...
No i jak bankowosc ma byc w Polsce normlana? Ja mowie, ze 2+2 to 4 a ty nazywasz mnie trolem.... to ile chcesz: 5 czy 3? By nie byc trolem? |
|
Data: 2010-02-28 21:01:33 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
kredyt hioiteczny? | |
On 2010-02-28, pmlb <pmlb@domino.com> wrote:
[...] Ja mowie, ze 2+2 to 4 a ty nazywasz mnie trolem.... Kłamiesz. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-02-28 15:23:51 | |
Autor: MarekZ | |
kredyt hioiteczny? | |
Użytkownik "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hmd2am$m9c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
bzdura, banki NIGDY nie dają kredytow pod zabezpieczenie, banki dają kredyty TYLKO pod zdolnosc-nieruchomosc jedynie ma byc zabezpieczeniem... Wyolbrzymiasz. :) |
|
Data: 2010-03-01 18:35:16 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> writes:
bzdura, banki NIGDY nie dajÄ kredytow pod zabezpieczenie, banki dajÄ kredyty TYLKO pod zdolnosc-nieruchomosc jedynie ma byc zabezpieczeniem... Az tak kategorycznie to nie, banki bardzo chetnie daja kredyty bez badania zdolnosci kredytowej (ale zakladajac, ze ktos bylby glupi, gdyby jej nie mial w takim przypadku), jesli zabezpieczenie jest odpowiedniego typu. Np. gwarancja bankowa/rzadowa, lokata, zastaw na czyms plynnym itp. Nieruchomosc nie jest jednak takim rodzajem zabezpieczenia, chyba ze jakas wyjatkowa w wyjatkowym przypadku. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-01 10:04:03 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 1 Mar, 18:35, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:
"wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> writes: Dokladnie. Zwlaszcza lokata/kaucja jako bardzo plynne zabezpieczenie jest czesto alternatywa dla zdolnosci kredytowej = wzorowym przykladem sa karty kredytowe za lokate, ktore niektore banki daja bez badania zdolnosci. Nieruchomosc nie jest jednak takim rodzajem zabezpieczenia, chyba ze Komercyjne :) Chyba jedyne nieruchomosci, ktore moga zastapic zdolnosc kredytowa np. spolki kapitalowej. Spolka jest w dolku - potrzebuje srodkow na inwestycje/rozwoj i mimo braku odpowiednich dochodow do splaty kredytu czesto banki decyduja sie na kredytowanie "pod" nieruchomosci komercyjne (egzekucja jest latwiejsza niz mieszkan). |
|
Data: 2010-03-01 22:01:39 | |
Autor: wromek | |
kredyt hioiteczny? | |
bzdura, banki NIGDY nie dają kredytow pod zabezpieczenie, banki dają kredyty aktualnie dopinam transakcje na nieruchomosc mieszkalna z loklaami uzytkowymi w dobrej lokalizacji-kupuje za 400 tys. (wklad wlasny ok. 18 procent) - wartosc wg rzeczoznawcy ok 600-800, chce zrobic dodatkowe zabezpieczenie na innej nieuchomosci-wartosc ok 200 tys i jedyny bank, ktory podjal wstepnie rozmowe to dombank, ktory mimo wszystko chce widziec u mnie duze przychody (nie musze placic duzych, albo w ogole, podatkow). ja rozumiem, ze nieruchomosci nie cechuja sie duza plynnoscia ale jak widac zabezpieczenie jest niemale a jednak rozmowa jest trudna i bede musial sobie generowac zdolnosc przez co najmniej kilka miesiecy zeby podesjc do tematu... |
|
Data: 2010-03-02 10:03:42 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
"Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> wrote in message news:m3y6iclzcb.fsfintrepid.localdomain... "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl> writes: Ze jak? Nieruchomosc nie jest dobryym zabezpieczeniem?:)))) hehehehehehe Samochod jest lepszym nie?:))) hehehehe Czlowieku nie kompromituj sie! Najbardziej pozadana forma zabezpieczenia kredytu byla, jest i bedzie NIERUCHOMOSC! Zapamietaj to sobie! |
|
Data: 2010-03-02 02:11:23 | |
Autor: BK | |
kredyt hioiteczny? | |
On 2 Mar, 11:03, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
"Krzysztof Halasa" <k...@pm.waw.pl> wrote in message Czlowieku przestan traktowac swoje "widzimisie" jako obowiazujacy w bankowosci dogmat. To, ze Tobie sie wydaje, ze jest tak, a nie inaczej to nie znaczy, ze faktycznie tak jest - tymbardziej, ze Twoja wiedza wynika glownie z tego co [nie]doczytasz w internecie. Nieruchomosc jest dosokonalym zabezpieczeniem ale prewencyjnym - sprawdza sie doskonale taka hipoteka na mieszkaniu jako czynnik mobilizujacy do splaty kredytu, nikt nie chce tracic domu. Natomiast najlepszym zabezpieczeniem do realizacji jest kaucja/cesja lokaty. To zabezpieczenia (kaucja) realizuje sie szybko i bez potrzeby korzystania z komronika (jesli kaucja/lokata jest ustanowiona w banku, ktory udzielil kredytu). Czyli zero straconego czasu i pieniedzy. Egzekucja z nieruchomosci zajmuje duzo czasu i wymaga kosztow - czasami jest praktycznie niemozliwa (z nieruchomosci mieszkaniowych). |
|
Data: 2010-03-02 19:15:53 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Ze jak? Nieruchomosc nie jest dobryym zabezpieczeniem?:)))) Moze byc relatywnie lepszym, nie wiedziales? Kredyty samochodowe sa krotkoterminowe, czesto udzial kredytobiorcy jest duzy (np. rzedu 50%). To oznacza mniejsze ryzyko banku. W przypadku kredytu hipotecznego 20% to jest duzo. W przypadku utraty samochodu bank dostaje pieniadze z ubezpieczenia AC. Samochod raczej nie stwarza zagrozenia, ze ktos w nim zamieszka. Najbardziej pozadana forma zabezpieczenia kredytu byla, jest i bedzie Wylacznie w tej rownoleglej rzeczywistosci, ktora sobie stworzyles. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-03-02 10:10:15 | |
Autor: pmlb | |
kredyt hioiteczny? | |
Az tak kategorycznie to nie, banki bardzo chetnie daja kredyty bez Ps. Bardzo prosze o podanie mi banku ktory nie bedzie wymagal zabezpieczenia w nieruchomosci jak wezme kredyt hipoteczny! Moja zdolnosc kredytowa moga udowdnic na poziomie Palikota:))) alebo nawet wyzsza jak to bedzie potrzebne. Napisz tylko gdzie nie chca zabezpieczenia w formie nieruchomosci a jedynie jakies zobowiazania, lokaty itp? Dziekuje z gory za wszelkie info w tej sprawie! |
|
Data: 2010-03-02 19:17:01 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"pmlb" <pmlb@domino.com> writes:
Bardzo prosze o podanie mi banku ktory nie bedzie wymagal Przeciez to jest definicja kredytu hipotecznego - rownie dobrze mozesz szukac kwadratowego koĹa. Napisz tylko gdzie nie chca zabezpieczenia w formie nieruchomosci a Przy kredytach innych niz hipoteczne, Einsteinie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-02-27 23:40:27 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
kredyt hioiteczny? | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 20:42:57 +0100, Mariano Italiano napisał(a):
Wracając do pożyczki - czy brat dostanie kredyt hipoteczny na takie Nie. Zastanawialiśmy się nad drugim rozwiązaniem - brat przepisuje to mieszkanie Jest. Co więcej. Ty możesz wziąć kredyt bez przepisywania mieszkania, wystarczy, że brat zezwoli na zabezpieczenie swoją nieruchomością. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-03 11:58:48 | |
Autor: kris | |
kredyt hioiteczny? | |
Krzysiek Użytkownik "Mariano Italiano" <wywalgabipal@wp.plwywal> napisał w wiadomości news:hm9887$523$1inews.gazeta.pl... Witam, Więc pożyczki nie dostanie Zastanawialiśmy się nad drugim rozwiązaniem - brat przepisuje to mieszkanie A po co przepisywać?. Ty bierzesz pozyczke pod zastaw mieszkania brata. Ty jestes pozyczkobiorcą, brat pewnie będzie musiałbyc poręczycielem i na jego mieszkaniu bank ustanowi hipotekę. -- Pozdrawiam Krzysiek |
|
Data: 2010-03-03 20:27:15 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
kredyt hioiteczny? | |
"kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c0@poczta.onet.pl> writes:
mĂłj brat musi poĹźyczyÄ okoĹo 50 kpln. Nie pracuje, jednak ma dochody, Tak w ogole, mozna dostac nawet zupelnie spory kredyt "za podpis" (50 kzl czesto bez najmniejszego problemu), wystarcza np. wczesniejsze obroty (odpowiednie, niekoniecznie w sensie odpowiedniej wysokosci) na koncie. Z tym, ze oprocentowanie moze byc malo atrakcyjne. -- Krzysztof Halasa |
|