Data: 2017-11-27 20:09:20 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Znamy date - 2027r
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/to-ju%c5%bc-pewne-lotnisko-fryderyka-chopina-zostanie-zamkni%c4%99te-znamy-dat%c4%99/ar-BBFOzNe To jak myslicie - w 2027 bedzie zamkniete, czy pod CPR zaczna przebudowywac fundamenty ? :-) Warszawiacy sie chyba srednio uciesza, nowe lotnisko ma byc ok 40 km od centrum ... kolej pewnie bedzie godzine jechala :-) A z Okeciem ... jesli zlikwiduja calkowicie, to gdzie sie bedzie przyjmowac gosci zagranicznych ? A2 zamkna na czas przejazdu Prezydenta ? :-) J. |
|
Data: 2017-11-27 22:18:48 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 27.11.2017 o 20:09, J.F. pisze:
Znamy date - 2027r Coż - mam nadzieję, ze do tego czasu o budowniczych lotniska zapomnimy. Przypomnę tylko, że od kilkudziesięciu lat budujemy elektrownię atomową. Choć po stoczni w Radomiu to już nic mnie nie zdziwi... Pisiory muszą naprawdę mieć ból dupy o Warszawę. Jak tak dalej pójdzie, to wydadzą jakieś rozporządzenie i się okaże że trzeba wszystkie linie metra w Polsce pozamykać i postawiać na stacjach pomniki pierwszego awiatora RP 4 i 1/2... Shrek |
|
Data: 2017-11-27 22:56:13 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan J.F. zna date - 2027r:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/to-ju%c5%bc-pewne-lotnisko-fryderyka-chopina-zostanie-zamkni%c4%99te-znamy-dat%c4%99/ar-BBFOzNe W szkole miałem taki przedmiot: wychowanie obywatelskie. Niegdysiejszy odpowiednik "wiedzy o społeczeństwie". Jak raz w czasie mojej edukacji trafił się VII zjazd PZPR. Pani prof. Alicji K. pedagogiczny instynkt podpowiedział, że nasze wychowanie obywatelskie zyska, jeśli wysłuchamy pełnych transmisji telewizyjnych z obrad tego zjazdu. Problem był tylko taki, że one miały miejsce w czasie lekcji szkolnych. Ale my wraz z kol. Jackiem wpadliśmy na świetny pomysł -- dla dobra ogółu nagramy wszystko na magnetofon, o ile uzyskamy zwolnienie z lekcji. Zawszeć to lepiej w domu siedzieć i spoglądać od czasu do czasu na obracające się szpule, niż ganiać do szkoły. Żeby nam za dobrze nie było, to jeszcze musieliśmy z tego zrobić streszczenie -- ale to nam poszło gładko, magnetofon ma funkcje przewijania do przodu, wystarczyło co jakiś czas zatrzymywać, wysłuchać dwóch czy trzech zdań i zanotować *o czym* mówią. Cztery dni zmieściły nam się na trzech kartkach. Tu muszę przyznać, że z różnych bajdurzeń, które puszczłem mimo uszu, zwróciłem uwagę na jedną rzecz, która zabrzmiała mi groźnie. I o tym wysłuchałem już dokładnie. Chodziło o Centralny Port Lotniczy. Miał powstać pomiędzy Warszawą a Łodzią. Miał obsługiwać całą Polskę (może nawet i tę drugą, co ją wtedy budowaliśmy). Miał mieć szybkie połączenia kolejowe z każdego większego miasta w kraju. Miał być naszą dumą. Warszawiacy sie chyba srednio uciesza, nowe lotnisko ma byc ok 40 km od centrum ... kolej pewnie bedzie godzine jechala :-) Wtedy średnio się ucieszyłem. Perspektywą była "najbliższa pięciolatka", co brzmi nawet groźniej niż dzisiaj "2027 rok". Jeśli komuś się wydaje że to lotnisko to nowy głupi pomysł obecnej władzy, jest w błędzie. Wszystko już było. Moje taśmy się nie zachowały, ale każdy może udać się do dobrze zaopatrzonej czytelni, poprosić o rocznik "Trybuny Ludu" z 1975 roku, z grudnia, i poczytać. Znajdzie tam dokładnie to samo, o czym mówi się i pisze teraz. A z Okeciem ... jesli zlikwiduja calkowicie, to gdzie sie bedzie przyjmowac gosci zagranicznych ? Pamiętam jak przyleciał Gerald Ford. Poza tym z braterską wizytą był Jumdżaagijn Cedenbał, z Mongolii. Jeszcze Nilolae Caucescu. No i Leonid Breżniew. Dużo wtedy zagranicznych wizyt nie było. Teraz też damy radę. Jarek PS Kol. Jacek może nawet lepiej wychowany obywatelsko ode mnie. Ostatnimi czasy był ambasadorem kolejno w trzech krajach, które lubię. -- Dzień jasny, chociaż mroźny, słońce świeci z góry, Niebo błękitne, żadnej nie ma na nim chmury. Dumnie wisi nad portalem jakiejś bramy Napis biało-czerwony: "Serdecznie witamy!" |
|
Data: 2017-11-28 09:41:36 | |
Autor: szczepan bialek | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news:slrnp1p2fu.258.jarosfalcon.lasek.waw.pl... Tu muszę przyznać, że z różnych bajdurzeń, które puszczłem mimo uszu, Po roku 1975 byl rok 1976. A to wlasnie w tym roku nasza lotnicza fabryke przejeli amerykanie. Potem byla unia. Teraz znowu przybyli amerykanie. Ale maja chyba inne plany niz te z przed 40 lat. Jezeli zmienia swoje olany za 40 lat to nowe lotnisko juz bedzie. S*
|
|
Data: 2017-11-28 17:03:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 27-11-17 o 20:09, J.F. pisze:
To jak myslicie - w 2027 bedzie zamkniete, czy pod CPR zaczna Tyle, że faktu, że Okęcie w środku miasta przeskoczyć nie sposób. Jeśli je przesuwać, to przecież nie o kilka kilometrów, bo za kilka lat znowu będzie ten sam problem. Tak więc może lepiej od razu odsunąć dalej. Obecne lotnisko znajduje się w odległości 5 km (drogą wg Google) od Dworca Centralnego. Samochód jedzie 12 minut, a pociąg 8 minut. Jeśli nowe lotnisko ma być węzłem przesiadkowym, to jego odległość od Warszawy nie ma żadnego znaczenia, bo przecież nikt nie będzie do niej jeździł. Tylko mnie niepokoi inna rzecz. Jeśli to m być węzeł przesiadkowy i już zrobiliśmy Radom, to czemu tam gonie robić i jaka jest pewność, że ulokowanie kolejnego lotniska będzie lepszą inwestycją. Radom jest 110 km od lotniska Okęcie. Samochodem godzina i 10 minut. Pociąg ponad 2 godziny no i nie ma dojazdu koleją do lotniska. To może pokombinować w tym kierunku i węzeł przesiadkowy w Radomiu oraz jakieś połączenie do Warszawy. Bez przystanków 110 km, to może dałoby się to w godzinę robi. Tyle, że to będzie kosztowało znacznie mniej, nawet, jakby chcieli ekstra linię kolejową budować dla takiego wahadła.
Na czas przejazdu polityków dróg się już dawno nie zamyka. Stad zresztą wypadki BOR-u. Ewentualny problem spokojnie rozwiążę lądowisko dla śmigłowców. Jakby co, to przerzuci się go śmigłowcem. Może da się gdzieś blisko Pałacu znaleźć kilkanaście arów na lądowisko. |
|
Data: 2017-11-28 17:53:21 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a1d88db$0$15189$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 27-11-17 o 20:09, J.F. pisze: Warszawiacy sie chyba srednio uciesza, nowe lotnisko ma byc ok 40 km od Tyle, że faktu, że Okęcie w środku miasta przeskoczyć nie sposób. Jeśli Albo Okecie zostawic, a CPR zbudowac jeszcze dalej. Obecne lotnisko znajduje się w odległości 5 km (drogą wg Google) od Z powodu korkow pewnie dluzej, a potem jeszcze parkowanie itp. nowe lotnisko ma być węzłem przesiadkowym, to jego odległość od Warszawy W jakim sensie ? Trzeba sie bedzie na nie dostac. Dla waszawiaka sie pewnie okaze, ze to dodatkowa godzina. Tylko mnie niepokoi inna rzecz. Jeśli to m być węzeł przesiadkowy i już Tylko ze samochod na lotnisko to klopot. Parkingu nie ma, a jak jest, to drogi. Szybka kolej jest idealna. Autobus tez nienajgorszy. Tylko jak czytalem recenzje tej magnetycznej w Szanghaju, to juz wcale tak rozowo nie bylo :-) Pociąg ponad 2 Heathrow sobie radzil dlugie lata bez kolei. No ale do Londynu mial metro :-) A z Okeciem ... jesli zlikwiduja calkowicie, to gdzie sie bedzie Na czas przejazdu polityków dróg się już dawno nie zamyka. Nie o tego prezydenta chodzilo, tylko o tego wazniejszejszego. Stad zresztą Jest to jakis pomysl, ale dwa lądowania ... a gdzie kompania reprezentacyjna ? No i czy go do polskiego smiglowca dopuszcza, czy musi byc amerykanski .... J. |
|
Data: 2017-11-28 19:17:23 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan J.F. napisał:
Tak więc może lepiej od razu odsunąć dalej. Może być Frankfurt? -- Jarek |
|
Data: 2017-11-28 20:05:00 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 17:53, J.F. pisze:
Albo Okecie zostawic, a CPR zbudowac jeszcze dalej.Warszawiacy sie chyba srednio uciesza, nowe lotnisko ma byc ok 40 km odTyle, że faktu, że Okęcie w środku miasta przeskoczyć nie sposób. Jeśli Pisze o tym dalej.
Google korki uwzględniają, natomiast parkowania faktycznie nie.
Jeśli się przesiadasz z samolotu na samolot, to po co masz do Warszawy jechać? W takim sensie pisałem.
Piszac o samochodzie piszę o danych GOOGLE,a nie zamiarze jazdy.
Też przylatuje tu raz na kadencję. Jakoś damy radę. Albo OKĘCIE się specjalnie dla niego otworzy.
|
|
Data: 2017-11-28 19:16:04 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan Robert Tomasik napisał:
Warszawiacy sie chyba srednio uciesza, nowe lotnisko ma byc ok 40 km W środku miasta to jest London City, a nie Okęcie. Obecne lotnisko znajduje się w odległości 5 km (drogą wg Google) od Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego, po drugiej stronie ulicy, jest wysoki budynek. Dzisiaj na niego "Mariott" mówią, kiedyś inaczej. To była inwestycja LOTu. Pomysł był taki, aby w nim zlokalizować dworzec lotniczy. Cała odprawa miała mieć miejsce w centrum, po czym pasażerowie posortowani według samolotów mieli jechać autobusami wprost na płytę lotniska. Dość ciekawe rozwiązanie. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-28 19:30:12 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 19:16, Jarosław Sokołowski pisze:
Cała odprawa miała mieć miejsce w centrum, A po co? Shrek |
|
Data: 2017-11-28 19:42:15 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Shrek napisał:
Cała odprawa miała mieć miejsce w centrum, po czym pasażerowie Żeby było szybciej. Indywidualny transport na lotnisko jest kłopotliwy. Na miejscu trzeba sporo iść pieszo. A tak pasażer "odlatuje" z centum miasta, dalej o wszystko dba przewoźnik -- w jego interesie jest, by nie powstawały po drodze złogi pasażerów, by jak najszybciej wzbić się w powietrze. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-28 19:56:24 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 19:42, Jarosław Sokołowski pisze:
Shrek napisał: Bez przesady - jest autobus, są pociągi, taksówki, parking długoterminowy. Wręcz przeciwnie - kłopotliwy to jest transport zorganizowany z centrum na lotnisko - nie dość, że korki, to jeden 737 czy A320 to 4 autobusy, bo przecież to nie płyta lotniska, żeby jak bydło w megabusach wozic - muszą być normalne autokary. Powiedzmy, że w godzinach szczytu samolo co 5 minut i wychodzi jeden autokar na minutę. Potem to ogarnąć, żeby się nie rozlezli.nie dosiedli, nie pomieszali itd. Odprawę na miejscu i tak musisz mieć, bo transfery. Dodatkowo starystycznie co drugi Warszawiak ma na lotnisko z pominięciem centrum - po co ich na siłę w korki pchać? Na miejscu trzeba sporo iść pieszo. A tak pasażer "odlatuje" z centum Jakby to było takie fajne, to by było standardem. Co jak co, ale fakt że lotniska na całum świecie wyglądają podobnie ma swoje uzasadnienie. Shrek |
|
Data: 2017-11-28 21:04:12 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Shrek napisał:
Cała odprawa miała mieć miejsce w centrum, po czym pasażerowie No więc właśnie: kłopotliwy jest transpotrt z centrum na lotnisko. Jeden 737 czy a320 to tak ze setka taksówek. I strach, że będą korki, się na czas nie dojedzie, się nie odleci. Więc trzaba na wszelki wypadek trochę wcześniej, a to strata czsu. A bez tych czterech autokarów samolot nie odleci. Powiedzmy, że w godzinach szczytu samolo co 5 minut i wychodzi jeden autokar na minutę. Potem to ogarnąć, żeby się nie rozlezli.nie dosiedli, nie pomieszali itd. Odprawę na miejscu i tak musisz mieć, bo transfery. Dodatkowo starystycznie co drugi Warszawiak ma na lotnisko z pominięciem centrum - po co ich na siłę w korki pchać? Nie wiem czy akurat co drugi, ja bym obstawiał, że co piąty. Ja mam pociąg. Powolny jak żółw, rzadko jeździ, ale chociaż pewny. Okęcie jest wyjątkowo (i złośliwie) nieprzyjazne samochodom, więc unikam. Mnie by opcja odprawy w centrum odpowiadała. Z tym że jak zaznaczyłem, to pomysł z innej epoki, dzisiaj inne realia, ruch większy. Chociaż może taka opcjonalna ścieżka dla biznesklasy albo za dopłatą wciąż jest do rozważenia. Na miejscu trzeba sporo iść pieszo. A tak pasażer "odlatuje" z centum Lotniska na świecie wyglądają różnie. Bardzo różnie. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-28 21:13:37 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 21:04, Jarosław Sokołowski pisze:
Bez przesady - jest autobus, są pociągi, taksówki, parking E tam. Autokary będą wyjeżdzać póltorej godziny przed bordingiem i będziesz czekał na lotnisku. I w Mariocie bedziesz miał być 2 godziny przed przed odjazdem i w efekcie będzie o godzine dłużej niż normalnie i bardziej skomplikowanie. Dodatkowo starystycznie co drugi Warszawiak ma na lotnisko z pominięciem URsynów, Wola, Bielany, Bemowo, Służewiec, Białołęka, - Wujdzie gdzieś połowa - jak obwodnicę skończą to w zasadzie wszyscy oprócz śródmieścia. Shrek Chociaż To już ma więcej sensu... choć to się chyba da ogarnąć w ramach transferów z hoteli. Jakby to było takie fajne, to by było standardem. Co jak co, ale fakt Ale jednak dość podobnie. Postulowanego przez ciebie modelu nie ma chyba nigdzie, przynajmniej ja się nie spotkałem. Shrek |
|
Data: 2017-11-28 22:39:05 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Shrek napisał:
No więc właśnie: kłopotliwy jest transpotrt z centrum na lotnisko. W jakim sensie "na lotnisku"? Zamysł był taki, by wprost do samolotu na płycie, z pominięciem budynku. I w Mariocie bedziesz miał być 2 godziny przed przed odjazdem To się da zorganizować albo dobrze, albo wcale. Podejrzewam, że właśnie z tego powodu nawet nie zabrali się za to. Ale gdyby działało, to by była spora oszczędność czasu. Dodatkowo starystycznie co drugi Warszawiak ma na lotnisko Nawet gdybym miał rzut beretem, to i tak na Okęciu zrobią wszystko, by mi na miejscu obrzydzić dojazd. Chociaż może taka opcjonalna ścieżka dla biznesklasy albo za Więcej od czego? Gdy ten pomysł się pojawi, to realizacja całości nie była trudniejsza do ogarnięcia od obsługi paru hoteli. Jakby to było takie fajne, to by było standardem. Co jak co, To nie jest model postulowany przeze mnie, tylko przez wujka Gierka z kumplami. Przypomniałem o nim dlatego, by pokazać, że w porównaniu z dzisiejszymi wizjonerami, tamci oprócz pomysłów całkiem durnych, mieli również takie, nad którymi można przez chwilę się zastanowić. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-28 22:49:00 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 22:39, Jarosław Sokołowski pisze:
E tam. Autokary będą wyjeżdzać póltorej godziny przed bordingiem No to słabo - bo albo będziesz siedział bez sensu w samolocie, żeby był zapas na korki i bording będzie się zaczynał wcześniej niż jakby paxy grzecznie stały o określonej godzinie przed bramką, albo samoloty będą odlatywać o dość losowych godzinach co spowoduje burdel w slotach, nie tylko na tym hipsterskim lotnisku. I w Mariocie bedziesz miał być 2 godziny przed przed odjazdem Masz rację - gdyby działało to możnaby dyskutować, ale wszyscy wiedzą, że nie będzie działać, więc nikt się za to nie zabiera. Podobno komunizm gdyby działał, też byłby świetny;) URsynów, Wola, Bielany, Bemowo, Służewiec, Białołęka, - Wujdzie No z tak postawionym argumentem ciężko dyskutować. To już ma więcej sensu... choć to się chyba da ogarnąć w ramach Więcej niż wszystkich przepychać przez centrum autobusami. Gdy ten pomysł się pojawi, to realizacja całości Byłaby - kwestia skali. Ale jednak dość podobnie. Postulowanego przez ciebie modelu nie Ale tylko przez bardzo krótką chwilę;) Shrek |
|
Data: 2017-11-28 20:06:43 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 19:16, Jarosław Sokołowski pisze:
Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego,Jeśli to ma być węzeł przesiadkowy, to spraw obsługi pasażerów z Warszawy jest sprawą drugorzędną. |
|
Data: 2017-11-28 20:19:03 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 20:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 28-11-17 o 19:16, Jarosław Sokołowski pisze: Nie jest sprawą drugorzędną, gdyż dalej będzie to największy potok paxów z PL. To w takim razie czemu nie zrobić lotniska w Borach Tucholskich, i niech Warszawa lata tam z Modlina? Shrek |
|
Data: 2017-11-28 22:15:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 20:19, Shrek pisze:
Jeśli to ma być węzeł przesiadkowy, to spraw obsługi pasażerów zNie jest sprawą drugorzędną, gdyż dalej będzie to największy potok paxów W mojej ocenie, centralny port lotniczy nie ma na celu obsługi lotów z Polski. Mamy kilka portów lotniczych w tym celu. Jak czytam informacje, to zamysłem jest stworzenie węzła przesiadkowego dla Europy. Nie wypowiadam się na temat sensu tego projektu, tak to politycy przedstawiają. To ma być miejsce, gdzie będą się krzyżować drogi lotnicze. Z tego lotnisk ludzie będę rozwożeni. Nie wykluczone, że ci docelowo zamierzający dotrzeć do Warszawy, to i na Okęcie. Zauważcie, że gro lotów zagranicznych w Polsce jest realizowanych z Krakowa i Katowic. Moja prywatna teoria, to że tu jest większe bezrobocie i więcej ludzi jeździ do pracy na zachód. Aż się dziwię, że z tego powodu Jasionka nie przejmuje części potoku z Podkarpacia. Ale może autostrada to blokuje, bo autostradą z Rzeszowa do Balic w półtorej godziny dojedzie się. W necie są informacje na temat portu Berlin-Brandenburg im. Willy'ego Brandta. Niemcy uznali, że pomył taki się sprawdzi, tyle, że od kilku lat nie mogą dokończyć inwestycji z przyczyn proceduralnych. Boję się, że jeśli Niemcom się to uda, to kolejne wielkie lotnisko o godzinę lotu może być niewypałem. Stąd mój pomysł, by raczej z Radomiem kombinować. Google do planowanego Centralnego portu z Warszawy Centralna pokazują jakieś 40 minut (fakt, że teraz w nocy). Do Radomia na lotnisko dwa razy dłużej. Radom nie wypalił, to skąd pomysł, że Baranów wypali? Może spróbować kasę zainwestować w reanimacje tego, co jest. Za 30 mld. złotych, to spokojnie da się nawet jakiś ekstra tor i szybkie wahadło zbudować, co w te 30~40 minut do Radomia dojedzie. |
|
Data: 2017-11-28 22:33:54 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 22:15, Robert Tomasik pisze:
W mojej ocenie, centralny port lotniczy nie ma na celu obsługi lotów z Z czego najważniejszy planujemy zamknąć. Ja wiem, że pis nie lubi warszawiaków, bo źle głosują, ale skoro zamykamy okęcie, to CPL _ma_ służyć obsłudze Warszawy. Zresztą jeśli nie loty z Polski ma obsługiwać, to skąd? Skończy jak większy Radom. Jak czytam informacje, Mogli też dla całej planety albo i układu słonecznego się zamyślać. W ramach obecnych sojuszy tego nie zrobimy, a chyba nikt nie myśli, że lot kupi 40 A380 i stanie się połową drugich Emirates? Zresztą wiele wskazuje na to, że huby to przeszłość. Radom nie wypalił, to skąd pomysł, że Baranów wypali? Może Obydwa pomysły są totalnie bez sensu. Nie wiem który bardziej, ale chyba jednak Radom. Shrek |
|
Data: 2017-11-29 00:32:34 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 22:33, Shrek pisze:
Zresztą jeśli nie loty z Polski ma obsługiwać, to skąd? Skończy jak To jest bardzo poważny argument.
Tu, to pewnie dałoby się to prostym rachunkiem uzasadnić. Istnieje jakimś tam optymalna ilość pasażerów w jednorazowym locie. Za duży samolot,to kłopot z lotniskami. Za mały, to duże koszty eksploatacji na jednego pasażera. Wnosząc po tym, że teraz ilość pasażerów w samolotach, to wychodzi pewnie optymalnie z pół tysiąca. Jak na danej trasie były mniejsze potoki, to się opłacały huby. Gdy potok zbliża się do tej optymalnej ilości, to prościej latać bezpośrednio.
Ale Radom przynajmniej jest. W Baranowie masz szczere pola. |
|
Data: 2017-11-29 06:19:10 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 29.11.2017 o 00:32, Robert Tomasik pisze:
Tu, to pewnie dałoby się to prostym rachunkiem uzasadnić. Istnieje A380 redukcja zamówień na A380 i sprzedaż B787 pokazują, ze czas hubów mija. Obydwa pomysły są totalnie bez sensu. Nie wiem który bardziej, ale chyba Bez znaczenia - Radom to popierdółka, którą i tak trzeba by budować od nowa. Zresztą w czym Radom lepszy od Warszawy? Shrek |
|
Data: 2017-11-29 13:19:11 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a1df214$0$5159$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 28-11-17 o 22:33, Shrek pisze: Obydwa pomysły są totalnie bez sensu. Nie wiem który bardziej, ale chyba Ale Radom przynajmniej jest. W Baranowie masz szczere pola. Baranow jednak "blisko Warszawy" i "moze zastapic lotnisko, ktore sie zapycha i nie moze rozwijac". Ale jakby se tak trzasnac Magleva do Radomia i dosjazd 15 minut ? Tylko czy te 100 km Magleva nie sa drozsze niz jedno nowe duze lotnisko :-) J. |
|
Data: 2017-11-29 20:45:50 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 29.11.2017 o 13:19, J.F. pisze:
Baranow jednak "blisko Warszawy" i "moze zastapic lotnisko, ktore sie zapycha i nie moze rozwijac". Tak - doskonały pomysł. Skoro Radom to totalna klapa to za 50mld zbudujmy większą klapę, rozjebmy dwa najlepiej działające lotniska w kraju i za kolejny 50mld zbudujmy maglewa, żeby do tej megaklapy nikt nie jeżdził, bo bilet na megaklapę w Radomi będzie kosztował więcej niż ten lotniczy. I wtedy wszyscy polecą z Frankfurtu (albo Berlina jak już odpalą). Port lotniczy mają, stocznie mają, kosmodrom brakuje a nie lotniska. Shrek |
|
Data: 2017-11-30 21:24:44 | |
Autor: Luke | |
koniec Okecia | |
W dniu 2017-11-29 o 20:45, Shrek pisze:
Tak - doskonały pomysł. Skoro Radom to totalna klapa to za 50mld http://www.kurierlubelski.pl/serwisy/lotnisko/a/wizz-air-likwiduje-baze-na-lubelskim-lotnisku,12713182/ Nawet Lublin może się okazać klapą. Na razie się do tej pory nieźle bronił, a przez jeden rok można było nawet niezbyt drogo polecieć nad morze. L. |
|
Data: 2017-11-29 00:44:25 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Dnia Tue, 28 Nov 2017 22:15:58 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
W mojej ocenie, centralny port lotniczy nie ma na celu obsługi lotów z Eee - rozwozeni, czy rozlatywani ? Taki punkt przesiadkowy na trasie Azja-Europa moze i mialby sens ... tylko jak przekonac do niego swiat ? A podobne ambicje moze miec pare innych lotnisk. Przy okazji warszawiacy sie zalapia na loty, moze łodzianie, dla mnie Warszawa jednak troche za daleko. Zauważcie, że gro lotów zagranicznych w Polsce jest realizowanych z Eeee ... Warszawa ciaglema sie dobrze https://pl.wikipedia.org/wiki/Porty_lotnicze_w_Polsce chyba, ze to ruch krajowy. Moja prywatna teoria, to że tu jest większe Hm, na Slasku to jest ponoc male :-) W necie są informacje na temat portu Berlin-Brandenburg im. Willy'ego Zamknie sie Okecie, to nie bedzie mial innego wyjscia jak tylko wypalic :-) Poza tym Warszawa to jednak multum chetnych pasazerow, wiec samoloty wypelnione. Radom musialby najpierw miec dobra komunikacje krajowa... J. |
|
Data: 2017-11-28 21:09:06 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan Robert Tomasik napisał:
Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego, W tej chwili Okęcie jest w bardzo małym stopniu portem przesiadkowym. Obsługuje przede wszystkim pasażerów zainteresowanych Warszawą. Jak duży to jest ruch, to widać. Dzisiejsze Okęcie jest lotniskiem bardzo dobrze dopasowanym do miasta -- ani za dużym, ani za małym, ani za bliskim, ani zbyt dalekim. Ktoś po prostu uparł się, by to zepsuć. Jarek -- Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze... |
|
Data: 2017-11-28 22:21:16 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 21:09, Jarosław Sokołowski pisze:
Pan Robert Tomasik napisał: No ja odnoszę wrażenie, ze oni chcą port przesiadkowy zbudować akurat dla reszty, a nie OKĘCIA. |
|
Data: 2017-11-28 22:42:26 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan Robert Tomasik napisał:
W tej chwili Okęcie jest w bardzo małym stopniu portem przesiadkowym. Ale próby zawojowania Europy nie wyjdą, to pewne. To w najlepszym razie może skończyć się tak, że warszawiacy będą dymać czterdzieści kilosów do jakiejś wiochy, by dolecieć do Frankfurtu, a stamtąd gdzieś dalej. Z tym że część znich jak pomysli, że ma się gdzieś turlać na kółkach, to od razu wybierze trochę dalsze lotnisko za granicą. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-29 00:23:12 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 22:42, Jarosław Sokołowski pisze:
No ja odnoszę wrażenie, ze oni chcą port przesiadkowy zbudować akuratAle próby zawojowania Europy nie wyjdą, to pewne. Kto nie próbuje ... Ale zanim ktoś wyda nasze 30 mld. złotych, chętnie bym usłyszał, czemu sądzi, że się uda i tyle. Czemu akurat nagle wszyscy europejscy przewoźnicy zaczną spomiędzy Łodzi i Warszawy latać? Bo może są jakieś przesłanki merytoryczne i tylko my nie wiemy. Klęska Radomia dodatkowo mnie niepokoi. To w najlepszym razieMieszkam blisko granicy polko-słowackiej i u nas wiele wyjazdów odbywa się w oparciu o zagraniczne lotniska. Przede wszystkim, jak mamy do Warszawy jechać, to szybciej i lepszymi drogami jest do Budapesztu. |
|
Data: 2017-11-29 06:42:22 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 29.11.2017 o 00:23, Robert Tomasik pisze:
Kto nie próbuje ... Ale zanim ktoś wyda nasze 30 mld. złotych, chętnie Nie ma żadnych poza megalomanią wodza (który wszystko musi mieć centralne i narodowe) oraz złośliwośćą wobec Warszawiaków, którzy źle głosują, nie stawiają pomników, nieprawilne nazwy ulic mają i spacerują po miejscach nur fuf miesiączka. Mieszkam blisko granicy polko-słowackiej i u nas wiele wyjazdów odbywa Z całym szacunkiem - to że nie masz lotniska pod nosem, nie znaczy że należy zamknąć innym najlepiej funkcjonujące lotnisko w Polsce i władować po 1kPLN (a okaże się na końcu że 2k jak dobrze pójdzie) od każdego pracującego Polaka w lotnisko w środku niczego. Shrek |
|
Data: 2017-11-30 09:41:12 | |
Autor: szczepan bialek | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:5a1defe3$0$15189$65785112news.neostrada.pl... W dniu 28-11-17 o 22:42, Jarosław Sokołowski pisze: Od roku sa u nas amerykanie i pewnie im jest to lotnisko potrzebne. Tak samo jak Patrioty. A te 30 mld nie beda nasze tylko niemieckie. Niemcy doili z nas duzo wiecej niz 30 rocznie. A lotnisko to 3 mld rocznie. Malo kto wie tez ze mamy 108 mld euro rezerwy walutowej. Po prostu pan Tusk wplacal do niemieckiego banku kazde euro jakie dostawalismy z UE. Na zero procent. Na to miejsce pozyczal na 5% zlotowki tez u niemcow. S* .. |
|
Data: 2017-11-30 15:57:24 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "szczepan bialek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovog49$q0b$1@node2.news.atman.pl...
Od roku sa u nas amerykanie i pewnie im jest to lotnisko potrzebne. Znasz sie na tym jak Lepper. Ale jego w koncu Balcerowicz przekonal. J. |
|
Data: 2017-11-30 18:17:46 | |
Autor: szczepan bialek | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5a201c55$0$650$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "szczepan bialek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovog49$q0b$1@node2.news.atman.pl... A mnie przekonal Kolotko (tez byly wicepremier): https://pl-pl.facebook.com/kolodko/posts/593887057324062 Na pewno nie zechce Ci sie czytac wiec 2 cytaty: "REZERWY WALUTOWE POLSKI WYNOSZĄ OKOŁO 110 MILIARDÓW DOLARÓW. KTO NA TYM ZARABIA? ILE NAS TO KOSZTUJE? CO Z TYM ZROBIĆ? Jeśli bank centralny utrzymuje stopy procentowe na relatywnie wyższym poziomie niż w innych państwach o podobnej inflacji, to taką polityką pieniężną przyciąga zagraniczny kapitał spekulacyjny, zachęcając go perspektywą łatwego i szybkiego zysku. "CO ZROBIĆ? Znaczącą część rezerw - nawet połowę - przeznaczyć na spłatę części polskiego zadłużenia zagranicznego. Wówczas odczuwalnie spadnie tak ogólny ciężar dotkliwego długu publicznego, jak i bieżące koszty obsługi. No i, oczywiście, łatwe dochody niektórych zagranicznych pośredników finansowych" Czesto sie slyszy ile to nam Unia sypie. My do Unii doplacamy od samego poczatku. To taka slodka tajemnica. A Jak bank zbankrutuje to za 100 mld euro dostaniemy 100 TYSIECY euro z funduszu bankowego. A pan Balcerowicz uruchamia teraz to cudo ekonomiczne na Ukrainie. S* |
|
Data: 2017-11-29 07:56:59 | |
Autor: TJ_Blues | |
koniec Okecia | |
On Tuesday, November 28, 2017 at 1:16:18 PM UTC-5, Jarosław Sokołowski wrote:
Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego, Takie rozwiazanie to logistyczny koszmar i dziura w bezpieczenstwie. Oprocz wspomnianych autobusow z paxami pojawiaja sie rowniez ciezarowki z ich bagazami. I jak te bagaze segregowac? I gdzie to robic? W tej chwili duze lotniska to kilometry tasmociagow z automatami czytajacymi kody paskowe i segregujace kuferki. Ale wszystko jest zwarte i w miare latwe do ogarniecia. W przypadku odleglej odprawy pojawia sie problem. Gdzie segregowac bagaze? Jesli na lotnisku, to po cholere robic odprawe w srodku miasta? Jesli w miescie to to jak transportowac bagaze zeby sie nie pomieszaly? Do tego jak zabezpieczyc bagaze po odprawie w miescie podczas transportu publicznymi drogami? Kazdy transport kuferkow z kierowca i uzbrojonym celnikiem? Koszty rosna... No i sprawa parkingu. Jesli mamy przyjezdnych paxow to gdzie maja parkowac? W srodku miasta? Po co pchac sie do centrum jesli odlot jest na obrzezach? Wg. mnie takie rozwiazanie byloby dobre dla niewielkiej grupy podrozujacych i bardzo niedobre dla linii lotniczych. cheers |
|
Data: 2017-11-29 21:41:45 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
koniec Okecia | |
Pan TJ_Blues napisał:
Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego, Na tym centralnym "lotnisku". Wozić autobusami typu combi, razem z paxami. W tej chwili duze lotniska to kilometry tasmociagow z automatami Nie segregować, bo już są posegregowane. Takie rozwiązanie miałoby szansę sprawdzić się tylko przy małym ruchu. A taki był w latach siedemdziesiątych. Do tego jak zabezpieczyc bagaze po odprawie w miescie podczas transportu W tamtych czasach w bagażu podręcznym albo w kieszeni miewałem dorodny scyzoryk. Nikt się nie czepiał. Za to w ostatnich fotelach antka siedziało dwówch milicjantów i polnowało, by ktoś samolotu nie porwał. Jakoś inaczej wyglądało wtedy podejście do bezpieczeństwa. No i sprawa parkingu. Jesli mamy przyjezdnych paxow to gdzie maja parkowac? Obok jest Dworzec Centralny, pociągami jećdzi jeszcze więcej ludzi. Nikt nie narzeka na parkingi. Wg. mnie takie rozwiazanie byloby dobre dla niewielkiej grupy podrozujacych To jest najbardziej nietypowe. Bo zwykle wyiera się rozwiązania dobre dla linni lotniczych, a niedobre dla pasażerów. Z tym że tu nadal nie widzę dla jakiej grupy pasażerów to by miało być gorsze niż dojazd na dalsze lotnisko. -- Jarek |
|
Data: 2017-11-29 21:52:39 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 29.11.2017 o 21:41, Jarosław Sokołowski pisze:
To jest najbardziej nietypowe. Bo zwykle wyiera się rozwiązania dobre dla Praktycznie dla każdego jest gorsze. Obecnie bording może być prowadzony bez zbędnego zapasu czasowego, bo niewiele rzeczy może pójść nie tak - paxy są o określonego godzinie ładowani w okreslonym miejscu do okreslonego samolotu. Jak będą jechać w korkach to ten określony czas to będzie +/-30 minut, miejsce może też już nie być określone tak dobrze, bo za 30 minut (a również i 30 minut wcześniej)to już będzie slot innego samoolotu i będzie burdel na stojance. Będzie dłużej co najmniej o dodatkowy 30 minutowy zapas, mniej wygodnie bo jednak rękawem bardziej komfortowo, zwłaszcza w deszcz czy śnieżyce. Jednym slowem bez sensu (no dobra - dwoma słowami;) Shrek. |
|
Data: 2017-12-01 20:26:59 | |
Autor: J.F. | |
koniec Okecia | |
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60d690a0-1cc8-4142-9bd1-c433bde5ad99@googlegroups.com...
On Tuesday, November 28, 2017 at 1:16:18 PM UTC-5, Jarosław Sokołowski wrote: Wrócę jeszcze do koncepcji z okresu minionego. Tuż obok Dworca Centralnego, A to nie jest dla tranzytu bagazy ? Bo jesli przychodza ludzie na konkretny lot, staja pod konkretna bramka i maja ich bagaze trafic do samolotu z drugiej strony tej bramki/poczekalni, to po co te kilometry tasmociagow i segregatory ? W przypadku odleglej odprawy pojawia sie problem. Tam sie odprawi, przyklei kody paskowe, a potem automat na lotnisku szybko posortuje :-) No i sprawa parkingu. Jesli mamy przyjezdnych paxow to gdzie maja parkowac? Wtedy myslenie moglo byc inne - np pax nie ma samochodu :-) A komunikacja publiczna jest dobra, i do centrum dojedzie, zas na lotnisko jest kiepska. J. |
|
Data: 2017-12-01 21:44:25 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 01.12.2017 o 20:26, J.F. pisze:
Takie rozwiazanie to logistyczny koszmar i dziura w bezpieczenstwie. Wat? Bagaż rejestrowy oddajesz przed kontrolą bezpieczeństwa a nie przed bramką? A komunikacja publiczna jest dobra, i do centrum dojedzie, zas na lotnisko jest kiepska. Akurat zwykle (jeśli nie jest to lotnisko lowcost) to jest całkiem dobra. |
|
Data: 2017-12-05 11:28:23 | |
Autor: TJ_Blues | |
koniec Okecia | |
On Friday, December 1, 2017 at 2:27:02 PM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup >Takie rozwiazanie to logistyczny koszmar i dziura w bezpieczenstwie. Nie chce sie rozpisywac wiec...: https://youtu.be/JwXHn90G24k?t=36m36s Warto obejrzec calosc. Odprawiasz sie w hali odpraw a nie przed gatem. Chyba, ze lecisz z jakiegos mikroskopijnego lotniska. Z miejsca, gdzie nadajesz bagaz, odprawiane sa rozne loty z roznych gate'ow. Do tego sa tez przesiadkowicze. Ich bagaz trzeba przerzucic z jednego samolotu do innego i do tego czasem ten kuferek musi kilka godzin poczekac na lotnisku. Ergo. propozycja odprawy w srodku miasta zwieksza zlozonosc systemu, nie powoduje w zaden sposob zmniejszenia zlozonosci samego lotniska; Mamy wiec dwa sytemy sortowania; w miescie i na lotnisku. Po co? No i te kilka / kilkanascie km transportu drogami publicznymi. A to znaczy ze "security" musi rowniez byc podwojne. Przykladem moze byc Londyn z kilkoma portami. Nawet jesli lecisz transferem to odprawiasz sie 2 razy. Ale tylko raz jak masz przesiadke na Heathrow. Zamiast wiec zwiekszyc wygode i zmniejszyc koszty takie rozwiazanie zadziala odwrotnie od oczekiwanego. To co _moglo_ byc OK 40 lat temu, za cholere nie sprawdzi sie wspolczesnie. Dzisiaj ludzie lubia podrozowac swoimi samochodami. Wiele duzych lotnisk oferuje system "park and fly". Czyli tanie parkingi w poblizu lotniska z szybkim polaczeniem do terminali. W srodku miasta takie rozwiazanie byloby nierealne. cheers |
|
Data: 2017-11-28 19:44:54 | |
Autor: Shrek | |
koniec Okecia | |
W dniu 28.11.2017 o 17:03, Robert Tomasik pisze:
Tyle, że faktu, że Okęcie w środku miasta przeskoczyć nie sposób. Bez przesady Znajduje się na granicy ścisłej zabudowy. Jak większość dużych lotnisk. Jeśli Może lepiej, ale jednak raczej nie. Które duże lotnisko znajduje się kilkadziesiąt km od "macierzystego" miasta? Kilka zapewne jest, ale jednak większosć jest jak Okęcie - na granicy zabudowy miejskiej. Obecne lotnisko znajduje się w odległości 5 km (drogą wg Google) od Raczysz żartować. Nawet po nocy google wypisuje prawie 20 minut. W dzień będzie 30 i szukanie miejsca na parkowanie. Pociągiem pokazuje 30 minut https://www.google.pl/maps/dir/Courtyard+by+Marriott+Warsaw+Airport/52.2298268,21.0117839/@52.1992934,20.9417502,11103m/data=!3m2!1e3!4b1!4m9!4m8!1m5!1m1!1s0x471933111fdc1ef3:0xf2ca6d5f53b71c3b!2m2!1d20.9739569!2d52.170823!1m0!3e3?hl=pl Jeśli Poważnie? To zróbmy w Bieszczadach. Tylko mnie niepokoi inna rzecz. Jeśli to m być węzeł przesiadkowy i już Weź mnie nie osłabiaj... Na czas przejazdu polityków dróg się już dawno nie zamyka. Stad zresztą Jest lądowisko, a mimo to jak ktoś przylatuje to nieodmiennie żwirki zamykają. Shrek |
|
Data: 2017-11-28 20:11:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
koniec Okecia | |
W dniu 28-11-17 o 19:44, Shrek pisze:
Raczysz żartować. Nawet po nocy google wypisuje prawie 20 minut. W dzień OK! Sprawdziłem. Liczyłem Warszawa Centralna - Okęcie. Okęcie to nie lotnisko Okęcie :-) |
|
Data: 2017-12-01 23:21:22 | |
Autor: PiteR | |
koniec Okecia | |
J.F. pisze tak:
Znamy date - 2027r hehe paru kolesi sobie wymyślało żeby ubić konkurencję. W tej chwili mieszkam 2km od lotniska i w ogólę nie biorę do bani hałasu samolotów czy innych wydumanych problemów. Z buta mogę pójść na lotnisko a wybór kierunków jest niemały. To nie, zamknąć, zabić dechami na krzyż. https://www.londoncityairport.com/destinations -- Piotrek Let me see your war face. |