Witam,

Pytanie: czy ktos spotkal sie na lotniskach ze skanowaniem bagazu rejestrowanego przy check-inie (btw - jak to jest po polsku).
A jesli tak to czy to sie czesto zdarza (ze przy tzw. lotach wysokiego ryzyka to wiem)?
I wazne: wydawalo mi sie ze jesli juz, to tym zajmuje sie jakas Sluzba Ochrony Lotniska, a pewien czlowiek przekonuje mnie ze przedstawiciel linii lotniczych dysponuje przenosnym skanerem i ma wglad w nadawany bagaz... Czy ktos moze potwierdzic/zaprzeczyc?
W szczegolnosci czy prawdziwe jest takie stwierdzenie:
" Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery
"wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże -
tam sprawdza je pracownik linii lotniczej"
?
TIA
--
TA

W dniu 22-06-2012 13:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,

Pytanie: czy ktos spotkal sie na lotniskach ze skanowaniem bagazu
rejestrowanego przy check-inie (btw - jak to jest po polsku).
A jesli tak to czy to sie czesto zdarza (ze przy tzw. lotach wysokiego
ryzyka to wiem)?
I wazne: wydawalo mi sie ze jesli juz, to tym zajmuje sie jakas Sluzba
Ochrony Lotniska, a pewien czlowiek przekonuje mnie ze przedstawiciel
linii lotniczych dysponuje przenosnym skanerem i ma wglad w nadawany
bagaz...
Czy ktos moze potwierdzic/zaprzeczyc?
W szczegolnosci czy prawdziwe jest takie stwierdzenie:
" Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery
"wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże -
tam sprawdza je pracownik linii lotniczej"
?
TIA

to ja sie podepne i zapytam:
spotkalem sie (na luton w uk) ze sprawdzaniem telefonu, ktora polegala na "smarowaniu" gazikiem w szczypcach i sprawdzaniu gazika w jakims urzadzeniu. cala operacja w gumowych rekawiczkach. zauwazylem ze sprawdzaja tylko tych ktorzy telefony zamiast polozyc luzem na tacce zostawili np w kieszeni kurki/marynarki.

czy ktos sie orientuje co ma na celu w/w test?

Dnia Fri, 22 Jun 2012 14:01:41 +0200, Imię i nazwisko napisał(a):

W dniu 22-06-2012 13:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Pytanie: czy ktos spotkal sie na lotniskach ze skanowaniem bagazu
rejestrowanego przy check-inie (btw - jak to jest po polsku).
A jesli tak to czy to sie czesto zdarza (ze przy tzw. lotach wysokiego
ryzyka to wiem)?

A oni nie skanują sobie potem tego na spokojnie? Pan iksiński proszony jest
o zgłoszenia się do stanowiska kontroli bagażu...

[ciach]

to ja sie podepne i zapytam:
spotkalem sie (na luton w uk) ze sprawdzaniem telefonu, ktora polegala na "smarowaniu" gazikiem w szczypcach i sprawdzaniu gazika w jakims urzadzeniu. cala operacja w gumowych rekawiczkach. zauwazylem ze sprawdzaja tylko tych ktorzy telefony zamiast polozyc luzem na tacce zostawili np w kieszeni kurki/marynarki.

Mi dawno temu tak "obwąchali" całą walizkę, bodajże w Paryżu. Nie miało to
nic wspólnego z telefonem, wyglądało na wyrywkową kontrolę. Więcej się z tym
nie spotkałem, tj. nie widziałem nawet takiego stanowiska. Podejrzewam że
maszynka ma na celu "wywąchanie" jakichś popularnych materiałów
wybuchowych...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

In article <slrnju8o9r.gep.joshua@tau.ceti.pl>,
 Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> wrote:

Dnia Fri, 22 Jun 2012 14:01:41 +0200, Imię i nazwisko napisał(a):
> W dniu 22-06-2012 13:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>> Pytanie: czy ktos spotkal sie na lotniskach ze skanowaniem bagazu
>> rejestrowanego przy check-inie (btw - jak to jest po polsku).
>> A jesli tak to czy to sie czesto zdarza (ze przy tzw. lotach wysokiego
>> ryzyka to wiem)?

A oni nie skanują sobie potem tego na spokojnie? Pan iksiński proszony jest
o zgłoszenia się do stanowiska kontroli bagażu...

To tez.
Ale moje pytanie dotyczy tylko sprawdzania przy check-inie.
Na ile jest to powszechne czy przedstawiciel linii lotniczej ma wglad w ten bagaz. I nie chodzi o przedmioty bedace na liscie przedmiotow niebezpiecznych czy zabrononych.

--
TA

Imię i nazwisko pisze tak:

to ja sie podepne i zapytam:
spotkalem sie (na luton w uk) ze sprawdzaniem telefonu, ktora
polegala na "smarowaniu" gazikiem w szczypcach i sprawdzaniu
gazika w jakims urzadzeniu. cala operacja w gumowych rekawiczkach.

też jestem ciekaw, może ktoś wie o co chodzi z tym mazaniem walizek na wjeździe do tunelu we Francji?

Facet ma jakąś gąbkę lub watę na kiju. Autobus ma otwarte luki a on tylko pomacha tym kijaszkiem i idzie sobie dalej.

--
Piter

Dnia Fri, 22 Jun 2012 14:01:41 +0200, Imię i nazwisko napisał(a):

to ja sie podepne i zapytam:
spotkalem sie (na luton w uk) ze sprawdzaniem telefonu, ktora polegala na "smarowaniu" gazikiem w szczypcach i sprawdzaniu gazika w jakims urzadzeniu. cala operacja w gumowych rekawiczkach. zauwazylem ze sprawdzaja tylko tych ktorzy telefony zamiast polozyc luzem na tacce zostawili np w kieszeni kurki/marynarki.

czy ktos sie orientuje co ma na celu w/w test?

kontrola chemiczna --
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/EURO_2012/strefa_kibica_Warszawa6.php

" Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery
"wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże -
tam sprawdza je pracownik linii lotniczej"

Wedlug mnie to bujda.
Skanery sa zbyt duze I sa w osobnym miejscu, napewno kazde lotnisko ma to troche inaczej rozwiazane ale naprzyklad w USA sa skanery obok stanowisk gdzie nadaje sie bagaze, linia lotnicza wogole nie wezmie od ciebie bagazu dopoki go wpierw nie poddasz skanowaniu.

--

In article <js5cs8$3me$1@inews.gazeta.pl>,
 "saturn5 " <saturn5.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:

> " Obecnie na większości lotnisk niewielkie skanery
> "wstępne" są przy stanowisku każdej linii gdzie się nadaje bagaże -
> tam sprawdza je pracownik linii lotniczej"

Wedlug mnie to bujda.
Skanery sa zbyt duze I sa w osobnym miejscu, napewno kazde lotnisko ma to troche inaczej rozwiazane ale naprzyklad w USA sa skanery obok stanowisk gdzie nadaje sie bagaze, linia lotnicza wogole nie wezmie od ciebie bagazu dopoki go wpierw nie poddasz skanowaniu.

E, to ze  US&A i Izraelu (i lotach DO tych krajow) to tak.
Ale dyskusja dotyczyla raczej lotow wewnatrz Europy.
Co wiecej, jak widac w powyzszym zdaniu rzeczony kolega upiera sie ze teraz w powszechnym uzyciu sa male skanery ktore skanuja bagaz niepostrzezenie na stanowisku odprawy.

Tak niepostrzezenie, ze pasazer nie ma o tym pojecia.
--
TA