Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   [2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Data: 2009-10-27 10:44:51
Autor: AJK
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku, dla
zabawy i żeby każdy zespół ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych
rozmowach. Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok 0:0

Mogło się skończyć jakkolwiek, więc dlaczego skończyło się bezbramkowym
remisem? Nie można było ugrać choć 1:1? Rozruszać widza choć dwoma
bramkami? Ech... Nie, żeby bylo aż tak nudno: najpierw Skerla prawie
zabił się na piłce, potem Wachowicz stawał na głowie, żeby nie trafiać
do bramki, potem biegali, potem Jarecki zgłupiał ze szczętem, potem
Frankowski trafił w kancik, aż wreszcie Grosicki pokazał Wachowiczowi,
że też umie i też nie trafiał. Zwykły ligowy meczyk, do wygrania w
każdym momencie i nawet wydawało się, że obie drużyny chcą go wygrać.
Przez kwadrans wydawało się, że Arka, a przez w dwadzieścia minut, że
Jagiellonia. W efekcie oba zespoły siedzą teraz w domu niezadowolone, bo
oba mają wrażenie, że straciły dwa punkty. I oba mają rację. MVP -
Bledzewski. GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 3:0

Koszmarek. Polonia wyszła, postała, popatrzyła... i zeszła z trzema
bramkami w worku na kapcie. A mogło być więcej. Dobra, Polonia też miała
swoje okazje. Trzy: dwie setki zmarnował Kulcsar, w jednej chybił
Ivanovski. Mecz nudny jak olej bez flaków z powodu Polonii właśnie.
Próbował szarpać i podawać Mierzejewski (ładny strzał w II połowie), a
reszta - szkoda gadać. I nie ma, że bramki podłamały, że ustawiły
blablabla - Korona z Piastem przegrywała 0:2, a wygrała. Ciapą meczu
można spokojnie mianować Dziewickiego - zawalił obie bramki koncertowo.
W GKS-ie coraz lepiej gra Korzym, choć ciągle przytrafiają mu się
fragmenty, w których mózg wyłącza całkiem, z meczu na mecz lepiej gra
Małkowski, Wróbel - firma. W obronie świetnie Popek (pechowiec) i Lacić.
GKS włącza się w walkę o puchary, a Polonia... z takim stylem - who
cares, co zrobi Polonia? Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:1

Kolejny mecz na minimum wysiłku i odrobinę zaangażowania. Oj, natnie się
wreszcie Wisła, na kogoś, natnie... Brożek, mimo wszystko bez formy,
widać, że to kolano jeszcze nie teges, a głowa jak kolano, Małecki z
rozregulowanym celownikiem, ale poza strzałami - na plus, do Kirma grał
chyba tylko Jirsak, Diaz prosił się o kartkę, a raz powinien ją dostać
razem z solidnym opieprzem. Obrona nierówno i gdyby Piast bardziej
uwierzył w siebie - mogłoby być wesoło. Całkiem nieźle za to
Łobodziński. Wygrana zasłużona, ale wkurzająca. Do Piasta właściwie
tylko dwie uwagi - o brak wiary właśnie i o zachowanie przy bramce
Brożka, poza tym grali na swoim przyzwoitym poziomie. Legia Warszawa - Korona Kielce 5:2

Wreszcie było widać Legię, której się chce. Urban powinien kazać
Astizowi, żeby minutę po gwizdku wkopywał Musze samobója - może wtedy by
się coś działo na boisku. Bardzo dobry mecz Iwańskiego i Gizy, Grzelak
zrobił swoje (chodzi mi o strzelenie gola, a nie o kontuzję. Dobra, o
kontuzję też :-)) Rybus i Rzeźniczak grali inter-przepraszam-za-
-wyrażenie-wałami, Choto dalej bez formy, za to odzyskał ją Mięciel i z
kogo ja się teraz będę śmiał, skoro wszystkie ligowe niemoty się
odblokowały? Korona przegrała na własne życzenie. Pomysł, żeby wozić
wynik od 5 minuty, to pomysł z gatunku durnych, a pomysł żeby pyskować
arbitrowi, który już przy pierwszej próbie walnął żółtą, to pomysł z
gatunku rekordowo durnych. Gajtkowski powinien się leczyć, a Vuković
zaskoczył mnie in kilogramowy minus. Na plus Kiełb i mimo wszystko
Hernani z Cierzniakiem. Znaczy, Legia nadal w grze...


Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

Zagłębie znowu dobrze, ale Śląsk wreszcie lepiej. Gancarczyk przestał się
przewracać - i od razu efekty. Mila wraca do formy - i również od razu
efekty, obrona zagrała wreszcie uważniej, Łukasiewicz tym razem tylko z
żółtą, a Sotirović strzelił, więc może wracać na chorobowe. Tarasiewicz
po meczu wyglądał, jakby go trzeba było wyrywać ze stuporu artylerią i
chórami. Obie bramki, moim zdaniem, mocno obciążają Ptaka, pierwszą
powinien sobie odtwarzać w ramach pokuty aż do Gwiazdki. Zagłębie
zagrało fajnie, w pierwszej połowie było chyba lepsze, ale w drugiej
Śląsk był bezlitosny. Nieźle pokazał się Hanzel, Plizga powinien swoje
strzelić, Traore aktywnie, ale był mocno pilnowany. Naprawdę całkiem
przyzwoite spotkanie. A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z
tego dla Zagłębia wyniknie??


Odra Wodzisław - Cracovia 1:0

Aaaaaaa! Moje oczy! Moje poczucie dobre... średn... jakiegokolwiek smaku!
Za oglądanie takiego badziewia piłkarze powinni dopłacać kibicom i to
słono. Wiedziałem, że to będzie nędza, ale aż taka - nie podejrzewałem.
Grzybnia tak straszliwa, że monitor żądał, żeby go wyłączyć, a tapeta z
obrzydzenia marszczyła się na ścianie. Dwie okazje Cracovii, dwie okazje
Odry, a poza tym nuda, nieudolność, kaszana, padlina, piach, drewno i
rzyg. Bramka fuksiarska, a na wyróżnienie nie zasługuje nikt. Nawet
Klich, który miał długie momenty naprawdę niezłej gry, ale potem
dopasował się do tradycyjnej postawy Cracovii - jak nie idzie, to trzeba
możliwie chamsko skopać przeciwnika. Z drugiej strony - po co grać?
Przecież w razie czego koledzy znowu spuszczą kogoś licencyjnie, żeby
patałachów ratować.
I nawet napić się dezynfekcyjnie nie można było, bo czekał mecz Lechii z
Lechem. Ech...


Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0

Na grupie cisza - aż dziwne, bo to było naprawdę dobre spotkanie
(zwłaszcza po "meczu" Odry z Cracovią). Szybko, z zaangażowaniem,
emocjami, sytuacjami stu-, a nawet więcej procentowymi i w dodatku do
ostatnich sekund wynik był sprawą otwartą, a skończyć się mogło w obie
strony. Oba zespoły czują pewnie niedosyt, ale z drugiej strony - obu
naprawdę się upiekło. Kafarski początkowo mnie przeraził - skład
eksperymentalny, ustawienie jeszcze bardziej, a z minuty na minutę
okazywało się, że to je ono. Pierwsza połowa z lekkim wskazaniem na
Lecha, druga bardzo wyraźnie dla Lechii, Buzała jest fujara, Djurdjević
podwójna, Kaczmarek jako lewy obrońca sprawdził się znakomicie, bardzo
udane wejście zaliczył Kożans, rozczarował mnie Nowak, który - choć w
rozegraniu był niezły - to w kluczowych momentach "egzekucyjnych"
paścił, maścił i zaprzepaścił. Obaj bramkarze zagrali naprawdę smacznie.
Lewandowski jakiś nie w sosie, Peszko jak zwykle, Stilić bezbarwnie,
Wilk solidnie ale bez fajerwerków. Nieuznana bramka Peszki... kurczę, nie wiem. Żadna powtórka nie
pokazywała tej sytuacji dobrze (większość łapała parę Kaczmarek-Peszko
już w momencie lotu Kaczmarka na glebę i to od tyłu. "Akcencik" jaki
wykonał Kaczmarek śmierdzi mi na kilometr, ale na jego korzyść przemawia
ustawienie sędziego Gila - był bardzo blisko całej akcji i miał ją na
widelcu. Nie wiem, naprawdę nie wiem. Z drugiej strony - to trochę jak
przy meczu Lech - Wisła: Wisła przegrała nie dlatego, że Borski nie
odgwizdał karnego, Lech nie wygrał nie dlatego, że Gil nie uznał gola
Peszki. A bilans perooo, peroo-o-o... :-)


Bramka kolejki

Krzysztof Gajtkowski - gol na 0:1 w meczu Legia Warszawa - Korona Kielce
Janusz Gancarczyk - gol na 2:0 w meczu Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin
Marcelo Guedes - gol na 2:1 w meczu Wisła Kraków - Piast Gliwice
Marcin Smoliński - gol na 5:2 w meczu Legia Warszawa - Korona Kielce

Wygrywa...

dobijający Koronę Marcin Smoliński
(choć bramka Marcelo była zabawniejsza :-))


Co poza tym?...

III liga - Kraków ma lidera. Hutnik zremisował z Garbarnią 1:1, ale
Orlicz Suchedniów dostał barty od Unii Tarnów, wobec czego Hutnik został
wyraźnym i samodzielnym liderem swojej grupy III i ma 4 punkty przewagi
nad rywalami. Reszcie wiedzie się nieco gorzej: Górnik Wieliczka na
miejscu dziesiątym, Garbarnia na miejscu jedenastym, a Kmita Zabierzów
po niespodziewanej wygranej z Beskidem Andrychów (na wyjeździe)
wyskoczył ze strefy spadkowej i zajmuje pozycję trzynastą. W V lidze spore zmiany - Orzeł Piaski Wielkie przegrał dwa ostatnie
mecze, Tramwaj wygrał, a Borek raz przegrał, a raz zremisował. Orzeł
spadł aż na miejsce piąte, ale za to Tramwaj awansował na czwarte. Borek
przedostatni, ale kiedy ma się w lidze Płomień Jerzmanowice (1 punkt,
bramki 6-52), to naprawdę trudno być na ostatnim miejscu. W VI lidze gra w kratkę - raz remis, raz porażka, raz remis... Clepardia
dostała ostatnio 2:5 od Pogoni Skotniki i na razie nie dołączy do
czołówki - zajmuje miejsce ósme. Wieczysta na miejscu dwunastym, a Wawel
na szesnastym, więc w strefie spadkowej, ale do wyjścia z niej
potrzebuje zaledwie jednego zwycięstwa (oczywiście pod warunkiem, że
konkurencja przegra :-)).
A-klasowa Prądniczanka też w kratkę - na razie na miejscu dziewiątym i
najbliższe tygodnie rozstrzygną, czy będzie tylko przeciętniakiem
uwzględnianym z zestawieniach grupy, czy może jeszcze komuś krwi
napsuje. Spadek chyba już Prądniczance nie grozi - piętnastu punktów
przewagi nad strefą spadkową nie potrafiłaby spieprzyć nawet Cracovia w
obecnej "formie" (oczywiście, wciąż mówimy o A-klasie :-)

W I lidze kobiet obie krakowskie drużyny zagrały bliźniaczo - najpierw
remis 1:1 w derbach Krakowa (dzień później jechałem tramwajem z
zawodniczkami Podgórza - opowieści o meczu były nieco jednostronne, ale
barwne :-)), a tydzień potem i Bronowianka, i Podgórze przegrały swoje
mecze (Bronowianka z 1 FC Katowice, a Podgórze z Czarnymi Sosnowiec). W
tabeli - dziwnie. Bronowianka na czwartym miejscu z punktem straty do
trzech poprzedzających ją drużyn (i jednym zaleglym meczem), a Podgórze
na miejscu ósmym - cztery punkty straty do pierwszej trójki. Wszystko
jest jeszcze możliwe, awans także. Natomiast spadek krakowskich drużyn
raczej możliwy nie jest - do tej roli zgłosiła się Unia Opole 0 0
punktów.


--
AJK

Data: 2009-10-27 11:46:52
Autor: yamma
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
AJK wrote:

Legia Warszawa - Korona Kielce 5:2

Wreszcie było widać Legię, której się chce.

Przed meczem nastąpiło spotkanie (..czność!) Prezesa M. z piłkarzami bez udziału trenera. Widać, poskutkowało. Choć, podejrzewam, że autorytet Urbana (ewentualnie jego resztki) właśnie legł w gruzach.

Urban powinien kazać
Astizowi, żeby minutę po gwizdku wkopywał Musze samobója - może wtedy
by się coś działo na boisku. Bardzo dobry mecz Iwańskiego i Gizy,
Grzelak zrobił swoje (chodzi mi o strzelenie gola, a nie o kontuzję.

Meczu niestety nie oglądałem. Oglądałem tylko skróty na oficjalnej. Korona właściwie tylko przy pierwszej bramce Miętowego nie popełniła kardynalnych błędów. Jak oglądałem te bramki, to zastanawiałem się czy Vuko z Edsonem po starej znajomości nie przehandlowali tego meczu. To co wyprawiała defensywa Korony z ich bramkarzem na czele, to woła o pomstę do nieba. Przy bramce Grzelaka zaśmiewałem się do łez: najpierw przepiękne podanie obrońcy Korony do wychodzącego Gizy, potem spokojna kontemplacja wysoko lecącej piłki w wykonaniu kieleckiej defensywy (z bramkarzem na czele), na końcu wielbłąd ich bramkarza, który wręcz wskazał uprzejmie Grzelakowi żeby ulżył sobie strzałem w krótki róg. Bramka Miętowego, to z kolei prezent od sędziego, który powinien nakazać powtórzenie rzutu wolnego, choć sama akcja Legii była ładna i zdaje się w końcu na coś przydała się ta siatkonoga. No a potem poszło z górki: 2 czerwone kartki i Korona była na kolanach.

walnął żółtą, to pomysł z gatunku rekordowo durnych. Gajtkowski
powinien się leczyć, a Vuković zaskoczył mnie in kilogramowy minus.
Na plus Kiełb i mimo wszystko Hernani z Cierzniakiem.

Zaraz, zaraz. Cierzniak, to bramkarz Korony? Chwalisz bramkarza, który daje sobie strzelić 2 bramki w krótki róg?

Znaczy, Legia
nadal w grze...

Jasssne! W najbliższy weekend przyjeżdża Ruch. Widziałem tę bramkę z Polonią - złamanego grosza nie postawiłbym na zwycięstwo Legii. No chyba, że tym razem do szatni zawita sam Walter.
yamma

Data: 2009-10-27 12:43:41
Autor: AJK
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
27-10-2009  o godz. 11:46 yamma napisał:

Legia Warszawa - Korona Kielce 5:2

Wreszcie było widać Legię, której się chce.

Przed meczem nastąpiło spotkanie (..czność!) Prezesa M. z piłkarzami
bez udziału trenera. Widać, poskutkowało. Choć, podejrzewam, że
autorytet Urbana (ewentualnie jego resztki) właśnie legł w gruzach.

No, może to było zaplanowane - że niby Urban jest ten dobry glina, a
Miklas zły i w szatni oznajmił, że jeśli ktokolwiek wyleci na kopach, to
nie będzie to trener, tylko wy, panowie, więc jazda na boisko, jeśli nie
chcecie pograć sobie w Młodej Ekstraklasie.
Tak. Sam w to nie wierzę :-)


Bramka Miętowego, to z kolei prezent od sędziego, który powinien nakazać powtórzenie rzutu wolnego,

Tutaj niech Korona ma pretensje do siebie - Kuzera się bardzo spieszył,
zaczął grę, mimo że widział iż zawodnik Legii stoi tuż przed nim, a ten
nawet nie miał czasu (ani szans) się odsunąć, ani nie przyszkadzał przy
wprowadzeniu piłki do gry. Wystarczyło zaczekać chwilę, machnać do
sędziego, pomyśleć i popatrzeć, cokolwiek... Moim zdaniem sędzia nie
popełnił tu błędu, wznowienie gry było jak tysiąc innych i niech Korona
ma pretensje tylko do siebie.  
walnął żółtą, to pomysł z gatunku rekordowo durnych. Gajtkowski
powinien się leczyć, a Vuković zaskoczył mnie in kilogramowy minus.
Na plus Kiełb i mimo wszystko Hernani z Cierzniakiem.

Zaraz, zaraz. Cierzniak, to bramkarz Korony? Chwalisz bramkarza, który
daje sobie strzelić 2 bramki w krótki róg?

Napisałem "mimo wszystko". Przy takiej obronie bramkarz nie ma za dużo do
powiedzenia i musi kombinować za pięciu, w dodatku uwzględniając
możliwość wkopania mu piłki przez kolegów z drużyny :-) Cierzniak parę
piłek wyjął, robił co mógł, a na tle reszty zespołu prezentował nieźle. 
Znaczy, Legia nadal w grze...

Jasssne! W najbliższy weekend przyjeżdża Ruch. Widziałem tę bramkę z
Polonią - złamanego grosza nie postawiłbym na zwycięstwo Legii. No
chyba, że tym razem do szatni zawita sam Walter.

Moim zdaniem każdy wynik jest możliwy - tym bardziej, że Legia będzie
grała ze świadomością, że wygrana niweluje dystans do Ruchu, a i Wisła
nie odlatuje za daleko. Zobaczymy - najważniejsze, że szykuje się niezły
mecz i że będzie się działo.
Wrrróć! To jest polska Ekstraklasa, więc... i miejmy nadzieję, że będzie
się działo :-)


--
AJK

Data: 2009-10-27 18:20:34
Autor: DysoN
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe me cze
AJK pisze:


Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:1


Wkurzalem sie bardzo podczas tego meczu. Najbardziej chyba nie na Maleckiego ale na Brozka Pawla bo gral jak primadonna jakas: opierdala wszystkich wkolo a samemu sie mu nie chce. Stoiczkow kiedys tez wszysytkich opierdalal ale jednak mu sie caly czas chcialo.

troche nerwow bylo. Przyznam szczerze ze po wyrownaniu i tym co Wislacy grali w nastepnych paru minutach zaczalem dopuszczac mysl ze tego nie wygramy :(

Ogolnie nie podobala mi sie gra calego zespolu. Ewidentnie nie byli zmotywowani odpowiednio i brakowalo zaangazowania. Poki Piast nie zobaczyl ze nie ma sie czego bac jeszcze to jakos wygladalo ale pozniej jak sie otrzasneli to juz mecz sie nieco wyrownal.

Dla mnie w Wisle na miare oczekiwan zagral tylko Marcelo. Cala reszta mniej lub bardziej ponizej.
Brozek to chyba z szatni po przerwie nie wyszedl. Jedno podanie do Malego widzialem i nic wiecej...
Kirm slabo, Diaz chaotycznie i duzo fauli jak zwykle, Maly nieskutecznie i sie drze znowu.
Lobodzinski zagral najlepiej od dawna ale to i tak tylko srednia ligowa, nic ponad to. Co do Jirsaka mam mieszane odczucia, bo zagral pare ciekawych pilek ale jak na rozgrywajcego uciekal od gry zbyt czesto.

3 punkty dobre ale cala reszta niezadawalajaca.

Korona sie ladnie wykartkowala przed meczem z Wisla: Gajtkowski, Vukovic i bodajze Wilk nie zagraja w piatek a jeszcze dzisiaj sobie do tego 120 minut pobiegali.




Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

 A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z
tego dla Zagłębia wyniknie??

Moze Majewski ich wezmie? Taki doswiadczony trener, nawet repre prowadzil! W sumie to nie wiem czy im az tak zle zycze. Zawsze moglby wrocic do Cracovii... :D



Odra Wodzisław - Cracovia 1:0


Kierunek Cracovia obrala wlasciwy, niedlugo wpierdol od Belchatowa a potem masakra w derbach i kibice Pasow beda mieli piekne humory na przerwe zimowe. Sadzac po wpisach na ich forum "wypierdalanie" wszystkich i wszystkiego moze tylko przybrac na sile.


Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0


Tydzien temu nie bylo karnego i potecjalnie 2 pkty wiecej ugrali, dzis sie wyrownalo.




--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Data: 2009-10-27 18:25:01
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości news:

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0


Tydzien temu nie bylo karnego

Jednego?
Nie bądź taki skromny.
Minimum dwóch nie było, a zdaniem Pogorzelczyka i trzech.

Data: 2009-10-27 19:47:48
Autor: tees
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe me cze
Cavallino pisze:
Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości news:

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0


Tydzien temu nie bylo karnego

Jednego?
Nie bądź taki skromny.
Minimum dwóch nie było, a zdaniem Pogorzelczyka i trzech.

Dziesięciu. Szkoda że w kontrowersjach w C+ skupili się na jednym - bynajmniej nie wymyślonym przez Ciebie.

pzdrw
tees

Data: 2009-10-27 23:29:00
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hc7f80$rgm$1news.onet.pl...
Cavallino pisze:
Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości news:

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0


Tydzien temu nie bylo karnego

Jednego?
Nie bądź taki skromny.
Minimum dwóch nie było, a zdaniem Pogorzelczyka i trzech.

Dziesięciu. Szkoda że w kontrowersjach w C+ skupili się na jednym - bynajmniej nie wymyślonym przez Ciebie.

Też żałuję.
A idiotów, którzy twierdzą że tam fauli nie było mam w głębokim poważaniu.

Data: 2009-10-28 07:34:03
Autor: tees
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hc7s7d$46p$1news.onet.pl...

Też żałuję.
A idiotów, którzy twierdzą że tam fauli nie było mam w głębokim poważaniu.

Twoja sprawa - żyj dalej w przeświadczeniu że biedny Lech jest krzywdzony zawsze bardziej od innych.

pzdrw
tees

Data: 2009-10-28 10:17:37
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hc8oks$ona$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hc7s7d$46p$1news.onet.pl...

Też żałuję.
A idiotów, którzy twierdzą że tam fauli nie było mam w głębokim poważaniu.

Twoja sprawa - żyj dalej w przeświadczeniu że biedny Lech jest krzywdzony zawsze bardziej od innych.

ROTFL !!!!
To nie ja po meczu płakałem z braku karnego, wręcz przeciwnie.
A Lech ostatniego karnego dostał od sędziów gdzieś rok temu, mimo że powinien dostać ich co niemiara, więc już się przyzwyczaiłem.
Podobnie jak do tego że cokolwiek nieodgwizdanego dla Wisły powoduje ZAWSZE histerie na grupie, a ewidentne błędy na jej korzyść są skurpulatnie przemilczane, a na każdego który ośmieli się z tego wyłamać wiślacki front stawia się murem.

Data: 2009-10-28 11:17:47
Autor: tees
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hc927i$j61$1news.onet.pl...

ROTFL !!!!
To nie ja po meczu płakałem z braku karnego, wręcz przeciwnie.

Tak, wręcz przeciwnie stwierdziłeś, że Lech powinien dostać też karnego, dwa albo nawet i trzy. Summa sumarum, to Lech został znowu skrzywdzony. I nikt z powodu braku karnego nie płakał, ot stwierdzono fakt, zaznaczając że Lech i tak zasłużył raczej na zwycięstwo z przebiegu meczu, więc nie twórz jakichś dziwnych teorii :)

A Lech ostatniego karnego dostał od sędziów gdzieś rok temu, mimo że powinien dostać ich co niemiara, więc już się przyzwyczaiłem.

Tak, tak - ostatnich meczów zeszłego sezonu oczywiście już nie pamiętasz :) Ewidentnie sędziowie Was krzywdzili w bodajże trzech meczach pod rząd :)

Podobnie jak do tego że cokolwiek nieodgwizdanego dla Wisły powoduje ZAWSZE histerie na grupie, a ewidentne błędy na jej korzyść są skurpulatnie przemilczane, a na każdego który ośmieli się z tego wyłamać wiślacki front stawia się murem.

Tak już jest. W tym sezonie np. nieuznana bramka z Polonią Bytom, która spwodował pierwszą stratę punktów wywołała prawdziwy wysyp postów :) Dobra, kończę tę dyskusję, bo temat faworyzowania Wisłym krzywdzenia Lecha i obiektywizmu już był wielokrotnie i do niczego nie prowadził nigdy.

pzdrw
tees

Data: 2009-10-28 11:28:40
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hc95oc$tta$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hc927i$j61$1news.onet.pl...

ROTFL !!!!
To nie ja po meczu płakałem z braku karnego, wręcz przeciwnie.

Tak, wręcz przeciwnie stwierdziłeś, że Lech powinien dostać też karnego,

No dokładnie - stwierdziłem.
A nie powinien Twoim zdaniem?
Bo co?
Bo nie nazywa się Wisła?


dwa albo nawet i trzy

Kłamstwo.

. Summa sumarum, to Lech został znowu skrzywdzony.

Kłamstwo.
Nie było dwóch karnych, po jednym dla obu drużyn, więc żadna z drużyn nie została skrzywdzona.


I nikt z powodu braku karnego nie płakał, ot stwierdzono fakt

Stwierdziłem fakt to ja.
Wy wszyscy płakaliście, ze Skorżą na czele.

A Lech ostatniego karnego dostał od sędziów gdzieś rok temu, mimo że powinien dostać ich co niemiara, więc już się przyzwyczaiłem.

Tak, tak - ostatnich meczów zeszłego sezonu oczywiście już nie pamiętasz :)

A co, dali nam jakiś karny?

Podobnie jak do tego że cokolwiek nieodgwizdanego dla Wisły powoduje ZAWSZE histerie na grupie, a ewidentne błędy na jej korzyść są skurpulatnie przemilczane, a na każdego który ośmieli się z tego wyłamać wiślacki front stawia się murem.

Tak już jest.

Wiem.
Dlatego reaguję spokojnie, co najwyżej pokazując Wasze zakłamanie a'la Fortuna.

Data: 2009-10-28 15:45:29
Autor: UGI
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Tak, tak - ostatnich meczów zeszłego sezonu oczywiście już nie pamiętasz :)

A co, dali nam jakiś karny?

Pewnie chodzi o mecz z Polonią Warszawa, gdzie Lech dostał w prezencie bodaj dwa gole.

Data: 2009-10-28 15:49:30
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc9lef$4uk$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Tak, tak - ostatnich meczów zeszłego sezonu oczywiście już nie pamiętasz :)

A co, dali nam jakiś karny?

Pewnie chodzi o mecz z Polonią Warszawa, gdzie Lech dostał w prezencie bodaj dwa gole.

No pamiętam.
Ale co w związku w tym?
Jaki to ma związek z niepodytkowaniem karnych na Wiśle, bo go nie dostrzegam?

Data: 2009-10-28 16:11:08
Autor: UGI
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

No pamiętam.
Ale co w związku w tym?

Że to zupelnie nieistotne JAK sedzia krzywdzi daną drużynę?

Choć akurat w przypadku omawianego meczu też uwazam, że Marcelo faulował Lewandowskiego, może nie tak ewidentnie jak Wojtkowiak Małeckiego ale faulował.

Data: 2009-10-28 18:21:18
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc9mui$al4$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

No pamiętam.
Ale co w związku w tym?

Że to zupelnie nieistotne JAK sedzia krzywdzi daną drużynę?

No może.
Ale czy to że wtedy sędzia skrzywdził Polonię ma oznaczać, że teraz mam nie protestować kiedy wiślacy wciskają kit, że tylko Wiśle nie podytkowano karnego?
IMO nie, to nie ma związku.



Choć akurat w przypadku omawianego meczu też uwazam, że Marcelo faulował Lewandowskiego, może nie tak ewidentnie jak Wojtkowiak Małeckiego ale faulował.

Dokładnie tak.
Choć IMO było to jeszcze lepiej widoczne niż sytuacja z Małeckim, bo lepiej pokazane na powtórkach.
Ale nie mam wątpliwości że karne powinny być w obu przypadkach.

Data: 2009-10-27 22:51:50
Autor: AJK
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe me cze
27-10-2009  o godz. 18:20 DysoN napisał:

Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:1

Wkurzalem sie bardzo podczas tego meczu. Najbardziej chyba nie na
Maleckiego ale na Brozka Pawla bo gral jak primadonna jakas: opierdala
wszystkich wkolo a samemu sie mu nie chce. Stoiczkow kiedys tez
wszysytkich opierdalal ale jednak mu sie caly czas chcialo.

To jest Brożek i to tak ma, niestety. Gorzej, że podobne zachowania
zaczyna przejawiać Małecki. Ciekawe, czy ilość cudzoziemców w drużynie
nie okaże się błogosławieństwem w tej sytuacji. Gdyby grali sami Polacy -
Piast wygrałby 3:0, bo cała Wisła stałaby w polu karnym przeciwnika i
pyskowała na siebie zaciekle :-)

Korona sie ladnie wykartkowala przed meczem z Wisla: Gajtkowski,
Vukovic i bodajze Wilk nie zagraja w piatek a jeszcze dzisiaj sobie do
tego 120 minut pobiegali.

No weź, pocieszać się czymś takim? W dodatki Wisła z Koroną zagra pewnie
tak jak z Piastem i tylko niesmak będzie większy :-)


Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

 A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z
tego dla Zagłębia wyniknie??

Moze Majewski ich wezmie? Taki doswiadczony trener, nawet repre prowadzil! W sumie to nie wiem czy im az tak zle zycze. Zawsze moglby wrocic do Cracovii... :D

Się śmiej, ale w kibicowskich szeregach już się odzywają głosy, że gdyby
Majewski dostał takie transfery, jakie dostali Płatek i Lenczyk...
Jeszcze są to głosy nieśmiałe, ale kto wie, co będzie za dwa tygodnie?

 
Odra Wodzisław - Cracovia 1:0

Kierunek Cracovia obrala wlasciwy, niedlugo wpierdol od Belchatowa a potem masakra w derbach

Na derby to oni się akurat sprężą - ze względu na minimalizm Wisły i na
miejsce szansa otwiera niepowtarzalna, a za remis czy wygraną w derbach
kibice wybaczą im niemal wszystko. Za wygraną wybaczą im nawet spadek.

Przypominam, że z Legią był remis, z Lechem wygrana.

--
AJK

Data: 2009-10-28 00:42:05
Autor: DysoN
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe me cze
AJK pisze:

 
Odra Wodzisław - Cracovia 1:0

Kierunek Cracovia obrala wlasciwy, niedlugo wpierdol od Belchatowa a potem masakra w derbach

Na derby to oni się akurat sprężą - ze względu na minimalizm Wisły i na
miejsce szansa otwiera niepowtarzalna, a za remis czy wygraną w derbach
kibice wybaczą im niemal wszystko. Za wygraną wybaczą im nawet spadek.

Przypominam, że z Legią był remis, z Lechem wygrana.

Ile razy ja to juz slyszalem ze "tym razem to my na pewno ich pokonamy".    Od ladnych paru lat remis to jest maks co ugrali teraz nie bedzie inaczej. Moze sie pasiasci spreza, kibice sie na pewno ponapinaja, zasadzki na osiedlach beda, niejednego pokroja ale jak swiat swiatem pasy dostana na boisku w tylek. Czuje ze trojka im wpadnie bo z taka obrona co sama sobie poploch sieje inaczej nie bedzie a strzelby tez im sie zaciely.





--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Data: 2009-10-28 11:24:04
Autor: Mane
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe me cze
DysoN pisze:

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0

Bylo tez kilka watpliwych spalonych, watpliwych z perspektywy trybun, a nawet o nich nie wspomnieli w C+.

Data: 2009-10-27 18:55:56
Autor: gienio
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
I powiedział(a) AJK:

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

Obie bramki, moim zdaniem, mocno obciążają Ptaka, pierwszą
powinien sobie odtwarzać w ramach pokuty aż do Gwiazdki.

Pierwsza oczywiscie tak. Co prawda zostal zlapany na wykroku, ale strzal
byl anemiczny i wcale nie z bardzo bliska takze powinien sie zachowac
lepiej. Natomiast przy drugiej nie mial szans. Rykoszet od Plizgi i pilka
poleciala idealnym lobem nad nim. Przy okazji kapitalne asysty Mili. Gdyby
przy obu podaniach zawachal sie chociazby na ulamek sekundy prawdopodobnie
nie byloby tych bramek.

Zagłębie
zagrało fajnie, w pierwszej połowie było chyba lepsze, ale w drugiej
Śląsk był bezlitosny.

Zaglebie gralo tylko w pierwszej polowie. W drugiej Slask zagral dobrze w
defensywie i nie pozwolil Zaglebiu kompletnie na nic. Dodal do tego dwie
swietne kontry i 3 punkty zostaly we Wroclawiu.

A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z
tego dla Zagłębia wyniknie??

Prawde mowiac ja nie widze nikogo ktoby mogl to pociagnac dalej i utrzymac
ten klub w lidze

Data: 2009-10-27 21:04:33
Autor: CGC
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Dnia Tue, 27 Oct 2009 18:55:56 +0100, gienio napisał(a):

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

Obie bramki, moim zdaniem, mocno obciążają Ptaka, pierwszą
powinien sobie odtwarzać w ramach pokuty aż do Gwiazdki.

Pierwsza oczywiscie tak. Co prawda zostal zlapany na wykroku, ale strzal
byl anemiczny i wcale nie z bardzo bliska takze powinien sie zachowac
lepiej.

Izomorficzną sytuację miał Plizga, ale wtedy bramkarz zrobił swoje (ba, na
powtórkach widać że Plizga strzelił lepiej od Vuka). Ptak strzelił sobie
sam tę bramkę, piłkę miał na nodze. Nawet na podwórkowym boisku takie bramy
uchodzą za szmaty. Te dwie sytuacje pokazują, czemu Śląsk wygrał. Obie drużyny popełniały
tragiczne błędy w obronie, obie miały mało dobrych sytuacji bramkowych, ale
tylko jedna swoje szanse wykorzystała. I na tym właśnie polega piłka, panie
Plizga.
Natomiast przy drugiej nie mial szans. Rykoszet od Plizgi i pilka
poleciala idealnym lobem nad nim.

Plizga w tej akcji dał ciała dwukrotnie: najpierw próbował pułapki
offsajdowej, potem tak wszedł ślizgiem, że zamiast zablokować strzał,
zmylił Ptaśka. Plizga generalnie ostatnio jest zbędnym balastem w drużynie -- masowo
marnuje okazje strzeleckie, a na dodatek wbija swojemu bramkarzowi nóż w
plecy. Pawłowski na szczęście wraca powoli do gry, może posadzi na ławce
tego sabotażystę.
Przy okazji kapitalne asysty Mili. Gdyby
przy obu podaniach zawachal sie chociazby na ulamek sekundy prawdopodobnie
nie byloby tych bramek.

Mila jest zdecydowanie wartościowszym graczej recyclingowanym od
Świerczewskiego. O jakieś dwie, trzy długości.
Zagłębie
zagrało fajnie, w pierwszej połowie było chyba lepsze, ale w drugiej
Śląsk był bezlitosny.

Zaglebie gralo tylko w pierwszej polowie. W drugiej Slask zagral dobrze w
defensywie i nie pozwolil Zaglebiu kompletnie na nic. Dodal do tego dwie
swietne kontry i 3 punkty zostaly we Wroclawiu.

Psychlogia gry była ciekawa. Na początku Śląsk potykał się o własne nogi,
tracił piłkę co chwilę za darmo, tymczasem Zagłebie grało namiastkę piłki
widowiskowej, ale bardzo nieskutecznej. Po wpadce Ptaka Zagłębie coś tam
niby próbowało, ale trawy nikt tam nie gryzł, a niektórzy sprawiali
wrażenie, jakby ją raczej palili. Śląsk natomiast po przerwie uwierzył w swoje siły, a po bramce to już był
zupełnie inny zespół. O ile nie można jeszcze za bardzo popadać w optymizm,
bo pokonanie Zagłębia w tej rundzie do prac Heraklesa się nie zalicza, o
tyle drużyna najwyraźniej wydobywa się z kryzysu i może jeszcze co nieco
pokazać. Zwłaszcza jeśli zimą będzie mały szał zakupów, bo sytuacja kadrowa
Śląska jest taka sobie a wkrótce może być tragiczna, jeśli nie znajdzie się
kasa na co najmniej utrzymanie stanu posiadania.
A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z
tego dla Zagłębia wyniknie??

Prawde mowiac ja nie widze nikogo ktoby mogl to pociagnac dalej i utrzymac
ten klub w lidze

Moim zdaniem przełomowym błędem zarządu Zagłębia było zwolnienie Fornalaka.
W ramach oszczędności oczywiście, pod pretekstem "braku stylu". Nie wiem, o
jaki styl chodziło, ale Zagłębie z Fornalakiem było liderem tabeli. Jończyk
był może tańszy, ale co klub na nim zaoszczędził, to stracił podpisując
panicznie kontrakt z Lenczykiem. Lenczyk zrobił swoje, ale się go pozbyto. W ramach oszczędności oczywiście,
pod pretekstem "żądań dyktatorskich". Lesiak był może tańszy, ale co klub
na nim zaoszczędził, to stracił podpisując panicznie kontrakt ze Smudą i
łatając skład takimi hiciorami transferowymi jak Łabędzki i Świerczewski. Rządy "oszczędnościowej myśli szkoleniowej" mogą w końcu wykończyć ten
klub. Oszczędzać to można na różnych rzeczach. Ale oszczędzanie na
transferach w momencie, gdy klub zamienia się w skrzyżowanie żłobka i
szpitala z domem spokojnej starości to samobójstwo. Dodatkowe oszczędzanie
na trenerze tych dzieci, starców i rekonwalescentów ociera się wręcz o
sabotaż. Bo jeśli ktoś ze słabym składem ma osiągnąć jakiekolwiek wyniki,
to zdecydowanie nie będzie to tani wuefista. PS Muszę odnotować, że standardowo przeze mnie krytykowana wrocławska
Wyborcza puściła ostatnio trochę tekstów negatywnych o Śląsku i wyluzowała
nieco z jeżdżeniem po Zagłębiu. Wrocławska z kolei najpierw puściła
jednoznacznie pozytywny tekst o kibicach Zagłębia (pierwszy od bardzo
dawna) a potem zdjęcia antygejowskiej kontrdemonstracji NOP i Młodzieży
Wszechpolskiej w szalikach Śląska. Wyborcza też puśiła te foty, a dodatkowo
nagłośniła sprawę wywieszenia sześciopiętrowej flagi z bluzgami na Zagłębie
na przewidywanej trasie autokaru miedziowych kibiców jadących na derby. Jestem w szoku, bo jeszcze niedawno Wyborcza bez mrugnięcia okiem potrafiła
napisać, że Wrocław jest przepełniony rasizmem i nietolerancją, a parę dni
póżniej zachwalać wspaniałą postawę kibiców, uciszających coraz bardziej
sporadyczne występki jedynych prawdziwych polaków. --
CGC

Data: 2009-10-28 17:11:14
Autor: gienio
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
I powiedział(a) CGC:

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

Plizga generalnie ostatnio jest zbędnym balastem w drużynie -- masowo
marnuje okazje strzeleckie, a na dodatek wbija swojemu bramkarzowi nóż w
plecy.

Tutaj sie absolutnie nie zgodze. To glownie dzieki Plizdze Zaglebie stwarza
sobie okazje do strzelenia bramek. Oczywiscie ze zaden to pozytek skoro i
tak te szanse sa marnowane, ale przynajmniej mozna sie ludzic ze w koncu
pilka jakos trafi do tej bramki. A spojrz na dokonania innych. Podejrzewam
ze Micanski i Traore w sumie nie potrafili stworzyc tylu sytuacji co
Plizga.

Psychlogia gry była ciekawa. Na początku Śląsk potykał się o własne nogi,
tracił piłkę co chwilę za darmo, tymczasem Zagłebie grało namiastkę piłki
widowiskowej, ale bardzo nieskutecznej. Po wpadce Ptaka Zagłębie coś tam
niby próbowało, ale trawy nikt tam nie gryzł, a niektórzy sprawiali
wrażenie, jakby ją raczej palili.

Dodac trzeba ciagle kiepskie przygotowanie kondycyjne lubinian co z
pewnoscia nie ulatwia grania na wysokich obrotach przez caly mecz.
Moim zdaniem przełomowym błędem zarządu Zagłębia było zwolnienie Fornalaka.

Tutaj mozna cale elaboraty pisac. Z kumplami potrafimy cale nocki spedzic w
knajpie przy piwie omawiajac gdzie, kiedy i jakie bledy popelniono.
 
PS Muszę odnotować, że standardowo przeze mnie krytykowana wrocławska
Wyborcza puściła ostatnio trochę tekstów negatywnych o Śląsku i wyluzowała
nieco z jeżdżeniem po Zagłębiu.

Ja zauwazylem ze jedynie redaktor B. uaktywnia sie wtedy gdy mozna napisac
jakis negatywny artykul o jednym badz drugim klubie.

Data: 2009-10-28 20:10:34
Autor: CGC
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Dnia Wed, 28 Oct 2009 17:11:14 +0100, gienio napisał(a):

Plizga generalnie ostatnio jest zbędnym balastem w drużynie -- masowo
marnuje okazje strzeleckie, a na dodatek wbija swojemu bramkarzowi nóż w
plecy.

Tutaj sie absolutnie nie zgodze. To glownie dzieki Plizdze Zaglebie stwarza
sobie okazje do strzelenia bramek. Oczywiscie ze zaden to pozytek skoro i
tak te szanse sa marnowane, ale przynajmniej mozna sie ludzic ze w koncu
pilka jakos trafi do tej bramki. A spojrz na dokonania innych. Podejrzewam
ze Micanski i Traore w sumie nie potrafili stworzyc tylu sytuacji co
Plizga.

Darwin powiedziałby, że jeśli facet jest dość dobry by nakłonić laskę do
seksu, ale nie dość dobry, żeby skonsumować, to niech swoje geny zapisze w
spadku robakom. ;-)

Moim zdaniem przełomowym błędem zarządu Zagłębia było zwolnienie Fornalaka.

Tutaj mozna cale elaboraty pisac. Z kumplami potrafimy cale nocki spedzic w
knajpie przy piwie omawiajac gdzie, kiedy i jakie bledy popelniono.

Nie wiedziałem, że w Lubinie są knajpy czynne całą nockę. :-)

PS Muszę odnotować, że standardowo przeze mnie krytykowana wrocławska
Wyborcza puściła ostatnio trochę tekstów negatywnych o Śląsku i wyluzowała
nieco z jeżdżeniem po Zagłębiu.

Ja zauwazylem ze jedynie redaktor B. uaktywnia sie wtedy gdy mozna napisac
jakis negatywny artykul o jednym badz drugim klubie.

Nieprawda, pisze też obiektywne czysto informacyjne sprawozdania i czasami
hymny pochwalne (ale te tylko o jednym klubie). No i z tymi negatywnymi to
rozkład na wiadome kluby jest rzędu 80%-20%, wiadomo na czyją niekorzyść. --
CGC

Data: 2009-10-27 23:01:58
Autor: AJK
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
27-10-2009  o godz. 18:55 gienio napisał:

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:0

Obie bramki, moim zdaniem, mocno obciążają Ptaka, pierwszą
powinien sobie odtwarzać w ramach pokuty aż do Gwiazdki.

Pierwsza oczywiscie tak. Co prawda zostal zlapany na wykroku, ale
strzal byl anemiczny i wcale nie z bardzo bliska takze powinien sie
zachowac lepiej. Natomiast przy drugiej nie mial szans. Rykoszet od
Plizgi i pilka poleciala idealnym lobem nad nim.

No, może... Choć obejrzalem obie to jeszcze parę razy i nadal wydaje mi
się, że mógł się w tej sytuacji zachować dużo lepiej, z szansami na
obronę włącznie.

Przy okazji kapitalne asysty Mili. Gdyby przy obu podaniach zawachal
sie chociazby na ulamek sekundy prawdopodobnie nie byloby tych bramek.

A to swoją drogą. 
A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z tego dla Zagłębia
wyniknie??

Prawde mowiac ja nie widze nikogo ktoby mogl to pociagnac dalej i utrzymac
ten klub w lidze

Utrzymanie jest w zasięgu - Odra i Cracovia grają straszną kupę, a są
tylko 2 i 3 punkty przed Zagłębiem. Polonia Warszawa też ma głębokiego
doła, a różnica 4 punktów to też nie Himalaje. Co do Jagiellonii - tu
chyba można liczyć tylko na jakąs katastrofę (choć ostatnio cieniują).
Jeśli mnie pamięc nie myli, Smuda zapowiedział niedawno, że zostaje w
Zagłębiu do końca rundy, więc jest szansa na wyjście z ostatniego miejsca
(gdyby jeszcze udało mu się wypożyczyć Rengifo... choć to akurat mało
prawdopodobne). Jeśli wieści o Smudzie się potwierdzą - jest czas na
szukanie następcy, jest czas na szukanie wzmocnień do składu.


--
AJK

Data: 2009-10-28 17:12:54
Autor: gienio
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
I powiedział(a) AJK:

A teraz poważne pytanie: kto po Smudzie? I co z tego dla Zagłębia
wyniknie??

Prawde mowiac ja nie widze nikogo ktoby mogl to pociagnac dalej i utrzymac
ten klub w lidze

Utrzymanie jest w zasięgu - Odra i Cracovia grają straszną kupę, a są
tylko 2 i 3 punkty przed Zagłębiem

Tak, ale mowa jest o Zaglebiu po Smudzie. Moze sie okazac ze Zaglebie
bedzie grac podobna padline jak tamte kluby. Wsrod bezrobotnych trenerow
ciezko o jakiegos magika, a z zatrudnianiem kogos "swiezego" w Lubinie sie
chyba na jakis czas wyleczono.

Data: 2009-10-28 18:22:34
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "gienio" <niemam@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Tak, ale mowa jest o Zaglebiu po Smudzie. Moze sie okazac ze Zaglebie
bedzie grac podobna padline jak tamte kluby. Wsrod bezrobotnych trenerow
ciezko o jakiegos magika,

Byliby nieźli, ale nie wiem czy się nadają do Zagłębia.
Np. Stawowy i.... Michniewicz.

Data: 2009-10-28 18:59:17
Autor: gienio
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
I powiedział(a) Cavallino:

Tak, ale mowa jest o Zaglebiu po Smudzie. Moze sie okazac ze Zaglebie
bedzie grac podobna padline jak tamte kluby. Wsrod bezrobotnych trenerow
ciezko o jakiegos magika,

Byliby nieźli, ale nie wiem czy się nadają do Zagłębia.
Np. Stawowy i.... Michniewicz.

Co prawda zima ma dojsc do przewietrzenia szatni Zaglebia i nie wiadomo jak
bedzie wygladala kadra na wiosne, ale na dzien dzisiejszy w Lubinie szanse
ma jedynie trener z mocnym charakterem lub duzym autorytetem. MZ Stawowy
nie ma jednego ani drugiego, Michniewicz po troche z obydwu. Poza tym oboje
mieli wzloty i upadki i znowu bylby totolotek czy tym razem bedzie jak w
Cracowi (to Stawowy) i Lechu/Zaglebiu (to Michniewicz) czy jak Arce (to w
sumie oboje)

Data: 2009-10-28 23:59:58
Autor: Cavallino
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Użytkownik "gienio" <niemam@wp.pl> napisał w wiadomości news:18kghljtxtg9b$.pnxtnwf2dsha$.dlg40tude.net...
I powiedział(a) Cavallino:

Tak, ale mowa jest o Zaglebiu po Smudzie. Moze sie okazac ze Zaglebie
bedzie grac podobna padline jak tamte kluby. Wsrod bezrobotnych trenerow
ciezko o jakiegos magika,

Byliby nieźli, ale nie wiem czy się nadają do Zagłębia.
Np. Stawowy i.... Michniewicz.

Co prawda zima ma dojsc do przewietrzenia szatni Zaglebia i nie wiadomo jak
bedzie wygladala kadra na wiosne, ale na dzien dzisiejszy w Lubinie szanse
ma jedynie trener z mocnym charakterem lub duzym autorytetem.

Z powodu?
IMO bardziej jest Wam potrzebny ktoś, kto potrafi poukładać rozsypane klocki.
Obaj w/w to kiedyś nieźle potrafili.

Data: 2009-10-28 20:25:51
Autor: CGC
[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze
Dnia Tue, 27 Oct 2009 23:01:58 +0100, AJK napisał(a):

Jeśli mnie pamięc nie myli, Smuda zapowiedział niedawno, że zostaje w
Zagłębiu do końca rundy, więc jest szansa na wyjście z ostatniego miejsca
(gdyby jeszcze udało mu się wypożyczyć Rengifo... choć to akurat mało
prawdopodobne). Jeśli wieści o Smudzie się potwierdzą - jest czas na
szukanie następcy, jest czas na szukanie wzmocnień do składu.

Terminarz optymizmem nie napawa. Odnowienie (kolejne) kontuzji Pawłowskiego
również. Poza Odrą i może Koroną przeciwnicy raczej poza zasięgiem obecnego
składu. Nie chcę być złym prorokiem, ale jak Zagłębie na koniec rundy nie
będzie ostatnie, to naprawdę będzie nie lada sukces. 12. kolejka
KGHM Zagłębie - Polonia Bytom

13. kolejka
Odra Wodzisław - KGHM Zagłębie

14. kolejka
Korona Kielce - KGHM Zagłębie

15. kolejka
KGHM Zagłębie - Lech Poznań

16. kolejka
KGHM Zagłębie - Legia Warszawa

17. kolejka
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie --
CGC

[2009-10-23-25] kolejka 11 - pozostałe mecze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona