Data: 2015-01-23 02:20:56 | |
Autor: garus.krzysztof | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie mam wiece pomyslow ponad:
* radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos pozytecznego dowiedziec) * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth) Z rzeczy ktorych nie probowalem: * audiobooki * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator * nauka jezyka obcego przez telefon * obrazanie obcych ludzi przez CB ;) A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? bajcik |
|
Data: 2015-01-23 10:36:57 | |
Autor: masti | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
garus.krzysztof@gmail.com wrote:
A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? uwa¿amy na drogê -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-01-23 12:20:45 | |
Autor: Ergie | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d3c74a79-af22-4f5c-99e1-91cf10760108@googlegroups.com...
Z rzeczy ktorych nie probowalem: Zdecydowanie polecam * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator Syntezator szybko męczy swoją monotonią. * nauka jezyka obcego przez telefon Nie przez telefon tylko w formie audiobooka. Dla przypomnienia sobie języka jest ok. Do nauki od podstaw może być trudno - bo trzeba by się skupić, ale zawsze coś zostanie bo się człowiek osłuchuje. * obrazanie obcych ludzi przez CB ;) Jeśli Ci to umila życie :-) A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? Ja czasem mam taki okres że spędzam w aucie po kilka godzin dziennie przez miesiąc lub dwa. Najpierw próbowałem słuchać radia ale to bez sensu - w kółko te same piosenki i dowcipy na żenującym poziomie, albo głupie wypowiedzi polityków. Dawniej jeszcze program 2 PR miał ciekawe audycje popularno-naukowe i reportaże ale od czasu gdy władzę tam przejął PiS radio to zostało kompletnie rozwalone i mimo, że później znowu zostało odpolitycznione to już nie jest takie jak dawniej. Dlatego przerzuciłem się na audiobooki. Najpierw przypomniałem sobie wiele szkolnych lektur, no i w końcu przesłuchałem te których w szkole nie chciało mi się czytać. A późnij zacząłem słuchać współczesnych książek. IMO najlepsze są reportaże: Kapuściński i książki quasi historyczne jak "Ja Klaudiusz" czy "Shogun" pokazujące inne lub dawne zwyczaje i kulturę. Dość strawne są też książki Christie czy Kinga oraz lekkie SF. Próbowałem też klasyki, ale to już wymaga większego skupienia i o ile Steinbeck czy Hemingway dadzą się przesłuchać to już taki Faulkner przez woje bardzo długie zdania i wtrącenia jest kompletnie niestrawny o Ulissesie Joyca w ogóle szkoda wspominać. Kiedyś liczyłem to mi wyszło że już ponad setkę książek "połknąłem" tracąc czas w samochodzie. W zeszłym roku za radą grupowiczów przypomniałem sobie j. niemiecki korzystając z kursu Deutche Welle. Kurs całkiem fajny, ale czasem musiałem słuchać lekcji po dwa lub trzy razy. Ps. Słuchanie książek lub nauka języka w aucie ma też tę zaletę że człowiek (przynajmniej ja) przestaje się wkurzać na zawalidrogi lub korki -> dłużej jadę to szybciej się dowiem co dalej (jak isę kończy książka) :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2015-01-23 06:13:54 | |
Autor: AA | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu pi±tek, 23 stycznia 2015 12:21:29 UTC+1 u¿ytkownik Ergie napisa³:
> * nauka jezyka obcego przez telefon Prawda, ale tylko czê¶ciowo. Do nauki od podstaw dobre s± programy Pimsleur, do kupienia b±d¼ znalezienia na sieci - sam nauczy³em siê tak w stopniu podstawowo-konwersacyjnym jêzyka portugalskiego. Dzia³a to tak, ¿e nie wymaga pe³nej uwagi, a jêzyk sam wchodzi do ³ba. Polecam. pozdr AA |
|
Data: 2015-01-23 13:04:26 | |
Autor: ToMasz | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? nad rzeczką opodal krzaczka, mieszkała KAczka Dziwaczka Lecz zamiast trzymać się rzeczki... mam 3 letnią córkę :) ToMasz |
|
Data: 2015-01-23 13:24:05 | |
Autor: J.F. | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Użytkownik napisał w wiadomości
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie mam wiece pomyslow ponad: * radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos pozytecznego dowiedziec) Mozna. Mozna tez przesluchac zasoby mp3, ale jakos tak bardziej lubie radio * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth) No, a jak druga strona akurat nie prowadzi, albo prowadzi i musi sie skupic ? Mozna, tylko wybieranie numeru utrudnione. Z rzeczy ktorych nie probowalem: e-bookow :-) Android ma dobry syntezator i calkiem niezle czyta ksiazki z plikow txt i innych. Ale uwaga ... jak sie czlowiek zaslucha w ksiazke, to sie moze zdekoncentrowac. A to sie moze skonczyc pojechaniem w zla droge, fotka z fotoradaru, albo wypadkiem. * obrazanie obcych ludzi przez CB ;) O, to musi byc ciekawe :-) A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? wlaczam dwie nawigacje i mam wystarczajaco duzo zajecia :-) J. |
|
Data: 2015-01-24 02:03:01 | |
Autor: m | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 23.01.2015 13:24, J.F. pisze:
>Z rzeczy ktorych nie probowalem:e-bookow:-) No jak syntezatorem czytane (Ivona?) to i usnąć można. Żadnych syntezatorów, co lektor to lektor. O ile lektor dobry. Ale trzeba uważać na książki tzw "mocno napisane" - jak w "Następnym do raju" była scena z ciężarówką wyjeżdżającą z drogi w przepaść, to musiałem wyłączyć bo mi automatycznie samochód zjeżdżał do osi jezdni. p. m. |
|
Data: 2015-01-25 02:48:00 | |
Autor: J.F. | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Dnia Sat, 24 Jan 2015 02:03:01 +0100, m napisa³(a):
W dniu 23.01.2015 13:24, J.F. pisze: Syntezator googla - sprawdz sobie J. |
|
Data: 2015-01-25 10:20:17 | |
Autor: tck | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:54c2ef45$0$2659$65785112news.neostrada.pl... W dniu 23.01.2015 13:24, J.F. pisze: radio podpiete pod CAN??;) -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2015-01-23 14:02:23 | |
Autor: Robson | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 11:20, garus.krzysztof@gmail.com pisze:
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). S³ownik jêzyka polskiego? |
|
Data: 2015-01-23 15:27:17 | |
Autor: PiteR | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
na ** p.m.s ** pisze tak:
A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? Rozmy¶lam, wspominam od króla Cwieczka. Jak mi by³o przej. w komunie a jak mi teraz jest dobrze w tym kapitali¼mie. W samochodzie to miejsce gdzie niesamowicie odpoczywam. Nikt nie mo¿e poci±gni±æ za klamkê wsi±¶æ i mi niarczeæ na uchem bo samochód jest w ruchu. Poza tym rozmowa z kierowc± w czasie jazdy zabroniona :) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód bêdzie je¼dzi³ po 28 latach? |
|
Data: 2015-01-23 16:17:10 | |
Autor: rAzor | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 11:20, garus.krzysztof@gmail.com pisze:
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie mam wiece pomyslow ponad: A jest takie? No rozumiem - zależy gdzie. A nawet jezeli lokalnie jest dostępne, to tylko lokalnie. Samochód ma tę właściwość, że się przemieszcza. W południowo-zachodniej Polsce takiego radia raczej nie złapiesz. A już w poweekendową noc z niedzieli na poniedziałek bankowo. No chyba, że ktoś ma tę cechę charakteru, że uwielbia samoleczenie, pozytywne wibracje i radosne rzędolenie pani Dobroń i słuchaczy w PR3. Tak cyklicznie sobie pielgrzymuję i często się wpieniałem, że nie ma czym pozytywnie pobudzić mózgu - Dobroń doprowadza do szału, Radio Teheran (też w PR3) nuudzi i męczy egzotycznym pitoleniem (ktoś tego słucha?), RMF-y, Zetki dobijają playlistami i sklepanymi przebojami, PR1 jeszcze czasami potrafi zaskoczyć, ale rzadko, no można też się modlić, a nawet zadzwonić, ale ciężko trzymać kółko i różaniec jednocześnie. * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth) W nocy? A w czasie pracy? Nie, nie to. Z rzeczy ktorych nie probowalem: Bingo! To jest to! Wypróbowane - działa. Mało tego - to nie muszą być audiobooki sensu stricte. Z filmów popularnonaukowych, dokumentalnych (i innych też) można sobie wyekstrahować ścieżki dźwiękowe i spokojnie słuchać. :-) Mój patent! Polecam. * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator Bez sensu. * nauka jezyka obcego przez telefon Pożyteczne, a nawet i rozrywkowe jeśli się jedzie w gronie rodzinnym. * obrazanie obcych ludzi przez CB ;) Świetny pomysł! Zwłaszcza jeśli chcesz się popisać przed żoną, nastoletnim synem ("tata, ja tez mogę zasunąć wiązankę?") lub oczarować panią twego serca. -- Delete: <Message-Id: *@news.albasani.net>, <NNTP-Posting-Host: *.speranza.aioe.org> |
|
Data: 2015-01-23 20:30:14 | |
Autor: Cavallino | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Uzytkownik <garus.krzysztof@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:d3c74a79-af22-4f5c-99e1-91cf10760108@googlegroups.com... Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie mam wiece pomyslow ponad: Polecam. Dobry czytnik ebooków potrafi niezle czytac na glos i ma wyjscie na sluchawki - dalej juz prosto zeby sluchac dowolnej ksiazki w samochodzie. |
|
Data: 2015-01-23 20:12:16 | |
Autor: masti | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Cavallino wrote:
chybau takich dziadków drogowych jak Ty. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-01-23 20:58:15 | |
Autor: rAzor | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 20:30, Cavallino pisze:
Długa droga, daleka - nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek czytnik e-booków potrafił zrobić to tak, jak żywy Stuhr czytający "Szwejka" (mistrzostwo świata) czy Ferency "Jądro ciemności", albo Opania "Antybaśnie". -- Delete: <Message-Id: *@news.albasani.net>, <NNTP-Posting-Host: *.speranza.aioe.org> |
|
Data: 2015-01-23 21:06:56 | |
Autor: Cavallino | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Użytkownik "rAzor" <liejtienant@kobylka.ru> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Dobry czytnik ebooków potrafi niezle czytac na glos i ma wyjscie na Oczywiście że nie. Clou tej wypowiedzi było słowo "dowolnej". Dostęp do pdf i wybór wśród nich jest o niebo większy niż wśród audioboków. Ale gdy jest opcja audiobooka to bez dwóch zdań jest to opcja lepsza. Gdy jej nie ma - na bezrybiu i rak ryba. |
|
Data: 2015-01-23 22:01:40 | |
Autor: rAzor | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 21:06, Cavallino pisze:
Ano prowda. Opinię opieram o doświadczenia - irytował mnie zawsze drewniano-blaszany głos, nieludzkie rozłożenie akcentów. Póki co, zasoby chomika w tej materii są dla mnie wystarczające. :-) -- Delete: <Message-Id: *@news.albasani.net>, <NNTP-Posting-Host: *.speranza.aioe.org> |
|
Data: 2015-01-23 23:51:08 | |
Autor: Scobowski | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 20:58, rAzor pisze:
Długa droga, daleka - nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek czytnikTo byś się zdziwił, jak ładnie kindle potrafi czytać |
|
Data: 2015-01-24 09:32:00 | |
Autor: Maciek | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Dnia Fri, 23 Jan 2015 23:51:08 +0100, Scobowski napisa³(
To by¶ siê zdziwi³, jak ³adnie kindle potrafi czytaæ Bez urazy, ale trzeba miec ucho z drewna, zeby porownywac automatyczne klepanie z glosem aktora. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2015-01-24 13:23:38 | |
Autor: RadoslawF | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-24 o 09:32, Maciek pisze:
Filmów z podłożonym mechanicznym lektorem nie trawię.To byś się zdziwił, jak ładnie kindle potrafi czytać Ale ja jestem jeszcze z pokolenia tych co potrafią płynnie i szybko czytać. Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagra z 5 minut kindlowrgo czytania i udostępni w sieci. Chętnie posłucham jak to brzmi. Pozdrawiam |
|
Data: 2015-01-27 23:09:59 | |
Autor: Scobowski | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-24 o 13:23, RadoslawF pisze:
Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagraRozróżnijmy płynne i szybkie czytanie :) Płynnie może umiesz, szybko - to już niewielu (tego się ludzi uczy na kursach :D, nie zazdrość, psuje zabawe z lektury jak ci się włączy). Miałem na myśli: automat z kindla czyta na tle znośnie, że da się tego słuchać bez oklapniętych uszu (o ile nie wymagasz j. polskiego na poziomie Gajosa czy Ferencego ;-) albo słuchasz rozmówek (nie tylko angielskich) albo radzisz sobie bez j. polskiego - wszak angielska lekcja* jest całkiem OK. PL: https://www.youtube.com/watch?v=-YotBuK20rQ EN: https://www.youtube.com/watch?v=Q39vP43yzjo * - czynność wykonywana przez lektora :D |
|
Data: 2015-01-28 03:06:07 | |
Autor: RadoslawF | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-27 o 23:09, Scobowski pisze:
Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagraRozróżnijmy płynne i szybkie czytanie :) Ludzie którzy dużo czytają sami potrafią się nauczyć szybkiego czytania, ja akurat należę do tej grupy. Miałem na myśli: automat z kindla czyta na tle znośnie, że da się tegoDzięki za linki. Niestety ten mechaniczny lektor dalej ma wady mechanicznego lektora (IVO) którym dzieciaki tak chętnie "spolszczają" zagraniczne filmy. O ile z konieczności zniosę przymusowy dialog z komputerem gdzie komputer wymawia tylko pojedyncze wyrazy to słuchać tak powieści czy nawet artykułu nie zdzierżę. Wolę go sam przeczytać w wolnym czasie. Pozdrawiam |
|
Data: 2015-01-28 18:10:48 | |
Autor: Maciek | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Dnia Wed, 28 Jan 2015 03:06:07 +0100, RadoslawF napisa³(a):
Ludzie którzy du¿o czytaj± sami potrafi± siê nauczyæ szybkiego A ja nie :( Podobno przeszkadza w tym nieswiadome artykulowanie czytanych slow, ktorego nie umiem sie pozbyc. Czytam sporo, ale obejmuje wzrokiem pol linijki. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2015-01-28 23:30:38 | |
Autor: RadoslawF | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-28 o 18:10, Maciek pisze:
Pytanie co u ciebie znaczy określenie "sporo" ?Ludzie którzy dużo czytają sami potrafią się nauczyć szybkiego Jak byłem dzieciakiem w czasie wakacji kiedy byłem w domu czytałem więcej niż książkę dziennie. Ktoś kto tyle czytał powinien szybkie czytanie opanować sam. Ktoś u kogo dużo oznacza np. książkę na tydzień raczej niekoniecznie. Pozdrawiam |
|
Data: 2015-01-29 09:53:15 | |
Autor: Maciek | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Dnia Wed, 28 Jan 2015 23:30:38 +0100, RadoslawF napisa³(a):
Pytanie co u ciebie znaczy okre¶lenie "sporo" ? Ja jako dzieciak czytalem 1 ksiazke na 2-3 dni. Zdazalo sie pochlonac cos i szybciej, ale srednie tempo mialem raczej takie. Teraz "sporo" oznacza, ze poswiecam na czytanie 90% czasu, w ktorym nie pracuje. Nie jestem pewien, czy akurat w przypadku czytania sam trening czyni mistrza. Moze doprecyzuj jeszcze, co masz na mmysli, piszac "szybkie czytanie" - obejmujesz wzrokiem wiersz, dwa, piec, pol strony? -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2015-01-29 15:30:59 | |
Autor: RadoslawF | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-29 o 09:53, Maciek pisze:
Nie liczę wyrazów czy wierszy.Pytanie co u ciebie znaczy określenie "sporo" ? Czytam kilkukrotnie szybciej niż lektor od audiobooków. Typowa książka mająca 300 stron jeśli nikt nie przeszkadza zajmuje od 3 do maksymalnie 5 godzin. Ja wiem różne książki mają różne wielkości czcionek ale nigdy nikogo nie sadzałem ze stoperem aby mi prędkości czytania pomierzył. Z ekranu czytam zdecydowanie wolniej niż z papieru. Pozdrawiam |
|
Data: 2015-01-29 11:11:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
On Tue, 27 Jan 2015, Scobowski wrote:
W dniu 2015-01-24 o 13:23, RadoslawF pisze:[...o szybkim czytaniu m.in...] Chêtnie pos³ucham jak to brzmi.Rozró¿nijmy p³ynne i szybkie czytanie :) Ja tam dla wyszkolonych szybkoczytaczy mam sta³y punkt programu: ustawa o VAT. Czasem na .podatki le¿y parê pytañ wiêc mogliby siê przydaæ z t± umiejêtno¶ci± ;) Jasne, przyznajê siê - to taka z³o¶liwo¶æ pod k±tem oceny, jaka czê¶æ tekstu zostanie PRZECZYTANA a nie przemieciona wzrokiem :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-01-29 11:22:26 | |
Autor: J.F. | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" napisa³ w wiadomo¶ci
On Tue, 27 Jan 2015, Scobowski wrote: [...o szybkim czytaniu m.in...] Chêtnie pos³ucham jak to brzmi.Rozró¿nijmy p³ynne i szybkie czytanie :) Ja tam dla wyszkolonych szybkoczytaczy mam sta³y punkt programu: ustawa PoRD tez moze byc :-) Jasne, przyznajê siê - to taka z³o¶liwo¶æ pod k±tem oceny, jaka Umiejetnosc przemiatania tez czasem bywa istotna. Choc ustawy tu dobrym przykladem ... "w pkt. 1.4.5 slowo "lub" zamienia sie na "i"" Przemiec szybko i powiedz co sie zmienilo ... oczywiscie ambitniej niz "jedno slowo zie zmienilo" :-) J. |
|
Data: 2015-01-29 13:24:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
On Thu, 29 Jan 2015, J.F. wrote:
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" napisa³ Ale na tej grupie by³oby podejrzenie nieuczciwego uczestnictwa, poprzez zapodanie tre¶ci z pamiêci ;) Umiejetnosc przemiatania tez czasem bywa istotna. To prawda, ale "czytaniem" tego bym nie nazwa³. Choc ustawy tu dobrym przykladem ... "w pkt. 1.4.5 slowo "lub" zamienia sie na "i"" Ta... a skutkiem po¶rednim przez 3 inne przepisy jest utrata wa¿no¶ci znaku STOP przed nieskrzy¿owaniem ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-01-29 11:52:48 | |
Autor: masti | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 27 Jan 2015, Scobowski wrote: ustawy to jednak nie jest dobry przyk³ad do stosowania szybkiego czytania :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-01-29 15:33:38 | |
Autor: RadoslawF | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-29 o 12:52, masti pisze:
Gotfryd Smolik news wrote:Nie. Szybko to się czyta beletrystykę lub codzienną gazetę. Opracowania czytam wolniej, techniczne jeszcze wolniej a bełkot prawniczy chyba najwolniej ze wszystkich. No ale jak już pisałem dla mnie język prawniczy to bełkot. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2015-01-23 21:29:33 | |
Autor: Jacek | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 11:20, garus.krzysztof@gmail.com pisze:
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia).Tu jest ciekawy pomysł: https://www.youtube.com/watch?v=qPuHBAEJMtM Jacek |
|
Data: 2015-01-23 23:59:53 | |
Autor: Scobowski | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-23 o 11:20, garus.krzysztof@gmail.com pisze:
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie mam wiece pomyslow ponad:Raz koleżance paluchem wskazującym.... eee... ale to dawno. Generalnie: obecnie pokonuję tak krótkie dystanse (dom - szkołaDziecka - żlobekDrugiegoDziecka - praca - zakupy - dzieciory - dom ), że po prostu odbywam zaległe rozmowy telefoniczne. Na szczęście mam z kim gadać. Poza tym - Trójka albo Czwórka PR, a w drodze na wakacje (nieczęsto, bo częściej się lata) - język kraju docelowego. Na średnich dystansach- to, co akurat na USB/SD ALBO to, co akurat na USB/SD w tle, a na pierwszym planie dyskusja z rodziną. Jeśli - akurat - posiadam pojazd, który pozwala na cieszenie się jazdą - to się nią cieszę. Jest to konstruktywne, bo odstesowuje i poprawia nastrój. |
|
Data: 2015-01-24 09:29:34 | |
Autor: Maciek | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
Dnia Fri, 23 Jan 2015 02:20:56 -0800 (PST), garus.krzysztof@gmail.com
napisa³(a): A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy? Odowiadam na pytania w stylu "tata, a cyje to b³oto", "a dlacego tu nie ma niebieskiego swiatla tylko zielone", a "dlacego jedziemy tak sybko/wolno", "a co to...", "a cemu..." - nie ma szans sie nudzic ;) -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2015-01-27 23:11:18 | |
Autor: Scobowski | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
W dniu 2015-01-24 o 09:29, Maciek pisze:
Dnia Fri, 23 Jan 2015 02:20:56 -0800 (PST), garus.krzysztof@gmail.com9/10 :) Znamy :) |
|
Data: 2015-01-27 15:46:07 | |
Autor: Gof | |
konstruktywny czas spedzony w aucie | |
garus.krzysztof@gmail.com wrote:
Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Poucz siê telegrafii (alfabetu Morse'a). https://play.google.com/store/apps/details?id=net.iz2uuf.cwkoch Ja ju¿ dawno chcia³em siê nauczyæ, ale jako¶ nigdy nie by³o czasu. Jak jadê do pracy, to s³ucham sobie "titawy" z tego programu, wbijaj±c sobie do g³owy melodiê kolejnego znaku i ucz±c siê go rozpoznawaæ (po melodii, nie po liczeniu kropek/kresek, to wa¿ne). Nie trzeba patrzeæ na ekran telefonu. Jak ju¿ mózg siê zmêczy (po 10 minutach ju¿ mi siê to titanie zlewa w ca³o¶æ i muszê coraz bardziej wytê¿aæ mózg, ¿eby je rozpoznaæ) to wy³±czam program i w³±czam normalne radio. -- Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. & Toyota Yaris I FL 1.3 2004 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ |